Wiodłem spokojne życie z Linuxem przez 4 lata, aż mnie podkusiło do kupna nowego laptopa z Win11 (22H2). Po pierwszym uruchomieniu nastąpiło 7 (słownie siedem) bluescreenów w odstępach kilku i kilkunastominutowych. Potem trochę się uspokoiło, ale nie ma tygodnia bez bluesa. Jestem na stronie banku, wypełniam dane do przelewu, a tu twardy reset...Zostawiam goły pulpit i idę po kawę, wracam - bluescreen... Brak słów! Teraz od 8 dni instaluje mnie się aktualizacja zbiorcza 2023-03 i codziennie błąd. Chciałem to zrobić ręcznie, ale każą mnie odinstalować jedyny pakiet językowy, jaki posiadam - mój ojczysty - PL... Szok! Usługa Windows Update nie potrafi zainstalować aktualizacji, a rzekomo pomaga zmniejszyć poziom emisji węgla na planecie Ziemia. Żenada! Czyżby ktoś upadł z hałdy węgla na głowę?
A po co przechodzić do Windowsa 12 ???? BO nie rozumiem . Ja mam swoją sieć na Windows XP gdyż tworzę zawodowo struktury na AI SN sieci temporalne TLRN od 10 lat i sobie na zabawki i buble pozwolić nie mogę.
a ja bym z chęcią powrócił do win7 - tam to jest dopiero powiew świeżości... jak odpaliłem starego laptopa z winem7 to aż banan na twarzy się pojawił....
W11 - po miesiącu zaczęły pojawiać się dziwne, niewytłumaczalne problemy z powiązaniem plików z dedykowanymi aplikacjami (Irfanview!). Pomimo ręcznego korygowania powiązań, problem wracał i wracał. Czysta NIEMOC. Skasowałem W11 i wróciłem do W10 - mam z tym spokój. Cóż z tego, że W11 jest ładne, ale niefunkcjonalne. PS. Bardzo fajną opcją był ''Snap Layout'' - tego trochę mi brakuje.
Miałem ten sam problem z IrfanView i Windows 10. Pojawiały się co chwile powiadomienia o domyślnej aplikacji dla plików JPG, PNG, samoistnie się zmieniała na systemową. Myślę, że to jednak problem z IrfanView.
a ja mam problem na firmowym lapku jakims na i3 1050ti takim za 2.5kafla kupionym poltora roku temu. Od aktualizacji na windows 11 laptop chodzi jak totalne gowno... jak chinskie tablety.... a, ze minelo wiecej niz 10 dni nie moge juz wrocic do 10tki wedlug microsoftu i nie wiem o co chodzi aktualnie i co z tym zrobic ale mam ochote otworzyc tego lapka siekiera aktualnie -.-
Ja mam go już dość. Brak podglądu zawartości folderów, zwłaszcza ze zdjęciami mnie dobija. Teams do tej pory mi nie działa, "Ktoś już skonfigurował aplikację Teams dla twojej organizacji" i muszę na tel albo przez przeglądarkę. Menu kontekstowe beznadziejne. I wiele więcej. Mam go na lapku tylko po to aby się pomału oswajać z nim, bo prędzej czy później wyprze win10, ehh.
Gratuluję wzroku, który jest w stanie odróżnić 60 kl/s od 120 kl/s. Rozumiem, że oglądanie telewizji, gdzie obraz jest odświeżany jedynie w 50 kl/s, jest mordęgą i widać jedynie migotanie pojawiających się 50 - 60 nieruchomych obrazów w ciągu sekundy. U normalnych ludzi zaobserwowanie płynnego obrazu następuje już przy 12kl/s. O pójściu do kina już nie wspomnę, gdzie obrazy (nieruchome), pojawiają się (o zgrozo!) 24 razy w ciągu sekundy.
WIn 11 to nakładka dla win 10 przeznaczona dla American grandmothers. Babcie mogą wyświetlać łatwiej zdjęcia i filmiki od wnuków. Dla ludzi pracy jedyny ratunek to zostać przy Win 10.
Tylko że Windows 10 straci wsparcie techniczne w 2025 roku. Ja mam Windowsa 11 i jak na razie dobrze działa. Minusem tylko to że musiałem kupić, dysk ssd pod system bo stary dysk twardy, mocno się grzał aż padł.
I wiesz co robisz. Mam win 11 na lapku to albo hard reset albo jak chociażby dzisiaj blue screen. Tym razem "samonaprawa" win11- zadziałała opcja napraw system przed jego załadowaniem. Ogólnie porażka os na tą chwilę.
Ja mam ten system od roku i szczerze już do niego zdążyłem się przyzwyczaić. Ale menu start sobie przesunąłem w lewo bo byłem już przyzwyczajony do takiego układu
To trzeba było sprawdzić na maszynie wirtualnej, jeśli nie wiesz, co jest w innej wersji systemu. Poza tym, nie zaszkodzi trochę poświęcenia dla sprawy i widzów.
Do tych co piszą o świeżych / nowych instalacjach systemu, są ludzie którzy mają sporo zainstalowanych programów które konfigurowali według własnych potrzeb i nie uśmiecha im się robić tego tylko dlatego by przejść na "nowy" wciąż mocno niedopracowany system który gdy się wywali znów trzeba na świeżo instalować a powiedzmy sobie szczerze mało kto robi jakieś backupy zwłaszcza całego systemu.
Ludzie nie chcą przechodzić na nowy system nie z powodu że jest nie dopracowany jeszcze tylko nie lubią zmian. Ja sam wolę pracować jeszcze na xp i 7 bo wygodniej jest dla mnie
Nie lubię zmian, chyba że są naprawdę na plus. W tym przypadku jak zwykle pogorszyli, zamiast polepszyć. Zostaję na Win 10 nawet po zakończeniu wsparcia, chyba że naprawią ten system.
Mam od roku windows 11. Używam laptopa sporadycznie a i tak musiałem dwa razy wgrywać system przez pendrive bo gdy padł system to "na amen". Laptop to Razer Blade 15. Wcześniej miał win 10 i bylo zawsze bezproblemowo. Pierwsza instalacja była bo po włączeniu opcji "pokaż ukryte pliki"- zawiesiło go i nic nie pomogło. A druga to zniknął sobie od niechcenia przycisk "tak" (wpisz w yt brak przycisku tak w win11 a zrozumiesz o co chodzi) i nie można było wgrywać żadnego programu bo nie można było potwierdzić instalacji jako administrator 🤣 Oczywiście zanim zrobiłem hard reset to próbowałem wielu opcji z netu jak rozwiązać problem i nic nie pomogło 😂 Win 11 pomimo, że ma wiele zalet to jak na razie jest niedopracowanym BUBLEM.
Mój komputer nie spełnia wymagań Windows 11. Na razie póki co korzystam z 10 i myślę że do końca wsparcia lub nawet dłużej będę korzystał tak jak poprzednie windows które używałem czyli xp i 7.
Nie wiem jak inni ale jeżeli chodzi o przesiadkę to chętnie bym to zrobił bo w11 mi sie bardzo podoba ale za każdym razem od długiego już czasu mam problem z glitchem audio gdzie ciągle naprzemiennie przełączają mi się urządzenia audio pomiędzy wszystkimi dostępnymi i w żaden sposób tego nie można zatrzymać, wiecie może jak to naprawić albo jak tego uniknąć?
Pasek zadań został w Win 11 zdemolowany! Brak możłiwości przypinania go z boku godzi w ergonomię pracy. Zamiast czytać wykaz w kolumnie trzeba czytać w wierszu. Bolesne też dla nadgarstka.
@Mateusz Graczyk jasne, nawet to zrobiłem ale to droga na okoloy i dla bardziej zaawansowanych. Powinna być taka opcja e ustawieniach, tak samo jak szeroki pasek aplikacji
Ja też próbowałem z tego news feeda korzystać, ale oni po prostu wpychają te treści na siłę i koniec. Ja chcę włączyć komputer żeby robić i czytać to co ja chcę, a nie po to żeby mi system sugerował co mam robić. Niby można sobie wybrać treści i źródła, ale to jest jakaś atrapa personalizacji. Niech sobie wsadzą te widgety, razem z paskiem zadań. W każdej edycji pasek zadań jest jakoś upośledzany. Ja chcę mieć oddzielnie stary dobry Quick Launch, a otwarte aplikacje oddzielnie. A nie wszystko w jednym worze. I jeszcze te etykiety zlikwidowali... Mam kilka otwarnych Wordów i za każdym razem przełączając okno muszę myśleć w co mam kliknąć. W Windows 7 i 10 nie musiałem. Niby dorobili fajne przełączanie tasków (alt+tab, win+tab) ale jak ktoś nie ma w zwyczaju przełączać zadań w ten sposób to ma przesrane. Moim zdaniem ciągle wymyślają od nowa koła, które M$ pod rządami Billa Gatesa doskonalił przez ponad 20 lat.
Nadal korzystam z Win 10 i nie jestem jeszcze przekonany nad zmianą, ale głównie dlatego, że nie lubię zmian a Win 11 to jednak zmiana wizualna, która może mi się nie spodobać. Poczekam z opiniami po październikowej aktualizacji i może wtedy zainstaluje na czysto Win 11 :) Dzięki za film!
Ja osobiście mam wrażenie odrobinę mniejszej (ledwo zauważalnej) responsywności 11. Przebudowa menu start na plus, ale to, co zrobili z paskiem zadań, to jest jakiś ponury żart - musiałem kupić StartAllBack, żeby móc przenieść pasek na prawą krawędź ekranu, jak to mam zawsze w laptopie. Mówisz, że ustawienia wyglądają tak jak przystało na 11, ale niestety nadal funkcjonuje stary panel sterowania i bez odwołania się do niego czasem pewnych rzeczy nie da się ustawić, a poza tym, ustawienia nadal są kompletnie nieintuicyjne i zawsze mam problem, żeby w nich znaleźć opcje, których potrzebuję (najczęściej szybciej mi zejdzie na znalezieniu i obejrzeniu poradnika niż gdybym miał szukać opcji na własną rękę). Poza tym ta przebudowa tak się ślimaczy, że może za kilka kolejnych wersji doczekamy się wreszcie definitywnego odejścia od panelu sterowania. Nadal nie ma też sensownie działających wirtualnych pulpitów (konfigurowalnych na stałe z zupełnie niezależnymi od siebie paskami zadań). A co do ogólnej szybkości - cóż, tu chyba długo kolejne wersje nie pobiją W8. Mam wrażenie, że każda kolejna wersja W to pewien regres - ostatnia prawdziwa rewolucja miała miejsce w W7, ale też od tej wersji zaczęło się powolne kastrowanie windowsów z funkcji. Kto dziś pamięta, że "pasek narzędzi" można było sobie wyciągnąć z paska zadań w W_XP (i wcześniejszych) i ustawić na odrębnej krawędzi ekranu?
Win 10 był g...., a Win 11 to g... absolutne. Nieustannie lapek mi się wiesza. Mam 1,5 roczne Lenovo. Teraz po aktualizacji obs...go Edga cokolwiek wpiszę w wyszukiwarkę, 30% wyników to chamskie reklamy.
Dzisiaj wyskoczył mi komunikat o możliwości przeskoczenia na w11 (ponownie) ale jak na wstępie usłyszałem o Blue Screenach to podziękuje :D, na win 10 zero takich kwiatkow a jednak stabilność to podstawa.
W pełni się zgadzam. Ten system nie ma racji bytu w obecnej formie i jak każdy nowy produkt Microsoftu jadę po tym oprogramowaniu, bo zjebali je po całości (z Windowsem 10 też tak miałem, ale tutaj po kilku latach jest bardzo dobrze, z każdym kolejnym systemem tak mam, ostatni raz to Windows 7 zrobił na mnie pozytywne pierwsze wrażenie).
@@Johny5423 No to tylko się cieszyć, ale ja nie lubie, jak Microsoft próbuje mi narzucać nowy system, który siłą rzeczy nie podoba mi się pod wieloma względami.
Korzystam z 11 od początku ( windows insiders ). Jak najbardziej jestem za. Ideały istnieją tylko w filmach i książkach więc oczywiście i 11 nie jest ideałem. Potrzebowałem 2-3 tyg. by się przestawić i teraz nie zamierzam wracać do poprzedniej wersji. Na obu maszynach mam 11. Nie bójcie się spróbować. Pozdrawiam
Szczerze dotrwałem do końca zajawki i dalej nie oglądam XD System operacyjny za kasę w którym to ja mam rozwiązywać ponownie problemy programistów ?? Proponuję ci zakup autka i spędzenie reszty życia przy dłubaniu w nim w garażu. Z takim podejściem to w ogóle jesteś świetnym klientem - można wcisnąć ci bubel za wielką kasę a ty od lady odejdziesz z uśmiechem i ze słowami na ustach -" Oj ! jak fajnie . Wreszcie spędzę życię na naprawianiu świata ! I to za marne grosze " Pozdrawiam
Też korzystam z 11 od premiery i nie miałem jeszcze bluescreena ani problemów wydajnościowych. Wszystko sprawnie chodzi, chodź przy większym obciążeniu (100% na procesorze, 15/15,8gb ram) zdarzają się przycięcia animacji. Przez parę miesięcy był też problem ze znikającymi ikonkami na pasku zadań po uruchomieniu komputera ze stanu uśpienia, ale na szczęście microsoft to naprawił.
Bravo Brak Blue Screna - Sukces Może do zestawu dokupić ci choinkę o zapachu kokosowym do malucha i oponę zimową do Stara ? Ja jadę na Win 95 i też Blue Screenów nie mam.
@@Dykteusz Nie wiem skąd taka ofensywność. Podzieliłem się jedynie moimi doświadczeniami z systemem, czyli odpowiedziałem na pytanie zadane na końcu filmu.
@@maciejskiba7452 Ano ofensywność bierze się z długoletniego używania tego oprogramowania. Bawię się w komputery jako amator od bardzo wielu lat Miałem wszystkie zabawki w rękach od 486 aż do obecnych Jako klient monopolu Microsoftu doświadczony wieloletnią praktyką tej firmy jestem przekonany że cokolwiek wyprodukuje to i tak większość usserów Windy mając ich produkt w rękach a niespełniający oczekiwań lub wręcz wadliwy , zaciśnie zęby i nawet nie będzie narzekać bo brak alternatywy jest porażająca. Obecnie jestem od 3 lat niewidomy i zaręczam ci że dostosowanie komputera dla niewidomych wymaga uruchomienia co najmniej 20% zasobów możliwości więcej niż to robi randomowy użytkownik. Wież mi że wsiadam na Windę 10 a tym bardziej 11 i po 10 minutach włączam ustawienia kture powinny działać ale nie działają poprawnie a mnożenie tych problemów zablokuje system. Możemy zacząć od przestawiania regionów , języków komunikacji głosowej poprzes skalowanie czcionek oraz dostępność do śmieci w profilach. Współdziałanie z wymagającym użytkownikiem pokaże ile z tego co obiecuje Microsoft jest prawdą a prawdą jest to że za ostatni system zapłaciłem 998 ai za 2 niedługo skończy się wsparcie dla Win X choć jak twierdzono to już miała być końcowa wersja. Za chwilę zacznie się promocja Win 12 choć Win 11 jeszcze nie wstanie z kolan a ty zachęcasz ludzi do pakowania się w Win 11 który wyprodukowany został tylko po to aby podnieść wymogi sprzętowe DirectX 12 a jak popatrzymy na karty graficzne to szału nie ma w postępie technologicznym. Ogólnie kłamcy , krętacze i ostatni raz mam oficjalną wersję systemu. Dlatego takie ostre wystąpienie. Nigdy nie kupię butów które będę musiał sam sklejać zwłaszcza że płacę za gotowy produkt.. Pozdrawiam i mam nadzieję że nie będziesz więcej promował bubli :)
@@Dykteusz Nigdzie nie napisałem, że polecam ten system. Zdałem tylko relację z tego jak mi się korzysta z Windowsa 11, a na moje wymagania to korzysta się dobrze (chodź błędy oczywiście też się zdarzają, bo to w końcu oprogramowanie od Microsoftu). Nigdy nie powstanie system w 100% odpowiadający wszystkim użytkownikom, ale godzę się ze stwierdzeniem, że istnieje bardzo mało alternatyw dla Windowsa, chyba, że ktoś umie i lubi korzystać z Linuxa. Sam korzystam z Linuxa jako drugiego systemu, ale raczej dla zabawy, niż do pracy. Zgadzam się z niektórymi aspektami Pana wypowiedzi, szczególnie z tym, że wszystko dąży do wyłudzenia większej ilości pieniędzy, kiedy na komponenty, kiedy stare jeszcze działają. Niestety do tego dążą korporacje a my nie mamy zbytnio co z tym zrobić.
@@maciejskiba7452 Mniejjsza o większość. Poczytaj komentarze. Co niektórzy cieszą się i podskakują że Bluescreen'ów nie mają. Uważasz że to normalne ?. Może podejście do robienia filmów masz złe. Pokazując produkt nie możesz powiedzieć ja go tylko pokazuję bo już go wyróżniłeś więc nie jest to nijaki produkt. Mówisz " Nie mam z nim większych problemów" Są ludzie którzy przeżyli wojnę ale czy to znaczy że jej nie było ? System został oszukany i zaraz zniknie bo ma tyle błędów że naprawienie go łatami /o ile się da/ zajmie akurat tyle czasu co w poprzednich wersjach , czyli aż do wydania wersji następnej. I tak się dzieje co wersja. Nie wiem ile systemów przeżyłeś ale ten film dla mnie jest OPTYMISTYCZNY i zachęca. To tyle. Jak poczułeś się urażony to wybacz ,, z mojej strony to tylko konstruktywna krytyka.
Od 20 lat siiedze w soft i hardware. programowanie skrecanie podkrecanie itd.... Jesli o mnie chodzi to 1/10 autorzy sami powinni tego szmelcu uzywac za kare przez nastepne trzy lata po premierze.
Korzystam z tego systemu od stycznia tego roku, jestem bardzo zadowolona (przeszłam wszystkie od 95,98,millenium,xp,7,10,nie miałam tylko Visty), chyba najbardziej przyjazny system(chociaż bardzo dobrze wspominam XP i 7).Polecam 👍 👍👍
Półtora tygodnia temu zaktualizowałem swojego PC na "11-tkę" i nie żałuję. Co mnie najbardziej zaskoczyło? Między innymi to o czym wspomniałeś na filmie czyli pojawienie się nowych ikonek w menu podręcznym: kopiuj/wklej i udostępnij. Nieco mniej wygodne niż w "10 -tce" ale można się przyzwyczaić. Kolejne miłe zaskoczenie to działające 32 bitowe gry za czasów "Windowsa XP". Trzecie miłe zaskoczenie to kolorowe katalogi oraz łatwe przenoszenie plików dzięki wyświetleniu najczęściej używanych ulubionych katalogów w lewym bocznym panelu. Podoba mi się wyśrodkowanie paska zadań. Podobnie jak w systemie "Android 13" jednak z ograniczeniami umieszczania ulubionych ikon aplikacji. Na zakończenie dodam, że "Windows 11" na moim 11 letnim "HP" po dokupieniu pamięci RAM i energooszczędnego dysku systemowego "odpala" mi się w...16 sekund czyli szybciej niż w 10 - tce. Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami. Pozdrawiam👍
W10 nadal jest dobry, ale W11 ma ciekawe funkcje i ogólnie lepiej jest użytkować nowszy system. Nie widzę powodu, by mając możliwość przesiadki na W11 rezygnować z tego. Wieczni buntownicy oczywiście będą się opierać i zostaną przy swoim ukochanym przestarzałym W7, tak jak wcześniejsze pokolenie upierało się przy XP. Identyczny wstęp do tej sytuacji jest teraz z W10. Nie dlatego, że kolejny system jest goryszy, tylko dlatego, że pewna część użytkowników kieruje się zasadą "znam swój stary system, to nie będę zmieniał, nawet aktualizacje bezpieczeństwa nie są mi potrzebne".
Używam W11 od pierwszego przecieku ISO - zero problemów, UI o wiele przyjemniejsze niż w starszych Windowsach. Nie rozumiem dlaczego spora część ludzi się go boi w sumie może to wynikać z naszej ludzkiej natury i unikania wszelkich zmian.
To jest gówno, po pierwsze raz zobaczył napęd CD a potem nic. Sterownik wirtualnej drukarki pdf z licencjonowanego programu nie zainstalowany. Część dość specjalizowanych programów nie działa. Dziękuję 10 jest optymalna.
Wiodłem spokojne życie z Linuxem przez 4 lata, aż mnie podkusiło do kupna nowego laptopa z Win11 (22H2). Po pierwszym uruchomieniu nastąpiło 7 (słownie siedem) bluescreenów w odstępach kilku i kilkunastominutowych. Potem trochę się uspokoiło, ale nie ma tygodnia bez bluesa. Jestem na stronie banku, wypełniam dane do przelewu, a tu twardy reset...Zostawiam goły pulpit i idę po kawę, wracam - bluescreen... Brak słów! Teraz od 8 dni instaluje mnie się aktualizacja zbiorcza 2023-03 i codziennie błąd. Chciałem to zrobić ręcznie, ale każą mnie odinstalować jedyny pakiet językowy, jaki posiadam - mój ojczysty - PL... Szok! Usługa Windows Update nie potrafi zainstalować aktualizacji, a rzekomo pomaga zmniejszyć poziom emisji węgla na planecie Ziemia. Żenada! Czyżby ktoś upadł z hałdy węgla na głowę?
XD
dla M$ jesteś po prostu (beta) testerem.
Windows 11 będzie mi potrzebny by za darmo przejść na Windowsa 12 w przyszłości.
Następny bubel będzie w subskrybcji - na bank
A po co przechodzić do Windowsa 12 ???? BO nie rozumiem . Ja mam swoją sieć na Windows XP gdyż tworzę zawodowo struktury na AI SN sieci temporalne TLRN od 10 lat i sobie na zabawki i buble pozwolić nie mogę.
Wyszukiwanie plików zepsuto, poprzez usunięcie okienka podglądu w oknach folderów. Z tego powodu wróciłem do 10.
a ja bym z chęcią powrócił do win7 - tam to jest dopiero powiew świeżości... jak odpaliłem starego laptopa z winem7 to aż banan na twarzy się pojawił....
☠️☠️☠️ XD
Obecnie używam W7, ale następny mój Windows to będzie Linux Mint.
W11 - po miesiącu zaczęły pojawiać się dziwne, niewytłumaczalne problemy z powiązaniem plików z dedykowanymi aplikacjami (Irfanview!). Pomimo ręcznego korygowania powiązań, problem wracał i wracał. Czysta NIEMOC. Skasowałem W11 i wróciłem do W10 - mam z tym spokój.
Cóż z tego, że W11 jest ładne, ale niefunkcjonalne.
PS. Bardzo fajną opcją był ''Snap Layout'' - tego trochę mi brakuje.
Miałem ten sam problem z IrfanView i Windows 10. Pojawiały się co chwile powiadomienia o domyślnej aplikacji dla plików JPG, PNG, samoistnie się zmieniała na systemową. Myślę, że to jednak problem z IrfanView.
a ja mam problem na firmowym lapku jakims na i3 1050ti takim za 2.5kafla kupionym poltora roku temu. Od aktualizacji na windows 11 laptop chodzi jak totalne gowno... jak chinskie tablety.... a, ze minelo wiecej niz 10 dni nie moge juz wrocic do 10tki wedlug microsoftu i nie wiem o co chodzi aktualnie i co z tym zrobic ale mam ochote otworzyc tego lapka siekiera aktualnie -.-
Ja mam go już dość. Brak podglądu zawartości folderów, zwłaszcza ze zdjęciami mnie dobija. Teams do tej pory mi nie działa, "Ktoś już skonfigurował aplikację Teams dla twojej organizacji" i muszę na tel albo przez przeglądarkę. Menu kontekstowe beznadziejne. I wiele więcej. Mam go na lapku tylko po to aby się pomału oswajać z nim, bo prędzej czy później wyprze win10, ehh.
Brak miniaturek w folderach oraz ten pasek to kilka dużych minusów jak dla mnie.
UPDATE: właśnie się pojawił podgląd zawartości folderów, WOW ;)
Szeczerze, zostaje przy 10 do momentu kiedy nie zostanie wspierana lub zostana moje aplikacje kosmetyczne wspierane ;)
Fajny opis właśnie muszę kompa z 11 złożyć - Dzięki Mati Klich😊
Bluescreeny? Ok. W takim razie zostaję na W10.
@Mateusz Graczyk : niektórzy nie formatują, a robią jakieś ''cudowne'' nakładki systemu na system. 🙃
@Mateusz Graczyk : ... już nawet nie wspomnę o syfie w systemie, jaki może zrobić się poprzez taką ''nakładkę''.
Ja na Windows 10 będę używał do końca wsparcia w 2025 a potem kupuje wszystkie 3 ESU do listopada 2028 i w styczniu 2029 przechodzę na Windows 11 :)
Gratuluję wzroku, który jest w stanie odróżnić 60 kl/s od 120 kl/s. Rozumiem, że oglądanie telewizji, gdzie obraz jest odświeżany jedynie w 50 kl/s, jest mordęgą i widać jedynie migotanie pojawiających się 50 - 60 nieruchomych obrazów w ciągu sekundy. U normalnych ludzi zaobserwowanie płynnego obrazu następuje już przy 12kl/s. O pójściu do kina już nie wspomnę, gdzie obrazy (nieruchome), pojawiają się (o zgrozo!) 24 razy w ciągu sekundy.
Jak M$ ubije DX12 i tylko win 11 będzie wspierał... to będzie trzeba.... będzie mus.... na razie na 10-tce dalej płaczę po 7ce.
WIn 11 to nakładka dla win 10 przeznaczona dla American grandmothers. Babcie mogą wyświetlać łatwiej zdjęcia i filmiki od wnuków. Dla ludzi pracy jedyny ratunek to zostać przy Win 10.
Win 10 ☠️☠️☠️ współczuję
Tylko że Windows 10 straci wsparcie techniczne w 2025 roku. Ja mam Windowsa 11 i jak na razie dobrze działa. Minusem tylko to że musiałem kupić, dysk ssd pod system bo stary dysk twardy, mocno się grzał aż padł.
Zostaje przy 10 jak najdłużej do 2025 roku.
I wiesz co robisz. Mam win 11 na lapku to albo hard reset albo jak chociażby dzisiaj blue screen. Tym razem "samonaprawa" win11- zadziałała opcja napraw system przed jego załadowaniem. Ogólnie porażka os na tą chwilę.
@@erisium6988 no rozumiem. Lapek za prawie 10k zl w 2022 (data zamierzenie podana bo inflacja xD ) a nie potrafią zrobić sterowników? Wątpię.
Ja mam ten system od roku i szczerze już do niego zdążyłem się przyzwyczaić. Ale menu start sobie przesunąłem w lewo bo byłem już przyzwyczajony do takiego układu
A ja mam na środku 😎😎
Polecam kanał Wasz informatyk tak prowadzący przedstawia dokładnie i z humorem dlaczego nie warto. Naprawdę
Nadal uzywam windows 11
Do pracy
Przegladanie internetu
Prezentacji
To trzeba było sprawdzić na maszynie wirtualnej, jeśli nie wiesz, co jest w innej wersji systemu. Poza tym, nie zaszkodzi trochę poświęcenia dla sprawy i widzów.
a ja mam Win 7 i adblockera na Google Chrome i jestem dalej zadowolony
☠️☠️☠️☠️😱😱
Współczuję
Ogar cepie@@Pawel_editorTK
Do tych co piszą o świeżych / nowych instalacjach systemu, są ludzie którzy mają sporo zainstalowanych programów które konfigurowali według własnych potrzeb i nie uśmiecha im się robić tego tylko dlatego by przejść na "nowy" wciąż mocno niedopracowany system który gdy się wywali znów trzeba na świeżo instalować a powiedzmy sobie szczerze mało kto robi jakieś backupy zwłaszcza całego systemu.
Ludzie nie chcą przechodzić na nowy system nie z powodu że jest nie dopracowany jeszcze tylko nie lubią zmian. Ja sam wolę pracować jeszcze na xp i 7 bo wygodniej jest dla mnie
@@pyton775 dopracowanie ma tu duże znaczenie. od czasów XP i 7 każdy kolejny Win robi regres
Nie lubię zmian, chyba że są naprawdę na plus. W tym przypadku jak zwykle pogorszyli, zamiast polepszyć. Zostaję na Win 10 nawet po zakończeniu wsparcia, chyba że naprawią ten system.
nie myślę o przesiadce, zostaje przy linuxie ;)
Brak możliwości dokowania paska zadań z boku ekranu. Tragedia
Mam od roku windows 11. Używam laptopa sporadycznie a i tak musiałem dwa razy wgrywać system przez pendrive bo gdy padł system to "na amen". Laptop to Razer Blade 15. Wcześniej miał win 10 i bylo zawsze bezproblemowo. Pierwsza instalacja była bo po włączeniu opcji "pokaż ukryte pliki"- zawiesiło go i nic nie pomogło. A druga to zniknął sobie od niechcenia przycisk "tak" (wpisz w yt brak przycisku tak w win11 a zrozumiesz o co chodzi) i nie można było wgrywać żadnego programu bo nie można było potwierdzić instalacji jako administrator 🤣 Oczywiście zanim zrobiłem hard reset to próbowałem wielu opcji z netu jak rozwiązać problem i nic nie pomogło 😂 Win 11 pomimo, że ma wiele zalet to jak na razie jest niedopracowanym BUBLEM.
Mój komputer nie spełnia wymagań Windows 11. Na razie póki co korzystam z 10 i myślę że do końca wsparcia lub nawet dłużej będę korzystał tak jak poprzednie windows które używałem czyli xp i 7.
Nostalgia. Windows XP. Miłe czasy.
Już rok? Ja dalej na 10 siedzę xD
Ja nadal na 7...
Nie wiem jak inni ale jeżeli chodzi o przesiadkę to chętnie bym to zrobił bo w11 mi sie bardzo podoba ale za każdym razem od długiego już czasu mam problem z glitchem audio gdzie ciągle naprzemiennie przełączają mi się urządzenia audio pomiędzy wszystkimi dostępnymi i w żaden sposób tego nie można zatrzymać, wiecie może jak to naprawić albo jak tego uniknąć?
Dlaczego w Windows 11 nie działa mi skrót klawiszowy (windows + prtsc) w 10 działał a teraz nwm o co chodzi
Po ostatniej aktualizacji będziesz miał karty w oknie folderu. :) Mam to od dawna w 10 ce dzięki fajnej nakładce.
nazwa nakładki?
@@alergonis2909 QTabBar
@@skotarek-sama Albo Groupy od Stardock - można tworzyć całe zbiory różnych aplikacji
Korzystałem z 7 najdłużej, później była 10 przez ponad 3 lata... i 11... I jak dla mnie, szybki był powrót do 10 i na drugim kompie do 7 ;)
Nie można przegrać pedrajwa i wszystko się kopiuje . Potem dysku nie idzie oczyścić . Nie działa dvd
Pasek zadań został w Win 11 zdemolowany! Brak możłiwości przypinania go z boku godzi w ergonomię pracy. Zamiast czytać wykaz w kolumnie trzeba czytać w wierszu. Bolesne też dla nadgarstka.
Zmiany w menu kontekstowym są bez sensu, poza tym u mnie działa bez problemu na niespornym procesorze 😅
@Mateusz Graczyk jasne, nawet to zrobiłem ale to droga na okoloy i dla bardziej zaawansowanych. Powinna być taka opcja e ustawieniach, tak samo jak szeroki pasek aplikacji
Na jakim procesorze? 🤭
@@grobwaclawa Intel 4460 😃
Ja też próbowałem z tego news feeda korzystać, ale oni po prostu wpychają te treści na siłę i koniec. Ja chcę włączyć komputer żeby robić i czytać to co ja chcę, a nie po to żeby mi system sugerował co mam robić. Niby można sobie wybrać treści i źródła, ale to jest jakaś atrapa personalizacji. Niech sobie wsadzą te widgety, razem z paskiem zadań. W każdej edycji pasek zadań jest jakoś upośledzany. Ja chcę mieć oddzielnie stary dobry Quick Launch, a otwarte aplikacje oddzielnie. A nie wszystko w jednym worze. I jeszcze te etykiety zlikwidowali... Mam kilka otwarnych Wordów i za każdym razem przełączając okno muszę myśleć w co mam kliknąć. W Windows 7 i 10 nie musiałem. Niby dorobili fajne przełączanie tasków (alt+tab, win+tab) ale jak ktoś nie ma w zwyczaju przełączać zadań w ten sposób to ma przesrane. Moim zdaniem ciągle wymyślają od nowa koła, które M$ pod rządami Billa Gatesa doskonalił przez ponad 20 lat.
Ja mam w zwyczaju używać alt tab ale też mi brakuje etykiet. Po prostu ułatwiają pracę. Ich likwidacja to skandal
Spędziłem 4 lata z W10 i niegdy więcej ! W7 zostaje u mnie na zawsze.
Ja osobiscie mam W10 ale W7 moim zdaniem jest najlepszy
Ja też jestem na win 7, 10 mam na laptopie i nie zabardzo mi się podoba. Win 7 to totalna prostota, a w 10 już jakieś głupie okienka powstawiali.
Nadal korzystam z Win 10 i nie jestem jeszcze przekonany nad zmianą, ale głównie dlatego, że nie lubię zmian a Win 11 to jednak zmiana wizualna, która może mi się nie spodobać.
Poczekam z opiniami po październikowej aktualizacji i może wtedy zainstaluje na czysto Win 11 :) Dzięki za film!
korekta za 5 pln: jest > nie jestem jeszcze przekonany nad zmianą, # powinno być > nie jestem jeszcze przekonany do zmiany,
@@gregkrupinski8094 jest > poprawia ludzi, snob powinnk być > nie poprawia ludzi i nie szczyci sie snobizmem
To przede wszystkim zmiana menu prawego przycisku myszy. Nie idzie się przyzwyczaić do tego, po prostu.
w skrócie nie warto :)
Ja osobiście mam wrażenie odrobinę mniejszej (ledwo zauważalnej) responsywności 11. Przebudowa menu start na plus, ale to, co zrobili z paskiem zadań, to jest jakiś ponury żart - musiałem kupić StartAllBack, żeby móc przenieść pasek na prawą krawędź ekranu, jak to mam zawsze w laptopie. Mówisz, że ustawienia wyglądają tak jak przystało na 11, ale niestety nadal funkcjonuje stary panel sterowania i bez odwołania się do niego czasem pewnych rzeczy nie da się ustawić, a poza tym, ustawienia nadal są kompletnie nieintuicyjne i zawsze mam problem, żeby w nich znaleźć opcje, których potrzebuję (najczęściej szybciej mi zejdzie na znalezieniu i obejrzeniu poradnika niż gdybym miał szukać opcji na własną rękę). Poza tym ta przebudowa tak się ślimaczy, że może za kilka kolejnych wersji doczekamy się wreszcie definitywnego odejścia od panelu sterowania.
Nadal nie ma też sensownie działających wirtualnych pulpitów (konfigurowalnych na stałe z zupełnie niezależnymi od siebie paskami zadań).
A co do ogólnej szybkości - cóż, tu chyba długo kolejne wersje nie pobiją W8.
Mam wrażenie, że każda kolejna wersja W to pewien regres - ostatnia prawdziwa rewolucja miała miejsce w W7, ale też od tej wersji zaczęło się powolne kastrowanie windowsów z funkcji. Kto dziś pamięta, że "pasek narzędzi" można było sobie wyciągnąć z paska zadań w W_XP (i wcześniejszych) i ustawić na odrębnej krawędzi ekranu?
Kwestia "fajności" zaobleń też jest dyskusyjna - powinien być wybór.
Szkoda ,że nie można przenieś w paska zadan np. na górę
a jak z miniaturami (podgladem) fotek w explorerze?
Czy warto... Warto raz w m-cu dobrą flaszkę wódki z kumplem wypić. Chcesz mieć więcej problemów, lub same problemy z Windowsem, instaluj sobie Win11.
Kiedyś się w doom 1 i doom 2 tłukło przy 34-40 klatkach i nikt nie marudził... przynajmniej na Amiga 1200 z 040/40 i Picasso 2 na pokładzie :D
zaktualizowałem do 11-ki na huawei d15 i wszystko jest ok poza tym że zniknęły mi charakterystyczne gesty gładzika typowe dla huawei
Ani slowa o prywatnosci? O tym że partnerzy Microsoft mają dostep do naszych prywatnych dokumentow ?
Win 10 był g...., a Win 11 to g... absolutne. Nieustannie lapek mi się wiesza. Mam 1,5 roczne Lenovo. Teraz po aktualizacji obs...go Edga cokolwiek wpiszę w wyszukiwarkę, 30% wyników to chamskie reklamy.
Fajne że przy każdej opcji jest okonka
Czy jak mam 7GB wolnego miejsca na dysku C (jego max wielkość to 80gb) to mogę instalować Windowsa 11? bo czytałem że potrzebuje aż 64 GB :o
Tak, tylko musiasz sformatować dysk
Fajny opis, ale pewnie ma komputer z i9 8rdzeni temu się nie wiesza
Dzisiaj wyskoczył mi komunikat o możliwości przeskoczenia na w11 (ponownie) ale jak na wstępie usłyszałem o Blue Screenach to podziękuje :D, na win 10 zero takich kwiatkow a jednak stabilność to podstawa.
W pełni się zgadzam. Ten system nie ma racji bytu w obecnej formie i jak każdy nowy produkt Microsoftu jadę po tym oprogramowaniu, bo zjebali je po całości (z Windowsem 10 też tak miałem, ale tutaj po kilku latach jest bardzo dobrze, z każdym kolejnym systemem tak mam, ostatni raz to Windows 7 zrobił na mnie pozytywne pierwsze wrażenie).
Używam W11 od pierwszego wycieku isu i co? Żadnego blue screena, w sumie to żadnego problemu od tego czasu
@@Johny5423 No to tylko się cieszyć, ale ja nie lubie, jak Microsoft próbuje mi narzucać nowy system, który siłą rzeczy nie podoba mi się pod wieloma względami.
Mi na 10 też się zdarzały blue screeny, nie raz
Korzystam z 11 od początku ( windows insiders ). Jak najbardziej jestem za. Ideały istnieją tylko w filmach i książkach więc oczywiście i 11 nie jest ideałem. Potrzebowałem 2-3 tyg. by się przestawić i teraz nie zamierzam wracać do poprzedniej wersji. Na obu maszynach mam 11. Nie bójcie się spróbować. Pozdrawiam
ideałem był XP
@@MorgyASMR I niewątpliwie 7.
"Nie bójcie się spróbować". Próbowałem i podziękowałem. Nawet nie zamierzam wpuszczać tego oprogramowania na swój komputer, bo jest niedopracowane.
Sam używam w 11 od ponad roku i szczerze w porównaniu z 10 to system idealny
Zależy od modelu nie na każdym da śie za instalować lepiej z ajtulizować z z windowsa 10
A ja śmigam jeszcze na Win 95 😅
O kur ☠️☠️☠️
Szczerze dotrwałem do końca zajawki i dalej nie oglądam XD System operacyjny za kasę w którym to ja mam rozwiązywać ponownie problemy programistów ?? Proponuję ci zakup autka i spędzenie reszty życia przy dłubaniu w nim w garażu. Z takim podejściem to w ogóle jesteś świetnym klientem - można wcisnąć ci bubel za wielką kasę a ty od lady odejdziesz z uśmiechem i ze słowami na ustach -" Oj ! jak fajnie . Wreszcie spędzę życię na naprawianiu świata ! I to za marne grosze " Pozdrawiam
Też korzystam z 11 od premiery i nie miałem jeszcze bluescreena ani problemów wydajnościowych. Wszystko sprawnie chodzi, chodź przy większym obciążeniu (100% na procesorze, 15/15,8gb ram) zdarzają się przycięcia animacji. Przez parę miesięcy był też problem ze znikającymi ikonkami na pasku zadań po uruchomieniu komputera ze stanu uśpienia, ale na szczęście microsoft to naprawił.
Bravo Brak Blue Screna - Sukces Może do zestawu dokupić ci choinkę o zapachu kokosowym do malucha i oponę zimową do Stara ? Ja jadę na Win 95 i też Blue Screenów nie mam.
@@Dykteusz Nie wiem skąd taka ofensywność. Podzieliłem się jedynie moimi doświadczeniami z systemem, czyli odpowiedziałem na pytanie zadane na końcu filmu.
@@maciejskiba7452 Ano ofensywność bierze się z długoletniego używania tego oprogramowania. Bawię się w komputery jako amator od bardzo wielu lat Miałem wszystkie zabawki w rękach od 486 aż do obecnych Jako klient monopolu Microsoftu doświadczony wieloletnią praktyką tej firmy jestem przekonany że cokolwiek wyprodukuje to i tak większość usserów Windy mając ich produkt w rękach a niespełniający oczekiwań lub wręcz wadliwy , zaciśnie zęby i nawet nie będzie narzekać bo brak alternatywy jest porażająca. Obecnie jestem od 3 lat niewidomy i zaręczam ci że dostosowanie komputera dla niewidomych wymaga uruchomienia co najmniej 20% zasobów możliwości więcej niż to robi randomowy użytkownik. Wież mi że wsiadam na Windę 10 a tym bardziej 11 i po 10 minutach włączam ustawienia kture powinny działać ale nie działają poprawnie a mnożenie tych problemów zablokuje system. Możemy zacząć od przestawiania regionów , języków komunikacji głosowej poprzes skalowanie czcionek oraz dostępność do śmieci w profilach. Współdziałanie z wymagającym użytkownikiem pokaże ile z tego co obiecuje Microsoft jest prawdą a prawdą jest to że za ostatni system zapłaciłem 998 ai za 2 niedługo skończy się wsparcie dla Win X choć jak twierdzono to już miała być końcowa wersja. Za chwilę zacznie się promocja Win 12 choć Win 11 jeszcze nie wstanie z kolan a ty zachęcasz ludzi do pakowania się w Win 11 który wyprodukowany został tylko po to aby podnieść wymogi sprzętowe DirectX 12 a jak popatrzymy na karty graficzne to szału nie ma w postępie technologicznym. Ogólnie kłamcy , krętacze i ostatni raz mam oficjalną wersję systemu. Dlatego takie ostre wystąpienie. Nigdy nie kupię butów które będę musiał sam sklejać zwłaszcza że płacę za gotowy produkt.. Pozdrawiam i mam nadzieję że nie będziesz więcej promował bubli :)
@@Dykteusz Nigdzie nie napisałem, że polecam ten system. Zdałem tylko relację z tego jak mi się korzysta z Windowsa 11, a na moje wymagania to korzysta się dobrze (chodź błędy oczywiście też się zdarzają, bo to w końcu oprogramowanie od Microsoftu). Nigdy nie powstanie system w 100% odpowiadający wszystkim użytkownikom, ale godzę się ze stwierdzeniem, że istnieje bardzo mało alternatyw dla Windowsa, chyba, że ktoś umie i lubi korzystać z Linuxa. Sam korzystam z Linuxa jako drugiego systemu, ale raczej dla zabawy, niż do pracy. Zgadzam się z niektórymi aspektami Pana wypowiedzi, szczególnie z tym, że wszystko dąży do wyłudzenia większej ilości pieniędzy, kiedy na komponenty, kiedy stare jeszcze działają. Niestety do tego dążą korporacje a my nie mamy zbytnio co z tym zrobić.
@@maciejskiba7452 Mniejjsza o większość. Poczytaj komentarze. Co niektórzy cieszą się i podskakują że Bluescreen'ów nie mają. Uważasz że to normalne ?. Może podejście do robienia filmów masz złe. Pokazując produkt nie możesz powiedzieć ja go tylko pokazuję bo już go wyróżniłeś więc nie jest to nijaki produkt. Mówisz " Nie mam z nim większych problemów" Są ludzie którzy przeżyli wojnę ale czy to znaczy że jej nie było ? System został oszukany i zaraz zniknie bo ma tyle błędów że naprawienie go łatami /o ile się da/ zajmie akurat tyle czasu co w poprzednich wersjach , czyli aż do wydania wersji następnej. I tak się dzieje co wersja. Nie wiem ile systemów przeżyłeś ale ten film dla mnie jest OPTYMISTYCZNY i zachęca. To tyle. Jak poczułeś się urażony to wybacz ,, z mojej strony to tylko konstruktywna krytyka.
Z tym paskiem już naprawili
Win 10 na początku też wymagał kilku łatek
Kiedy dokładnie?
Od 20 lat siiedze w soft i hardware. programowanie skrecanie podkrecanie itd.... Jesli o mnie chodzi to 1/10 autorzy sami powinni tego szmelcu uzywac za kare przez nastepne trzy lata po premierze.
Interfejs windows 11 jest wstrętny jak w nowych androidach. Wszystko paskudnie zaokrąglone i nasrane bez ładu i składu animacjami.
Korzystam z tego systemu od stycznia tego roku, jestem bardzo zadowolona (przeszłam wszystkie od 95,98,millenium,xp,7,10,nie miałam tylko Visty), chyba najbardziej przyjazny system(chociaż bardzo dobrze wspominam XP i 7).Polecam 👍 👍👍
98 masakra, podpinasz urządzenie i restart :) XP najlepszy używałem do końca wsparcia.
Półtora tygodnia temu zaktualizowałem swojego PC na "11-tkę" i nie żałuję. Co mnie najbardziej zaskoczyło? Między innymi to o czym wspomniałeś na filmie czyli pojawienie się nowych ikonek w menu podręcznym: kopiuj/wklej i udostępnij. Nieco mniej wygodne niż w "10 -tce" ale można się przyzwyczaić. Kolejne miłe zaskoczenie to działające 32 bitowe gry za czasów "Windowsa XP". Trzecie miłe zaskoczenie to kolorowe katalogi oraz łatwe przenoszenie plików dzięki wyświetleniu najczęściej używanych ulubionych katalogów w lewym bocznym panelu. Podoba mi się wyśrodkowanie paska zadań. Podobnie jak w systemie "Android 13" jednak z ograniczeniami umieszczania ulubionych ikon aplikacji. Na zakończenie dodam, że "Windows 11" na moim 11 letnim "HP" po dokupieniu pamięci RAM i energooszczędnego dysku systemowego "odpala" mi się w...16 sekund czyli szybciej niż w 10 - tce. Dzięki za podzielenie się swoimi doświadczeniami. Pozdrawiam👍
W10 nadal jest dobry, ale W11 ma ciekawe funkcje i ogólnie lepiej jest użytkować nowszy system. Nie widzę powodu, by mając możliwość przesiadki na W11 rezygnować z tego. Wieczni buntownicy oczywiście będą się opierać i zostaną przy swoim ukochanym przestarzałym W7, tak jak wcześniejsze pokolenie upierało się przy XP. Identyczny wstęp do tej sytuacji jest teraz z W10. Nie dlatego, że kolejny system jest goryszy, tylko dlatego, że pewna część użytkowników kieruje się zasadą "znam swój stary system, to nie będę zmieniał, nawet aktualizacje bezpieczeństwa nie są mi potrzebne".
Teraz po roku, pewnie tak. Ale wcześniej nie za bardzo bo 11 była w wielu miejscach totalnie zjebana. Na szczęście nie tak jak 10 w swoim początku.
Używam W11 od pierwszego przecieku ISO - zero problemów, UI o wiele przyjemniejsze niż w starszych Windowsach. Nie rozumiem dlaczego spora część ludzi się go boi w sumie może to wynikać z naszej ludzkiej natury i unikania wszelkich zmian.
Windows 11 to tylko nakładka graficzna, tak naprawdę to taki przerobiony ulep th-cam.com/video/3bwsp4ewziE/w-d-xo.html
To jest gówno, po pierwsze raz zobaczył napęd CD a potem nic. Sterownik wirtualnej drukarki pdf z licencjonowanego programu nie zainstalowany. Część dość specjalizowanych programów nie działa. Dziękuję 10 jest optymalna.
nigdy więcej windowsa . od wielu lat uzywam linuxa i windows to przy nim epoka kamienia łupanego
NIE
System Windows 11 nie miał 1-szych urodzin szanowny panie. Systemy komputerowe się nie rodzą.
wsumię windows 11 jest fajny i windows 10 też jest fajny. 10 i 11 są dobre 😉
ja pierwszy
Pierwszy