Drodzy Widzowie Historii Realnej, dziękuję bardzo za obejrzenie tego odcinka. Ciekawie się słucha praktyka. Człowieka, który "proch wąchał". Jeżeli cenicie pracę HR - wspierajcie nas na YT i Patronite: patronite.pl/historiarealna Dziękuję i pozdrawiam Piotr Zychowicz
Bardzo dobry odcinek Panie Piotrze, tylko kwestia tych ił 76 które zostały zestrzelone. Na defence24 były info o 1 zestrzelonym, oczywiście na świeżo A.D.22 a później wszyscy woda w ustach, oryx również nie podaje tych strat, a to bardzo istotne. P.S. ma Pan bardzo lekkie pióro, świetne książki byłPan uprzejmy popełnić 😁😎
i speak and read english well enough for my daily use.....czyli - mówię i czytam oraz piszę po angielsku tak jak po polsku,wiec spikli mi nie potrzebne,wystarczy mi to co potrafie
Panie Piotrze proszę zaprosić Borysa Romanko 👌💪👍 Zrobił Pan z nim program. Opowie Panu i nam co się zmieniło w walce żołnierzy ukraińskich. Pozdrawiam i dziękuję za reportaż z NAVALem ❤
Dla sprostowania, kiedy królowa pszczoła zginie, ul się nie rozprasza. To nie tak jak w polityce. Kiedy królowa pszczoła umiera, pszczoły muszą wyhodować nową królową. Proces ten nazywany jest "rojowiskiem". Pierwszym krokiem jest wybór kilku jajeczek przez robotnice, które zostaną użyte do wyhodowania nowych królowych. Następnie robotnice umieszczają te jajeczka w specjalnych "łóżkach królewskich" w plastrze, gdzie będą rozwijać się przez około trzy dni. Po trzech dniach robotnice zaczną karmić wybrane jajeczka specjalnym mleczkiem pszczelim, zwanych "papką królewską". Ta specjalna dieta jest bogata w białka i hormony potrzebne do rozwoju królowej.
Polska nazwa "królowa" jest mocno myląca. Matka, tak powinno się nazywać. Rodzina pszczela to nie jest monarchia, tylko forma umysłu zbiorowego, gdzie całość rodziny pszczelej po części decyduje o tym jak będzie się rozwijać. Oprócz tego, że w przypadku braku matki mogą sobie same nową wyhodować, to jeśli matka jest stara, bądź się uszkodziła i nie spełnia odpowiednio swojej roli, pszczoły również są w stanie ją zlikwidować, wszystko dla dobra rodziny
Fajnie jakby udało się wprowadzić rozdziały do filmu (opis o czym jest dany fragment filmu), tak aby można było w łatwy sposób przejść do interesującego tematu ;)
Miałem okazje porozmawiać z Navalem kilka tygodni przed wybuchem wojny. Starał się przekonać ze wojska pancerne to przeszłość a zakup Abramsow przez nasza armie to wyrzucenie kasy. Dziś widzimy , ze to ciężki sprzęt decyduje o wyniku. Wniosek: jeśli chodzi o siły specjalne to specjalista ale wypowiadanie się na temat całej armii niech zostawi specjalistom w danej dziedzinie.
@@ireki6213 To, że ciężki sprzęt nie walczy tak jak podczas II wojny światowej pod łukiem kurskim nie znaczy, że jest bez znaczenia. Bez ciężkich bojowych wozów piechoty i czołgów Ukraincy nie mogliby zdobywać okopów. Walka miejska w pewnym sensie bez czołgów i wsparcia piechoty też nie ma sensu. Okej czołg bez PLOT jest bezbronny, ale bez nich nie dałoby rady kontratakować na otwartym terenie. Na reddicie, telegramie etc możesz zobaczyć jak jeden czołg niszczy całą sieć okopów pociskami burzącymi, co nawet przy jego stracie daje i tak dobry bilans zysków i strat.
Bardzo dziękuję za rozmowę dwóch panów. Bardzo szanuje Navala za to że przeszedł swoją służbę w wojsku i GROMie w czasach gdzie trzeba było dużo budować z gruzów po PRLowskiej armii. Dziś nie jest to samo z małymi wyjątkami. Dziękuję za służbę, książki, rozmowę Panie Naval.💪🇵🇱😀🤙 Panie Piotrze kciuk dla Pana. 💪👍
Pasta o Nawalu przez w. 2003 r. podczas pierwszego treningu w Gromie, Paweł nieśmiało zapytał gdzie tu jest kibel. Zaśmiałem się, bo byliśmy w śmigłowcu i mówię “Paweł, nawal w gacie, przecież nie skołuje ci teraz tu kibla, czuj się jakbyś był na wojnie”. Zaczęliśmy się śmiać - ja, reszta zespołu, pilot, technik pokładowy. Atmosfera się rozluźniła. Jednak w pewnym momencie wyczuliśmy nieprzyjemny zapach. “Lądujemy awaryjnie!” krzyknął technik, a pilot posłusznie zaczął lądować w szczerym polu. Zaczęli oglądać dookoła śmigłowiec w poszukiwaniu, co mogło się przypalić. Kątem oka dostrzegłem, że Paweł ma ujebane spodnie. “Chyba jakiś smar się zaczął kopcić, Paweł musiał na tym usiąść” - krzyknąłem. Poszliśmy sprawdzić w śmigłowcu miejsce na którym siedział. Cofnęło nam się, bo dostrzegliśmy solidną srakę. Spytałem go o co tu kurwa chodzi? “No cisnęło mnie w chuj, a sam mówiłeś, żebym poczuł się jak na wojnie i żebym nawalił w gacie”. Nie sądziłem, że potraktuje to poważnie. Od tamtej pory ksywa “Nawal” przylgnęła do niego na stałe, ale zaczął ją pisać przez V, bo amerykanie w Afganie czytali “Nałal”.
Świetny odcinek, bardzo dobrze się Navala słucha, jednak zastanawiam się nad końcowym stwierdzeniem, że historia lubi się powtarzać. Podane zostały 3 przykłady wielki wojen i każda zakończyła się w inny sposób, wyobrażam sobie scenariusz w którym ta wojna ma zupełnie inny, nowy finisz niż to co widzieliśmy w przeszłości.
Może wyolbrzymiam. Ale Pan Naval, caly wywiad siedział spokojnie i prawie się nie ruszał. Jak było pytanie czy mają "testy" wytrzymałości w czasie porwania, dość nerwowo się zaczął wiercić. Z tego miejsca chciałbym Jemu jak i wszystkim naszym żołnierzom sił specjalnych bardzo podziękować, za to jak wiele musieli w swoim życiu znieść, żebym ja mógł czuć się w tym kraju bezpieczniej. Dziękuję
Za co okazujesz tym weteranom taka wdziecznosc przeciez to sa pospolici zabijacy,ktorzy w pewnych niepewnych sytuacjach politycznych beda prali rowniez do Ciebie.Lecz widze gosciu jestes nie obcykany w temacie a szkoda. Wielu ludzi komentujecie rzeczy o ktorych nie macie najmniejszego pojecia!!!
lepiej za dużo nie ujawniać na mediach społecznościowych powiedział Piotr. Powiedz to wszystkim dzieciom poniżej 30 tki. Dzieciaki,90% z nich ujawnia swoje dane oraz swoich rodzin znajomych nie zdając sobie z tego sprawy. 😁😀
@@jakubm1562 Ci ruscy poborowi, którzy poszli na wojnę i popełnili jakieś zbrodnie, też nie byli celebrytami przed wojną, a dzisiaj ich identyfikują poprzez konta społecznościowe ...
Panie Piotrze, piszę, bo nie pierwszy raz słyszę ten błąd u Pana. Cyfry to "pojedyncze znaki" 0-9, Pan ma na myśli liczby. Poza tym rozmowy jak zawsze super. Pozdrawiam, Filip.
Płenta po prostu super! Po Panu Nowakowskim to ja się naprawdę zaczynam zastanawiać. P.S Poznaliśmy ostatnio lepiej Jacka w wywiadzie pt.'kim jest Bartośak' taki q&a z Zychowiczem to będzie hit sezonu! Piotr Zychowicz: historyk, dziennikarz, korespondent wojenny, pisarz, czołowy polski propagator rzetelnej dyskusji na bieżące tematy społeczne , geopolityczne i historyczne . Gwiazda polskiego TH-cam ostatnich miesięcy, autor zdobywającego coraz większą rzeszę fanów kanału HISTORIA REALNA
Bunkrów trzeba czymś bronić. Ile będziesz siedział w bunkrze, jak nad głową będzie *capów, jak karaluchów? Irpień i Bucza pokazują jaki jest koszt obrony na własnym terytorium.
@@pavel9652 I czemu się z bunkrów wyśmiewasz. W Buczy nie ginęli dlatego, że byli w bunkrach! Co za ludzie. Masz twitera, czy coś? Może flagę pojednawczą wywieś. Może popelnij wcześniej samobójstwo. Zrób coś, możesz na mobika ruskiego się zgłosić. A nie czekaj, oni też siedzą w bunkrze jak ukry strzelają. Masz przesrane jednym słowem
31:40 "Czy można zostawić maszynie zabicie..." Nie, żebym się czepiał, ale logiki w tym pytaniu niewiele 😉 A czym różni się mina wybuchająca na czujnik nacisku, od karabinu z czujnikiem w postaci kamery? Czy Pan minę też uznaje za "maszynę" która wybiera kogo wysadzić?
@@conradsz Czyli nadal, będą prowadzić lepszą "selekcję" niż miny, tak? AI w obecnym pojęciu (błędnym swoją drogą) nie "MYŚLI". To nic innego jak napisany przez człowieka algorytm, który w jakiś sposób będzie rozpoznawał, kto swój kto obcy, więc nadal nie widzę, nad czym tu się zastanawiać.
Szanowni Panowie. Wojnę wygrywa ten kto kontroluje niebo . Tak na prawdę nie jest ważne co może zaatakować wroga z powietrza , dron czy samoloty . Im więcej żołnierz na ziemi patrzy w górę tym mniej patrzy wokół siebie !!!!!!!!! Proszę państwa o podglądanie niemieckich kronik filmowych z późnych lat drugiej wojny. Nawet w obecności kamery żołnierze nie bez przyczyny patrzą w górę !!!
Jednostronne oceny nie mają większego znaczenia, ponieważ nie możemy ich porównać z tym co mówi (klamie ?) druga strona. Każdy pierwszy lepszy historyk to powinien wiedzieć.
@@wojtas_carpenter A kto wam powiedział, że ludzie typu Naval nie jest wykorzystywany? A kto waszym zdaniem szkoli Ukraińców? I to za dobrą kasę. Sporo strzelnic prowadzą tacy ludzie. A kto jest w dobrych agencjach ochrony? PZDR
@@jakubmastalerz4228 spoko ale szkolenie Ukraińców jakby to nie zabrzmiało ma naprawdę mały i nikły wpływ na rozwój polskiej armii a wręcz jest mocno deprymujące bo "emeryci" topowych jednostek świata szkolą armię sąsiednią - tak wiem że im lepiej się ich wyszkoli tym dłużej ruskiego nie będzie przy naszej wschodniej granicy. Możemy się przepychać wieloma argumentami i mówić że takowe osoby są gdzieś posadowione w ministerstwie aleeee nie chodzi mi o to żeby z sapera z kazunia zrobić Rambo czy terminatora z żołnierza zmechu. Powinno się ich zatrudnić do takich komórek w których po pierwsze będą mieli wpływ na logistyke szeroko pojętą - od zakupu podstawowego jakim będzie pasza po chociażby uzbrojenie które mieli sprawdzone w boju lub wiedzą że się sprawdzało jako wsparcie. Dodatkowo moim zdaniem w komórkach szkoleniowych powinni znajdować się jako osoby odpowiedzialne już nie za samo szkolenie a bardziej za jego kształt i przebieg - wtedy do danych szkoleń jednostki albo nawiązują współpracę z firmami z rynku cywilnego w których to służą byli operatorzy albo robią ćwiczenia i szkolenia połączone z jednostkami specjalnymi. Druga opcja jest raczej nie możliwa na etapie na jakim obecnie jest nasza armia ponieważ jednostki specjalne kosztem swojego szkolenia nie będą się pochylały nad raczkującym pokoleniem armii regularnej - dodatkowo wsparcie np czołgów w operacjach sił specjalnych nie ma większej racji bytu. Pozdrawiam serdecznie jako były zwiadowca z 9 letnim stażem słuzby
Panie NAVAL , pomijając kwestie obecności 300 francuskich komandosów broniących prezydenta Ukrainy i "szkoleniowców" w armii Ukraińskiej od 2014 roku i bardzo wielu pominiętych aspektów przeszkadzających w utartej analizie sytuacji, pracując z ludźmi z "wojska" mogę z cała pewnością stwierdzić, że swoim zarządzaniem rozmontowali by każdą dowolna firmę cywilną jak i porównanie wojska do przedsiębiorstwa prywatnego jest olbrzymim nadużyciem.
Odnośnie hostomelu to krąży wiele mitów. Ukraińcy podali informacje, ze dostali plany ataku na hostomel od Amerykanów i przygotowali się na to po przez ustawienie artylerii 10 km lotniska. Planem było pozwolenie wyładować a następnie zniszczyć Rosjan na lotnisku za pomocą artylerii. Tak właśnie się stało, gdy helikoptery szturmowe odleciały, specnaz nie miał osłony z powietrza i otrzymał potężny atak artylerii, jest to nawet nagrane. Po ostrzale artylerii wkroczyły jednostki ukraińskie, które dobijały Rosjan. Ci którzy przeżyli uciekli na północ przez lasy i tam Ukraińcy na nich polowali i ich dobijali. Zniszczono tylko 3 helikoptery transportowe ze specnazem. Na telegramie były filmiki z tego ataku, jak poszukacie to znajdziecie.
1:00:45 - "...A ktoś z naszych chłopaków..." - Piotrze, gdyby Naval odparł twierdząco, to prawdopodobnie natychmiast miałby wizytę prokuratora i funkcjonariuszy z różnych trzyliterowych "korporacji". Lepiej nie zadawać takich pytań. Wielkie dzięki za spotkanie i opowieści z obszaru na ogół niedostępnego cywilom, szczególne rzecz jasna dla samego Navala. Cieszy, że z tych różnistych "eskapad" wrócił cały i zdrowy, a tego zdrowia życzę na przyszłość.
w 2014 roku rosijscy Zieloni ludzie spokojnie weszli na terytorium Ukrainy, ponieważ nie było oporu. Ukraina nie miała sił, nie miała wsparcia, a ukraińskie wojsko otrzymało rozkaz poddania wszystkiego okupantom, aby nie wybuchła wielka wojna.
Czy ta zmiana o ktorej mowi Naval to nie jest cos co zawsze w historii sie dzieje? Mam na mysli na przyklad wprowadzenie broni palnej. Chlop oderwany od pluga i wyszkolony dwa miesiące w uzyciu karabinu może zabić wyszkolonego kawalerzystę. To zmieniło wojnę w XIX wieku i tak samo teraz
Przy calej mojej sympatii do Navala to chyba ciezko sie z nim robi wywad. Czesto przerywa zadawanie pytanie lub odpowiada nie na temat. Bardzo czesto zbacza z tematu. Zauwazylem to juz w innych wywiadach. Mimio to 👍 dla niego 😉
Troche nie rozumiem jego popularności bo porównując innych specjalistów ,którzy nieraz goszczą np. u Tomasza Drwala, pan Naval bardzo odstaje poziomem intelektualnym, ale ma największe parcie na szkło.On nawet nie umie sie poprawnie po polsku wypowiadać.
@@Richard-tt6jw tutaj braku intelektu bym mu nie zarzucal, absolutnie. To, ze nam sie jego wypowiedzi w jakims sensie nie podobaja nie oznacza, ze brak mu intelektu. Ma spory dorobek w tym kierunku. Ale na nad sposbem dyskusji moglby pracowac. Ma spora wiedze i wydaje mi sie, ze moze fajne historie nam przekazac 😉
Bardzo fajny wywiad. Jedyne czego mi brakowało to pociągnięcia tematu "maszyna zabija" bo mam wrażenie że obojgu z Panów chodziło o coś innego. Mnie osobiście zastanawia czy rzeczywiście zasadne, etyczne i moralne jest użycie tego typu broni np. w wypadku kiedy w jej zasięgu pojawi się ktoś z przypadku, np. bawiące się dziecko pod izraelskim murem. Operator, którym jest człowiek, mógłby się zastanowić nad przyczyną jego pojawienia natomiast maszyna nie myśli - ona analizuje. Pojawiło się źródło ciepła w miejscu w którym nie powinno - strzelam i zabijam. Też mi się wydaje, że jest to pole to dużej dyskusji
@@bartoszbaranowski604 oczywiście, zgadzam się z Tobą - chodziło mi o sam sens działania takich maszyn których to działanie oparte jest na jakis algorytmach połączonych z czujnikami itp itd (nie znam się na tym - maksymalnie uprościłem). Algorytmy też tworzy człowiek i też może się pomylić lub nie wziąć jakiegoś przypadku pod uwagę. Tak jak mówisz i też o tym wspominałem - temat do debaty jak to ma działać i czy byłyby zachowane jakieś gwarancje bezpieczeństwa. Nie wyobrażam sobie moment żeby miało to działać na zasadach jakiejś sztucznej inteligencji. Dobrze to było widać w przypadku tesli, gdzie automatyczny kierowca podejmował dziwne decyzje np że najlepszym rozwiązaniem jest władowanie się w rowerzystę na chodniku
@@michaswierczek1346 Nadal jest to raczej motywowane strachem. Zasady bezpiczenstwa czy pomylki zdarzaja sie tez ludziom - jaka roznica, gdy pomyli sie maszyna/algorytm, a czlowiek? Zadna. Czemu AI jest zla? To jest w zasadzie algorytm, tylko bardzo skomplikowany(to jest dopiero uproszczenie). Roznica jest taka, ze jest on w zasadzie dosyc prosto rozszerzalny, bez wymogu wciskania "petli if/else". Zaleta takiego rozwiaania jest duza elastycznosc i naturalne wplecenie w algorytm "pojecia" osoby uzbrojonej i nieuzbrojonej. Realnie, takie systemy pewnie by dzialaly pol-aktywnie pod piecza operatora albo jako system "area denial". Ewentualnie, np w przypadku dronow "kamikaze" moglyby dzialac autonomicznie, bez kontaktu, na zasadzie wykrywania celow o pewnych charakterystykach - np czolgi. JEsli sie nie myle, pociski Brimstone tak chyba dzialaja. To moze wydawac sie straszne, ze maszyna moze podjac takie decyzje, ale nie rozni sie to niczym od czlowieka pociagajacego za spust. Roznica jest percepcji z zewnatrz, bo nagle wydaje sie, ze jest to bezduszne.
Nareszcie zrozumieliśmy....lata temu określiłem doktrynę obronną przeciw takim tworom jak Rosja . . Na portalu historia org. Mówiłem o nasyceniu bronią zdolną do niszczenia czołgów i samolotów. Tanią, łatwą w obsłudze . Mobilne ,małe grupy na Kładach ...teraz doszły drony . Jednostki specjalne , są ok ...ale jak zwykle to głównie my w masie dajemy rozwiązania sytuacji. W rodzinie miałem wielu wojskowych ...na przestrzeni ostatnich ...powiedzmy 600 lat. Siły specjalne tak , ale nie jako masówka
Szanowny Panie Redaktorze jest taka zabawna rzecz słuchając pana na temat wojny dronowej uświadomiłem sobie że już to kiedyś widziałem i już wiem kiedyś w erze przzedrknowej było takie długie opowiadanie w miesięczniku ,,fantastyka" którym autor opisywał dokladnje taka wojne dronową i nie tylko. Niemniej to brzmiało jak urzeczywistnienie dzisiejszego pola walki. Sugeruje przeszukać stare roczniki tego periodyku przez jakiegoś researchera
2003 r. podczas pierwszego treningu w Gromie, Paweł nieśmiało zapytał gdzie tu jest kibel. Zaśmiałem się, bo byliśmy w śmigłowcu i mówię “Paweł, nawal w gacie, przecież nie skołuje ci teraz tu kibla, czuj się jakbyś był na wojnie”. Zaczęliśmy się śmiać - ja, reszta zespołu, pilot, technik pokładowy. Atmosfera się rozluźniła. Jednak w pewnym momencie wyczuliśmy nieprzyjemny zapach. “Lądujemy awaryjnie!” krzyknął technik, a pilot posłusznie zaczął lądować w szczerym polu. Zaczęli oglądać dookoła śmigłowiec w poszukiwaniu, co mogło się przypalić. Kątem oka dostrzegłem, że Paweł ma ujebane spodnie. “Chyba jakiś smar się zaczął kopcić, Paweł musiał na tym usiąść” - krzyknąłem. Poszliśmy sprawdzić w śmigłowcu miejsce na którym siedział. Cofnęło nam się, bo dostrzegliśmy solidną srakę. Spytałem go o co tu kurwa chodzi? “No cisnęło mnie w chuj, a sam mówiłeś, żebym poczuł się jak na wojnie i żebym nawalił w gacie”. Nie sądziłem, że potraktuje to poważnie. Od tamtej pory ksywa “Nawal” przylgnęła do niego na stałe, ale zaczął ją pisać przez V, bo amerykanie w Afganie czytali “Nałal”.
Tak napewno w śmigłowcu pytał gdzie jest WC. Niezle bajki ktoś opowiada. A gdyby nawet komandos dostał sraczki w czasie akcji to wali w gacie bo to mało ważne w danym momencie.
Jak sie zesra w gacie to trzeba takiego żołnierza przewinac jak niemowlaka, bo jak bedzie walczył z kupą w gaciach? Nie wspominajac o smrodzie który może zdradzić pozycję oddziału.
Uważam, że jeśli chodzi o kwestię moralności - to decyzja została podjęta przez człowieka - nie przez maszynę. Nie ważne czy z "opóźnieniem"(programowanie maszyny tak aby strzeliła po wejściu w fotokomórkę), czy tu i teraz podczas oddawania strzału.
Nie ma czegoś takiego jak "moralność" na wojnie w czasie walki. Albo zabijesz, albo będziesz zabity. Nie ma znaczenia sposób wyeleminowania zagrożenia.
Niestety oceniam bardzo nisko rozmowę i prostuję/poprawiam: 1.Nie ma dowodów na zestrzelenie jakiegokolwiek rosyjskiego samolotu ze specnazem, czy spadochroniarzami, to mit, który nadal krąży od początku wojny. Ukraina utraciła natomiast co najmniej jeden an-26 (zginęła załoga). 2. Gość rozmowy nie bierze udziału w konflikcie, jego opinie o jakości/wyszkoleniu specnazu są sprzeczne z tym co można wywnioskować z relacji polskich uczestników na innych kanałach, zaś jego uwagi mocno opierają się na dowodzie anegdotycznym. 3. Nie ma wielu jasnych informacji o operacjach specnazu, większość działań jest niejawna i nieznana. 4. Straty w trzech brygadach specnazu: brygad specnazu jest kilka, wniosek - zabitych i rannych mają wielu, ale i wielu pozostało. 5. Jednostka Alfa nie jest policyjna, podlega pod FSB, wraz z Wympieł na pewno uczestniczy w wojnie bo w trakcie innych konfliktów też działała/ły. 6. Alfa przeszukiwała nieruchomości i dokonywała operacji w okręgu chersońskim i zaporoskim - bardzo ogólne materiały propagandowe pokazały rosyjskie państwowe media, RIA lub kanał pierwszy. 7. Nie ma dowodów na to, że Rosjanie są słabo/gorzej wyszkoleni, z pewnością wraz z Ukraińcami ex aequo mają największe doświadczenie bojowe na świecie w operacjach specjalnych z racji, że prowadzą obecnie intensywny konflikt. 8. Wspomniane odziały nie służą do pilnowania każdego zakładu w Rosji. 9. Część pożarów w Rosji jest celowa - podpalenia obiektów w celu wyłudzenia odszkodowania przez bankrutującego właściciela. 10. Wielu ukraińskich dywersantów jest regularnie wyłapywanych i aresztowanych - znów materiały filmowe z aresztowań na terenie Rosji. 11. Wniosek jest taki, że nasi youtuberzy czerpią informacje wyłącznie z polskich mediów, które są tylko niewiele mniej stronnicze od rosyjskich. Przewagą polskich mediów jest bardziej rzetelne informowanie o zbrodniach na ludności, podczas gdy w Rosji jest to przemilczane, relacja jednak samych działań zbrojnych jest po równo propagandowa. 12. Inwazja na Kretę w drugiej wojnie - pyrrusowe zwycięstwo Niemiec, czego skutkiem Hitler zakazał operacji powietrznodesantowych, "Merkury" i "Market Garden" to działania wojsk powietrzno desantowych, nie zaś specjalnych. 12. Ataki na teatr Nord Ost i w szkołę w Biesłanie - szalenie złożone, terroryści posiadali pasy szahida, dodatkowe ładunki wybuchowe w innej formie i wielu zakładników, w świecie zachodnim nigdy do tej pory nie miała miejsca tak skomplikowana sytuacja z uprowadzeniem, nie ma więc co porównywać.
Co do tego, że to maszyna podejmuje decyzję czy zabić człowieka - NIE! To nie maszyna "podejmuje decyzję". To człowiek, który ją zaprogramował podejmuje taką decyzję w momencie, kiedy pisze dla niej soft. Zadziałał jakiś warunek, lub blok warunków i ich wagi "zadecydowały" o tym, czy oddać strzał, czy nie. Bo mówiąc, że to maszyna decyduje, to tak jakby powiedzieć, że to włącznik decyduje, czy włączyć światło po jego naciśnięciu. Jeżeli jakiś warunek został spełniony - dzieje się jakaś akcja. Tak działa prosta instrukcja warunkowa.
@@gorzkawodka Ace ma rację zważając na to, co Naval opowiadał rok temu o tym, że czołgów nam nie trzeba bo można je manpadsem zniszczyć oraz co wtedy mówili ci, którzy w wojnie na Ukrainie przeciw ruskim czołgom walczyli.
@@karfrancouzsky9725 co twój komentarz ma wspólnego z Irakiem i Afganistanem? bo Ace poruszył temat wojen/misji w Iraku i Afganistanie. Nie mówiliśmy o czołgach.
@@gorzkawodka Nie mam wrażenia żeby ktoś pisał specjalnie o tych dwóch konfliktach. Chodzi o to, że Naval ma specyficzne doświadczenie z SOF, a czasami wypowiada się chętnie, obszernie i przekonująco na każdy temat związany z wojskiem. Warto brać to pod uwagę gdy się go słucha.Porównaj sobie te dwie wypowiedzi z zeszłego roku i wyciągnij wnioski: th-cam.com/video/PCFyGPnChdg/w-d-xo.html th-cam.com/video/CCcph9srHSw/w-d-xo.html
Muszę powiedzieć że odcinki bez Jaro!! Nie są takie same.. Interesujące...Ale Wolski to Wolski..A byłem na jego kanale i to samo brakuje Pana Piotra... Pozdrowienia ze słonecznego Las Vegas!!
17:00... Gdy będzie się miało liczny i nowoczesny sprzęt, to potrzebna jest liczna armia. Selekcja potrzebna jest nie tylko tam, gdzie potrzebna jest sprawność fizyczna i wytrzymała psychika. Potrzeba informatyków, programistów, wyspecjalizowanych fachowców od elektroniki, uzbrojenia, środków łączności i wreszcie operatorów dronów. Nie trzeba powszechnie mieć jaj ze stali, aby wrogowie się bali🥸🥸🥸
Świetna rozmowa poza chyba przedostatnim DURNYM pytaniem - "Czy Grom walczy na Ukrainie?". Są pytania których się NIE ZADAJE. Szczególnie w czasie, gdy wciąż się dzieje to, co się dzieje. To pytanie to woda na młyn propagandystów sowieckich. Czy to się komuś podoba, czy nie. Ale prowadzący wielokrotnie już zadając pytanie udowadniał, jakim jest idiotą. PS. Zastanówcie się, dlaczego brytyjczycy przedłużyli bodajże o kolejne 25 lat klauzulę tajności na niektóre dokumenty z II Wojny Światowej.
W końcu ktoś mówi prawdę tam z każdej strony giną młodzi których jest szkoda bo całe życie przed nimi a tu muszą ginąc bo Oligarchowie z obu stron chcą doić Donbas
Ciekawe informacje od człowieka który wie jak wojna wygląda. Dla znających angielski polecam wywiady z pułkownikiem Douglas Macgregor oraz Scott Ritter. Ukazują oni znacznie mniej optymistyczny obraz obecnej sytuacji na Ukrainie. Nie umniejszają one jednak profesjonalnej wiedzy Navala.
Drodzy Widzowie Historii Realnej,
dziękuję bardzo za obejrzenie tego odcinka. Ciekawie się słucha praktyka. Człowieka, który "proch wąchał".
Jeżeli cenicie pracę HR - wspierajcie nas na YT i Patronite: patronite.pl/historiarealna
Dziękuję i pozdrawiam
Piotr Zychowicz
Bardzo dobry odcinek Panie Piotrze, tylko kwestia tych ił 76 które zostały zestrzelone. Na defence24 były info o 1 zestrzelonym, oczywiście na świeżo A.D.22 a później wszyscy woda w ustach, oryx również nie podaje tych strat, a to bardzo istotne. P.S. ma Pan bardzo lekkie pióro, świetne książki byłPan uprzejmy popełnić 😁😎
i speak and read english well enough for my daily use.....czyli - mówię i czytam oraz piszę po angielsku tak jak po polsku,wiec spikli mi nie potrzebne,wystarczy mi to co potrafie
Pytanie do Navala czy zdobył złotego grala anty terroryzmu ? pozdrawiam
Ąąąaa
Panie Piotrze proszę zaprosić Borysa Romanko 👌💪👍
Zrobił Pan z nim program. Opowie Panu i nam co się zmieniło w walce żołnierzy ukraińskich.
Pozdrawiam i dziękuję za reportaż z NAVALem ❤
Dla sprostowania, kiedy królowa pszczoła zginie, ul się nie rozprasza. To nie tak jak w polityce. Kiedy królowa pszczoła umiera, pszczoły muszą wyhodować nową królową. Proces ten nazywany jest "rojowiskiem". Pierwszym krokiem jest wybór kilku jajeczek przez robotnice, które zostaną użyte do wyhodowania nowych królowych. Następnie robotnice umieszczają te jajeczka w specjalnych "łóżkach królewskich" w plastrze, gdzie będą rozwijać się przez około trzy dni. Po trzech dniach robotnice zaczną karmić wybrane jajeczka specjalnym mleczkiem pszczelim, zwanych "papką królewską". Ta specjalna dieta jest bogata w białka i hormony potrzebne do rozwoju królowej.
Za to kocham internet. Zawsze znajdzie się ktoś to sprzeda człowiekowi kawałek ciekawej wiedzy, której sam w życiu by nie zdobył ani nie szukał ;)
Ale bez dyrygenta, orkiestra nie zagra......
@@piotrmich9850 zagra
@@piotrmich9850 to pszczoły dyrygują królową :P jeśli już "nie wydala" czyli nie spełnia należycie swej roli zamieniają ją na nową
Polska nazwa "królowa" jest mocno myląca. Matka, tak powinno się nazywać. Rodzina pszczela to nie jest monarchia, tylko forma umysłu zbiorowego, gdzie całość rodziny pszczelej po części decyduje o tym jak będzie się rozwijać. Oprócz tego, że w przypadku braku matki mogą sobie same nową wyhodować, to jeśli matka jest stara, bądź się uszkodziła i nie spełnia odpowiednio swojej roli, pszczoły również są w stanie ją zlikwidować, wszystko dla dobra rodziny
naprawdę chcę, aby nikt nigdy nie potrzebował schronienia przed bombami. życzę pokoju i pomyślności pięknej Polsce.
mrzonka , wojny sa nieuniknione, czasami wojna zapobiega wojnie. Bezwład i robienie niczego generuje ofiary z ludzi.
Fajnie jakby udało się wprowadzić rozdziały do filmu (opis o czym jest dany fragment filmu), tak aby można było w łatwy sposób przejść do interesującego tematu ;)
Oglądalności by nie miał odcinek.
Ja i tak przewijam zawsz kciuki i ogłoszenia parafialne o kubkach. 😁
Miałem okazje porozmawiać z Navalem kilka tygodni przed wybuchem wojny. Starał się przekonać ze wojska pancerne to przeszłość a zakup Abramsow przez nasza armie to wyrzucenie kasy. Dziś widzimy , ze to ciężki sprzęt decyduje o wyniku. Wniosek: jeśli chodzi o siły specjalne to specjalista ale wypowiadanie się na temat całej armii niech zostawi specjalistom w danej dziedzinie.
Co może o tym wiedzieć podoficer od wyważania drzwi.
Wystarczy spytać operatorów będących w służbie co myślą o Navalu i jemu podobnych byłych żołnierzy aspirujących do bycia celebrytami…..
@@piotr780 mówią jednym głosem, że to pozerzy i konfabulanci. Nie jest to dobrze odbierane.
@@piotr780 dziękuję za wyjaśnienie.
@@ireki6213 To, że ciężki sprzęt nie walczy tak jak podczas II wojny światowej pod łukiem kurskim nie znaczy, że jest bez znaczenia. Bez ciężkich bojowych wozów piechoty i czołgów Ukraincy nie mogliby zdobywać okopów. Walka miejska w pewnym sensie bez czołgów i wsparcia piechoty też nie ma sensu. Okej czołg bez PLOT jest bezbronny, ale bez nich nie dałoby rady kontratakować na otwartym terenie. Na reddicie, telegramie etc możesz zobaczyć jak jeden czołg niszczy całą sieć okopów pociskami burzącymi, co nawet przy jego stracie daje i tak dobry bilans zysków i strat.
Dziękuję za dawno oczekiango gościa Pana Navala.Dziękujemy Jemu za Jego 👍👍czasy służby w polskim wojsku!!!
Bardzo dziękuję za rozmowę dwóch panów. Bardzo szanuje Navala za to że przeszedł swoją służbę w wojsku i GROMie w czasach gdzie trzeba było dużo budować z gruzów po PRLowskiej armii. Dziś nie jest to samo z małymi wyjątkami.
Dziękuję za służbę, książki, rozmowę Panie Naval.💪🇵🇱😀🤙
Panie Piotrze kciuk dla Pana. 💪👍
I takie rozmowy wciąga się jednym tchem . Oby tak dalej 💪
Gdybym słuchał ten odcinek w radio, rękę bym dał uciąć że to Artur Barciś😂
Pozdrawiam. Jak zwykle świetna doza wiadomości.
+10 punktów ruchu, gdy poruszasz się kanałami. Przydatna sprawa w siłach specjalnych.
NAVALA mogę słuchać godzinami dzięki za bardzo ciekawy wywiad wiecej taki wywiadów
Bardzo ciekawy wywiad interesujący .Pozdrawiam H.R 👍
Pasta o Nawalu przez w.
2003 r. podczas pierwszego treningu w Gromie, Paweł nieśmiało zapytał gdzie tu jest kibel. Zaśmiałem się, bo byliśmy w śmigłowcu i mówię “Paweł, nawal w gacie, przecież nie skołuje ci teraz tu kibla, czuj się jakbyś był na wojnie”. Zaczęliśmy się śmiać - ja, reszta zespołu, pilot, technik pokładowy. Atmosfera się rozluźniła. Jednak w pewnym momencie wyczuliśmy nieprzyjemny zapach. “Lądujemy awaryjnie!” krzyknął technik, a pilot posłusznie zaczął lądować w szczerym polu. Zaczęli oglądać dookoła śmigłowiec w poszukiwaniu, co mogło się przypalić. Kątem oka dostrzegłem, że Paweł ma ujebane spodnie. “Chyba jakiś smar się zaczął kopcić, Paweł musiał na tym usiąść” - krzyknąłem. Poszliśmy sprawdzić w śmigłowcu miejsce na którym siedział. Cofnęło nam się, bo dostrzegliśmy solidną srakę. Spytałem go o co tu kurwa chodzi? “No cisnęło mnie w chuj, a sam mówiłeś, żebym poczuł się jak na wojnie i żebym nawalił w gacie”. Nie sądziłem, że potraktuje to poważnie. Od tamtej pory ksywa “Nawal” przylgnęła do niego na stałe, ale zaczął ją pisać przez V, bo amerykanie w Afganie czytali “Nałal”.
True story bro
Haha ale jaja
Naval dzięki za służbę
Służbę ale nie nam🤣
Za służbę to się teraz dziękuję ministrantom
Świetny odcinek, bardzo dobrze się Navala słucha, jednak zastanawiam się nad końcowym stwierdzeniem, że historia lubi się powtarzać. Podane zostały 3 przykłady wielki wojen i każda zakończyła się w inny sposób, wyobrażam sobie scenariusz w którym ta wojna ma zupełnie inny, nowy finisz niż to co widzieliśmy w przeszłości.
Super analityczny i konstruktywny kanał
Dzięki, dawno Pana nie było na HR!
Fajnie znowu "NAVALA" zobaczyć i posłuchać. Warto posłuchać takich ludzi i oczywiście ukłony dla całej ekipy Historia Realna
Może wyolbrzymiam. Ale Pan Naval, caly wywiad siedział spokojnie i prawie się nie ruszał. Jak było pytanie czy mają "testy" wytrzymałości w czasie porwania, dość nerwowo się zaczął wiercić. Z tego miejsca chciałbym Jemu jak i wszystkim naszym żołnierzom sił specjalnych bardzo podziękować, za to jak wiele musieli w swoim życiu znieść, żebym ja mógł czuć się w tym kraju bezpieczniej. Dziękuję
wiem to niemal z pierwszej ręki, że mają :)
Za co okazujesz tym weteranom taka wdziecznosc przeciez to sa pospolici zabijacy,ktorzy w pewnych niepewnych sytuacjach politycznych beda prali rowniez do Ciebie.Lecz widze gosciu jestes nie obcykany w temacie a szkoda.
Wielu ludzi komentujecie rzeczy o ktorych nie macie najmniejszego pojecia!!!
Bo on kłamię
uwielbiam Twoje książki Naval! Dzięki Ci za Twoją służbę i Tobie Piotrze za zaproszenie - genialny materiał.
Też uwielbiam chociaż nie czytałem pajacyki
Dziekuje za bardzo ciekawa rozmowe.
Dziękujemy.
Dziękuję bardzo! :-)
Pomysł odcinka dotyczącego budowy schronień z Nawalem był by hitem
Bardzo ciekawa rozmowa. Dziękuję pięknie 👍
fantastyczna rozmowa
Panie Piotrze przykład Finlandii? Do Finlandii to nam naprawdę dużo brakuje.👍
Naval jak zawsze top!! Pozdrowienia dla Navala i Piotra!! Super robota.
Świetny gość dzisiejszego wywiadu. Jeden z topowych na kanale!
Market-Garden nie była operacją sił specjalnych, taką operacją był rajd na St. Nazaire.
Kocham słuchać Navala. Mógłbym tak godzinami.
"Nie mam takiej wiedzy" - padłem, no już wierzę :) Dzięki Wam za ten materiał, mądrego zawsze dobrze posłuchać!
Podziękowania dla Pana z GROMU👍prawdziwy fachowiec praktyk👊
Pozdrawiam serdecznie 🖐️
Panie Naval nie mieszaj pan pojęć.Armia 300 000 tysięczna to nie jest armia 300 tysięcy żołnierzy wojsk specjalnych.
Super gosc. Chetnie bym z nim pracowal, ale szkoda ze nasz czas w tej dziedzinie juz sie skonczyl.
Witam dziękuję i pozdrawiam serdecznie wszystkich👍
Bardzo ciekawa rozmowa. Dziękuję i pozdrawiam 👍
Chylę czoła przed Navalem.
🎖
Pięknie się to słuchało/oglądało!
Świetne treści, dobra rozmowa!
Dziękuję Panowie 😊
Jak w sam raz na twoj poziom umyslu no nie.
lepiej za dużo nie ujawniać na mediach społecznościowych powiedział Piotr. Powiedz to wszystkim dzieciom poniżej 30 tki. Dzieciaki,90% z nich ujawnia swoje dane oraz swoich rodzin znajomych nie zdając sobie z tego sprawy. 😁😀
I co jesteś jakimś sławnym aktorem czy politykiem? Chłopie zejdź na ziemie jak będzie trzeba to cię powinna bez powodu ;)
@@jakubm1562 Ci ruscy poborowi, którzy poszli na wojnę i popełnili jakieś zbrodnie, też nie byli celebrytami przed wojną, a dzisiaj ich identyfikują poprzez konta społecznościowe ...
Panie Piotrze, piszę, bo nie pierwszy raz słyszę ten błąd u Pana. Cyfry to "pojedyncze znaki" 0-9, Pan ma na myśli liczby. Poza tym rozmowy jak zawsze super. Pozdrawiam, Filip.
Mega odcinek. Oby więcej takich gości, super się słucha „praktyków” 🫡
Moze jestes przygluchy i masz znieksztalcenia audio.?????????????????
@@JerzyBbb sklej pizde
Płenta po prostu super! Po Panu Nowakowskim to ja się naprawdę zaczynam zastanawiać. P.S Poznaliśmy ostatnio lepiej Jacka w wywiadzie pt.'kim jest Bartośak' taki q&a z Zychowiczem to będzie hit sezonu! Piotr Zychowicz: historyk, dziennikarz, korespondent wojenny, pisarz, czołowy polski propagator rzetelnej dyskusji na bieżące tematy społeczne , geopolityczne i historyczne . Gwiazda polskiego TH-cam ostatnich miesięcy, autor zdobywającego coraz większą rzeszę fanów kanału HISTORIA REALNA
Naval prawie jak Girkin z piwnicy nadaje 😊
bo to jest nasz polski Girkin tylko w lepszym stylu i natowskim wsparciem
Banda bałwanów nadaje !
Wolicie spotkać bałwany striełkowa.
Mozna duzo o Girkinie powiedziec...ale piwnice ma ladniejsza🙂
Bunkrów trzeba czymś bronić. Ile będziesz siedział w bunkrze, jak nad głową będzie *capów, jak karaluchów? Irpień i Bucza pokazują jaki jest koszt obrony na własnym terytorium.
@@pavel9652
I czemu się z bunkrów wyśmiewasz.
W Buczy nie ginęli dlatego, że byli w bunkrach!
Co za ludzie. Masz twitera, czy coś? Może flagę pojednawczą wywieś. Może popelnij wcześniej samobójstwo.
Zrób coś, możesz na mobika ruskiego się zgłosić.
A nie czekaj, oni też siedzą w bunkrze jak ukry strzelają.
Masz przesrane jednym słowem
31:40 "Czy można zostawić maszynie zabicie..." Nie, żebym się czepiał, ale logiki w tym pytaniu niewiele 😉
A czym różni się mina wybuchająca na czujnik nacisku, od karabinu z czujnikiem w postaci kamery?
Czy Pan minę też uznaje za "maszynę" która wybiera kogo wysadzić?
Drony zaczynają korzystać z AI. Taka debata nas czeka. Niedługo maszyny same będą podejmować decyzje.
@@conradsz Czyli nadal, będą prowadzić lepszą "selekcję" niż miny, tak?
AI w obecnym pojęciu (błędnym swoją drogą) nie "MYŚLI". To nic innego jak napisany przez człowieka algorytm, który w jakiś sposób będzie rozpoznawał, kto swój kto obcy, więc nadal nie widzę, nad czym tu się zastanawiać.
właśnie dziś myślałem kiedy Naval się pojawi w Historii Realnej...moc przyciągania działa :)
:-)
on jeszcze żyje ?
@@janledermann2217 on już nie żyję, gadałem z nim w tedy i tak powiedział
@@HISTORIAREALNA Kiedy dr szewko?
W Warszawie wymordowali ruscy i niemczury polaków i tam się osiedlili
Szanowni Panowie. Wojnę wygrywa ten kto kontroluje niebo . Tak na prawdę nie jest ważne co może zaatakować wroga z powietrza , dron czy samoloty . Im więcej żołnierz na ziemi patrzy w górę tym mniej patrzy wokół siebie !!!!!!!!! Proszę państwa o podglądanie niemieckich kronik filmowych z późnych lat drugiej wojny. Nawet w obecności kamery żołnierze nie bez przyczyny patrzą w górę !!!
Naval to jest Gość!
Super odcinek ! NAVAL kozak :)!
Jednostronne oceny nie mają większego znaczenia, ponieważ nie możemy ich porównać z tym co mówi (klamie ?) druga strona. Każdy pierwszy lepszy historyk to powinien wiedzieć.
Dziękuję 👍👍👍Panom ,pozdrawiam ❤
Dziękuję 🙏🏻⭐️
Szacunek. Chciałbym, żeby umiejętności Navala zostały wykorzystane przez państwo i Wojsko Polskie.
Mimo tego że i ja bym chciał wykorzystania takich specjalistów jak Naval to wiem że są oni bardzo niewygodni dla dowodzącej góry.
No przeciez byly
@@wojtas_carpenter A kto wam powiedział, że ludzie typu Naval nie jest wykorzystywany? A kto waszym zdaniem szkoli Ukraińców? I to za dobrą kasę. Sporo strzelnic prowadzą tacy ludzie. A kto jest w dobrych agencjach ochrony? PZDR
@@jakubmastalerz4228 spoko ale szkolenie Ukraińców jakby to nie zabrzmiało ma naprawdę mały i nikły wpływ na rozwój polskiej armii a wręcz jest mocno deprymujące bo "emeryci" topowych jednostek świata szkolą armię sąsiednią - tak wiem że im lepiej się ich wyszkoli tym dłużej ruskiego nie będzie przy naszej wschodniej granicy. Możemy się przepychać wieloma argumentami i mówić że takowe osoby są gdzieś posadowione w ministerstwie aleeee nie chodzi mi o to żeby z sapera z kazunia zrobić Rambo czy terminatora z żołnierza zmechu. Powinno się ich zatrudnić do takich komórek w których po pierwsze będą mieli wpływ na logistyke szeroko pojętą - od zakupu podstawowego jakim będzie pasza po chociażby uzbrojenie które mieli sprawdzone w boju lub wiedzą że się sprawdzało jako wsparcie. Dodatkowo moim zdaniem w komórkach szkoleniowych powinni znajdować się jako osoby odpowiedzialne już nie za samo szkolenie a bardziej za jego kształt i przebieg - wtedy do danych szkoleń jednostki albo nawiązują współpracę z firmami z rynku cywilnego w których to służą byli operatorzy albo robią ćwiczenia i szkolenia połączone z jednostkami specjalnymi. Druga opcja jest raczej nie możliwa na etapie na jakim obecnie jest nasza armia ponieważ jednostki specjalne kosztem swojego szkolenia nie będą się pochylały nad raczkującym pokoleniem armii regularnej - dodatkowo wsparcie np czołgów w operacjach sił specjalnych nie ma większej racji bytu.
Pozdrawiam serdecznie jako były zwiadowca z 9 letnim stażem słuzby
skąd wiesz że nie jest ?
Naval super a Zychowicz jak zwykle mistrzostwo w idiotycznie infantylnych pytaniach.
Panie NAVAL , pomijając kwestie obecności 300 francuskich komandosów broniących prezydenta Ukrainy i "szkoleniowców" w armii Ukraińskiej od 2014 roku i bardzo wielu pominiętych aspektów przeszkadzających w utartej analizie sytuacji, pracując z ludźmi z "wojska" mogę z cała pewnością stwierdzić, że swoim zarządzaniem rozmontowali by każdą dowolna firmę cywilną jak i porównanie wojska do przedsiębiorstwa prywatnego jest olbrzymim nadużyciem.
Panie Piotrze gdyby udało się zaprosić, obecnie „zatrudnionego w firmie" operatora, byłoby czymś naprawdę mocnym.
Nie ma czasu, trzeba zapierdalać. W wolnej chwili odpoczynek i rodzina a nie pierdolamento po internetach.
Jak zawsze ciekawy interesujący wywiad. POZDROWIENIA dla całej Ekipy HISTORII REALNEJ❤
Pietka robi super robotę, dziękuję za info.
Dzięki
Odnośnie hostomelu to krąży wiele mitów. Ukraińcy podali informacje, ze dostali plany ataku na hostomel od Amerykanów i przygotowali się na to po przez ustawienie artylerii 10 km lotniska. Planem było pozwolenie wyładować a następnie zniszczyć Rosjan na lotnisku za pomocą artylerii. Tak właśnie się stało, gdy helikoptery szturmowe odleciały, specnaz nie miał osłony z powietrza i otrzymał potężny atak artylerii, jest to nawet nagrane. Po ostrzale artylerii wkroczyły jednostki ukraińskie, które dobijały Rosjan. Ci którzy przeżyli uciekli na północ przez lasy i tam Ukraińcy na nich polowali i ich dobijali. Zniszczono tylko 3 helikoptery transportowe ze specnazem. Na telegramie były filmiki z tego ataku, jak poszukacie to znajdziecie.
Doceniam to że Naval wspomniał o specjalizacji. Sam mam z tym do czynienia jako fotograf wyspecjalizowany w bardzo wąskiej dziedzinie fotografii. :)
1:00:45 - "...A ktoś z naszych chłopaków..." - Piotrze, gdyby Naval odparł twierdząco, to prawdopodobnie natychmiast miałby wizytę prokuratora i funkcjonariuszy z różnych trzyliterowych "korporacji". Lepiej nie zadawać takich pytań.
Wielkie dzięki za spotkanie i opowieści z obszaru na ogół niedostępnego cywilom, szczególne rzecz jasna dla samego Navala. Cieszy, że z tych różnistych "eskapad" wrócił cały i zdrowy, a tego zdrowia życzę na przyszłość.
Super wywiad jak najwięcej takich
w 2014 roku rosijscy Zieloni ludzie spokojnie weszli na terytorium Ukrainy, ponieważ nie było oporu. Ukraina nie miała sił, nie miała wsparcia, a ukraińskie wojsko otrzymało rozkaz poddania wszystkiego okupantom, aby nie wybuchła wielka wojna.
wielkie podziękowania dla Polski za wsparcie i pomoc dla Ukrainy w latach 2022-23. tym razem mamy okazję walczyć, mamy wiarę w zwycięstwo.
Dziękuję za ten materiał.
Nasi specjaliści budzą myje uznanie poziomem polszczyzny jaka się posługują.
Czy ta zmiana o ktorej mowi Naval to nie jest cos co zawsze w historii sie dzieje? Mam na mysli na przyklad wprowadzenie broni palnej. Chlop oderwany od pluga i wyszkolony dwa miesiące w uzyciu karabinu może zabić wyszkolonego kawalerzystę. To zmieniło wojnę w XIX wieku i tak samo teraz
Przy calej mojej sympatii do Navala to chyba ciezko sie z nim robi wywad. Czesto przerywa zadawanie pytanie lub odpowiada nie na temat. Bardzo czesto zbacza z tematu. Zauwazylem to juz w innych wywiadach. Mimio to 👍 dla niego 😉
Troche nie rozumiem jego popularności bo porównując innych specjalistów ,którzy nieraz goszczą np. u Tomasza Drwala, pan Naval bardzo odstaje poziomem intelektualnym, ale ma największe parcie na szkło.On nawet nie umie sie poprawnie po polsku wypowiadać.
@@Richard-tt6jw tutaj braku intelektu bym mu nie zarzucal, absolutnie. To, ze nam sie jego wypowiedzi w jakims sensie nie podobaja nie oznacza, ze brak mu intelektu. Ma spory dorobek w tym kierunku. Ale na nad sposbem dyskusji moglby pracowac. Ma spora wiedze i wydaje mi sie, ze moze fajne historie nam przekazac 😉
Bardzo fajny wywiad. Jedyne czego mi brakowało to pociągnięcia tematu "maszyna zabija" bo mam wrażenie że obojgu z Panów chodziło o coś innego. Mnie osobiście zastanawia czy rzeczywiście zasadne, etyczne i moralne jest użycie tego typu broni np. w wypadku kiedy w jej zasięgu pojawi się ktoś z przypadku, np. bawiące się dziecko pod izraelskim murem. Operator, którym jest człowiek, mógłby się zastanowić nad przyczyną jego pojawienia natomiast maszyna nie myśli - ona analizuje. Pojawiło się źródło ciepła w miejscu w którym nie powinno - strzelam i zabijam. Też mi się wydaje, że jest to pole to dużej dyskusji
No.... tylko, ze "jest cieple" to nie jest identyfikacja celu. Raczej marny temat do dyskusji, przy takim zalozeniu.
@@bartoszbaranowski604 oczywiście, zgadzam się z Tobą - chodziło mi o sam sens działania takich maszyn których to działanie oparte jest na jakis algorytmach połączonych z czujnikami itp itd (nie znam się na tym - maksymalnie uprościłem). Algorytmy też tworzy człowiek i też może się pomylić lub nie wziąć jakiegoś przypadku pod uwagę. Tak jak mówisz i też o tym wspominałem - temat do debaty jak to ma działać i czy byłyby zachowane jakieś gwarancje bezpieczeństwa. Nie wyobrażam sobie moment żeby miało to działać na zasadach jakiejś sztucznej inteligencji. Dobrze to było widać w przypadku tesli, gdzie automatyczny kierowca podejmował dziwne decyzje np że najlepszym rozwiązaniem jest władowanie się w rowerzystę na chodniku
@@michaswierczek1346 Nadal jest to raczej motywowane strachem. Zasady bezpiczenstwa czy pomylki zdarzaja sie tez ludziom - jaka roznica, gdy pomyli sie maszyna/algorytm, a czlowiek? Zadna.
Czemu AI jest zla? To jest w zasadzie algorytm, tylko bardzo skomplikowany(to jest dopiero uproszczenie). Roznica jest taka, ze jest on w zasadzie dosyc prosto rozszerzalny, bez wymogu wciskania "petli if/else". Zaleta takiego rozwiaania jest duza elastycznosc i naturalne wplecenie w algorytm "pojecia" osoby uzbrojonej i nieuzbrojonej.
Realnie, takie systemy pewnie by dzialaly pol-aktywnie pod piecza operatora albo jako system "area denial". Ewentualnie, np w przypadku dronow "kamikaze" moglyby dzialac autonomicznie, bez kontaktu, na zasadzie wykrywania celow o pewnych charakterystykach - np czolgi. JEsli sie nie myle, pociski Brimstone tak chyba dzialaja.
To moze wydawac sie straszne, ze maszyna moze podjac takie decyzje, ale nie rozni sie to niczym od czlowieka pociagajacego za spust. Roznica jest percepcji z zewnatrz, bo nagle wydaje sie, ze jest to bezduszne.
Nareszcie zrozumieliśmy....lata temu określiłem doktrynę obronną przeciw takim tworom jak Rosja . . Na portalu historia org. Mówiłem o nasyceniu bronią zdolną do niszczenia czołgów i samolotów. Tanią, łatwą w obsłudze . Mobilne ,małe grupy na Kładach ...teraz doszły drony . Jednostki specjalne , są ok ...ale jak zwykle to głównie my w masie dajemy rozwiązania sytuacji. W rodzinie miałem wielu wojskowych ...na przestrzeni ostatnich ...powiedzmy 600 lat. Siły specjalne tak , ale nie jako masówka
9:30 Żadne Iły nie zostały zestrzelone. Tu przestałem oglądać "eksperta".
Proszę się w końcu dowiedzieć i nauczyć jaka jest różnica między cyframi i liczbami. Podpowiem - liczby zapisuje się za pomocą cyfr.
Szanowny Panie Redaktorze jest taka zabawna rzecz słuchając pana na temat wojny dronowej uświadomiłem sobie że już to kiedyś widziałem i już wiem kiedyś w erze przzedrknowej było takie długie opowiadanie w miesięczniku ,,fantastyka" którym autor opisywał dokladnje taka wojne dronową i nie tylko. Niemniej to brzmiało jak urzeczywistnienie dzisiejszego pola walki. Sugeruje przeszukać stare roczniki tego periodyku przez jakiegoś researchera
Dziekuje za interesujacy wywiad. Pozdrawiam obu Panow.
2003 r. podczas pierwszego treningu w Gromie, Paweł nieśmiało zapytał gdzie tu jest kibel. Zaśmiałem się, bo byliśmy w śmigłowcu i mówię “Paweł, nawal w gacie, przecież nie skołuje ci teraz tu kibla, czuj się jakbyś był na wojnie”. Zaczęliśmy się śmiać - ja, reszta zespołu, pilot, technik pokładowy. Atmosfera się rozluźniła. Jednak w pewnym momencie wyczuliśmy nieprzyjemny zapach. “Lądujemy awaryjnie!” krzyknął technik, a pilot posłusznie zaczął lądować w szczerym polu. Zaczęli oglądać dookoła śmigłowiec w poszukiwaniu, co mogło się przypalić. Kątem oka dostrzegłem, że Paweł ma ujebane spodnie. “Chyba jakiś smar się zaczął kopcić, Paweł musiał na tym usiąść” - krzyknąłem. Poszliśmy sprawdzić w śmigłowcu miejsce na którym siedział. Cofnęło nam się, bo dostrzegliśmy solidną srakę. Spytałem go o co tu kurwa chodzi? “No cisnęło mnie w chuj, a sam mówiłeś, żebym poczuł się jak na wojnie i żebym nawalił w gacie”. Nie sądziłem, że potraktuje to poważnie. Od tamtej pory ksywa “Nawal” przylgnęła do niego na stałe, ale zaczął ją pisać przez V, bo amerykanie w Afganie czytali “Nałal”.
Tak napewno w śmigłowcu pytał gdzie jest WC. Niezle bajki ktoś opowiada. A gdyby nawet komandos dostał sraczki w czasie akcji to wali w gacie bo to mało ważne w danym momencie.
Jak sie zesra w gacie to trzeba takiego żołnierza przewinac jak niemowlaka, bo jak bedzie walczył z kupą w gaciach? Nie wspominajac o smrodzie który może zdradzić pozycję oddziału.
@@gajger1 mos sakramynckom racje
Super dyskusja
Uważam, że jeśli chodzi o kwestię moralności - to decyzja została podjęta przez człowieka - nie przez maszynę. Nie ważne czy z "opóźnieniem"(programowanie maszyny tak aby strzeliła po wejściu w fotokomórkę), czy tu i teraz podczas oddawania strzału.
Nie ma czegoś takiego jak "moralność" na wojnie w czasie walki. Albo zabijesz, albo będziesz zabity. Nie ma znaczenia sposób wyeleminowania zagrożenia.
Niestety oceniam bardzo nisko rozmowę i prostuję/poprawiam: 1.Nie ma dowodów na zestrzelenie jakiegokolwiek rosyjskiego samolotu ze specnazem, czy spadochroniarzami, to mit, który nadal krąży od początku wojny. Ukraina utraciła natomiast co najmniej jeden an-26 (zginęła załoga). 2. Gość rozmowy nie bierze udziału w konflikcie, jego opinie o jakości/wyszkoleniu specnazu są sprzeczne z tym co można wywnioskować z relacji polskich uczestników na innych kanałach, zaś jego uwagi mocno opierają się na dowodzie anegdotycznym. 3. Nie ma wielu jasnych informacji o operacjach specnazu, większość działań jest niejawna i nieznana. 4. Straty w trzech brygadach specnazu: brygad specnazu jest kilka, wniosek - zabitych i rannych mają wielu, ale i wielu pozostało. 5. Jednostka Alfa nie jest policyjna, podlega pod FSB, wraz z Wympieł na pewno uczestniczy w wojnie bo w trakcie innych konfliktów też działała/ły. 6. Alfa przeszukiwała nieruchomości i dokonywała operacji w okręgu chersońskim i zaporoskim - bardzo ogólne materiały propagandowe pokazały rosyjskie państwowe media, RIA lub kanał pierwszy. 7. Nie ma dowodów na to, że Rosjanie są słabo/gorzej wyszkoleni, z pewnością wraz z Ukraińcami ex aequo mają największe doświadczenie bojowe na świecie w operacjach specjalnych z racji, że prowadzą obecnie intensywny konflikt. 8. Wspomniane odziały nie służą do pilnowania każdego zakładu w Rosji. 9. Część pożarów w Rosji jest celowa - podpalenia obiektów w celu wyłudzenia odszkodowania przez bankrutującego właściciela. 10. Wielu ukraińskich dywersantów jest regularnie wyłapywanych i aresztowanych - znów materiały filmowe z aresztowań na terenie Rosji. 11. Wniosek jest taki, że nasi youtuberzy czerpią informacje wyłącznie z polskich mediów, które są tylko niewiele mniej stronnicze od rosyjskich. Przewagą polskich mediów jest bardziej rzetelne informowanie o zbrodniach na ludności, podczas gdy w Rosji jest to przemilczane, relacja jednak samych działań zbrojnych jest po równo propagandowa. 12. Inwazja na Kretę w drugiej wojnie - pyrrusowe zwycięstwo Niemiec, czego skutkiem Hitler zakazał operacji powietrznodesantowych, "Merkury" i "Market Garden" to działania wojsk powietrzno desantowych, nie zaś specjalnych. 12. Ataki na teatr Nord Ost i w szkołę w Biesłanie - szalenie złożone, terroryści posiadali pasy szahida, dodatkowe ładunki wybuchowe w innej formie i wielu zakładników, w świecie zachodnim nigdy do tej pory nie miała miejsca tak skomplikowana sytuacja z uprowadzeniem, nie ma więc co porównywać.
Naval The best ❤😊
Specnaz wali głową w mur, ponieważ w ten sposób przyswajają wiedzę. 🤣
Co do tego, że to maszyna podejmuje decyzję czy zabić człowieka - NIE! To nie maszyna "podejmuje decyzję". To człowiek, który ją zaprogramował podejmuje taką decyzję w momencie, kiedy pisze dla niej soft. Zadziałał jakiś warunek, lub blok warunków i ich wagi "zadecydowały" o tym, czy oddać strzał, czy nie.
Bo mówiąc, że to maszyna decyduje, to tak jakby powiedzieć, że to włącznik decyduje, czy włączyć światło po jego naciśnięciu. Jeżeli jakiś warunek został spełniony - dzieje się jakaś akcja. Tak działa prosta instrukcja warunkowa.
Naval - człowiek firma 👊👊💪
Profesionalna odpowiedź, nie mam takiej wiedzy czy walczą na 🇺🇦 Polscy operatorzy 👍 szacun. Dobrze się słuchało pozdrawiam Panow
Nareszcie praktyk a nie teoretyk pozdro dla Navala😊😊😊
Każde spojrzenie jest ciekawe! :)
@@rudolf1906 misji... a na Ukrainie to nie wojna, tylko "operacja specjalna". Wojna jest wojną, nawet jak ktoś próbuje inaczej ją nazywać.
@@gorzkawodka Ace ma rację zważając na to, co Naval opowiadał rok temu o tym, że czołgów nam nie trzeba bo można je manpadsem zniszczyć oraz co wtedy mówili ci, którzy w wojnie na Ukrainie przeciw ruskim czołgom walczyli.
@@karfrancouzsky9725 co twój komentarz ma wspólnego z Irakiem i Afganistanem? bo Ace poruszył temat wojen/misji w Iraku i Afganistanie. Nie mówiliśmy o czołgach.
@@gorzkawodka Nie mam wrażenia żeby ktoś pisał specjalnie o tych dwóch konfliktach. Chodzi o to, że Naval ma specyficzne doświadczenie z SOF, a czasami wypowiada się chętnie, obszernie i przekonująco na każdy temat związany z wojskiem. Warto brać to pod uwagę gdy się go słucha.Porównaj sobie te dwie wypowiedzi z zeszłego roku i wyciągnij wnioski: th-cam.com/video/PCFyGPnChdg/w-d-xo.html
th-cam.com/video/CCcph9srHSw/w-d-xo.html
Dziękuję!
Wojna to... Skomplikowany mechanizm!
Żyjesz.- by przeżyć!
Zabijasz by przeżyć. Wojna to perfekcyjny powrót człowieka do stanu natury.
Muszę powiedzieć że odcinki bez Jaro!! Nie są takie same.. Interesujące...Ale Wolski to Wolski..A byłem na jego kanale i to samo brakuje Pana Piotra... Pozdrowienia ze słonecznego Las Vegas!!
No nareszcie Naval. 👏👍
Proszę przeprowadzić rozmowę z prof. Hieronimem Grala.
Były już dwie ostatnio.
Faktycznie. Na pewno obejrzę. Dziękuję.
Wystarczy spytać operatorów będących w służbie co myślą o Navalu i jemu podobnych, byłych żołnierzy aspirujących do bycia celebrytami…..
17:00... Gdy będzie się miało liczny i nowoczesny sprzęt, to potrzebna jest liczna armia. Selekcja potrzebna jest nie tylko tam, gdzie potrzebna jest sprawność fizyczna i wytrzymała psychika. Potrzeba informatyków, programistów, wyspecjalizowanych fachowców od elektroniki, uzbrojenia, środków łączności i wreszcie operatorów dronów. Nie trzeba powszechnie mieć jaj ze stali, aby wrogowie się bali🥸🥸🥸
Fajny wywiad,👍👍👍👍👍👍👍🇵🇱🤝🇺🇦
Witam , super komentarz 👍
Kurcze, nie mam telewizora ani radia od 10 lat. Nie mam również fb, wyłącznie koto Google i to na lewe dane. Wychodzi na to, że nie żyje :)
Pozdro dla Pana Navala prosto z Raciborza dzięki za służbę
Co to je chłopie tyn grom😊😊😊😊😊😊😊
@@michamajnusz1380 Co Ty mi dupisz?
@@nickspecjalny przeca tyn grom to je badziewie
@@michamajnusz1380 To nie są synki z pod hasioka
@@nickspecjalny podziwej se ino synek co dokonoł prawie som gen Petr Pavel obecny prezydent Czech to ty chłopcy z grom mogą przy niem kapusta deptać
A dzisiaj u Mazurka w RMF-ie pan poseł Solidarnej Polski niejaki Cymanski na pytanie Mazurka co teraz czyta odpowiedział „ Ukraińców” Zychowicza…
👏👏👏👏 relacja 🤗🍀
"Ostatnich gryzą psy" Pozdro Naval.
Świetna rozmowa poza chyba przedostatnim DURNYM pytaniem - "Czy Grom walczy na Ukrainie?". Są pytania których się NIE ZADAJE. Szczególnie w czasie, gdy wciąż się dzieje to, co się dzieje. To pytanie to woda na młyn propagandystów sowieckich. Czy to się komuś podoba, czy nie.
Ale prowadzący wielokrotnie już zadając pytanie udowadniał, jakim jest idiotą.
PS. Zastanówcie się, dlaczego brytyjczycy przedłużyli bodajże o kolejne 25 lat klauzulę tajności na niektóre dokumenty z II Wojny Światowej.
Wow, szacunek dla Pana Żołnierza. Konkretny wywiad.
Mój top 1 spośród gości historii! Dzięki! Czekałam na to!
W końcu ktoś mówi prawdę tam z każdej strony giną młodzi których jest szkoda bo całe życie przed nimi a tu muszą ginąc bo Oligarchowie z obu stron chcą doić Donbas
Dziękuje za ten odcinek z człowiekiem "pracy" który ma bezpośrednie doświadczenie poparte życiorysem/
Ciekawe informacje od człowieka który wie jak wojna wygląda. Dla znających angielski polecam wywiady z pułkownikiem Douglas Macgregor oraz Scott Ritter. Ukazują oni znacznie mniej optymistyczny obraz obecnej sytuacji na Ukrainie. Nie umniejszają one jednak profesjonalnej wiedzy Navala.