- 58
- 91 038
Pasieka na Zabródniu
เข้าร่วมเมื่อ 25 มิ.ย. 2015
Kanał przedstawia moje przygody z pszczołami
UWAGA nie jest to kanał edukacyjny!
UWAGA nie jest to kanał edukacyjny!
วีดีโอ
Varroa, czy to ostateczne starcie?
มุมมอง 2.6K14 วันที่ผ่านมา
Postanowiłem jednak zastosować leczenie we wszystkich rodzinach, bez wyjątku.
Varroa destructor w nadmiarze
มุมมอง 3.4K21 วันที่ผ่านมา
Wgląd do pasieki I omówienie podejrzanych uli
Wypuszczam matki z izolatek
มุมมอง 757หลายเดือนก่อน
Wypuszczam matki z izolatorów i kontroluje ilość czerwiu w rodzinach
Izolatka dla matek pszczelich
มุมมอง 1.5Kหลายเดือนก่อน
Izoluję kilka matek pszczelich w celu pozbycia się czerwiu w rodzinie
Końcówka zakarmiania rodzin pszczelich
มุมมอง 2.8Kหลายเดือนก่อน
Sprawdzam rodziny pod kątem zakarmienia i zabieram podkarmiaczki
Kontrola połączonych rodzin pszczelich
มุมมอง 1.1K2 หลายเดือนก่อน
Sprawdzam połączone rodziny pszczele
Kontrola zakarmienia rodzin pszczelich
มุมมอง 3.4K2 หลายเดือนก่อน
Sprawdzam pokarm i rodzinę po cichej wymianie Muzyka: Pixels Muzyk: Jeff Kaale
Początek zakarmiania na zimę
มุมมอง 3.7K2 หลายเดือนก่อน
wgląd do poszczególnych rodzin przed zakarmianiem
Przegląd rodzin pszczelich po dłuższej przerwie
มุมมอง 1.6K3 หลายเดือนก่อน
Przegląd rodzin pszczelich po dłuższej przerwie
Zaglądam do miodni i szukam matki pszczelej
มุมมอง 1.4K5 หลายเดือนก่อน
Zaglądam do miodni i szukam matki pszczelej
Ciekawy film. Czy wrto pakowac wiecej syfu typu amitraza do tych 33 uli? Jakas selekcja naturalna musi byc? Mysle ze straty w okolicach 7% jest do zaakceptowania.
Witam, w tym roku leczenie zakończone, mam nadzieję że jakoś przezimują, ten rok to tragedia u mnie, w poprzednich latach praktycznie 100% przeżywało, a co będzie teraz, nie wiem. Pozdrawiam
Hej.
Witam
Cześć, mi taż jedną rodzinę zeżarła warroza po nawłoci, na tym pożytku najwięcej znoszą do uli, ale nie ma co żałować jak była słaba matka i nie umiała sobie w miarę poradzić z pasożytem. Mam ładne odkłady to jest czym zamienić. pozdrawiam
Hej, no takie rzeczy będą się działy, a żałować nie zamierzam bo na moje potrzeby mam aż nadto, udanej zimowli życzę i pozdrawiam.
@@Pasieka_na_Zabrodniu czy naprawdę pszczoły to są rzeczy a nie żywe stworzenia???
To są żywe stworzenia, a jednocześnie zwierzęta gospodarskie, takie pytanie można zadać każdemu hodowcy jakichkolwiek zwierząt. Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Zabrodniu sorry, ale nie jestem hodowcą tylko zajmuję się chowem pszczół. Myślę że ty też nie jesteś hodowcą. Nie myl pojęć. Bulwersujące jest takie mówienie o pszczółkach.
Wybacz, moja wina, ale nawet najlepszym pszczelarzom osypują się rodziny i nic nie poradzisz. Pozdrawiam
Czyli jest dobrze ale źle? Czy źle ale dobrze? Bo jakoś nie idzie wywnioskować. Nie wiem ile masz lat ale jak ja byłem mały (40lat temu) to kukurydzy nie było wogóle za to doskonale pamiętam pogodne wrześnie (kopanie kartofli) i słoneczne październiki (zwożenie liści z buraków). Wiosna br była wczesna? A to ciekawe? Bo u mnie pszczoły obloty mają 12go marca a w tym roku poszły dopiero na koniec marca w oblot! Inna rzecz, że potem wegetacja dostała mocnego turbo co nie przeszkodziło rodzinom budować węzy w miodniach. Ja tam się cieszę jak jesienią widzę pyłek na wlotkach. No ja tam nie wiem.
Witam Panie Tomaszu, U mnie, jest inaczej niż dwa trzy lata temu za sprawą poplonów, sierpień i wrzesień to była dziura, Wielka dziura pożytkowa, u mnie, nie u Pana 40 lat temu. Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Zabrodniu :) czy 40 czy teraz to i u mnie najpóźniej miód się wirowało końcem lipca tak więc identycznie, ja mam tylko uwagę, że nie ma co ulegać histerii pogodowej, pszczoły nie są durne, jak rodzina nie potrzebuje to na poplon jesienny nawet nie spojrzy, pierw jest czerw dopiero potem noszenie pyłku a nie na odwrót, bardzo wczesną wiosną rodzina nie ma dostępu do pyłku a zaczyna już czerwić, oczywiście pyłek to smar bo szybciej i lepiej wtedy idzie, ale sam pyłek nie wywołuje czerwienia a chęć rodziny do tego
NIE POTRZEBNIE WIETRZYSZ .TO BŁĄD KTÓRY CIE DUŻO KOSZTUJE ;WARTO SIĘ Z TYM ZAPOZNAC .
CO DO TYCH SŁABYCH RODZIN ;W PRZYPADKU WCZEŚNIE ZAUWAŻONEGO SŁABNIĘCIA MOŻNA SPRÓBOWAC PODDAĆ RAMKE Z PIERZGĄ TO JEDYNY LEK KTÓRY MOŻE URATOWAĆ RODZINĘ .NA PRZEDWIOŚNIU CZĘSTO WYSTĘPIJE NOSEMA A TO NAJLEPSZYM LEKARSTWEM JEST RAMKA Z PIERZGĄ ,POPRÓBOWAĆ .ŻYCZĘ POWODZENIA.
Witam, na filmie wspomniałem o nosema cerana, i w takim przypadku nic nie dało by dołożenie ramki z pierzga, bo układ trawienny pszczoły nie działa jak należy, i ta infekcja nie daje objawów, i jest ciężko co kolwiek o tej porze zrobić. Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Zabrodniu PRÓBA NIE STRZLBA ;JAK NIE SPRÓBIJESZ TO NIE BEDZIESZ WIEDZIAŁ ,A TO NIE WIELKI KOSZT .POZDROWIENIA
👍Dla zasięgu. Pozdro
Dzięki🙂 Pozdrawiam
Tak wygląda przemysłowa produkcja miodu leczenie lekarstwa i mamy super naturalny miodek 😂
Masz rację, Sylwek.
Na szczęście pan Sylwek może kupić ekologiczny mniód w biedrze😁
@Pasieka_na_Zabrodniu mam swój miodek mam 4 rodziny to jest hobby bardzo ciekawe nieopowiadam widzom bajek z ujęciem za plecami iluś dziesięciu rodzin przemysł kup se miodek od pszczelarza
Sylwku, 37 rodzin to nadal hobby, a to czym i jak się leczy to już indywidualna sprawa, a bajek nie opowiadam, opowiadam o swojej pasiece. Pozdrawiam
Spoko jak jest kwiat na cały sezon szacun mam stacjonarną rodzinkę
Cześć u mnie też leczyłem cały wszystkie tak samo a jeden który był bardzo blisko garażu wyrabowany praktycznie pusty osy 🐝 to zawsze mój największy problem z 🐝
Od kiedy rozstawiam pułapki na osy i szerszenie panuje względny spokój. Pozdrawiam
Czy aby napewno? A moze nie problem ale zbawienie. Roje slabe i chore nalezy likwidowac i osy ci w tym pomagaja. Mocne zdrowe rodziny poradza sobie nawet z szerszeniem.
Dziękujemy.
Dziękuję, to historyczny moment dla tego kanału, i Ty jesteś częścią tej historii. Pozdrawiam
Klon nie ma tu nic do rzeczy. Smutny widok te skurczone rodzinki. Mnie szczerze denerwuje jak o tej porze pszczoły noszą pyłek, dostały zapasy na zimę a teraz niepotrzebnie tracą energię. Do tego spotykają w polu inne pszczoły i nawet jak prowadzimy poprawne leczenie to coś znowu do ula przywlec mogą.
Witam, no i właśnie coś z tym trzeba zrobić, na tę chwilę izolacja w trakcie zakarmiania wydaje się słusznym wyborem. Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Zabrodniu tu już nie chodzi o izolację matek, ale całych pasiek. Może skończy się tym, że ule po leczeniu i zakarmieniu trzeba będzie trzymać w wentylowanej szklarni z filtrem hepa na otworach. Ma Pan bardzo ładną i schludnie utrzymaną pasiekę, aż miło popatrzeć. Powodzenia w zimowli i oby do wiosny!
Proszę o poradę 1 sze odymianie od 6 do 30 szt. 2 gie odymianie prawie to samo , różnica 8 dni .
Witaj, za mało informacji, kiedy było dymione, czy jest czerw, jak niedawno to ja chyba bym jeszcze raz odymił, ale za mało informacji. Powodzian i pozdrawiam
Sprawa raczej prosta, jak pszczoly nie lataja to waroza wychodzi wraz z z wygryzajacymi sie pszczolami. (patrz czwarta minuta filmu)
Dużo tego pasożyta.....😢
Spokojnie, mam już wyniki z kolejnego leczenia, wynik w kolejnym filmie. Pozdrawiam
NAJLEPIEJ STOSOWAĆ PŁYTĘ WINIDUROWĄ /BARDZO TANIA U ŁYSONIA / WYSTARCZY PODNIEŚĆ DASZEK/DASZEK STOSUJE DOBRZE DOCIEPLONY/ 10 CM STYRODURU/ ZARÓWNO W ZIMIE JAK I LECIE ON OGRANICZA WPŁYW TEMP NA GNIAZDO CO MA WPŁYW NA ZUŻYCIE KARMY CZY MIODU BY UTRZYMAĆ ODPOWIEDNIĄ TEMP./I WSZYSTKO WIDAĆ A PRZYŁOŻYSZ RĘKE CZUJESZ CZY JUŻ /JESZCZE /CZERWIĄ .ŻYCZĘ POWODZENIA.
W płycie nie ma otworów wentylacyjnych, w ulach z poliuretanu wentylacja jest wymagana i przynajmniej jeden wywietrznik musi być, mam kilka u siebie takich powałek przeźroczystych i są ok Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Zabrodniu TYLKO NIEUKI NIE ROZUMIEJĄ ŻE TO JEST WIELKA BZDURA ;ZIMĄ I TAK PLEŚNIE SIĘ NIE ROZWIJAJĄ DOBRZE DOCIEPLONA GÓRA POWODUJE WYRÓWNANIE TEMP. I WODA ZNIKA MAŁO TEGO KARMA CZY MIÓD SĄ HIGROSKOPIJNE GDY NIEMA DUŻEJ WILGOTNOŚCI SĄ NIEDOSTĘPNE A ZBYT MAŁA ILOŚĆ CO2 NIE WEJDĄ W LETARG MUSZA WIĘCEJ JEŚĆ BU UTRZYMAĆ ODPOW.TEMP.; WIĘCEJ PARY WODNEJ I BĘDĄ SPRACOWANE STĄD ,DUŻY OSYP I NA PRZEDWIOŚNI OSŁABIONE ; NA PRZEDWIOŚNIU WSZYSCY I TAK OCIEPLAJĄ I WODA PŁYNIE ;BO NIE WIEDZĄ ŻE WODA TO NIE PŁYN A PARA WODNA SKRAPLA SIE TYLKO NA CZĘŚCIACH SATAŁY O RÓŻNICY TEMP. ŻYCZĘ POWODZENIA
@@Pasieka_na_Zabrodniu ZADNEGO WIETRZENIA GÓRĄ ONE NIE ZNOSZĄ PRZECIĄGÓW ,ZIMĄ I TAK PLEŚNIE SIĘ NIE ROZWIJAJĄ ,A BRAK CO2 NIE POZWALA IM WEJŚĆ W LETARG BO MUSZĄ WIĘCEJ JEŚĆ BY UTRZYMAĆ OPDPOW TEMP. A WIĘC WIĘCEJ PARY WODNEJ ITD. STAN SKUPIENIA WODY TO PARA WODNA ZAWSZ DO NIEJ DĄŻY SKRAPLA SIE NA SKUTEK RÓŻNICY TEMP. JESLI GÓRA JEST DOBRZE DOCIEPLONA TO Z CZASEM WYRÓWNUJE SIE TEMP . I WODA ZNIKA ;ŻYCZĘ POWODZENIA.
Cześć. Zauważyłem w tym roku że w mojej okolicy rolnicy zaczęli siać poplon na jesień wcześniejszych latach tego nie było na taką skalę. Czym to jest uwarunkowane czy Unia teraz za to płaci.
Witam, od niedawna unia płaci za poplony, jeszcze dwa trzy lata temu u mnie od połowy lipca była pustynia pożytkowa, tylko kukurydza, a teraz pyłku jest aż nadto plus ciepła jesień i mamy całkiem inne warunki pszczelarzenia niż to w książkach opisują, trzeba się dostosować i tyle. Pozdrawiam
Przykro mi że Piotrek ci wyszło ale życzę powodzenia żeby się dobrze skończyło pozdrawiam
U mnie to samo. Ogrom warozy. Tyle jeszcze nie miałem nigdy. Od końca lipca paski wisiały i sypało się ogrom. A teraz po dymie ogrom. Myślę, że ten długi sezon to spowodował. Wìęcej pokoleń pszczół to i warozy więcej.
Tak, też mam takie wrażenie, a przynajmniej jedna z przyczyn. Powodzenia
U mnie też masakra po kilkaset sztuk na ul . Ale o dziwo dobrze się mają siła jest
Zastosuj Metodę Kajetana zobaczysz ile warrozy się posypie. To będzie deszcz warrozy, jak u mnie. Na dennicy było czerwono.
No w przyszłym roku zmienię podejście do pasożyta, w tym roku została walka o przetrwanie. Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Zabrodniu Jeszcze teraz zrób sytę 1:1 z miodem i skrop ramki po obu stronach. Matka musi być sucha . Rozstaw ramki na uliczki o szerokości 2 cm. Zobaczysz ile warrozy się posypie. Teraz w październiku jest jeszcze ciepło i ja tak walczę z warrozą.
Zerknąłem sobie na metodę Pana Kajetana i niewiem czy ja, jako mało doświadczony pszczelarz jestem gotów na tak radykalną próbę walki z kleszczem, narazie postaram się dobić pozostałe osobniki znanymi mi metodami. Dziękuję za skierowanie mnie na kanał Pana Kajetana będę obserwował i może czegoś się nauczę. Pozdrawiam
U mnie po dymieniu było po kilka szt a po drugim już praktycznie wcale
No to pogratulować👍
Witam .Można napisać że masz tam armagedon .Nie wiem czy rejon gdzie mam pszczoły czy moja zasługa że po drugim dymieniu szufladki były czyste .Po pierwszym dymieniu było po pare sztuk i dlatego zrobiłem drugie dla sprawdzenia .Oczywiście ule są bez czerwiu w tej chwili .Myśle o trzecim razie bo jest tak ciepło że matki mogą zacząć znosić jajka .Pozdrawiam i odym jeszcze raz .hej
Witaj, no właśnie rozmyślam, czy tableta czy ambrozol, jeszcze pomyślę, i tak jak mówiłem jest masakra u mnie w tym roku. Pozdrawiam
Witam.Trochę duży osyp mi się wydaje.Leczyłem przez cały sezon kwasami i tylko w 2 rodzinach po wczorajszym odymieniu było 80 i 50 a pozostałe marginalne.I to akurat w dwóch rojach podarowanych od kolegi .
Witam, no właśnie zbyt dużo tego jest, w 14 rodzinach coś jeszcze muszę zaaplikować, jeszcze nie wiem co, pora roku juz na zbyt wiele nie pozwala. Pozdrawiam
Witam. Ciekawe co u okolicznych pszczelarzy z leczeniem. Jak olewają i nie leczą dostatecznie to potem sa duże osypy momo, że zrobiłeś dużo z izolacją wlacznie. Pozdrawiam i powodzenia w walce.
Witam, okoliczni pszczelarze to kolejna zagwozdka, jak się rozmawia to oczywiście leczone😅 Pozdrawiam
Witaj, jeśli masz stan bezczerwiowy, to polej pszczoły ambrozolem, bo apiwarol to o kant dupy potłuc. Teraz ze względu na porę roku i temperaturę, nie masz zbyt dużego wyboru jeśli chodzi o sposób leczenia. Co przetrwa zimę, to przetrwa , na wiosnę będziesz myślał co zrobić. Pozdrawiam👍
Witam, bardzo nie zaglądałem, ale temperatura juz nie wskazuje czerwiu w rodzinach, no i niestety ambrozol oparty jest na kwasie szczawiowym a on odpada juz w tym roku bo stosowałem, podjadę jeszcze do weterynarza może on coś podpowie. Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Zabrodniu Jak uważasz, ja u siebie będę polewał pod koniec grudnia. Jeśli by była taka potrzeba, to i 3x bym polał. Licz się z tym, że sporo pszczoły jeszcze Ci się osypie do zimy, bo są pokaleczone przez warrozę, i te rodzinki się skurczą. Nie wierz we wszystko, co o stosowaniu kwasu szczawiowego mówią. Jest taki nasz pszczelarz w niemczech i on polewał przez zimę, chyba 4x ambrozolem, i nic się nie stało. Jak znajdę te materiały, to Ci podlinkuję.
Szczawiowym to i jutro mogę podjechać i polać, butelkę do polewania jeszcze mam, może i to będzie najlepsze wyjście Pozdrawiam
@@pasiekamia2305 POLEJ SOBIE NA GŁOWE TO MOŻE OTRZEŹWIEJESZ NIEUKU.
@@MM-dl7ef Tylko tyle możesz???
Nie kupuj to ściema poczytaj komentarze pod filmem pszczelarz Jonasz pozdrawiam
Potwierdzam, to jakaś przeróbka z odstraszacza na kuny, a nazwali to swoim wynalazkiem.
Tak wiem, oglądałem😁
Jak już matki zamknąłeś do izolatorów to po co je wypuszczasz ? U mnie siedzą do końca lutego.Przyjdzie ciepło w listopadzie i grudniu to znów zaczną czerwić i pi co ?
Tylko i wyłącznie w celu pozbycia się czerwiu zasklepionego na czas leczenia.
@@Pasieka_na_Zabrodniu Rozumiem ale spróbuj kilka zostawić do wiosny w izolatorach skoro już tam są.
Już ich tam nie ma, jest filmik na ten temat, w przyszłym roku będę izolował na większą skalę i może zostawię kilka, ale to za rok. Pozdrawiam
"Podoba mnie się Twój styl, bardzo mnie się podoba" cytat z reproduktora odkładów. Facet myśli strategicznie i na lata by zapewnić rynek zbytu dla potomnych mu. Ja oczywiście uważam, że świetnie postępujesz bo wina to jak zawsze leży za miedzą 😁
Styl to mam, byle jaki😅 Nie wszystko to wina sąsiada, ale wiekszość🤣 Pozdrawiam
te pajączki w dennicach to myszy przegryzają miałem tak w tamtą zimę
To nie dobrze, u mnie jeszcze się nie zdarzyło. Pozdrawiam
Ja koniec sierpnia paski 21.9 izolacja matek teraz 1 tabletka i trzymam do wiosny matki zamknięte z nadzieją że jeśli coś zostało to padnie z głodu i starości! 😅 💪🐝
Witaj, taka ciekawostka, samice warrozy potrafią przeżyć nawet 7 miesięcy ukrywając się między ternitami pszczoły. Nie wiem ile w tym prawdy ale życzę udanej zimowli. Pozdrawiam
U mnie bardzo mało warozy
No i elegancko👍 Pozdrawiam
Pććo 1 odymianiu padło od 6 do 20 szt. warrozy , czy koniecznie odymiać 2- gi raz, bardzo proszę o podpowiedż , pozdrawiam .
Wygląda na to że, albo masz jeszcze sporo czerwiu krytego albo nie ma warrozy, ale raczej masz czerw i nie wiem w jakim regionie pszczelarzysz
Ziemia wieluńska @@Pasieka_na_Zabrodniu
To jest ponad 300km ode mnie, sprawdź czy jest jeszcze czerw kryty i jak nie ma to dymić.
u mnie jeszcze wczoraj pyłek targały, a na waroze paski warofarmu mam powkładane i dopiero za 2 tyg. będę je wyciągał , w tym roku z warozą jest tragedia tyle tego dziadostwa jest
Warrozy jest zatrzęsienie w tym roku, a druga sprawa w tym roku zamiast pasków polewałem pszczoły i pytanie czy leczenie zawiodło czy po prostu taki rok?
cześć, co to znaczy pierwsze leczenie naturalnym środkiem czyli czym? ja robię pierwsze leczenie KM bardzo dobry środek jak się go opanuje, kilka dni temu poszła sublimacja i myślę że za tydzień lub dwa tabletka i tyle, sublimacja sprawdza działanie KM a tabletka sublimacje nigdy nie leczę jednym środkiem, bo KM ma podwójne zastosowanie tak myślę.Może jutro nagram co spadło po sublimacji a następnie po tabletce bo po KM już nie ma śladu a trochę też było, w tym sezonie warroza zgładziła mi jedną rodzinę doszczętnie to jest efekt nawłoci.
W tym roku pierwsze leczenie to kwas szczawiowy polewany w uliczki, do tej pory stosowałem paski i paski też szału nie robią ale chyba są ciut lepsze, tak mi się wydaje. A poza tym co roku zawsze znajdzie się rodzinka w której coś poszło nie tak. Jest jeszcze kwestia robienia odkładów, w tym roku mało ich robiłem i poprostu zasklepionego czerwiu nie odebrałem z wielu rodzin, a to przecież też ogranicza warroze w ulu. Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Zabrodniu paski z KSZ też używałem są dobre tylko za dużo z nimi roboty , można kupić ale po co przepłacać z polewaniem skończyłem bo słaba skuteczność i jak były zawiązane kłęby to się rozluźniały a żeby był skuteczny to każda pszczoła musi być polana
Właśnie w tym roku próbowałem polewania zamiast pasków, trochę mniej roboty, ale działanie słabsze
Witam, "leczenie" rodzin z czerwiem można nazwać truciem pszczółek. Leczenie rodzin bezczerwiowych jest na dzień dzisiejszy KONIECZNOŚCIĄ. Sprawdź czy naprawdę nie ma czerwiu i dopiero odymiaj. Słabe rodzinki połącz , bo nie ma co ich męczyć. Pszczoły wyrzucają larwy bo czerw jest chory / zaziębiony czerw to też rodzaj choroby/ Są też wirusy, najprawdopodobnie to wirus chronicznego paraliżu pszczół. Poświęć pszczółkom więcej czasu. Aha, odymianie wykonuje się po zakończeniu lotów a nie w dzień. Życzę powodzenia / chociaż marnie to widzę/.
Witam, po ostatnim miodobraniu stosowałem kwas, nie chemie. Temperatura w ulu nie wskazywała na obecności czerwiu, w kilku rodzinach miałem zaizolowane matki więc tam mam pewność, że czerwiu nie ma, a osypy się nie różniły pomiędzy rodzinami, dymiłem wieczorem nie w dzień. Martwy czerw wystąpił tylko w jednym ulu i to mnie ciekawiło. Rodziny które mocno osłabły z powodu jakiejś choroby nie będę łączył. O tych wszystkich rzeczach mówiłem na filmiku, polecam jeszcze raz obejrzeć Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Zabrodniu jednak jest gdzieś jakiś błąd. Życzę zdrowych pszczółek.
Jak sie choduje waroze to tak jest, 10 waroz w marcu daje 40 tys we wrzesniu, wiec to co pokazales to i tak dobry wynik, chyba ze masz jeszcze czerw kryty to w ulach bedzie masakra
Czerwiu krytego raczej być nie powinno, temperatura na to nie wskazuje, będzie jeszcze jedno dymienie i wtedy zobaczymy Pozdrawiam
Witam🖐 Oglądając Twój film, miałem wrażenie, że mówisz o mojej pasiece, i pokazujesz moje rodziny. Pozdrawiam👍
Cześć, ja oglądając filmiki o pszczołach zawsze gdzieś dopatruje się podobieństwa do mojej pasieki, no a teraz u jednego jaki i udrugiego sytuację mogą być podobne Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Zabrodniu Ja u siebie, jak zobaczyłem osyp po KM, to usiadłem. Ale z tego złego wyłapałem i coś dobrego. Okazało się, że u jednej z rodzin po całym leczeniu spadło niecałe 50 szt. warrozy. Jest to sygnał z której rodziny w przyszłym roku ciągnąć matki.
A widzisz, z tej strony na to nie spojrzałem, kolejna lekcja
Dobra robota fajnie ci tam poszło gratuluję ❤
Dzięki😀
Cześć Rafał, takie moja spostrzeżenie wypuszczaj matkę jak już masz złożone gniazdo, a nie zsuwasz ramki jak już wypuściłeś matkę nie wiesz czy nie poszła na hofman i kłopot gotowy i później można powiedzieć że izolacja źle wpływa na matki i giną, i chyba przydało by się uzupełnić pokarm w tych dwóch pierwszych ulach, ja czekam jak zwykle do pierwszych przymrozków z wypuszczeniem ale jutro lub w sobotę będę przeglądał ułożenie gniazd. pozdrawiam
No część, słuszna uwaga z wypuszczaniem matki na złożone gniazdo, za rok się poprawię😄 Pokarmu wydawało mi się na odpowiednim poziomie, jeszcze się przyjrzę, ja dzisiaj przejrzałem wszystkie, bo u mnie pogoda jest " bardziej wschodnia" W przyszłym roku postaram się zrobić to w odpowiednim terminie Pozdrawiam
jak na pierwszy raz to ok , tylko pług czyść po orce i posmaruj odkładnice to za rok nie będziesz musiał czyścić przed orką , pomyśl o talerzówce a po 2-3 tygodniach orka
Odkładnice i cała reszta jest nasmarowana, traktor umyty i nasmarowany, a talerzówka może kiedyś, teraz muszę siewnik kupić Pozdrawiam
Nie jest tak źle, nawet w miarę równo, pozdrawiam
No skoro profesjonalista mówi że, w miarę równo, to ja jestem spokojniejszy 😀 Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Zabrodniu 😁😁😁
Very nice video ............. 👍 ❤️ 👌
Thank you 😃
Kilka razy już izolowałem matki i gdybym miał coś podpowiedzieć to podczas takiego łapania matki jak ty zakuje pineską ramki z czerwiem między którymi umieszczasz izolator. Po 21 dniach wszystkie znakowanie ramki już bez przeglądania za zatworo-mate a pozostałe zsuwam do izolatora i oby do wiosny tabletka i widzimy się na Dzień Kobiet! Pozdrawiam. Ja izolowałem 21. 09.👍
Z tymi ramkami z czerwiem to bardzo ciekawy pomysł, matki izoluje w celu pozbycia się czerwiu zasklepionego i będę wypuszczał, szczerze to nawet nie myślałem o zimowli w izolatorach. Pozdrawiam
Kolego to wszystko jest za późno izoluje sie matki na poczatku wrzesnia pod koniec wrzesnia kiedy nie ma czerwiu dajesz jedzenie i odymiasz i masz prawie stuprocentowa pewnosc ze nie ma warozy,nie wiem czy bedziesz izolowal matki i czymal do wiosny,jesli tak to izoluje sie matki przy silnych rodzinach pierwszy ul jest slaby moze sie tak stac ze kłąb moze sie przesunąc za jedzeniem i matke moga nie ogrzac co bedzie skutkowało na wiosne strutowieniem mialem takie przypadki,ja teraz robie tak ze zamykam poczatkiem wrzesnia i w połowie pazdziernika wypuszczam mam zakarmione i odymione.
Ale ja zdaje sobie sprawę że jest to za późno, zaizolowałem pięć matek w celu pozbycia się czerwiu i leczenia, nigdy nie izolowałem matek więc próbuje, o tym wszystkim mówiłem na filmie. Pozdrawiam
Prawidłowe podejście do karmienia zimowego pszczoły przenoszą pokarm same do centrum.
W ostatnim filmie w pierwszym ulu do którego zaglądam, doskonale to widać, na skrajnej ramce zewnętrzna strona jest pusta a wewnętrzna całą w pokarmie, pszczoły wiedzą co robią. Pozdrawiam
Za duzo masz tych ramek one będa zimowały max na 6
Tak, wiem że jest za dużo w niektórych rodzinach, ale pszczoły jeszcze pracują z pokarmem i jeszcze będą ten pokarm znosiły do centrum z tych skrajnych ramek, nadmiar ramek nie jest jakimś uciążeniem dla pszczół, co innego na wiosnę kiedy mamy rozwój. Pozdrawiam
@@Pasieka_na_Zabrodniu Nadmiar ramek nie jest "obciążeniem dla pszczół", nadmiar ramek grozi przesunięciem się kłębu zimowego i stratą matki.
W trzecim ulu dałeś izolator między mocno zaczerwione ramki gdzie nie ma minimum 12 cm pokarmu od góry i nie bedzie. Jak kłąb zawiąże sie wokół matki na dole to idąc do góry padnie z głodu. Wygryzione w najbliższym okresie pszczoły nie zbudują ciałka białkowo-tłuszczowego koniecznego na wiosnę. Moim zdaniem wszystko o miesiąc za póžno.
Tak, wiem że za późno się za to zabrałem, jak czerw się wygryzie to przy wypuszczaniu matki jeszcze zrobię korektę, żeby jedzonka im nie zabrakło. Pozdrawiam
Gdybym to był ja, to przy izolowaniu matki bardzo zmniejszyłbym ilość ramek do 6 max7. Nie bój się. Dużo łatwiej ogrzać gniazdo na mniejszej ilości ramek. No i zgadzam się z kolegami że nieco za późno. Jajka i larwy będą musiały być wykarmione a to strasznie mocno eksploatuje pszczoły zimowe. Świetnie poradziłeś sobie ze złapaniem matek i ich izolacją 👍😁. Trzymam kciuki za matk, rodzinki no i ciebie. Powodzenia z zimowlą😊.
Rodzinki jak marzenie, pozdrawiam
Dzięki, pozdrawiam
Za dużo ramek do ilości poszczuł wystarczyło by sześć ramek, na wiosnę będą mieli cieplej
Jeszcze gniazda będę zacieśniał jak się bardziej ochłodzi, a wiosna to inna bajka. Pozdrawiam
Ja dziś zamknąłem matki do izolatorów pożyczyłem im spokojnej zimowli 😊 podkarmiaczki na powałkę za 21 dni tabletka. I oby do wiosny !!! 😂👍 Powodzenia 🐝😊
Siema, tak zdaje sobie sprawę że izolacja ma wiele plusów i napewno będę próbował izolować tylko jeszcze izolatoŕow się nie dorobiłem😆 a poza tym zawsze JAKOŚ to było😀 Pozdrawiam
Witam Matki zimujesz w izolatorach czy po 21 dniach wypuszczasz
@@ReksiuWadas zimuje wypuszczam dopiero na Dzień Kobiet. 😊
Hej,ja wszystkie poplony zostawiam do wiosny i wtedy je kasuje, pozdrawiam
No i się zastanawiam czy w mojej sytuacji nie lepiej będzie teraz zlikwidować i zrobić orkę, bo na wiosnę może być mokro i trzeba będzie długo czekać aż wyschnie, a jednak orka jakoś tam wysuszy i z facelia będę mógł w odpowiednim terminie wjechać, jeszcze się zobaczy. Dzięki i pozdrawiam
Najlepiej jak się kwiat skończy od razu przyorać wtedy odda i użyźnienie
Czyli nie ma co czekać
@@Pasieka_na_Zabrodniu chodzi o to żeby było jak najbardziej zielone
Oki, dzięki
Dobrze by było talerzować ale przyorać też najlepiej na zimę
Talerzówka nie mam, ale znam kogoś kto ma😁 Pozdrawiam