Mój 🎩PATRONITE - patronite.pl/drwalrebajlo A tu GIVEAWAY⭐WPISZ NAZWĘ GRY i WYGRAJ! www.instant-gaming.com/pl/giveaway/DRWAL A tutaj masz promo na gry mordo 🎯 www.instant-gaming.com/?igr=drwal
Trochę nie rozumiem... Psioczysz na ten serial aż miło... a z drugiej strony nabijasz kiese amazonowi, który to ma w dupie czy komuś się to podoba czy nie, ważne żeby sie szekle zgadzały XD
Widzę, że nie poruszyłeś tego, co chciałem. Przygotuj się na małą lekturę Drwalu. Spokojnie. Nie zamierzam powtarzać rzeczy ,które powiedzieli Knights watch, że po takim czasie(setki lat) to kraina pokazana na mapach już powinna być pustkowiem. Gdy oglądam jakąś serię filmów, albo serial, wyczulony jestem bardzo na konsekwencję. Aby to, co działo się w przyszłości, nie przeczyło przeszłości. W pierwszym odcinku zostało nam zaserwowane, że elfy popłynęły i pokonały Morgota. W walkach zginął Finrod. Galadriela z powodu Jego zgonu, powzięła misję. Dalej w tym odcinku nasza wojowniczka rozmawiała ze swoimi ludźmi i wyraźnie zaznaczyli "Od setek lat chodzimy i nic nigdzie nie znaleźliśmy". Natomiast Isildur wychwala ją jako "pogromczyni orków": Po 1. Jakim cudem dostała taki przydomek, skoro od setek lat nikogo nie spotkała i nie mamy nawet obrazu, że zabiła chociaż 1 orka(bo ten w jaskini to był troll). Zatem mamy bohatera, o których wyczynach dowiadujemy się i musimy sobie "wyobrazić" oraz uwierzyć serialowi na słowo, że ona to setki orków już zabiła. Po 2. Skoro od wieków Numenoryjczycy nie wysłali statku do Śródziemia, to tym samym nie mieli żadnych informacji stamtąd(no może poza palantirem, ale jak to Gotri opisał je w filmie, że tylko urzędnicy i władcy mogli korzystać z tego kamienia). Zatem skąd on wiedział że Galadriela ma ten przydomek i jakim cudem wie o niej, skoro nie odwiedzali Śródziemie.? Druga sprawa. W pierwszym odcinku ten gość z meteorytu zgasił ogień krzykiem. Mając taką władzę nad ogniem- spalenie kartki powinno być ostatnie co twórcom by przyszło. Skoro gość potrafił morze ognia zgasić, to taki mały ogień także nie powinien stanowić dla Niego problem. Gdybym ja miał sprawić, że kolega straci tę kartkę, to albo przypadkowo wylałbym atrament w momencie podkradania od tego gościa, albo zrobiłbym podmuch wiatru wyrywając mu kartkę i zabierając ją w siną dal. Albo jakieś zwierzę by się pojawiło i pogryzło mu kartkę. Cokolwiek tylko nie ogień, skoro on potrafi go gasić- KONSEKWENCJA!! Trzecia sprawa. Nie wiem, czy oglądałeś taki stary film "The great escape". Tam bardzo ciekawie pokazali i człowiek rozumie bardzo ważną rzecz. Albowiem Orkowie kopią tunele aby chronić się przed słońcem. Aby uniknąć wykrycia przed innymi istotami, to musieli w miarę głęboko pod ziemią kopać, gdyż blisko powierzchni, to można by ruchy ziemi wyczuć. Aragorn w dwóch wieżach słuchając ziemi zrozumiał, że Uruk Hai przyspieszyli kroku. Zatem aby uniknąć drżenia, musieli kopać głęboko, ale to pokazuje jeszcze jeden problem. Albowiem ziemia jak ma wolną przestrzeń pod sobą, to nie będzie taką sobie wyrwą, tunel potrzebuje specjalnej podpory, aby ziemia nie zawaliła się i nie zasypała tunelu. To mogło być jeszcze dobrze wykorzystane, że te ścięte drzewa by wykorzystywali na deski podpierające korytarze tuneli. Ale nie- ot masz tunele w ziemi i magicznie się nie zawalają. Ten serial na siłę korzysta z wszelkich rozwiązań, które były czy to w trylogii Jacksona, czy z innych produkcji. I nie dość, że robi to źle, to jeszcze patrząc na to, on nie zasługuje aby dostać te wszystkie możliwości. Ciekawi mnie tylko jedno pytanie: Czy ten biały koń, na którym Galadriela jeździła w slow mode, jest tym samym koniem, którym będzie jechać na bój?
A. Jeszcze prawie zapomniałem. Tutaj wraca problem skali. Galadriela mówi do Halbranda, że jest królem Południa. Tyle że z całej krainy tam, widzieliśmy tylko jedną wioskę z 15 osobami na krzyż i drugą spaloną. Czego on jest królem? Zapadłej mieściny? W LOTR na początku widzimy wielkie armie i informację, że Isildur nad tym panował. Potem dostajemy że Aragorn jest Jego potomkiem. Tak zaserwowane zdajemy sobie sprawę, że Aragorn jest kimś ważnym. Lecz pierwszy raz, gdy ktoś mówi na niego "król" to Boromir w momencie śmierci jak rozmawiali o Białym mieście. Następnie król w kontekście Aragorna pojawił się dopiero w ustach Gandalfa jak był w Midnas Thirith. Widząc takie wielkie miasto człowiek wierzy "Król tutaj to ma wielkie ziemie pod sobą". Natomiast podejście do człowieka w celi i powiedzenie "Jesteś królem" i różnego typu gadanie- znowu musimy uwierzyć na SŁOWO.
Drwalu😁 a może byś się tak pokusił o porównanie odcinków Pierścieni Władzy do filmów Petera Jacksona choćby Drużyny Pierścienia. Co właściwie zagrało w jednym a nie gra w drugim dziele - takie zestawienie, analiza i wnioski wydaje mi się że wymyśliłbyś Ciekawy odcinek :) pozdrawiam 😁
Dobrze powiedziane :) właśnie takich hasełek się chcieli wzorować, ale tak naprawdę to wychodzi jak coś co psychopaci by mówili albo fanatycy jakiegoś dziwnego morskiego kultu :) (bo tak można tłumaczyć wszystko nawet najdurniejsze rzeczy...bo morze tak chciało i ma zawsze rację :)) co zabawniejsze, dopiero jak Sauron przybył do Numenoru i założył kult Melkora dopiero wtedy mieliśmy w Numenorze rytuały godne pokręconej sekty :) ofiary z ludzi, gigantyczna świątynia i szaleństwo fanatyków :)...jaka szkoda że tego nie zobaczymy w serialu (informacje o kulcie Morgotha w Numenorze to tylko to Akallabeth albo przynajmniej tylko wspomniane w liście Tolkiena, co ciekawe nie ma tego w dodatkach do Władcy :)), jedyna kwestia dialogowa z dodatków dotycząca Drugiej Ery to Sauronowe: „Ale wielcy królowie biorą sami to, co im się należy” - mówił. :) Bo tak podpuszczał Ar-Pharazona do zrobienia monumentalnej głupoty...czyli inwazji na krainę żywych "bogów" Valarów :). Jedynym znanym zwyczajem Numenoru co do morza i żeglowania był ten piękny zwyczaj opisany w Niedokończonych Opowieściach...ah jaka szkoda że tyle wiedzy o Numenorze z NO nie jest dostepne! "Tutaj trzeba wspomnieć o zwyczaju, że kiedy statek odbijał od brzegów Numenoru, wypływając na Wielkie Morze ku Śródziemiu, wówczas kobieta, zwykle z rodziny kapitana, winna zawiesić na dziobie jednostki Zieloną Gałąź Powrotu ściętą z drzewa oiolaire (co znaczy „wieczne kto”), podarowanego Numenoryjczykom przez Eldarów15 wraz ze słowami, że i oni zwykli umieszczać ten znak na swoich okrętach jako symbol przyjaźni z Ossem i Uineną. Drzewo to nigdy nie zrzucało liści, które lśniące były i wonne, a morskie powietrze służyło mu najlepiej."
Lannisters always pay their debts. You know nothing, Jon Snow. Chaos is not a pit. Chaos is a ladder. There is only one thing we say to death: not today. When you play the game of thrones, you win or you die. There is no middle ground. Takich wstawek była masa. Niektóre powtarzane po 10 razy niektóre nieco zmieniane ale wydźwięk ten sam :).
Teraz już wszystko jasne dlaczego we władcy pierścieni nie ma poprawnie politycznych hobbitów, skoro zostawiają każdego rannego na śmierć :) Elrond nie wiedział o czystkach etnicznych czarnych hobittów, bo sami się wykończyli xd
W kolejnych odcinkach natkną się na grupę białych heteroseksualnych mężczyzn którzy będą wspierani mocą patriarchatu i rasizmu zaczerpniętą od samego Saurona i wszystko się wyjaśni.
Scena z "przedstawieniem się" Galadieli skojarzyła mi się tak xD: Amazon: Halo Showrunnerzy czy możemy mieć Denerys w naszym serialu? Showrunnerzy: Ale my mamy Denerys w naszym serialu. Denerys w serialu Amazonu: Galadriel ze szczepu Noldorów, Córka Złotego Rogu Finarfina, Dowódczyni północnych armii Najwyższego Króla Gil-galada, ta która jest burzą, mistrzyni maratonu w pływaniu, Pani jednej wkurwionej miny, Matka Cringu...
"Jest i warg. Haha. To nie jest warg. To jest Eddie z Króla Lwa, wiecie, ta upośledzona hiena. Ta sama energia" - uśmiałem się przy tym komentarzu jak nigdy
Wargowie z lasu przypominały mi Daeodony - mioceńskie świnie skrzyżowane z współczesną hieną. Co do warga, o którym mowa w filmiku... hmm, za brzydkie to na wilka (bo wargowie w teorii mają być wilkowatymi), a hieny też są urodziwsze od TEGO CZEGOŚ. 🤦♀️
Wyobraziłam sobie zakończenie oryginalnej sagi jakby było pisane w tym stylu. Ostateczne starcie. Wszyscy się nawalają. Krew, ofiary i trupy wszędzie. Gdzieś indziej Sam próbuje przekonać Frodo by jednak wrzucił pierścień do lawy. Tymczasem nadchodzi ona. Galadiera. Wszyscy natychmiast odsuwają się na bok i przestają walczyć bo nikt nie chce mieć do czynienia z MaryKaryną. Nasza elfka dobiera swego miecza i krzyczy coś do Saurona, coś o tym jak kiedyś niepotrzebnie zakłócił jej maraton w pływaniu czy coś.. nikt nie słucha bo to Karyno-teksty. Nagle wściekła blondynka kończy monolog i rzuca mieczem. Miecz rzucony z ziemi nie tylko przebija oko na wysokości jakiejś wieży Eifla ale też rykoszetem odbija się tak że wytrąca niezdecydowanemu Frodo pierścień z łapy. Pierścień spada do lawy, a miecz na koniec jeszcze dekapituje Goluma. Oczywiście wszystko pokazane w ten sposób by nie wyglądało to jako przypadek a celowe działanie jedynej prawdziwej bohaterki. Wszyscy się na koniec jej kłaniają i zostaje królową wszystkich narodów nie tylko śródziemia a całego pierniczonego świata. Oczywiście to jej nie wystarczy i w scenach końcowych wyrusza na podbój kosmosu. Co w originale nie było nic o Ufo? Komu to przeszkadza. W końcu ona potrafi wszystko i wszystko jej się należy.
12:00 Galadriela widząc jak absurdalny jest ten scenariusz w akcie buntu i przebłysku zdrowego rozsądku doszła do wniosku że tylko śmierć może ją uwolnić. Dlatego wymyśliła plan 200iq w którym skazuje się na pewną smierć, ale pojawił się Sauron, a potem Elendil i cały misterny plan w pizdu xd
2:08 Oglądałem ten odcinek z moim dziećmi i w momencie tego "slow-mo" Galadrieli na koniu mój jedenastoletni syn wybuchnął gromkim śmiechem, a moja siedmioletnia córka zapytała kiedy przełączymy na "My Little Ponny". Siedem lat i całkiem niezłe skojarzenia 😂😂. Od siebie dodam tylko jedno: miecz który Elendil otrzymuje od Tar-Miriel to jest na 100% Narsil. Czysty "krindż" i żenada.
Ja ostatnio doszedłem do wniosku, że Galadriela jest takim trochę recyklingiem krindżowych bohaterów filmów akcji z lat 80. Wiecie, kiedy wszyscy inni dookoła giną, płaczą, boją się, to on (a dziś ona) idzie powolnym krokiem, z cygarem w zębach, w bezrękawniku i pokonuje wszystkich groznym spojrzeniem i jednym ruchem ręki. Ewentualne rany przypala kubańskim niedopałkiem, nie okazując bólu.
Tylko różnica, że tamte postacie były stworzone dla czystej rozrywki (no może trochę dla promowania "amerykańskości") i nie sprawiały wrażenia bycia ciągle obrażonymi na cały świat mądralami, pouczającymi inne postacie lub wprost widza poprawnie politycznym PRZESŁANIEM, jak dzisiejsze "stronk whamen characters". ;)
@@kandarayun ej! Ale Ripley była super, mimo iż nie była przerysowanym bohaterem. Była badassem, ale często się bała, czy uciekała, oraz można było ją zranić tak jak każdego innego, więc była dość autentyczna i nie nazwałbym jej krindżową. No... Może w ostatniej części trochę już wpasowała w postać z mojego opisu, więc trochę racji możesz mieć.
Uwielbiam tą scenę kiedy trzej strażnicy chcą skuć Garadrielę, ale nie zdają sobie sprawy jaka jest silna i niezależna, i jak popycha jednego z nich cała trójka jak domino wpada do celi po czym ich w niej zamyka. Czwarty odcinek był cudowny, nie mogę się doczekać, aż omówisz to arcydzieło
Swoją szosą nie wiem czy ktoś zauważył nieścisłość z nazwiskiem Brandyfoot. Przedrostek Brandy jak u Brandybacków nawiązuje do rzeki Brandywiny, w Eriadorze, granica z Shire. A tutaj wszystko się dzieje po drugiej stronie Gór Mglistych. Amazon nie umie w mapy ;)
I to totalnie nie umie, bo ten meteor man przeleciał nad lindonem, morią i mordorem, by potem zawrócić i walnąć w okolicy hobbitów. Meteor dosłownie zawrócił by walnąć tam gdzie chcieli scenarzyści XD
@@Torsan0 Czekam, aż się okaże, że to jednak Gandalf by móc zrobić mema jak wystrzeliwują go z Valinoru katapultą albo przy użyciu działa jako pocisk-man :D Oczywiście musi wejść w stratosferę by potem z niej spaść jako meteor hahaha.
Oni w ogóle nie znają się, cały problem z nazewnictwem, hobbici z tych czasów nie powinni nawet mieć nazwisk!!! Bo one pojawiły się dopiero jakieś kilka stuleci przed fabułą Hobbita i Władcy po osiedleniu się w Shire!!! O tym mówi wprost dodatek do Władcy!!! Przytoczę w ang oryginale: "In the case of persons, however, Hobbit-names in the Shire and in Bree were for those days peculiar, notably in the habit that had grown up, some centuries before this time, of having inherited names for families. Most of these surnames had obvious meanings in the current language, being derived from jesting nicknames, or from place-names, or (especially in Bree) from the names of plants and trees. Translation of these presented little difficulty; but there remained one or two older names of forgotten meaning, and these I have been content to anglicize in spelling: as Took for _Tûk_, or Boffin for _Bophîn_. I have treated Hobbit first-names, as far as possible, in the same way. To their maid-children Hobbits commonly gave the names of flowers or jewels. To their man-children they usually gave names that had no meaning at all in their daily language; and some of their women's names were similar. Of this kind are Bilbo, Bungo, Polo, Lotho, Tanta, Nina, and so on. There are many inevitable but accidental resemblances to names that we now have or know: for instance Otho, Odo, Drogo, Dora, Cora, and the like. These names I have retained, though I have usually anglicized them by altering their endings, since in Hobbit-names _a_ was a masculine ending, and _o_ and _e_ were feminine. In some old families, especially those of Fallohide origin such as the Tooks and the Bolgers, it was, however, the custom to give high-sounding first-names. Since most of these seem to have been drawn from legends of the past, of Men as well as of Hobbits, and many while now meaningless to Hobbits closely resembled the names of Men in the Vale of Anduin, or in Dale, or in the Mark, I have turned them into those old names, largely of Frankish and Gothic origin, that are still used by us or are met in our histories. I have thus at any rate preserved the often comic contrast between the first-names and surnames, of which the Hobbits themselves were well aware. Names of classical origin have rarely been used; for the nearest equivalents to Latin and Greek in Shire-lore were the Elvish tongues, and these the Hobbits seldom used in nomenclature. Few of them at any time knew 'the languages of the kings', as they called them. The names of the Bucklanders were different from those of the rest of the Shire. The folk of the Marish and their offshoot across the Brandywine were in many ways peculiar, as has been told. It was from the former language of the southern Stoors, no doubt, that they inherited many of their very odd names. These I have usually left unaltered, for if queer now, they were queer in their own day. They had a style that we should perhaps feel vaguely to be Celtic elements in England, I have sometimes imitated the latter in my translation. Thus Bree, Combe (Coomb), Archet, and Chetwood are modelled on relics of British nomenclature, chosen according to sense: _bree_ hill, _chet_ "wood*. But only one personal name has been altered in this way. Meriadoc was chosen to fit the fact that this character's shortened name. Kali, meant in the Westron 'jolly, gay', though it was actually an abbreviation of the now unmeaning Buckland name Kalimac. I have not used names of Hebraic or similar origin in my transpositions. Nothing in Hobbit-names corresponds to this element in our names. Short names such as Sam, Tom, Tim, Mat were common as abbreviations of actual Hobbit-names, such as Tomba, Tolma, Matta, and the like." Trzeba być kretynem i Amazon to potwierdził, żeby mając taki materiał robić wbrew wszystkiemu co napisał Tolkien, który był językoznawcą i filologiem!!! :) W ogóle to nazwisko nie powinno istnieć i tak jak mówisz całe pochodzenie Brandy- w ogóle zależałoby od nazwy rzeki! "._Brandywine_. The hobbit-names of this river were alterations of the Elvish _Baranduin_ (accented on _and_), derived from _baran_ 'golden brown' and _duin_ '(large) river'. Of _Baranduin_ Brandywine seemed a natural corruption in modern times. Actually the older hobbit-name was _Branda-nîn_ 'border-water', which would have been more closely rendered by Marchbourn; but by a jest that had become habitual, referring again to its colour, at this time the river was usually called _Bralda-hîm_ 'heady ale'. It must be observed, however, that when the Oldbucks (Zaragamba) changed their name to Brandybuck (Brandagamba), the first element meant 'borderland', and Marchbuck would have been nearer. Only a very bold hobbit would have ventured to call the Master of Buckland _Braldagamba_ in his hearing." :) nawet w Trzeciej Erze hobbici ze szczepów spoza Shire i Bree nie mieli nazwisk (lud Smeagola i Deagola oni mieli tylko jedno imię nie była nazwiska rodowego!). Nawet imię tej postaci Elanor Brandyfoot (Nori to zdaje się jej przezwisko nie prawdziwe imię!) Elanor...jest to imię o elfickim pochodzeniu...czego nie używaliby hobbici, to nazwa elficka kwiatka elanor, gwiazdy słonecznej, no i oczywiście to imię ukradzione od postaci Elanor Gamgee (tak jak imię Disa zostało ukradzione i odrobinę zmienione od postaci Dis siostry Thorina i matki Filego i Kilego, a wywodzące się z mitologii Nordyckiej, a imię Halbrand zdaje się być odmienioną formą imienia...Halbarad, jednego z Dunedainów! A zatem niezyt przekonujące imię dla południowca, coś się Sauron nie popisał inwencją twórczą :)), córki Sama! One przynajmniej miał powód nazwania córki tym imieniem, Frodo znający elfickie języki, zaproponował ten właśnie kwiatek, bo u kobiet hobbitów najczęściej nadawano imiona kwiatów, ziół, czasem klejnotów! W ogóle wszystko jest źle jeśli chodzi o hobbitów wszystko co do ich stylu życia itp. jest wprost wbrew wszystkiemu co napisał Tolkien! W ogóle hobbici w tym serialu są jacyś dziwni, nie dość że cała ich kultura i styl bycia zaprzecza wszystkiemu co wiemy o wczesnych hobbicich plemionach od Tolkiena (Harfoots/Kosmostopcowie powinni kopać nory w ziemi! Hobbicie nory to ich praktyka! Od niej nawet wzięła się nazwa hobbit od słowa w języku Rohirrimów/eotheodów 'holbytlan' kopacz nor) nie dość że zgodnie z wizją Tolkiena ten ludek powinien w dawnych czasach być zupełnymi dzikusami, więc nawet bym twierdził że nie powinni nawet znać koła a co dopiero używać tych cudacznych wozów i to bez żadnych zwierząt pociągowych (ci twórcy serialu są chyba idiotami, spróbowali by ciągnąć te wózki przez prawdziwe bezdroża! :)). To wręcz powinni być bardziej osiadłym ludem (jeśli któreś plemię hobbitów byloby nomadami mieszkającymi po lasach to Fallohides/Bladoskórowie, oni lubili lasy i woleli polowanie zamiast uprawy ziemi!) ale też bardziej twardym, gotowym się bronić, bo w dawnych czasach hobbici byliby mniej zaściankowi, bardziej skorzy do walki, powinni nosić broń, przynajmniej łuki bo byli od dawien dawna dobrymi strzelcami! Ci hobbici w ogóle nie powinni być tak naiwni i delikatni, przecież żyli w trudniejszych warunkach, walczyli o przetrwanie! Do tego powinni być niepiśmienni bo nauczyli się czytać i pisać dopiero w Eriadorze...a w serialu, mają jakieś księgi!
@@fantasywind3923 I tutaj w przypadku imion i nazw nie da się usprawiedliwic, że nie mieli praw do ich użycia, bo mają prawa do trylogii i dodatków do niej, a w dodatkach jest o językach, i nazewnictwie. :D A skoro serialowi prahobbici są nomadami to u nomadów nie ma sensu nadawanie imion od nazw rzek czy miejscowości, ponieważ ciągle się przenoszą :) u nich to nie będzie tak, aby mieli nazwisko wynikające z miejsca zamieszkania, albo aby miejscowość nabyła nazwę z powodu zamieszkania przez jakąs rodzinę. tak jak w przypadku zamieszkujących przez setki lat w jednej wsi polskich chłopach, albo szlachcie zagrodowej. No, i skąd mieliby księgę? Gdyby ew. pokazano, że elfowie lub Numenorianie podrozując po Środziemiu nauczyli ich pisma to dałoby się to uznać, ale tak sami z siebie nomadzi nie mają potrzeby zapisywania czegoś. Ponieważ nie budują trwałych osad, które by wymagały zapisywania planów osad, planów budowli, oraz zapisywania dziejów rodu, jak też wydaje mi się, że wiekszość realnych plemion nomadów, jeśli mieli pismo to wlasnie nauczone od kogoś z zewnątrz. Mogli ew. wykuwać w kamieniu i ryć w drewnie jakies pra-runy czy jakieś pierwotne pismo obrazkowe do celów rytualnych, ale zaawansowane pismo z ksiegami w naszym rozumieniu to jakoś kompletnie mi krzaczy :) Poza tym, skad mieliby materiał na ksiegę? Musieli by miec jakis surowiec na papier czy pergamin. Nie jest wyjasnione skąd by go mieli prawda? Czy to wyprawiona skóra cieląt - czyli welin, czy to wypreparowane szmaty - papier ze starego ubrania, czy jakas wersja roślin wodnych, jak papirus w Egipcie ? No i czy to ich ksiega, czy jakiegoś innego plemienia którą jakoś przejeli np w darze? Choć z zapisywaniem dziejów rodu może dałoby się to uzasadnić, jednak księga powinna być raczej z drewna, z kory a nie z papieru. Hobbici z Shire mieli o ile pamietam takie ksiegi rodowe, w których zapisywali swoje genealogie, imiona i małżenstwa i dzieci i dokonania poszczególnych przodków. A najgorszą karą za wyjątkowe wystepki mogło być (nie wiem czy to sie opiera na Tolkienie czy jest wymysłem fanfików ale mnie sie podoba) wykreslenie z owej ksiegi rodowej. Z takiej ksiegi mogli wykreślic np Lotha po walce z Sarumanem. Wiec sam fakt, żeby nomadzi posiadali jakiś zapis na temat imion i dzieł przodków mi nie krzaczy dałoby się to rozwinąć. Ale wydaje mi się że ksiega taka jeśli pochodzi sprzed czasów założenia Shire powinna być z kory i drewna albo z gliny a nie z papieru. Poza tym myślę, że z przesłanki, że hobbici po założeniu Shire zapomnieli wiekszość opowieści z czasów ich wedrówki do Shire wynika to, że najpewniej nie mieli zapisów o tej epoce, nie zachowały się one. Gdyby wiec były to po przybyciu do Shire zadbali by o ich zachowanie, skopiowanie. A jeśli były na drewnie, korze i glinie to łatwiej by się zachowały. Dlatego albo ich nie było, albo były papierowe. Jednak papierowe ksiegi u nomadów z lasu to po prostu nie wyglada realistycznie. jeszcze gdyby to byli nomadzi ze stepów którzy dłuższą chwilę przebywają w jednym obozie np pare lat, i zajmują się hodowlą bydla co dostarcza im materiału, skóry do zapisów. Ale nomadzi leśni to jakoś nie wyobrażam sobie z czego by mieli, i po co by mieli tworzyć ksiegi :D Fanfiki rozwiązują kwestie imion hobbitów z przed Shire ciekawie, po prostu dając dziewczynom imiona kwiatów a chłopakom imiona od drzew.
@@MarkusNord jest też teoria, że to sam Morgoth, który spadł z kosmosu, gdzie wczesniej go wywalono na wygnanie :D samo przylecenie Gandalfa meteorem jest tak durne, że już chyba wolałabym Morgotha do niego ten meteor bardziej pasuje :D
wez daj spokoj, chlop sobie content robi na tym serialu, wiec jemu to na reke. jak mozna czegos tak nie lubic i nakrecic o tym 20 filmow? jak mozna ogladac cos czego sie nie lubi?
@@donatannowak8753 jest sporo anglojęzycznych kanałów na YT które się na tym serialu wybiły. I w ogóle mi to nie przeszkadza. Serial jest marny, a pastwienie się nad tym sprawia mi większą przyjemność niż oglądanie tego chłamu.
@Drwalu warto podkreslić(w nastepnym twoim materiale), że Numenorejczycy kiedy padl na nich cień mieli obsesje na punkcie nieśmiertnelności. W zależności od notatek Tolkiena zwykli numenorejczycy żyli 200 lat, a królowie 400. Po tym jak popadli w zlo i zaczeli wyzyskiwac ludy śródziemia zamiast jak dotąd nieść im pomoc życie zaczęło im sie kurczyć. Pod koniec numenoru zwykli numenorejczycy żyli tak samo dlugo jak zwykli ludzie, a królowie nie wiele więcej. Wierni nadal utrzymywali dlugie życie. Sednem jest to że tacy numenorejczycy nie mieszali by sie z pośledniejszymi ludźmi, późniejw samym Gondorze też poruszano tą kwestie. Drwalu warto abyś prześledzil oprócz dodatków do władcy, jeżeli chodzi o Garadriele i Numenor - Niedokończone Opowieści. Pozdrawiam
@@Smalg Zrobi na pewno. Może się nie podobać, może być dnem serial, ale robi kontent i robi wyświetlenia. Uważam że dzięki RoP drwal dostal dużo atencji, swoją drogą zasłużoną. Sam odkryłem ten kanał przez ten serial.
Koniec z serialem - omówienie Drwala jest 1000 razy lepsze! Bo do odcinka nie wrócę a intra Drwala już kilka razy oglądałem, świetne masz poczucie humoru a hobbity to faktycznie jakąś chora sekta - pewnie z tych pięciu wyrzutków będzie cała wioska Shire;)
Męczące są już same urywki które pokazuje nam drwal. A co dopiero cały serial, chylę czoła wszystkim tym którzy obejrzeli te 3 odcinki. Wyczyn godny medalu
20:37 tym bardziej, że Tolkien wyjaśnia na początku ,, Dwóch Wież " jak słońce działało na orków z gór gdy odział złożony z Uruk - hai i ,, górali " porywa Meriadoka i Peregrina. Gobliny z gór które maszerowały wtedy w pełnym słońcu po prostu niemożebnie się męczyły i zostawały w tyle w przeciwieństwie do potężnych Uruków.
po usłyszeniu początku segmentu o hobbitach myślałem że myślą przewodnią twórców w tym serialu będzie "A każdy z nas to SZAMAN ! SZAMAN ! ", ale po chwili okazuje się że nie , że myślą przewodnią tego odcinka jednak jest myśl "Psy szczekają a karawana jedzie dalej" XD
"masoni pochwalili amazon (metaforycznie), wierząc, że we właściwym czasie ponowne odkrycie sposobu na profanację lewacką zapoczątkuje nową erę ludzkiego oświecenia" - Angielski opis książki Dana Browna "Zaginiony Symbol" w Wikipedii
Tar-Miriel jest jak druga Galadriela w tym serialu. Jak można tak zniszczyć kobiece postacie? Tylko amazon to potrafi. Jeśli chodzi o Galadriele płynącą przez ocean do Śródziemia to niektórzy bronili tej sceny pisząc, że ona chciała popłynąć do Numenoru ale w tym odcinku ewidentnie jest nam powiedziane, że chciała płynąć do Śródziemia 😂
Drwal lubię twój sarkazm i jednocześnie podziwiam twoją wytrzymałość, że dajesz radę to oglądać :). Zaczynam podejrzewać, że twórca scenariusza nie czytał Silmarilionu. WARG- znakomite podsumowanie odcinka hahaha
Serial o tym jak Sauron buduje potęgę mógłby być całkiem fajny jeśli go odpowiedni zrobić Wtedy szołbiegacze mogliby puścić wodze fantazji i pochwalić się oryginalnością
Myślę, że ta forma oglądania tego "dzieła" mi wystarczy :) Na Amazon 1,5 odcinka i dość. Jeszcze jedna myśl - szokuje mnie taka straszna różnica w strojach i zbrojach pomiędzy tym serialem a House of the Dragon. Jakby tutaj ktoś przełączył z 4k na SD. :) Zero szczegółów drobiazgowości, nawet dbałości o zwykły kurz czy brud wszystko czyściutkie.
Drwalu, opisujesz te wszystkie parodie Tolkiena od sramazona i Wiedźmina od shitflix w tak drastyczny sposób, że aż zębami zgrzytam. Nie ze złości, tylko z poczucia obowiązku, bo tych "produktów" nie da się inaczej oglądać. Nikt nie jest w stanie bardziej tego zmiażdżyć. Świetna robota 🥇
A tak btw, aktualnie mieszkam w UK czyli kraju bardzo kolorowym i nie uwierzysz co? Duża większość która interesuje się fantasy ma problem z tym co zrobił Amazon odnośnie przeniesienia Śródziemia do NY. Wg mnie to jest akurat najmniejsza bolączka tego arcydzieła ;)
Może dlatego, bo to jest angielska literatura (znany na całym świecie Anglik to napisał), więc jest im bardziej bliska. To tak, jakby kto Potop ekranizował i zrobił z niego Brooklyn. Tak samo by nas krew zalała 😬 A jeszcze do tego twórcy wkurzyli też Irlandczyków - bo chyba w UK jest taki stereotyp Irlandczyków jako zabiedbanych i zacofanych brudasów - i w tym serialu Hobbici mówią z irlandzkim akcentem... 😅
@@CATAZTR0PHE My Polacy zresztą też jesteśmy mocno zniesmaczeni tym, co zrobili z naszym Wiedźminem. Wiadomo, zawsze gdy kultowe dobro narodowe zostaje poddane zamerykanizowaniu, to ciężko przejść obok tego obojętnie. Tym bardziej, że zamerykanizowanie bardzo często nie tylko oznacza wprowadzenie mieszanki rasowej ale i ogłupienie samych postaci i fabuły.
Haha, ten odcinek wymiata, a scena z Galadriel to jego kwintesencja. Az tez nie mogłem sie powstrzymac od zmontowania czegos. Jak ktos ma ochote zobaczyc to zapraszam😅
9:37 albo mamy frakcję ludzi co ich kontynent odpowiada afryce w naszym świecie, inny kontynent jest taki jak Azja to mogli się jakoś spotkać chyba że jak przeczytali że niektórzy mieli czarne włosy i oczy to "politycznie" poprawni Twórcy zastanowili się czemu z włosów nie przejść przy okazji koloru skóry
aż mi się przypomniał ten zwiastun, w którym jakiś habbit 2.0 mówi, że elfy mają coś tam, ludzie też coś mają, a oni mają siebie, a tu się okazuje, że to jakaś sekta xD
A tam słuchać hobbitów?! :) Oni w ogóle mało wiedzą, nawet najmądrzejszy hobbit Frodo mówi wprost :) "Nie wyobrażałem sobie, że ludzie bywają tacy. Myślałem, wiesz, że są po prostu wielkiego wzrostu i dość głupi; poczciwi głupcy jak Butterbur albo nikczemni głupcy jak Bill Ferny. Oczywiście, niewiele wiemy w Shire o ludziach, właściwie znamy tylko trochę mieszkańców Bree. - Tych także znasz niezbyt dobrze, jeśli uważasz starego Barlimana za durnia - odparł Gandalf." Hehehe, żarty żartami ale poważnie to było wręcz dziwne, nagle hobbici utracili krztynę miłosierdzia i zostawiają swoich na pastwę losu? Do tego trzeba dodać że właśnie ta litość dla swoich pomimo iż czasem nawet wśród nich zdarzały się jednostki podłe, to właśnie ta wieź i poczucie wspólnoty co bardzo upodobał sobie Gandalf i dlaczego tak ich polubił! ""And then there was the Shire-folk. I began to have a warm place in my heart for them in the Long Winter, which none of you can remember. They were very hard put to it then: one of the worst pinches they have been in, dying of cold, and starving in the dreadful dearth that followed. But that was the time to see their courage, and their pity one for another. It was by their pity as much as their tough uncomplaining courage that they survived. I wanted them to survive." Niestety to z Niedokończonych Opowieści wiec :).... Plemię jak oni i to nomadzi mieli by jeszcze więcej powodów by pomagać swoim najsłabszym! Bo inaczej ich liczebność spadnie i wyginą :) w końcu żyją w trudnym świecie gdzie muszą walczyć o przetrwanie! A mały klan ma przecież więzy rodzinne, rody spokrewnione są ze sobą, genealogia to przecież hobbicki konik :). W ogóle hobbici w tym serialu są jacyś dziwni, nie dość że cała ich kultura i styl bycia zaprzecza wszystkiemu co wiemy o wczesnych hobbicich plemionach od Tolkiena (Harfoots/Kosmostopcowie powinni kopać nory w ziemi! Hobbicie nory to ich praktyka! Od niej nawet wzięła się nazwa hobbit od słowa w języku Rohirrimów/eotheodów 'holbytlan' kopacz nor) nie dość że zgodnie z wizją Tolkiena ten ludek powinien w dawnych czasach być zupełnymi dzikusami, więc nawet bym twierdził że nie powinni nawet znać koła a co dopiero używać tych cudacznych wozów i to bez żadnych zwierząt pociągowych (ci twórcy serialu są chyba idiotami, spróbowali by ciągnąć te wózki przez prawdziwe bezdroża! :)). To wręcz powinni być bardziej osiadłym ludem (jeśli któreś plemię hobbitów byloby nomadami mieszkającymi po lasach to Fallohides/Bladoskórowie, oni lubili lasy i woleli polowanie zamiast uprawy ziemi!) ale też bardziej twardym, gotowym się bronić, bo w dawnych czasach hobbici byliby mniej zaściankowi, bardziej skorzy do walki, powinni nosić broń, przynajmniej łuki bo byli od dawien dawna dobrymi strzelcami! Ci hobbici w ogóle nie powinni być tak naiwni i delikatni, przecież żyli w trudniejszych warunkach, walczyli o przetrwanie! Do tego powinni być niepiśmienni bo nauczyli się czytać i pisać dopiero w Eriadorze...a w serialu, mają jakieś księgi! "Żaden szczep hobbitów i w żadnej epoce dziejów nie odznaczał się wojowniczością i nigdy hobbici nie bili się między sobą. Dawnymi czasy oczywiście bywali zmuszani do walki, żeby utrzymać się pośród nieprzyjaznego świata, lecz w epoce Bilba wojny te należały już do historii starożytnej. "
W sprawie tego tygla narodów w Numenorze... Hammerykanie zdają się myśleć, że rasy nie wynikają z jakiejs tam genetyki, dziedziczenia cech itp, tylko ludzie po prostu mają jakąś losową szansę na dany kolor skóry. Przypomina mi to pewną historię. W Afryce pasterzowi owiec urodziło się dziecko. Ku wielkiej konsternacji ojca, dziecko było jednak białe. A jedynym białym człowiekiem w promieniu 400 km był katolicki ksiądz, misjonarz. Pasterz zaprosił więc do księdza do siebie i zażądał wyjaśnień. Księdza oblał zimny pot. Rozejrzał się szukając ratunku i pomysłu jak wyłgać się z sytuacji. W końcu rzekł: "Bóg tak chciał. Czasem tak się już zdarza. Spójrz na swoje stado owiec. Wszystkie białe, a tam, widzisz? Jedna czarna. Ot przypadek." Pasterz podrapał się w zamyśleniu po brodzie i długo milczał. W końcu rzekł. "No dobra. Ja nic nie będę gadał o dziecku, a Ty nic nie będziesz gadał o owcach"
Nie oglądałem 4 odcinka ale widzę że dużo lepszym spożytkowaniem czasu będzie obejrzenie twojej recenzji niż marnowanie kolejnej godziny na te Amazonowskie wypociny...
Odnośnie tego momentu w 4:31 Warto zauważyć że tam najnowszy fragment, który przekopują pojmani wygląda jak pogorzelisko. Czyli Orki czy co to jest wypalają te lasy. Patrząc na skale tego raczej Elfiaki powinny z daleka widzieć ten gigantyczny pożar.
porownajmy poziom dialogów serialu z dialogami z Tolkiena : królowa Almarien do syna, Aldariona - musisz znów ruszać w podróż Aldarionie synu mój? czyż nic nie zatrzyma cię w najpiekniejszej z krain śmiertelnych? - jeszcze nie. choć w Armenelos można znaleźć piękno nieznane gdziekolwiek, nawet w krainach Eldarów. Marynarze dwa mają serca, stale ze sobą w niezgodzie, zew Morza zaś dotychczas mnie nie opuścił. [...] król Meneldur do syna, Aldariona - zamiast wieści i darów z Mrocznych Kain wolałbym cię mieć u swego boku. Podróże to sprawa kupców i odkrywców, nie królewskiego Następcy. Po cóż nam więcej złota i srebra? Chyba po to, by posłużyły naszej pysze do innych bowiem celów nie są niezbędne. Królewski dwór potrzebuje męża, który znał będzie i kochał krainę i lud, gdyż to nimi przyjdzie mu rządzić. Aldarion - Czyż przez całe życie nie poznawałem ludzi? Mogę nimi rzadzić i kierować, jak zechcę. Meneldur - Powiedz raczej, częśc ludzi, tych, których myśli podobne są twoim. W Numenorze żyją też kobiety. Co jednak o nich wiesz? Znasz tylko matkę, którą istotnie kierujesz, jak zechcesz. A przecież pewnego dnia będziesz musiał pojąc żonę. Aldarion - Pewnego dnia! Nie wcześniej jednak nim będę musiał, a później jeszcze, jeśli ktokolwiek spróbuje pchnąć mnie ku małżeństwu. Mam do zrobienia wiele ważniejszych rzeczy, ku którym skłania się mój umysł. Gorzkie jest życie żony marynarza, żeglarz zaś całkowicie oddany swym celom, nieuwiązany do lądu, dociera dalej i lepiej poznaje sekrety panowania nad morzem. Meneldur - Dalej, lecz z miernym pożytkiem. Nad morzem zaś nikt nie zapanuje Aldarionie, synu mój. Czyżbyś zapomniał, że Edainowie mieszkają tu dzięki przychylności Władców Zachodu, że Uinena jest dla nas łaskawa, a Osse powściąga swój gniew? Nasze statki są strzeżone i prowadzą je inne ręce niż nasze. Nie wbijaj się więc w pychę, bo ich łaska zniknie, nie zakładaj też, że obejmie ona tych, którzy bez potrzeby ryzykują życie na skałach obcych wybrzeży, a także w krainach ludzi mroku. [...] Meneldur - Lepiej byłoby wyleczyć Aldariona z tęsknoty za morzem. Nim zdobędzie serce kobiety. Almarien - Jakże można go uleczyć, jeśli nie miłością? Meneldur - Erendis jest jeszcze młoda. Almarien - Pobratymcy Elrosa pozbawieni są długowieczności jego rodu. Jej serce zaś już zostało zdobyte. +++ Liczyłam na taki poziom dialogów :(
Oto moja twórczość wyssana z palca zupelnie jak showrunnerów tego serialu. Galadriela plynela przez morze,ale NAGLE! Pojawia się Goku daje jej sensu bean i mówi bądź dobra w swojej reinkarnacjii.Slychac w tle Mazurek a na ustach ciśnie sie jedno pytanie czy będzie ona legendarnym sajanem czy obcym w universum, które przewidzial doktor Strange widząc jedyną alternatywną przyszłość do pokonania Thanosa który jest tak naprawdę Donkey Kongiem co zrzuca beczki z wazeliną na swoich wrogów. Galadriela Aka Ciri Skyfalling mówi dość i zamyka furtke grożąc, że zadzwoni na policję unikając beczek łapiąc za sztylet i NAGLE!!!! Jedną beczka eksploduje wypada lampa a z niej wychodzi muskularny Alladyn i jedzie to żeliwo na śmierć bo chcę pobić w rekordzie Pudziana za suby i motywację do walki w MMA. Nastepnie lapie piaski czasu za złote jajo co wcześniej szary portfel zdobył na turnieju Durn magicznym i oni dają mu deskorolkę by zrobił pop showe it na przyrodzeniu Erena Jagera w formie Tytana.
Z tego całego syfu, jaki zrobił Amazon, widzę tylko jedną zaletę (nie licząc, oczywiście, wspaniałych materiałów Drwala): więcej ludzi, którzy lubią LOTRa, widząc, jak zły jest ten serial, będzie chciało sięgnąć po oryginał, Silmarillion (w tym i ja)
dobrze ze odpusacilem po drugim odcinku. wole ogladac Ród Smoka, Rick and Morty, Dopesick i rozpoczynam The Expanse. Jest tyle swietnych serialów, że oglaedanie takiego przepłaconego crapa to jakiś zart
Panie Drwalu, bardzo, bardzo się cieszę na kolejne omówienie, resp. omówienie 4 odcinka :-) z cierpliwością i entuzjazmem czekam :-) Pana recenzje są najlepsze!
Drwalu, potrzebuje te Twoje filmy byś mi tłumaczył o co w tym wszystkim chodzi albo o co powinno chodzić :). Obejrzałem kolejny odcinek i znowu mam WTF?, teraz muszę czekać aż mi to wyjaśnisz :D
Idealnie! Nie tylko nie dać zarobić Amazonowi za obejrzenie odcinka a zamiast tego dać wyświetlenia, lajki i komentarze Drwalowi, to jeszcze obejrzeć ten odcinek i się przy tym świetnie bawić, z dodatkowymi komentarzami o prawdziwym świecie Tolkiena ❤️😍🤩 To teraz do końca sezonu (oby nie było kolejnego) będę czekać na serial w drwalowej wersji 😊 Drwalu, nie zawiedź nas 💪 A początki są ORKFREAKENBELIEVABLE 🤣
Wszystko jasne, te "Święte Księgi Hobbitów" to po prostu Kodeks piratów. "Kto zostaje z tyłu, tego się zostawia." Toż to niemal idealny cytat z tej zacnej księgi.
zaczynam rozumiem koncepcje tego serialu - kupili Dodatki do LOTR, a tam o 2 erze jest 20 stron ! wiec teraz łatają to czym mogą :D widać różne zapożyczenia - ze Star Wars, Wiedzmina, Gry o Tron.
Drwal, jesteś mega. Dzięki że jesteś. Przynajmniej nie musze oglądać tego ścierwa żeby mieć jakikolwiek pogląd. po prostu przyjąłem twój, ponieważ docierają do mnie twoje rzeczowe argumenty. jestem zwolennikiem twórczości Tolkiena od 30 lat i chyba nie byłbym w stanie włączyć tego serialu. Na Amazon są świetne rzeczy - jak Good Omens, the Boys, The Expanse, Człowiek z Wysokiego Zamku...Dwa sezony Terror, the Preacher, Tales from the Loop, Battlestar Galactica, nawet Amerykańscy Bogowie dają radę i da się to przyjemnie oglądać. A co do RoP wystarczą mi efekty twoich cierpień dla ogółu. Niestety jak nigdy nie miałem poglądów dyskryminujących, tak zaczynam takie mieć patrząc na sceny z elfami, krasnoludzicą, a Galadriela...boże ja już nie mogę patrzeć na tą Morfydd, doprowadza mnie do szału jej gra i jej mina. Jak to w ogóle zestawić z rolą Cate Blanchett, to niewyobrażalne dla mnie jak można tak fatalną aktorkę dobrać. Może Morfydd w innych filmach byłą lepsza tylko tu źle zagrała...
No więc tak....rzyczę sobie, kontynuuj, kontynuuj..:) Omawiaj tak każdy odcinek. Przy oglądaniu Twoich recenzji bawię się wielokrotnie lepiej niż przy samym serialu, tam to jak wiemy płacz wzbiera. A CO NAJWAŻNIEJSZE - NIE NABIJAM OGLĄDALNOŚCI AMAZONOWI. Serio, oglądnąłem te dwa pierwsze odcinki i dałem spokój. ale dlaczego się nie pośmiać?
06:00 Podoba mi się metafora z wczytywaniem obrazu ze starych gier :D, ale Panie:D ......! Im bardziej oszczędzają na CGI tym lepiej dla świata :D Widoczenie ładne rendery z oddali też swoje kosztują :D A wogóle ten serial już abstrachując od popranoświowości na poziomie przymusu fizycznego jest poprostu beznadziejenie zrobiony we wszyskim poza ładnym cgi. (z tego odcinka: w ogóle są jacy królowie/silni mężczyźni jeszcze na świecie, czy tylko przyd...pasy silnych kobiet) Myślicie, że co lepsi myślący normalnie aktorzy wierzą w to co robią jak widżą w jakim kierunku posuwa się produkcja? (a na każdego aktora przypada ile? 200 ludzi w suporcie?)
Błagam, niech amazon nie kasuje tego serialu! Drugi sezon może kosztować nawet 5mld dolarów! Drwalu, ta recenzja jest warta tych pieniędzy, powiedział bym więcej, jest bezcenna! czekam na kolejne części z ogromną niecierpliwością, ale rozumiem... wielkie dzieła muszą dojrzewać :D
Ciekawe czy to celowy zabieg twórców tego "dzieła" ale Harfooci trochę przypominają ten lud co Nicolasa Cage'a złożył w ofierze (nie pamiętam tytułu ale dużo memów z "not the bees" po tym było). Też niby się wspierają ale mają mroczną stronę plemienia i tak samo tamten film był gniotem, czerpią od najlepszych jak widać ;D Edit: Czekam aż taką scenę zrobią tylko szaman będzie chciał w ten sposób Gandalfa złożyć, a Gandalf użyje meteor man rage i wtedy się wyjaśni czemu czarnych hobbitów nie ma później w śródziemiu ;)
6:52 Statek wpływający do portu musi przejść pomiędzy przęsłami nie jednego, nie dwóch, ale pięciu mostów! Jak myślicie, ile razy dziennie są wypadki xd?
Mój 🎩PATRONITE - patronite.pl/drwalrebajlo
A tu GIVEAWAY⭐WPISZ NAZWĘ GRY i WYGRAJ!
www.instant-gaming.com/pl/giveaway/DRWAL
A tutaj masz promo na gry mordo 🎯
www.instant-gaming.com/?igr=drwal
Jesteś chłopie mistrzem świata aż się dziwie że nie masz osobnego satyrycznego kanału XDD
Trochę nie rozumiem... Psioczysz na ten serial aż miło... a z drugiej strony nabijasz kiese amazonowi, który to ma w dupie czy komuś się to podoba czy nie, ważne żeby sie szekle zgadzały XD
Widzę, że nie poruszyłeś tego, co chciałem. Przygotuj się na małą lekturę Drwalu.
Spokojnie. Nie zamierzam powtarzać rzeczy ,które powiedzieli Knights watch, że po takim czasie(setki lat) to kraina pokazana na mapach już powinna być pustkowiem.
Gdy oglądam jakąś serię filmów, albo serial, wyczulony jestem bardzo na konsekwencję. Aby to, co działo się w przyszłości, nie przeczyło przeszłości.
W pierwszym odcinku zostało nam zaserwowane, że elfy popłynęły i pokonały Morgota. W walkach zginął Finrod. Galadriela z powodu Jego zgonu, powzięła misję. Dalej w tym odcinku nasza wojowniczka rozmawiała ze swoimi ludźmi i wyraźnie zaznaczyli "Od setek lat chodzimy i nic nigdzie nie znaleźliśmy". Natomiast Isildur wychwala ją jako "pogromczyni orków":
Po 1. Jakim cudem dostała taki przydomek, skoro od setek lat nikogo nie spotkała i nie mamy nawet obrazu, że zabiła chociaż 1 orka(bo ten w jaskini to był troll). Zatem mamy bohatera, o których wyczynach dowiadujemy się i musimy sobie "wyobrazić" oraz uwierzyć serialowi na słowo, że ona to setki orków już zabiła.
Po 2. Skoro od wieków Numenoryjczycy nie wysłali statku do Śródziemia, to tym samym nie mieli żadnych informacji stamtąd(no może poza palantirem, ale jak to Gotri opisał je w filmie, że tylko urzędnicy i władcy mogli korzystać z tego kamienia). Zatem skąd on wiedział że Galadriela ma ten przydomek i jakim cudem wie o niej, skoro nie odwiedzali Śródziemie.?
Druga sprawa.
W pierwszym odcinku ten gość z meteorytu zgasił ogień krzykiem. Mając taką władzę nad ogniem- spalenie kartki powinno być ostatnie co twórcom by przyszło. Skoro gość potrafił morze ognia zgasić, to taki mały ogień także nie powinien stanowić dla Niego problem. Gdybym ja miał sprawić, że kolega straci tę kartkę, to albo przypadkowo wylałbym atrament w momencie podkradania od tego gościa, albo zrobiłbym podmuch wiatru wyrywając mu kartkę i zabierając ją w siną dal. Albo jakieś zwierzę by się pojawiło i pogryzło mu kartkę. Cokolwiek tylko nie ogień, skoro on potrafi go gasić- KONSEKWENCJA!!
Trzecia sprawa.
Nie wiem, czy oglądałeś taki stary film "The great escape". Tam bardzo ciekawie pokazali i człowiek rozumie bardzo ważną rzecz. Albowiem Orkowie kopią tunele aby chronić się przed słońcem. Aby uniknąć wykrycia przed innymi istotami, to musieli w miarę głęboko pod ziemią kopać, gdyż blisko powierzchni, to można by ruchy ziemi wyczuć. Aragorn w dwóch wieżach słuchając ziemi zrozumiał, że Uruk Hai przyspieszyli kroku. Zatem aby uniknąć drżenia, musieli kopać głęboko, ale to pokazuje jeszcze jeden problem. Albowiem ziemia jak ma wolną przestrzeń pod sobą, to nie będzie taką sobie wyrwą, tunel potrzebuje specjalnej podpory, aby ziemia nie zawaliła się i nie zasypała tunelu. To mogło być jeszcze dobrze wykorzystane, że te ścięte drzewa by wykorzystywali na deski podpierające korytarze tuneli. Ale nie- ot masz tunele w ziemi i magicznie się nie zawalają.
Ten serial na siłę korzysta z wszelkich rozwiązań, które były czy to w trylogii Jacksona, czy z innych produkcji. I nie dość, że robi to źle, to jeszcze patrząc na to, on nie zasługuje aby dostać te wszystkie możliwości.
Ciekawi mnie tylko jedno pytanie: Czy ten biały koń, na którym Galadriela jeździła w slow mode, jest tym samym koniem, którym będzie jechać na bój?
A. Jeszcze prawie zapomniałem. Tutaj wraca problem skali.
Galadriela mówi do Halbranda, że jest królem Południa.
Tyle że z całej krainy tam, widzieliśmy tylko jedną wioskę z 15 osobami na krzyż i drugą spaloną. Czego on jest królem? Zapadłej mieściny?
W LOTR na początku widzimy wielkie armie i informację, że Isildur nad tym panował. Potem dostajemy że Aragorn jest Jego potomkiem. Tak zaserwowane zdajemy sobie sprawę, że Aragorn jest kimś ważnym. Lecz pierwszy raz, gdy ktoś mówi na niego "król" to Boromir w momencie śmierci jak rozmawiali o Białym mieście. Następnie król w kontekście Aragorna pojawił się dopiero w ustach Gandalfa jak był w Midnas Thirith. Widząc takie wielkie miasto człowiek wierzy "Król tutaj to ma wielkie ziemie pod sobą".
Natomiast podejście do człowieka w celi i powiedzenie "Jesteś królem" i różnego typu gadanie- znowu musimy uwierzyć na SŁOWO.
To żeś mi sprzedał że to Sauron będzie :P można było sie domyśleć ale nutka niepewności była.
HAHAHAHA jak usłyszalem " nie po to jestem na erazmusie, zeby wyrywać mamusie " to sie oplułem XDDD zrobiło mi to dzień
Legendarny tekst
@@Barox777 Taa... cały ten wierszy jest awesome 😆🤣😂
Hahaha same
dlatego jem tylko podczas oglądania odcinków, a nie ich epickich recenzji :)
@@kamil411x Drwal powinien rozwazyc kariere w rapie, dawno takich rymow nie slyszalem :D
to intro jest doskonałe
Ciężko się nie zgodzić
Tak
Drwalu😁 a może byś się tak pokusił o porównanie odcinków Pierścieni Władzy do filmów Petera Jacksona choćby Drużyny Pierścienia. Co właściwie zagrało w jednym a nie gra w drugim dziele - takie zestawienie, analiza i wnioski wydaje mi się że wymyśliłbyś Ciekawy odcinek :) pozdrawiam 😁
SaurOFF xD
"morze ma zawsze racje" amazon próbował zmontować catchphrase jak "winter is coming" albo "this is the way" ale im nie pykło.
May the force be with you.
Dobrze powiedziane :) właśnie takich hasełek się chcieli wzorować, ale tak naprawdę to wychodzi jak coś co psychopaci by mówili albo fanatycy jakiegoś dziwnego morskiego kultu :) (bo tak można tłumaczyć wszystko nawet najdurniejsze rzeczy...bo morze tak chciało i ma zawsze rację :)) co zabawniejsze, dopiero jak Sauron przybył do Numenoru i założył kult Melkora dopiero wtedy mieliśmy w Numenorze rytuały godne pokręconej sekty :) ofiary z ludzi, gigantyczna świątynia i szaleństwo fanatyków :)...jaka szkoda że tego nie zobaczymy w serialu (informacje o kulcie Morgotha w Numenorze to tylko to Akallabeth albo przynajmniej tylko wspomniane w liście Tolkiena, co ciekawe nie ma tego w dodatkach do Władcy :)), jedyna kwestia dialogowa z dodatków dotycząca Drugiej Ery to Sauronowe:
„Ale wielcy królowie biorą sami to, co im się należy” - mówił. :) Bo tak podpuszczał Ar-Pharazona do zrobienia monumentalnej głupoty...czyli inwazji na krainę żywych "bogów" Valarów :).
Jedynym znanym zwyczajem Numenoru co do morza i żeglowania był ten piękny zwyczaj opisany w Niedokończonych Opowieściach...ah jaka szkoda że tyle wiedzy o Numenorze z NO nie jest dostepne!
"Tutaj trzeba wspomnieć o zwyczaju, że kiedy statek odbijał od brzegów Numenoru, wypływając na Wielkie Morze ku Śródziemiu, wówczas kobieta, zwykle z rodziny kapitana, winna zawiesić na dziobie jednostki Zieloną Gałąź Powrotu ściętą z drzewa oiolaire (co znaczy „wieczne kto”), podarowanego Numenoryjczykom przez Eldarów15 wraz ze słowami, że i oni zwykli umieszczać ten znak na swoich okrętach jako symbol przyjaźni z Ossem i Uineną. Drzewo to nigdy nie zrzucało liści, które lśniące były i wonne, a morskie powietrze służyło mu najlepiej."
Gra o tron - co jest martwe, nigdy nie umrze / What is dead may never die
Lannisters always pay their debts.
You know nothing, Jon Snow.
Chaos is not a pit. Chaos is a ladder.
There is only one thing we say to death: not today.
When you play the game of thrones, you win or you die. There is no middle ground.
Takich wstawek była masa. Niektóre powtarzane po 10 razy niektóre nieco zmieniane ale wydźwięk ten sam :).
Teraz już wszystko jasne dlaczego we władcy pierścieni nie ma poprawnie politycznych hobbitów, skoro zostawiają każdego rannego na śmierć :)
Elrond nie wiedział o czystkach etnicznych czarnych hobittów, bo sami się wykończyli xd
kek. dokladnie, nie ma dowodow na to, ze wiedzial
I jest nagroda milion dolarów dla tego kto udowodni ze wiedział
to nie hobbity, to hardfiuty :D
Hobbici są jak Rosjanie
W kolejnych odcinkach natkną się na grupę białych heteroseksualnych mężczyzn którzy będą wspierani mocą patriarchatu i rasizmu zaczerpniętą od samego Saurona i wszystko się wyjaśni.
Scena z "przedstawieniem się" Galadieli skojarzyła mi się tak xD:
Amazon: Halo Showrunnerzy czy możemy mieć Denerys w naszym serialu?
Showrunnerzy: Ale my mamy Denerys w naszym serialu.
Denerys w serialu Amazonu: Galadriel ze szczepu Noldorów, Córka Złotego Rogu Finarfina, Dowódczyni północnych armii Najwyższego Króla Gil-galada, ta która jest burzą, mistrzyni maratonu w pływaniu, Pani jednej wkurwionej miny, Matka Cringu...
* Galadrieli.
13:20 "NIE CHCEMY CIĘ U NAS" ONA : "to dajcie mi łódź i odpłynę" ONI: "dobra to zostaniesz na 3 dni jako gość i elo " XDD
Mogli jej kazać po prostu płynąc wpław do domu.
Swoją drogą skoro ona nie mogła opuszczać pałacu to jak się dostała do więzienia gdzie był Halbrand Lol
@@avrace2708 W 4 odcinku są lepsze fikołki a dokładniej w lochu gdzie trzymają Halbranda, widać że scenarzyści mają w dupie intelekt widza
@@liszarezo3658 nie no przecież to by była dla niech pewna śmierć xD
"Jest i warg. Haha. To nie jest warg. To jest Eddie z Króla Lwa, wiecie, ta upośledzona hiena. Ta sama energia" - uśmiałem się przy tym komentarzu jak nigdy
Ten warg mnie rozjebal XD
Wargowie z lasu przypominały mi Daeodony - mioceńskie świnie skrzyżowane z współczesną hieną. Co do warga, o którym mowa w filmiku... hmm, za brzydkie to na wilka (bo wargowie w teorii mają być wilkowatymi), a hieny też są urodziwsze od TEGO CZEGOŚ. 🤦♀️
@@LiLaoshuAO Tartaczek, czyli pudel szablozęby
Wyobraziłam sobie zakończenie oryginalnej sagi jakby było pisane w tym stylu.
Ostateczne starcie. Wszyscy się nawalają. Krew, ofiary i trupy wszędzie. Gdzieś indziej Sam próbuje przekonać Frodo by jednak wrzucił pierścień do lawy. Tymczasem nadchodzi ona. Galadiera. Wszyscy natychmiast odsuwają się na bok i przestają walczyć bo nikt nie chce mieć do czynienia z MaryKaryną. Nasza elfka dobiera swego miecza i krzyczy coś do Saurona, coś o tym jak kiedyś niepotrzebnie zakłócił jej maraton w pływaniu czy coś.. nikt nie słucha bo to Karyno-teksty. Nagle wściekła blondynka kończy monolog i rzuca mieczem. Miecz rzucony z ziemi nie tylko przebija oko na wysokości jakiejś wieży Eifla ale też rykoszetem odbija się tak że wytrąca niezdecydowanemu Frodo pierścień z łapy. Pierścień spada do lawy, a miecz na koniec jeszcze dekapituje Goluma. Oczywiście wszystko pokazane w ten sposób by nie wyglądało to jako przypadek a celowe działanie jedynej prawdziwej bohaterki. Wszyscy się na koniec jej kłaniają i zostaje królową wszystkich narodów nie tylko śródziemia a całego pierniczonego świata. Oczywiście to jej nie wystarczy i w scenach końcowych wyrusza na podbój kosmosu. Co w originale nie było nic o Ufo? Komu to przeszkadza. W końcu ona potrafi wszystko i wszystko jej się należy.
Dobry pomysł z tym podbojem kosmosu może doleci do odległej galaktyki i zostanie psiapsiółką Rey Skywalker(Palpatin).
Przecież Tolkien nie napisał że elfy nie ruszały na podbój kosmosu, to znaczy że mogą
12:00 Galadriela widząc jak absurdalny jest ten scenariusz w akcie buntu i przebłysku zdrowego rozsądku doszła do wniosku że tylko śmierć może ją uwolnić. Dlatego wymyśliła plan 200iq w którym skazuje się na pewną smierć, ale pojawił się Sauron, a potem Elendil i cały misterny plan w pizdu xd
Dlatego Sauron jest ten zły:p
2:08 Oglądałem ten odcinek z moim dziećmi i w momencie tego "slow-mo" Galadrieli na koniu mój jedenastoletni syn wybuchnął gromkim śmiechem, a moja siedmioletnia córka zapytała kiedy przełączymy na "My Little Ponny". Siedem lat i całkiem niezłe skojarzenia 😂😂. Od siebie dodam tylko jedno: miecz który Elendil otrzymuje od Tar-Miriel to jest na 100% Narsil. Czysty "krindż" i żenada.
Ja ostatnio doszedłem do wniosku, że Galadriela jest takim trochę recyklingiem krindżowych bohaterów filmów akcji z lat 80.
Wiecie, kiedy wszyscy inni dookoła giną, płaczą, boją się, to on (a dziś ona) idzie powolnym krokiem, z cygarem w zębach, w bezrękawniku i pokonuje wszystkich groznym spojrzeniem i jednym ruchem ręki. Ewentualne rany przypala kubańskim niedopałkiem, nie okazując bólu.
Tylko różnica, że tamte postacie były stworzone dla czystej rozrywki (no może trochę dla promowania "amerykańskości") i nie sprawiały wrażenia bycia ciągle obrażonymi na cały świat mądralami, pouczającymi inne postacie lub wprost widza poprawnie politycznym PRZESŁANIEM, jak dzisiejsze "stronk whamen characters". ;)
W sumie to po latach to nadal brzmi dla mnie świetnie =D
Dziś ona? A Ripley?
@@kandarayun Horrory to chyba inna para kaloszy.
@@kandarayun ej! Ale Ripley była super, mimo iż nie była przerysowanym bohaterem. Była badassem, ale często się bała, czy uciekała, oraz można było ją zranić tak jak każdego innego, więc była dość autentyczna i nie nazwałbym jej krindżową.
No... Może w ostatniej części trochę już wpasowała w postać z mojego opisu, więc trochę racji możesz mieć.
Uwielbiam tą scenę kiedy trzej strażnicy chcą skuć Garadrielę, ale nie zdają sobie sprawy jaka jest silna i niezależna, i jak popycha jednego z nich cała trójka jak domino wpada do celi po czym ich w niej zamyka. Czwarty odcinek był cudowny, nie mogę się doczekać, aż omówisz to arcydzieło
Daj babie pallantiry, to trzy zepsuje a kolejne trzy zgubi.
To jest ta słynna nawałnica.
Ja czekam na recenzję w wykonaniu Drwala. Nie będę sobie spoilerować 😁
Kolejny odcinek Rings of Pała obiecuję puścić szybciej 🙏
warto było czekać dla tego intra
A zrobisz znowu takie fajne intro :D
Kiedy smoki?
Nie obiecuj bo kolejne odcinki mogą Cię jeszcze bardziej zaskoczyć 😆
Dzięki że cierpisz za nas, żebyśmy już nie musieli się męczyć oglądając to "arcydzieło"
Swoją szosą nie wiem czy ktoś zauważył nieścisłość z nazwiskiem Brandyfoot. Przedrostek Brandy jak u Brandybacków nawiązuje do rzeki Brandywiny, w Eriadorze, granica z Shire. A tutaj wszystko się dzieje po drugiej stronie Gór Mglistych. Amazon nie umie w mapy ;)
I to totalnie nie umie, bo ten meteor man przeleciał nad lindonem, morią i mordorem, by potem zawrócić i walnąć w okolicy hobbitów. Meteor dosłownie zawrócił by walnąć tam gdzie chcieli scenarzyści XD
@@Torsan0 Czekam, aż się okaże, że to jednak Gandalf by móc zrobić mema jak wystrzeliwują go z Valinoru katapultą albo przy użyciu działa jako pocisk-man :D Oczywiście musi wejść w stratosferę by potem z niej spaść jako meteor hahaha.
Oni w ogóle nie znają się, cały problem z nazewnictwem, hobbici z tych czasów nie powinni nawet mieć nazwisk!!! Bo one pojawiły się dopiero jakieś kilka stuleci przed fabułą Hobbita i Władcy po osiedleniu się w Shire!!! O tym mówi wprost dodatek do Władcy!!! Przytoczę w ang oryginale:
"In the case of persons, however, Hobbit-names in the Shire and in Bree were for those days peculiar, notably in the habit that had grown up, some centuries before this time, of having inherited names for families. Most of these surnames had obvious meanings in the current language, being derived from jesting nicknames, or from place-names, or (especially in Bree) from the names of plants and trees. Translation of these presented little difficulty; but there remained one or two older names of forgotten meaning, and these I have been content to
anglicize in spelling: as Took for _Tûk_, or Boffin for _Bophîn_.
I have treated Hobbit first-names, as far as possible, in the same way. To their maid-children Hobbits commonly gave the names of flowers or jewels. To their man-children they usually gave names that had no meaning at all in their daily language; and some of their women's names were similar. Of this kind are Bilbo, Bungo, Polo, Lotho, Tanta, Nina, and so on. There are many inevitable but accidental resemblances to names that we now have or know: for instance Otho, Odo, Drogo, Dora, Cora, and the like. These names I have retained, though I have
usually anglicized them by altering their endings, since in Hobbit-names _a_ was a masculine ending, and _o_ and _e_ were feminine.
In some old families, especially those of Fallohide origin such as the Tooks and the Bolgers, it was, however, the custom to give high-sounding first-names. Since most of these seem to have been drawn from legends of the past, of Men as well as of Hobbits, and many while now meaningless to Hobbits closely resembled the names of Men in the Vale of Anduin, or in Dale, or in the Mark, I have turned them into those old names, largely of Frankish and Gothic origin, that are still used by us or are met in our histories. I have thus at any rate preserved the often comic contrast between the first-names and surnames, of which the Hobbits themselves were well aware. Names of classical origin have rarely been used; for the nearest equivalents to Latin and Greek in Shire-lore were the Elvish tongues, and these the Hobbits seldom used in nomenclature. Few of them at any time knew 'the languages of the kings', as they called them.
The names of the Bucklanders were different from those of the rest of the Shire. The folk of the Marish and their offshoot across the Brandywine were in many ways peculiar, as has been told. It was from the former language of the southern Stoors, no doubt, that they inherited many of their very odd names. These I have usually left unaltered, for if queer now, they were queer in their own day. They had a style that we should perhaps feel vaguely to be Celtic elements in England, I have sometimes imitated the latter in my translation.
Thus Bree, Combe (Coomb), Archet, and Chetwood are modelled on relics of British nomenclature, chosen according to sense: _bree_ hill, _chet_ "wood*. But only one personal name has been altered in this way. Meriadoc was chosen to fit the fact that this character's shortened name. Kali, meant in the Westron 'jolly, gay', though it was actually an abbreviation of the now unmeaning Buckland name Kalimac.
I have not used names of Hebraic or similar origin in my transpositions. Nothing in Hobbit-names corresponds to this element in our names. Short names such as Sam, Tom, Tim, Mat were common as abbreviations of actual Hobbit-names, such as Tomba, Tolma, Matta, and the like."
Trzeba być kretynem i Amazon to potwierdził, żeby mając taki materiał robić wbrew wszystkiemu co napisał Tolkien, który był językoznawcą i filologiem!!! :) W ogóle to nazwisko nie powinno istnieć i tak jak mówisz całe pochodzenie Brandy- w ogóle zależałoby od nazwy rzeki!
"._Brandywine_. The hobbit-names of this river were alterations of the Elvish _Baranduin_ (accented on _and_), derived from _baran_ 'golden brown' and _duin_ '(large) river'. Of
_Baranduin_ Brandywine seemed a natural corruption in modern times. Actually the older hobbit-name was _Branda-nîn_ 'border-water', which would have been more closely rendered by Marchbourn; but by a jest that had become habitual, referring again to its colour, at this time the river was usually called _Bralda-hîm_ 'heady ale'.
It must be observed, however, that when the Oldbucks (Zaragamba) changed their name to Brandybuck (Brandagamba), the first element meant 'borderland', and Marchbuck would have been nearer. Only a very bold hobbit would have ventured to call the Master of Buckland _Braldagamba_ in his hearing."
:) nawet w Trzeciej Erze hobbici ze szczepów spoza Shire i Bree nie mieli nazwisk (lud Smeagola i Deagola oni mieli tylko jedno imię nie była nazwiska rodowego!). Nawet imię tej postaci Elanor Brandyfoot (Nori to zdaje się jej przezwisko nie prawdziwe imię!) Elanor...jest to imię o elfickim pochodzeniu...czego nie używaliby hobbici, to nazwa elficka kwiatka elanor, gwiazdy słonecznej, no i oczywiście to imię ukradzione od postaci Elanor Gamgee (tak jak imię Disa zostało ukradzione i odrobinę zmienione od postaci Dis siostry Thorina i matki Filego i Kilego, a wywodzące się z mitologii Nordyckiej, a imię Halbrand zdaje się być odmienioną formą imienia...Halbarad, jednego z Dunedainów! A zatem niezyt przekonujące imię dla południowca, coś się Sauron nie popisał inwencją twórczą :)), córki Sama! One przynajmniej miał powód nazwania córki tym imieniem, Frodo znający elfickie języki, zaproponował ten właśnie kwiatek, bo u kobiet hobbitów najczęściej nadawano imiona kwiatów, ziół, czasem klejnotów! W ogóle wszystko jest źle jeśli chodzi o hobbitów wszystko co do ich stylu życia itp. jest wprost wbrew wszystkiemu co napisał Tolkien!
W ogóle hobbici w tym serialu są jacyś dziwni, nie dość że cała ich kultura i styl bycia zaprzecza wszystkiemu co wiemy o wczesnych hobbicich plemionach od Tolkiena (Harfoots/Kosmostopcowie powinni kopać nory w ziemi! Hobbicie nory to ich praktyka! Od niej nawet wzięła się nazwa hobbit od słowa w języku Rohirrimów/eotheodów 'holbytlan' kopacz nor) nie dość że zgodnie z wizją Tolkiena ten ludek powinien w dawnych czasach być zupełnymi dzikusami, więc nawet bym twierdził że nie powinni nawet znać koła a co dopiero używać tych cudacznych wozów i to bez żadnych zwierząt pociągowych (ci twórcy serialu są chyba idiotami, spróbowali by ciągnąć te wózki przez prawdziwe bezdroża! :)). To wręcz powinni być bardziej osiadłym ludem (jeśli któreś plemię hobbitów byloby nomadami mieszkającymi po lasach to Fallohides/Bladoskórowie, oni lubili lasy i woleli polowanie zamiast uprawy ziemi!) ale też bardziej twardym, gotowym się bronić, bo w dawnych czasach hobbici byliby mniej zaściankowi, bardziej skorzy do walki, powinni nosić broń, przynajmniej łuki bo byli od dawien dawna dobrymi strzelcami! Ci hobbici w ogóle nie powinni być tak naiwni i delikatni, przecież żyli w trudniejszych warunkach, walczyli o przetrwanie! Do tego powinni być niepiśmienni bo nauczyli się czytać i pisać dopiero w Eriadorze...a w serialu, mają jakieś księgi!
@@fantasywind3923 I tutaj w przypadku imion i nazw nie da się usprawiedliwic, że nie mieli praw do ich użycia, bo mają prawa do trylogii i dodatków do niej, a w dodatkach jest o językach, i nazewnictwie. :D
A skoro serialowi prahobbici są nomadami to u nomadów nie ma sensu nadawanie imion od nazw rzek czy miejscowości, ponieważ ciągle się przenoszą :) u nich to nie będzie tak, aby mieli nazwisko wynikające z miejsca zamieszkania, albo aby miejscowość nabyła nazwę z powodu zamieszkania przez jakąs rodzinę. tak jak w przypadku zamieszkujących przez setki lat w jednej wsi polskich chłopach, albo szlachcie zagrodowej.
No, i skąd mieliby księgę? Gdyby ew. pokazano, że elfowie lub Numenorianie podrozując po Środziemiu nauczyli ich pisma to dałoby się to uznać, ale tak sami z siebie nomadzi nie mają potrzeby zapisywania czegoś. Ponieważ nie budują trwałych osad, które by wymagały zapisywania planów osad, planów budowli, oraz zapisywania dziejów rodu, jak też wydaje mi się, że wiekszość realnych plemion nomadów, jeśli mieli pismo to wlasnie nauczone od kogoś z zewnątrz. Mogli ew. wykuwać w kamieniu i ryć w drewnie jakies pra-runy czy jakieś pierwotne pismo obrazkowe do celów rytualnych, ale zaawansowane pismo z ksiegami w naszym rozumieniu to jakoś kompletnie mi krzaczy :) Poza tym, skad mieliby materiał na ksiegę? Musieli by miec jakis surowiec na papier czy pergamin. Nie jest wyjasnione skąd by go mieli prawda? Czy to wyprawiona skóra cieląt - czyli welin, czy to wypreparowane szmaty - papier ze starego ubrania, czy jakas wersja roślin wodnych, jak papirus w Egipcie ? No i czy to ich ksiega, czy jakiegoś innego plemienia którą jakoś przejeli np w darze? Choć z zapisywaniem dziejów rodu może dałoby się to uzasadnić, jednak księga powinna być raczej z drewna, z kory a nie z papieru. Hobbici z Shire mieli o ile pamietam takie ksiegi rodowe, w których zapisywali swoje genealogie, imiona i małżenstwa i dzieci i dokonania poszczególnych przodków. A najgorszą karą za wyjątkowe wystepki mogło być (nie wiem czy to sie opiera na Tolkienie czy jest wymysłem fanfików ale mnie sie podoba) wykreslenie z owej ksiegi rodowej. Z takiej ksiegi mogli wykreślic np Lotha po walce z Sarumanem. Wiec sam fakt, żeby nomadzi posiadali jakiś zapis na temat imion i dzieł przodków mi nie krzaczy dałoby się to rozwinąć. Ale wydaje mi się że ksiega taka jeśli pochodzi sprzed czasów założenia Shire powinna być z kory i drewna albo z gliny a nie z papieru. Poza tym myślę, że z przesłanki, że hobbici po założeniu Shire zapomnieli wiekszość opowieści z czasów ich wedrówki do Shire wynika to, że najpewniej nie mieli zapisów o tej epoce, nie zachowały się one. Gdyby wiec były to po przybyciu do Shire zadbali by o ich zachowanie, skopiowanie. A jeśli były na drewnie, korze i glinie to łatwiej by się zachowały. Dlatego albo ich nie było, albo były papierowe. Jednak papierowe ksiegi u nomadów z lasu to po prostu nie wyglada realistycznie. jeszcze gdyby to byli nomadzi ze stepów którzy dłuższą chwilę przebywają w jednym obozie np pare lat, i zajmują się hodowlą bydla co dostarcza im materiału, skóry do zapisów. Ale nomadzi leśni to jakoś nie wyobrażam sobie z czego by mieli, i po co by mieli tworzyć ksiegi :D
Fanfiki rozwiązują kwestie imion hobbitów z przed Shire ciekawie, po prostu dając dziewczynom imiona kwiatów a chłopakom imiona od drzew.
@@MarkusNord jest też teoria, że to sam Morgoth, który spadł z kosmosu, gdzie wczesniej go wywalono na wygnanie :D samo przylecenie Gandalfa meteorem jest tak durne, że już chyba wolałabym Morgotha do niego ten meteor bardziej pasuje :D
Spójrzmy na to pozytywnie! Gdyby nie ten serial to nie dostalibyśmy tak wybornego komentarza drwala.
Gdyby nie ten serial, to ja nawet bym nie wiedział kto to Drwal Rębajło...
wez daj spokoj, chlop sobie content robi na tym serialu, wiec jemu to na reke. jak mozna czegos tak nie lubic i nakrecic o tym 20 filmow? jak mozna ogladac cos czego sie nie lubi?
@@donatannowak8753 jest sporo anglojęzycznych kanałów na YT które się na tym serialu wybiły.
I w ogóle mi to nie przeszkadza. Serial jest marny, a pastwienie się nad tym sprawia mi większą przyjemność niż oglądanie tego chłamu.
@@donatannowak8753 to się nazywa krytyka geniuszu...
@@donatannowak8753 Wiemy, ale nam to nie przeszkadza. Niech sobie robi, skoro mu to tak dobrze wychodzi :)
Panie Sandacz... Demokracja zdecydowała ze miało być wczoraj w nocy a nie rano xDD
Ja się czuję oszukany, bo specjalnie prawie do 3 w nocy czekałem. Przez najbliższe 3 filmiki conajmniej likea nie będzie z mojej strony.
A kierowca wysiadł i zaczął klaskać 🙃
Były problemy z copyrights, a taką prawie godzinną kolubrynę bardzo długo youtube przetwarza
@Drwalu warto podkreslić(w nastepnym twoim materiale), że Numenorejczycy kiedy padl na nich cień mieli obsesje na punkcie nieśmiertnelności. W zależności od notatek Tolkiena zwykli numenorejczycy żyli 200 lat, a królowie 400. Po tym jak popadli w zlo i zaczeli wyzyskiwac ludy śródziemia zamiast jak dotąd nieść im pomoc życie zaczęło im sie kurczyć. Pod koniec numenoru zwykli numenorejczycy żyli tak samo dlugo jak zwykli ludzie, a królowie nie wiele więcej. Wierni nadal utrzymywali dlugie życie. Sednem jest to że tacy numenorejczycy nie mieszali by sie z pośledniejszymi ludźmi, późniejw samym Gondorze też poruszano tą kwestie. Drwalu warto abyś prześledzil oprócz dodatków do władcy, jeżeli chodzi o Garadriele i Numenor - Niedokończone Opowieści. Pozdrawiam
Leslie Nielsen przewraca sie w grobie z rozpaczy, ze nie moze zagrac w tym arcydziele, pasowalby jak zloto :D
On byłby elementem dramatycznym przy poziomie tego dzieła.
od godziny myślę co mogę zrobić, żeby mieć dobry dzień, a wystarczyło Twoje intro i problem zniknął. Coś pięknego!
na koniec tej serii trzeba zrobić odcinek kompilację tych wstępów, to nie może przepaść XD
Spokojnie, zajmuję się tym :) Wstawię składankę na moim kanale zaraz po wyjściu recenzji ostatniego odcinka :D
@@polandsilver3419 tylko czy pojawi się drwalowy opis osatniego odcinka, bo na razie opisuje poprzedni 🤔
@@Smalg Tu właśnie jest problem, ale być może zrobi na koniec podsumowanie całości gdzie opisze ostatni. Ja na to liczę :)
@@polandsilver3419 to trzymamy kciuki razem :D
@@Smalg Zrobi na pewno. Może się nie podobać, może być dnem serial, ale robi kontent i robi wyświetlenia. Uważam że dzięki RoP drwal dostal dużo atencji, swoją drogą zasłużoną. Sam odkryłem ten kanał przez ten serial.
Koniec z serialem - omówienie Drwala jest 1000 razy lepsze! Bo do odcinka nie wrócę a intra Drwala już kilka razy oglądałem, świetne masz poczucie humoru a hobbity to faktycznie jakąś chora sekta - pewnie z tych pięciu wyrzutków będzie cała wioska Shire;)
Męczące są już same urywki które pokazuje nam drwal. A co dopiero cały serial, chylę czoła wszystkim tym którzy obejrzeli te 3 odcinki. Wyczyn godny medalu
Stawiam wóde!.
Tyle czekałem na to podsumowanie, ale ponad 40 min się nie spodziewałem. Dobra rzecz wpadła do oglądania na początek piątku. Dzięki
"Stoimy nad przepascia, zrobmy ten krok naprzod...."😉
nawet nie wiesz jak mi te szydery Twoje humor poprawiają :) Nie wiem jak oni mogli taki chłam wypuścić xd
39:35 Opis idealnie pasuje do Simby z Króla Lwa.
44:31
Wypiekają chleb hobbici
Wyrabiają stal orkowie
Elfy gacie
Ludzie buty
A my ciągniem druty
Hej chwyćmy kabla w dłonie!
20:37 tym bardziej, że Tolkien wyjaśnia na początku ,, Dwóch Wież " jak słońce działało na orków z gór gdy odział złożony z Uruk - hai i ,, górali " porywa Meriadoka i Peregrina. Gobliny z gór które maszerowały wtedy w pełnym słońcu po prostu niemożebnie się męczyły i zostawały w tyle w przeciwieństwie do potężnych Uruków.
Patrząc na warga za ileś milionów, to myślę że stary Polski Wiedźmin, nie miał takich złych efektów specjalnych, a o ile taniej...
27:37 A ja tam myślę, że ją siodło porządnie "smera", dlatego się tak cieszy ;)
Jeździłam konno, galopem, wiem o czym mówię.
Jak smera jak wy ptaka nie.macie
No jedyną zaletą tego serialu jest to, że można toczyć srogą bekę. Tolkien już się nie przewraca z grobie tylko w nim rechocze głośno.
Ja niestety myślę, że fikołki fika :(
ta scena z galadriela na koniu to chyba jej retrospekcja sprzed wystepowania w serialu xD
po usłyszeniu początku segmentu o hobbitach myślałem że myślą przewodnią twórców w tym serialu będzie "A każdy z nas to SZAMAN ! SZAMAN ! ", ale po chwili okazuje się że nie , że myślą przewodnią tego odcinka jednak jest myśl "Psy szczekają a karawana jedzie dalej" XD
Dzięki stary za poświęcenie się i oglądanie tego gówna za nas :D
no tak, zamiast tracic 50min na odcinek serialu, to tracisz 50min na sluchanie kogos kto ogladal ;)
@@armatheos o to chodzi
@@armatheos ja nie wiem jaki masz problem jak i tak obejrzał nie raniąc się przy tym ale ze śmiechem
@@armatheos To prawda, ale po oglądaniu Drwala nie krwawią mi oczy i nie więdną uszy :D wręcz przeciwnie :D
"Era Resetu" - i zgodnie z tym w tym serialu wywrócono do góry nogami Całą Mitologię Tolkiena...
...
"masoni pochwalili amazon (metaforycznie), wierząc, że we właściwym czasie ponowne odkrycie sposobu na profanację lewacką zapoczątkuje nową erę ludzkiego oświecenia" - Angielski opis książki Dana Browna "Zaginiony Symbol" w Wikipedii
To ja może zostawię cytat dla Elendira, może pójdzie łowić: "Kto nad wodą biust zobaczy ten ma szczęście do sandaczy".
Tar-Miriel jest jak druga Galadriela w tym serialu. Jak można tak zniszczyć kobiece postacie? Tylko amazon to potrafi. Jeśli chodzi o Galadriele płynącą przez ocean do Śródziemia to niektórzy bronili tej sceny pisząc, że ona chciała popłynąć do Numenoru ale w tym odcinku ewidentnie jest nam powiedziane, że chciała płynąć do Śródziemia 😂
Kiedy sądzisz że już gorzej być nie może. Zawsze zjawi się ktoś, kto wyprowadzi cię z błędu.
Drwal lubię twój sarkazm i jednocześnie podziwiam twoją wytrzymałość, że dajesz radę to oglądać :). Zaczynam podejrzewać, że twórca scenariusza nie czytał Silmarilionu. WARG- znakomite podsumowanie odcinka hahaha
Serial o tym jak Sauron buduje potęgę mógłby być całkiem fajny jeśli go odpowiedni zrobić Wtedy szołbiegacze mogliby puścić wodze fantazji i pochwalić się oryginalnością
Myślę, że ta forma oglądania tego "dzieła" mi wystarczy :) Na Amazon 1,5 odcinka i dość. Jeszcze jedna myśl - szokuje mnie taka straszna różnica w strojach i zbrojach pomiędzy tym serialem a House of the Dragon. Jakby tutaj ktoś przełączył z 4k na SD. :) Zero szczegółów drobiazgowości, nawet dbałości o zwykły kurz czy brud wszystko czyściutkie.
Te wstępy i rymowanki, to mistrzostwo świata. RINGS OF PAŁĄ RZĄDZI!
Drwalu, opisujesz te wszystkie parodie Tolkiena od sramazona i Wiedźmina od shitflix w tak drastyczny sposób, że aż zębami zgrzytam. Nie ze złości, tylko z poczucia obowiązku, bo tych "produktów" nie da się inaczej oglądać. Nikt nie jest w stanie bardziej tego zmiażdżyć. Świetna robota 🥇
Matko boska ilość debilizmów w 3 odcinku przebiła sufit...kilka razy, sztos recenzja heheh
A jest jeszcze czwarty odcinek...
A tak btw, aktualnie mieszkam w UK czyli kraju bardzo kolorowym i nie uwierzysz co? Duża większość która interesuje się fantasy ma problem z tym co zrobił Amazon odnośnie przeniesienia Śródziemia do NY. Wg mnie to jest akurat najmniejsza bolączka tego arcydzieła ;)
Może dlatego, bo to jest angielska literatura (znany na całym świecie Anglik to napisał), więc jest im bardziej bliska.
To tak, jakby kto Potop ekranizował i zrobił z niego Brooklyn. Tak samo by nas krew zalała 😬
A jeszcze do tego twórcy wkurzyli też Irlandczyków - bo chyba w UK jest taki stereotyp Irlandczyków jako zabiedbanych i zacofanych brudasów - i w tym serialu Hobbici mówią z irlandzkim akcentem... 😅
@@CATAZTR0PHE My Polacy zresztą też jesteśmy mocno zniesmaczeni tym, co zrobili z naszym Wiedźminem. Wiadomo, zawsze gdy kultowe dobro narodowe zostaje poddane zamerykanizowaniu, to ciężko przejść obok tego obojętnie. Tym bardziej, że zamerykanizowanie bardzo często nie tylko oznacza wprowadzenie mieszanki rasowej ale i ogłupienie samych postaci i fabuły.
Haha, ten odcinek wymiata, a scena z Galadriel to jego kwintesencja. Az tez nie mogłem sie powstrzymac od zmontowania czegos. Jak ktos ma ochote zobaczyc to zapraszam😅
9:37 albo mamy frakcję ludzi co ich kontynent odpowiada afryce w naszym świecie, inny kontynent jest taki jak Azja to mogli się jakoś spotkać chyba że jak przeczytali że niektórzy mieli czarne włosy i oczy to "politycznie" poprawni Twórcy zastanowili się czemu z włosów nie przejść przy okazji koloru skóry
aż mi się przypomniał ten zwiastun, w którym jakiś habbit 2.0 mówi, że elfy mają coś tam, ludzie też coś mają, a oni mają siebie, a tu się okazuje, że to jakaś sekta xD
A tam słuchać hobbitów?! :) Oni w ogóle mało wiedzą, nawet najmądrzejszy hobbit Frodo mówi wprost :) "Nie wyobrażałem sobie, że ludzie bywają tacy. Myślałem, wiesz, że są po prostu wielkiego wzrostu i dość głupi; poczciwi głupcy jak Butterbur albo nikczemni głupcy jak Bill Ferny. Oczywiście, niewiele wiemy w Shire o ludziach, właściwie znamy tylko trochę mieszkańców Bree.
- Tych także znasz niezbyt dobrze, jeśli uważasz starego Barlimana za durnia - odparł Gandalf." Hehehe, żarty żartami ale poważnie to było wręcz dziwne, nagle hobbici utracili krztynę miłosierdzia i zostawiają swoich na pastwę losu? Do tego trzeba dodać że właśnie ta litość dla swoich pomimo iż czasem nawet wśród nich zdarzały się jednostki podłe, to właśnie ta wieź i poczucie wspólnoty co bardzo upodobał sobie Gandalf i dlaczego tak ich polubił!
""And then there was the Shire-folk. I began to have a warm place in my heart for them in the Long Winter, which none of you can remember. They were very hard put to it then: one of the worst pinches they have been in, dying of cold, and starving in the dreadful dearth that followed. But that was the time to see their courage, and their pity one for another. It was by their pity as much as their tough uncomplaining courage that they survived. I wanted them to survive."
Niestety to z Niedokończonych Opowieści wiec :)....
Plemię jak oni i to nomadzi mieli by jeszcze więcej powodów by pomagać swoim najsłabszym! Bo inaczej ich liczebność spadnie i wyginą :) w końcu żyją w trudnym świecie gdzie muszą walczyć o przetrwanie! A mały klan ma przecież więzy rodzinne, rody spokrewnione są ze sobą, genealogia to przecież hobbicki konik :). W ogóle hobbici w tym serialu są jacyś dziwni, nie dość że cała ich kultura i styl bycia zaprzecza wszystkiemu co wiemy o wczesnych hobbicich plemionach od Tolkiena (Harfoots/Kosmostopcowie powinni kopać nory w ziemi! Hobbicie nory to ich praktyka! Od niej nawet wzięła się nazwa hobbit od słowa w języku Rohirrimów/eotheodów 'holbytlan' kopacz nor) nie dość że zgodnie z wizją Tolkiena ten ludek powinien w dawnych czasach być zupełnymi dzikusami, więc nawet bym twierdził że nie powinni nawet znać koła a co dopiero używać tych cudacznych wozów i to bez żadnych zwierząt pociągowych (ci twórcy serialu są chyba idiotami, spróbowali by ciągnąć te wózki przez prawdziwe bezdroża! :)). To wręcz powinni być bardziej osiadłym ludem (jeśli któreś plemię hobbitów byloby nomadami mieszkającymi po lasach to Fallohides/Bladoskórowie, oni lubili lasy i woleli polowanie zamiast uprawy ziemi!) ale też bardziej twardym, gotowym się bronić, bo w dawnych czasach hobbici byliby mniej zaściankowi, bardziej skorzy do walki, powinni nosić broń, przynajmniej łuki bo byli od dawien dawna dobrymi strzelcami! Ci hobbici w ogóle nie powinni być tak naiwni i delikatni, przecież żyli w trudniejszych warunkach, walczyli o przetrwanie! Do tego powinni być niepiśmienni bo nauczyli się czytać i pisać dopiero w Eriadorze...a w serialu, mają jakieś księgi!
"Żaden szczep hobbitów i w żadnej epoce dziejów nie odznaczał się wojowniczością i nigdy hobbici nie bili się między sobą. Dawnymi czasy oczywiście bywali zmuszani do walki, żeby utrzymać się pośród nieprzyjaznego świata, lecz w epoce Bilba wojny te należały już do historii starożytnej. "
@@fantasywind3923 Mondre słowa.
Dlaczego z hobbitów zrobili tych złych ???
@@wojbas471 bo sami są pokręceni, jak świnski ogon :D i myślą, że wykoślawianie równa się kreatywność :D
W sprawie tego tygla narodów w Numenorze...
Hammerykanie zdają się myśleć, że rasy nie wynikają z jakiejs tam genetyki, dziedziczenia cech itp, tylko ludzie po prostu mają jakąś losową szansę na dany kolor skóry.
Przypomina mi to pewną historię.
W Afryce pasterzowi owiec urodziło się dziecko. Ku wielkiej konsternacji ojca, dziecko było jednak białe. A jedynym białym człowiekiem w promieniu 400 km był katolicki ksiądz, misjonarz.
Pasterz zaprosił więc do księdza do siebie i zażądał wyjaśnień.
Księdza oblał zimny pot. Rozejrzał się szukając ratunku i pomysłu jak wyłgać się z sytuacji. W końcu rzekł:
"Bóg tak chciał. Czasem tak się już zdarza. Spójrz na swoje stado owiec. Wszystkie białe, a tam, widzisz? Jedna czarna. Ot przypadek."
Pasterz podrapał się w zamyśleniu po brodzie i długo milczał. W końcu rzekł.
"No dobra. Ja nic nie będę gadał o dziecku, a Ty nic nie będziesz gadał o owcach"
hahahahahhaahahha, dobre :D
Super recka. Oby do następnego wyszła wcześniej niż po tygodniu :)
Nie oglądałem 4 odcinka ale widzę że dużo lepszym spożytkowaniem czasu będzie obejrzenie twojej recenzji niż marnowanie kolejnej godziny na te Amazonowskie wypociny...
wysrywy...
"Nie po to jestem na erasmusie żeby wyrywać mamusie" 🤣
“Bóg nie żyje...”
-Bilbo Baggins
Tak.
Po prostu w tym odcinku otrzymaliśmy bardzo zaawansowany character development Go Galadriel a mianowicie dowiadujemy się, że Galadriela jest koniarą
Ten warg rozsadził mi głowę ze śmiechu :D
Odnośnie tego momentu w 4:31 Warto zauważyć że tam najnowszy fragment, który przekopują pojmani wygląda jak pogorzelisko. Czyli Orki czy co to jest wypalają te lasy. Patrząc na skale tego raczej Elfiaki powinny z daleka widzieć ten gigantyczny pożar.
Oglądanie Twoich recenzji tego serialu jest 100 razy lepsze niż serial. Bardzo dziękuję i czekam na kolejne odcinki.
Nigdy nie czytałem Tolkiena i byłem co do niego sceptyczny ale Drwalu tak opowiada, że nie można obok tej pozycji przejść obojętnie :D
Pozdrawiam :D
Hobbit jest spoko taka lekka pozycja.
porownajmy poziom dialogów serialu z dialogami z Tolkiena :
królowa Almarien do syna, Aldariona
- musisz znów ruszać w podróż Aldarionie synu mój? czyż nic nie zatrzyma cię w najpiekniejszej z krain śmiertelnych?
- jeszcze nie. choć w Armenelos można znaleźć piękno nieznane gdziekolwiek, nawet w krainach Eldarów. Marynarze dwa mają serca, stale ze sobą w niezgodzie, zew Morza zaś dotychczas mnie nie opuścił.
[...]
król Meneldur do syna, Aldariona
- zamiast wieści i darów z Mrocznych Kain wolałbym cię mieć u swego boku. Podróże to sprawa kupców i odkrywców, nie królewskiego Następcy. Po cóż nam więcej złota i srebra? Chyba po to, by posłużyły naszej pysze do innych bowiem celów nie są niezbędne. Królewski dwór potrzebuje męża, który znał będzie i kochał krainę i lud, gdyż to nimi przyjdzie mu rządzić.
Aldarion
- Czyż przez całe życie nie poznawałem ludzi? Mogę nimi rzadzić i kierować, jak zechcę.
Meneldur
- Powiedz raczej, częśc ludzi, tych, których myśli podobne są twoim. W Numenorze żyją też kobiety. Co jednak o nich wiesz? Znasz tylko matkę, którą istotnie kierujesz, jak zechcesz. A przecież pewnego dnia będziesz musiał pojąc żonę.
Aldarion
- Pewnego dnia! Nie wcześniej jednak nim będę musiał, a później jeszcze, jeśli ktokolwiek spróbuje pchnąć mnie ku małżeństwu. Mam do zrobienia wiele ważniejszych rzeczy, ku którym skłania się mój umysł. Gorzkie jest życie żony marynarza, żeglarz zaś całkowicie oddany swym celom, nieuwiązany do lądu, dociera dalej i lepiej poznaje sekrety panowania nad morzem.
Meneldur
- Dalej, lecz z miernym pożytkiem. Nad morzem zaś nikt nie zapanuje Aldarionie, synu mój. Czyżbyś zapomniał, że Edainowie mieszkają tu dzięki przychylności Władców Zachodu, że Uinena jest dla nas łaskawa, a Osse powściąga swój gniew? Nasze statki są strzeżone i prowadzą je inne ręce niż nasze. Nie wbijaj się więc w pychę, bo ich łaska zniknie, nie zakładaj też, że obejmie ona tych, którzy bez potrzeby ryzykują życie na skałach obcych wybrzeży, a także w krainach ludzi mroku.
[...]
Meneldur
- Lepiej byłoby wyleczyć Aldariona z tęsknoty za morzem. Nim zdobędzie serce kobiety.
Almarien
- Jakże można go uleczyć, jeśli nie miłością?
Meneldur
- Erendis jest jeszcze młoda.
Almarien
- Pobratymcy Elrosa pozbawieni są długowieczności jego rodu. Jej serce zaś już zostało zdobyte.
+++
Liczyłam na taki poziom dialogów :(
Oto moja twórczość wyssana z palca zupelnie jak showrunnerów tego serialu. Galadriela plynela przez morze,ale NAGLE! Pojawia się Goku daje jej sensu bean i mówi bądź dobra w swojej reinkarnacjii.Slychac w tle Mazurek a na ustach ciśnie sie jedno pytanie czy będzie ona legendarnym sajanem czy obcym w universum, które przewidzial doktor Strange widząc jedyną alternatywną przyszłość do pokonania Thanosa który jest tak naprawdę Donkey Kongiem co zrzuca beczki z wazeliną na swoich wrogów. Galadriela Aka Ciri Skyfalling mówi dość i zamyka furtke grożąc, że zadzwoni na policję unikając beczek łapiąc za sztylet i NAGLE!!!! Jedną beczka eksploduje wypada lampa a z niej wychodzi muskularny Alladyn i jedzie to żeliwo na śmierć bo chcę pobić w rekordzie Pudziana za suby i motywację do walki w MMA. Nastepnie lapie piaski czasu za złote jajo co wcześniej szary portfel zdobył na turnieju Durn magicznym i oni dają mu deskorolkę by zrobił pop showe it na przyrodzeniu Erena Jagera w formie Tytana.
Drwalu, to intro jest piękne, zrobiło mi dzień😂
Z tego całego syfu, jaki zrobił Amazon, widzę tylko jedną zaletę (nie licząc, oczywiście, wspaniałych materiałów Drwala): więcej ludzi, którzy lubią LOTRa, widząc, jak zły jest ten serial, będzie chciało sięgnąć po oryginał, Silmarillion (w tym i ja)
Potwierdzam, ja rowniez wlasnie dzieki temu w koncu siegnelam po Silmarilion 😊
20:58 Orki dostały cynk od wróżbity cygańskich hobbitów, że w EU węgla braknie, więc...Orc work! 😂
😁😆
dobrze ze odpusacilem po drugim odcinku. wole ogladac Ród Smoka, Rick and Morty, Dopesick i rozpoczynam The Expanse. Jest tyle swietnych serialów, że oglaedanie takiego przepłaconego crapa to jakiś zart
34:24 Mi się zawsze wydawało, że tabor porusza się z prędkością najwolniejszego... No, ale co ja tam wiem!
W końcu doczekałem się tej recenzji 🙂 Jak zawsze świetna robota 👍 Co do odcinka to jest gorzej niż myślałem że będzie 🤦
a no i najlepsze- Hobbit złamie nogę.
Sołtys Hobbitów:
-wy..bać na pole. Chłopi zjedzą XD
Boże a już się bałam, że dostałeś zawału przy trzecim odcinku i już więcej nie usłyszę tego sarkastycznego głosu 🤪❤️
❤️❤️❤️ Jak można napisać tak durny scenariusz w serialu za 750 milionów?
Jak by to było za 750 mln wenezuelskich boliwarów to OK
Freud i tax exemptions, Poza tym krasnoludki szepczą, że budżet poszedł na przeloty helikopterem szołraneów i ich kobiet na manicure.
@tananga Jak? Normalnie... Wystarczy zatrudniać ludzi po znajomości zamiast kierując się ich kompetencjami.
@@mrblabla8820 ekipa producencka z parytetów poprawności wzięta widać, a nie z powodu doswiadczenia no to i efekty są jakie są :D
@@jaroslawchorzepa5449 i na kupowanie pięknych recenzji w dużych pisemkach :D
Panie Drwalu, bardzo, bardzo się cieszę na kolejne omówienie, resp. omówienie 4 odcinka :-) z cierpliwością i entuzjazmem czekam :-) Pana recenzje są najlepsze!
Czekałem na ten materiał! 😍
Galadriela wjeżdża po cygańskim triatlonie do Numenoru patrzy i jak pewna przybita pani premier wali "bo to się mnie należy" :D
Osz ja cię pierniczki padłam na środku parku słuchając wierszyka 🤣🤣🤣 no podsumowanie w dziesiątkę 🤩🤩🤩
Drwalu, potrzebuje te Twoje filmy byś mi tłumaczył o co w tym wszystkim chodzi albo o co powinno chodzić :). Obejrzałem kolejny odcinek i znowu mam WTF?, teraz muszę czekać aż mi to wyjaśnisz :D
Drwal wypunktował tą absurdalna adaptację tak zabawnie że nie raz parsknąłem smiechem ogladajac to co polepszylo mi dzien xd
Panie, wincyj contentu z rings of pała bo genialnie się to ogląda!
ja tylko czekam na golluma xD u Jacksona był to tutaj też musi bo przecież w silmarilionie nie napisali że go nie ma więc może być
Idealnie! Nie tylko nie dać zarobić Amazonowi za obejrzenie odcinka a zamiast tego dać wyświetlenia, lajki i komentarze Drwalowi, to jeszcze obejrzeć ten odcinek i się przy tym świetnie bawić, z dodatkowymi komentarzami o prawdziwym świecie Tolkiena ❤️😍🤩
To teraz do końca sezonu (oby nie było kolejnego) będę czekać na serial w drwalowej wersji 😊 Drwalu, nie zawiedź nas 💪
A początki są ORKFREAKENBELIEVABLE 🤣
Noo dziś zamiast gniota oglądam twój filmik 😁 już się nie mogę doczekać 🥃🥃🤜🤛
To chyba komedia nie adaptacja Tolkiena!!
Popłakałam się ze śmiechu
Twój film Drwalu super , bardzo dziękuję:)
To intro to cudo, jak śmiechłem XD
Doskonały komentarz. Dokładnie w punkt. Już wiem, że będę oglądał podsumowanie każdego odcinka na tym kanale. 😁
Wszystko jasne, te "Święte Księgi Hobbitów" to po prostu Kodeks piratów. "Kto zostaje z tyłu, tego się zostawia." Toż to niemal idealny cytat z tej zacnej księgi.
zaczynam rozumiem koncepcje tego serialu - kupili Dodatki do LOTR, a tam o 2 erze jest 20 stron ! wiec teraz łatają to czym mogą :D widać różne zapożyczenia - ze Star Wars, Wiedzmina, Gry o Tron.
Drwal, jesteś mega. Dzięki że jesteś. Przynajmniej nie musze oglądać tego ścierwa żeby mieć jakikolwiek pogląd. po prostu przyjąłem twój, ponieważ docierają do mnie twoje rzeczowe argumenty. jestem zwolennikiem twórczości Tolkiena od 30 lat i chyba nie byłbym w stanie włączyć tego serialu. Na Amazon są świetne rzeczy - jak Good Omens, the Boys, The Expanse, Człowiek z Wysokiego Zamku...Dwa sezony Terror, the Preacher, Tales from the Loop, Battlestar Galactica, nawet Amerykańscy Bogowie dają radę i da się to przyjemnie oglądać. A co do RoP wystarczą mi efekty twoich cierpień dla ogółu. Niestety jak nigdy nie miałem poglądów dyskryminujących, tak zaczynam takie mieć patrząc na sceny z elfami, krasnoludzicą, a Galadriela...boże ja już nie mogę patrzeć na tą Morfydd, doprowadza mnie do szału jej gra i jej mina. Jak to w ogóle zestawić z rolą Cate Blanchett, to niewyobrażalne dla mnie jak można tak fatalną aktorkę dobrać. Może Morfydd w innych filmach byłą lepsza tylko tu źle zagrała...
No więc tak....rzyczę sobie, kontynuuj, kontynuuj..:) Omawiaj tak każdy odcinek.
Przy oglądaniu Twoich recenzji bawię się wielokrotnie lepiej niż przy samym serialu, tam to jak wiemy płacz wzbiera.
A CO NAJWAŻNIEJSZE - NIE NABIJAM OGLĄDALNOŚCI AMAZONOWI.
Serio, oglądnąłem te dwa pierwsze odcinki i dałem spokój. ale dlaczego się nie pośmiać?
Co jak co ale intro piękne. Teksty to ci naprawdę wyszły, chylę czoła :D
06:00 Podoba mi się metafora z wczytywaniem obrazu ze starych gier :D, ale Panie:D ......! Im bardziej oszczędzają na CGI tym lepiej dla świata :D Widoczenie ładne rendery z oddali też swoje kosztują :D
A wogóle ten serial już abstrachując od popranoświowości na poziomie przymusu fizycznego jest poprostu beznadziejenie zrobiony we wszyskim poza ładnym cgi. (z tego odcinka: w ogóle są jacy królowie/silni mężczyźni jeszcze na świecie, czy tylko przyd...pasy silnych kobiet)
Myślicie, że co lepsi myślący normalnie aktorzy wierzą w to co robią jak widżą w jakim kierunku posuwa się produkcja? (a na każdego aktora przypada ile? 200 ludzi w suporcie?)
Bracie, to byla Twoja najlepsza rymowanka so far 😂😂😂 płaczę i sikam
Tar-Miriel - jaśniejsza niż *+*+ słoniowa. "My nic nie zmieniamy, my tylko interpretujemy".
A co, czarnej kości słoniowej nie widziałeś?
Błagam, niech amazon nie kasuje tego serialu! Drugi sezon może kosztować nawet 5mld dolarów! Drwalu, ta recenzja jest warta tych pieniędzy, powiedział bym więcej, jest bezcenna! czekam na kolejne części z ogromną niecierpliwością, ale rozumiem... wielkie dzieła muszą dojrzewać :D
Ciekawe czy to celowy zabieg twórców tego "dzieła" ale Harfooci trochę przypominają ten lud co Nicolasa Cage'a złożył w ofierze (nie pamiętam tytułu ale dużo memów z "not the bees" po tym było). Też niby się wspierają ale mają mroczną stronę plemienia i tak samo tamten film był gniotem, czerpią od najlepszych jak widać ;D
Edit: Czekam aż taką scenę zrobią tylko szaman będzie chciał w ten sposób Gandalfa złożyć, a Gandalf użyje meteor man rage i wtedy się wyjaśni czemu czarnych hobbitów nie ma później w śródziemiu ;)
Remake "Wicker Man" z 2006
39:40 pierwsza myśl: Król Lew
6:52 Statek wpływający do portu musi przejść pomiędzy przęsłami nie jednego, nie dwóch, ale pięciu mostów! Jak myślicie, ile razy dziennie są wypadki xd?
To jest specjalmnie żeby statki wroguf siem nie przedostały xD
4 odcinek jest całkiem niezły,całkiem miłe zaskoczenie.Orkowie jak dla mnie najlepsi w tym serialu aż sam się dziwię że to pisze
Polecam serie Gandalf roasts Rings of Power mozna sie posmiac również xD
Gandalf, Baby Gandalf i Baby Elrond XD
Zrobiłeś mi wieczór tym filmem 😆. Go Galadriel!
Jezu ten tekst "nie po to jestem na erazmusie, żeby wyrywać mamusie " wygrał wszystko XDDDD
Zostawiam sobie obejrzenie tego filmu na sobotę wieczór, jak się zaopatrzę w dobre browary.
Ten Warg wygląda jak przerośnięty jeż. 😂
2:18 ona wygląda jakby amazon zlecił charakteryzację ekipie która projektowała elfy w Skyrim
Najlepszą częścią tego serialu są jego recenzje xD