Czesc,ja puerwszy raz izolowałem w tym roku 16 rodzin,jest 3 pażdziernik prawie brak czerwiu za tydzień dymie amitrazą i pod koniec pażdziernika powtórka.Do izolarora przykreciłem listwke na szerokość ula i wstawiłem pomiędzy czerw
Witaj .Zacząłem przygody z pszczołami w czerwcu .Nigdy nie myślałem że jest to pasja i hobby najlepsza za wszystkich .Oglądałem i oglądam mnóstwo filmów z różnych doświadczeń pszczelarzy co do izolacji .Na tych nastu pszczelarzy , tylko jeden opowiadał że pszczółki same regulują kiedy matka ma przestać czerwić .I tak jest u mnie , byłem wczoraj u pszczółek ( a mam 4-ry rdziny ) , czerwiu już nie ma .Nie rzucam sie na tony miodu , rodziny mam zabezpieczone do zimy i reszte zostawiam naturze .Nic złośliwego , robisz świetne filmiki i dlatego sie odniosłem co do izolacji .Pozdrawiam i udanego wikendu , u nas leje jak *** .hej .
Witaj, u mnie różnie niektóre mają po 3 ramki czerwiu a inne nic. Izolacja jest tylko w kilku rodzinach, ja już tak mam, że muszę coś samemu przetestować. W internecie każdej metody znajdą się przeciwnicy jak i zwolennicy. Pozdrawiam
Beleczka na trytytkach! 😁🤭 ja trzymam do wiosny w izolatorach. Jestem bardzo zadowolony trzeba tylko ciasno układać do zimy żeby kłąb bokiem nie minoł izolatora z matką. Powinieneś zostawić 3-4 za izolowane do wiosny widzisz wtedy 3 metody :nie izolowane, izolowane do leczenia i izolowane do wiosny. Na wiosnę najszybciej rozwiną się te izolowane na zimę ja tak miałem trzeba szybko ramki dokładać.
Witam, izolowałem na 3 tyg i to trochę za długo . Można skrócić izolację do +- 16 dni( chyba Ciacho ma o tym filmik). Najlepiej po izolacji leczenie np ambrozolem czy oprysk kwasem mlekowym lub super by było sublimator kwasu szczawiowego..Ja robię to zaraz po lipie,kiedy mamy dziurę pożytkową. Teraz trochę odszedłem od izolowania bo szukanie matek jest bardzo czasochłonne. I kiedyś podczas uwalniania matka poprostu mi odleciala. Teraz po nawłoci zalewam gniazda z otwartymi dennicami i krainki już nie mają prawie czerwiu. Inaczej z Buckfastem raczej wymaga izolacji na ponad dwa tygodnie. Cała zima w izolatorze to chyba zły pomysł.Oprysk lub amrozol po lipie i teraz leczenie po zakarmieniu daje dobry efekt. Izolatoy mam przykręcone na wkrętach do beleczki odstępnikowej. Pozdro
Witam radze z doświatczenia nie wypuszczać matki do wiosny albo wogule nieizolować,po wypuszczeniu jest ogień w czerwieniu i bedzie katastrofa w grudniu ,izoluje od kilku lat kilkadziesiąt rodzin
Pamietaj zeby bardzo ciasno ukladac gniazda. Ja dzialam na ramce ostrowskiej i zimuje w ukladzie 2 korpusowym po 5 albo 6 ramek w korpusie. Izolator daje miedzy 2 i 3 albo 3 i 4 ramka w ukladzie 6 ramkowym. Przy ramce Wielkoposkiej spokojnie mozna na jednym korpusie zimowac. Na 5-6 ramkach, po srodku wkladasz izolator. Ewentualnie pod spod mozna dac polkorpus z ramkami albo bez zeby mial gdzie uwiazac sie kłab Najwiec osob przy izolacji robi błąd zbyt obszernego gniazda. Kłąb nie powinien miec możliwości uwiązania sie poza izolatorem.
Jak wypuścisz matki po 21 dniach to jeszcze matka będzie składać jaja. Polecam trzymać matki w izolacji do głównego oblotu wiosennego ( przeważnie początek marca).
@@michal_pasieka_komorow w tym sezonie zaizolowałem matki. Fakt , po 25 dniach odymiłem ale i je wypuściłem , zimuje w 2 korp wlkp 6x6, izolator w pionie. Tak szybko jak je wypuściłem tak szybko wyladowały znowu w izolatorze :) Było troche czerwiu w górnym korpusie , zamieniłem szybko ramki . Mam taki wewnętrzny opór czy ich nie wypuścić w listopadzie czy trzymać do luty, marzec . Co radzicie ?
Hej. Izolator wieszasz przyczepiony do beleczki odstępnikowej najlepiej na krótkie trytyki. Ja też izolowałem matki do wiosny ale pamiętaj że musisz wtedy izolator mieć w centrum gniazda. Generalnie te izolowane lepiej rozwijały się wiosną. Jak bedziesz wypuszczał matki to nie otwieraj całego izolatora bo zdarzało mi się że odchudzone matki odlatywały. Ja wyjmuje te 2 korki co tam są i robię 1cm przerwy miedzy izolatorem a ramką. Większość matek wychodzi po upływie 1 doby. Pozdro.
Można izolować czasowo po 3 tygodniach nie ma czerwiu w rodzinach i zabiegi przeciwwarrozowe są skuteczniejsze. Co do izolacji na całą zimę też trochę nie widzę sensu ale możliwe że kilka na próbę spróbuję
Jakieś argumenty ? Chce spróbować samemu i się przekonać ale jak masz jakieś źle doświadczenia w tym temacie chętnie przeczytam. Jeżeli uznam, że ma to sens to pewnie w kolejnych latach będę to stosował a jak nie to nie. Gdybym miał słuchać ludzi którzy mi coś odradzają to bym z domu nigdy nie wychodzil i nie miał nigdy pszczół. A latam po świecie i rozwijam pasiekę od kilku lat. 😆
@@kamil415 Pszczoły przy braku czerwiu skokowo ograniczają loty, znoszenie warrozy też, jeżeli nawet coś przyniosą to kleszcz nie ma szans się namnażać a przed nastaniem chłodów po wypuszczeniu matek do 9 dnia robi się zabieg doczyszczający czymkolwiek. Przy uciążliwym sąsiedzie brak izolacji to szybkie problemy z pszczołami Pozdrawiam
Czesc,ja puerwszy raz izolowałem w tym roku 16 rodzin,jest 3 pażdziernik prawie brak czerwiu za tydzień dymie amitrazą i pod koniec pażdziernika powtórka.Do izolarora przykreciłem listwke na szerokość ula i wstawiłem pomiędzy czerw
cześć, na zimę nie p[planujesz zostawiać w izolatorze? daj znać czy matki po wypuszczeniu mocno zaczęły czerwić
Witaj .Zacząłem przygody z pszczołami w czerwcu .Nigdy nie myślałem że jest to pasja i hobby najlepsza za wszystkich .Oglądałem i oglądam mnóstwo filmów z różnych doświadczeń pszczelarzy co do izolacji .Na tych nastu pszczelarzy , tylko jeden opowiadał że pszczółki same regulują kiedy matka ma przestać czerwić .I tak jest u mnie , byłem wczoraj u pszczółek ( a mam 4-ry rdziny ) , czerwiu już nie ma .Nie rzucam sie na tony miodu , rodziny mam zabezpieczone do zimy i reszte zostawiam naturze .Nic złośliwego , robisz świetne filmiki i dlatego sie odniosłem co do izolacji .Pozdrawiam i udanego wikendu , u nas leje jak *** .hej .
Witaj, u mnie różnie niektóre mają po 3 ramki czerwiu a inne nic. Izolacja jest tylko w kilku rodzinach, ja już tak mam, że muszę coś samemu przetestować. W internecie każdej metody znajdą się przeciwnicy jak i zwolennicy. Pozdrawiam
Beleczka na trytytkach! 😁🤭 ja trzymam do wiosny w izolatorach. Jestem bardzo zadowolony trzeba tylko ciasno układać do zimy żeby kłąb bokiem nie minoł izolatora z matką. Powinieneś zostawić 3-4 za izolowane do wiosny widzisz wtedy 3 metody :nie izolowane, izolowane do leczenia i izolowane do wiosny. Na wiosnę najszybciej rozwiną się te izolowane na zimę ja tak miałem trzeba szybko ramki dokładać.
Dziękuję za komentarz 👍 tak zrobię przetestuje izolacje do wiosny na 4 rodzinach 🤔 pozdrawiam
Witam, izolowałem na 3 tyg i to trochę za długo . Można skrócić izolację do +- 16 dni( chyba Ciacho ma o tym filmik). Najlepiej po izolacji leczenie np ambrozolem czy oprysk kwasem mlekowym lub super by było sublimator kwasu szczawiowego..Ja robię to zaraz po lipie,kiedy mamy dziurę pożytkową. Teraz trochę odszedłem od izolowania bo szukanie matek jest bardzo czasochłonne. I kiedyś podczas uwalniania matka poprostu mi odleciala. Teraz po nawłoci zalewam gniazda z otwartymi dennicami i krainki już nie mają prawie czerwiu. Inaczej z Buckfastem raczej wymaga izolacji na ponad dwa tygodnie. Cała zima w izolatorze to chyba zły pomysł.Oprysk lub amrozol po lipie i teraz leczenie po zakarmieniu daje dobry efekt. Izolatoy mam przykręcone na wkrętach do beleczki odstępnikowej. Pozdro
Oznakowaną matkę znajduje się w ciągu minuty
👍
Witam radze z doświatczenia nie wypuszczać matki do wiosny albo wogule nieizolować,po wypuszczeniu jest ogień w czerwieniu i bedzie katastrofa w grudniu ,izoluje od kilku lat kilkadziesiąt rodzin
Pamietaj zeby bardzo ciasno ukladac gniazda. Ja dzialam na ramce ostrowskiej i zimuje w ukladzie 2 korpusowym po 5 albo 6 ramek w korpusie. Izolator daje miedzy 2 i 3 albo 3 i 4 ramka w ukladzie 6 ramkowym. Przy ramce Wielkoposkiej spokojnie mozna na jednym korpusie zimowac. Na 5-6 ramkach, po srodku wkladasz izolator. Ewentualnie pod spod mozna dac polkorpus z ramkami albo bez zeby mial gdzie uwiazac sie kłab
Najwiec osob przy izolacji robi błąd zbyt obszernego gniazda. Kłąb nie powinien miec możliwości uwiązania sie poza izolatorem.
Jak wypuścisz matki po 21 dniach to jeszcze matka będzie składać jaja. Polecam trzymać matki w izolacji do głównego oblotu wiosennego ( przeważnie początek marca).
@@michal_pasieka_komorow w tym sezonie zaizolowałem matki. Fakt , po 25 dniach odymiłem ale i je wypuściłem , zimuje w 2 korp wlkp 6x6, izolator w pionie.
Tak szybko jak je wypuściłem tak szybko wyladowały znowu w izolatorze :) Było troche czerwiu w górnym korpusie , zamieniłem szybko ramki . Mam taki wewnętrzny opór czy ich nie wypuścić w listopadzie czy trzymać do luty, marzec .
Co radzicie ?
@@wwiesiek4230 trzymaj cały czas w izolatorze. Po pierwszym oblocie (luty albo początek marca) wypuść
Hej. Izolator wieszasz przyczepiony do beleczki odstępnikowej najlepiej na krótkie trytyki. Ja też izolowałem matki do wiosny ale pamiętaj że musisz wtedy izolator mieć w centrum gniazda. Generalnie te izolowane lepiej rozwijały się wiosną. Jak bedziesz wypuszczał matki to nie otwieraj całego izolatora bo zdarzało mi się że odchudzone matki odlatywały. Ja wyjmuje te 2 korki co tam są i robię 1cm przerwy miedzy izolatorem a ramką. Większość matek wychodzi po upływie 1 doby. Pozdro.
Hej, dziękuję! spróbuję kilka zaizolować do wiosny. Pozdrawiam
Dzień dobry
Widzę paski w ulu. Czy mógłby Pan opisać w jaki sposób Pan leczy i czy pszczoły były i będą odymiane apiwarolem?
Dziękuję i pozdrawiam
dzień dobry, paski po lipie, a tabletka na przełomie listopada i grudnia
Ja izolowałem przez całą zimę(3na 13 rodzin), w tym roku zaizolowałem 10/21,spróbuj na kilku rodzinach a sam zobaczysz czy warto.
Taki jest plan, zaizoluje kilka z nich do wiosny. Pozdrawiam
Beleczke na trytkach dać
Dzięki 😉
Znam takich co ptracili rodziny co za glupoty 4o lat prowadze pasieke I nie wiedza sensu izolacij
Można izolować czasowo po 3 tygodniach nie ma czerwiu w rodzinach i zabiegi przeciwwarrozowe są skuteczniejsze. Co do izolacji na całą zimę też trochę nie widzę sensu ale możliwe że kilka na próbę spróbuję
Handel obwoźny
Tak, z warzywami ale tylko na jesień się pojawiają u nas
Nie rob tej glupoty I nie izoluj ,,,,,,,.....
Jakieś argumenty ? Chce spróbować samemu i się przekonać ale jak masz jakieś źle doświadczenia w tym temacie chętnie przeczytam. Jeżeli uznam, że ma to sens to pewnie w kolejnych latach będę to stosował a jak nie to nie. Gdybym miał słuchać ludzi którzy mi coś odradzają to bym z domu nigdy nie wychodzil i nie miał nigdy pszczół. A latam po świecie i rozwijam pasiekę od kilku lat. 😆
Izolowanie traci sens jeżeli mamy sąsiada pszczelarza który słabo leczy pszczoły .wtedy pszcxoły przyniosą waroze
@@kamil415
Pszczoły przy braku czerwiu skokowo ograniczają loty, znoszenie warrozy też,
jeżeli nawet coś przyniosą to kleszcz nie ma szans się namnażać a przed nastaniem chłodów po wypuszczeniu matek do 9 dnia robi się zabieg doczyszczający czymkolwiek. Przy uciążliwym sąsiedzie brak izolacji to szybkie problemy z pszczołami
Pozdrawiam
Pan jarzynka jeździ ale bez sygnałów.Za to lodziarz z muzyczką.
U nas tylko na jesień z warzywami go widać 😉