Dla mnie najbardziej chore jest usprawiedliwienie gwałtu tym, że "To jest dark romance, może po prostu to nie jest twój gatunek!" jakby, kuźwa dark romance ≠ gwałt! 💀
Guys znalazłam jedyny plus powstawania takich literackich wymiocin, istnieją po to ,abyśmy zrzeszali się w nowej internetowej społeczności osób krytykujących lub czerpiących guilty pleasure z oglądania kontentu podsumowującego takie zbiory słów losowych.
Z niecierpliwością czekałam na ten film. Czytałam HA jakieś pół roku temu i wciąż nie jestem w stanie ogarnąć jakim cudem ludziom się to podoba. A już w szczególności przeraża mnie romantyzowanie Zade'a i dziewczyny marzące o takim chłopie - no tak rzeczywiście, gwałt to przecież super sprawa. Język jest nie do zniesienia, Adeline to chyba najgłupsza bohaterka o jakiej czytałam. Tam dosłownie wszystko poszło nie tak. Także, mój ulubiony rodzaj kontentu to teraz oglądanie jak ludzie punktują wszystkie wady tej książki. Swoją drogą dziękuję za podcast do jedzonka ❤
Tak btw okropny sposób konstruowania zdań akurat nie jest kwestią tłumaczenia tylko sama książka w oryginale zawierała wiele niepoprawnych i dziwnie brzmiących tekstów. Po prostu jest tragicznie napisana i nie wiem jakim cudem niektórzy potrafią się tym zachwycać (fanfiki na ao3 to przy tym poezja)
Kupiłam tę książkę przy większych zakupach. Miała taką piękną okładkę, że uznałam, że to jakiś horror/thiller i bez czytania opisu wrzuciłam do koszyka podjarana. Jak doszła to zachwyt, bo jaka piękna! Potem zaczęłam czytać i jezus maria jaki syf.. nie przebrnęłam, schowałam do szafki, by nigdy nie skończyć
Ja osobiście uważam że mimo że ta książka jest po prostu zryta, można ją czytać i nie jest to nic złego. To co jest złe to fakt romantyzowania zachowań przedstawionych w tej książce - bo to dopiero jest chore. Nie potrafię zrozumieć dziewczyn które nagrywają tiktoki o postaci Zade'a pisząc że chciałyby być traktowane jak Adeline. Lub bronią jego czynów tylko dlatego że zamordował paru "złych" ludzi i koniec końców chciał chronić Adeline. To nie powinno być usprawiedliwiane w żaden sposób. PRZERAŻA mnie fakt że gdy kupowałam tę książkę by nagrać o niej recenzję - i przedstawić to co się w niej znajduje - widziałam matkę, z na oko 10 letnią córką, która CÓRCE kupiła Haunting Adeline i Hunting Adeline. Oczywiście powiedziałam tej kobiecie o czym jest ta książka - niestety jednak ta kobieta zupełnie się tym nie przejęła, powiedziała mi że córka jest dorosła jak na swój wiek i może czytać co chce. Nie potrafię zrozumieć postawy takich rodziców.
Zasnęłam podczas słuchania ciebie, filmik był puszczony na pętli więc podczas 8 godzin snu odsłuchałam go nieświadomie jakieś 10 razy XDD To była dobra noc
Myślę że pierwsze zdanie wypowiedziane w tym filmie idealnie podsumowuje ludzi romantyzujących Zade'a. Jakiś czas temu przeczytalam pod tiktokiem o tej książce komentarz o treści „uwielbiam tę książkę, ale nie romantyzuję ciała Zade'a”. Gdy to przeczytałam, to myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok.
Przesłuchałam audiobook tej książki w celu wyrobienia sobie własnej opinii na jej temat i brak mi słów na to, aby opisać co o niej sądzę i uważam, że stwierdzenie, że wprowadziła mnie w tak ogromny dyskomfort, jakiego w życiu nie czułam, to wszystko co trzeba wiedzieć o tej pozycji.
Napiszę coś pozytywnego o tej książce (powiedzmy), a raczej o wydawcy. Po pierwsze wydawnictwo potrafiło oznaczyć właściwy gatunek - w Empiku jest w kategorii romans, erotyk, ma oznaczenie 18+, dzięki czemu możemy (teoretycznie) przygotować się na coś "mocniejszego". Nic mnie bardziej nie irytuje niż wrzucenie książki w gatunek Fantasy, dodanie opisu jak w romantasy i brak oznaczeń wiekowych, a tam tuzin scen 18+, fabuła tocząca się od zbliżenia głównych bohaterów do następnego i sami napaleni ludzie, do tego okładka z AI - o tobie mówię sąsiadko boskiego Peruna. Druga pozytywna rzecz w Haunting Adeline to właśnie piękna okładka nie z AI.
Super recka, dzięki tobie moja ciekawość została zaspokojona bez konieczności straty czasu na czytanie tej szmiry xD doceniam twoje poświęcenie ❤ Ps może zrecenzowałabyś w przyszłości Proroctwo Dioriness? Fantastyka, polski debiut zapowiedziany na listopad 2024
może to dobrze ze nie kupiłam w końcu tej książki bo nie ukrywam, że zainteresowała mnie widząc jakieś fragmenty na tiktoku, nawet nie co jest w niej napisane tylko motywowo, przedmiotowo. Szczerze? teraz sama nie wiem czy przeżyłabym bez uśmiania się patrząc jak wygląda sama fabuła i sposób w jaki jest napisana XD mając 19 lat trochę wychowałam się na wattpadzie (czy to dobrze czy źle? ciężko powiedzieć) a tam były same takie perełki. Szukając nowych książek zainteresował mnie motyw dark romance i chciałam zobaczyć czy mi podejdzie, ale po obejrzeniu twojego filmu czuję się jakbym przeniosła się do tamtych czasów i poziomu czytelnictwa jeśli tak to można nazwać
Myślę, że Zayde ma "nielegalny" sprzęt do hakowania bo na wszystkich komputerach używa spiraconego windowsa😹😹 Swoją drogą jeśli chodzi o syndrom sztokholmski to ta książka nie może być jego przykładem wcale (niezależnie czy dobrze opisanym czy złym) ponieważ aby takowy wystąpił muszą być pewne okoliczności których w tej książce zwyczajnie nie ma. Przed wszystkimi ofiara zostaje odcięta zupełnie od świata i skazana na towarzystwo swojego porywacza przez co może się do niego przywiązać.
Kupiłam tę książkę z poleceń na booktoku 😭😭 wzięłam ją raz na studia z myslą żeby zacząć czytac podczas okienka ale jak przeczytalam opis i triggwr warningi to ją szybko schowałam, żeby nikt tego nie widział... nie wiem czemu podczas kupowania nie zwrocilam na to uwagi ale od tego czasu książka tylko lezy i sie kurzy 😅
Jak można wydać taką książkę albo trzeba być niewidzącym albo analfabetą Widać, że dziś w książkach już w ogóle nie jest ważna fabuła wręcz ona jest tylko dodatkiem, do scen(jak to mówi Prostracja) morenokwych
Film jest świetny, zawsze z ogromnym zainteresowaniem słucham tego co mówisz i fajnie posłuchać o tej książce od Ciebie ❤ Mam tylko drobne zastrzeżenie dotyczące montażu - mam wrażenie, że część twoich wypowiedzi była wycinana odrobinkę za późno, albo jakieś kilkusekundowe przestoje, kiedy zastanawiałaś się co powiedzieć nie zostały wycięte w ogóle. No i pod żadnym kątem nie wpływa to na jakość twojej wypowiedzi, ale jednak trochę obniża jakość techniczną i spójność materiału, więc wydaje mi się, że w przyszłości warto zwrócić na to uwagę!
Mi się podobała pierwsza część książki w której nie ma Zade’a tylko jest historia Adeline, ale jak już ją uratował to nie dałam rady przebrać do końca 💀
Jak osoba z heterochromią częściową (czyli 2-kolorową tęczówką) to nie jest choroba Jest to niegroźna przypadłość, trochę jak skłonność do piegów Jeśli chodzi o wzrok, absolutnie nic nie zmienia ani w niczym nie przeszkadza, przynajmniej w większości przypadków
Ok nigdy nie sądziłam, że wyjdzie takie obrzydlistwo. Naprawdę inni to czytają na poważnie? Jeszcze ten wulgarny język.. Jest tak niesmaczne tak samo jak te "spicy" sceny 😭💀 Jak dobrze, że tego nie kupiłam, zryło by mi to psychikę. Co z tego że mam z 20 lat..
24:53 Nie nie, zwrot "rearrange your guts", bo jestem pewien że to było tam w oryginale, oznacza delikatnie co innego xD Boże, czemu ja w ogóle wiem takie rzeczy?
co ma piernik do wiatraka? jak ma się romantyzowanie stalkingu i gwałtu do orientacji seksualnej? zauważam wśród fanów tej książki tak fatalne próby uratowania jej dobrego imienia, że przy okazji te osoby same sobie strzelają w kolano
@@kukolowa7238 Książka odniosła sukces bo dla części czytelników perspektywa bycia pożądaną przez pięknego bad-boya bandyty z wielkim drągiem jest całkiem atrakcyjna. Dla lesby czytanie takiej książki nie ma sensu.
Ja jestem w hetero związku od czterech lat i mam bardzo podobne zdanie do autorki 🤔 Ta i inne podobne książki to 🌽 na papierze, uzależniająca i jest to ogromny problem w naszym społeczeństwie. Żadnej NORMALNEJ, ZDROWEJ osoby nie podnieci czytanie scen SA, a ten twór to splunięcie ofiarom przemocy w twarz.
tostyikawa i prostracja najlepsze combo booktoczka, jedna z was najpowazniejsza recenzja świata a druga smiech co minute
kochamXD
Nie wiem co gorsze: czy to, że ktoś to puścił do druku na kolegium wydawniczym czy to, że dobrze się ta książka sprzedaje.
Oba
to, że ta książka ma większość 5* na goodreads jest chore
myślę że to drugie ...
Dla mnie najbardziej chore jest usprawiedliwienie gwałtu tym, że "To jest dark romance, może po prostu to nie jest twój gatunek!" jakby, kuźwa dark romance ≠ gwałt! 💀
Guys znalazłam jedyny plus powstawania takich literackich wymiocin, istnieją po to ,abyśmy zrzeszali się w nowej internetowej społeczności osób krytykujących lub czerpiących guilty pleasure z oglądania kontentu podsumowującego takie zbiory słów losowych.
Rozwalił mnie ten moment z Megalodonem, zesikałam się prawie XD
15:52 chryste ale mnie to z zaskoczenia wzieło XD
Czasami mam ochotę kupić taki szrot żeby trochę się pośmiać z koleżanką ale potem przypominam sobie że te pieniądze idą do ludzi piszących to coś 💀💀
prostracja czekamy na recenzję Haunting Adeline🙏
Z niecierpliwością czekałam na ten film. Czytałam HA jakieś pół roku temu i wciąż nie jestem w stanie ogarnąć jakim cudem ludziom się to podoba. A już w szczególności przeraża mnie romantyzowanie Zade'a i dziewczyny marzące o takim chłopie - no tak rzeczywiście, gwałt to przecież super sprawa. Język jest nie do zniesienia, Adeline to chyba najgłupsza bohaterka o jakiej czytałam. Tam dosłownie wszystko poszło nie tak. Także, mój ulubiony rodzaj kontentu to teraz oglądanie jak ludzie punktują wszystkie wady tej książki. Swoją drogą dziękuję za podcast do jedzonka ❤
Obecność prostracji mnie mega zaskoczyła
Tak btw okropny sposób konstruowania zdań akurat nie jest kwestią tłumaczenia tylko sama książka w oryginale zawierała wiele niepoprawnych i dziwnie brzmiących tekstów. Po prostu jest tragicznie napisana i nie wiem jakim cudem niektórzy potrafią się tym zachwycać (fanfiki na ao3 to przy tym poezja)
fanfiki na ao3 to pozeja przy wielu książkach
Kupiłam tę książkę przy większych zakupach. Miała taką piękną okładkę, że uznałam, że to jakiś horror/thiller i bez czytania opisu wrzuciłam do koszyka podjarana. Jak doszła to zachwyt, bo jaka piękna! Potem zaczęłam czytać i jezus maria jaki syf.. nie przebrnęłam, schowałam do szafki, by nigdy nie skończyć
Ja osobiście uważam że mimo że ta książka jest po prostu zryta, można ją czytać i nie jest to nic złego. To co jest złe to fakt romantyzowania zachowań przedstawionych w tej książce - bo to dopiero jest chore. Nie potrafię zrozumieć dziewczyn które nagrywają tiktoki o postaci Zade'a pisząc że chciałyby być traktowane jak Adeline. Lub bronią jego czynów tylko dlatego że zamordował paru "złych" ludzi i koniec końców chciał chronić Adeline. To nie powinno być usprawiedliwiane w żaden sposób.
PRZERAŻA mnie fakt że gdy kupowałam tę książkę by nagrać o niej recenzję - i przedstawić to co się w niej znajduje - widziałam matkę, z na oko 10 letnią córką, która CÓRCE kupiła Haunting Adeline i Hunting Adeline. Oczywiście powiedziałam tej kobiecie o czym jest ta książka - niestety jednak ta kobieta zupełnie się tym nie przejęła, powiedziała mi że córka jest dorosła jak na swój wiek i może czytać co chce.
Nie potrafię zrozumieć postawy takich rodziców.
Zasnęłam podczas słuchania ciebie, filmik był puszczony na pętli więc podczas 8 godzin snu odsłuchałam go nieświadomie jakieś 10 razy XDD
To była dobra noc
Dziękuję za wyświetlenie hihi
Myślę że pierwsze zdanie wypowiedziane w tym filmie idealnie podsumowuje ludzi romantyzujących Zade'a. Jakiś czas temu przeczytalam pod tiktokiem o tej książce komentarz o treści „uwielbiam tę książkę, ale nie romantyzuję ciała Zade'a”. Gdy to przeczytałam, to myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok.
Przesłuchałam audiobook tej książki w celu wyrobienia sobie własnej opinii na jej temat i brak mi słów na to, aby opisać co o niej sądzę i uważam, że stwierdzenie, że wprowadziła mnie w tak ogromny dyskomfort, jakiego w życiu nie czułam, to wszystko co trzeba wiedzieć o tej pozycji.
gdzie słuchałaś tego audiobooka?
@@Mollyy_00 chyba to było na empik go, niestety nie pamietam już
Jestem tu pierwszy raz, jest fajnie, a mikrofon na widelcu...mnie po prostu rozbroił 🤣 szacun za kreatywność
Napiszę coś pozytywnego o tej książce (powiedzmy), a raczej o wydawcy.
Po pierwsze wydawnictwo potrafiło oznaczyć właściwy gatunek - w Empiku jest w kategorii romans, erotyk, ma oznaczenie 18+, dzięki czemu możemy (teoretycznie) przygotować się na coś "mocniejszego".
Nic mnie bardziej nie irytuje niż wrzucenie książki w gatunek Fantasy, dodanie opisu jak w romantasy i brak oznaczeń wiekowych, a tam tuzin scen 18+, fabuła tocząca się od zbliżenia głównych bohaterów do następnego i sami napaleni ludzie, do tego okładka z AI - o tobie mówię sąsiadko boskiego Peruna.
Druga pozytywna rzecz w Haunting Adeline to właśnie piękna okładka nie z AI.
jedyny plus tej ksiazki to ladna okladka.
w końcuuu, doczekaliśmy sie!!
idealne cameo!
Super recka, dzięki tobie moja ciekawość została zaspokojona bez konieczności straty czasu na czytanie tej szmiry xD doceniam twoje poświęcenie ❤ Ps może zrecenzowałabyś w przyszłości Proroctwo Dioriness? Fantastyka, polski debiut zapowiedziany na listopad 2024
bardzo podoba mi się Twoja recenzja, pierwszy raz pojawił mi się na głównej Twój film i dałam suba. Trzymam kciuki, aby dojść do 20 tys ^^
dziekuje karolino, dzieki tobie mam cos ogladac
No problem
Akurat szukałam recenzji tej książki
wyczekane
Bardzo dobrze się ciebie słucha, chętnie posłucham cię częściej ❤️
może to dobrze ze nie kupiłam w końcu tej książki bo nie ukrywam, że zainteresowała mnie widząc jakieś fragmenty na tiktoku, nawet nie co jest w niej napisane tylko motywowo, przedmiotowo.
Szczerze? teraz sama nie wiem czy przeżyłabym bez uśmiania się patrząc jak wygląda sama fabuła i sposób w jaki jest napisana XD
mając 19 lat trochę wychowałam się na wattpadzie (czy to dobrze czy źle? ciężko powiedzieć) a tam były same takie perełki.
Szukając nowych książek zainteresował mnie motyw dark romance i chciałam zobaczyć czy mi podejdzie, ale po obejrzeniu twojego filmu czuję się jakbym przeniosła się do tamtych czasów i poziomu czytelnictwa jeśli tak to można nazwać
Widzę, że odcinek powstał przy pomocy specjalistki od książek typu oczy bohatera (gówniane)
Myślę, że Zayde ma "nielegalny" sprzęt do hakowania bo na wszystkich komputerach używa spiraconego windowsa😹😹
Swoją drogą jeśli chodzi o syndrom sztokholmski to ta książka nie może być jego przykładem wcale (niezależnie czy dobrze opisanym czy złym) ponieważ aby takowy wystąpił muszą być pewne okoliczności których w tej książce zwyczajnie nie ma. Przed wszystkimi ofiara zostaje odcięta zupełnie od świata i skazana na towarzystwo swojego porywacza przez co może się do niego przywiązać.
Kochammmm ten widelec
Romantyzowanie widelca jest przeokropnościowe!
@@vhnr3433 aha, w sumie racja😂
Jak tego słucham, to mam wrażenie, że problem stalkingu lepiej przestawiła "Ukryta prawda"
Zade jest tak obrzydliwym charakterem, nie mogę wytrzymać jak bardzo jest romantyzowany w internecie.
Real
Kupiłam tę książkę z poleceń na booktoku 😭😭 wzięłam ją raz na studia z myslą żeby zacząć czytac podczas okienka ale jak przeczytalam opis i triggwr warningi to ją szybko schowałam, żeby nikt tego nie widział... nie wiem czemu podczas kupowania nie zwrocilam na to uwagi ale od tego czasu książka tylko lezy i sie kurzy 😅
Jak można wydać taką książkę albo trzeba być niewidzącym albo analfabetą
Widać, że dziś w książkach już w ogóle nie jest ważna fabuła wręcz ona jest tylko dodatkiem, do scen(jak to mówi Prostracja) morenokwych
Potrzebowałam tego
Bardzo się cieszę, że jest nowy odcinek 😊🎉🫧
Dobra dobra a może filmik z prostracją😏❔ i smacznego Karolina
juz byl kiedys jeden, ale z tego co pamoetam to nie byl on do konca o recenzji jakiejs ksiazki xDD
PROSTRACJA WHAT THE HELL?
niespodzianka i guess
@@tostyikawa to był jumpscare
Film jest świetny, zawsze z ogromnym zainteresowaniem słucham tego co mówisz i fajnie posłuchać o tej książce od Ciebie ❤ Mam tylko drobne zastrzeżenie dotyczące montażu - mam wrażenie, że część twoich wypowiedzi była wycinana odrobinkę za późno, albo jakieś kilkusekundowe przestoje, kiedy zastanawiałaś się co powiedzieć nie zostały wycięte w ogóle. No i pod żadnym kątem nie wpływa to na jakość twojej wypowiedzi, ale jednak trochę obniża jakość techniczną i spójność materiału, więc wydaje mi się, że w przyszłości warto zwrócić na to uwagę!
Mi się podobała pierwsza część książki w której nie ma Zade’a tylko jest historia Adeline, ale jak już ją uratował to nie dałam rady przebrać do końca 💀
Dobra, jak to jest możliwe, że to jest na rynku?
Jak to jest możliwe, że zdobywa tyle 5-gwiazdkowych recenzji 🤔
Druga część jest chyba o wiele gorsza 😵💫
bardzo ciekawe tematy poruszasz w odcinkach, okolo ksiazkowe a jednak nie sa to zywkle renenzje
Jak osoba z heterochromią częściową (czyli 2-kolorową tęczówką) to nie jest choroba
Jest to niegroźna przypadłość, trochę jak skłonność do piegów
Jeśli chodzi o wzrok, absolutnie nic nie zmienia ani w niczym nie przeszkadza, przynajmniej w większości przypadków
Polecam do przeczytania Shadow Slave od Guiltythree
The movie you know.... Ach ta polityczna bawełna w którą trzeba owijać
Pytanko: czy zrobisz kiedyś bookshelf tour? Bo tyle książek jest na regale za Tobą, a nie każdy tytuł widać :P ^^
Nie powinnam tego tutaj pisać... ale mój tata czasami mówi do mnie: "myszko" 😨
siostro w chrystusie💀💀
Też 😵💫
JEJEJEJ NOWY FILM JEJJE
Ok nigdy nie sądziłam, że wyjdzie takie obrzydlistwo. Naprawdę inni to czytają na poważnie? Jeszcze ten wulgarny język.. Jest tak niesmaczne tak samo jak te "spicy" sceny 😭💀 Jak dobrze, że tego nie kupiłam, zryło by mi to psychikę. Co z tego że mam z 20 lat..
Jest film o seri dotkni mnie
24:53 Nie nie, zwrot "rearrange your guts", bo jestem pewien że to było tam w oryginale, oznacza delikatnie co innego xD
Boże, czemu ja w ogóle wiem takie rzeczy?
Obrzydliwa książka
?
Myślę że sięgnę
siema zobazczylem tylko miniaturke bo mi sie n chce ogladac filmu ale mowienie do kogos myszeczko jest slodkie. dziekuje i pozdrawiam
Konor co ty tu robisz
Można się z tobą na randke umówić?
To książka od hetero dla hetero więc nie zrozumiesz jej atrakcyjności.
Romantyzacja stalkingu powinna być obrzydliwa dla każdego niezależnie od orientacji seksualnej.
wtf?
co ma piernik do wiatraka? jak ma się romantyzowanie stalkingu i gwałtu do orientacji seksualnej? zauważam wśród fanów tej książki tak fatalne próby uratowania jej dobrego imienia, że przy okazji te osoby same sobie strzelają w kolano
@@kukolowa7238 Książka odniosła sukces bo dla części czytelników perspektywa bycia pożądaną przez pięknego bad-boya bandyty z wielkim drągiem jest całkiem atrakcyjna. Dla lesby czytanie takiej książki nie ma sensu.
Ja jestem w hetero związku od czterech lat i mam bardzo podobne zdanie do autorki 🤔 Ta i inne podobne książki to 🌽 na papierze, uzależniająca i jest to ogromny problem w naszym społeczeństwie.
Żadnej NORMALNEJ, ZDROWEJ osoby nie podnieci czytanie scen SA, a ten twór to splunięcie ofiarom przemocy w twarz.