Mocny odcinek, ale bardzo życiowy i potrzebny ❤ wychodzenie z relacji koleżeńskich jest nieodłącznym elementem dorastania, aczkolwiek bardzo przykrym. Ważne jest by zaakceptowac fakt, że jest to normalne zjawisko, bo tylko nieliczni zostaja przy nas na cale życie, natomiast większość znajomych pojawia sie w naszym życiu tylko na chwilę.
Dziękuję za ten odcinek.❤️ Byłam w takich znajomościach, które nie wnosiły w moje życie nic dobrego, które nie dawały mi satysfakcji, w których nie czułam się 100% sobą. Te relacje sprawialy, że czułam się zwyczajnie źle, gorsza a nie chciałam się tak czuć. Jedną relacje już zakończyłam po kilku latach.. została mi jeszcze jedna, w której też non stop zapalają mi się czerwone lampki, bo widzę że ta osoba jest strasznym wampirem energetycznym i jedyne o czym aktualnie ona chce rozmawiać to o sobie, o swoich problemach i o obgadywaniu innych.. a mnie to męczy, mnie męczy takie wieczne narzekanie. Chcę się otaczać pozytywnymi ludźmi. Zaczęłam ograniczać kontakt z tą osobą i żyje mi się naprawdę dużo lepiej. ☺️ Twoje historię są tak mi bliskie. A ja mimo wszystko nie potrafiłam tego tak dobrze nazwać, jak Ty to robisz. Myślałam długo, że to coś ze mną jest nie tak. 🙈 Dziękuję jeszcze raz, ten odcinek był mi potrzebny!
OMG, jestem dokładnie w tym miejscu, o którym mówisz. Dziękuję za ten odcinek. Ostatnio myśli o tym, że rozjeżdżam się z niektórymi osobami oraz że coś mi nie pasuje w relacjach nie dawała mi spokoju czy to jest ok, teraz wiem, że jest. Dobrze było to usłyszeć. Pozdrawiam 💜
Ale Wam się trafiło z chłopakiem : ) Zapewne wiele osób się z Tobą nie utożsami, bo przypadki kiedy najbliższe otoczenie, włącznie z rodziną, zaczyna otwarcie prześladować ludzi na ścieżce osobistej transformacji, są bardzo częste i w zasadzie stanowią autentyczne zagrożenie. Całe szczęście dla Ciebie, ja też nie mam drastycznych doświadczeń, zapewne jesteśmy w czepku urodzone ; ) Odblokowałaś komentarze, więc mogę napisać, że jakiekolwiek historie opowiadasz - one zawsze coś we mnie zmieniały, bo mnie też inspirują doświadczenia innych i przede wszystkim specyficzny sposób rozumowania, a taki jest twój : ) Możesz się nawet nie domyślać, że z twoich podcastów nie tylko korzystają osoby bardzo młode i "początkujące"; mnie wyrwałaś w sierpniu z dużego marazmu, to dzięki Tobie nastąpił ten oczekiwany moment kiedy "kliknęło", a ja pierwszy raz zaakceptowałam sens małych kroków; nigdy dotąd nie mogłam wyjść ze schematu wszystko albo nic - never ever. Wiedziałam, że to zakichane "od jutra 100%" to nonsens, ale plułam na swoje zdanie, potrzebowałam świeżej krwi, czyjegoś doświadczenia. Najważniejsze jednak było, że tak mi naklikało pod kopułą, że udało mi się wyrwać z używek, które w tamtym momencie niszczyły mi ciało. Nie było ich dużo, ale osiągnęłam jakąś masę krytyczną i szaleństwo sabotowania siebie w pogoni za mikro przyjemnością, która i tak nie nadchodziła. Potrzebowałam w tym momencie zewnętrznego czynnika i to Ciebie słuchałam, krążąc z psem wieczorami, nie mogąc się wyrwać z myślowej matni. Posunęłaś mnie naprzód : ) Gdybyś mieszkała na dolnym śląsku, możliwe, że zostałybyśmy oddanymi przyjaciółkami. Nie mieszkasz, więc po prostu proponuję zrobić najlepszą rzecz, jaką można - obrazić się na to, że jesteś w Krakowie ; )
Przechodzę właśnie okres samotności... Ale widze ogromne zmiany w swoim życiu i sukcesy, moze wlasnie dlatego, ze odrzuciłam toksyczne relacje 🎉 dzięki twojemu odcinkowi, wiem, ze to nie ze mną jest cos nie tak 😊
Gabi, w historiach z tego materiału przejrzalam sie jak w lustrze. Duzo mi to ulozylo w glowie, spojrzalam z innej perspektywy na to co sie zadzialo w moim zyciu przez ostatnie dwa lata, dziękuję ❤ Niech ten Nowy Rok bedzie pod znakiem kwitnienia 😊
Witaj! Bardzo miło i dobrze, Cię posłuchać :) Powiedz mi proszę, czy można w jakiś sposób otrzymać dostęp do Twoich kursów/ e-booków. Z chęcią dowiedziałabym się więcej. Pozdrawiam gorąco :)
Twoje podcasty są jak kakao i kocyk, plasterek na obolałe serduszko. Dziękuję że jesteś 💜
Mocny odcinek, ale bardzo życiowy i potrzebny ❤ wychodzenie z relacji koleżeńskich jest nieodłącznym elementem dorastania, aczkolwiek bardzo przykrym. Ważne jest by zaakceptowac fakt, że jest to normalne zjawisko, bo tylko nieliczni zostaja przy nas na cale życie, natomiast większość znajomych pojawia sie w naszym życiu tylko na chwilę.
Dzięki Tobie poszłam pierwszy raz w życiu sama na koncert. Dzięki, że tak inspirujesz do zmian💜💙💚
Dziękuję za ten odcinek.❤️ Byłam w takich znajomościach, które nie wnosiły w moje życie nic dobrego, które nie dawały mi satysfakcji, w których nie czułam się 100% sobą. Te relacje sprawialy, że czułam się zwyczajnie źle, gorsza a nie chciałam się tak czuć. Jedną relacje już zakończyłam po kilku latach.. została mi jeszcze jedna, w której też non stop zapalają mi się czerwone lampki, bo widzę że ta osoba jest strasznym wampirem energetycznym i jedyne o czym aktualnie ona chce rozmawiać to o sobie, o swoich problemach i o obgadywaniu innych.. a mnie to męczy, mnie męczy takie wieczne narzekanie. Chcę się otaczać pozytywnymi ludźmi. Zaczęłam ograniczać kontakt z tą osobą i żyje mi się naprawdę dużo lepiej. ☺️
Twoje historię są tak mi bliskie. A ja mimo wszystko nie potrafiłam tego tak dobrze nazwać, jak Ty to robisz. Myślałam długo, że to coś ze mną jest nie tak. 🙈 Dziękuję jeszcze raz, ten odcinek był mi potrzebny!
OMG, jestem dokładnie w tym miejscu, o którym mówisz. Dziękuję za ten odcinek. Ostatnio myśli o tym, że rozjeżdżam się z niektórymi osobami oraz że coś mi nie pasuje w relacjach nie dawała mi spokoju czy to jest ok, teraz wiem, że jest. Dobrze było to usłyszeć. Pozdrawiam 💜
Ale Wam się trafiło z chłopakiem : ) Zapewne wiele osób się z Tobą nie utożsami, bo przypadki kiedy najbliższe otoczenie, włącznie z rodziną, zaczyna otwarcie prześladować ludzi na ścieżce osobistej transformacji, są bardzo częste i w zasadzie stanowią autentyczne zagrożenie. Całe szczęście dla Ciebie, ja też nie mam drastycznych doświadczeń, zapewne jesteśmy w czepku urodzone ; )
Odblokowałaś komentarze, więc mogę napisać, że jakiekolwiek historie opowiadasz - one zawsze coś we mnie zmieniały, bo mnie też inspirują doświadczenia innych i przede wszystkim specyficzny sposób rozumowania, a taki jest twój : ) Możesz się nawet nie domyślać, że z twoich podcastów nie tylko korzystają osoby bardzo młode i "początkujące"; mnie wyrwałaś w sierpniu z dużego marazmu, to dzięki Tobie nastąpił ten oczekiwany moment kiedy "kliknęło", a ja pierwszy raz zaakceptowałam sens małych kroków; nigdy dotąd nie mogłam wyjść ze schematu wszystko albo nic - never ever. Wiedziałam, że to zakichane "od jutra 100%" to nonsens, ale plułam na swoje zdanie, potrzebowałam świeżej krwi, czyjegoś doświadczenia. Najważniejsze jednak było, że tak mi naklikało pod kopułą, że udało mi się wyrwać z używek, które w tamtym momencie niszczyły mi ciało. Nie było ich dużo, ale osiągnęłam jakąś masę krytyczną i szaleństwo sabotowania siebie w pogoni za mikro przyjemnością, która i tak nie nadchodziła. Potrzebowałam w tym momencie zewnętrznego czynnika i to Ciebie słuchałam, krążąc z psem wieczorami, nie mogąc się wyrwać z myślowej matni. Posunęłaś mnie naprzód : )
Gdybyś mieszkała na dolnym śląsku, możliwe, że zostałybyśmy oddanymi przyjaciółkami. Nie mieszkasz, więc po prostu proponuję zrobić najlepszą rzecz, jaką można - obrazić się na to, że jesteś w Krakowie ; )
Przechodzę właśnie okres samotności... Ale widze ogromne zmiany w swoim życiu i sukcesy, moze wlasnie dlatego, ze odrzuciłam toksyczne relacje 🎉 dzięki twojemu odcinkowi, wiem, ze to nie ze mną jest cos nie tak 😊
Gabi, w historiach z tego materiału przejrzalam sie jak w lustrze. Duzo mi to ulozylo w glowie, spojrzalam z innej perspektywy na to co sie zadzialo w moim zyciu przez ostatnie dwa lata, dziękuję ❤ Niech ten Nowy Rok bedzie pod znakiem kwitnienia 😊
Bardzo wartościowy materiał - słuchając podcastu czułam się zrozumiana , nie pozostaje nic więcej jak powiedzieć dziękuję za ten materiał 🤍
Dzięki za nowy podkast. Ciekawe.
Witaj! Bardzo miło i dobrze, Cię posłuchać :) Powiedz mi proszę, czy można w jakiś sposób otrzymać dostęp do Twoich kursów/ e-booków. Z chęcią dowiedziałabym się więcej. Pozdrawiam gorąco :)
Dzięki
♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️
❤❤❤