Tas może mi podpowiesz jaki jest problem z silnikiem. Otóż ostatnio podczas jazdy wpada on w wibracje i przestaje przyspieszać, traci moc. Przejechałem na nim dopiero 1800 km.
Moje propozycje podkładów muzycznych do następnych filmików: th-cam.com/video/nU1VfYYKMDk/w-d-xo.html th-cam.com/video/Vppbdf-qtGU/w-d-xo.html th-cam.com/video/X9bOsdHckhg/w-d-xo.html
@@krzysztofb2562 moc nie jest dużym problemem, najgorsze podjazdy możesz pokonać kolejką a ebajka używać na trasach miedzy szczytami zamiast 20km podjazdów oraz aby intensyfikować zjazdy. Problemem jest HT, wątroba ci odpadnie od tras jakie tam są :)
Spale 3kcal na rowerze i przejadę 40km albo spale 3kcal na elektryku i przejadę 150km i zobaczę 4x tyle i odwiedzę 4x więcej miejsc, poznam 2x tyle ludzi. No wiec wolę to drugie :)
@@EverynyanSan Pomimo tego, że mają pedały rowerowe, to te pojazdy już są traktowane jak "motocykle elektryczne" a nie "e-rowery" (maksymalna dozwolona moc silnika dla e-roweru to 250W a te pojazdy mają silniki 6500W), więc wjechanie nimi na szlaki rowerowe albo szlaki piesze jest zwyczajnie nielegalne. Do tego dochodzi brak tablic rejestracyjnych, a zo za tym idzie brak OC, nawet na drogach szutrowych, na które można wjechać autem 4x4.
No popatrz jak łatwo jest sprowokować kogoś do jego naturalnych reakcji :). A tak apropo biedaka. Za pieniądze kupisz rower jaki chcesz, ale jest jedna rzecz, której nie kupisz nawet jak zaczniesz srać forsą. No o czym mówię? Pomyśl, jeśli jesteś do tego zdolny :).
Pozwolisz, że przybliżę Ci moje upodobania kolarskie. Nigdy w życiu nie siedziałem na kolarzówce i nie korzystam z obcisłych getrów. Zaczynałem od XC a teraz uprawiam Enduro (o ile masz pojęcie co to za sport). Nic nie mam przeciwko elektrykom, ale przeciwko właśnie takim chamom jak Ty. Którym wydaje się, że są lepsi bo szybciej podjeżdżają wykorzystując 15-20% siły (jak twierdzisz, w co ja nie wierzę). Elektryki są dla tych, którzy intensywnie trenują zjeżdżanie i nie chcą całej energii tracić na podjazdach. Cała reszta to dla mnie leniwe... daruję sobie epitety żeby się nie zniżać do Twojego poziomu. Ostatnio na Szyndzielni widziałem gości na elektrykach, którzy podjeżdżali gondolą na szczyt góry, oraz szczyt własnego lenistwa. Zgadłeś. Za pieniądze nie kupisz kondycji. Resztę zostawiam do przemyślenia. Żegnam :)
A z tych śmierdzących gnojem skarpet wystaje ci kilo słomy :). Wieśniak jesteś (nie mam nic do ludzi ze wsi) i tyle. Bez prądu nie podjechał byś nawet windą na drugie piętro. Nara geriatryku ze wspomaganiem :).
Zgadzam się całkowicie, szlaki alpejskie są idealne pod elektyki. Pozdrowienia z Alp!
Świetny film , mega ujęcia . Zazdroszczę przygody ! Może kiedyś... Pozdrawiam
Pięknie tam super filmik
Pojawiają mi się nowe marzenia....
Ślady GPS jeśli ktoś się tam sam chce wybrać:
en.mapy.cz/s/2S0ER
en.mapy.cz/s/2S0Eo
en.mapy.cz/s/2S0Bq
en.mapy.cz/s/2Tmzu
3:30 Łapka za podkład muzyczny :-)
Po takim zjeździe pewnie bateria naładowała się w całości :) Zazdroszczę widoków.
Tas, poziom jak zwylke ale tym razem przebiłeś samego siebie, rewelacja!
Kurła jak to idzie pod te góry!
Chętnie dołączę do waszej grupy pozdrawiam z Norwegii, też tu są fajne ścieżki rowerowe na elektryki
Mega odcinek 💪
i powiedzcie jak go ,,nie kochać'' pozdrawiam 😉🖒Tas
Człowieku , Tas wszytko wytłumaczy podpowie , dowiedziałem się że choruje na watowice
OMG I miss Europe 😭 so much ....pozdrawiam z New York U.S.A Tomek .
Ja bylem z 20 lat wstecz ale autobusem na wysokości ponad 2500 m w alpach wysokich za ZellAmsee ,super widoki aż do granicy włoskiej
Austria to nie Polska
zbieram szczękę z podłogi :O
Zaje... materiał. Pozdrawiam chłopaki.
Tas może mi podpowiesz jaki jest problem z silnikiem. Otóż ostatnio podczas jazdy wpada on w wibracje i przestaje przyspieszać, traci moc. Przejechałem na nim dopiero 1800 km.
Naprawiłem, przyczyną był upalony kabel od silnika.
Wspaniały film :)
Elektryk, piękne widoki i pogoda. Czegóż chcieć więcej :) Tas ile Wh wyciągasz ze swojej baterii?
jakie super widokiii
Jest gdzieś w Polsce wypożyczalnia tego typu sprzętu?
KApitalny film Apokalipsa :D
*_Widzę że tam błąd można popełnić tylko raz_* 😎
Tas co sądzisz o silnikach od QS Motor. Jak to wychodzi względem, Mxus?
Porównywalne są z przewagą na QSa
Trasy maja normalnie na wypasie tak jak większość naszych leśnych dróg ppoż . 3:18 jeden błąd i kładziemy kwiotki na mogile .
jak zawieźliście rowery, pojechaliście tam autem, a rowery na pace ?
tak
Właśnie jak kwestie logistyczne, bo w walizkę abo dwie to się raczej nie spakowaliście ? :)
Mamy BUSa, ten niebieski z końcówki filmu, 5 osób, 5 elektryków + bagaże wchodzi i takim busem jeździmy.
1000% Fanu.
Tas jak nazywa się ten utwór w połowie filmu ?? :)
fortunate son :)
Moje propozycje podkładów muzycznych do następnych filmików:
th-cam.com/video/nU1VfYYKMDk/w-d-xo.html
th-cam.com/video/Vppbdf-qtGU/w-d-xo.html
th-cam.com/video/X9bOsdHckhg/w-d-xo.html
Jaki koszt nocelgu w takim miejscu za noc? Rozumiem , że na filmie macie apartament
około 50€ z bogatym śniadaniem
Jak przewozicie rowerki?
hak + combi i to daje możłiwość przewożenia 3 rowery + kierowca + 2 pasażerów
@@TasTasowski nie bedzie za slaby hak na cięzkiego falcona?
Tas da się tam pojeździć na hardtailu 2600W?
pojeździć tak, ale POJEŹDZIĆ to nie :)
Problemem jest moc czy brak amortyzacji?
@@krzysztofb2562 moc nie jest dużym problemem, najgorsze podjazdy możesz pokonać kolejką a ebajka używać na trasach miedzy szczytami zamiast 20km podjazdów oraz aby intensyfikować zjazdy. Problemem jest HT, wątroba ci odpadnie od tras jakie tam są :)
Jak długo taki sprzęt się ładuje od zera?
5-6h
a co? sił brakuje, żeby jeździć na normalnych rowerach?
Spale 3kcal na rowerze i przejadę 40km albo spale 3kcal na elektryku i przejadę 150km i zobaczę 4x tyle i odwiedzę 4x więcej miejsc, poznam 2x tyle ludzi. No wiec wolę to drugie :)
Niestety sporo mniej zaawansowanych tras, takich jak widać na tym filmie jest zryte w Saalbach 😑
Dobrze, że pojechaliście do Austrii bo gdyby Was z tymi "rowerami" złapali we Francji czy w Szwajcarii to byście mieli nieżle przerąbane...
A jaki problem po za droga publiczną?
@@EverynyanSan Pomimo tego, że mają pedały rowerowe, to te pojazdy już są traktowane jak "motocykle elektryczne" a nie "e-rowery" (maksymalna dozwolona moc silnika dla e-roweru to 250W a te pojazdy mają silniki 6500W), więc wjechanie nimi na szlaki rowerowe albo szlaki piesze jest zwyczajnie nielegalne. Do tego dochodzi brak tablic rejestracyjnych, a zo za tym idzie brak OC, nawet na drogach szutrowych, na które można wjechać autem 4x4.
@@karolmotala a podasz podstawę prawną?
@@EverynyanSan Kodeks Ruchu Drogowego na początek.
@@karolmotala no dobra ale podaj paragraf który zabrania tym jeździć po za drogą publiczną ;-)
Sam jesteś ludek chopku
Jebać elektryki! :)
No popatrz jak łatwo jest sprowokować kogoś do jego naturalnych reakcji :). A tak apropo biedaka. Za pieniądze kupisz rower jaki chcesz, ale jest jedna rzecz, której nie kupisz nawet jak zaczniesz srać forsą. No o czym mówię? Pomyśl, jeśli jesteś do tego zdolny :).
Pozwolisz, że przybliżę Ci moje upodobania kolarskie. Nigdy w życiu nie siedziałem na kolarzówce i nie korzystam z obcisłych getrów. Zaczynałem od XC a teraz uprawiam Enduro (o ile masz pojęcie co to za sport). Nic nie mam przeciwko elektrykom, ale przeciwko właśnie takim chamom jak Ty. Którym wydaje się, że są lepsi bo szybciej podjeżdżają wykorzystując 15-20% siły (jak twierdzisz, w co ja nie wierzę). Elektryki są dla tych, którzy intensywnie trenują zjeżdżanie i nie chcą całej energii tracić na podjazdach. Cała reszta to dla mnie leniwe... daruję sobie epitety żeby się nie zniżać do Twojego poziomu. Ostatnio na Szyndzielni widziałem gości na elektrykach, którzy podjeżdżali gondolą na szczyt góry, oraz szczyt własnego lenistwa. Zgadłeś. Za pieniądze nie kupisz kondycji. Resztę zostawiam do przemyślenia. Żegnam :)
Wieśniak :)
Na stówę jeździsz swoim elektrykiem w klapkach i skarpetach :D
A z tych śmierdzących gnojem skarpet wystaje ci kilo słomy :). Wieśniak jesteś (nie mam nic do ludzi ze wsi) i tyle. Bez prądu nie podjechał byś nawet windą na drugie piętro. Nara geriatryku ze wspomaganiem :).
Wszystko fajnie, szkoda że nie o własnych siłach. Ja też zakupie elektryka ale raczej po 50-tce ;)