Na potwierdzenie twoich słów. Mam 66lat i uczę się niemieckiego, bo angielski już opanowałem wystarczająco. Trudności mogą mieć ci, którzy nie są przyzwyczajeni do jakiejkolwiek nauki. A ich ostatnią lekturą był Plastusiowy Pamiętnik. Emerytura jest świetnym okresem do uczenia się.
Ja sie angielskiego zaczęłam uczyć sama jak miałam 25 lat, zupełnie przypadkowo. Zaczynałam nie od słuchania ale czytania, poswiecałam temu mnóstwo czasu, codziennie.Tak się wkręciłam, że mogłam siedziec nad tym cały dzien. Czego sie nauczyłam, wprowadzałam w czyn, mówiąc do siebie lub w z obcokrajowcami na czatach anglojęzycznych. Słuchanie wchodziło cięzej, ale mówić nauczyłam się bardzo szybko. Po 2 latach nauki (w tym jeden w szkole języka ang) wylądowałam na anglistyce, cudem sie dostałam, cudem zostałam i nawet stypendium pobierałam przez cały czas;) Przez moją fascynację angielskim, całkowicie przestałam chcieć kontunuować cokolwiek z jezyka niemieckiego, mając daleką niemieckojęzyczną rodzine, rozmawialam z nimi po angielsku...Teraz po 20 latach, nadszedl czas na niemiecki, odswieżam sobie, uczę się znowu sama (mature mialam z niemieckiego pod koniec lat 90tych) i mam nadzieje, ze pomimo 40kilku lat na karku, dam rade w miare poprawnie sie go nauczyc. Wiek nie jest przeszkodą, może byc utrudnieniem, ale z motywacją i odpowiednią techniką, można język w miarę szybko przyswoić na pewnym poziomie.
Bardzo wartościowe nagranie 😊 dziękujemy za dzielenie się swoją wiedzą i spostrzeżeniami❤️ uczę się od ponad 2 lat j. francuskiego, tylko dlatego, że ten język od zawsze mi się podobał i moim marzeniem było rozumieć i mówić w tym języku😍 jak z kimś rozmawiam, to często ludzie są zaskoczeni, że sama z siebie uczę się języka (i to nie angielskiego), ponieważ mi się on podoba, a nie dlatego że muszę. Bardzo inspirujące są takie filmiki, ponieważ sama lubię ciągle uczyć się nowych rzeczy i lubię słuchać innych, którzy również mają jakieś pasje🥰 pozdrawiam cieplutko
Zaczęłam uczyć się francuskiego po 40-stce, a Tureckiego po 50-stce więc można. Czasami jednak mam wrażenie że osoby młodsze w grupie szybciej łapią niektóre struktury gramatyczne. Masz rację, słuchanie i otaczanie się językiem na co dzień jest bardzo ważne 😊❤️
Tak jak kiedyś był język rosyjski w podstawie Polskiego systemu edukacji szkolnej...cztery lata w podstawówce,cztery lata w szkole średniej i cztery lata na studiach,czyli 12 lat nauki i 99% uczących się,ani be,ani me,ani kukuryku w tym języku😂😂😂
Bardzo mądre spostrzeżenia.😉 Słuchanie jest bardzo ważne. Ostatnio słucham i zapisuje na kartce to co słucham. Wczoraj się tak nauczyłem piosenki Wolfganga Petry "Alles bleibt wie es war" może znasz 😉 Dzięki za fajny filmik.
Ależ oczywiście że jest za późno. Po roku nauki angielskiego bez efektów zrezygnowałem, i mi ulżyło. Miraż nauki w zaawansowanym wieku kiedy zapomina się szybciej niż się uczy powodował frustrację i kompromitację gdy chciałem w praktyce używać tego czego się (nie)nauczyłem. Jak skaczesz wzwyż 50 cm nigdy nie będziesz skoczkiem ! I choćbyś pękł daruj sobie, bo szkodliwe są fantazje jak to po dwóch latach treningu skoczysz 1,8 m
A ja zrozumiałam gramatykę i struktury językowe w podstawówce i bardzo się cieszę, że akurat wówczas bo raz na całe życie.Teraz co najwyżej przypominam sobie to czego nie pamiętam. Gdybym miała się uczyć polskiej gramatyki z własnej i nieprzymuszonej woli jako dorosły to byłoby bardzo trudne. Lepiej że odbyło się to pół świadomie😂
Ostatnio, gdy czytałam książkę związaną z medycyną ktoś powiedział do mnie "Uczysz się w weekend? Uczy to się w tygodniu". To mnie trochę zszokowało, a jednocześnie uświadomiło mi, że obecnie faktycznie nauka często kojarzy się z zakuwaniem od poniedziałku do piątku. A przecież każda nowa umiejętność to nauka 😊
Hej. Dawno u ciebie nie byłem, dużo ciekawych tematów przybyło.... Im mniej stresów, tym lepiej języki wchodzą, tak więc wyluzowany emeryt również całkiem dobrze powinien przyswajać język obcy. Pozdrawiam
Kto to jest native? Który native? Ten z Londynu czy z Dublina? Może ten Edynburga? Z Teksasu? Czy może Nowego Jorku? Z Arizony? A może ten z Nigerii lub Indii? A może z Nowej Zelandii? Czy z Perth w Australii? A może z Melbourne? A nie! Na pewno masz na myśli któregoś z Kanady! 😈
Na potwierdzenie twoich słów. Mam 66lat i uczę się niemieckiego, bo angielski już opanowałem wystarczająco. Trudności mogą mieć ci, którzy nie są przyzwyczajeni do jakiejkolwiek nauki. A ich ostatnią lekturą był Plastusiowy Pamiętnik. Emerytura jest świetnym okresem do uczenia się.
Ja sie angielskiego zaczęłam uczyć sama jak miałam 25 lat, zupełnie przypadkowo. Zaczynałam nie od słuchania ale czytania, poswiecałam temu mnóstwo czasu, codziennie.Tak się wkręciłam, że mogłam siedziec nad tym cały dzien. Czego sie nauczyłam, wprowadzałam w czyn, mówiąc do siebie lub w z obcokrajowcami na czatach anglojęzycznych. Słuchanie wchodziło cięzej, ale mówić nauczyłam się bardzo szybko. Po 2 latach nauki (w tym jeden w szkole języka ang) wylądowałam na anglistyce, cudem sie dostałam, cudem zostałam i nawet stypendium pobierałam przez cały czas;) Przez moją fascynację angielskim, całkowicie przestałam chcieć kontunuować cokolwiek z jezyka niemieckiego, mając daleką niemieckojęzyczną rodzine, rozmawialam z nimi po angielsku...Teraz po 20 latach, nadszedl czas na niemiecki, odswieżam sobie, uczę się znowu sama (mature mialam z niemieckiego pod koniec lat 90tych) i mam nadzieje, ze pomimo 40kilku lat na karku, dam rade w miare poprawnie sie go nauczyc. Wiek nie jest przeszkodą, może byc utrudnieniem, ale z motywacją i odpowiednią techniką, można język w miarę szybko przyswoić na pewnym poziomie.
To chyba tylko w Polsce jest: "jestem za stary na coś". Znajomy w wieku 35 lat poszedł na medycyne, drugi w wieku 40 robi kurs pilota. Tak trzeba żyć!
Bardzo wartościowe nagranie 😊 dziękujemy za dzielenie się swoją wiedzą i spostrzeżeniami❤️ uczę się od ponad 2 lat j. francuskiego, tylko dlatego, że ten język od zawsze mi się podobał i moim marzeniem było rozumieć i mówić w tym języku😍 jak z kimś rozmawiam, to często ludzie są zaskoczeni, że sama z siebie uczę się języka (i to nie angielskiego), ponieważ mi się on podoba, a nie dlatego że muszę. Bardzo inspirujące są takie filmiki, ponieważ sama lubię ciągle uczyć się nowych rzeczy i lubię słuchać innych, którzy również mają jakieś pasje🥰 pozdrawiam cieplutko
Jesteś geniuszem 🎉. Dzięki za motywację . 😊
Fantastyczne wideo, dzieki. Jestem po 60-tce i sie nauczylam.
Super. Bardzo kompetentnie i racjonalnie o uczeniu się - nie tylko języków:) Dziękuję. Wszystkiego dobrego. Pozdrawiam.
Pięknie Pani wygląda -
i mądrze mówi. Dziękuję🙂
Zaczęłam uczyć się francuskiego po 40-stce, a Tureckiego po 50-stce więc można. Czasami jednak mam wrażenie że osoby młodsze w grupie szybciej łapią niektóre struktury gramatyczne. Masz rację, słuchanie i otaczanie się językiem na co dzień jest bardzo ważne 😊❤️
Super film. Dziękuję
Bardzo fajny i wartościowy przekaz, dziękuję za umilenie niedzieli :) Pozdrawiam!
Tak jak kiedyś był język rosyjski w podstawie Polskiego systemu edukacji szkolnej...cztery lata w podstawówce,cztery lata w szkole średniej i cztery lata na studiach,czyli 12 lat nauki i 99% uczących się,ani be,ani me,ani kukuryku w tym języku😂😂😂
Bardzo mądre spostrzeżenia.😉 Słuchanie jest bardzo ważne. Ostatnio słucham i zapisuje na kartce to co słucham. Wczoraj się tak nauczyłem piosenki Wolfganga Petry "Alles bleibt wie es war" może znasz 😉 Dzięki za fajny filmik.
Ależ oczywiście że jest za późno. Po roku nauki angielskiego bez efektów zrezygnowałem, i mi ulżyło. Miraż nauki w zaawansowanym wieku kiedy zapomina się szybciej niż się uczy powodował frustrację i kompromitację gdy chciałem w praktyce używać tego czego się (nie)nauczyłem. Jak skaczesz wzwyż 50 cm nigdy nie będziesz skoczkiem ! I choćbyś pękł daruj sobie, bo szkodliwe są fantazje jak to po dwóch latach treningu skoczysz 1,8 m
Świetnie Pani wygląda, nigdy nie dałbym Pani tylu lat.
A ja zrozumiałam gramatykę i struktury językowe w podstawówce i bardzo się cieszę, że akurat wówczas bo raz na całe życie.Teraz co najwyżej przypominam sobie to czego nie pamiętam. Gdybym miała się uczyć polskiej gramatyki z własnej i nieprzymuszonej woli jako dorosły to byłoby bardzo trudne. Lepiej że odbyło się to pół świadomie😂
Ostatnio, gdy czytałam książkę związaną z medycyną ktoś powiedział do mnie "Uczysz się w weekend? Uczy to się w tygodniu". To mnie trochę zszokowało, a jednocześnie uświadomiło mi, że obecnie faktycznie nauka często kojarzy się z zakuwaniem od poniedziałku do piątku. A przecież każda nowa umiejętność to nauka 😊
10 / 10 😊😊😊
Hej. Dawno u ciebie nie byłem, dużo ciekawych tematów przybyło.... Im mniej stresów, tym lepiej języki wchodzą, tak więc wyluzowany emeryt również całkiem dobrze powinien przyswajać język obcy. Pozdrawiam
O wow! Dlaczegoś mnie opuścił? 😄 Fajnie Cię tutaj znowu widzieć! 🤗Pozdrawiam serdecznie!
Czy kurs o efektywnej nauce będzie dobrze działał na telefonie? Pozdrawiam!😊
A jak się Pani nauczyła tak ładnie mówić w j. polskim? :)
A co z akcentem i wymową? Na prawdę nie da się nauczyć języka, tak żeby brzmieć jak native?? 😢
Kto to jest native? Który native? Ten z Londynu czy z Dublina? Może ten Edynburga? Z Teksasu? Czy może Nowego Jorku? Z Arizony? A może ten z Nigerii lub Indii? A może z Nowej Zelandii? Czy z Perth w Australii? A może z Melbourne? A nie! Na pewno masz na myśli któregoś z Kanady! 😈
🤍
Nie tylko kobiety cię obserwują ❤