Jelita-mozg to takie kompleksowe połączenie.. Tutaj dobrze zdajesz sobie sprawę jeli chodzi o twoje zdrowie fizyczne i psychiczne, nie jestem tutaj aby nikogo pouczac, tylko mogę mówić na swoim prYkladzie. Sama miałam i nadal mam zaburzenia odżywiania (to nie mija, czasem tak właśnie pojawiają, jak sama kiedyś wpomnialas, w najbardziej ch(owych momentach życia), moje zdrowie psychiczne tez nieraz siada, wtedy również pojawiają się problemy na tle jelitowym. Ale jest ich mniej, bo wyeliminowałam wszystkie takie sztuczne rzeczy jak właśnie te słynne kropelki zawierajace sztuczne slodzidla i jogurty sojowe z tablica mandelejewa. Polecam spróbować. Nie mówię ze to cię "uzdrowi", ale może pomoc.
Problemy z jelitami od 7 roku zycia, pomocy szukalam u gastrologow,a to byl blad. Wierzcie lub nie,ale w pol roku na diecie i suplementach wyleczyl mnie dietetyk kliniczny. Takze ja polecam tylko ich, bo nie musze brac zadnych prochow na stale i super sobie zyje. Ponadto zdrowy łepek, zdrowe jelita, takze tu mi pomogl psycholog i w koncu jest extra.
Wyprowadziłam się niedawno z rodzinnego domu na studia, i oglądając ten odcinek przy śniadanku w niedzielny poranek, od razu poczułam się lepiej i bardziej jak w domu. Dziękuję Zuzia! Udanego wyjazdu!!
Totalnie łączę się z tobą choć nie mierzę się z tyloma problemami co ty, ale również mam problemy z brzuszkiem, najbardziej jak się stresuje albo obwiniam o różne rzeczy 😔 przesyłam przytulaski a co do filmów ja lubię takie życiowe, troszkę jedzenia, gadania
Jak będziesz przerzucać omleta to polecam włożyć go na pokrywkę i przykryć wtedy patelnia i odwrócić 😅 też totalnie nie umiem przerzucać a od kiedy stosuje ten patent jest idealnie haha super vlog jak zwykle❤️🥹
I feel you girl.. Sama mam teraz ciężki czas jeśli chodzi o sprawy jedzeniowe, także doskonale rozumiem co teraz przeżywasz. Trzymaj się Zuzia, wkrótce wszystko się ułoży! Poza tym super odcinek, uwielbiam taki rodzaj Twoich filmów :)
Zuzia jesteś ogormna inspiracją, dziękuję że jesteś i dziękuję że dzielisz się swoją historią z sibo❤ rozumiem tak bardzo twój ból, od wielu lat mam problem z jelitami, przeszłam tyle diet, suplementacji,wydałam ogrom pieniędzy na leki a efektów i tak nie ma. Mimo to nie poddaje sie i szukam dalej. Życzę ci znalezienia swojej drogi do zdrowia która zadziała ❤
kochana w chorobach przewleklyuch , metabolicznych lekarze zbyt wiele nie pomogą, radze liczyć na siebie lub znależć dietyka klinicznego lub i naturopate, ktorzy będą mieć już z tym problemem doświadczenie i b dużą wiedzę , możesz probowac tez sama modyfikowac swą dietę, tylko z sibo nie wygrasz jedząc tyle węgli co do tej pory a w szczególności gluten, niesttey taka prawda , sprobuj keto
aha, teraz usłyszlam, ze nie mozesz nabiału, standard chyba w problemach jelitowych, u mnie też, ale uwaga maslo bez laktozy i ser żolty bez jest spoko, sprobuj
Ja już raz Ci napisałam komentarz; zacznij jeść mięso, warzywa powinny być uzupełnieniem posiłku a nie podstawą. Może twój organizm nie radzi sobie z taką ilością warzyw.
Może wejdę w rolę niechcianego adwokata Zuzy ale musze Wam trochę wytłumaczyć kwestie psychologiczno - żywieniowe bo widzę duże niezrozumienie sytuacji Zuzi. Osoby, które miały w przeszłości zaburzenia odżywiania patrzą inaczej na posiłki niż osoba "zdrowa". Często do dań dodają bardzo dużo niskokalorycznych produktów, dlatego u Zuzi tyle "wypełniaczy" w postaci warzyw. Jeśli oczy widzą, że jest dużo jedzenia na talerzu, to głowa się uspokoja. Druga rzecz to wypełnienie żołądka. Często dopiero mechaniczne wypełnienie żołądka daje uczucie sytości. Kolejna rzecz to wpadanie w skrajności ponieważ apetyt jest stymulowany u takich osób przez perfekcjonizm i emocje. Czyli albo jedzą niskokalorycznie (1200-1500 kcal) albo objadają się wysoko smakowitymi rzeczami, które stymulują wyrzut dopaminy w mózgu. Nie znam się na SIBO wiec nie mogę wiele powiedzieć w tym temacie i czemu u Zuzy nie widać skuteczności leczenia. Być może to wina specjalisty a może wina Zuzi i jej braku konsekwencji. Oczywiście każda dietoterapia, aby była skuteczna musi być prowadzona bez odstępstw. To nie to samo co zdrowe odżywianie. Zdrowe odżywianie jest dla osób bez problemów jelitowych bo podstawową piramidy czy talerza są warzywa, pełnoziarniste zboża i strączki. Także przy stanie zapalnym jelit, błonnik będzie działał podrażniająco. Myślę, że Zuzia zdaje sobie sprawę, że swoich problemów fizycznych i psychicznych. Pozdrawiam!
Hej Zuzia, mimo że nie jestem specjalistką, ale problemy pokarmowe wynikają z tego że jesz co lubisz, ale niekoniecznie lubi to twój brzuszek. Rozumiem Twoją miłość do jedzenia. Niby jesz zdrowo ale te wafle, chrupki, lody za dużo tofu, soji, płatki owsiane, chleb, w ogóle mączne rzeczy itd. Może też za dużo produktów w jednym posiłku!? A myślałas kiedyś o poście dr Dąbrowskiej?
Nie polecaj postu Daborwskiej, please. Mysle, ze najwazniejsze to zachowac umiar i nie popadac w skrajnosc. Skoro Zuza opowiadala o swoich problemach z zaburzeniami odzywiania to mysle, ze nie jest na miejscu polecac jakiekolwiek posty i glodowki🤦♀
@@Monika-gt3zn tylko zapytałam? A wrzucać w siebie wszystko do oporu, najem bo lubię, albo mam stresa to zjem pączka albo 3, a później problemy z brzuchem to lepiej? Zdrowy rozsądek to podstawa. Post może pomóc w eliminacji nie/tolerowanych pokarmów.
Post dr Dąbrowskiej to piękna furtka do ZO. Sama prowadzę podopiecznych i to ostatnia rzecz, którą bym poleciła. Efekt odwrotny do zamierzonego gwarantowany😅
@@rorowwa1 może i ogólne, ale prawdziwe. Bakterie nie produkują serotoniny. jest wytwarzana przez komórki chromatofilne błony śluzowej jelit. Syntetyzowana jest również w podwzgórzu, szyszynce oraz płytkach krwi.
@@moni_ka2322 cholera xd, pani dr Joanna Podgórska napisała mi, żebym przeczytał jej książkę, tam jest wszystko szczegółowo napisane o produkcji serotoniny. Tyle że ja jej jeszcze nie mam, ale zamówiłem. Jak się dowiem, że jednak bakterie nie mają wpływu na produkcję serotoniny (co by mnie zdziwiło, ponieważ psychobiotyki działają na ludzi i sam nawet brałem jeden psychobiotyk przez długi czas) to dam odpowiedź i przyznam się do błędu.
Hej, trochę dziwi mnie fakt, że się dziwisz brakiem efektów i ciągle masz problemy z brzuszkiem, skoro przez ostatni czas mogliśmy oglądać jak pochłaniałaś w USA dosłownie wszystko. Żeby mieć efekty potrzeba konsekwencji i czasu.
@@soph6777 Nie, ale później jest płacz i zdziwienie że wydaje kasę na leczenie, a to nie pomaga. Jeśli jadła to co jadła to nie powinna się dziwić, że dalej ma problemy. O to mi chodzi. Ja też trzymam się diety eliminacyjnej ze względu na problemy jelitowe i zdaję sobie sprawę, że jak zaszaleje i najem się np pizzy to później przez tydzień będę tego żałować. Ale nie płaczę z tego powodu, bo to mój świadomy wybór.
@@karolinaadriannamusic no dokladnie, za przyjemnosci niesttey się placi , sa w tym swiecie realne zasady i potem konsekwencje, nie ma sie co oszukiwac
Taki mix vlogowo jedzeniowych jest idealny dla mnie, super
bardzo sie ciesze!❤️
Kocham Twoje foodboki, połączone z vlogami ❤️ buziak 💋
Dziekuje ze ogladacie ❤️
Jelita-mozg to takie kompleksowe połączenie.. Tutaj dobrze zdajesz sobie sprawę jeli chodzi o twoje zdrowie fizyczne i psychiczne, nie jestem tutaj aby nikogo pouczac, tylko mogę mówić na swoim prYkladzie. Sama miałam i nadal mam zaburzenia odżywiania (to nie mija, czasem tak właśnie pojawiają, jak sama kiedyś wpomnialas, w najbardziej ch(owych momentach życia), moje zdrowie psychiczne tez nieraz siada, wtedy również pojawiają się problemy na tle jelitowym. Ale jest ich mniej, bo wyeliminowałam wszystkie takie sztuczne rzeczy jak właśnie te słynne kropelki zawierajace sztuczne slodzidla i jogurty sojowe z tablica mandelejewa. Polecam spróbować. Nie mówię ze to cię "uzdrowi", ale może pomoc.
❤️
Super, dziękuję za inspiracje🥰
🫶
Problemy z jelitami od 7 roku zycia, pomocy szukalam u gastrologow,a to byl blad. Wierzcie lub nie,ale w pol roku na diecie i suplementach wyleczyl mnie dietetyk kliniczny. Takze ja polecam tylko ich, bo nie musze brac zadnych prochow na stale i super sobie zyje. Ponadto zdrowy łepek, zdrowe jelita, takze tu mi pomogl psycholog i w koncu jest extra.
A czy robiłaś jakieś badania pod kątem jelit?
@@aleksandra6214 zabrakłoby miejsca, tego przez te wszystkie lata było mnóstwo
Zuza, uwielbiam vlogi połączone z foodbookami. Nie rezygnuj z takiej formy odcinków. Pozdrowienia dla Ciebie i dla Mateusza ❤
Dziekujemy pieknie! ❤️
Odpowiadając na pytanie - vlogowe odcinki najlepsze :)
Fajnie Zuzia, że pokazujesz też słabsze momenty. Nie udajesz, że zawsze jest perfekcyjnie. I nie musi być, i u nikogo nie jest.
Staram sie pokazywac wszystko jak najbardziej realistycznie
Ja z jajkami mam na odwrót, tylko żółtka. Ale muszą być 100% ścięte 😂😂
Wyprowadziłam się niedawno z rodzinnego domu na studia, i oglądając ten odcinek przy śniadanku w niedzielny poranek, od razu poczułam się lepiej i bardziej jak w domu. Dziękuję Zuzia! Udanego wyjazdu!!
Dziekuje ze ogladasz i ciesze sie, ze moglam jakos pomoc ❤️
uwielbiam Cię oglądać,bije od Ciebie takie ciepło i szczerość
Problemy z brzuszkiem w końcu miną, nie poddawaj się
DZIEKUJE 🥺❤️
Jesteś bardzo silna
❤️❤️❤️
Totalnie łączę się z tobą choć nie mierzę się z tyloma problemami co ty, ale również mam problemy z brzuszkiem, najbardziej jak się stresuje albo obwiniam o różne rzeczy 😔 przesyłam przytulaski a co do filmów ja lubię takie życiowe, troszkę jedzenia, gadania
❤️
Jak będziesz przerzucać omleta to polecam włożyć go na pokrywkę i przykryć wtedy patelnia i odwrócić 😅 też totalnie nie umiem przerzucać a od kiedy stosuje ten patent jest idealnie haha super vlog jak zwykle❤️🥹
hahah zwykle tak robie
I feel you girl.. Sama mam teraz ciężki czas jeśli chodzi o sprawy jedzeniowe, także doskonale rozumiem co teraz przeżywasz. Trzymaj się Zuzia, wkrótce wszystko się ułoży! Poza tym super odcinek, uwielbiam taki rodzaj Twoich filmów :)
Dziekuje bardzo 🥹
Zuzia jesteś ogormna inspiracją, dziękuję że jesteś i dziękuję że dzielisz się swoją historią z sibo❤ rozumiem tak bardzo twój ból, od wielu lat mam problem z jelitami, przeszłam tyle diet, suplementacji,wydałam ogrom pieniędzy na leki a efektów i tak nie ma. Mimo to nie poddaje sie i szukam dalej. Życzę ci znalezienia swojej drogi do zdrowia która zadziała ❤
Trzymam za Ciebie kciuki i dziekuje za wsparcie! ❤️
Jak zawsze czekam na Twoje vlogi, przesyłam dużo ciepełka 🥰🤗
🥹🫶
Takie Vlogi realistycznego życia są super ! Food Vlogi też, z resztą każdy filmik który nagrywasz. I długość świetna :)
🥹❤️
kochana w chorobach przewleklyuch , metabolicznych lekarze zbyt wiele nie pomogą, radze liczyć na siebie lub znależć dietyka klinicznego lub i naturopate, ktorzy będą mieć już z tym problemem doświadczenie i b dużą wiedzę , możesz probowac tez sama modyfikowac swą dietę, tylko z sibo nie wygrasz jedząc tyle węgli co do tej pory a w szczególności gluten, niesttey taka prawda , sprobuj keto
aha, teraz usłyszlam, ze nie mozesz nabiału, standard chyba w problemach jelitowych, u mnie też, ale uwaga maslo bez laktozy i ser żolty bez jest spoko, sprobuj
Czy mogę wiedzieć skąd te czarne okulary przeciwsłoneczne? Wyglądają mega luksusowo.
Z Rossmanna hah :D
@@ZuzaGardocka wow. Wyglądają jakby były mega drogie.
Jaki stół do masażu byś poleciła?
Ja mam avenolife i nie wiem czy polecam jak innych nie probowalam 😅
Zuza, masz jakiś sprawdzony przepis na tofurnik? :)
u mnie na insta jest :)
@@ZuzaGardocka dzięki :) sprawdzę!
Znowu piękna długość 🥰 pierwsza😂❤️
Ja juz nie czekam na foodbook, tylko na Twój komentarz „pierwsza” 😅❤
@@annabaczewska4371 kocham hahaha
Ja już raz Ci napisałam komentarz; zacznij jeść mięso, warzywa powinny być uzupełnieniem posiłku a nie podstawą. Może twój organizm nie radzi sobie z taką ilością warzyw.
Może wejdę w rolę niechcianego adwokata Zuzy ale musze Wam trochę wytłumaczyć kwestie psychologiczno - żywieniowe bo widzę duże niezrozumienie sytuacji Zuzi.
Osoby, które miały w przeszłości zaburzenia odżywiania patrzą inaczej na posiłki niż osoba "zdrowa".
Często do dań dodają bardzo dużo niskokalorycznych produktów, dlatego u Zuzi tyle "wypełniaczy" w postaci warzyw. Jeśli oczy widzą, że jest dużo jedzenia na talerzu, to głowa się uspokoja. Druga rzecz to wypełnienie żołądka. Często dopiero mechaniczne wypełnienie żołądka daje uczucie sytości.
Kolejna rzecz to wpadanie w skrajności ponieważ apetyt jest stymulowany u takich osób przez perfekcjonizm i emocje.
Czyli albo jedzą niskokalorycznie (1200-1500 kcal) albo objadają się wysoko smakowitymi rzeczami, które stymulują wyrzut dopaminy w mózgu.
Nie znam się na SIBO wiec nie mogę wiele powiedzieć w tym temacie i czemu u Zuzy nie widać skuteczności leczenia. Być może to wina specjalisty a może wina Zuzi i jej braku konsekwencji.
Oczywiście każda dietoterapia, aby była skuteczna musi być prowadzona bez odstępstw. To nie to samo co zdrowe odżywianie.
Zdrowe odżywianie jest dla osób bez problemów jelitowych bo podstawową piramidy czy talerza są warzywa, pełnoziarniste zboża i strączki. Także przy stanie zapalnym jelit, błonnik będzie działał podrażniająco.
Myślę, że Zuzia zdaje sobie sprawę, że swoich problemów fizycznych i psychicznych.
Pozdrawiam!
❤️
też jestem team białka
❤️
walą w dzwony................ A Zuzia to w kościólku była ???
Nagrywałaś nowym telefonem?
telefon bez zmian :) iphone 13pro
Też wolę białka jaj! haha
🫶
Czy ja dobrze wiedzę, że jedna połówka awokado jest pokryta pleśnią?
były w porządku :)
❤
Hej Zuzia, mimo że nie jestem specjalistką, ale problemy pokarmowe wynikają z tego że jesz co lubisz, ale niekoniecznie lubi to twój brzuszek. Rozumiem Twoją miłość do jedzenia. Niby jesz zdrowo ale te wafle, chrupki, lody za dużo tofu, soji, płatki owsiane, chleb, w ogóle mączne rzeczy itd. Może też za dużo produktów w jednym posiłku!? A myślałas kiedyś o poście dr Dąbrowskiej?
Nie polecaj postu Daborwskiej, please. Mysle, ze najwazniejsze to zachowac umiar i nie popadac w skrajnosc. Skoro Zuza opowiadala o swoich problemach z zaburzeniami odzywiania to mysle, ze nie jest na miejscu polecac jakiekolwiek posty i glodowki🤦♀
@@Monika-gt3zn tylko zapytałam? A wrzucać w siebie wszystko do oporu, najem bo lubię, albo mam stresa to zjem pączka albo 3, a później problemy z brzuchem to lepiej? Zdrowy rozsądek to podstawa. Post może pomóc w eliminacji nie/tolerowanych pokarmów.
@@Monika-gt3zn a może to tylko efekt jedzenia w USA. Teraz powrót do jedzenia domowego i ciało świruje.
Post dr Dąbrowskiej to piękna furtka do ZO. Sama prowadzę podopiecznych i to ostatnia rzecz, którą bym poleciła. Efekt odwrotny do zamierzonego gwarantowany😅
@@aleksandrapietrzak2860 ZO czyli zdrowego odżywiania 😜
O ile wiem, bakterie w naszych jelitach produkują serotoninę, więc to, że z twoją głową jest gorzej jeśli z brzusiem jest gorzej, ma sens.
organizm wytwarza serotoninę
@@moni_ka2322 to jest bardzo ogólne stwierdzenie. Jaka dokładnie część organizmu?
@@rorowwa1 może i ogólne, ale prawdziwe. Bakterie nie produkują serotoniny. jest wytwarzana przez komórki chromatofilne błony śluzowej jelit. Syntetyzowana jest również w podwzgórzu, szyszynce oraz płytkach krwi.
@@moni_ka2322 zapytam się neurochemika
@@moni_ka2322 cholera xd, pani dr Joanna Podgórska napisała mi, żebym przeczytał jej książkę, tam jest wszystko szczegółowo napisane o produkcji serotoniny. Tyle że ja jej jeszcze nie mam, ale zamówiłem. Jak się dowiem, że jednak bakterie nie mają wpływu na produkcję serotoniny (co by mnie zdziwiło, ponieważ psychobiotyki działają na ludzi i sam nawet brałem jeden psychobiotyk przez długi czas) to dam odpowiedź i przyznam się do błędu.
Hej, trochę dziwi mnie fakt, że się dziwisz brakiem efektów i ciągle masz problemy z brzuszkiem, skoro przez ostatni czas mogliśmy oglądać jak pochłaniałaś w USA dosłownie wszystko. Żeby mieć efekty potrzeba konsekwencji i czasu.
🤦♀
świetny komentarz serio.. myslisz ze Zuzia sobie z tego nie zdaje sprawy? co, ma super, niepowtarzalny w życiu wyjazd i ma sie na nim ograniczac? 🤦♀️
@@soph6777 Nie, ale później jest płacz i zdziwienie że wydaje kasę na leczenie, a to nie pomaga. Jeśli jadła to co jadła to nie powinna się dziwić, że dalej ma problemy. O to mi chodzi. Ja też trzymam się diety eliminacyjnej ze względu na problemy jelitowe i zdaję sobie sprawę, że jak zaszaleje i najem się np pizzy to później przez tydzień będę tego żałować. Ale nie płaczę z tego powodu, bo to mój świadomy wybór.
@@karolinaadriannamusic no dokladnie, za przyjemnosci niesttey się placi , sa w tym swiecie realne zasady i potem konsekwencje, nie ma sie co oszukiwac
No dokładnie 😊
Nie po sojowym tak brzuszek?
Nie :)
❤
❤️