Witam, jedno co powiem : wniosek niech każdy sam do swojego ogrodu postawi, to że bodziszek Rozzane kwitnie w słońcu zależy od wielu czynników a najważniejszy z nich to gleba i nie wystarczy tylko podlewanie bo u niektórych radzą sobie z umiarkowaną ilością wody ale stan i zasobność gleby. Miałam bodziszki w słońcu, podlewałam i kiepsko wyglądały. Jesienią podzieliłam i rozsadziłam w różne miejsca a okazało się że w korzeniach bodziszków było pełno Pędraków ( obrzydlistwo) oczyściłam i wsadziłam w inne miejsca : słoneczne i mniej słoneczne i radzą sobie dobrze i pięknie kwitną a ja walczę z pedrakami opuchlakami w ziemi ( po roślinie widzę że coś ją gryzie). Więc skłaniam się do wniosku że w moim ogrodzie najważniejsza jest jakość ziemi a także jej zdrowotność. Mam też ślimaki ale stwierdzam że walka z opuchlakami jest o wiele trudniejsza, zwłaszcza że to dziadostwo w formie larwy siedzi w ziemi i gryzie korzenie roślin, pomijając że dorosły osobnik gryzie liście i np u różaneczników nie wygląda to ładnie. Zazdroszczę wszystkim co mają dobrą ziemię z małą ilością szkodników. Moja działka ( zakupiona) przez lata była ugorem i od 4 lat robię porządki i pewnie jeszcze mi zejdzie…czasem mam dość. Podziwiam innych ogrody i pocieszam się że może w końcu u mnie będzie dobrze. Pozdrawiam 😊
Ja mam takie przeprawy z kiepską ziemią (najgorszą) w Letnisku 🥴 Tak, to prawda, że zdrowotność ziemi to podstawa, a potem stanowisko. Błędnie założyłam, że to pierwsze wszyscy w miarę mamy. Z opuchlakami mam i ja problem. Od wielu lat liście żurawek, a w tym roku nawet hortensji bukietowych są charakterystycznie powygryzane. Nawet wczoraj zabiłam opuchlaka, który szedł po elewacji domu. Na larwy w ziemi niestety najskuteczniejsze są ptaki. W moim ogrodzie na przedwiośniu całe stada ptaków spacerują po trawniku, więc mam ten problem mocno ograniczony. Powodzenia z ziemią i roślinami 🙋
Witaj Milenko, muszę napisać, że Twoje rutewki mnie powaliły:) takie piękne okazy w tak krótkim czasie- wyglądają zjawiskowo🤩 Kiedyś miałam na nie ochotę, ale odstraszyły mnie fora ogrodnicze:) może kiedyś się skuszę a tymczasem...jak zwykle podziwiam piękne kadry z Twojego ogrodu🤗🌸🌾🌸 pozdrawiam serdecznie 🌸
Dziękuję Klaudio za ten przemiły komentarz ☺️ Poza podlewaniem moje Rutewki niczego ode mnie nie dostały. Czyli przestraszyłaś się jej tak jak ja 😂, a naprawdę nie ma czego się bać. Te rośliny pięknie, by wyglądały na Twoich okazałych rabatach. Już je tam widzę na tle zachodzącego słońca ☺️ Muszę do Ciebie wpaść i zobaczyć ostatnie filmy, bo jestem do tyłu. Ściskam Cię i pozdrawiam całą rodzinkę 😘😘😘💚
Piękny ogród, wszystko dorodne🌸🌸, dobrze, że zaznaczyłaś, że masz bardzo dobrą ziemię, bo w tym tkwi tajemnica. 2:37 cudny widok🥰 zresztą wszystkie ujęcia piękne😍 Pozdrawiam serdecznie👍
Cześć Gosiu 😊 Rzeczywiście długo mnie nie było, ale tak to jest jak się robi remont kuchni i rozbiera stary ganek w Letnisku 🥴 Teraz czekamy w ogrodach na rozchodniki i rozplenice 😊 Pozdrawiam Cię serdecznie Gosiu 🙋
Mielenko wspaniale wszystkie rośliny u Ciebie się prezentują 🤗rutewki w kolorze różowym nabyłam w tamtym sezonie ale nie wiele podrosły,u Ciebie bardzo okazałe i złoże zamówienie na białe u mnie maja pełnić role tła dla róż, pozdrawiam ☺️💚🪻🌷🌷☀️🌸
Pani Mielno miło Panią widzieć i słyszeć.Rośliny niby znane , sprawdzone,ale zawsze zachwycają gdy dobrze rosną.Też mam je u siebie i pięknie kwitną,oprócz rutewki ,która tak jak u Pani, rośnie miedzy tujami, ale niestety ,nie wygląda dobrze i jesienią chyba zmienię jej miejsce. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
Moc floksow mam białe, różowe i Green Lion polecam zielony 🥰 Ja wiosną przycinam przód kępy i najpierw kwitnie tył potem przód i ścinam tył. Więc ciągle się dzieje.
Pięknie tam u Pani. Podziwiam i zazdroszczę tych bodziszków. U mnie posadzony w ubiegłym roku pięknie cię rozrósł, lecz w pewnym momencie wszystkie te pędy już kwitnące zwiędły i zaschły. Usunelam z wielkim żalem. Na szczęście kilka liści w samym środku żyje. Nie mam pojęcia co się mogło stać. Może jakaś rada? Dodam, że roślinka rośnie w półcieniu. Słońce ma od 11 godziny. Pozdrawiam serdecznie 👍
To co opisujesz wygląda jak jeden z przypadków, który jednemu z moich bodziszków przytrafił się w Letnisku. Już go spisałam na straty, a parę dni temu odkryłam, że 3 nowe liście mu wyrosły, więc może będzie ok. Mi to wygląda na przesuszenie. Mimo, że je podlewałam to rosnąc pod drzewami, mają utrudnione warunki. A do tego młode rośliny mają słaby system korzeniowy. Myślę, że to to. Powodzenia z roślinami. Pozdrawiam serdecznie 🙋
Witam, polecam również różową rutewkę Delavaya. U mnie z roku na rok coraz piękniejsze tworzy chmurki. Nie mam z nią żadnych problemów,po zimie odradza się bez przykrywania, zauważyłam, że lubi dużo wody. Natomiast bodziszek Rosane kiepsko rośnie, jesienią będzie próba kolejnego miejsca, może zaakceptuje. Piękny romantyczny ogród i pięknie pani w tej sukience. pozdrawiam.
Moja mama miała floksy odkąd pamiętam. Dostała je od starszej pani, Mazurki. Owszem, kolory były piękne, ale zawsze pod koniec kwitnienia stały łyse od dołu i zawsze obsypane mączniakiem. To samo obserwuję też u mojej starszej sąsiadki. Ja ich nigdy mieć nie będę. Jeżówki natomiast miałam jako pierwsze w moim ogrodzie. Są niezawodne, piękne - żelazne! Rozsiewały się ponad miarę, lecz ja do tego już nie dopuszczam i odcinam jeżyki, choć je bardzo lubię zimą oszronione czy pod śnieżną czapeczką. U mnie ślimaki ją omijają, chociaż akurat ślimaków mam chyba najwięcej na świecie!😅. Lubię rozchodniki, chyba wszystkie odmiany, sama mam chyba Brillant i Matronę. Rutewek nie mam, do bodziszka Rosanne już się przymierzałam, ale akurat był wyprzedany. Milenko -ładna sukienka, jesteś Makową Panienką wśród swoich roślin❤.
Dzien dobry. Moja mama też miała floksy i ja od razu jak odziedziczyłam ogród, to je chciałam dyskretnid usunąc. Żeby inaczej. Jak pani mowi. Ale teraz po jecnym sezonie widzę, ze zmiana to niekoniecznie odrzucanie poprzedników. Posadziłam je pod tujsmi i slabo to słabo, ale dają radę. Na rabacie suchej tez dają radę. No zelazne rośliny. Dokupiłam jeszcze inne kolory.Może mama z chmurki to czyta. Mamo, wiedziałaś jakie rośliny będą bezobsługowe. Z kolei miałam mączniaka na wiciokrzewie, ale wioseny oprysk i spalenie zeszlorocznych liści pomogło.
Wzruszająca opowieść. Mączniak w ogrodzie i tak się przypląta, a floksy mają tą zaletę, że nawet jak mają liście chore to kwitną wtedy bez zarzutu. Plusów jest więcej niż ten 1 minus 😜 Pozdrawiam serdecznie 🌞
Dziękuję za ten komentarz 😊 Z bodziszkami Rozanne to jest tak, że jak się tylko pojawią w szkółkach czy sklepach to zaraz ich już nie ma. To świadczy o ich bezproblemowości i tym, że każdy je chce mieć 😜 Sama na nie polowałam w zeszłym roku, by dokupić ich do Lotniska. Ps. Sukienka oczywiście z second hand'a 😊 Przesyłam pozdrowienia 🌞
Na ślimaki gołe obsypuje dużo wapnem palonym pod wieczór te miejsca gdzie się chowają w suche dni jak wejdą na wapno to po nich, później je zbieram i wyrzucam. Trzeba to robić często bo tego dziadostwa jest sporo i niszczą dużo roślin, jarzyn
Pięknie, czekam z niecierpliwością na Pani leśny ogród 😊 Jeśli chodzi o bodziszki Rozzane to u mnie caly dzień są w pełnym słońcu i niestety źle to znoszą, schną i w ogóle się nie rozrastają. Podobnie z floksami, większość ich liści schnie, w tym roku wyjątkowo szybko to nastąpiło, bo gdy zaledwie mialy około 25 cm wysokości. Przy tak ogromnej suszy jaka u nas była podlewanie niewiele pomogło. Niezawodne są natomiast kocimiętki i perovskia, nie ma na nich śladu niedoboru wody.
No niestety, ten rok jest bardzo trudny i suchy. W ogrodzie w Letnisku wydarzyło się dużo niespodziewanych rzeczy, które zmasakrowały rośliny 😥 Susza, ogrom ślimaków, zniszczenia spowodowane wycinką drzew rosnących na leśnej skarpie i zagrażających domowi, a na dokładkę w czasie jednej z burz ogromny konar z dębu spadł na kalinę, która w tym roku wreszcie, pierwszy raz zakwitła. Po 8 latach. Udało jej się bardzo urosnąć, zakwitnąć, a potem zmiażdżył ją ogromny konar. No i wreszcie mrówki, które nie wiadomo kiedy, zjadły część drewnianej palisadki na górce z dębami 🥴 Staram się myśleć pozytywnie i tłumaczę sobie, że jeszcze będzie pięknie, a w tym sezonie trzeba uratować co się da i naprawić to i owo i tyle. Wyciągam wnioski i planuję rozwiązania, przynajmniej części problemów. Pozdrawiam serdecznie 🙋
Milenko, miło Cię widzieć po dłuższej przerwie. Ujęcia z Twojego ogrodu przepiękne. Kiedy to wszystko urosło? Mam wszystkie omawiane rośliny, ale w różnym stadium rozwoju, w zależności od tego, jak długo u mnie goszczą. I w zasadzie wszystkie jakoś się rozwijają i idą do przodu oprócz Rozanne. Ale tu widziałam w komentarzach, że niektórzy też mają problemy. U mnie zaliczył już pięć stanowisk. Czy jest szansa na filmik o pomidorach? Widziałam u Ciebie na IG. Super odmiany. Pozdrawiam.😊
Hej, rzeczywiście długo mnie nie było. Z tymi bodziszkami to jest tak, że one chyba w każdym ogrodzie rosną inaczej. Dziś miałam robić główny zbiór pomidorów, ale wreszcie przyszedł deszcz. Na szczęście popadało, bo było już strasznie sucho. Chyba w tym sezonie będę robiła o pomidorach shortsy, bo długi film o nich nie znajduje tu dużego zainteresowania. Tych w donicach już praktycznie nie mam, bo po gradobiciu nie było czego zbierać 😥 W warzywniku też z tego powodu były duże straty. Na szczęście w szklarni się udały. Będę je pokazywała i o nich opowiadała 😊 Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂🙋🌞
Ja miałam te bodziszki na słońcu. Nawadnianie kropelkowe w upały niewiele pomagało. Kwiaty więdły w oczach. Długaśne pędy pokładały się na rabacie. Wyglądał fatalnie. Nie wiem, co robię źle. Kolor tych kwiatów jest fantastyczny, dlatego chciałam go mieć. Dzisiaj przeniosłam wszystkie do półcienia. Zobaczę , czy to coś pomoże…
Dzień dobry, pani Milenko, mam pytanie, ile ma pani sadzonek bodziszkow w tym miejscu co pani pokazała? Super ogród, przepiękny, włożyła pani w niego serducho❤
Dziękuję. Jeśli rosną w dobrej ziemi, tak jak u mnie, to wystarczy je tylko od czasu do czasu, w upały podlać. W słabej glebie, wiosną, dobrze jest im podrzucić jakiegoś azotowego nawozu. Np. obornika granulowanego no i też w czasie suszy od czasu do czasu podlać, by nie miały zbyt dużych wahań wilgoci, bo może to źle wpływać na kwitnienie. Generalnie trawy to odporna grupa roślin , która nie wymaga od nas żadnych ceregieli 😉
Cześć Milenko😊 piękna sukienka😊. Zachwyciły mnie rutewki. Jeszcze takich wysokich nie widziałam. Kupiłam białą i będę wysadzać do gruntu. Różową mam ale nie tak dużą. Czy te tuje wysokie przycinasz? Bo ja swoich właściwie nigdy nie cięłam i sąsiadka mnie pyta dlatego ich nie tnę. Zastanawiam się jaki to ma sens? Pozdrawiam serdecznie ❤
Witaj Jadziu 🙋Ja też prawie wcale nie cięłam tuj, ale to dlatego, że długo nie widziałam sensu, a później gdy zobaczyłam, że tu i ówdzie wypadają w nich dziury, okazało się, że są już za wysokie 🥴 W tym roku mój starszy syn przyciął tylko część (tam gdzie dostał ) o jakiejś metr i na tym się skończyło. Tak naprawdę to tuje powinny być przycinane i z wysokości i szerokości, by były gęste i tworzyły zwarte ściany. Ale do tego trzeba wysokiej drabiny, solidnych nożyc i męskiej ręki. O ile wyobrażam sobie to na odcinku gdzie mam przy tujach tylko trawnik, o tyle tam gdzie graniczą z wielką rabatą, nie wyobrażam sobie drabiny i kogoś chodzącego po rabacie 😂 No więc póki co jest jak jest 😁 Pozdrawiam Cię serdecznie 🙋
U mnie żadna z tych roślin sobie nie radzi za wyjątkiem rozchodników. Jest tak koszmarnie sucho, że nawet nie nadążam z podlewaniem. Jedyny plus tej sytuacji to taki, że nie ma problemu ze ślimakami, bo pewnie je wysuszyło.
U mnie też jest sucho, ale....ślimaki są!!! Podlewanie nie pomaga na dłuższą metę. Chyba trzeba się powoli przestawiać na rośliny dobrze znoszące suszę. A póki co, na maca wykorzystywać deszczówkę. Powodzenia w ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Proszę pani. Mam dwa pytania. Jeżówki mi trochę się wyłożyły, bo ich nie podlewam. Te dwie odmiany co u pani. Ściąć je czy niech odbiją? Nie chciałabym się ich pozbywać. Drugie pytanie to pytanie o trawę. Mam taką rabatę z zachodu, z której chcę zrobić leśny zakątek. Posadzilam tam już kilka bylin cieniolubnych i teraz mi trzeba trawy, która mi ocieni kilka.
Jeżówek nie przycinaj do ziemi, bo już w tym sezonie nie wypuszczą kwiatów. Daj im jakieś podpory i tak muszą dotrwać do końca kwitnienia. One się wyłożyły nie dlatego, że ich nie podlewasz, ale najprawdopodobniej dlatego, że mają za mało słońca. Co do traw to do cienia nadają się przede wszystkim turzyce: morrowe, oszimskie, konwalnik ophiopogon, kosmatka owłosiona i hakonechloa smukła. Niestety wszystkie te trawy są raczej niskie, więc raczej nie zacienią rabat.
Ogólnie lubią słońce, ale rzeczywiście w ostatnich latach te promienie są dla nich czasem zbyt mocne i lepiej prezentują się w półcieniu. No i dłużej ram kwitną. To pewne.
Moj bodziszek rosnacy w cloncu po miesiacu zrobil sie koszmarnie brzydki zaczelo sie pojawiac masa suchych kwiatow i pedow,trzeba bylo go przyciac do ziemi ale szybko odbil .
Pewnie nie poradził sobie z wysoką temperaturą. Przy tych upałach trzeba go jeszcze podlewać, bo miesiąc od posadzenia, może jeszcze być osłabiony. Pozdrawiam serdecznie 🙂
ciekawie Pani opowiada ale gubię się w roślinach określanych jako "te" "tamte" "one" Myślę, że materiał byłby bardziej interesujący i konkretny, gdyby używała Pani wielokrotnie nazwy rośliny, stanęła przy niej i dotknęła/wskazywała ręką
Obejrzałam jeszcze raz cały odcinek i uważam, że jest inaczej. Zawsze gdy opowiadam o jakiejś roślinie to przy niej stoję lub pokazuję ją ręką. Często robię też na nią zbliżenia w czasie, w którym o danej roślinie opowiadam. Poza tym w opisie filmu są rozdziały, które są o konkretnych roślinach. Pozdrawiam 🌞
Piękna kobieta na tle wspaniałej rabaty - podziwiam i pozdrawiam!
O, dziękuję bardzo ☺️ Miłego dnia Jolu 🌞 Niech Twoje róże Cię nie zawodzą 😉 Przesyłam pozdrowienia.
Jest pani tak samo piękna jak ten ogród ,pasujecie do siebie .🤗 Pozdrawiam
Dziękuję bardzo 💚 Przesyłam pozdrowienia 🙂
Witam, jedno co powiem : wniosek niech każdy sam do swojego ogrodu postawi, to że bodziszek Rozzane kwitnie w słońcu zależy od wielu czynników a najważniejszy z nich to gleba i nie wystarczy tylko podlewanie bo u niektórych radzą sobie z umiarkowaną ilością wody ale stan i zasobność gleby. Miałam bodziszki w słońcu, podlewałam i kiepsko wyglądały. Jesienią podzieliłam i rozsadziłam w różne miejsca a okazało się że w korzeniach bodziszków było pełno Pędraków ( obrzydlistwo) oczyściłam i wsadziłam w inne miejsca : słoneczne i mniej słoneczne i radzą sobie dobrze i pięknie kwitną a ja walczę z pedrakami opuchlakami w ziemi ( po roślinie widzę że coś ją gryzie). Więc skłaniam się do wniosku że w moim ogrodzie najważniejsza jest jakość ziemi a także jej zdrowotność. Mam też ślimaki ale stwierdzam że walka z opuchlakami jest o wiele trudniejsza, zwłaszcza że to dziadostwo w formie larwy siedzi w ziemi i gryzie korzenie roślin, pomijając że dorosły osobnik gryzie liście i np u różaneczników nie wygląda to ładnie. Zazdroszczę wszystkim co mają dobrą ziemię z małą ilością szkodników. Moja działka ( zakupiona) przez lata była ugorem i od 4 lat robię porządki i pewnie jeszcze mi zejdzie…czasem mam dość. Podziwiam innych ogrody i pocieszam się że może w końcu u mnie będzie dobrze. Pozdrawiam 😊
Ja mam takie przeprawy z kiepską ziemią (najgorszą) w Letnisku 🥴 Tak, to prawda, że zdrowotność ziemi to podstawa, a potem stanowisko. Błędnie założyłam, że to pierwsze wszyscy w miarę mamy. Z opuchlakami mam i ja problem. Od wielu lat liście żurawek, a w tym roku nawet hortensji bukietowych są charakterystycznie powygryzane. Nawet wczoraj zabiłam opuchlaka, który szedł po elewacji domu. Na larwy w ziemi niestety najskuteczniejsze są ptaki. W moim ogrodzie na przedwiośniu całe stada ptaków spacerują po trawniku, więc mam ten problem mocno ograniczony. Powodzenia z ziemią i roślinami 🙋
Polecam gnojówkę z wrotyczu od wczesnej wiosny aż do późnej jesieni . Warto wrotycz suszyć, żeby mieć na wiosnę. Świetnie sobie radzi, polecam!
@@martinabalerina3086 dziękuję 🙂
Witaj Milenko, muszę napisać, że Twoje rutewki mnie powaliły:) takie piękne okazy w tak krótkim czasie- wyglądają zjawiskowo🤩 Kiedyś miałam na nie ochotę, ale odstraszyły mnie fora ogrodnicze:) może kiedyś się skuszę a tymczasem...jak zwykle podziwiam piękne kadry z Twojego ogrodu🤗🌸🌾🌸 pozdrawiam serdecznie 🌸
Wyjątkowo okazałe!
Swoje posadziłam w gąszczu, muszę to zmienić, ale potwierdzam - każdy pęd kwiatowy powinien mieć podporę!
Dziękuję Klaudio za ten przemiły komentarz ☺️ Poza podlewaniem moje Rutewki niczego ode mnie nie dostały. Czyli przestraszyłaś się jej tak jak ja 😂, a naprawdę nie ma czego się bać. Te rośliny pięknie, by wyglądały na Twoich okazałych rabatach. Już je tam widzę na tle zachodzącego słońca ☺️ Muszę do Ciebie wpaść i zobaczyć ostatnie filmy, bo jestem do tyłu. Ściskam Cię i pozdrawiam całą rodzinkę 😘😘😘💚
Powodzenia z rutewkami 🙋Miłego dnia 🌞
Witam Panią serdecznie 😊 Piękny ogród i piękna sukienka ❤
Dziękuję 💚 Starałam się dopasować do pięknych kwiatów 😊 Pozdrawiam serdecznie 🌞
Dziekuje za prezentacje Rutewek i Bodziszka Pozdrawiam❤💙
Dziękuję za komentarz. Będę je na pewno jeszcze pokazywała ☺️ Miłego dnia 🙋
Gdy oglądam pani filmiki to czuję się jak Alicja w krainie czarów ogród przepiękny pozdrawiam i czekam na więcej
Dziękuję bardzo ☺️ Do zobaczenia w kolejnym filmie. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Dokładnie taka sama była moja pierwsza myśl 😊
Piękny ogród ,piękna właścicielka. POZDRAWIAM
Dziękuję bardzo i pozdrawiam 😊
Piękny ogród i pięknie Pani o nim opowiada ❤
Dziękuję ślicznie ☺️ Pozdrawiam serdecznie 🙂
Bardzo dziękuję za minutowy "rozkład jazdy" 😉 Przydatna rzecz, jak i dużo cennych porad. Dziękuję ❤
Dzięki💚 Miłego dnia 🌞
Ależ pięknie u Pani 🙂👍 Przepiękne kwiaty 😊Pozdrawiam 😊
Dziękuję bardzo ☺️ Pozdrawiam serdecznie 🌞
Piękny ogród, wszystko dorodne🌸🌸, dobrze, że zaznaczyłaś, że masz bardzo dobrą ziemię, bo w tym tkwi tajemnica.
2:37 cudny widok🥰 zresztą wszystkie ujęcia piękne😍
Pozdrawiam serdecznie👍
❤
Dziękuję. Zawsze się staram, by moje ogrody były piękne, choć w tym roku jest o to dużo trudniej. Pozdrawiam serdecznie 🙋🌞
Pozdrawiam serdecznie 🥰
Pozdrawiam 🌞
Rozanne piękne ❤
Dziękuję. Czuję się przy nich jakbym miała plastikowe rośliny 😆, bo nic kompletnie przy nich nie robię. Pozdrawiam serdecznie 🙋
Mam różowa rutewkę. Jest przepiękna. A po Pani filmie zakupię także białą.
Ja najchętniej dokupiła bym białych i różowych 😜 Są cudne. Przesyłam pozdrowienia 🌞
Hej Milena dawno Cię nie było. Mam wszystkie te rośliny i również polecam. Rutewkę mam różową i u mnie już przekwitła niestety. Miłego wieczoru życzę.
Cześć Gosiu 😊 Rzeczywiście długo mnie nie było, ale tak to jest jak się robi remont kuchni i rozbiera stary ganek w Letnisku 🥴 Teraz czekamy w ogrodach na rozchodniki i rozplenice 😊 Pozdrawiam Cię serdecznie Gosiu 🙋
Mielenko wspaniale wszystkie rośliny u Ciebie się prezentują 🤗rutewki w kolorze różowym nabyłam w tamtym sezonie ale nie wiele podrosły,u Ciebie bardzo okazałe i złoże zamówienie na białe u mnie maja pełnić role tła dla róż, pozdrawiam ☺️💚🪻🌷🌷☀️🌸
Dziękuję Ci za miły komentarz 😊Kochana, kupuj Rutewki i niech Ci pięknie rosną. Z różami będą wyglądały zjawiskowo ☺️ Pozdrawiam Cię serdecznie 🙋
@@OgrodoweSprawy dziękuję 😘 już namierzam w szkółkach wysyłkowych rutewki będą zakupy 🥰 pozdrawiam 😘
Cudnie ❤ mam bodziszka Rozanne w każdym kącie ogrodu i najlepiej rośnie u mnie w jasnym półcieniu
Ten bodziszek jest niezawodny. Gdyby tylko szybciej dało się go rozmnażać to już w ogóle byłoby extra. Miłego dnia 🙋
Pani Mielno miło Panią widzieć i słyszeć.Rośliny niby znane , sprawdzone,ale zawsze zachwycają gdy dobrze rosną.Też mam je u siebie i pięknie kwitną,oprócz rutewki ,która tak jak u Pani, rośnie miedzy tujami, ale niestety ,nie wygląda dobrze i jesienią chyba zmienię jej miejsce. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.
Dziękuję za miły komentarz. Życzę,by rutewka zachwyciła ☺️ Miłego dnia. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Bardzo wartościowy film. I dodatkowo przepiękne kadry 🥰🥰💚💚💚
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie 🙂
Pięknie❤❤❤
Dziękuję 💚 Miłego dnia 🌞
Piękna sukienka , ogród też piękny 🌻🌹🥀🌷🌸🌺
Dziękuję. Sukienka z second handu, a ogród spod ręki mojej i mojej mamy 😁 Pozdrawiam serdecznie 🌞
Moc floksow mam białe, różowe i Green Lion polecam zielony 🥰 Ja wiosną przycinam przód kępy i najpierw kwitnie tył potem przód i ścinam tył. Więc ciągle się dzieje.
Cięcie na 2 razy rzeczywiście przedłuża kwitnienie. Te zielone floksy są ciekawe. Przesyłam pozdrowienia 🌞
Pięknie tam u Pani. Podziwiam i zazdroszczę tych bodziszków. U mnie posadzony w ubiegłym roku pięknie cię rozrósł, lecz w pewnym momencie wszystkie te pędy już kwitnące zwiędły i zaschły. Usunelam z wielkim żalem. Na szczęście kilka liści w samym środku żyje. Nie mam pojęcia co się mogło stać. Może jakaś rada? Dodam, że roślinka rośnie w półcieniu. Słońce ma od 11 godziny. Pozdrawiam serdecznie 👍
To co opisujesz wygląda jak jeden z przypadków, który jednemu z moich bodziszków przytrafił się w Letnisku. Już go spisałam na straty, a parę dni temu odkryłam, że 3 nowe liście mu wyrosły, więc może będzie ok. Mi to wygląda na przesuszenie. Mimo, że je podlewałam to rosnąc pod drzewami, mają utrudnione warunki. A do tego młode rośliny mają słaby system korzeniowy. Myślę, że to to. Powodzenia z roślinami. Pozdrawiam serdecznie 🙋
Witam, polecam również różową rutewkę Delavaya. U mnie z roku na rok coraz piękniejsze tworzy chmurki. Nie mam z nią żadnych problemów,po zimie odradza się bez przykrywania, zauważyłam, że lubi dużo wody. Natomiast bodziszek Rosane kiepsko rośnie, jesienią będzie próba kolejnego miejsca, może zaakceptuje. Piękny romantyczny ogród i pięknie pani w tej sukience. pozdrawiam.
Dziękuję pięknie za komplement. Życzę cudownego kwitnienia bodziszka. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Piękny ogród u pani.😊❤😍
Dziękuję bardzo 😊 Staram się 😊 Pozdrawiam serdecznie 🌞
Moja mama miała floksy odkąd pamiętam. Dostała je od starszej pani, Mazurki. Owszem, kolory były piękne, ale zawsze pod koniec kwitnienia stały łyse od dołu i zawsze obsypane mączniakiem. To samo obserwuję też u mojej starszej sąsiadki. Ja ich nigdy mieć nie będę. Jeżówki natomiast miałam jako pierwsze w moim ogrodzie. Są niezawodne, piękne - żelazne! Rozsiewały się ponad miarę, lecz ja do tego już nie dopuszczam i odcinam jeżyki, choć je bardzo lubię zimą oszronione czy pod śnieżną czapeczką. U mnie ślimaki ją omijają, chociaż akurat ślimaków mam chyba najwięcej na świecie!😅. Lubię rozchodniki, chyba wszystkie odmiany, sama mam chyba Brillant i Matronę. Rutewek nie mam, do bodziszka Rosanne już się przymierzałam, ale akurat był wyprzedany.
Milenko -ładna sukienka, jesteś Makową Panienką wśród swoich roślin❤.
Dzien dobry.
Moja mama też miała floksy i ja od razu jak odziedziczyłam ogród, to je chciałam dyskretnid usunąc. Żeby inaczej. Jak pani mowi. Ale teraz po jecnym sezonie widzę, ze zmiana to niekoniecznie odrzucanie poprzedników. Posadziłam je pod tujsmi i slabo to słabo, ale dają radę. Na rabacie suchej tez dają radę. No zelazne rośliny. Dokupiłam jeszcze inne kolory.Może mama z chmurki to czyta. Mamo, wiedziałaś jakie rośliny będą bezobsługowe.
Z kolei miałam mączniaka na wiciokrzewie, ale wioseny oprysk i spalenie zeszlorocznych liści pomogło.
Wzruszająca opowieść. Mączniak w ogrodzie i tak się przypląta, a floksy mają tą zaletę, że nawet jak mają liście chore to kwitną wtedy bez zarzutu. Plusów jest więcej niż ten 1 minus 😜 Pozdrawiam serdecznie 🌞
Dziękuję za ten komentarz 😊 Z bodziszkami Rozanne to jest tak, że jak się tylko pojawią w szkółkach czy sklepach to zaraz ich już nie ma. To świadczy o ich bezproblemowości i tym, że każdy je chce mieć 😜 Sama na nie polowałam w zeszłym roku, by dokupić ich do Lotniska.
Ps. Sukienka oczywiście z second hand'a 😊 Przesyłam pozdrowienia 🌞
@@OgrodoweSprawy A ten bodziszek jest inny niz Variegatta? Ten laciaty?
Na ślimaki gołe obsypuje dużo wapnem palonym pod wieczór te miejsca gdzie się chowają w suche dni jak wejdą na wapno to po nich, później je zbieram i wyrzucam. Trzeba to robić często bo tego dziadostwa jest sporo i niszczą dużo roślin, jarzyn
Pięknie, czekam z niecierpliwością na Pani leśny ogród 😊 Jeśli chodzi o bodziszki Rozzane to u mnie caly dzień są w pełnym słońcu i niestety źle to znoszą, schną i w ogóle się nie rozrastają. Podobnie z floksami, większość ich liści schnie, w tym roku wyjątkowo szybko to nastąpiło, bo gdy zaledwie mialy około 25 cm wysokości. Przy tak ogromnej suszy jaka u nas była podlewanie niewiele pomogło. Niezawodne są natomiast kocimiętki i perovskia, nie ma na nich śladu niedoboru wody.
No niestety, ten rok jest bardzo trudny i suchy. W ogrodzie w Letnisku wydarzyło się dużo niespodziewanych rzeczy, które zmasakrowały rośliny 😥 Susza, ogrom ślimaków, zniszczenia spowodowane wycinką drzew rosnących na leśnej skarpie i zagrażających domowi, a na dokładkę w czasie jednej z burz ogromny konar z dębu spadł na kalinę, która w tym roku wreszcie, pierwszy raz zakwitła. Po 8 latach. Udało jej się bardzo urosnąć, zakwitnąć, a potem zmiażdżył ją ogromny konar. No i wreszcie mrówki, które nie wiadomo kiedy, zjadły część drewnianej palisadki na górce z dębami 🥴 Staram się myśleć pozytywnie i tłumaczę sobie, że jeszcze będzie pięknie, a w tym sezonie trzeba uratować co się da i naprawić to i owo i tyle. Wyciągam wnioski i planuję rozwiązania, przynajmniej części problemów. Pozdrawiam serdecznie 🙋
Piękny ogród❤
Mam rutewkę w kolorze błękitnym.
Dziękuję bardzo. W kolorze błękitnym? Nie wiedziałam, że taka jest. Czy to napewno rutewka? Pozdrawiam serdecznie
Witam Pani Mileno, milego dnia wszystkim oglądającym 😊😊😊
Dziękuję ☺️ Miłego dnia 🙋
Muszę w końcu pomyśleć o tych różowych jeżówkach🌺🌸🌼
A wiesz, że są żółte? 😂
@@OgrodoweSprawywiem, ale nie podobają mi się 😛
Ostatnio kupiłam sobie rutewka delavaya w odmianie Decorum 🤩
Widziałam ją w internecie ☺️ Niech rośnie szybko i zdrowo 🌸
Pięknie ❤
Dziękuję bardzo 😊 Staram się, by wszystko było dopilnowane . Przesyłam pozdrowienia 🌞
Milenko, miło Cię widzieć po dłuższej przerwie. Ujęcia z Twojego ogrodu przepiękne. Kiedy to wszystko urosło? Mam wszystkie omawiane rośliny, ale w różnym stadium rozwoju, w zależności od tego, jak długo u mnie goszczą. I w zasadzie wszystkie jakoś się rozwijają i idą do przodu oprócz Rozanne. Ale tu widziałam w komentarzach, że niektórzy też mają problemy. U mnie zaliczył już pięć stanowisk. Czy jest szansa na filmik o pomidorach? Widziałam u Ciebie na IG. Super odmiany. Pozdrawiam.😊
Hej, rzeczywiście długo mnie nie było. Z tymi bodziszkami to jest tak, że one chyba w każdym ogrodzie rosną inaczej. Dziś miałam robić główny zbiór pomidorów, ale wreszcie przyszedł deszcz. Na szczęście popadało, bo było już strasznie sucho. Chyba w tym sezonie będę robiła o pomidorach shortsy, bo długi film o nich nie znajduje tu dużego zainteresowania. Tych w donicach już praktycznie nie mam, bo po gradobiciu nie było czego zbierać 😥 W warzywniku też z tego powodu były duże straty. Na szczęście w szklarni się udały. Będę je pokazywała i o nich opowiadała 😊 Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂🙋🌞
Ja miałam te bodziszki na słońcu. Nawadnianie kropelkowe w upały niewiele pomagało. Kwiaty więdły w oczach. Długaśne pędy pokładały się na rabacie. Wyglądał fatalnie. Nie wiem, co robię źle. Kolor tych kwiatów jest fantastyczny, dlatego chciałam go mieć. Dzisiaj przeniosłam wszystkie do półcienia. Zobaczę , czy to coś pomoże…
Oby pomogło. Jego długaśne pędy, wspinające się na inne rośliny to standard. Niech na nowym miejscu cudnie rosną. Pozdrawiam 🌞
Dzień dobry, pani Milenko, mam pytanie, ile ma pani sadzonek bodziszkow w tym miejscu co pani pokazała? Super ogród, przepiękny, włożyła pani w niego serducho❤
Wielkie dzięki za ten miły komentarz 😊 Moje ogrody to moje oczka w głowie, a bodziszków mam na tym łuku 5 sztuk. Pozdrawiam serdecznie 🙋🙂
Piękne rozplenice❤jak o nie dbasz?co im potrzeba?
Dziękuję. Jeśli rosną w dobrej ziemi, tak jak u mnie, to wystarczy je tylko od czasu do czasu, w upały podlać. W słabej glebie, wiosną, dobrze jest im podrzucić jakiegoś azotowego nawozu. Np. obornika granulowanego no i też w czasie suszy od czasu do czasu podlać, by nie miały zbyt dużych wahań wilgoci, bo może to źle wpływać na kwitnienie. Generalnie trawy to odporna grupa roślin , która nie wymaga od nas żadnych ceregieli 😉
🙂☀️🍀
Dziękuję 💚
Cześć Milenko😊 piękna sukienka😊. Zachwyciły mnie rutewki. Jeszcze takich wysokich nie widziałam. Kupiłam białą i będę wysadzać do gruntu. Różową mam ale nie tak dużą. Czy te tuje wysokie przycinasz? Bo ja swoich właściwie nigdy nie cięłam i sąsiadka mnie pyta dlatego ich nie tnę. Zastanawiam się jaki to ma sens? Pozdrawiam serdecznie ❤
Witaj Jadziu 🙋Ja też prawie wcale nie cięłam tuj, ale to dlatego, że długo nie widziałam sensu, a później gdy zobaczyłam, że tu i ówdzie wypadają w nich dziury, okazało się, że są już za wysokie 🥴 W tym roku mój starszy syn przyciął tylko część (tam gdzie dostał ) o jakiejś metr i na tym się skończyło. Tak naprawdę to tuje powinny być przycinane i z wysokości i szerokości, by były gęste i tworzyły zwarte ściany. Ale do tego trzeba wysokiej drabiny, solidnych nożyc i męskiej ręki. O ile wyobrażam sobie to na odcinku gdzie mam przy tujach tylko trawnik, o tyle tam gdzie graniczą z wielką rabatą, nie wyobrażam sobie drabiny i kogoś chodzącego po rabacie 😂 No więc póki co jest jak jest 😁 Pozdrawiam Cię serdecznie 🙋
@@OgrodoweSprawy dzięki za odpowiedź. Mam bardzo podobne podejście do tego tematu.
Mam też u siebie w ogrodzie rutewkę białą.😊
Super. Musi być piękna 💚 Pozdrawiam serdecznie 🌞
❤❤❤
Dziękuję ❤️
U mnie żadna z tych roślin sobie nie radzi za wyjątkiem rozchodników. Jest tak koszmarnie sucho, że nawet nie nadążam z podlewaniem. Jedyny plus tej sytuacji to taki, że nie ma problemu ze ślimakami, bo pewnie je wysuszyło.
U mnie też jest sucho, ale....ślimaki są!!! Podlewanie nie pomaga na dłuższą metę. Chyba trzeba się powoli przestawiać na rośliny dobrze znoszące suszę. A póki co, na maca wykorzystywać deszczówkę. Powodzenia w ogrodzie. Pozdrawiam serdecznie 🙂
💚💚💚
Dziękuję 💚
Cześć mam kilka rutewek ale nie są tak piękne gdzie kupiłaś ?
Moje są z Albamar. Pozdrawiam.
No tak 4 są z Albamaru czyli coś robię źle ale co?
@@Halina1512myślę, że skoro mają słońce to już zostaje tylko jakość, zasobność gleby i podlewanie.
Czy rutewkę tniemy? 😊Pozdrawiam
Tak, jesienią. Tak jak inne byliny. Pozdrawiam serdecznie 🙋
Proszę pani. Mam dwa pytania. Jeżówki mi trochę się wyłożyły, bo ich nie podlewam. Te dwie odmiany co u pani. Ściąć je czy niech odbiją? Nie chciałabym się ich pozbywać.
Drugie pytanie to pytanie o trawę. Mam taką rabatę z zachodu, z której chcę zrobić leśny zakątek. Posadzilam tam już kilka bylin cieniolubnych i teraz mi trzeba trawy, która mi ocieni kilka.
Jeżówek nie przycinaj do ziemi, bo już w tym sezonie nie wypuszczą kwiatów. Daj im jakieś podpory i tak muszą dotrwać do końca kwitnienia. One się wyłożyły nie dlatego, że ich nie podlewasz, ale najprawdopodobniej dlatego, że mają za mało słońca. Co do traw to do cienia nadają się przede wszystkim turzyce: morrowe, oszimskie, konwalnik ophiopogon, kosmatka owłosiona i hakonechloa smukła. Niestety wszystkie te trawy są raczej niskie, więc raczej nie zacienią rabat.
@@OgrodoweSprawy Dziękuję. A jak pani myśli, czy wysoka hortensja lub dlugosze królewskie będą zacieniać?
@@OgrodoweSprawy No a mogla mi " wybujać"? To jeżówka purpurowa. Na jakies poltora metra mi urosla.I to ona sie pokladła.
@@renax35mogła wybujać. U mnie też takie są. Ale to właśnie z powodu zacienienia.
@@renax35tak. Hortensja ogrodowa nie bukietowa ☺️
Witaj piękna 😘
Zauważyłam, że floksy lepiej rosną i kwitną w półcieniu, przynajmniej u mnie. Nie lubią patelni.
Ogólnie lubią słońce, ale rzeczywiście w ostatnich latach te promienie są dla nich czasem zbyt mocne i lepiej prezentują się w półcieniu. No i dłużej ram kwitną. To pewne.
Moj bodziszek rosnacy w cloncu po miesiacu zrobil sie koszmarnie brzydki zaczelo sie pojawiac masa suchych kwiatow i pedow,trzeba bylo go przyciac do ziemi ale szybko odbil .
Pewnie nie poradził sobie z wysoką temperaturą. Przy tych upałach trzeba go jeszcze podlewać, bo miesiąc od posadzenia, może jeszcze być osłabiony. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Czy Rutewka"lubią" ślimaki. Kupiłam mała roślinę i obawiam się ślimaków.
U mnie na szczęście ich nie zjadają 🙂
Шиковно!!!
Dziękuję ☺
💚🌹🌹🌹💚
Dziękuję Panie Andrzeju 💚
Gdzie pani kupiła rutewke, tez chciałam mieć.
Mam ją z Albamar. Pozdrawiam serdecznie 🙂
"Sprane jezowki"
😂 Chyba trafne określenie 😂 Przesyłam pozdrowienia 🌞
ciekawie Pani opowiada ale gubię się w roślinach określanych jako "te" "tamte" "one" Myślę, że materiał byłby bardziej interesujący i konkretny, gdyby używała Pani wielokrotnie nazwy rośliny, stanęła przy niej i dotknęła/wskazywała ręką
Pani Milenko bardzo lubię pani filmy chętnie korzystam pozdrawiam ❤❤❤❤❤❤❤❤
Obejrzałam jeszcze raz cały odcinek i uważam, że jest inaczej. Zawsze gdy opowiadam o jakiejś roślinie to przy niej stoję lub pokazuję ją ręką. Często robię też na nią zbliżenia w czasie, w którym o danej roślinie opowiadam. Poza tym w opisie filmu są rozdziały, które są o konkretnych roślinach. Pozdrawiam 🌞
Dziękuję bardzo Pani Tereso ☺️ Pozdrawiam serdecznie 🌞
@@OgrodoweSprawyrzeczywiście nie widzę żadnego problemu z nazwami roślin, każda roślina nazwana i pokazana
@@user-lg5be3rh5k Dziękuję 💚
k bede dosadzal;)
Jeżówek? Koniecznie 😊
Chyba ta Rutewke tez nabędę.Pozdrawiam
😊 Ja też 😊 Pozdrawiam serdecznie 🌞
❤👍
Dziękuję i pozdrawiam 🌞