Aż przyłapałam się na tym, że tak się wsłuchałam ze przestałam oddychać... Boze jakie to prawdziwe. Od jutra zmieniam moje relacje z synkiem. Dziękuję serdecznie.
Kiedy moi synowie byl mali nie było telefonów. Niestety albo stety musieli radzić sobie sami . Klucz na szyi ...mama w pracy , tata w pracy . Zawsze im tłumaczyłam, że jeśli wam się przytrafi , albo zaniepokoi to idzcie do dorosłych ..sasiadów, przechodniów . Było takie zdarzenie : syn zeskakiwał z huśtawki ...metalowej , no i wracająca huśtawka uderzyła go w głowę ...Ból, krew ...wiadomo -mama mówiła szukaj pomocy u dorosłych. Dopiero 4 sasiad zainteresował się . Syn powiedział, gdzie pracuje mama , odnaleziono mnie i mogłam pochechać z synem do lekarza . Uważm , że i tak nie był to doskonałe podejście do tematu , ale skończyło się dobrze . Ale wracając do tematu dzisiejszeg wykładu ...nie unikniemy pewnych rzeczy , ale możemy zagłaskać dziecko , które w nieswiadomości będzie miało "pod górkę" Jak widzę współczesne rodziny ...na każdym kroku widzę, jak dzieciom odbiera się ich osobowość. Z 6 latków robi się dzidziusie , a od 11 latków traktuje się jakby mieli lat co najmniej 16 .
To samo było ze mną. Najpierw cud miód i wszystko miło wesoło i tak dalej, a potem nagle stało się zimno. Nie wiem nawet dlaczego. Przestali mnie kochać jak się okazało że coś ze mną nie tak. Jak poszłam do szkoły to też już nie było. A ja do teraz tęsknię za tymi głaskami i ciepłem. Do pewnego momentu wszystko słodko, a potem już nie. No i jestem dorosłą kobietą z mentalnością gimbuski. Co do syna to cieszę się że tak dobrze go wychowałaś. I sobie poradził. Zaufał sąsiadowi bo wiedział że mu pomoże. A ja się boję obcych, bo już tyle razy się sparzyłam na ludzkiej dobroci, że wystarczy. Ale to bardziej z filmów i wiadomości niż z życia. To mam wyuczone. Aspergery są czarno-białe i wszystko biorą na serio. Ile razy słyszymy że ktoś kogoś zabił, zgwałcił, porwał? No właśnie. I potem taki Asperger myśli że wszyscy są tacy. A ich nadzieja że wszyscy są dobrzy bo oni są dobrzy znika bezpowrotnie.
Witam Dorotko i Robercie Wysłuchałam Was oboje i zgadzam się z Robertem w każdym słowie w 100% jeżeli chodzi o internet. Natomiast jeżeli chodzi o robienie komuś zdjęć i nagrywanie bez pozwolenia na żywo (oprócz uroczystości) to jest to naruszenie mojej prywatności i nikt nie ma prawa tego robić. Tu się z Robertem nie zgadzam i mam prawo zniszczyć aparat, kamerę i w sądzie ja wygram bo naruszenie mojej prywatności. Serdecznie Was oboje gorąco pozdrawiam, uściski, wierna fanka Dorotki :-))
Dokładnie, na studiach to samo (pedagogika) - czego nie robić, jak się nie zachowywać w stosunku do dzieci, nikt nie daje wskazówek, konkretnie na przykładach - tych dobrych zachowań
@@monka2776 No przecież mówi o tym - wystarczy słuchac - poświęcać dzieciom więcej czasu zamiast zasypywać zabawkami; dawać dziecku podejmowac decyzje; uczyć dziecko relacji z innymi ludźmi - kolegami w piaskownicy itd.; bawić się z dzieckiem, słuchac go - jasniej się chyba nie da.
Trudno to wszystko ogarnąć ale warto się postarać, idealnym rodzicem nie da się być, ale być rodzicem jest cudownie. Książkę jeszcze czytam... Polecam.
Duzo prawdy, 80% u mnie sie spelnia. Od zawsze zajmuje sie mamą Jesli cos nie tak to sie do mnie nie odzywa za kare zebym ulegla. Teraz ja mam dziecko duzo deficytu emocjonalnego widze u siebie. Walcze z tym sama ale jest ciezko. Czasami sie wycofuje bo nie wiem Co robic. Pozdrawiam
Witam serdecznie, a co w przypadku gdy chcę się bawić z dzieckiem, spędzać z nim czas, ale dziecko mnie nie szanuje, rozkazuje - ja mam wtedy poświecić mu czas? To wtedy wyglada jak nagroda za takie traktowanie mnie- i tutaj się taka sytuacja zapętla… bo ja nie chcę poświęcać dziecku czasu, a dziecko robo się coraz bardziej złośliwe, ponieważ chce zwrócić na siebie uwagę…. Proszę o pomoc.
Są dzieci absorbujace na tyle że nie można nic zrobić w domu bo dziecko na tyle wszędzie swoje rączki wpycha. Na odmowówienie mu wszystkiego czego nie może reaguje złością. Wiek 2 lata.
Droga Pani Doroto, proszę mi doradzić jak mam ,,zwrócić uwagę" pewnej matce z bloku z naprzeciwka...chodzi o to, że nie mogę przeboleć tego w jak żałosny sposób codziennie rano krzyczy ona na swojego synka (2,5-3 letniego). Naprawdę co dzień rano "pakując" go do samochodu ona tylko do niego krzyczy. Gdy ten tylko chce coś powiedzieć, ona go od razu gasi, tekstami tj: ,, przestań bo się wścieknę ! ", ,,a ty znowu jesteś niegrzeczny!!", ,, przestań, cicho masz być !!! Cisza ma być w aucie!", ,, oszaleję z tobą dziecko!", Zapinając chłopca w fotelik samochodowy szarpie nim gwałtownie krzycząc mu prosto w twarz. Dziś krzyknęła do niego: ,,no gdzie tu idziesz, z której strony masz fotelik, wsiadaj bo zostaniesz. Zostaniesz!!" Po tym Chłopczyk w płacz.... Dzień wcześniej rozmawiała z kimś przez telefon i bluźniła k****, ja pier**** przy dziecku. Ich ,,spacery" z psem wyglądają podobnie niestety.... Nie ma w tej kobiecie nawet odrobiny szacunku do własnego dziecka. Opadają mi ręce. Mąż mówi żebym odpuściła bo świata nie zmienię, ale mnie to boli. Dziś już rano nie wytrzymałam i krzyknęłam do tej kobiety z okna ale raczej nie usłyszała. Poza tym wiem, że to nie jest sposób. Baardzo proszę Panią o radę
"Jak będzie miało naście lat to się relacji nie nauczy" Ja mam 38 i mnie rodzice nie nauczyli to jak ja mam się nauczyć skoro się za dziecka nie nauczyłem ? Nie umiem się bawić z dziećmi, może w ogóle nie powinienem mieć dzieci ?
Mam nadzieję że znajdzie się ktoś, kto wyciągnie konsekwencje z twojej "działalności" i odpowiesz za robienie ludziom wody z mózgów. "autorytet" 🤦🏼♂️🤦🏼♂️🤦🏼♂️
@@DorotaZawadzkaPorady Obejrzałem wiele "pani" programów (niestety) także tych z TV i mój komentarz odnosił się do całości... Mało kto narobił takich szkód rodzicom i dzieciom, zwłaszcza dzieciom. Patologia
Naprawdę uważasz za patologię - słuchanie tego co dziecko mówi, pokazywanie mu na własnym przykładzie norm, zasad i reguł, traktowanie dziecka z szacunkiem i oczekiwanie w zamian tego samego. I w końcu uczenie rodziców, że można wychować dziecko bez bicia i krzyku. Gratuluję :)
@@DorotaZawadzkaPorady Traktowanie dziecka z szacunkiem? W twoich programach? Paradne... PS. Bez krzyku? W twoich programach był jeden wielki krzyk. Krzyk dzieci. A Ty robiłaś na tym popularkę...
To chyba inne programy oglądałaś. A ja z tymi dziećmi, które dziś są dorosłymi osobami mam w większości kontakt do dziś i twoja opinia nie zabierze mi satysfakcji z tego, że pomogłam tak wielu ludziom zrozumieć na czym polega wychowanie czlowieka. To, że ty tego nie rozumiesz - trudno muszę z tym żyć :)
Aż przyłapałam się na tym, że tak się wsłuchałam ze przestałam oddychać... Boze jakie to prawdziwe. Od jutra zmieniam moje relacje z synkiem. Dziękuję serdecznie.
Dziękujemy.
duzo z Lövinger i Eriksona. super wyklad
Jejku, kulturalna pauza przed reklamą, a nie urwane w pół zdania. Pani Doroto, szanuję mocno!
Kiedy moi synowie byl mali nie było telefonów. Niestety albo stety musieli radzić sobie sami . Klucz na szyi ...mama w pracy , tata w pracy . Zawsze im tłumaczyłam, że jeśli wam się przytrafi , albo zaniepokoi to idzcie do dorosłych ..sasiadów, przechodniów . Było takie zdarzenie : syn zeskakiwał z huśtawki ...metalowej , no i wracająca huśtawka uderzyła go w głowę ...Ból, krew ...wiadomo -mama mówiła szukaj pomocy u dorosłych. Dopiero 4 sasiad zainteresował się . Syn powiedział, gdzie pracuje mama , odnaleziono mnie i mogłam pochechać z synem do lekarza . Uważm , że i tak nie był to doskonałe podejście do tematu , ale skończyło się dobrze . Ale wracając do tematu dzisiejszeg wykładu ...nie unikniemy pewnych rzeczy , ale możemy zagłaskać dziecko , które w nieswiadomości będzie miało "pod górkę" Jak widzę współczesne rodziny ...na każdym kroku widzę, jak dzieciom odbiera się ich osobowość. Z 6 latków robi się dzidziusie , a od 11 latków traktuje się jakby mieli lat co najmniej 16 .
To samo było ze mną. Najpierw cud miód i wszystko miło wesoło i tak dalej, a potem nagle stało się zimno. Nie wiem nawet dlaczego. Przestali mnie kochać jak się okazało że coś ze mną nie tak. Jak poszłam do szkoły to też już nie było. A ja do teraz tęsknię za tymi głaskami i ciepłem. Do pewnego momentu wszystko słodko, a potem już nie. No i jestem dorosłą kobietą z mentalnością gimbuski. Co do syna to cieszę się że tak dobrze go wychowałaś. I sobie poradził. Zaufał sąsiadowi bo wiedział że mu pomoże. A ja się boję obcych, bo już tyle razy się sparzyłam na ludzkiej dobroci, że wystarczy. Ale to bardziej z filmów i wiadomości niż z życia. To mam wyuczone. Aspergery są czarno-białe i wszystko biorą na serio. Ile razy słyszymy że ktoś kogoś zabił, zgwałcił, porwał? No właśnie. I potem taki Asperger myśli że wszyscy są tacy. A ich nadzieja że wszyscy są dobrzy bo oni są dobrzy znika bezpowrotnie.
Jestem tyranem. Dziękuję.
Witam Dorotko i Robercie
Wysłuchałam Was oboje i zgadzam się z Robertem w każdym słowie w 100% jeżeli chodzi o internet.
Natomiast jeżeli chodzi o robienie komuś zdjęć i nagrywanie bez pozwolenia na żywo (oprócz uroczystości) to jest to naruszenie mojej prywatności i nikt nie ma prawa tego robić.
Tu się z Robertem nie zgadzam i mam prawo zniszczyć aparat, kamerę i w sądzie ja wygram bo naruszenie mojej prywatności.
Serdecznie Was oboje gorąco pozdrawiam, uściski, wierna fanka Dorotki :-))
Sądy to chyba tylko w telewizji widziałaś...
Bezcenne!
Bardzo się cieszę że Pani robi te programy. Upewnia mnie Pani w dobrym i uczy być lepszymi dla moich dzieci i siebie.
Czy jest jakiś odcinek dla rodziców którzy sami wychowują dziecko ?
Pani Doroto a co Pani sądzi o rodzicielstwie bliskosci?
Bardzo wartościowa treść. Dziękuję!
Uważam, że te filmy są również dobre dla nastoletnich osób by zrozumieli swoich rodziców
Witam. A czy czasem nie jest tak że my jako rodzice powielamy błędy naszych rodziców. I jak sobie z tym wszystkim radzić i wychować nasze dzieci ?
A jakie są cechy rodziców „dobrych” tych którzy wychowają dziecko które będzie asertywne, będzie znało swoją wartość itp.
Dokładnie, na studiach to samo (pedagogika) - czego nie robić, jak się nie zachowywać w stosunku do dzieci, nikt nie daje wskazówek, konkretnie na przykładach - tych dobrych zachowań
@@monka2776 No przecież mówi o tym - wystarczy słuchac - poświęcać dzieciom więcej czasu zamiast zasypywać zabawkami; dawać dziecku podejmowac decyzje; uczyć dziecko relacji z innymi ludźmi - kolegami w piaskownicy itd.; bawić się z dzieckiem, słuchac go - jasniej się chyba nie da.
Trudno to wszystko ogarnąć ale warto się postarać, idealnym rodzicem nie da się być, ale być rodzicem jest cudownie. Książkę jeszcze czytam... Polecam.
Dzien dobry,szukam po internecie pani ksiazki, niema jej nawet na kanale polecanym przez pania
Gdzie moge ja kupic??
Dziekuje za odpowiedz
Duzo prawdy, 80% u mnie sie spelnia. Od zawsze zajmuje sie mamą Jesli cos nie tak to sie do mnie nie odzywa za kare zebym ulegla. Teraz ja mam dziecko duzo deficytu emocjonalnego widze u siebie. Walcze z tym sama ale jest ciezko. Czasami sie wycofuje bo nie wiem Co robic. Pozdrawiam
Witam serdecznie, a co w przypadku gdy chcę się bawić z dzieckiem, spędzać z nim czas, ale dziecko mnie nie szanuje, rozkazuje - ja mam wtedy poświecić mu czas? To wtedy wyglada jak nagroda za takie traktowanie mnie- i tutaj się taka sytuacja zapętla… bo ja nie chcę poświęcać dziecku czasu, a dziecko robo się coraz bardziej złośliwe, ponieważ chce zwrócić na siebie uwagę…. Proszę o pomoc.
Święte słowa Pani Doroto.
Przeciez ta Pani mowi o 90% polskich rodzicow. Ja również do nich należę.
Bardzo dziękuję za filmy. Bardzo mi pomagają. Zrobi Pani kiedyś filmik o DDA?
Ważny temat, większość dorosłych w Polsce ma DDA i wychowuje kolejne pokolenia.
Są dzieci absorbujace na tyle że nie można nic zrobić w domu bo dziecko na tyle wszędzie swoje rączki wpycha. Na odmowówienie mu wszystkiego czego nie może reaguje złością. Wiek 2 lata.
Niektórzy sąsiedzi to nawet opiekę społeczną wzywają do takich rodziców
Droga Pani Doroto,
proszę mi doradzić jak mam ,,zwrócić uwagę" pewnej matce z bloku z naprzeciwka...chodzi o to, że nie mogę przeboleć tego w jak żałosny sposób codziennie rano krzyczy ona na swojego synka (2,5-3 letniego).
Naprawdę co dzień rano "pakując" go do samochodu ona tylko do niego krzyczy. Gdy ten tylko chce coś powiedzieć, ona go od razu gasi, tekstami tj: ,, przestań bo się wścieknę ! ",
,,a ty znowu jesteś niegrzeczny!!",
,, przestań, cicho masz być !!! Cisza ma być w aucie!",
,, oszaleję z tobą dziecko!",
Zapinając chłopca w fotelik samochodowy szarpie nim gwałtownie krzycząc mu prosto w twarz.
Dziś krzyknęła do niego: ,,no gdzie tu idziesz, z której strony masz fotelik, wsiadaj bo zostaniesz. Zostaniesz!!" Po tym Chłopczyk w płacz....
Dzień wcześniej rozmawiała z kimś przez telefon i bluźniła k****, ja pier**** przy dziecku.
Ich ,,spacery" z psem wyglądają podobnie niestety.... Nie ma w tej kobiecie nawet odrobiny szacunku do własnego dziecka.
Opadają mi ręce. Mąż mówi żebym odpuściła bo świata nie zmienię, ale mnie to boli.
Dziś już rano nie wytrzymałam i krzyknęłam do tej kobiety z okna ale raczej nie usłyszała. Poza tym wiem, że to nie jest sposób.
Baardzo proszę Panią o radę
"Jak będzie miało naście lat to się relacji nie nauczy" Ja mam 38 i mnie rodzice nie nauczyli to jak ja mam się nauczyć skoro się za dziecka nie nauczyłem ? Nie umiem się bawić z dziećmi, może w ogóle nie powinienem mieć dzieci ?
Ja mam dziecko i nie potrafię się z nim bawić z powodów o których napisałeś
No nie którym to nieźle wychodzi gdy dzieci stają się czarnymi bohaterami tabloidów
Mam nadzieję że znajdzie się ktoś, kto wyciągnie konsekwencje z twojej "działalności" i odpowiesz za robienie ludziom wody z mózgów. "autorytet" 🤦🏼♂️🤦🏼♂️🤦🏼♂️
A wystarczyło spokojnie posłuchać ze zrozumieniem:)
@@DorotaZawadzkaPorady Obejrzałem wiele "pani" programów (niestety) także tych z TV i mój komentarz odnosił się do całości... Mało kto narobił takich szkód rodzicom i dzieciom, zwłaszcza dzieciom. Patologia
Naprawdę uważasz za patologię - słuchanie tego co dziecko mówi, pokazywanie mu na własnym przykładzie norm, zasad i reguł, traktowanie dziecka z szacunkiem i oczekiwanie w zamian tego samego. I w końcu uczenie rodziców, że można wychować dziecko bez bicia i krzyku. Gratuluję :)
@@DorotaZawadzkaPorady Traktowanie dziecka z szacunkiem? W twoich programach? Paradne...
PS. Bez krzyku? W twoich programach był jeden wielki krzyk. Krzyk dzieci. A Ty robiłaś na tym popularkę...
To chyba inne programy oglądałaś. A ja z tymi dziećmi, które dziś są dorosłymi osobami mam w większości kontakt do dziś i twoja opinia nie zabierze mi satysfakcji z tego, że pomogłam tak wielu ludziom zrozumieć na czym polega wychowanie czlowieka. To, że ty tego nie rozumiesz - trudno muszę z tym żyć :)
dla pani superniani proponuję nagrodę im. Berty Bauer
Pani sobie zlikwiduje siwiznę i będzie z 20 lat mniej