Osady nawodne epoki brązu i żelaza na Pojezierzu Mazurskim - M Nowakowska, M Mileszczyk KONTEKST 97
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 7 ก.ค. 2024
- W tym spotkaniu z cyklu KONTEKST przeniesiemy się na Pojezierze Mazurskie sprzed 2,5 tys. lat! Między innymi dlaczego ludzie osiedlali się na wyspach zarówno naturalnych jak i sztucznych przybliżą nam, prezeski Stowarzyszenia „Archeologia Podwodna”: Magdalena Nowakowska oraz Małgorzata Mileszczyk
:::::: PRENUMERUJ ARCHEOLOGIĘ ŻYWĄ! ::::::
bit.ly/e-prenumerataAZ 👈
:::::: SPIS TREŚCI ::::::
00:00:00 - Wstęp
00:02:30 - ROZPOCZĘCIE PREZENTACJI
00:03:01 - Kultura kurhanów zachodniobałtyjskich i inne
00:07:18 - Pojezierze Wschodniobałtyckie
00:09:43 - Rekonstrukcje nawodnych osad
00:12:48 - Zjawisko osadnictwa nawodnego w Europie
00:14:10 - Polskie badania mazurskich jezior
00:17:01 - Jak stare są nawodne osady Mazur?
00:18:37 - Osadnictwo na wyspach sztucznych
00:19:55 - Osadnictwo na wyspach naturalnych
00:27:41 - Badania nad paleokrajobrazem
00:30:18 - Nowości na temat gospodarki dawnych mieszkańców Mazur
00:34:43 - Rybno, Jezioro Piłakno
00:39:54 - Bogaczewo, Jezioro Boczne
00:43:25 - Idea szerszych badań całych mikroregionów
00:45:00 - Mikroregion Jeziora Salęt
00:50:08 - Mikroregion Samławki
00:53:49 - Koncepcja poszerzonego mikroregionu
00:56:29 - Poszerzony mikroregion wokół Rybna
01:00:25 - Funkcja osiedli wyspowych
01:03:29 - Funkcje osiedli rusztowych
01:06:44 - Marker 30
01:08:30 - Zuch magister
01:10:52 - Ochrona stanowisk nawodnych i problemy
01:15:03 - Postulaty badawcze
01:17:31 - POCZĄTEK DYSKUSJI
01:18:06 - Ile osób mogło mieszkać na wyspie?
01:20:11 - Ile jest takich nawodnych osad w Polsce?
01:23:37 - Czemu osiedlano się na Pojezierzu Mazurskim?
01:24:56 - Polecana literatura
01:25:50 - Więcej o gospodarce mieszkańców
01:28:19 - Jak głęboko trzeba kopać?
01:33:06 - Czy to byli cały czas ci sami ludzie?
01:36:26 - Pożegnania
01:40:18 - Podziękowania dla prenumeratorów
GOŚCIE
Magdalena Nowakowska
archeologia.uw.edu.pl
Małgorzata Mileszczyk
/ stowarzyszeniearcheopo...
GOSPODARZ
Radosław Biel
archeologia.com.pl - วิทยาศาสตร์และเทคโนโลยี
Jeśli podobają się Wam nasze spotkania i jeszcze tego nie robicie, to zachęcamy do wspierania naszej działalności poprzez zamówienie prenumeraty naszego czasopisma!
ibhik.pl/sklep/prenumerata-archeologia-zywa/
Świetny wywiad. Pozdrawiam uczestników i prowadzącego.
Gorące pozdrowienia ze skutego lodem zaśnieżonego Giżycka od świeżych studentów archeologii!
Boże, tyle na to czekałem ❤
Pozdrowienia z Kujaw od znudzonego nie archeologa.
Dzięki waszym filmom mniej się nudzę.
Swietny wyklad, bardzo interesujacy.
Przy kego okazji skojarzylo mi się, że koncepcja wykorzystywania terenow podmoklych/wodnych nie wymarla tak calkowicie prawie do czasów współczesnych.
Otóż rodzina mojego ojca pochodzi z terenów dzisiejszej Białorusi, powiat brzeski, czyli jakby po drugiej stronie puszczy bialowieskiej. Z opowiadań jego kuzyna, ktory tam troch zajmował sie kultywowaniem i dokumentowaniem lokalnych tradycji dowiedzialem sie, ze lokalna ludnosc wykorzystywala wlasnientereny podmokle, rozlegle mokradla i rozlewiska do ochrony swoich plonów. Znajdowali plytsze miejsca, budowali na nich specjalne zadaszone platformy i plaskodennymi lodziami zwozili tam siano dla bydła na cały rok. W ten sposób żadni najezdzcy, obcy, czy lokalni watażkowie nie byli im w stanie ukraść ich zbiorów, bo lto by tam po mokradlach szukal. 😅
Niesamowita historia!
nowy odcinek, kawka i można pracować
Owocnej pracy ;)
Pozdrawiam z Nowego Sącza. Zawsze chętnie was słucham😊
👌👌👌👌👌👌👌
Bardzo dzięki za program
Pozdrawiam z Konina
Interesujące
Nareszcie! Spelniacie moje niewypowiedziane zyczenia (: pozdrawiam z Watford
Witam z okolicy Oświęcimia Grazka
Wiele lat jeździłam na Mazury, zupełna odmiana,klimat,lato od Dolnego Ślaska. Zawsze urzekały mnie te miejsca gdzie po przejściu przez lasek wychodziło się na przestrzeń z jakimś małym jeziorkiem, mało budynków,oddalonych w głąb,wręcz dziewicza przestrzeń. A szczytem była wioska składająca się z kilkunastu domów,gdzie po przejściu przez sad już siedzieliśmy nad jeziorem.Ciekawe, czy te miejsca jeszcze tak wyglądają ? Pozdrawiam serdecznie.
podzielone na działki, poprzecinane płotami, z grillem golonką i piwem, a na jeziorach skutery wodne
Jeszcze znajdziesz mnóstwo "dzikowizny", tylko nie pchaj się do znanych z nawały turystów latem miejsc. Jako chłopak z Mazur polecam rowerowe wycieczki "polem i lasem".@@tom_fed
Dzień dobry 🙂
Mam godzinę na zrobienie obiadu. Więc tradycyjne odpalam swieżynkę
Tradycyjnie pozdrawiam z Sofii, mamy tu fajne kamyki
Pozdrowienia z Iłży
w języku polskim sądwa określenia ,,technika''' i ,,technologia''; technika -- kojarzy się z czynnościami, a technologia z własnościami materiałów; więc czynność lepienia garnków to technika, a opracowanie właściwego składu gliny to technologia
Pierwszy raz prowadzący został zgaszony* przez gości tak bardzo😉 Widać i słychać pasję gości w tym temacie że samemu chciałbym tam pojechać i zobaczyć 👍
Dziekuje
Witam z
Bardzo ciekawy odcinek, widać że pasjonatki zajmują się tym tematem =)
Szkoda tylko, że jak zwykle są problemy natury biurokratycznej. Sprawy, które można by załatwić od ręki, ciągną się niepotrzebnie i blokują projekty.
Informacje o takich osadach są często i gęsto w źródłach carskich z XIX pocz. XX wieku.
Nurkujac w piłaknie niedaleko od tego miejsca napotkalem na nienaturalne skupisko kamieni ,od razu miałem wrażenie że to nie stworzyła natura ale człowiek, część jakby obkopconych chodź trochę głęboko około 8m
Z pewnością koleżanki będę wdzięczne za maila z dokładniejszą lokalizacją
czyli ludzi budujących te osady można powiązać z przodkami prusów i jaćwingów
Czy są przypadki odnalezienia na Mazurach osad nawodnych w obszarach ścieków wodnych np.w szerokich pra -korytach rzek ze stałym dużym obszarem zalewowym .Jak wysoki w tym czasie był poziom wód względem dzisiejszego .
Czy będzie jakiś program o Iławskim Biskupinie?
Wszystko super ,tylko ten język na starcie.
Czyli mieliśmy słowiański Tenochtitlan!
Dzień dobry, mówimy o przełomie epoki brązu i żelaza :) To zagadnienie wiązane było do pewnego czasu (wzmiankowane przeze mnie hipotezy dotyczące pojawienia się na Pojezierzu Mazurskim osadnictwa nawodnego) wiązane z etnogenezą ludów bałtyjskich.
Kurcze!!! Dlaczego nie było z tego live!!!
Mam tyle pytań o szkodzkie wyspy.
To z ich drewna określono zmiany klimatyczne na przestrzeni ostatnich 5-7tys lat.
To dzięki uporządkowaniu badań ich drewna ,dendrochronologia rok po roku ( i krok po kroku)określiła zmiany przyrostu słoi kłód .
Nagle okazało się, że negatywne zmiany wzrostu drzew pokrywają się z ,,okresami migracji ludów,,na przestrzeni czasów.
Wnioski były porażające...
Zmiany klimatyczne wygenerowane np erupcją wulkanu powodowały zapylenie powietrza ba globie, a to obniżało ekspozycję gleby na słońce, To powodowało obniżenie wegetacji ,a ta obniżała możliwości wyżywienia i sapiensów i przeżuwaczy. To generowało rywalizację o pokarm.
Ostatnie takie zdarzenie wiązało się z upadkiem Rzymu.
Jak ja bym chciał pogadać o takich cudach....😂
Fascynacja badaniami nad drewnem z wysp szkockich jest w pełni zrozumiała :) Musimy jednak pamiętać, że chociaż dendrochronologia dostarcza istotnych informacji na temat przeszłych zmian klimatycznych, jej zastosowanie w wyjaśnianiu konkretnych wydarzeń historycznych wymaga ostrożności i zrozumienia, że zmiany klimatu to tylko jeden z wielu czynników wpływających na przebieg historii. Byłoby zbyt prosto gdyby wszystko można było zrzucić na wybuch tego czy innego wulkanu ;)
@ tak i nie.
Kataklizm odpowiedniej rangi i zasięgu niszczy równowagę ekologiczną i interakcje pomiędzy środowiskiem a człowiekiem.
Kataklizm niszczy miejsce człowieka w naturze i niszczy miejsca innych ,,graczy,, ekosystemu.
Kataklizm wpływając na fotosyntezę ogranicza plonowanie masy zielonej.
,plonowanie ma znaczenie na możliwości żywieniowe ekosystemu.
Ograniczenie możliwości żywieniowych generuje rywalizację o pozostałe zasoby.
To tworzy grunt do konfliktów.
Ps. Czasem przeraża mnie ,,depercepcja,, nas ludzi zachodu( łacinników).
Nasze dzieci wierzą, że mleko bierze się z półki w sklepie, a nawet ja pamiętam czasy ,gdzie swoje jedzenie trzeba było sobie wychodować albo wyuprawiać...
Ci co żyli z natury rozumieją jak wielką rolę odgrywają jej kaprysy.
My teraz żyjemy dzięki portfelom i półkom sklepowym.
Ja w dzieciństwie żyłem dzięki ogródkowi, sądowi,polom,pastwiskom, leki brało się z łąki, mięso z kurnika,obory.
Sklep był, po to by kupować narzędzia nie żywność.
Czasem przeraża mnie skala oderwania ŁACINNIKÓW od praw natury.
Ps2 w mojej rodzinie krąży legenda ( która okazała się jednak prawdą) o ,,żniwach pradziadka ludwika.
Kosił skarłowaciałe zboże w lipcu w kożuchu i czapie.
Takie upały letnie były w 19tym wieku.
Historia zaś ukazała skutki eksplozji wulkanu w latach 60tych -19tego wieku...
Chyba Kataklizm zbiegał się z okresem zawieruch polityczno- militarnych tamtych czasów.
Covid- wymusił zatrzymania statków, na szlakach morskich i to wystarczyło do uruchomienia inflacji w większości krajów świata.
Teraz skutki inflacji tworzą grunt do konfliktów i wojen.
A Co by było gdyby ,teraz doszło do eksplozji i erupcji milionów ton pyłu do atmosfery, o takiej skali ,że ograniczyło by to fotosyntezę na okres 5 lat?
Walczylibyśmy o ropę, czy raczej o jęczmień?
Lotek pracuje jako ochroniarz, czy przy wykopywaniu kości?
Z naszego doświadczenia z innymi psami, najpewniej jego główną aktywnością jest zaplątywanie się w różnego rodzaju sznurki :D
Czy coś się "zadziało"=zgubiło?
Olsztyn ale tenJurajski. Coś omijacie nasz region. A na naszym zamku sporo się dzieje
Obiecujemy, że nie robimy tego specjalnie! Wszystko jakoś tak samo wychodzi. Zapiszemy sobie jednak sugestię, bo sami jesteśmy ciekawi co dokładnie odkryto w tych tunelach
@ odkryto cuda, prawdziwe cuda, studnia kopana metodami górniczymi lekko licząc 150 metrów, zrekonstruowano koło deptakowe do studni, ślady bytności człowieka neandertalskiego, rekonstrukcja komnat królewskich, piec do fałszowania monet, starannie ukryty w jaskini, zespół podbramia wspaniale kafle pieca. Duzo tez pozostalosci fauny epoki lodowciwej. Sam jako student historii brałem udział w wykopaliskach archeo kierowanych przez nieodżałowanego dr. S. Kołodziejskiego. Odrestaurowana studnia robi wrażenie. Tydzień temu odwiedziłem zamek Checiny i naprawdę biednie wygląda przy Olsztynskim zamczysku. Ciekawa teoria o połączeniu dwu założeń fortyfikacyjnych. Obecnie Woźna wyróżnić zamek wysoki, niski, dolny, przedbramie, a nie ma zbyt wielu zamków na który prowadziły dwie bramy. Ale to tylko jako przypomnienie, bo wartość merytoryczna archeologii zawsze była godna szacunku. Wspaniała baszta Sołtysia o naprawdę imponujących murach. Zapomniane komnaty kute w skale. Jeśli porównać do zamku Checiny to z 30% zamku Olsztyńskiego. Do tego odzyskanie praw miejskich, dla miasta. Bo Olsztyn zachowal sredniowieczny miejski uklad ulic. Nie wiem czy zwiedzaliście ten zamek, ale serdecznie zapraszam. Warto się zainteresować tematem bo naprawdę dużo się dzieje w tym małym miasteczku. Zwłaszcza że gmina jest niebuedna i chętna do współpracy.
Co to znaczy, ze rdzeń się urywa 5000 lat temu ?
W geologii i paleoekologii pobieranie rdzeni osadów z dna jezior lub torfowisk jest standardową metodą pozyskiwania informacji o przeszłych warunkach środowiskowych, klimatycznych oraz działalności człowieka w danym regionie. W tym przypadku w rdzeniu pobranym z dna jeziora nie ma danych z okresu młodszego niż 5 tys. lat temu, więc czasów najbardziej interesujących dla badanych nawodnych osad.
@ Czy ma to związek z epoką lodowcową?
Ani Warmia ani Mazury, to jest ziemia Prusów.
W epoce brązu możliwe, że nawet jeszcze i nie Prusów
Dlaczego nie mozna rozroznic szkieletu owcy i kozy? Mozna, przeciez sa wyrazne roznice w budowie.
Sa jednostki naukowe w Polsce, np. Zaklad Anatomii Porownawczej SGGw, ktorych pracownicy potrafia rozpoznac gatunek przezuwacza i nie tylko.
Oczywiście, że można łatwo rozróżnić cały szkielet. Z tym z pewnością żaden archeozoolog nie będzie miał problemu. Jednak z tego co nam tłumaczono, to problem pojawia się gdy do dyspozycji mamy jedynie pojedyncze lub fragmentarycznie zachowane kości.
Kozy i owce mają wiele wspólnych cech anatomicznych. Tradycyjne metody identyfikacji kości, jak morfologia porównawcza, mają swoje ograniczenia. I to je mamy na myśli. Oczywiście dopiero nowoczesne metody, takie jak analiza DNA, pozwalają na wiarygodne rozróżnienie, ale są droższe i bardziej czasochłonne.
To pomyłka! Przed chrztem tu nic nie było. Przecież wiemy o tym, i dla tego mamy turbo Lechię i giga turbo Słowian. Powinniśmy raz na zawsze nakreślić Nasze pochodzenie.
wyjątkowo chaotyczna prelekcja
Co tak wysypało 'feminitywami'? To jest mało fajne przedstawienie!
Słuchajta SŁUCHAJTA tych dywagacyji albowiem po reformie szkolnictwa perorujący następstwa mieć nie będą ,a i słuchacze się wykruszą bo to i religia do bani,a historyja pewnikiem będzie dobrowolna,albowiem po co to komu?
Gdy na wstępie programu usłyszałem archeolozka... wyłączyłem...
Boś głąb, tylko po co się tym chwalisz?
@@moriak123 "Być nazwanym idiotą przez kretyna to rozkosz dla smakosza"
No i bardzo dobrze, bo byś i tak nic pewnie nie zrozumiał.
A mnie też się feminatywy nie podobają. Co, mam obowiązek lubić? Ale język jako twór żywy ma w nosie to, czy jakiś ja, bądź jakiś highhope, akceptujemy kierunek w którym on podąża. Skoro weszły do użytku to znaczy że istniała taka potrzeba. I tyle, nie ma się co obrażać.
Wiedza bez nawiedzenia, żywiołowa pasja, atrakcyjna prezentacja.
Paniom zdecydowanie należy się satysfakcja i upamiętnienie. Niech się Wam z mułu wyłoni jaki nowy "świątek z jeziornego Zbrucza".
W posągowo krzepkim stanie, cały zryty inskrypcjami po lechicku.
Życzy Grzegorz z Czechowic-Dziedzic, prawie nad Jeziorem Goczałkowickim🤓