Komentarz dla zasięgu zachęcam wszystkich aby chociaż raz poszli na strzelnicę i sprawdzili z czym to się je... Jeżeli komuś to pomoże zdawałem na patent we Wrocławiu po zdaniu części teoretycznej i praktycznej badania lekarskie można było zrobić od razu w tym samym dniu
Dobry materiał. Fajnie że cała procedura jest wypunktowana i, że dałeś kwity do złożenia w załącznikach. Ogólnie jak ktoś wie jak do tego podejść to wcale nie jest to takie trudne i męczące.
Pytanko, czy jeżeli „zrobie” pozwolenie sportowe i na nie zakupie sztucer to czy jak z czasem nabędę uprawnienia łowieckie bede mógł korzystać z tego sztucera na polowaniu? 🤔
Jak z czasem zdobędziesz uprawnienia i będziesz chciał z tej broni korzystać, i jeżeli spełnia ona normy łowieckie, to wystarczy, że na policji przepiszesz sobie ją na łowiectwo.
Ja nie porównuje zrobienia pozwolenia na broń do prawa jazdy. Po pierwsze pozwolenie jest dużo prostsze (chodzi o teorię i ilość pytań do nauczenia) a po drugie trwa dłużej. W moim przypadku to 5 miesięcy od momentu zapisania się do klubu do momentu otrzymania listu z WPA z pozwoleniem. Wydaje mi się że prawo jazdy robi się szybciej. Jeśli chodzi o lekarza przed podejściem do egzaminu na patent strzelecki to nie musi być to lekarz sportowy. Mi podbił lekarz rodzinny a na egzaminie powiedziano mi że może to być nawet ginekolog. Generalnie każdy lekarz oprócz weterynarza. Na stronie PZSS jest również informacja że nie musi to być lekarz sportowy. Na niektórych egzaminach się czepiają dlatego warto wczesniej się dowiedzieć lub wybrać miejsce egzaminu z lekarzem który będzie na miejscu. Jeśli chodzi o dzielnicowego to zależy to od miasta. W jednym czepiają się bardziej w innym mniej. U mnie dzielnicowy zadzwonił domofonem, poprosił o zejście na dół i zadał mi kilka pytań. Potem pogadaliśmy na luzie o szafach pancernych i sobie poszedł. Nie wchodził do domu i nie pytał sąsiadów o nic. Jak składacie jednocześnie wniosek o promesy to proponuję dopisać "W przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku o pozwolenie na broń palną do celów sportowych". Ponieważ WPA na wydanie zgody na pozwolnie na broń ma 30 dni ale już na promesy ma 7 dni i mogą odrzucić wniosek o promesy. A tak z promesami bedą czekać na decyzję komendanta. Generalnie polecam zadzwonić wcześniej do WPA i się dopytać.
Mi akurat to porównanie do prawa jazdy się podoba bo ma dużo wspólnych cech, znam kilka osób które oblały egzamin na prawo jazdy, a tych co uwalili egzamin strzelecki już nie. 🙃 No z tym lekarzem fakt, ale większość klubów przyprowadza swojego lekarza przed egzaminem więc to też mamy z głowy. Gdy wnioskujemy o promesy, fakt warto dodać informację że prosimy o ich wydanie przy pozytywnym rozpatrzeniu wniosku. Dzięki za obejrzenie całości materiału i sugestie 🙏
Bardzo fajny materiał 👍 dokładnie przekazana wiedza i porady . Jeśli komuś wydaje się lub gdzieś usłyszał że jest łatwo i ktoś przymknie oko to bardzo się myli . Na moim egzaminie oblało 7 osób , część na teorii i część na praktyce . Materiał trzeba wkuć i to ze zrozumiem , jeśli nie zdasz egzaminu to nie jest problem , jeśli jakimś cudem zdasz i otrzymasz pozwolenie nie mając wiedzy z posługiwania się bronią zrobisz sobie lub komuś krzywdę to a już skończy się więzień i nie będzie wesoło, Broń palna to nie jest plastikowa zabawka na wodę i konsekwencje będą bardzo poważne. Dlatego każdy kto ma zamiar zdobyć uprawnienia powinien to dokładnie przemyśleć zanim rozpocznie cały proces i nie traktować broni jako kolejny gadżet w domu .
Dziękuję bardzo z uznanie. No broń to nie zabawka i trzeba świadomie robić wszystkie uprawnienia. Trzeba również zdać sobie sprawę że dopiero posiadając swoją broń naprawdę nauczymy się jej używać i sprawnie nią posługiwać.
Witam , pytanko ,jaką broń rejestrować na pozwolenie sportowe a jaką na sportową do celów kolekcjonerskich ? przykład karabin 0,22 , karabin 223 , strzelba , bok , pistolet 0,22 ,pistolet 9 mm ?
Siemandero. Ja na sport rejestruje jednostki z których wiem że będę często strzelał zawody plus to co kiedyś mógłbym chcieć nosić przy tyłku. Na kolekcję raczej wrzucam większe jednostki. Ogólnie jest to kompletnie bez różnicy. Tylko na sport kolekcję nie możesz nosić przy sobie załadowanej broni. 🙃
A mnie cały czas zastanawia czemu ustawodawca dopuścił noszenie broni w przypadku pozwolenia sportowego, a zabronił tego w przypadku pozwolenia kolekcjonerskiego?
nosić możemy tylko każdy musi sobie zdawać sprawę z tego że w praktyce gdy jej użyjemy nie ważne w jakich okolicznościach to idziemy siedzieć na 99%. Oczywiście lepiej siedzieć w pierdlu niż leżeć na cmentarzu ale chyba nie wszyscy posiadacze sobie z tego zdają sprawę.....
Brednie wyssane ze zbyt częstego oglądania TV. Podrąz trochę głebiej temat i zobaczysz, że wyroki skazujące, nawet te na karę w zawieszeniu to promil tego co faktycznie z automatu rządają prokuratury. Ponad 99% spraw kończy się uniewinnieniem bądź winą z odstąpieniem od wymierzenia kary. Faktem jest natomiast, że prokuratury z automatu traktują taką osobę na równi z bandytami, co faktycznie jest oburzające, ale z tym trzeba się liczyć, broń to także obowiązki i niedogodności, nie tylko prawa.
Znam osobiście przypadek kiedy to dziadek zabił małolata ze strzelby i dostał rok pozbawienia wolności za brak pozwolenia na broń. Działał w obronie życia co miesiac przychodzili młodziki po emeryturę tzn kradli mu ją .Sprawa miała miejsce w Terespolu którą razem prowadziliśmy
1:15 powiedz też, że uprawnia Cię do noszenia broni ale na strzelnice i ze strzelnicy do domu a nie do paradowania z nią po mieście(tak wiem, że możesz kłamać, że jesteś właśnie w drodze na strzelnicę). Do tego uprawnia tylko pozwolenie do ochrony osobistej. Ogólnie to ja nie wiem co ludzie mają z tym noszeniem, małego siusiaka sobie rekompensują, czy, że ich bili w szkole?
Podaj mi proszę jakikolwiek zapis w ustawie/rozporządzeniu czy innym akcie prawnym gdzie jest napisane, że posiadanie pozwoleni do celów sportowych uprawnia Cię do noszenia broni na strzelnicę lub podczas powrotu z niej. Skąd wam się to bierze?
@@AnatomiaBroniPalnej jesteś "strzelcem sportowym" czyli z broni możesz korzystać tylko na strzelnicy więc to chyba jasne, że bezzasadne jest łażenie po mieście z klamką. Mam nadzieję, że zaczną to jakoś weryfikować i pozabierają pozwolenia takim niespełnionym rambo. Sam jestem "strzelcem sportowym" i nie widzę żadnego powodu noszenia oprócz podnoszenia sobie samooceny. edit: poza tym po co było by rozgraniczenie na ochrony osobistej jeśli mógłbyś sobie sportową nosić jak portfel?
@@afri3l_88ale dalej nie podałeś żadnej podstawy która potwierdza Twoje stanowisko. To, że Ty tak uważasz nie jest żadną wykładnią dla innych. „Łażenie z klamką po mieście” jak to ująłeś nie jest w żadnym wypadku bezzasadne ponieważ według UOBiA zabrania się noszenia broni posiadanej na podstawie pozwolenia do celów kolekcjonerskich lub pamiątkowych bez zgody właściwego organu Policji. Sportowiec może nosić broń załadowaną i tyle. Nie jest nigdzie powiedziane gdzie ją może nosić i kiedy. Popraw mnie jeżeli się mylę tylko proszę podeprzyj to jakimś źródłem.
Dobry materiał, ale nie uważam, aby zdobycie pozwolenia było proste, a co najwazniejsze przyjemne... Chciałbym dostać pozwolenie na broń, ale... nie chce jeździć na zawody, nie chce broni na proch i dodam też, że nikt na mnie nigdy nie napadł. Czy dalej mogę ostrzymać takie pozwolenie? Może nie mam aktualnej wiedzy, jeszcze parę lat temu w takim przypadku szanse na posiadanie broni były na poziomie 0%, bo jeśli nie chce prochu, nie chce zawodów i nikt mnie nie dźgnął na mieście to dla organów nie ma podstaw aby mi takie pozwolenie wydać. Moje zdanie jest takie... zdrowy psychicznie, nie byłeś karany + nikt z Twojej rodziny w pierwszym i drugim kręgu nie był karany, to powinienem móc po zdaniu badań i egzaminów dostać każde pozwolenie na co tylko chce chociażby do obrony miru domowego. Łatwo jak z prawem jazdy to jest w USA, a nie w Polsce. :)
Tak, oczywiście, że może Pan otrzymać takie pozwolenie przy którym nie trzeba jeździć na zawody ani udowodnić, że ciąży nad Panem stałe i ponadprzeciętne zagrożenie życia i zdrowia. Powinien Pan zainteresować się pozwoleniem na broń do celów kolekcjonerskich. Najbliższy mój materiał będzie właśnie o pozwoleniu kolekcjonerskim.
Ja za totalna głupotę uważam brak możliwości kupienia bez zezwolenia 22lr lub nawet 22lr jednostrzalowej jak chiappa little badger osoba niekaranym po drugie po co nosić załadowana broń do celów sportowych totalna głupota i w końcu brak ograniczeń na czarnoprochowce które osiągają moc 9 mam para. Moim Zdaniem pozwolenie sportowe powinno kosztować 500zl max plus jakieś roczne składki i tyle pozatym niektore wiatrówki PCP jak FX impact mają możliwość regulacji mocy pokrętłem w kilka sekund robisz 180j w kalibrze .30
No jest w naszym rodzimym prawie do posiadania broni wiele rzeczy które należałoby zmienić, choć i tak uważam, że mamy jedno z lepszych praw dotyczących broni w Europie.
Kolego. Nie ma czegoś takiego jak "Pozwolenie SPORTOWE do celów KOLEKCJONERSKICH" Pozwolenie sportowe jest do celów sportowych. Pozwolenie KOLEKCJONERSKIE jest do celów KOLEKCJONERSKICH! To, że patent strzelecki zwalnia Cię z egzaminu na OGRANICZONE pozwolenie KOLEKCJONERSKIE to jest zupełnie inny temat.
Dokładnie - jest pozwolenie do celów sportowych, a to co można dostać przy tej okazji "za darmo" (czyli bez dodatkowego egzaminu, jedynie za opłatą administracyjną) to dopuszczenie do posiadania broni oraz POZWOLENIE KOLEKCJONERSKIE OGRANICZONE DO BRONI SPORTOWEJ
Kolego. W większości wzorów pism składanych na policję wnosi się dodatkowo o wydanie pozwolenia na posiadanie broni palnej sportowej, wymienionej w art. 10 ust. 4 pkt 4, litery a) - d) UoBiA do celów kolekcjonerskich. Może nie jest to najprecyzyjniejsze określenie, ale gdyby było ono nieprawdziwe oraz błędne to policja by nie wydawała takich kwitów.
@@AnatomiaBroniPalnejNo więc Kolego, przykro mi niezmiernie, ale nie masz racji. Coś dzwoni, ale nie wiesz do końca gdzie. Pozwolenie Sportowe nazywa się pozwoleniem sportowym, ponieważ jest pozwoleniem na broń posiadaną w celach sportowych. (nie chodzi o typy broni, tylko o cel posiadania) Pozwolenie Kolekcjonerskie nazywa się pozwoleniem kolekcjonerskim, ponieważ jest pozwoleniem na posiadanie broni w celach kolekcjonerskich (to również może być broń sportowa posiadana, ale posiadana w celach kolekcjonerskich) Jeśli masz patent i wystąpisz o pozwolenie kolekcjonerskie (czyli do celów kolekcjonerskich) zawężając kolekcję do broni spełniającej definicję sportowej, możesz wystąpić o zwolnienie z egzaminu ponieważ będzie on pokrywał się w pełni z wcześniej zdanym egzaminem na patent strzelecki. Korzystając z dokładnie tego samego mechanizmu możesz uniknąć egzaminu występując o pozwolenie szkoleniowe (ćwiczyłem), a kto wie może i pamiątkowe (tego akurat nie ćwiczyłem) - jeśli zawęzisz je do broni palnej spełniającej definicję broni sportowej, na co egzamin już kiedyś zdałeś. Najprościej - Pozwolenie kolekcjonerskie na broń sportową to nie jest pozwolenie sportowe do celów kolekcjonerskich. Mam nadzieję, że teraz już wystarczająco jasno wytłumaczyłem czemu określenie "Pozwolenie sportowe do celów kolekcjonerskich" jest określeniem błędnym i nie ma czegoś takiego. Jest pozwolenie kolekcjonerskie, do celów kolekcjonerskich na broń spełniającą definicję broni sportowej, czyli sportową. Wnosząc o pozwolenie na posiadanie broni palnej sportowej, wymienionej w art. 10 ust. 4 pkt 4, litery a do celów kolekcjonerskich, występujesz o POZWOLENIE KOLEKCJONERSKIE na posiadanie broni spełniającej definicję broni sportowej, ale DO CELÓW KOLEKCJONERSKICH. Piszę to nie dlatego, że chcę atakować Twoją pracę, czy Ciebie, tylko wyjaśniam coś, co nie jest prawdą, a co inni słyszą i później bez zrozumienia powtarzają. Uwierz mi, że nie jesteś pierwszą ani ostatnią osobą, której zwracano na to uwagę. Przeczytaj, przemyśl, nie bierz do siebie - nie ma nieomylnych.
@@szymonjarosiewicz1065 Nie mam problemu z tym, że mnie poprawiasz i dzięki za wskazanie błędu. Na przyszłość będę wiedział i nie będę powielał tej definicji. Tak jak mówisz, nie ma ludzi nieomylnych. Dzięki za cenne wskazówki 🫡
Witam nikt nie wspomnial o noszeniu broni. otóż nie masz racji z tym że po zdanym egzaminie i otrzymaniu legitymacji mozesz nosic broń. Bzdura !!! Na to wyraza zgode wydzial polcji zdany egzamin nie upowaznia Cie do noszenia broni. Nie wiem jak zdałeś ten egzamin ale teorie którą musiałeś przyswoic jest jasno okreslone kiedy mozna nosic broń przy sobie...i ty powinieneś to wiedzieć. Nie mam nic do Ciebie ale skoro jesteś świeżo po egzaminie to nie wprowadzaj ludzi w błąd ponieważ jeden drugiemu powtorzy i błędy się powielają. Śmieszy mnie tylko jeden fakt że coraz wiecej ludzi traktuje sie jak znawcy tematu owszem ale do tego trzeba miec obszerna wiedzę i siedzieć w temacie latami. Mala rada ...do kazdego tematu trzeba sie bardzo dobrze przygotować zeby nie walic gaf. I udawac ze cos tam wiem ale nie do konca. Moje zdanie jest takie lepiej nie wiedziec niż być nie douczonym. Rozwijaj sie dalej bo oto tu xhyba chodzi. Serdecznie pozdrawiam.
Cześć. Widze z kolei, że Ty masz problem ze słuchaniem słuchaniem oraz zrozumieniem i przyswajaniem słuchanego materiału. Nigdzie nie powiedziałem, że po znaniu egzaminu na patent możesz nosić broń przy sobie. Powiedziałem, że posiadając pozwolenie do celów sportowych co wiąże się z wydaniem pozytywnej decyzji administracyjnej od WPA) masz do tego prawo, co jest prawdą i mówi o tym ustawa o broni i amunicji. Faktycznie, wymagana jest zgoda właściwego organu policji ale przy kompletnie innych celach pozwolenia do posiadania broni. Przepisem zakazującym noszenia broni jest art. 10 ust. 8 ustawy o broni i amunicji, który stanowi: Zabrania się noszenia broni posiadanej na podstawie pozwolenia do celów kolekcjonerskich lub pamiątkowych bez zgody właściwego organu Policj. Art. 10 ust. 9 ustawy o broni i amunicji również mówi: W rozumieniu ustawy noszenie broni oznacza każdy sposób przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń. Czytając ze zrozumieniem te dwa fragmenty ustaw można wydedukować, że na pozwolenie do celów sportowych można nosić przy sobie broń. Podsumowując. To Ty powielasz bzdury i jeżeli zdałeś egzamin to powinno być Ci wstyd, za pouczasz kogoś nie mając podstawowej wiedzy dotyczącej tematu. Mnie również śmieszy fakt, że sądząc po Twojej wypowiedzi „siedzisz w tym latami” a uważasz, że na noszenie broni do celów sportowych trzeba prosić właściwy organ policji o pozwolenie. Coś tam wiesz ale mylisz podstawy. Jeżeli jesteś przekonany o swojej racji to chętnie zobaczę jak mi udowadniasz, że się mylę. Pozdrawiam serdecznie 🙃
@lukaskrakowiak1994 Co za bzdury Pan opowiadasz? Nie potrzeba żadnego specjalnego wyzwolenia przy sportowym pozwoleniu aby nosić przy sobie broń. Doucz się Pan a potem pouczaj innych.
Komentarz dla zasięgu zachęcam wszystkich aby chociaż raz poszli na strzelnicę i sprawdzili z czym to się je...
Jeżeli komuś to pomoże zdawałem na patent we Wrocławiu po zdaniu części teoretycznej i praktycznej badania lekarskie można było zrobić od razu w tym samym dniu
Również uważam, że każdy powinien tego spróbować i będę się bardzo cieszył, jeżeli kogoś zachęcą do tego moje materiały. 🙃
Dobry materiał. Fajnie że cała procedura jest wypunktowana i, że dałeś kwity do złożenia w załącznikach. Ogólnie jak ktoś wie jak do tego podejść to wcale nie jest to takie trudne i męczące.
Zgadza się. Moim celem jest pomóc ludziom w zdobywaniu uprawnień i propagowanie strzelectwa. 🙃
Widzę, że materiały coraz lepszej jakości :) Super! Powodzenia w rozwoju.
Dziękuję za uznanie. 🫡
Szkoda, że nie było tego materiału jak zaczynałem robić pozwolenie. Zrobisz film o tym jak wygląda dokładnie procedura zakupu i rejestracji broni?
Zrobię. Mam plan żeby taki materiał wleciał pomiędzy pozwoleniami.
Kanał świetnie się rozwija ,polecam
Dziękuję za słowa uznania 🫡
Nareszcie ktoś konkretnie wytłumaczył co i jak.
Się wie 🫡
Pytanko, czy jeżeli „zrobie” pozwolenie sportowe i na nie zakupie sztucer to czy jak z czasem nabędę uprawnienia łowieckie bede mógł korzystać z tego sztucera na polowaniu? 🤔
Jak z czasem zdobędziesz uprawnienia i będziesz chciał z tej broni korzystać, i jeżeli spełnia ona normy łowieckie, to wystarczy, że na policji przepiszesz sobie ją na łowiectwo.
Ja nie porównuje zrobienia pozwolenia na broń do prawa jazdy. Po pierwsze pozwolenie jest dużo prostsze (chodzi o teorię i ilość pytań do nauczenia) a po drugie trwa dłużej. W moim przypadku to 5 miesięcy od momentu zapisania się do klubu do momentu otrzymania listu z WPA z pozwoleniem. Wydaje mi się że prawo jazdy robi się szybciej.
Jeśli chodzi o lekarza przed podejściem do egzaminu na patent strzelecki to nie musi być to lekarz sportowy. Mi podbił lekarz rodzinny a na egzaminie powiedziano mi że może to być nawet ginekolog. Generalnie każdy lekarz oprócz weterynarza. Na stronie PZSS jest również informacja że nie musi to być lekarz sportowy. Na niektórych egzaminach się czepiają dlatego warto wczesniej się dowiedzieć lub wybrać miejsce egzaminu z lekarzem który będzie na miejscu.
Jeśli chodzi o dzielnicowego to zależy to od miasta. W jednym czepiają się bardziej w innym mniej. U mnie dzielnicowy zadzwonił domofonem, poprosił o zejście na dół i zadał mi kilka pytań. Potem pogadaliśmy na luzie o szafach pancernych i sobie poszedł. Nie wchodził do domu i nie pytał sąsiadów o nic.
Jak składacie jednocześnie wniosek o promesy to proponuję dopisać "W przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku o pozwolenie na broń palną do celów sportowych". Ponieważ WPA na wydanie zgody na pozwolnie na broń ma 30 dni ale już na promesy ma 7 dni i mogą odrzucić wniosek o promesy. A tak z promesami bedą czekać na decyzję komendanta. Generalnie polecam zadzwonić wcześniej do WPA i się dopytać.
Mi akurat to porównanie do prawa jazdy się podoba bo ma dużo wspólnych cech, znam kilka osób które oblały egzamin na prawo jazdy, a tych co uwalili egzamin strzelecki już nie. 🙃
No z tym lekarzem fakt, ale większość klubów przyprowadza swojego lekarza przed egzaminem więc to też mamy z głowy.
Gdy wnioskujemy o promesy, fakt warto dodać informację że prosimy o ich wydanie przy pozytywnym rozpatrzeniu wniosku.
Dzięki za obejrzenie całości materiału i sugestie 🙏
Bardzo fajny materiał 👍 dokładnie przekazana wiedza i porady . Jeśli komuś wydaje się lub gdzieś usłyszał że jest łatwo i ktoś przymknie oko to bardzo się myli . Na moim egzaminie oblało 7 osób , część na teorii i część na praktyce . Materiał trzeba wkuć i to ze zrozumiem , jeśli nie zdasz egzaminu to nie jest problem , jeśli jakimś cudem zdasz i otrzymasz pozwolenie nie mając wiedzy z posługiwania się bronią zrobisz sobie lub komuś krzywdę to a już skończy się więzień i nie będzie wesoło, Broń palna to nie jest plastikowa zabawka na wodę i konsekwencje będą bardzo poważne. Dlatego każdy kto ma zamiar zdobyć uprawnienia powinien to dokładnie przemyśleć zanim rozpocznie cały proces i nie traktować broni jako kolejny gadżet w domu .
Dziękuję bardzo z uznanie. No broń to nie zabawka i trzeba świadomie robić wszystkie uprawnienia. Trzeba również zdać sobie sprawę że dopiero posiadając swoją broń naprawdę nauczymy się jej używać i sprawnie nią posługiwać.
O tu z tego dużo nie wiedziałem ;)
A widzisz 😏
Witam , pytanko ,jaką broń rejestrować na pozwolenie sportowe a jaką na sportową do celów kolekcjonerskich ? przykład karabin 0,22 , karabin 223 , strzelba , bok , pistolet 0,22 ,pistolet 9 mm ?
Siemandero. Ja na sport rejestruje jednostki z których wiem że będę często strzelał zawody plus to co kiedyś mógłbym chcieć nosić przy tyłku. Na kolekcję raczej wrzucam większe jednostki. Ogólnie jest to kompletnie bez różnicy. Tylko na sport kolekcję nie możesz nosić przy sobie załadowanej broni. 🙃
Ze strzelby trzeba położyć przynajmniej na 45 st 4 z 5 popperów
Faktycznie. Byłem pewny że 3. 😅 Dzięki za czujności! 🙏
Komentarz taktyczny. Pozdrawiam
🫡
Warto dodać znaczniki czasowe do filmiku :)
No przecież są 🙃
@@AnatomiaBroniPalnej Racja! chyba mi się po prostu coś nie załadowało :)
@@lukaszstocki6998w każdym razie dziękuję bardzo za czujność. 🫡
A mnie cały czas zastanawia czemu ustawodawca dopuścił noszenie broni w przypadku pozwolenia sportowego, a zabronił tego w przypadku pozwolenia kolekcjonerskiego?
Dobre pytanie. Być może nigdy nie poznamy na nie odpowiedzi 🙃
nosić możemy tylko każdy musi sobie zdawać sprawę z tego że w praktyce gdy jej użyjemy nie ważne w jakich okolicznościach to idziemy siedzieć na 99%. Oczywiście lepiej siedzieć w pierdlu niż leżeć na cmentarzu ale chyba nie wszyscy posiadacze sobie z tego zdają sprawę.....
No może nie w 99%. Trzeba się liczyć z tym że jest to całkowita ostateczność.
Brednie wyssane ze zbyt częstego oglądania TV. Podrąz trochę głebiej temat i zobaczysz, że wyroki skazujące, nawet te na karę w zawieszeniu to promil tego co faktycznie z automatu rządają prokuratury. Ponad 99% spraw kończy się uniewinnieniem bądź winą z odstąpieniem od wymierzenia kary. Faktem jest natomiast, że prokuratury z automatu traktują taką osobę na równi z bandytami, co faktycznie jest oburzające, ale z tym trzeba się liczyć, broń to także obowiązki i niedogodności, nie tylko prawa.
Znam osobiście przypadek kiedy to dziadek zabił małolata ze strzelby i dostał rok pozbawienia wolności za brak pozwolenia na broń. Działał w obronie życia co miesiac przychodzili młodziki po emeryturę tzn kradli mu ją .Sprawa miała miejsce w Terespolu którą razem prowadziliśmy
1:15 powiedz też, że uprawnia Cię do noszenia broni ale na strzelnice i ze strzelnicy do domu a nie do paradowania z nią po mieście(tak wiem, że możesz kłamać, że jesteś właśnie w drodze na strzelnicę). Do tego uprawnia tylko pozwolenie do ochrony osobistej. Ogólnie to ja nie wiem co ludzie mają z tym noszeniem, małego siusiaka sobie rekompensują, czy, że ich bili w szkole?
Podaj mi proszę jakikolwiek zapis w ustawie/rozporządzeniu czy innym akcie prawnym gdzie jest napisane, że posiadanie pozwoleni do celów sportowych uprawnia Cię do noszenia broni na strzelnicę lub podczas powrotu z niej. Skąd wam się to bierze?
@@AnatomiaBroniPalnej jesteś "strzelcem sportowym" czyli z broni możesz korzystać tylko na strzelnicy więc to chyba jasne, że bezzasadne jest łażenie po mieście z klamką. Mam nadzieję, że zaczną to jakoś weryfikować i pozabierają pozwolenia takim niespełnionym rambo. Sam jestem "strzelcem sportowym" i nie widzę żadnego powodu noszenia oprócz podnoszenia sobie samooceny.
edit: poza tym po co było by rozgraniczenie na ochrony osobistej jeśli mógłbyś sobie sportową nosić jak portfel?
@@afri3l_88ale dalej nie podałeś żadnej podstawy która potwierdza Twoje stanowisko. To, że Ty tak uważasz nie jest żadną wykładnią dla innych. „Łażenie z klamką po mieście” jak to ująłeś nie jest w żadnym wypadku bezzasadne ponieważ według UOBiA zabrania się noszenia broni posiadanej na podstawie pozwolenia do celów kolekcjonerskich lub pamiątkowych bez zgody właściwego organu Policji. Sportowiec może nosić broń załadowaną i tyle. Nie jest nigdzie powiedziane gdzie ją może nosić i kiedy. Popraw mnie jeżeli się mylę tylko proszę podeprzyj to jakimś źródłem.
Dobry materiał, ale nie uważam, aby zdobycie pozwolenia było proste, a co najwazniejsze przyjemne...
Chciałbym dostać pozwolenie na broń, ale...
nie chce jeździć na zawody, nie chce broni na proch i dodam też, że nikt na mnie nigdy nie napadł. Czy dalej mogę ostrzymać takie pozwolenie? Może nie mam aktualnej wiedzy, jeszcze parę lat temu w takim przypadku szanse na posiadanie broni były na poziomie 0%, bo jeśli nie chce prochu, nie chce zawodów i nikt mnie nie dźgnął na mieście to dla organów nie ma podstaw aby mi takie pozwolenie wydać.
Moje zdanie jest takie... zdrowy psychicznie, nie byłeś karany + nikt z Twojej rodziny w pierwszym i drugim kręgu nie był karany, to powinienem móc po zdaniu badań i egzaminów dostać każde pozwolenie na co tylko chce chociażby do obrony miru domowego. Łatwo jak z prawem jazdy to jest w USA, a nie w Polsce. :)
Tak, oczywiście, że może Pan otrzymać takie pozwolenie przy którym nie trzeba jeździć na zawody ani udowodnić, że ciąży nad Panem stałe i ponadprzeciętne zagrożenie życia i zdrowia. Powinien Pan zainteresować się pozwoleniem na broń do celów kolekcjonerskich. Najbliższy mój materiał będzie właśnie o pozwoleniu kolekcjonerskim.
Jaki jest wymagany rozmiar zdjęcia wysyłanego do WPA? Nie chcę mieć cofanego wniosku przez taką bzdurę...
3x4 w dwóch podpisanych egzemplarzach.
@@AnatomiaBroniPalnej dzięki
No dobra a ile kosztuje cię te 8 startów w zawodach?
W moim klubie start w jednej konkurencji z własną bronią to 40 zł.
@AnatomiaBroniPalnej a konkurencji jest? Pytam bo zastanawiam się czy sportowe czy kolekcjonerskie robić i chcę wszystkie koszty przeliczyć.
No 8. 8 konkurencji to 8 startów które masz wymagane do utrzymania licencji sportowej.
Na teorii można zrobić dwa błędy?
Od nowelizacji rozporządzenia z lipca 2023 r. tak. Można zrobić dwa błędy.
@@AnatomiaBroniPalnej
No to luz:) myślałem że dwa można zrobić na egzaminie tym na samą kolekcję
@@AnatomiaBroniPalnej w teorii 1 błąd to nie w pytaniach kluczowych
Ja za totalna głupotę uważam brak możliwości kupienia bez zezwolenia 22lr lub nawet 22lr jednostrzalowej jak chiappa little badger osoba niekaranym po drugie po co nosić załadowana broń do celów sportowych totalna głupota i w końcu brak ograniczeń na czarnoprochowce które osiągają moc 9 mam para. Moim Zdaniem pozwolenie sportowe powinno kosztować 500zl max plus jakieś roczne składki i tyle pozatym niektore wiatrówki PCP jak FX impact mają możliwość regulacji mocy pokrętłem w kilka sekund robisz 180j w kalibrze .30
No jest w naszym rodzimym prawie do posiadania broni wiele rzeczy które należałoby zmienić, choć i tak uważam, że mamy jedno z lepszych praw dotyczących broni w Europie.
@@AnatomiaBroniPalnej to sprawdź prawo w Estonii prawie jak w Vegas
@@LukaszMottaciężko coś znaleźć na szybko. Podeślesz jakiś dokument/artykuł?
Moim zdaniem trudniej było uzyskać pozwolenie na broń niż prawko. 🌚
Wiesz jak jest 😅
Kolego. Nie ma czegoś takiego jak "Pozwolenie SPORTOWE do celów KOLEKCJONERSKICH"
Pozwolenie sportowe jest do celów sportowych. Pozwolenie KOLEKCJONERSKIE jest do celów KOLEKCJONERSKICH!
To, że patent strzelecki zwalnia Cię z egzaminu na OGRANICZONE pozwolenie KOLEKCJONERSKIE to jest zupełnie inny temat.
Dokładnie - jest pozwolenie do celów sportowych, a to co można dostać przy tej okazji "za darmo" (czyli bez dodatkowego egzaminu, jedynie za opłatą administracyjną) to dopuszczenie do posiadania broni oraz POZWOLENIE KOLEKCJONERSKIE OGRANICZONE DO BRONI SPORTOWEJ
Kolego. W większości wzorów pism składanych na policję wnosi się dodatkowo o wydanie pozwolenia na posiadanie broni palnej sportowej, wymienionej w art. 10 ust. 4 pkt 4, litery a) - d) UoBiA do celów kolekcjonerskich. Może nie jest to najprecyzyjniejsze określenie, ale gdyby było ono nieprawdziwe oraz błędne to policja by nie wydawała takich kwitów.
@@AnatomiaBroniPalnejNo więc Kolego, przykro mi niezmiernie, ale nie masz racji. Coś dzwoni, ale nie wiesz do końca gdzie.
Pozwolenie Sportowe nazywa się pozwoleniem sportowym, ponieważ jest pozwoleniem na broń posiadaną w celach sportowych. (nie chodzi o typy broni, tylko o cel posiadania)
Pozwolenie Kolekcjonerskie nazywa się pozwoleniem kolekcjonerskim, ponieważ jest pozwoleniem na posiadanie broni w celach kolekcjonerskich (to również może być broń sportowa posiadana, ale posiadana w celach kolekcjonerskich)
Jeśli masz patent i wystąpisz o pozwolenie kolekcjonerskie (czyli do celów kolekcjonerskich) zawężając kolekcję do broni spełniającej definicję sportowej, możesz wystąpić o zwolnienie z egzaminu ponieważ będzie on pokrywał się w pełni z wcześniej zdanym egzaminem na patent strzelecki. Korzystając z dokładnie tego samego mechanizmu możesz uniknąć egzaminu występując o pozwolenie szkoleniowe (ćwiczyłem), a kto wie może i pamiątkowe (tego akurat nie ćwiczyłem) - jeśli zawęzisz je do broni palnej spełniającej definicję broni sportowej, na co egzamin już kiedyś zdałeś.
Najprościej - Pozwolenie kolekcjonerskie na broń sportową to nie jest pozwolenie sportowe do celów kolekcjonerskich.
Mam nadzieję, że teraz już wystarczająco jasno wytłumaczyłem czemu określenie "Pozwolenie sportowe do celów kolekcjonerskich" jest określeniem błędnym i nie ma czegoś takiego. Jest pozwolenie kolekcjonerskie, do celów kolekcjonerskich na broń spełniającą definicję broni sportowej, czyli sportową.
Wnosząc o pozwolenie na posiadanie broni palnej sportowej, wymienionej w art. 10 ust. 4 pkt 4, litery a do celów kolekcjonerskich, występujesz o POZWOLENIE KOLEKCJONERSKIE na posiadanie broni spełniającej definicję broni sportowej, ale DO CELÓW KOLEKCJONERSKICH.
Piszę to nie dlatego, że chcę atakować Twoją pracę, czy Ciebie, tylko wyjaśniam coś, co nie jest prawdą, a co inni słyszą i później bez zrozumienia powtarzają. Uwierz mi, że nie jesteś pierwszą ani ostatnią osobą, której zwracano na to uwagę.
Przeczytaj, przemyśl, nie bierz do siebie - nie ma nieomylnych.
@@szymonjarosiewicz1065
Nie mam problemu z tym, że mnie poprawiasz i dzięki za wskazanie błędu. Na przyszłość będę wiedział i nie będę powielał tej definicji. Tak jak mówisz, nie ma ludzi nieomylnych. Dzięki za cenne wskazówki 🫡
Witam nikt nie wspomnial o noszeniu broni. otóż nie masz racji z tym że po zdanym egzaminie i otrzymaniu legitymacji mozesz nosic broń. Bzdura !!! Na to wyraza zgode wydzial polcji zdany egzamin nie upowaznia Cie do noszenia broni. Nie wiem jak zdałeś ten egzamin ale teorie którą musiałeś przyswoic jest jasno okreslone kiedy mozna nosic broń przy sobie...i ty powinieneś to wiedzieć. Nie mam nic do Ciebie ale skoro jesteś świeżo po egzaminie to nie wprowadzaj ludzi w błąd ponieważ jeden drugiemu powtorzy i błędy się powielają. Śmieszy mnie tylko jeden fakt że coraz wiecej ludzi traktuje sie jak znawcy tematu owszem ale do tego trzeba miec obszerna wiedzę i siedzieć w temacie latami. Mala rada ...do kazdego tematu trzeba sie bardzo dobrze przygotować zeby nie walic gaf. I udawac ze cos tam wiem ale nie do konca. Moje zdanie jest takie lepiej nie wiedziec niż być nie douczonym. Rozwijaj sie dalej bo oto tu xhyba chodzi. Serdecznie pozdrawiam.
Cześć. Widze z kolei, że Ty masz problem ze słuchaniem słuchaniem oraz zrozumieniem i przyswajaniem słuchanego materiału. Nigdzie nie powiedziałem, że po znaniu egzaminu na patent możesz nosić broń przy sobie. Powiedziałem, że posiadając pozwolenie do celów sportowych co wiąże się z wydaniem pozytywnej decyzji administracyjnej od WPA) masz do tego prawo, co jest prawdą i mówi o tym ustawa o broni i amunicji. Faktycznie, wymagana jest zgoda właściwego organu policji ale przy kompletnie innych celach pozwolenia do posiadania broni. Przepisem zakazującym noszenia broni jest art. 10 ust. 8 ustawy o broni i amunicji, który stanowi: Zabrania się noszenia broni posiadanej na podstawie pozwolenia do celów kolekcjonerskich lub pamiątkowych bez zgody właściwego organu Policj.
Art. 10 ust. 9 ustawy o broni i amunicji również mówi: W rozumieniu ustawy noszenie broni oznacza każdy sposób przemieszczania załadowanej broni przez osobę posiadającą broń. Czytając ze zrozumieniem te dwa fragmenty ustaw można wydedukować, że na pozwolenie do celów sportowych można nosić przy sobie broń.
Podsumowując. To Ty powielasz bzdury i jeżeli zdałeś egzamin to powinno być Ci wstyd, za pouczasz kogoś nie mając podstawowej wiedzy dotyczącej tematu. Mnie również śmieszy fakt, że sądząc po Twojej wypowiedzi „siedzisz w tym latami” a uważasz, że na noszenie broni do celów sportowych trzeba prosić właściwy organ policji o pozwolenie. Coś tam wiesz ale mylisz podstawy.
Jeżeli jesteś przekonany o swojej racji to chętnie zobaczę jak mi udowadniasz, że się mylę.
Pozdrawiam serdecznie 🙃
@lukaskrakowiak1994 Co za bzdury Pan opowiadasz? Nie potrzeba żadnego specjalnego wyzwolenia przy sportowym pozwoleniu aby nosić przy sobie broń. Doucz się Pan a potem pouczaj innych.
Dla jasności , psycholog nie jest lekarzem , psychiatra i owszem.
Nigdzie nie mówiłem że psycholog jest lekarzem. Po prostu przy okazji badań lekarskich masz rozmowę z psychologiem.