Krytyka piosenek Jaskra przez gościa w porcie to była aluzja do krytyki 1 sezonu. Jaskier odpowiedział nawet coś w stylu, a pewnie były to słowa samej naszej ulubionej showrunnerki, "czy nie możecie po prostu cieszyć się rozrywką"? Wzbudziło to trochę mój niesmak, bo jasno pokazuje to, że netflix nie przyjął krytyki a zrzuca odpowiedzialność na odbiorców, że to oni przesadzają. Wyzwiska Jaskra w stosunku do tamtego typa też są kierowane do krytyków. Tak to odebrałem, ale z tego co czytałem, nie ja jeden do tego wniosku doszedłem. Oni tego nawet nie kryli specjalnie, chcieli wbić szpile w "hejterów" czyli trzeźwo myślących widzów ;)
I przez to zginął elf i cała akcja ich przetransportowania prawie poszła w pizdu. Netflix sam jak zwykle się zaorał XD. Czasami trzeba umieć znieść krytykę, albo ją przyjąć (bo żeby się dostosować trzeba pokory, a trudno od nich tego wymagać), by uniknąć chaosu i niepotrzebnych komplikacji ^^
Nie radza sobie z krytyka. Mysleli ze beda mogli nazywac wszystkich rasistami ale robia takie wpadki, ze kolor skory to najmniejszy problem serii. Wiedza ze maja zespol amatorow i merytorycznie tego nie wygrają
Najlepsze, że Netflix zawalił inną ekranizację - Cowboy Beepop - i już nie będzie kolejnych sezonów. Chodziło właśnie też o głębokie zmiany w kreacji postaci oraz pchanie na siłę ideologii (aktorka grająca femme fatale narzekała, że widzowie chcieli, by jej postać była kobieca i seksowna, a taka kobieta byc nie może, więc Netflix zrobił z niej wojowniczkę :) ) Jaka była odpowiedź twórców? "Przez toksycznych fanów setki ludzi straciło pracę! Cieszycie się?" Fajnie odpowiedział na to Shad M. Brooks na kanale Knight Watch: "Jeśli jej nie potrafili dobrze wykonywać, to nic dziwnego, że tę pracę stracili". Zresztą podobny ton przy krytyce Gwiezdnych Wojen w najnowszych trzech częściach - "Hej, pozmienialiśmy wszystko, mamy setki dziur fabularnych, Deux przyrósł już do machiny, a Mary Sue zmianiła imię na Rey Skywalker-Solo-Fett-Hutt-Calrisian-Binks-NaPewnoNiePalpatine, ale czy nie potraficie cieszyć się rozrywką?!".
14:15 nigdzie w krwii elfów nie pojawia się sugestia, że Vesemir jest za lub przeciw tworzeniu nowych wiedźminów. Triss nawet na początku sądzi, że zaproszono ją do Kaer Morhen, by pomogła poddać Ciri próbie traw.
Niekoniecznie się zgodzę - książkowy Djikstra parafrazując "wyglądał jak świeżo wyszorowany wieprz". W serialu mamy groźnego, napakowanego i przede wszystkim impulsywnego, całkiem szykownego gościa. Tu nie chodzi o czepianie się że "ale tak nie było w książce!..." tylko o fakt że to ta zimna kalkulacja i niepozorny wygląd były jego największą bronią. Jest faktycznie lepszy niż reszta serialu, ale czy to tak fenomenalna postać? Doprawdy, nie sądzę
@@Mangostan_pistacjowy fenomenalny nie jest, ale wypada bardzo dobrze na tle tego drewna 🙃 zgadzam się, ze jest zupełnie inny niż w książce i zmiana jego wizerunku będzie musiała nieść za sobą zmianę w charakterze postaci. Tutaj jednak nic nie jest tak, jak było w książce, wiec cieszę się, ze chociaż jedna postać mimo bycia inną roni pozytywne wrażenie.
@@Mangostan_pistacjowy To niestety kwestia tego, że mało kto w tym serialu wygląda brudno, brzydko bądź łachmaniarsko. Wszyscy są czyściutcy, piękni i kolorowi.
Gdyby Netflix nie nazywał tego czegoś adaptacją to może bym się nawet dobrze bawił przy tym serialu, ale z niewiadomych przyczyn dalej jest to promowane jako serial oparty o książki co mnie strasznie kłuje w oczy.
W ogóle wątek Dary i szpiegowania mnie wkurzył bo mógł być fajną nowością, a pokazał jak zrobić nielogiczną fuszerkę bo zrobienie najprostszej intrygi przerosło scenarzystę. Dijkstra ma plan żeby wrzucić elfiego szpiega do Cintry. Spoko. Elfi szpieg jest na statku płynącym do Cintry. Moje pierwsze założenie było takie że w takim razie Dijkstra jest świadomy że istnieje nielegalny transport elfów i wykorzystuje go by przemycić szpiega do Nilfgaardczyków. Jeszcze wszystkiego świetnie dopełniłaby scena z której by wynikało że żołnierze celowo przepuścili statek Jaskra. Ale nie, żołnierze zaczęli sprawiać problemy. Więc to wygląda tak że Dijkstra na yolo wypuścił Darę na zasadzie "Siema, losowy elfie, dostań się do Nilfgaardczyków. Jak? Nie wiem, wymyśl coś, poradzisz se, nara xD" a Dara trafił na statek Jaskra o którym zapewne Dijkstra nie wiedział, bo gdyby wiedział, to, jak wspomniałem, pewnie użyłby swoich wpływów żeby chociaż ten jeden statek który ma przewieźć szpiega przepłynął nieniepokojony. A tak to by prawdopodobnie wyglądało tak że Dijkstra wypuścił Darę z więzienia, Dara na własną rękę dostał się na statek, statek ten zostałby prawdopodobnie przechwycony przez Redańczyków, i Dara z powrotem trafiłby do więzienia skąd musiałby go Dijkstra wyciągać xD Scenarzyści mieli świetną okazję żeby pokazać że Dijkstra jest kumatym, wpływowym człowiekiem, który mimo polityki Redanii przymyka oko na elfie uchodźstwo po to by je zręcznie wykorzystać na swoją korzyść. Ale nie, w praktyce znów przyszedł prosty pomysł który został beznadziejnie zrealizowany i udał się tylko dlatego że tego wymagał scenariusz który mimo przeciwności wcisnął Darę do Cintry. Drugi wątek: to jak Dara jednostronnie rozwiązał swoją szpiegowską misję na zasadzie "Już nie chcę szpiegować, elo". Spodziewałem się że Dara nie szpieguje celem uzyskania korzyści dla siebie tj nie dostaje za to pieniędzy z których zdecydował się zrezygnować, tylko jest to układ w stylu "My, Redańczycy, krzywdzimy elfy bardzo, ty jesteś elfem więc szpieguj dla nas, to w nagrodę będziemy krzywdzić trochę mniej". Dla mnie to było oczywiste że tak to by działało, a w serialu to wygląda tak jakby Dara szpiegował dla Redanii bo jest miły i chce się odwdzięczyć za uwolnienie? Czy coś takiego? Nie wiem jakie były motywacje dla Dary który po prostu jednostronnie zakończył swoją misję. Trzeci wątek: bardzo mnie śmieszy że najpotężniejsza czarodziejka Redanii pod postacią sowy regularnie teleportuje się/przemierza cały kontynent (w tych realiach to nie problem) xD no ok, to wygląda fajnie, ale wydaje mi się że taki Dijkstra ma pierdyliard szpiegów którzy przesyłają mu informacje zewsząd. A to trochę wygląda tak (i pewnie tak to wyglądało w głowie scenarzysty) że to jest super-mega-genialna strategia by wysłać jednego szpiega kiedy na takiej wojnie wszyscy wysyłają swoich szpiegów wszędzie. I gdyby ten wątek był prowadzony z głową to w Cintrze-mieście powinno być co najmniej kilku redańskich agentów na różnych szczeblach zwłaszcza że atmosfera i ogromna ruchliwość ludzi bardzo temu sprzyjały.
6:22 ta aktorka wygląda jak Catelyn Stark z GoT, podczas gdy Triss zawsze opisywana i postrzegana była jako podlotek, czyli młoda kobieta poniżej 20 lat.
Wizyta Triss ma sens w odniesieniu do Ksiazki, ale w pierwszym sezonie nie bylo zadnych wzmianek o odwiedzeniu Kaer Morhen i romansie z Geraltem. Nie wiem tez jak ona zaprasza Geralta do sypialni jak odcinek wczesniej wstydzila sie wejsc do basenu z kolezankami, ze wzgledu na blizny.
Tak chciałam wtrącić, że aktor grający Jaskra ma Polskie korzenie, stąd też jest trochę z tą kulturą i światem Wiedźmińskim zaznajomiony. Ps. Jaskra ogląda mi się najlepiej w całym serialu.
Skąd informacja o jego polskim korzeniu? Joey jest Brytyjczykiem irlandzkiego pochodzenia i po prostu przeczytał książki, gdy dostał rolę Jaskra w serialu.
czyli odcinek był w miare okej ale wzbudzał dobre wrażenie w porównaniu z drewnem 2 odcinka jako fan książek radze ci przygotować się mentalnie na odcinki 7,8
Akurat motyw ze starszą krwią w serialu nie jest taki głupi. W książkach robiła Super Sayanów, a każda nową pierdołę tłumaczono: Starsza Krew! Tak samo jak nanotechnologia/fizyka kwantowa w SF. Więc jestem w stanie kupić ideę że jest na tyle potężną. Fakt że praktycznie niemożliwe jest to logistycznie to inna inszość A afroamerykański elf niemowa po prostu zwala z nóg w pełni żenady
Zareaguj na wypowiedź Sapkowskiego dla Netflix Polska na ich kanale, nieźle mu posmarowali, bo nic złego o tym nie powie i jeszcze, że od samego początku miał w głowie „jakiś serial” XD
@@LUCIAN8016 To nie musi być dolar, wystarczy kiełbasa jak pokazuje przykład praw do Wiedzmina, tylko jak będzie jej za mało to wjedzie krytyka mode on
@@kolo4852 Prawdę mówiąc to CDPR wyciągnął tego zakurzonego nosacza ze schowka na szczotki. Bez wiedźminów na pc jego książki by trafiały że zwrotów marketowych do bibliotek publicznych jako żarcie dla myszy
Obejrzałam recenzję Na Gałęzi po pierwszym sezonie, który przyprawił mnie o ogromny ból wiedźmińskiego serducha i polecam każdemu wysłuchanie i zwrócenie uwagi na te wszystkie rzeczy, które są tam opisane. Sztuczność i plastikowość postaci/scenerii wyjęta właśnie z jakiś desek teatralnych była jedną z pierwszych rzeczy, które uderzyły mnie w tym serialu, ale w żaden sposób nie potrafiłam tego nazwać i opisać. Fajnie posłuchać jak ktoś znający się na rzeczy to wyjaśnia. Na przykład w odcinku, którego akcja rozgrywa się w Świątyni Melitele cała sceneria wygląda jak wycięta ze styropianu i pomalowana błyszcząca farbą - zero realizmu. Podsumowałabym to zdaniem: Nawet na moment nie da się zapomnieć, że ogląda się po prostu jakiś tam serial.
He, "jakiś monolit" - śmiesznie się to ogląda bez kolejności. Uuuóu, dlaczego nie pokazałeś, jak Gerwazy wychodzi z portala :o Cóż, pozostaje mi też powyobrażać sobie. To ja teraz idę zerknąć na Na Gałęzi 👍
Ja się wymądrzę może. Potwory wedle koncepcji przedstawionej nie wyskakują z monolitu. Jak każde przyzwoite istoty natury magicznej wyskakują z pozawymiarowego portalu. Czyli jak w fantasy Bozia przykazała. Monolity rozstawione są w strategicznych miejscach Kontynentu. Nie będę spojlował w jak strategicznych, ale wiemy że jeden Ciri obaliła w chwili stresu obok Cintry i zrobiła się tam tak szczelinowata dziura po monolicie. Dzięki czemu Ciri uciekła Cahirowi. Erupcji towarzyszyła manifestacja Mocy Krwi elfów. Ale potwór wtedy nie wyskoczył. Potwór wyskoczy jeśli dojdzie do zderzenia dwóch Sfer. Otwiera się portal i wyskakuje dany potwór. Przybywa i innej Sfery. Przy okazji, czy też tuż przed zderzeniem Sfer, monolity komunikują się pomiędzy sobą. Dzięki czemu osoba wrażliwa na moc może zgadnąć, że zaraz wyskoczy w pobliżu jakiś mowy potwór. U Sapkowskiego była koncepcja koniunkcji Sfer oraz postępującej mutacji stworzeń rodzimego chowu, nie zderzenia i portali powstałych ad hoc, ale chyba mniejsza o szczegóły. Uprzedzając sam finał imprezy - tam nie ma już zderzenia Sfer, a portal zostaje otwarty na nieco dłużej. Ale także z udziałem Mocy Starszej Krwi oraz kolejnego monolitu. Mamy więc lekki bałagan pojęciowy związany ze Starszą Krwią, bo raz Starsza Krew jest potęgą służącą manipulowaniu sąsiednimi wymiarami (czyli mniej więcej za Sapkowskim), a Vesemir wymyślił sobie, że Starsza Krew może być czynnikiem mutagennym do produkcji wiedźminów. Powiedzmy sobie, że koncepcja Vesemira w tym kontekście brzmi dość idiotycznie i zarazem niezgodnie z duchem pierwowzoru.
Triss dużo lepiej zagrała o ile w pierwszym sezonie był nijaka i jedną z postaci która wypadła najgorzej w drugim sezonie była jedną postaci która najbardziej przypominała swój pierwowzór i odegrała postać Triss bliskę jej charakterowi .
@@helloplebs4212 Widziałem :) . Ta aktorka na prawde ma walory jak by ją lepiej ubrać oraz umalowac i ucharakteryzować to na prawdę mocno by mogła przypominać tą z gier :)
Netflix, Netflix ty .... Jak im się chce to nawet coś im tam wyjdzie 🤔 ale fakt zamiast zmian fabularnych wolałabym obejrzeć zupełnie coś nowego jakieś ... "Nowe przygody Geralta " lub "djikstra i trol bard"
Ten odcinek też moim zdaniem był całkiem dobry. Ale co do Jaskra to panie. Co ty gadasz :D To że Jaskier nie wytrzymał cicho gdy dostał krytykę to było bardzo Jaskrowe. On może i umiał czasem się zamknąć gdyby nie wiem to był Emyhr, ale nie ktoś taki :D
Książkowy Jaskier nie był kompletnym idiotą i jednak dość dobrze umiał wkupić się w łaski. Tutaj zrobili z niego przemytnika, który.. nie rozumie, ze jak obrazi strażnika narazi wszystkich na kłopoty XD Jaskier faktycznie narażał się na nieprzyjemności przez butę, ale tak skrajny debilizm z jego strony nigdy nie występował, bo umiał się ogarnąć, gdy sprawa była poważna
@@art3druk3 Nie przekonasz mnie. Dla mnie tak dokładnie by się zachował Jakier Sapkowskiego w takiej sytuacji. Po prostu ten koleś w porcie to nie ta liga by Jaskier się przy nim ugryzł w język. Nie bez powodu Dijkstra powiedział o Jaskrze "Ma lat blisko czterdzieści, wygląda na blisko trzydzieści, wyobraża sobie, że ma nieco ponad dwadzieścia, a zachowuje się jakby miał niecałe dziesięć"
@@MsJaro89 nie o ligę chodzi a o powagę zadania. Jaskier netflixa irytował mnie nieco w pierwszym sezonie, ale uważam, ze w drugim całkowicie go zepsuli, ale książki mają to do siebie, ze każdy postaci wyobrazi sobie nieco inaczej.
@@art3druk3 Bo tu chodziło o takie mrugnięcie okiem do widzów i pokazanie niezadowolonym fanom co twórcy o tym myślą. Nie zauważyliście, że strażnik narzeka na linie czasowe, a Jaskier mu odpowiada, że jest słaby i niech se zaśpiewa lepiej? Nic się Wam nie kojarzy?
@@oktawianc7456 ja to wiem i mój przedmówca pewnie również wychwycił, ale mrugnięcie czy jego brak nie jest tematem tej wymiany zdań XD jeżeli meta aluzja w dziele sprawia, ze jakiś jego element jest naiwny to znaczy, ze nie była wyrafinowana ;) (pomijam, ze linia czasowa akurat była najmniejszym problemem poprzedniego sezonu, a cała gadanina o niej najprawdopodobniej miała przysłonić inne, większe niedociągnięcia tego serialu)
Na Dijkstrze zrobiono magiczną operacje plastyczną w zamian za wycięcie... 🤣 pomysł z nieznanymi przygodami Geralta jest dobry. Jennefer to jakaś inna czarodziejka co lubi drzeć mordę i ma romans z Cahirem. Ciri to też jakieś inne dziecko co przez nie monolit wypluwa potwory. I jak by to było parę lat po historii z Ciri to nawet śmierć Eskela i starszy Cahir się obronili, a tak mamy no cóż 🤣
Nie kumam ,każda cześć sagi ,czy opowiadań, to gotowy materiał na scenariusz, dajmy na to sezon burz, ja na miejscu netflix zrobiłbym oddzielny sezon ale taki który wiernie oddaje książkę, to by była petarda.
Na + dikstra i triss która choć dalej taka se aktorsko to jednak ciut lepiej niż w pierwszym sezonie no i wreszcie ma coś wspólnego z triss czyli rude włosy wooow xD (nie wiem dlaczego w pierwszym sezonie nie mogła mieć) dżenefer jak zawsze do kitu nijaka totalnie bezpłóciowa klucha a geralt oczywiście jak zawsze ratuje serial zawsze gdy pojawia się na ekranie.
Jak dobrze pamiętam, to w książce to oni mieli wszystkie odczynniki, ale nie było maga, który by je wykorzystał. I dlatego wizyta Triss była taka dwuznaczna. Geralt długowieczny jest, więc można by to rozłożyć na sporo lat i epizodów. I taka antologia byłaby dobra, nawet gdyby głównymi bohaterami odcinka byliby np. Foltest, który zaprasza dobrze sobie znanego wiedźmina do wykrycia i zabicia jakiegoś potwora, a przy okazji np. o problemie słyszy Eskel. Albo grupka elfów znajduje dogorywającego Geralta i leczy go, mają wspólny kierunek (np. 3/4 drogi pokrywa się z drogą na Kaer Morhen), ale w pewnym momencie elfy zaczynają podtruwać wiedźmina, bo jednak fajnie mieć takiego wykokszonego obrońcę. Albo Jaskier dostaje list z pogróżkami i zaraz potem zaczyna prześladować go pech. Geralt pomaga mu, ale wychodzi na jaw, że w chwili słabości i braku weny bard dokonał plagiatu dzieła równie dobrego artysty, ale typa bez charyzmy za to ze znajomościami w kręgach magicznych. :)
Każdy widział stokrotkę? znaczy zalaną Franczeske ja się pytam czemu ona nie jest stara ?🤣 bo ma na karku trochę . Bo by to nie pasowało lepiej z jakiegoś zeszczanego elfa zrobić dziadka i zapytam jak?? i po co były długowieczne starzy nie mogli mieć małych elfiontek ale nie było mowy o babcinkach i dziaduszkach ;D
nie czepiaj się brwi Triss :-), rude włosy są? - są. (i całe szczęście, bo w pierwszej serii jakieś ciemniejsze chyba miała?) Ładna buzia jest? - jest. W porównaniu z Fringillą Vigo wygląda i tak jak milion dolców. A'propos Vigo - ciekaw jestem, czy Geralt skonsumuje z nią związek, w bibliotece, jak to było w powieści. Ale tu jestem pesymistą. A brwi Triss mogła czernić, jak to czyniło wiele elegantek w wiekach średnich. A że reszta to kupa, to już inna sprawa...
Dokładnie to samo mnie interesuje jak chcą oni przedstawić relacje Geralta z Vigo w Toussaint. Osobiście nie wyobrażam sobie wspomnianej sceny w bibliotece która zresztą mogła by być świetna ale raczej nie w wykonaniu netflixa
aktor jaskra jest bardzo dobry. pokazuje swoja wizje jaskra, ale skrypt nie jest super :( ogolnie aktor jaskra jest super i jest nerdem, zbiera figurki warhammera tak jak cavill
Tak jeszcze dodam po live, na którym próbowałam coś wyjaśnić i zostałam trollem i lewaczką która widzi wszędzie rassizm i (faszyzzm?). Po pierwsze, jak już to jestem starą anarchistką, a rassizm widzę tam gdzie on jest. A Twoje zachowanie (z tego co mówiłeś na live, wnioskuje ze nieświadomie) takie było. I nie chodzi o podteksty tylko o świadomość i znajomość np. historii niewolnictwa, kiedy ludzie byli traktowani jak zwierzęta, a ich wygląd wyśmiewany, np. ich naturalne włosy. Po drugie to wy jak tylko się zwróci uwagę, to się obruszacie i robicie aferę. Każdemu zdarzy się coś pierdyknąć, ja sama tez to robię, bo wychowałam się w zacofanej Polsce, tylko sztuką jest się do tego przyznać i starać na to zwracać uwagę. Niestety na polskim yt to przejdzie, bo rzadko, wbrew temu co mówiłeś na live, ktoś zwraca na to uwagę. W amerykańskim, gdzie jest większa świadomość (wiadomo dlaczego), zjedli by Cię za to zachowanie. Cóż…długo Cię nie subowałam, a weszłam na live, żeby się przekonać czy warto…niestety…Mam pewne zasady, a niektóre kwestie są dla mnie bardzo ważne. Dla Ciebie nie, i trudno. Może kiedyś zrozumiesz.
Absolutnie nic się nie zgadzało w tym odcinku w porównaniu do krwi elfów, no może jedynie to gdy Merigold zaczyna wymieniać imiona czarodziejów którzy zginęli pod Sodden, chociaż w książce rozmawiała o tym z wszystkimi wiedźminami nie samym Geraltem, pierwsze spotkanie Triss z Ciri też wyglądało zupełnie inaczej, Triss zobaczyła dziewczynkę gdy ćwiczyła i na początku pomyliła ją z chłopcem, po upadku Ciri z toru zabrała ją konno do Kear Morhen gdzie po drodze Ciri zaczęła wieszczyć Triss, reszta scen to już całkowite wymysły Netflixa
A mnie się akurat ten sezon bardziej podoba niż pierwszy. Nie wiem, może limit rozczarowań wyczerpałem w pierwszej serii, może przywykłem do wyobrażenia elfów... Fakt, Yennefer dalej mnie najbardziej irytuje, ale toleruję ją tak samo, jak nauczyłem się tolerować pewne głupoty w nowych "Gwiezdnych Wojnach". Nie mówię, że jest świetnie (bo nie jest, dla przykładu, nigdy ten serial nie będzie miał tak pięknego smoka, jak w polskiej ekranizacji), ale oglądało mi się lepiej. I widzę też, że są pewne ukłony w stronę "Zmory Wilka", jak widzę, w jaki sposób to Netflix prowadzi.
To ja wymienię jedną z niescisłości która mi się nie podobała w tym odcinku, zamiast opisywać cały odcinek, a więc tak dla mnie wielką niewiadomą było to jak Triss uleczyła na początku Ciri, a jeszcze odcinek czy dwa odcinki temu leżała na stole i jęczała z bólu po bitwie...halo, to skoro mogła uleczyć Ciri, to nie mogła uleczyć samej siebie? Albo chociaż samej zminimalizować sobie ten ból? -.- Albo coś tu jest nie tak, albo ja tego zrozumieć nie mogę? Zresztą co tu rozumieć skoro Netflix robi wszystko po swojemu... Już za godzinę przy kolacji sobie obejrzę też 5 odcinek Geralta tak żeby już mieć 5 obejrzane a 6 i 7 i 8 odcinek obejrzę po świętach bo muszę wyjechać na parę dni do rodzinnego miasta żony mojego brata gdzie ma dom który dostała w spadku po babci...i tam będzie wigilia... Ale i tak jakoś spróbuję to nadgonić...
W książce Triss też nie mogła sama siebie leczyć bo miała alergię (czy coś w tym stylu)na eliksiry, i przez to mieli w powieści kiepską podróż. Czarami też się tam sama nie leczyła.
@@agnieszkatygrysek6273 Aaa aha, ja nie czytam książek o Wiedźminie dlatego nie wiem, a nie czytam tylko dlatego że nie lubię czytać, obojętnie jakiej książki, po prostu też ten druk i litery powodują że oczy mnie bolą jak za dużo siedzę przy nich albo spróbuję chociaż... a kupować audiobooków nie zamierzam... Dlatego ja wiem tyle ile wiem z gier i seriali i filmów jeśli chodzi o sagę Wiedźmińską. I wzoruję swoje porównanie Netflixa na grze Wiedźmin 1-2-3 bo to jedyny przykład jaki mogę sobie porównać jeśli chodzi o mnie...
Dla mnie ten odcinek był glupi, a że ciut mniej glupi to może i trochę lepiej się go oglądało, ale wciąż nie miał sensu Te listy gończe to była porażka, randomowa rycina mogaca przedstawiać każdego, nie było widać na niej dobrze twarzy ani żadnych cech szczególnych. Cabir to w ogóle byl w zbroi i hełmie na ryju xD Jak ich miano po nich rozpoznać to ja nie wiem. Vizimir był bardzo inteligentny tak jak każdy król, a w filmie zrobiono z niego debila. Tak jak z każdego króla i większości postaci. Spotkanie Jaskra z Yen było denne, w książce aż iskrzyło zjadliwością, a tutaj Yen była całkiem miła i bez charakteru, co jest już standardem dla tej postaci. Jest głupia mdla i nudna. Nie ma jaj
Triss akurat wyszła idealnie tak jak ją sobie wyobraziłem w książce. Co do relacji z Geraltem w filmie odtworzono scenę idealnie. PS. Czy rodzice Ciri (Paveta i Jeż Jerzy nie wyglądali kompletnie inaczej ?) Po co ta wizja Ciri ? Zgadzam się, że ten odcinek jest niezły ale nadal odjechany w porównaniu z ep1.
Krytyka piosenek Jaskra przez gościa w porcie to była aluzja do krytyki 1 sezonu. Jaskier odpowiedział nawet coś w stylu, a pewnie były to słowa samej naszej ulubionej showrunnerki, "czy nie możecie po prostu cieszyć się rozrywką"? Wzbudziło to trochę mój niesmak, bo jasno pokazuje to, że netflix nie przyjął krytyki a zrzuca odpowiedzialność na odbiorców, że to oni przesadzają. Wyzwiska Jaskra w stosunku do tamtego typa też są kierowane do krytyków. Tak to odebrałem, ale z tego co czytałem, nie ja jeden do tego wniosku doszedłem. Oni tego nawet nie kryli specjalnie, chcieli wbić szpile w "hejterów" czyli trzeźwo myślących widzów ;)
I przez to zginął elf i cała akcja ich przetransportowania prawie poszła w pizdu. Netflix sam jak zwykle się zaorał XD. Czasami trzeba umieć znieść krytykę, albo ją przyjąć (bo żeby się dostosować trzeba pokory, a trudno od nich tego wymagać), by uniknąć chaosu i niepotrzebnych komplikacji ^^
Ciekawa koncepcja, może masz i trochę racji
O huj, to ja tego nie zauważyłem xD
Nie radza sobie z krytyka. Mysleli ze beda mogli nazywac wszystkich rasistami ale robia takie wpadki, ze kolor skory to najmniejszy problem serii. Wiedza ze maja zespol amatorow i merytorycznie tego nie wygrają
Najlepsze, że Netflix zawalił inną ekranizację - Cowboy Beepop - i już nie będzie kolejnych sezonów. Chodziło właśnie też o głębokie zmiany w kreacji postaci oraz pchanie na siłę ideologii (aktorka grająca femme fatale narzekała, że widzowie chcieli, by jej postać była kobieca i seksowna, a taka kobieta byc nie może, więc Netflix zrobił z niej wojowniczkę :) ) Jaka była odpowiedź twórców? "Przez toksycznych fanów setki ludzi straciło pracę! Cieszycie się?" Fajnie odpowiedział na to Shad M. Brooks na kanale Knight Watch: "Jeśli jej nie potrafili dobrze wykonywać, to nic dziwnego, że tę pracę stracili".
Zresztą podobny ton przy krytyce Gwiezdnych Wojen w najnowszych trzech częściach - "Hej, pozmienialiśmy wszystko, mamy setki dziur fabularnych, Deux przyrósł już do machiny, a Mary Sue zmianiła imię na Rey Skywalker-Solo-Fett-Hutt-Calrisian-Binks-NaPewnoNiePalpatine, ale czy nie potraficie cieszyć się rozrywką?!".
"Magiczny żel Dijkstry na porost włosów" *płaczę ze śmiechu*
Mnie położyła szafa z elfami xd
Żona do Drwala: Wyprowadziłeś psa?
Drwal: Tak. Zrobił dzisiaj Netflixowego Wiedźmina dziś rano.
Jak chciałem porównać gówno do netflix to gówno się obrazilo
nie obrazaj jego psa, wierze ze moglby zrobic cos lepszego niz netflixowego wiedzmina
o fu zwiedźminiłeś się!
Szanuję za wspomnienie o recenzji "Na Gałęzi" Bo też fajnie podsumował ten świat.
Najważniejsze jest to że Lambert zwraca się do Triss na Merigold xd
TAK JEST WYGRAŁEŚ🥳🥳🤣 odrazu wyłapałem jak to usłyszałem ;D
Ja już nawet nie oglądam dalszych odcinków serialu, by sobie nie spojlować odcinka u Drwala :D
prawidłowa postawa xD
14:15 nigdzie w krwii elfów nie pojawia się sugestia, że Vesemir jest za lub przeciw tworzeniu nowych wiedźminów. Triss nawet na początku sądzi, że zaproszono ją do Kaer Morhen, by pomogła poddać Ciri próbie traw.
Powiem szczerze: ja serialu nie oglądam, ale... oglądam Twoje recenzje i płaczę ze śmiechu! Chyba najlepiej na tym wyszłam ;-))) dzięki!!
Jak ja zobaczył tego Gerwazego z dzikiem to się przypomniał Asterix i Obelix. 😂🤣😂🤣
To tak jak ja :-D
gdy recenzje są lepsze od serialu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ta
SHOWrujnerka
Od czego? Nazywasz to łajno serialem?
@@bialypielgrzym111 Bo to jest gówno seryjne. Ma już dwa sezony
Bez kitu
W pierwszym odcinku tej serii pada kwestia, że gwałt to niewybaczalna zbrodnia... No cóż, w mojej ocenie pani L zgwałciła sagę o Wiedźminie.
Dijkstra, najlepsza rzecz tego sezonu. Zrobił Dijkstrę na 11/10.
Tak!! Szkoda tylko, ze dostał tak mało czasu ekranowego 🙃
Niekoniecznie się zgodzę - książkowy Djikstra parafrazując "wyglądał jak świeżo wyszorowany wieprz". W serialu mamy groźnego, napakowanego i przede wszystkim impulsywnego, całkiem szykownego gościa. Tu nie chodzi o czepianie się że "ale tak nie było w książce!..." tylko o fakt że to ta zimna kalkulacja i niepozorny wygląd były jego największą bronią. Jest faktycznie lepszy niż reszta serialu, ale czy to tak fenomenalna postać? Doprawdy, nie sądzę
@@Mangostan_pistacjowy fenomenalny nie jest, ale wypada bardzo dobrze na tle tego drewna 🙃 zgadzam się, ze jest zupełnie inny niż w książce i zmiana jego wizerunku będzie musiała nieść za sobą zmianę w charakterze postaci. Tutaj jednak nic nie jest tak, jak było w książce, wiec cieszę się, ze chociaż jedna postać mimo bycia inną roni pozytywne wrażenie.
@@Mangostan_pistacjowy To niestety kwestia tego, że mało kto w tym serialu wygląda brudno, brzydko bądź łachmaniarsko. Wszyscy są czyściutcy, piękni i kolorowi.
"zaczynam się bardziej przekonywać" może zaczyna się tworzyć u Ciebie syndrom Sztokholmski XD
Gdyby Netflix nie nazywał tego czegoś adaptacją to może bym się nawet dobrze bawił przy tym serialu, ale z niewiadomych przyczyn dalej jest to promowane jako serial oparty o książki co mnie strasznie kłuje w oczy.
W ogóle wątek Dary i szpiegowania mnie wkurzył bo mógł być fajną nowością, a pokazał jak zrobić nielogiczną fuszerkę bo zrobienie najprostszej intrygi przerosło scenarzystę.
Dijkstra ma plan żeby wrzucić elfiego szpiega do Cintry. Spoko.
Elfi szpieg jest na statku płynącym do Cintry. Moje pierwsze założenie było takie że w takim razie Dijkstra jest świadomy że istnieje nielegalny transport elfów i wykorzystuje go by przemycić szpiega do Nilfgaardczyków. Jeszcze wszystkiego świetnie dopełniłaby scena z której by wynikało że żołnierze celowo przepuścili statek Jaskra.
Ale nie, żołnierze zaczęli sprawiać problemy. Więc to wygląda tak że Dijkstra na yolo wypuścił Darę na zasadzie "Siema, losowy elfie, dostań się do Nilfgaardczyków. Jak? Nie wiem, wymyśl coś, poradzisz se, nara xD" a Dara trafił na statek Jaskra o którym zapewne Dijkstra nie wiedział, bo gdyby wiedział, to, jak wspomniałem, pewnie użyłby swoich wpływów żeby chociaż ten jeden statek który ma przewieźć szpiega przepłynął nieniepokojony.
A tak to by prawdopodobnie wyglądało tak że Dijkstra wypuścił Darę z więzienia, Dara na własną rękę dostał się na statek, statek ten zostałby prawdopodobnie przechwycony przez Redańczyków, i Dara z powrotem trafiłby do więzienia skąd musiałby go Dijkstra wyciągać xD
Scenarzyści mieli świetną okazję żeby pokazać że Dijkstra jest kumatym, wpływowym człowiekiem, który mimo polityki Redanii przymyka oko na elfie uchodźstwo po to by je zręcznie wykorzystać na swoją korzyść. Ale nie, w praktyce znów przyszedł prosty pomysł który został beznadziejnie zrealizowany i udał się tylko dlatego że tego wymagał scenariusz który mimo przeciwności wcisnął Darę do Cintry.
Drugi wątek: to jak Dara jednostronnie rozwiązał swoją szpiegowską misję na zasadzie "Już nie chcę szpiegować, elo". Spodziewałem się że Dara nie szpieguje celem uzyskania korzyści dla siebie tj nie dostaje za to pieniędzy z których zdecydował się zrezygnować, tylko jest to układ w stylu "My, Redańczycy, krzywdzimy elfy bardzo, ty jesteś elfem więc szpieguj dla nas, to w nagrodę będziemy krzywdzić trochę mniej". Dla mnie to było oczywiste że tak to by działało, a w serialu to wygląda tak jakby Dara szpiegował dla Redanii bo jest miły i chce się odwdzięczyć za uwolnienie? Czy coś takiego? Nie wiem jakie były motywacje dla Dary który po prostu jednostronnie zakończył swoją misję.
Trzeci wątek: bardzo mnie śmieszy że najpotężniejsza czarodziejka Redanii pod postacią sowy regularnie teleportuje się/przemierza cały kontynent (w tych realiach to nie problem) xD no ok, to wygląda fajnie, ale wydaje mi się że taki Dijkstra ma pierdyliard szpiegów którzy przesyłają mu informacje zewsząd. A to trochę wygląda tak (i pewnie tak to wyglądało w głowie scenarzysty) że to jest super-mega-genialna strategia by wysłać jednego szpiega kiedy na takiej wojnie wszyscy wysyłają swoich szpiegów wszędzie. I gdyby ten wątek był prowadzony z głową to w Cintrze-mieście powinno być co najmniej kilku redańskich agentów na różnych szczeblach zwłaszcza że atmosfera i ogromna ruchliwość ludzi bardzo temu sprzyjały.
Cavill i Batey niosą na swych barkach ciężar tego serialu.
Stary elf... To jak wysoki krasnolud, hobbit w butach, Talar bez przekleństw!
Ogladnalem cały sezon na netflix mimo to chętnie oglądam ponownie u ciebie :D
Ja czekam aż dojdzie do odc 7 i ósmego - chce zobaczyć jak łeb mu eksploduje jak zobaczy co zrobiła Ciri
6:22 ta aktorka wygląda jak Catelyn Stark z GoT, podczas gdy Triss zawsze opisywana i postrzegana była jako podlotek, czyli młoda kobieta poniżej 20 lat.
"Ma długie ucha -> prześladujemy!" xD
Zwykły człowiek z długimi uchami:
"Szafa z elfami"
😂😂😂😂
Bart ich pilnuje ;D
Co jak co ale reakcja Geralta na portal to był majstersztyk.
Nikt nie zagrał by Triss lepiej jak Małgorzata Kożuchowska. Słuchowisko Fonopolis - genialna!
Wizyta Triss ma sens w odniesieniu do Ksiazki, ale w pierwszym sezonie nie bylo zadnych wzmianek o odwiedzeniu Kaer Morhen i romansie z Geraltem.
Nie wiem tez jak ona zaprasza Geralta do sypialni jak odcinek wczesniej wstydzila sie wejsc do basenu z kolezankami, ze wzgledu na blizny.
Fuck logic
Ten pan z łysiną i białą brodą to pan który grał Dwalina w The Hobbit i grał też w Serialu The Outlander który bardzo tobie polecam Drwalu! :D
23:31 "otwiera sobie szafę z elfami" :)
Monolit - Odyseja kosmiczna 2001 😀 Te kwiatki to zwykłe fiołki afrykańskie, które u mnie rosną w doniczkach na oknie.
Ile elfów codziennie zabijasz, by je podlewać? :) Ale w sumie jak afrykańskie, to wiadomo, skąd czarnoskóre elfy :)
@@TakNaMarginesie Haha
He he miszcz
Zajebista recenzja
Szybki jesteś
Dzięki
Drwalu jak mogłeś pominąć przywitanie Lamberta z Triss jego słynnym 'MERIGOLD!!!'
Tak chciałam wtrącić, że aktor grający Jaskra ma Polskie korzenie, stąd też jest trochę z tą kulturą i światem Wiedźmińskim zaznajomiony.
Ps. Jaskra ogląda mi się najlepiej w całym serialu.
Skąd informacja o jego polskim korzeniu? Joey jest Brytyjczykiem irlandzkiego pochodzenia i po prostu przeczytał książki, gdy dostał rolę Jaskra w serialu.
@@bojackhorseman495 sam o tym mówił w wywiadzie.
w jakim uniwersum?
czyli odcinek był w miare okej ale wzbudzał dobre wrażenie w porównaniu z drewnem 2 odcinka jako fan książek radze ci przygotować się mentalnie na odcinki 7,8
Tak, wizyta w monopolowym i dwa urlopy na żądanie to minimum.
Tajemnica o której wszyscy wiedzą...
24:00 Jaskra w tym odcinku by mogli podmienić z showrunerką i też by idealnie pasowała do tej sceny xD
Ten Jaskier to czarna rozpac jest ...
Akurat motyw ze starszą krwią w serialu nie jest taki głupi. W książkach robiła Super Sayanów, a każda nową pierdołę tłumaczono: Starsza Krew! Tak samo jak nanotechnologia/fizyka kwantowa w SF. Więc jestem w stanie kupić ideę że jest na tyle potężną. Fakt że praktycznie niemożliwe jest to logistycznie to inna inszość
A afroamerykański elf niemowa po prostu zwala z nóg w pełni żenady
Zareaguj na wypowiedź Sapkowskiego dla Netflix Polska na ich kanale, nieźle mu posmarowali, bo nic złego o tym nie powie i jeszcze, że od samego początku miał w głowie „jakiś serial” XD
Sapkowski to Janusz nosacz i złotówa sprzedajna. Jak zobaczy dolara to sprzeda siebie matkę i kraj bo tak się nauczył w PRL
@@LUCIAN8016 To nie musi być dolar, wystarczy kiełbasa jak pokazuje przykład praw do Wiedzmina, tylko jak będzie jej za mało to wjedzie krytyka mode on
@@kolo4852 Prawdę mówiąc to CDPR wyciągnął tego zakurzonego nosacza ze schowka na szczotki. Bez wiedźminów na pc jego książki by trafiały że zwrotów marketowych do bibliotek publicznych jako żarcie dla myszy
Obejrzałam recenzję Na Gałęzi po pierwszym sezonie, który przyprawił mnie o ogromny ból wiedźmińskiego serducha i polecam każdemu wysłuchanie i zwrócenie uwagi na te wszystkie rzeczy, które są tam opisane. Sztuczność i plastikowość postaci/scenerii wyjęta właśnie z jakiś desek teatralnych była jedną z pierwszych rzeczy, które uderzyły mnie w tym serialu, ale w żaden sposób nie potrafiłam tego nazwać i opisać. Fajnie posłuchać jak ktoś znający się na rzeczy to wyjaśnia. Na przykład w odcinku, którego akcja rozgrywa się w Świątyni Melitele cała sceneria wygląda jak wycięta ze styropianu i pomalowana błyszcząca farbą - zero realizmu. Podsumowałabym to zdaniem: Nawet na moment nie da się zapomnieć, że ogląda się po prostu jakiś tam serial.
no w sumie racja dodawanie do materiału źródłowego czegoś od siebie jest spoko jak w "sercach z kamienia"
co do 19:05, zamiast trolla Barta widziałbym tam raczej Isengrima i Boreasa Muna, ależ bym oglądał
He, "jakiś monolit" - śmiesznie się to ogląda bez kolejności.
Uuuóu, dlaczego nie pokazałeś, jak Gerwazy wychodzi z portala :o Cóż, pozostaje mi też powyobrażać sobie.
To ja teraz idę zerknąć na Na Gałęzi 👍
17:00 total green greenscreen światło się nie zgadza na ciuchach innych
Ja się wymądrzę może. Potwory wedle koncepcji przedstawionej nie wyskakują z monolitu. Jak każde przyzwoite istoty natury magicznej wyskakują z pozawymiarowego portalu. Czyli jak w fantasy Bozia przykazała. Monolity rozstawione są w strategicznych miejscach Kontynentu. Nie będę spojlował w jak strategicznych, ale wiemy że jeden Ciri obaliła w chwili stresu obok Cintry i zrobiła się tam tak szczelinowata dziura po monolicie. Dzięki czemu Ciri uciekła Cahirowi. Erupcji towarzyszyła manifestacja Mocy Krwi elfów. Ale potwór wtedy nie wyskoczył. Potwór wyskoczy jeśli dojdzie do zderzenia dwóch Sfer. Otwiera się portal i wyskakuje dany potwór. Przybywa i innej Sfery. Przy okazji, czy też tuż przed zderzeniem Sfer, monolity komunikują się pomiędzy sobą. Dzięki czemu osoba wrażliwa na moc może zgadnąć, że zaraz wyskoczy w pobliżu jakiś mowy potwór. U Sapkowskiego była koncepcja koniunkcji Sfer oraz postępującej mutacji stworzeń rodzimego chowu, nie zderzenia i portali powstałych ad hoc, ale chyba mniejsza o szczegóły. Uprzedzając sam finał imprezy - tam nie ma już zderzenia Sfer, a portal zostaje otwarty na nieco dłużej. Ale także z udziałem Mocy Starszej Krwi oraz kolejnego monolitu. Mamy więc lekki bałagan pojęciowy związany ze Starszą Krwią, bo raz Starsza Krew jest potęgą służącą manipulowaniu sąsiednimi wymiarami (czyli mniej więcej za Sapkowskim), a Vesemir wymyślił sobie, że Starsza Krew może być czynnikiem mutagennym do produkcji wiedźminów. Powiedzmy sobie, że koncepcja Vesemira w tym kontekście brzmi dość idiotycznie i zarazem niezgodnie z duchem pierwowzoru.
Triss dużo lepiej zagrała o ile w pierwszym sezonie był nijaka i jedną z postaci która wypadła najgorzej w drugim sezonie była jedną postaci która najbardziej przypominała swój pierwowzór i odegrała postać Triss bliskę jej charakterowi .
+ do tego teraz jest hot latinom xd
Dalej brzydka
Jakas taka jasniejsza jest
@@helloplebs4212 Widziałem :) . Ta aktorka na prawde ma walory jak by ją lepiej ubrać oraz umalowac i ucharakteryzować to na prawdę mocno by mogła przypominać tą z gier :)
Oglądam twoje recenzje, żeby nie nabijać tym wypocinom wyświetleń na Netflixie
Przyszłam na chwilę, lecz zostanę na dłużej :D
Lepsze jest wrogiem dobrego. Pozdro.
Dokładnie, Yennefer w tym soczystym fiolecie bardzo się rzucała w oczy.
Triss to jak Dudu wygląda. Podobnie go sobie wyobrażałem.
Netflix, Netflix ty ....
Jak im się chce to nawet coś im tam wyjdzie 🤔 ale fakt zamiast zmian fabularnych wolałabym obejrzeć zupełnie coś nowego jakieś ... "Nowe przygody Geralta " lub "djikstra i trol bard"
Dijksra otwiera swoją szafę z eflami XD
Ten odcinek też moim zdaniem był całkiem dobry. Ale co do Jaskra to panie. Co ty gadasz :D To że Jaskier nie wytrzymał cicho gdy dostał krytykę to było bardzo Jaskrowe. On może i umiał czasem się zamknąć gdyby nie wiem to był Emyhr, ale nie ktoś taki :D
Książkowy Jaskier nie był kompletnym idiotą i jednak dość dobrze umiał wkupić się w łaski. Tutaj zrobili z niego przemytnika, który.. nie rozumie, ze jak obrazi strażnika narazi wszystkich na kłopoty XD Jaskier faktycznie narażał się na nieprzyjemności przez butę, ale tak skrajny debilizm z jego strony nigdy nie występował, bo umiał się ogarnąć, gdy sprawa była poważna
@@art3druk3 Nie przekonasz mnie. Dla mnie tak dokładnie by się zachował Jakier Sapkowskiego w takiej sytuacji. Po prostu ten koleś w porcie to nie ta liga by Jaskier się przy nim ugryzł w język.
Nie bez powodu Dijkstra powiedział o Jaskrze "Ma lat blisko czterdzieści, wygląda na blisko trzydzieści, wyobraża sobie, że ma nieco ponad dwadzieścia, a zachowuje się jakby miał niecałe dziesięć"
@@MsJaro89 nie o ligę chodzi a o powagę zadania. Jaskier netflixa irytował mnie nieco w pierwszym sezonie, ale uważam, ze w drugim całkowicie go zepsuli, ale książki mają to do siebie, ze każdy postaci wyobrazi sobie nieco inaczej.
@@art3druk3 Bo tu chodziło o takie mrugnięcie okiem do widzów i pokazanie niezadowolonym fanom co twórcy o tym myślą. Nie zauważyliście, że strażnik narzeka na linie czasowe, a Jaskier mu odpowiada, że jest słaby i niech se zaśpiewa lepiej? Nic się Wam nie kojarzy?
@@oktawianc7456 ja to wiem i mój przedmówca pewnie również wychwycił, ale mrugnięcie czy jego brak nie jest tematem tej wymiany zdań XD jeżeli meta aluzja w dziele sprawia, ze jakiś jego element jest naiwny to znaczy, ze nie była wyrafinowana ;) (pomijam, ze linia czasowa akurat była najmniejszym problemem poprzedniego sezonu, a cała gadanina o niej najprawdopodobniej miała przysłonić inne, większe niedociągnięcia tego serialu)
Na Dijkstrze zrobiono magiczną operacje plastyczną w zamian za wycięcie... 🤣 pomysł z nieznanymi przygodami Geralta jest dobry. Jennefer to jakaś inna czarodziejka co lubi drzeć mordę i ma romans z Cahirem. Ciri to też jakieś inne dziecko co przez nie monolit wypluwa potwory. I jak by to było parę lat po historii z Ciri to nawet śmierć Eskela i starszy Cahir się obronili, a tak mamy no cóż 🤣
Nie kumam ,każda cześć sagi ,czy opowiadań, to gotowy materiał na scenariusz, dajmy na to sezon burz, ja na miejscu netflix zrobiłbym oddzielny sezon ale taki który wiernie oddaje książkę, to by była petarda.
Co do Jaskra to w książkach było, że jest koło 40 (tak chyba w połowie czy pod koniec serii), wygląda na 30 lat, a zachowuje się jakby miał sześć xd
To chyba szło: masz 40, wyglądasz na 30, myślisz, że masz 20, a zachowujesz się jakbyś miał 10... Czy jakoś tak
@@kandarayun no, jakoś tak👍
Akurat od jaskra to ty się odczep, jako jedna z niewielu postaci idealnie pasuje
@@excusemedarlin8175 przecież nic złego o nim nie napisałam, więc o co ci chodzi
@@reimisan68 nie skumałem od razu
Na + dikstra i triss która choć dalej taka se aktorsko to jednak ciut lepiej niż w pierwszym sezonie no i wreszcie ma coś wspólnego z triss czyli rude włosy wooow xD (nie wiem dlaczego w pierwszym sezonie nie mogła mieć) dżenefer jak zawsze do kitu nijaka totalnie bezpłóciowa klucha a geralt oczywiście jak zawsze ratuje serial zawsze gdy pojawia się na ekranie.
Chociaż jedna dobra wiadomość tego dnia :P
Najlepsza w calym tzw serialu,jest reakcja,niepohamowanego smiechu widzow,na widok "Triss".
Nie byłoby lepsze z takim scenariuszem jakim napisała Lauren...
Jak dobrze pamiętam, to w książce to oni mieli wszystkie odczynniki, ale nie było maga, który by je wykorzystał. I dlatego wizyta Triss była taka dwuznaczna.
Geralt długowieczny jest, więc można by to rozłożyć na sporo lat i epizodów. I taka antologia byłaby dobra, nawet gdyby głównymi bohaterami odcinka byliby np. Foltest, który zaprasza dobrze sobie znanego wiedźmina do wykrycia i zabicia jakiegoś potwora, a przy okazji np. o problemie słyszy Eskel. Albo grupka elfów znajduje dogorywającego Geralta i leczy go, mają wspólny kierunek (np. 3/4 drogi pokrywa się z drogą na Kaer Morhen), ale w pewnym momencie elfy zaczynają podtruwać wiedźmina, bo jednak fajnie mieć takiego wykokszonego obrońcę. Albo Jaskier dostaje list z pogróżkami i zaraz potem zaczyna prześladować go pech. Geralt pomaga mu, ale wychodzi na jaw, że w chwili słabości i braku weny bard dokonał plagiatu dzieła równie dobrego artysty, ale typa bez charyzmy za to ze znajomościami w kręgach magicznych. :)
Tris robi Geraltowi portal, ech cimcirymci
11:40 przecież to jest w Stranger things czyli w wiedźminie pojawi się Vecna?
Fryzura czarniawego elfa jak z "Misia". Pewnie też użył szamponu Samson, tylko mu włosy nie wyleciały.
jak ku..a nie był zły ;-) ;/ zajeżdżało sztucznością w cholere :P....murzyn Elf gadający po migowemu pfff.....
Mogło się udać ale, to netflix😂
18:46 zgadzam się bardzo spoko zagrał
Monolit jak w Cthulhu :)
W Wiedźminie stare elfy akurat były. Są długowieczni, ale się starzeją.
Każdy widział stokrotkę? znaczy zalaną Franczeske ja się pytam czemu ona nie jest stara ?🤣 bo ma na karku trochę . Bo by to nie pasowało lepiej z jakiegoś zeszczanego elfa zrobić dziadka i zapytam jak?? i po co były długowieczne starzy nie mogli mieć małych elfiontek ale nie było mowy o babcinkach i dziaduszkach ;D
Elfy w Netflix wybielają się z czasem. Dara dopiero i pipki uszedł to jest czarny a fraczesca jest w ciul stara to jest różowa 😂🤣
Ależ to się dobrze ogląda :D Może jeszcze z pierwszego wiedźmina zrobiłbyś prequel ;D ?
nie czepiaj się brwi Triss :-), rude włosy są? - są. (i całe szczęście, bo w pierwszej serii jakieś ciemniejsze chyba miała?) Ładna buzia jest? - jest. W porównaniu z Fringillą Vigo wygląda i tak jak milion dolców. A'propos Vigo - ciekaw jestem, czy Geralt skonsumuje z nią związek, w bibliotece, jak to było w powieści. Ale tu jestem pesymistą. A brwi Triss mogła czernić, jak to czyniło wiele elegantek w wiekach średnich. A że reszta to kupa, to już inna sprawa...
Dokładnie to samo mnie interesuje jak chcą oni przedstawić relacje Geralta z Vigo w Toussaint. Osobiście nie wyobrażam sobie wspomnianej sceny w bibliotece która zresztą mogła by być świetna ale raczej nie w wykonaniu netflixa
aktor jaskra jest bardzo dobry. pokazuje swoja wizje jaskra, ale skrypt nie jest super :( ogolnie aktor jaskra jest super i jest nerdem, zbiera figurki warhammera tak jak cavill
Rębajło i książkowe nerdy - narzekanie ciąg dalszy... Tak powinien brzmieć tytuł 😂😂😂
Po tym odcinku śpiewałem z radością piosenkę Jaskra, która moim zdaniem wyszła świetnie i ma koleś fajny głos. Chociaż dalej było już tylko gorzej.
Chciałbym zauważyć że elfy nie były lepsze w rzemiośle bo robiły miecze z gówna, czasem im wychodziło coś lepszego np. obieraczka do ziemniaków
Nie mogę się doczekać na elfickie kałachy
Strój Dijkstry to oczko do polskich ubiorów kanclerzy koronnych. Ja doceniam mocno. Kto wie ten wie.
26:25 Ta mina Cahira i głos Drwala lepiej się zgrać nie mogły! xD
Tak jak pisalem w poprzedniej recenzji odcinka, to scenarzysci wyjaslili watek z monolitami.
fajny odc.
Wiem że minoł rok ale mam pytanie czy gorsvelen nie bylo czasem lokacja z diablo 2
Zastanawiam się drogi Drwalu że nie omawiałeś The WICHER sezonu 1.
25:46 nie, to są naturalne włosy czarnoskórych….to niezła beka…mam nadzieje, ze nie reagujesz tak widząc czarnego w realu.
Tak jeszcze dodam po live, na którym próbowałam coś wyjaśnić i zostałam trollem i lewaczką która widzi wszędzie rassizm i (faszyzzm?). Po pierwsze, jak już to jestem starą anarchistką, a rassizm widzę tam gdzie on jest. A Twoje zachowanie (z tego co mówiłeś na live, wnioskuje ze nieświadomie) takie było. I nie chodzi o podteksty tylko o świadomość i znajomość np. historii niewolnictwa, kiedy ludzie byli traktowani jak zwierzęta, a ich wygląd wyśmiewany, np. ich naturalne włosy. Po drugie to wy jak tylko się zwróci uwagę, to się obruszacie i robicie aferę. Każdemu zdarzy się coś pierdyknąć, ja sama tez to robię, bo wychowałam się w zacofanej Polsce, tylko sztuką jest się do tego przyznać i starać na to zwracać uwagę.
Niestety na polskim yt to przejdzie, bo rzadko, wbrew temu co mówiłeś na live, ktoś zwraca na to uwagę. W amerykańskim, gdzie jest większa świadomość (wiadomo dlaczego), zjedli by Cię za to zachowanie.
Cóż…długo Cię nie subowałam, a weszłam na live, żeby się przekonać czy warto…niestety…Mam pewne zasady, a niektóre kwestie są dla mnie bardzo ważne. Dla Ciebie nie, i trudno. Może kiedyś zrozumiesz.
10:28 chyba małe przejęzyczenie :p Raczej Ciri a nie Triss :D Pozdrawiam ^^
Mały plus w tym szajsie - w tym odcinku Jaskier bardziej przypomina postać z gry
na miniaturce był jakiś kolo z, czymś co przypominało tiarę przydziału na głowie - czy to postać z serialu? :D
Absolutnie nic się nie zgadzało w tym odcinku w porównaniu do krwi elfów, no może jedynie to gdy Merigold zaczyna wymieniać imiona czarodziejów którzy zginęli pod Sodden, chociaż w książce rozmawiała o tym z wszystkimi wiedźminami nie samym Geraltem, pierwsze spotkanie Triss z Ciri też wyglądało zupełnie inaczej, Triss zobaczyła dziewczynkę gdy ćwiczyła i na początku pomyliła ją z chłopcem, po upadku Ciri z toru zabrała ją konno do Kear Morhen gdzie po drodze Ciri zaczęła wieszczyć Triss, reszta scen to już całkowite wymysły Netflixa
Dokładnie w książce wyglądało to zupełnie inaczej o niebo bardziej klimatycznie no i wszystko miało ręce i nogi.
A mnie się akurat ten sezon bardziej podoba niż pierwszy. Nie wiem, może limit rozczarowań wyczerpałem w pierwszej serii, może przywykłem do wyobrażenia elfów... Fakt, Yennefer dalej mnie najbardziej irytuje, ale toleruję ją tak samo, jak nauczyłem się tolerować pewne głupoty w nowych "Gwiezdnych Wojnach". Nie mówię, że jest świetnie (bo nie jest, dla przykładu, nigdy ten serial nie będzie miał tak pięknego smoka, jak w polskiej ekranizacji), ale oglądało mi się lepiej. I widzę też, że są pewne ukłony w stronę "Zmory Wilka", jak widzę, w jaki sposób to Netflix prowadzi.
Powiem tak 1 idc spoko 4 odc spoko 7,8 spoko reszta do wymiany poza fennem aktorka nawet mi się podoba
Ta kraina czerwona wygląda jak Mars. Albo świat mad maxa :v
9:25 szmeges teges fął fął
Kopa daj Netflixowi, za fraki potrząśnij, za graki potrząśnij, ooo
No myślałem że się nie doczekam 😅
ten monolit komendy na resp mobów wpisywał
To taka inna wersja Wiedzmina. Zachodnia:P Wątki słowiańskie kompletnie zostały zatarte.
Dijkstra fajnie wyszedł mi się podobał, tylko szkoda że chwalę aktorów a nie serial całościowy.
To ja wymienię jedną z niescisłości która mi się nie podobała w tym odcinku, zamiast opisywać cały odcinek, a więc tak dla mnie wielką niewiadomą było to jak Triss uleczyła na początku Ciri, a jeszcze odcinek czy dwa odcinki temu leżała na stole i jęczała z bólu po bitwie...halo, to skoro mogła uleczyć Ciri, to nie mogła uleczyć samej siebie? Albo chociaż samej zminimalizować sobie ten ból? -.-
Albo coś tu jest nie tak, albo ja tego zrozumieć nie mogę? Zresztą co tu rozumieć skoro Netflix robi wszystko po swojemu... Już za godzinę przy kolacji sobie obejrzę też 5 odcinek Geralta tak żeby już mieć 5 obejrzane a 6 i 7 i 8 odcinek obejrzę po świętach bo muszę wyjechać na parę dni do rodzinnego miasta żony mojego brata gdzie ma dom który dostała w spadku po babci...i tam będzie wigilia...
Ale i tak jakoś spróbuję to nadgonić...
W książce Triss też nie mogła sama siebie leczyć bo miała alergię (czy coś w tym stylu)na eliksiry, i przez to mieli w powieści kiepską podróż. Czarami też się tam sama nie leczyła.
@@agnieszkatygrysek6273 Aaa aha, ja nie czytam książek o Wiedźminie dlatego nie wiem, a nie czytam tylko dlatego że nie lubię czytać, obojętnie jakiej książki, po prostu też ten druk i litery powodują że oczy mnie bolą jak za dużo siedzę przy nich albo spróbuję chociaż... a kupować audiobooków nie zamierzam...
Dlatego ja wiem tyle ile wiem z gier i seriali i filmów jeśli chodzi o sagę Wiedźmińską. I wzoruję swoje porównanie Netflixa na grze Wiedźmin 1-2-3 bo to jedyny przykład jaki mogę sobie porównać jeśli chodzi o mnie...
nie był zły, dobry też nie
Jest jakiś strumyk dzisiaj
geralt zamyka wyrwe żeby kaiju nie wychodziły
Gdzie są jego "Kaszaloty na wielorybie"
Dla mnie ten odcinek był glupi, a że ciut mniej glupi to może i trochę lepiej się go oglądało, ale wciąż nie miał sensu
Te listy gończe to była porażka, randomowa rycina mogaca przedstawiać każdego, nie było widać na niej dobrze twarzy ani żadnych cech szczególnych. Cabir to w ogóle byl w zbroi i hełmie na ryju xD Jak ich miano po nich rozpoznać to ja nie wiem.
Vizimir był bardzo inteligentny tak jak każdy król, a w filmie zrobiono z niego debila. Tak jak z każdego króla i większości postaci.
Spotkanie Jaskra z Yen było denne, w książce aż iskrzyło zjadliwością, a tutaj Yen była całkiem miła i bez charakteru, co jest już standardem dla tej postaci. Jest głupia mdla i nudna. Nie ma jaj
Triss akurat wyszła idealnie tak jak ją sobie wyobraziłem w książce.
Co do relacji z Geraltem w filmie odtworzono scenę idealnie.
PS. Czy rodzice Ciri (Paveta i Jeż Jerzy nie wyglądali kompletnie inaczej ?)
Po co ta wizja Ciri ?
Zgadzam się, że ten odcinek jest niezły ale nadal odjechany w porównaniu z ep1.
Paveta ta sama, jeż chyba faktycznie inny
@@art3druk3 ok, przejrzałem te sceny jeszcze raz
Oczywiście Netflix pieprznał takie makijaże, że nawet swojej matki bym nie poznał.
Najgorsze jest to że Lanbert się rozkręca dopiero :D a potęguje go ruda czupryna 🤭😂