Mam po części już wszystko zaplanowane. Mieszkam w USA ale pochowana chce być w Polsce wśród rodziny bo tutaj jestem sama. Sprawy finansowe też mam po części uregulowane. Uwielbiam wasze podcasty są bardzo edukujące. Pozdrawiam z NYC
Nią miałam przestrzeni czasowej aby wypowiedzieć się wcześniej. Po nagłej śmierci mojej Mamy musiałam się zmierzyć sama z decyzją jaki pogrzeb, gdzie grób.... to było bardzo trudne w tamtym momencie. I ta "odpowiedxialnosc" która na mnie spadła. Pochowałam Mamę w grobie z Jej Rodzicami, ponad 100km ode mnie....teraz chciałabym móc częściej Ją odwiedzać, zapalić znicz, położyć kwiatek....nie jest to możliwe. Smuci mnie to. Moje dzieci wiedzą, że ja chcę wolności i mają mnie puści z wiatrem w miłych okolicznościach przyrody. A kwiatek albo znicz mogą zapalić na każdym zapomnianym grobie.
Było sobie małżeństwo mieli dwoje dzieci. Syn poszedł do wojska, poznał dziewczynę i wyprowadził się na drugi koniec Polski. Córka zostala z rodzicami, wzięła duży kredyty na remont i modernizację domu, spłaciła kredyt. Brat mowil , że nic nie chce bo to ona odnowiła dom i opiekowała się rodzicami wiec dom należy do niej. Brat umarł a do drzwi ciotki zapukały córki ojca, który umoomialy się o kasę. Wszystko było załatwiane na słowo miedzy rodzeństwem wiec ciotka musiałam spłacić bratanice. NAWET GDY TO NAJBLIŻSZA RODZINA na wszystko trzeba mieć papier.
Świetna rozmowa, zgadzam się z Waszymi przemyśleniami
Mam po części już wszystko zaplanowane. Mieszkam w USA ale pochowana chce być w Polsce wśród rodziny bo tutaj jestem sama. Sprawy finansowe też mam po części uregulowane.
Uwielbiam wasze podcasty są bardzo edukujące. Pozdrawiam z NYC
Nią miałam przestrzeni czasowej aby wypowiedzieć się wcześniej. Po nagłej śmierci mojej Mamy musiałam się zmierzyć sama z decyzją jaki pogrzeb, gdzie grób.... to było bardzo trudne w tamtym momencie. I ta "odpowiedxialnosc" która na mnie spadła. Pochowałam Mamę w grobie z Jej Rodzicami, ponad 100km ode mnie....teraz chciałabym móc częściej Ją odwiedzać, zapalić znicz, położyć kwiatek....nie jest to możliwe. Smuci mnie to. Moje dzieci wiedzą, że ja chcę wolności i mają mnie puści z wiatrem w miłych okolicznościach przyrody. A kwiatek albo znicz mogą zapalić na każdym zapomnianym grobie.
Bardzo, bardzo Wam dziękuję za tą rozmowę 😊
Było sobie małżeństwo mieli dwoje dzieci. Syn poszedł do wojska, poznał dziewczynę i wyprowadził się na drugi koniec Polski. Córka zostala z rodzicami, wzięła duży kredyty na remont i modernizację domu, spłaciła kredyt. Brat mowil , że nic nie chce bo to ona odnowiła dom i opiekowała się rodzicami wiec dom należy do niej. Brat umarł a do drzwi ciotki zapukały córki ojca, który umoomialy się o kasę. Wszystko było załatwiane na słowo miedzy rodzeństwem wiec ciotka musiałam spłacić bratanice. NAWET GDY TO NAJBLIŻSZA RODZINA na wszystko trzeba mieć papier.
Mam 50 lat, nie mam rodziny. Mój brat jest upoważniony w różnych miejscach na wypadek gdyby ... I wie , jaki chce pogrzeb.