Też mam taką, kupiona w 2020 jeszcze przed tym całym wariactwem ostatnim rzutem na taśmę za 25 koła brutto, sprzedawca chciał bardzo mi wcisnąć model 46 wtedy za 33 i w sumie z perspektywy czasu widze że mogłem ją brać bo kasa była tylko z miejscem gorzej ale jakoś by weszła. Ja od razu wymieniłem oleje i przepłukałem skrzynki a do głównej zajrzałem i trochę śmieci było. Podskrobałem konik bo był pięć dych za wysoko, zapewne zostawili zapas do skrobania. Wrzeciennik też trzeba było wyosiować bo lekki stożek leciał. Teraz toczenie to sama przyjemność, do tego jest możliwość ustawienia w dro osobnych współrzędnych dla każdego narzędzia, co w połączeniu z multifixem daje dużo swobody przy bardziej skomplikowanych detalach gdzie potrzeba kilku noży. Przesiadłem się z wyeksploatowanej niemieckiej loewe na której trzeba było brać poprawki na wytarte łoże oraz masę innych luzów. Bez porównania. Jeżeli ktoś pracował na polskiej, ruskiej czy jakiejś europejskiej maszynie to trzeba trochę się przestawić bo chińskie są klonami tajwańskich które z kolei są wzorowane na amerykańskich i japońskich a tam jest trochę inny tok rozumowania , szczególnie przy obsłudze. Przede wszystkim te maszyny, mówię tu zarówno o chińskich jak i ich pierwowzorach amerykańskich są delikatniejsze od siermiężnych obrabiarek z demoludów, wynika to z koncepcji produkcji nastawionej na jak najmniejszą a tym samym najtańszą obróbkę materiału tak więc pokazówki w stylu przybieram wióra 4mm nie mają zastosowania w tych maszynach. Tylko w komunizmie gdzie stal, prąd i pracownik był za darmo produkowało się wióry a przy okazji jakieś wyroby. Reasumując tokarka bardzo udana, po ustawieniu dokładna, i co najważniejsze powtarzalna w robocie, a te bajki że chińskie maszyny są do dupy opowiadają najczęściej ci którzy nawet koło niej nie stali.
No po komentarzu widać że wiedzą Pan dysponuje przepotęrzną, aż zazdroszczę. Ja z Mojej jestem bardzo zadowolony bo niczego przy niej nie musiałem poprawiać, robi robotę bardzo dobrze. Ja również nie katuje jej bardzo dużym wiórem bo nie robię prac seryjnych a jednostkowe i jak zrobię coś godzinę dłużej to nic nie zaszkodzi. Najważniejsze jest by zrobione było dobrze i jak dotąd tak robię i ja i Moje maszyny. Też jestem tego zdania, że Chińskie nie oznacza, że badziewie.
Dzięki za recenzję , ja mam małego cormaka 330x700 , za małego, ale jestem zadowolony, chciałbym większą tylko ceny się popsuły strasznie. Ps trafiłem tu z shorta i daję suba 😀👍👍
Bardzo dziękuję. No co do cen to zgadza się mocno uległy zmianie. Natomiast powinny spaść niedługo bo dolar nie jest po 5 zl już a od tego zależne są te maszyny bo przecież są z fabryk z Chin. Ja teraz mam potrzebę na większą tokarkę z prześwitem 105mm o długości toczenia w kłach 2m. Zapraszam do przejrzenia kanału.
@@KamilSSj2 Niestety rozczaruję cię, ceny będą tylko wyższe, energia co raz droższa a magazyn z maszynami sprzedawca musi jakoś utrzymać, pracownik na magazynie chce zarabiać więcej, a i chińczyk też nie będzie tyrał za miskę ryżu. Natomiast największą przeszkodą przy powrocie do normalności jest koszt transportu, cena kontenera z 2 tys baksów przed pandemią skoczyła na 10 a ile włożysz tam maszyn, do tego cały czas jest niespokojnie na trasie do Suezu więc ubezpieczalnie też podnoszą stawki polis dla przewoźników.
Jak to mówią SZEWC W DZIURAWYCH BUTACH CHODZI. Ja po uruchomieniu frezarki cnc, pierwszym frezowaniu i sprawdzeniu jak okazało się, że wyniki są zgodne z oczekiwaniami jak poskładałem tak maszyna pracuje do dzisiaj, a miała być auto wymiana, obudowa itp.
Też mam taką, kupiona w 2020 jeszcze przed tym całym wariactwem ostatnim rzutem na taśmę za 25 koła brutto, sprzedawca chciał bardzo mi wcisnąć model 46 wtedy za 33 i w sumie z perspektywy czasu widze że mogłem ją brać bo kasa była tylko z miejscem gorzej ale jakoś by weszła. Ja od razu wymieniłem oleje i przepłukałem skrzynki a do głównej zajrzałem i trochę śmieci było. Podskrobałem konik bo był pięć dych za wysoko, zapewne zostawili zapas do skrobania. Wrzeciennik też trzeba było wyosiować bo lekki stożek leciał. Teraz toczenie to sama przyjemność, do tego jest możliwość ustawienia w dro osobnych współrzędnych dla każdego narzędzia, co w połączeniu z multifixem daje dużo swobody przy bardziej skomplikowanych detalach gdzie potrzeba kilku noży. Przesiadłem się z wyeksploatowanej niemieckiej loewe na której trzeba było brać poprawki na wytarte łoże oraz masę innych luzów. Bez porównania. Jeżeli ktoś pracował na polskiej, ruskiej czy jakiejś europejskiej maszynie to trzeba trochę się przestawić bo chińskie są klonami tajwańskich które z kolei są wzorowane na amerykańskich i japońskich a tam jest trochę inny tok rozumowania , szczególnie przy obsłudze. Przede wszystkim te maszyny, mówię tu zarówno o chińskich jak i ich pierwowzorach amerykańskich są delikatniejsze od siermiężnych obrabiarek z demoludów, wynika to z koncepcji produkcji nastawionej na jak najmniejszą a tym samym najtańszą obróbkę materiału tak więc pokazówki w stylu przybieram wióra 4mm nie mają zastosowania w tych maszynach. Tylko w komunizmie gdzie stal, prąd i pracownik był za darmo produkowało się wióry a przy okazji jakieś wyroby. Reasumując tokarka bardzo udana, po ustawieniu dokładna, i co najważniejsze powtarzalna w robocie, a te bajki że chińskie maszyny są do dupy opowiadają najczęściej ci którzy nawet koło niej nie stali.
No po komentarzu widać że wiedzą Pan dysponuje przepotęrzną, aż zazdroszczę.
Ja z Mojej jestem bardzo zadowolony bo niczego przy niej nie musiałem poprawiać, robi robotę bardzo dobrze. Ja również nie katuje jej bardzo dużym wiórem bo nie robię prac seryjnych a jednostkowe i jak zrobię coś godzinę dłużej to nic nie zaszkodzi. Najważniejsze jest by zrobione było dobrze i jak dotąd tak robię i ja i Moje maszyny.
Też jestem tego zdania, że Chińskie nie oznacza, że badziewie.
Mam taką samą tokarkę. Kupiłem nową i to najlepsza decyzja. Jestem mega z niej zadowolony.
Ja również bardzo cieszę się z niej.
Jest warta każdej złotówki która za nią zapłaciłem. I najważniejsze - zarobiła na siebie, już dawno 😉.
Fajny film, dobrze się Ciebie słucha. Chętnie obejrzałbym taki film o Twojej frezarce. Pozdrawiam!
Postaram się i taki film nagrać i trochę opowiedzieć o niej bo już kilka lat działa.
Fajny film! Coś muszę wybrać tak aby se do stodoły wstawić!
Już niebawem dodam opowiadanie o Frezarce CNC, która zaprojektowałem I wykonałem Sam we Własnym warsztacie kilka lat temu.
Dzięki za recenzje :) take materiały są bardzo przydatne dla innych
Już niebawem postaram się nagrać recenzje Mojej CNC po 4-5latach od zrobienia.
Dziękuję za pochwałę, pozdrawiam.
Dzięki za recenzję , ja mam małego cormaka 330x700 , za małego, ale jestem zadowolony, chciałbym większą tylko ceny się popsuły strasznie.
Ps trafiłem tu z shorta i daję suba 😀👍👍
Bardzo dziękuję.
No co do cen to zgadza się mocno uległy zmianie.
Natomiast powinny spaść niedługo bo dolar nie jest po 5 zl już a od tego zależne są te maszyny bo przecież są z fabryk z Chin.
Ja teraz mam potrzebę na większą tokarkę z prześwitem 105mm o długości toczenia w kłach 2m.
Zapraszam do przejrzenia kanału.
@@KamilSSj2 Niestety rozczaruję cię, ceny będą tylko wyższe, energia co raz droższa a magazyn z maszynami sprzedawca musi jakoś utrzymać, pracownik na magazynie chce zarabiać więcej, a i chińczyk też nie będzie tyrał za miskę ryżu. Natomiast największą przeszkodą przy powrocie do normalności jest koszt transportu, cena kontenera z 2 tys baksów przed pandemią skoczyła na 10 a ile włożysz tam maszyn, do tego cały czas jest niespokojnie na trasie do Suezu więc ubezpieczalnie też podnoszą stawki polis dla przewoźników.
Cześć! Wiesz może gdzie się dolewa i spuszcza olej w dolnej skrzyni? Bo kminiłem to ostatnio i nic nie wymyśliłem...
Niestety jeszcze nie doszedłem do etapu wymiany olejów. A w instrukcji Pan sprawdzał czy tam nie ma o tym informacji?
A może trzeba odessać?
Cześć, kupilem taki sam model tokarki. Mam pytanko, co u ciebie robi skrajny prawy przycisk (czarny) z przodu tokarki?
Lewe obroty wrzeciona.
Ja traktuje go jako przycisk do łatwiejszej zmiany przełożeń.
Cześć Kamil 🙋
Całkiem,całkiem - jeszcze złej opinii o niej nie znalazłem na "jutubie". Niech dzielnie służy 👍👍👍
- Pozdro ,Paweł.
Bo to jest dobra maszyna. Warto było ja kupić.
Pozdrawiam, również.
Fajna sprawa z tą pompką. U mnie takiej nie ma w 360x1000 i muszę polewać olejarką.
Mam nadzieje że moja po 4 latach też będzie się kręcić dalej :)
Będzie działać jeśli tylko nie będziesz przeciążał maszyny. Pracuj zgodnie ze sztuką a maszyna będzie pracować długie lata.
Jak byś zmieniał na większą to ja twoją biorę :)
@@pawekowalski7469 Ale sprzedawał jej nie będę przez najbliższe 2 lata jeszcze.
@@KamilSSj2 W sumie pisałem do Dawida Mechatronika ale ok może taką 410x1000 też będę zainteresowany, dziękuję za info 👍
Bardzo cicho pracuje. Ja przy swoich czasem zakładam słuchawki tak wyją :)
Tokarka wyje? Czy narzędzie rezonuje i hałasuje?
@@KamilSSj2 Tokarka. A dokładniej skrzynia redukcyjna. Ale to stara maszyna i remont skrzyni nie ma sensu.
Jak to mówią SZEWC W DZIURAWYCH BUTACH CHODZI. Ja po uruchomieniu frezarki cnc, pierwszym frezowaniu i sprawdzeniu jak okazało się, że wyniki są zgodne z oczekiwaniami jak poskładałem tak maszyna pracuje do dzisiaj, a miała być auto wymiana, obudowa itp.