Kilka razy już izolowałem matki i gdybym miał coś podpowiedzieć to podczas takiego łapania matki jak ty zakuje pineską ramki z czerwiem między którymi umieszczasz izolator. Po 21 dniach wszystkie znakowanie ramki już bez przeglądania za zatworo-mate a pozostałe zsuwam do izolatora i oby do wiosny tabletka i widzimy się na Dzień Kobiet! Pozdrawiam. Ja izolowałem 21. 09.👍
Z tymi ramkami z czerwiem to bardzo ciekawy pomysł, matki izoluje w celu pozbycia się czerwiu zasklepionego i będę wypuszczał, szczerze to nawet nie myślałem o zimowli w izolatorach. Pozdrawiam
Kolego to wszystko jest za późno izoluje sie matki na poczatku wrzesnia pod koniec wrzesnia kiedy nie ma czerwiu dajesz jedzenie i odymiasz i masz prawie stuprocentowa pewnosc ze nie ma warozy,nie wiem czy bedziesz izolowal matki i czymal do wiosny,jesli tak to izoluje sie matki przy silnych rodzinach pierwszy ul jest slaby moze sie tak stac ze kłąb moze sie przesunąc za jedzeniem i matke moga nie ogrzac co bedzie skutkowało na wiosne strutowieniem mialem takie przypadki,ja teraz robie tak ze zamykam poczatkiem wrzesnia i w połowie pazdziernika wypuszczam mam zakarmione i odymione.
Ale ja zdaje sobie sprawę że jest to za późno, zaizolowałem pięć matek w celu pozbycia się czerwiu i leczenia, nigdy nie izolowałem matek więc próbuje, o tym wszystkim mówiłem na filmie. Pozdrawiam
W trzecim ulu dałeś izolator między mocno zaczerwione ramki gdzie nie ma minimum 12 cm pokarmu od góry i nie bedzie. Jak kłąb zawiąże sie wokół matki na dole to idąc do góry padnie z głodu. Wygryzione w najbliższym okresie pszczoły nie zbudują ciałka białkowo-tłuszczowego koniecznego na wiosnę. Moim zdaniem wszystko o miesiąc za póžno.
Tak, wiem że za późno się za to zabrałem, jak czerw się wygryzie to przy wypuszczaniu matki jeszcze zrobię korektę, żeby jedzonka im nie zabrakło. Pozdrawiam
Gdybym to był ja, to przy izolowaniu matki bardzo zmniejszyłbym ilość ramek do 6 max7. Nie bój się. Dużo łatwiej ogrzać gniazdo na mniejszej ilości ramek. No i zgadzam się z kolegami że nieco za późno. Jajka i larwy będą musiały być wykarmione a to strasznie mocno eksploatuje pszczoły zimowe. Świetnie poradziłeś sobie ze złapaniem matek i ich izolacją 👍😁. Trzymam kciuki za matk, rodzinki no i ciebie. Powodzenia z zimowlą😊.
Tak, wiem że jest za dużo w niektórych rodzinach, ale pszczoły jeszcze pracują z pokarmem i jeszcze będą ten pokarm znosiły do centrum z tych skrajnych ramek, nadmiar ramek nie jest jakimś uciążeniem dla pszczół, co innego na wiosnę kiedy mamy rozwój. Pozdrawiam
Very nice video .............
👍 ❤️ 👌
Thank you 😃
Kilka razy już izolowałem matki i gdybym miał coś podpowiedzieć to podczas takiego łapania matki jak ty zakuje pineską ramki z czerwiem między którymi umieszczasz izolator. Po 21 dniach wszystkie znakowanie ramki już bez przeglądania za zatworo-mate a pozostałe zsuwam do izolatora i oby do wiosny tabletka i widzimy się na Dzień Kobiet! Pozdrawiam. Ja izolowałem 21. 09.👍
Z tymi ramkami z czerwiem to bardzo ciekawy pomysł, matki izoluje w celu pozbycia się czerwiu zasklepionego i będę wypuszczał, szczerze to nawet nie myślałem o zimowli w izolatorach.
Pozdrawiam
Kolego to wszystko jest za późno izoluje sie matki na poczatku wrzesnia pod koniec wrzesnia kiedy nie ma czerwiu dajesz jedzenie i odymiasz i masz prawie stuprocentowa pewnosc ze nie ma warozy,nie wiem czy bedziesz izolowal matki i czymal do wiosny,jesli tak to izoluje sie matki przy silnych rodzinach pierwszy ul jest slaby moze sie tak stac ze kłąb moze sie przesunąc za jedzeniem i matke moga nie ogrzac co bedzie skutkowało na wiosne strutowieniem mialem takie przypadki,ja teraz robie tak ze zamykam poczatkiem wrzesnia i w połowie pazdziernika wypuszczam mam zakarmione i odymione.
Ale ja zdaje sobie sprawę że jest to za późno, zaizolowałem pięć matek w celu pozbycia się czerwiu i leczenia, nigdy nie izolowałem matek więc próbuje, o tym wszystkim mówiłem na filmie.
Pozdrawiam
W trzecim ulu dałeś izolator między mocno zaczerwione ramki gdzie nie ma minimum 12 cm pokarmu od góry i nie bedzie. Jak kłąb zawiąże sie wokół matki na dole to idąc do góry padnie z głodu. Wygryzione w najbliższym okresie pszczoły nie zbudują ciałka białkowo-tłuszczowego koniecznego na wiosnę. Moim zdaniem wszystko o miesiąc za póžno.
Tak, wiem że za późno się za to zabrałem, jak czerw się wygryzie to przy wypuszczaniu matki jeszcze zrobię korektę, żeby jedzonka im nie zabrakło.
Pozdrawiam
Gdybym to był ja, to przy izolowaniu matki bardzo zmniejszyłbym ilość ramek do 6 max7. Nie bój się. Dużo łatwiej ogrzać gniazdo na mniejszej ilości ramek. No i zgadzam się z kolegami że nieco za późno. Jajka i larwy będą musiały być wykarmione a to strasznie mocno eksploatuje pszczoły zimowe. Świetnie poradziłeś sobie ze złapaniem matek i ich izolacją 👍😁. Trzymam kciuki za matk, rodzinki no i ciebie. Powodzenia z zimowlą😊.
Za duzo masz tych ramek one będa zimowały max na 6
Tak, wiem że jest za dużo w niektórych rodzinach, ale pszczoły jeszcze pracują z pokarmem i jeszcze będą ten pokarm znosiły do centrum z tych skrajnych ramek, nadmiar ramek nie jest jakimś uciążeniem dla pszczół, co innego na wiosnę kiedy mamy rozwój.
Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Zabrodniu Nadmiar ramek nie jest "obciążeniem dla pszczół", nadmiar ramek grozi przesunięciem się kłębu zimowego i stratą matki.