Dzięki za fajny materiał, a tam zysk, mi się powoli powiększa ilość gier (chociaż idzie powolutku ale sponiewierany) i tak jak na tą małą kupkę patrzę, to się cieszę ;)
Haha kupa XD chociaż jest też takie coś, ta gra, ta gra, kurcze ta chce ale jest droga i może być ciężko ją dostać i jest trochę strach, że dla mnie braknie :P
Niestety, smutna prawda jest taka, że zbieranie fizycznych gier nie jest dobrą lokata kapitału dla gamingowych "inwestorów". W skali globalnej malutkie nakłady rzędu 100-200tyś egzemplarzy gier mogą wydawać się kroplą w morzu potrzeb. Niestety nawet mniejsze ilości nie dają tym grom elitaryzmu w momencie kiedy są ogólnodostępne również w identycznej wersji cyfrowej. Nie czarujmy się, to nie są ręcznie wykonane ferrari w pojedynczych, indywidualnych egzemplarzach. W odróżnieniu od takich ferrari niestety gry da się tanio replikować w momencie dostępu do odpowiednich technologii. Dochodzi jeszcze druga sprawa, mianowicie wyceny "klasyków", "białych kruków", "świętych grali" gamingu. Ceny osiągnęły już taki poziom, że coraz więcej ludzi zajmujących się retro oficjalnie zawiesza rozszerzanie kolekcji. Tu działa niezmienny mechanizm istniejący w każdej niszy rynkowej. Ceny po osiągnięciu pewnego pułapu przestają być atrakcyjne dla kupujących. Obrót takimi dobrami ustaje. Na aukcjach rzadkie i poszukiwane gry stoją wystawione, nie ma ich dużo bo te co są i tak nie idą. Dla kogoś kto posiada więcej tego typu rzeczy logiczne jest niewystawianie kolejnych egzemplarzy ze względu na zachwianie ceny. Kolejny kamyczek, który obserwuję w związku także z moja pieczołowicie gromadzoną kolekcją od prawie 30 lat to to. że jedynie 20-25% wszystkich zgromadzonych gier nadaje się do sprzedaży. Powód jest prozaiczny, niegdyś te drogie wydania gier były cenne, teraz po 30 latach te tytuły już nikomu nic nie mówią. Zaledwie kilka marek istnieje do dziś i te są jedynie potencjalnie atrakcyjne. ale, patrz jak wyżej, jeśli są w odpowiedniej cenie która neistety zwykle nie wynagradza nam tej "wartości sentymentalnej". Bo nie okłamujmy się, trzymanie gier w większej ilości to też koszt, magazynowania, utrzymywania w dobrych warunkach, odkurzania. Praktycznie wykonujemy to sami, ale jakbyśmy mieli wynająć nawet niewielkie, suche i ciepłe miejsce na nasze zbiory to szybko zauważylibyśmy że miesięczny koszt przemnożony np przez 10 lat daje ceny zaporowe na taką kolekcję. Nie mówię o wynajęciu kogoś kto kilka razy w miesiącu odkurzałby starannie pudełka i dbał o nie :) Sie rozpisałem! :) Ciekawe czy ktoś choć połowę przeczyta :/
Dlatego między innymi zawsze mnie śmieszy gdy ktoś wrzuca zdjęcia z jakiegoś sklepu z grami i pyta co warto kupić nie pod kątem jakości a rzadkości 😂 Wiadomo fajnie jest mieć jakąś unikatową gierkę w swojej kolekcji która kosztuje gruby hajs na aukcjach. Sam mam kilka gier które można nazwać rzadkimi i drogimi ale nigdy bym ich nie kupił gdyby nie fakt że są to dobre tytuły i chciałem w nie zagrać. Kolekcjonowanie dla chęci zysku nie ma moim zdaniem sensu plus zawsze istnieje ryzyko że droga gra wyjdzie w jakiejś reedycji na nowe konsole w ogromnym nakładzie. Filmik super i dotyka bardzo ważnego tematu. Pozdrawiam i do następnego 😊
Niewiem ja tam nie kupuje aby kiedyś zarobić,ja jestem poprostu chory i uwielbiam gry i mam w dupie czy będą drogie czy tanie. Jak zaczynałem to gry były za grosze 😁 I nie liczyłem że kiedyś będą drogie 😁 Powiem ci ze juz namierzam ten tytuł knights of pen,też zawsze chciałem zagrać w plaszuwke,ale też nie miałem z kim 😁 Świetny materiał,jak zawsze 😁👍 Pozdrawiam serdecznie 😁
Na jednym portalu aukcyjnym Harvestella jest normalnie dostępna i kosztuje 245 zł. A dzięki Tobie bo nawet nie wiedziałem ten na tym samym portalu co jest havestella kupiłem za 35 zł raree replay i to już z wysyłka( i chyba jako jedyna aukcja gdzie pudełko było w wersji polskiej).
Dokładnie, nic już nie będzie można kupić na Playstation Store w PS3 ani nawet na 3DS, ktory jeszcze 6 lat temu był kupowany jak świeże bułeczki. A gość powiedział o wszystkim tym, co nie jest w ogóle na temat...
@@kolekcjonerCN Kiedyś chcialem zamówić dobre covery na moje Popsy..., okazało się że są droższe niż figurki🤬🙄😑..., więc..., folia its my hero😒 Ważne by kurz nie siadał. Lecę do pracy by zarabiać na te gry..., Dublin Pozdrawia😙 kiss kiss 🍻🍀
Bardzo trafny filmik, ja uważam, że patrzenie na gry przez pryzmat pieniądza jest absurdalne i dziecinne, bo są o wiele lepsze sposoby na obrót kapitałem niż gry dla dzieci xD ale może niektórzy szukają w tym podniesienia swojej samooceny bo wmawiają sobie, że się na czymś znają
Dla mnie jako kolekcjonera liczą się wyłącznie wydania pudełkowe zapełniające moją szafeczkę :) Oczywiście w przypadku, gdy brak danego tytułu w wersji fizycznej, kupuję wersję cyfrową.
Po co komu obraz za miliony dolarów i czemu jest tyle wart? Jak dosłownie każdy może kupić sobie replikę za parę złotych, lub za darmo ściągnąć z netu nomen omen w lepszej jakości jak oryginał i wydrukować w dowolnych rozmariach, też lepszej jakości. Jesteśmy próżni, w tym co robimy, nie ważne co to jest - chcemy się wyróżniać, chcemy posiadać coś czego nie ma ktoś inny - po co nam samochody z silnikami 3.0 czy 5.0 itd skoro po mieście jeździmy 50 a na autostradach też jest ograniczenie? 😉😁 Jest w nas próżność, chęć rywalizacji, konkurencji, chęć posiadania, wszystko jest dla ludzi, byleby z głową i "zdrowo". Bardzo fajny film Damian, pozdrawiam 😊👍👍👍
panie Damianie jeszcze co do Kseni to zabroniła mi pić kawe niewiem co jest dodawane do kawy ale wiem ze chciała mnie chronić wiem ze tracąc ją stracilem wszystko przzepraszam ze pytałem o maila do pana bo wlasnie to chciałem panu napisać
Szczerze zaraz pierdolca dostanę nie wiem czy mam w końcu kupować gry fizycznie czy cyfrowo bo cyfrowo to w końcu zamkną e shop a fizycznie to gry są za drogie nawet używane przez co nie wiem czy po prostu nie pozbyć się tego śmiecia wartym nintendo switch.
Switch póki co nie moja bajka ale film oglądam bo twoje materiały zawsze są świetne
Jak zawsze dobrze się słucha :) nadrabiam „stare” materiały
Dzięki za fajny materiał, a tam zysk, mi się powoli powiększa ilość gier (chociaż idzie powolutku ale sponiewierany) i tak jak na tą małą kupkę patrzę, to się cieszę ;)
Dokładnie 👍❤️
ja też jak na kupę patrzę to banan 😁😆😅
Haha kupa XD chociaż jest też takie coś, ta gra, ta gra, kurcze ta chce ale jest droga i może być ciężko ją dostać i jest trochę strach, że dla mnie braknie :P
Eh i nie zdążyłem kupić a.o.t 2 :/ przelew poszedł a po 10 min zwrot :P
Niestety, smutna prawda jest taka, że zbieranie fizycznych gier nie jest dobrą lokata kapitału dla gamingowych "inwestorów". W skali globalnej malutkie nakłady rzędu 100-200tyś egzemplarzy gier mogą wydawać się kroplą w morzu potrzeb. Niestety nawet mniejsze ilości nie dają tym grom elitaryzmu w momencie kiedy są ogólnodostępne również w identycznej wersji cyfrowej. Nie czarujmy się, to nie są ręcznie wykonane ferrari w pojedynczych, indywidualnych egzemplarzach. W odróżnieniu od takich ferrari niestety gry da się tanio replikować w momencie dostępu do odpowiednich technologii. Dochodzi jeszcze druga sprawa, mianowicie wyceny "klasyków", "białych kruków", "świętych grali" gamingu. Ceny osiągnęły już taki poziom, że coraz więcej ludzi zajmujących się retro oficjalnie zawiesza rozszerzanie kolekcji. Tu działa niezmienny mechanizm istniejący w każdej niszy rynkowej. Ceny po osiągnięciu pewnego pułapu przestają być atrakcyjne dla kupujących. Obrót takimi dobrami ustaje. Na aukcjach rzadkie i poszukiwane gry stoją wystawione, nie ma ich dużo bo te co są i tak nie idą. Dla kogoś kto posiada więcej tego typu rzeczy logiczne jest niewystawianie kolejnych egzemplarzy ze względu na zachwianie ceny. Kolejny kamyczek, który obserwuję w związku także z moja pieczołowicie gromadzoną kolekcją od prawie 30 lat to to. że jedynie 20-25% wszystkich zgromadzonych gier nadaje się do sprzedaży. Powód jest prozaiczny, niegdyś te drogie wydania gier były cenne, teraz po 30 latach te tytuły już nikomu nic nie mówią. Zaledwie kilka marek istnieje do dziś i te są jedynie potencjalnie atrakcyjne. ale, patrz jak wyżej, jeśli są w odpowiedniej cenie która neistety zwykle nie wynagradza nam tej "wartości sentymentalnej". Bo nie okłamujmy się, trzymanie gier w większej ilości to też koszt, magazynowania, utrzymywania w dobrych warunkach, odkurzania. Praktycznie wykonujemy to sami, ale jakbyśmy mieli wynająć nawet niewielkie, suche i ciepłe miejsce na nasze zbiory to szybko zauważylibyśmy że miesięczny koszt przemnożony np przez 10 lat daje ceny zaporowe na taką kolekcję. Nie mówię o wynajęciu kogoś kto kilka razy w miesiącu odkurzałby starannie pudełka i dbał o nie :)
Sie rozpisałem! :) Ciekawe czy ktoś choć połowę przeczyta :/
Przeczytałem i doceniam Twoją myśl. :-) Warto zachować zdrowy rozsądek.
👍👍👍
Ciekawy filmik, co pudełko to pudełko 😁
Też lubię ❤️
dokładnie...co będzie to będzie 😉
No każdy ma swoje zdanie a tak na prawdę to niewidomo 😊 można gdybać
😍
Dlatego między innymi zawsze mnie śmieszy gdy ktoś wrzuca zdjęcia z jakiegoś sklepu z grami i pyta co warto kupić nie pod kątem jakości a rzadkości 😂 Wiadomo fajnie jest mieć jakąś unikatową gierkę w swojej kolekcji która kosztuje gruby hajs na aukcjach. Sam mam kilka gier które można nazwać rzadkimi i drogimi ale nigdy bym ich nie kupił gdyby nie fakt że są to dobre tytuły i chciałem w nie zagrać. Kolekcjonowanie dla chęci zysku nie ma moim zdaniem sensu plus zawsze istnieje ryzyko że droga gra wyjdzie w jakiejś reedycji na nowe konsole w ogromnym nakładzie. Filmik super i dotyka bardzo ważnego tematu. Pozdrawiam i do następnego 😊
Moje ulubione pytania są na grupach np
PS4 🤣
"czy warto kupić ps4"
Ty i wszyscy lubią ps4 😏
Oczywiście że warto
Jak zawsze masz racje😘
💪👍
❤️👍
👍🏼👍🏼👍🏼😊
❤
Niewiem ja tam nie kupuje aby kiedyś zarobić,ja jestem poprostu chory i uwielbiam gry i mam w dupie czy będą drogie czy tanie. Jak zaczynałem to gry były za grosze 😁 I nie liczyłem że kiedyś będą drogie 😁 Powiem ci ze juz namierzam ten tytuł knights of pen,też zawsze chciałem zagrać w plaszuwke,ale też nie miałem z kim 😁 Świetny materiał,jak zawsze 😁👍
Pozdrawiam serdecznie 😁
nie wiem kim jesteś ale łap suba i podziękuj algorytmowi yt. Btw dzisiaj właśnie kupiłem dwie używki na pstryczka
Na jednym portalu aukcyjnym Harvestella jest normalnie dostępna i kosztuje 245 zł. A dzięki Tobie bo nawet nie wiedziałem ten na tym samym portalu co jest havestella kupiłem za 35 zł raree replay i to już z wysyłka( i chyba jako jedyna aukcja gdzie pudełko było w wersji polskiej).
Propsy za muzykę z Monkey Island :), minus jak zwykle za wszystkie dzwięki kloaczne. Materiał ogólnie super.
👍👍👍🤭🤭
❤️😍😍😍❤️
Pominąłeś temat zamykania E-shopów, gdzie później nie możesz kupować i pobierać już zakupionych gier. Fizyki zawsze bedziesz mogl odpalić.
Dokładnie, nic już nie będzie można kupić na Playstation Store w PS3 ani nawet na 3DS, ktory jeszcze 6 lat temu był kupowany jak świeże bułeczki. A gość powiedział o wszystkim tym, co nie jest w ogóle na temat...
Jak zawsze dobry film. Pozdro wariaty
Spoko wniosek. Kupuję to co chce zagrać i mi sie podoba, nie inwestuję w gry😊
zgadzam się w 100% z podsumowaniem
A dziękuję ❤️❤️ no bo chyba o to w tym chodzi
@@kolekcjonerCN dokładnie, nie zawsze chodzi o pieniądz, a radość posiadania kolekcji 😀
Warto
ciekawy materiał!
Dobrze powiedziane. Jak zawsze dobry materiał. A czy mogę zapytać co to za symulator pokoju Nintendo?
Cały materiał to trochę gdybanie, ale z podsumowaniem zgadzam się jak najbardziej🙃😉
Szanuję metodologię Twojego zabezpieczenia sprzętu. Ja swoje ulubione kolekcjonerki owinąłem na bogato..., folią sniadaniową😒
Dużo komentarzy właśnie jest odwrotnych 😅😅
Piszą że paskudne te folie hahah
Ja tam za bardzo kocham gry aby się kurzyły ❤️❤️ dzięki 😙
@@kolekcjonerCN Kiedyś chcialem zamówić dobre covery na moje Popsy..., okazało się że są droższe niż figurki🤬🙄😑..., więc..., folia its my hero😒 Ważne by kurz nie siadał. Lecę do pracy by zarabiać na te gry..., Dublin Pozdrawia😙 kiss kiss 🍻🍀
@@kolekcjonerCN No jak piszą, że paskudne jak ja się nie mogę dowiedzieć gdzie takie folie po zupkach chińskich kupujesz ;)
Nie mógłbym kupić gry i nigdy w nią nie zagrać. Nie koniecznie trzeba grać z nośnika, ale ta frajda jak zrywasz tą folię 😁bezcenna
Dawaj teraz taki materiał czy się opłaca na Ps4
Bardzo trafny filmik, ja uważam, że patrzenie na gry przez pryzmat pieniądza jest absurdalne i dziecinne, bo są o wiele lepsze sposoby na obrót kapitałem niż gry dla dzieci xD ale może niektórzy szukają w tym podniesienia swojej samooceny bo wmawiają sobie, że się na czymś znają
:)
:)
Gdzie wietnamskie questy się pytam?
Dla mnie jako kolekcjonera liczą się wyłącznie wydania pudełkowe zapełniające moją szafeczkę :) Oczywiście w przypadku, gdy brak danego tytułu w wersji fizycznej, kupuję wersję cyfrową.
Oby się kanał rozrósł, pozdro :)
o dzieki :D
siema Damian siema Natalia
Po co komu obraz za miliony dolarów i czemu jest tyle wart? Jak dosłownie każdy może kupić sobie replikę za parę złotych, lub za darmo ściągnąć z netu nomen omen w lepszej jakości jak oryginał i wydrukować w dowolnych rozmariach, też lepszej jakości. Jesteśmy próżni, w tym co robimy, nie ważne co to jest - chcemy się wyróżniać, chcemy posiadać coś czego nie ma ktoś inny - po co nam samochody z silnikami 3.0 czy 5.0 itd skoro po mieście jeździmy 50 a na autostradach też jest ograniczenie? 😉😁 Jest w nas próżność, chęć rywalizacji, konkurencji, chęć posiadania, wszystko jest dla ludzi, byleby z głową i "zdrowo".
Bardzo fajny film Damian, pozdrawiam 😊👍👍👍
Oddales za ta gre krolika Bugsa🐰?
Kiedy Dreamcast ;p
panie Damianie jeszcze co do Kseni to zabroniła mi pić kawe niewiem co jest dodawane do kawy ale wiem ze chciała mnie chronić wiem ze tracąc ją stracilem wszystko przzepraszam ze pytałem o maila do pana bo wlasnie to chciałem panu napisać
Kupiłem dla syna i nie polecam kupiłem sobie 3 gry i też nie polecam 2,5k wydane leży i to tyle.
Problem z kolekcjonowaniem Switcha jest taki że spuchnie niewymienialna bateria i tyle będzie z przedmiotu kolekcjonerskiego.
I co, sprzedajesz potem te gry, czy tylko patrzysz na wykresy przed snem? ;P
Mam sklep internetowy 👍 na którym Zbiłem fortune w Szwecji 😊
@@kolekcjonerCN MUSISZ zrobić o tym odcinek :D żeby mi dupka pękła
panie Damianie ten marcin ktory uwiodł Ksenie po tym jak zostala zgwałcona zblizył sie do niej po to zeby ją wykorzystac to chory psychol ale cwany
Szczerze zaraz pierdolca dostanę nie wiem czy mam w końcu kupować gry fizycznie czy cyfrowo bo cyfrowo to w końcu zamkną e shop a fizycznie to gry są za drogie nawet używane przez co nie wiem czy po prostu nie pozbyć się tego śmiecia wartym nintendo switch.