Marcinie jeśli będziesz już gotów opowiedzieć o swoich nałogach z przeszłości myśle ze widzowie chętnie Cie wysłuchaja. Dla wielu osob bedziesz zapewne motywacją i siłą żeby takowe pokonać . Pozdro
@@Slon_bez_nosa_chce_kokosa jako stały widz też myśle, że chodzi tutaj o to wkoncu przyjaźni się czy tez zna sie z osobami palącymi, jest vlog na kanale gdzie uzytkował podczas pobytu w holandii. Ale kto wie, fajnie by było posłuchać bo na ulicy na nie jedno gówno mozna sie napatoczyć, nie jeden potrzebowałby motywacji by o siebie zawalczyć.
Mam indentycznie z kawą i yerbą, ale zanim przybiłem z tobą pionę miałem mnóstwo innych złych nawyków chociaż już o tym wspomniałem (alkohol, papierosy, energy drinki,...) kurde aż miło mi się patrzy na mój licznik ile już dni bez papierosów (585 dni) i polecam każdemu kto coś świadomie i zdecydowanie chcę rzucić żeby ustawić sobie timer który liczy dni. Mi to pomaga kiedy mnie napada jakaś chcęć na głupoty to wyobrażam sobie że ten licznik miał by się wyzeworać i musiałbym zaczynać od nowa. 😎 Pozdrawiam! I myślę że ten QiA to jest dobra okazja żeby tobie jeszcze raz podziękować za tą całą dawkę motywacji! Dzięki Marcin! 🤜🏻🔥🤛🏻
Jeśli to o czym chcesz kiedyś opowiedzieć to to co myślę, to znaczy, że dotyczy to większości z nas, a szczególnie ludzi młodych... Dlatego na pewno wiele dobrego zrobi taki materiał.
W sumie to ja też mam gdzieś Twoje treningi, ile się podciągniesz, co zjesz, czy wejdziesz na komin i jaka jest Twoja forma. Zwisa mi to. Mimo tego, oglądam nieprzerwanie dłuższy czas i to właśnie dzięki Twojemu charakterowi, sposobie mówienia, sposobie bycia, stylu życia i całej otoczce którą tworzysz. A podciągnięcia, wyniki i metry w górę? Szczerze? Tak mi się wydaje, że nikogo nie interesuje czy będzie 30 czy 31 (metrów, podciągnięć, kilometrów, sekund, pompek itp.) - jak ktoś ogląda Twój kanał to raczej ze względu na osobowość a nie formę.
To bardzo miłe, że odpowiadasz na pytania oglądających, ale zazwyczaj mam wrażenie, że większość z tych pytań jest poniżej poziomu, na który warto reagować. Wszyscy, którzy mają zobaczyć, widzą, co masz do powiedzenia przez twoje czyny i przez to, że cię lubią takiego jaki jesteś (przynajmniej na yt) i życzą ci dobrze, a reszcie może nie ma sensu tłumaczyć oczywistych rzeczy, skoro sami ich nie ogarnęli. Nie wiem, ale oglądając te odcinki, można mieć wrażenie, że połowa osób ma ból... głowy, że idzie ci dobrze. Ehh, i może jestem idealistką i dlatego mi to przeszkadza, bo wolałabym, żeby tak nie było. Pozdrawiam
Cześć Szanowny Marcinie !! Wszystko co pokazujesz jest fajne, pouczające, godne naśladowania i działania. Ale w mojej opinii, nie dla wszystkich mam na myśli wiekowo. Ty młody wysportowany a na dodatek przystojny i zdyscyplinowany w tym co robisz możesz porwać swoim działaniem innych w podobnym wieku lub nieco starszym zarówno kobiet jak mężczyzn. Nawet nie wiesz z jak wielka przyjemnością zabrał bym się do ćwiczeń, które ty pokazujesz i wykonujesz ale także po to aby zwiększyć swoja samodyscyplinę co na pewno także bardzo pomaga w życiu. Nie mogę powiedzieć osobiście, ze mi brakuje samodyscypliny, bo ja posiadam choć nie w tak dużym stopniu jaka wprowadziłeś dla siebie ty. Masz bardzo ładne i przyjemne miejsce do ćwiczeń,wypoczynku i ładnie to sobie zorganizowałeś.I jeśli to nie tajemnica to pytanie do ciebie. czy jest to domek wolno stający czy możne jakiś mały gminny budynek mieszkalny w Bardzo ale to bardzo podoba mi się miejcie, które wybrałeś na swój przytulny dom, na spokój i na bycie z natura za pan barat. z serca ci zazdroszczę okolicy, spokoju za czym ja tęsknię od bardzo dawna. Tutaj w Canadzie/Toronto tego nie mam i chyba mieć nie będę moglem a powód jest kilka, ceny ogromne, możliwość pracy minimalna, duże odległości do sklepów,opieki medycznej i przybytku kultu religijnego a na końcu i wiek no i najważniejsze to przy obecnych cenach możliwości oszczędności nie wystarcza a żyć trzeba.albo za mało pieniędzy aby coś skromnego ale wygodnego kopic a jeśli już coś się znajdzie to o dużo przekracza moje finansowe możliwości.Pozdrawiam, zdrowia życzę, wytrwałości w tym co robisz,pokazujesz nam i do usłyszenia być możne w następnym w następnym komentarzu Bogdan.
@@BANOT Ja Cię subuję od dawna i podziwiam za te trzymanie diety, stanie na rękach na kominach itp, PS. zajebiste ujęcia księżyca na kanale BNT w ostatnim filmie i w CIUL mnie boli że czemuś takiemu zasięgi sztopują.
@@Odyn88 dobry kolega, który mo te pinć i te cztyry- twierdzi, że te starsze lepsze pod kątem blacharskim...ino znaleźć coś sensownego i zdrowego to chyba wyzwanie jak montparnase ;)
Masz świetny dystans do ludzi, którzy próbują Cię oceniać z własnego punktu widzenia i doświadczeń, a do tego potrafisz świetnie to wykorzystać. Pozdrawiam i realizuj te swoje cele i marzenia bez względu na opinię inych, mam nadzieję że zawsze będzie to dla Ciebie bezpieczne.
Nie ma co się przejmować jakimś gadaniem. Bardzo dobrze, że nagrywasz filmy i pokazujesz swoje życie w internecie. Uważam, że powinieneś być inspiracją dla innych. Jesteś mega zdyscyplinowany i konsekwentny w tym co robisz. Dodając do tego twoje sukcesy wspinaczkowe stanowisz wzór do naśladowania. Mam na myśli to, że warto mieć cele tak jak ty i je realizować.
Zazdroszczę tej Twojej diety i podziwiam upór 👌 zrobiłem sobie dietę na tydzień, same zdrowe rzeczy.. Myślałem, że się wykończę. 🤣 Tym bardziej podziwiam. Pozdro
Życie w vanie w Twoim wykonaniu z pewnością byłoby bardzo ciekawe, w szczególności jeżeli poważnie o tym rozmyślasz. Z pewnością wybierzesz to co jest dla Ciebie najlepsze, powodzenia życzę!
Banot ćwierć wegan! Szacun!!! :) Nie bój się tylko takiej diety, pełnowartosciowa i zdrowa. A najlepszym źródłem białka dla człowieka tak w ogóle są rośliny... Pzdr!
dzięki Marcin za zauważenie i odniesienie się do mojego komentarza. Może dałem go trochę na wyrost widząc ten bidon firmy na H.. potem widziałem go już tylko raz w Twoich filmikach i to odwrócony tak by nie było widać marki. Pozdrawiam.
Jedząc produkty zprocesowane zawsze będą sprawiać że produkty naturalne/organiczne będą smakowały jak karton. Tak jak Banot wspomniał, jedząc naturalne jedzenie nasza flora w jelicie się zmienia i sprawia że coraz bardziej nam takie jedzenie smakuje...trzeba spróbować i zmianę w smaku widać już po kilku dniach.
Zakładając, że smak odczuwamy zmysłem smaku (którego receptory mamy ogólnie ujmując w ustach) w jaki sposób połączyłeś hipotetyczne zmiany flory jelitowej z poprawą odczuwania smaku?
@@szkutnikbogdam1193 Przy Twoich założeniach rzeczywiście mój wpis nie mialby sensu. Poczytaj sobie o jednak o receptorach smaku w jelicie; przede wszystkim GPCR (G-protein coupled taste receptors). Poza moim wpisem należy również wspomnieć że zmiana smaku po kilku dniach na bardziej "naturalnej" diecie to jeden z mniej interesujących efektów...jak dla mnie ciekawszymi efektami są choćby wyostrzenie skupienia, lepsza wydolność organizmu (przy wysiłku fizycznym), lepsza regeneracja, brak efektu ociezenia...
Marcin, szanuję za szczerość i umiejętność hm.... przyznania się do jakiegoś popełnionego błędu itp. Już nie raz to zrobiłeś. To takie nietypowe już w naszych czasach. Pozdro Wariacie!
Podziwiam Cię. Dzięki Tobie zacząłem pić yerba i rzuciłem alkohol. Teraz redukuje wagę i w okolicach wakacji uderzam na ściankę wspinaczkową. Pozdrawiam i do zobaczenia, bo może kiedyś uda się zbić pione.
@@Honor-jl1cl sponsorowane badania to wielki biznes i tyle w temacie nic co jest zdrowe nie uzależnia i nie szkodzi dziecią i kobietą w ciąży , kawa to narkotyk z którym sam mam duzy problem .
@@sylwesterwooszyn2542 Nie wszystkie są sponsorowane, niezależni naukowcy też są ciekawi. Nie uważasz? A wiele badań obala mity i stereotypy o szkodliwości kawy. Owszem, kawa nie jest dla każdego, podobnie jak np. czosnek, który jest ciężko strawny. Dla zdrowych ludzi kawa wpływa korzystnie, pod warunkiem że nie jest nadużywana.
@@sylwesterwooszyn2542 uzależnia kofeina, nie kawa sama w sobie. Jest wiele produktów, których z różnych względów nie powinny spożywać dzieci oraz kobiety w ciąży ale to nie ma nic do rzeczy. Dla zdrowego, rozwiniętego organizmu nie ma żadnych przeciwskazań co do spożywania kilku filiżanek kawy dziennie. Przeciwnie, można wynieść z tego korzyści np. w profilaktyce przy potencjalnych chorobach serca czy problemami z cukrzycą. Tak jak yerba kawa zawiera przeciwutleniacze. Wszelkie bzdety I wypłukiwaniu magnezu itd. To mity sprzeczne z badaniami naukowymi.
Czerpie od Ciebie inspiracje, mam bardzo podobne życie co Ty. Kocham zdrowy styl życia, nie lubię tracić czasu, kocham rozwijać swoje pasje. Widzę, że mamy wiele wspólnego jeśli chodzi o te tematy, dlatego jesteś moim motorem napędowym. Pozdro Marcin!
Banot ja nie wiem jak to jest, ale po twoich wypowiedziac zauwazam ze jestem w ciul do ciebie podobny. O tym co mowiles, o pracy, o zajawkach, o tym jak zyjesz. Mam tak samo. Mam 18 lat i juz wiem ze chce byc jak Banot! No dobra, moze nie chce wchodzic na Mariotta, ale chcialbym pracowac tak jak ty, zyc tak jak ty, odzywiac sie i cwiczyc. Podchodzic do zycia nie w stylu "O jezu jak mi sie dzis nie chce" tylko wstawac i ZAPIER***AĆ! Wielki Szacun dla ciebie, ze masz tyle samodyscypliny i tak dobrze ogarnales swoje zycie. Kto by pomyslal ze z takiego Chropocowa może wyrosnąć tak porządni człowiek. Na pierwszy rzut oka to miejsce wyglada jak najgorsza meliniarnia z dresami w bramie (Bez urazy) Szczerze, gdybym sie budzil i widzial taki widok przez okno nie mialbym na nic ochoty. A ty jednak zlamales schematy i jestes wyjatkowym gosciem! Oby tak dalej, czytaj wiecej ksiazek, ucz sie ! Polecam ci potęgę podświadomosci od Josepha Murphy'ego. Pokazuje ona jak bardzo nasza podswiadomosc wplywa na nasze zycie. Ta ksiazka odmienila moj sposob patrzenia na swiat. Teraz, ide do przodu jak czolg i nie zamierzam sie zatrzymac! Szykuje nowe biznesy i mam nadzieje ze mi wyjda, a nawet jak nie to wyniose z nich lekcje. Wielkie POZDRO i Oby tak dalej !
12:44 mam dokładnie tak samo, przeczytam o czymś (też interesuje się ogólnie pojętym zdrowym stylem życia) na temat diety albo treningu i już się jaram, potem znajduje jakieś informacje kompletnie przeciwne do tego co przeczytałem i nie wiem co robić
W sumie to każdy lubi co innego, niektórzy lubią mieć stała rutynę dnia, codziennie robić to samo, mieć zaplanowane, wiedzieć mniej więcej co się wydarzy i czują się z tym lepiej (ja tez jestem taką osobą). Łatwiej tez tworzyć zdrowe nawyki w ten sposób i jest to jedna z zasad skutecznego planowania. Także rozumiem cię dobrze Banot😉 pozdrowionka
Ten komentarz o budowie mocny... Zazdrość kipi :P Ładnie, Marcin, odpowiedziałeś. Super, że się chcesz rozwijać i odcinasz kupony. Kibicuję Ci mocno!!! Rozumiem doskonale, o czym mówisz :)
Dziekuje za rabat. Wlasnie cos tam sobie u Ciebie w sklepie kupilem. Podziwiam za odwage, wytrwalosc i wyczyny spinaczkowe. "Dla odwaznych swiat nalezy." Jo to juz zech jest stary purt, kery skokol kiedys tam yno po hasiokach i chlywikach, tyz w Chropocowie. Pozdrowienia z rajchu. Dej pozur jak tam lazisz na tych loknach i kominach.
Film The Walk mnie tak samo uwiódł! Nie tylko dlatego, że kocham wieżowce World Trade Center, ale też dlatego bo film miał świetny przekaz i był wspaniale zobrazowany. Bardzo do mnie przemówił.
Kurczę śniło mi się dzisioj żeś spodł z liny i żeś się zabioł, wystraszyłech się że to prowda i pryntko sprawdzom na TH-cam czy żyjesz. Całe szczynście że to był ino sen. Thanks
QiA a propo tego jałowego jedzenia. Mówisz że taki twój styl życia pozwoli ci długo zdrowo żyć. A co jeśli (nie żebym ci źle życzył) zachorujesz na coś co mocno cie ograniczy, to czy warto było ograniczać sobie przyjemności w życiu przez tyle lat? I tak spożywasz ogromne ilości yerby i kawy jak to powiedziałeś a i nie zawsze wiesz czy to co jesz rzeczywiście jest zdrowe. Kiedyś próbowałem jeść zdrowo dłuższy czas ale na dłuższa metę i tak musiałem eksperymentować z przyprawami, by to jeść. Dbasz o zdrowie a z dnia na dzień musisz siedzieć w domu na kwarantannie bo masz chorobę która nie daje objawów.
Marcin, wyprostuj te anteny od routerka wifi, powinno być ustawione prosto w górę :) Oraz postaw sobie ten router półeczkę wyżej, polepszy to odrobinę zasięg oraz stabilność sygnału.
Z tym Wimem Hofem pisałem Ci ostatnio że robię 8 tygodni jego metodę i nie czuje różnicy. Właściwie to odechciewa mi się już tego. Ale czy jest przereklamowany? Nie wiem, gość jednak jest fenomenem i jest niesamowity bijąc różne rekordy, a nawet nie o to mi chodzi. Samo utrzymywanie temperatury ciała przez dwie godziny w lodowatej wodzie jest dla mnie niesamowite. Także trochę mam dylemat co sądzić
Pytanie do Q&A: Jestes na ciaglej redukcji, jak radzisz sobie z laknieniem? Obserwuje cie i widac, ze jesz bardzo duzo warzyw. To pomaga czy pomimo tego, ze zoladek jest zapelniony odczuwasz glod?
Dowcip malutki taki: pewien ksiądz miał rozpocząć pracę w szkole jako nauczyciel religii. Pytał doświadczonych nauczycieli, jak mógłby pozyskać sympatię uczniów, zwłaszcza nastolatków. Starszy kolega radzi: - młodzi lubią skróty, na przykład: spoko, siema, nara itp. Młody ksiądz wziął sobie rade do serca. Na pierwszej lekcji wchodzi do klasy z uśmiechem o mówi: pochwa!
Co do metody Wima Hofa,to przez obejrzenie Twojego filmu sam sprobowalem.Dzis jest 4 dzień kiedy leżę w łóżku z zapaleniem migdałków i problemami z płucami
Deska ma sens ale progres przez wsparcie na niestabilnym podłożu np na bosu,piłce lub linkach tudzież platformie wibracyjnej. Elegancko aktywuje poprzeczny brzucha i wielodzielny. Można zrobić deskę asymetrycznie np przez uniesienie jednej nogi nieznacznie ponad podłoże
Kurde ja też tak mam, że bardzo lubię przebywać sam, i też wstaje 2 godz przed robotą żeby zrobić trening. Gotuje, trenuje i pracuje. Tak wyglada moje życie, mi to pasuje a każdy mi mówi do okoła że jestem dziwny.
Pozdro mordko z ŁDZ. Jeśli chodzi o jedzenie masz rację to bardzo dobra droga i jest to smaczne, ale trzeba też umieć odpuszczać momentami żeby się nie zmęczyć tym wszystkim.
ten drewniany jest dostępny cały czas, na wersje pro trzeba jeszcze poczekać około 2 tygodni. Pomysł na odcinek z odświeżeniem rekordu dla mnie to pestka i bomba :D
@@BANOT twoje podejścia pod max podciągnięć są mega dla mnie inspirujące i fascynujące, nie wiem jak inni ale ja mogę oglądać to na okrągło fajnie zobaczyć że ktoś myśli tak ja ty.
"Wiadomo, że to nie jest trudne, żeby wytrzymać kilka minut w planu". Moja życiówka w planku to jest 3 minuty i 20 sekund. Było chlolernie trudno. :D Ale i tak - jak mi się tak bardzo nie chce zejść z kanapy na trening to przypominam sobie, że BNT nie doszedł tam gdzie jest leżąc na kanapie. Pozdro!
Jak myślisz o vanie, to nie myśl, tylko to zrób. Ja połowę życia o tym myślałem i nie zrealizowałem tego marzenia 😉. Ale wciągnęło mnie coś innego. Na starość pewnie wrócę do tego pomysłu 🙂.
To nie pytanie ale polecam Ci książki Jedz i Biegaj oraz Urodzeni Biegacze. Piszę w kom bo tu chociaz jest szansa że zobaczysz. 100% że Ci się spodoba. Pozdro
Witaj Marcin tak zapytam z ciekawości, co myślisz o rozgrzewce na rowerku stacjonarnym? Ja po rozgrzewce na takim rowerku jestem nabuzowany i pełen energii i zresztą skoczkowie narciarscy też tak się rozgrzewają. Pozdrawiam z Lubuskiego.
Marcinie jeśli będziesz już gotów opowiedzieć o swoich nałogach z przeszłości myśle ze widzowie chętnie Cie wysłuchaja. Dla wielu osob bedziesz zapewne motywacją i siłą żeby takowe pokonać . Pozdro
dał bym dwa lajki, ale wiadomo..
A ja dam dwa ;)
O wchodzenie na kuminy chodzi pewnie, bardzo złe uzależnienie, zagrażające życiu i problematyczne.
Kiedyś między słowami mówił, że pali trawę, więc pewnie to miał na myśli. Raczej nic gorszego.
@@Slon_bez_nosa_chce_kokosa jako stały widz też myśle, że chodzi tutaj o to wkoncu przyjaźni się czy tez zna sie z osobami palącymi, jest vlog na kanale gdzie uzytkował podczas pobytu w holandii. Ale kto wie, fajnie by było posłuchać bo na ulicy na nie jedno gówno mozna sie napatoczyć, nie jeden potrzebowałby motywacji by o siebie zawalczyć.
Mam indentycznie z kawą i yerbą, ale zanim przybiłem z tobą pionę miałem mnóstwo innych złych nawyków chociaż już o tym wspomniałem (alkohol, papierosy, energy drinki,...) kurde aż miło mi się patrzy na mój licznik ile już dni bez papierosów (585 dni) i polecam każdemu kto coś świadomie i zdecydowanie chcę rzucić żeby ustawić sobie timer który liczy dni. Mi to pomaga kiedy mnie napada jakaś chcęć na głupoty to wyobrażam sobie że ten licznik miał by się wyzeworać i musiałbym zaczynać od nowa. 😎
Pozdrawiam!
I myślę że ten QiA to jest dobra okazja żeby tobie jeszcze raz podziękować za tą całą dawkę motywacji!
Dzięki Marcin! 🤜🏻🔥🤛🏻
ja już bez papierochów ponad 3 lata, trzymaj sie i pozdrawiam
@@deron7219 pozdrawiam! 🤜🏻🔥🤛🏻
Ja całe życie bez papierosów
Wiele razy słyszałem,że 1 papieros=-1 minuta życia!
Sztuką jest mieć dużo wolnego czasu i zrobić z tego pożytek- piękne słowa!
Jesteś moim idolem i tyle! : )
Największą motywacją jest twoja osoba. Rób dalej co lubisz i przy okazji dajesz motywację innym ludziom
Jeśli to o czym chcesz kiedyś opowiedzieć to to co myślę, to znaczy, że dotyczy to większości z nas, a szczególnie ludzi młodych... Dlatego na pewno wiele dobrego zrobi taki materiał.
W sumie to ja też mam gdzieś Twoje treningi, ile się podciągniesz, co zjesz, czy wejdziesz na komin i jaka jest Twoja forma. Zwisa mi to. Mimo tego, oglądam nieprzerwanie dłuższy czas i to właśnie dzięki Twojemu charakterowi, sposobie mówienia, sposobie bycia, stylu życia i całej otoczce którą tworzysz. A podciągnięcia, wyniki i metry w górę? Szczerze? Tak mi się wydaje, że nikogo nie interesuje czy będzie 30 czy 31 (metrów, podciągnięć, kilometrów, sekund, pompek itp.) - jak ktoś ogląda Twój kanał to raczej ze względu na osobowość a nie formę.
Największa władza to władza nad samym sobą. Serdeczne elo
Dzień dobry to prawda :-)
Pozdro Banot!
Oglądanie i słuchanie ciebie mega motywuje do treningu, pracy nad sobą i rozwijania się 👊💪
To bardzo miłe, że odpowiadasz na pytania oglądających, ale zazwyczaj mam wrażenie, że większość z tych pytań jest poniżej poziomu, na który warto reagować. Wszyscy, którzy mają zobaczyć, widzą, co masz do powiedzenia przez twoje czyny i przez to, że cię lubią takiego jaki jesteś (przynajmniej na yt) i życzą ci dobrze, a reszcie może nie ma sensu tłumaczyć oczywistych rzeczy, skoro sami ich nie ogarnęli. Nie wiem, ale oglądając te odcinki, można mieć wrażenie, że połowa osób ma ból... głowy, że idzie ci dobrze. Ehh, i może jestem idealistką i dlatego mi to przeszkadza, bo wolałabym, żeby tak nie było. Pozdrawiam
Cześć Szanowny Marcinie !!
Wszystko co pokazujesz jest fajne, pouczające, godne naśladowania i działania. Ale w mojej opinii, nie dla wszystkich mam na myśli wiekowo. Ty młody wysportowany a na dodatek przystojny i zdyscyplinowany w tym co robisz możesz porwać swoim działaniem innych w podobnym wieku lub nieco starszym zarówno kobiet jak mężczyzn. Nawet nie wiesz z jak wielka przyjemnością zabrał bym się do ćwiczeń, które ty pokazujesz i wykonujesz ale także po to aby zwiększyć swoja samodyscyplinę co na pewno także bardzo pomaga w życiu. Nie mogę powiedzieć osobiście, ze mi brakuje samodyscypliny, bo ja posiadam choć nie w tak dużym stopniu jaka wprowadziłeś dla siebie ty. Masz bardzo ładne i przyjemne miejsce do ćwiczeń,wypoczynku i ładnie to sobie zorganizowałeś.I jeśli to nie tajemnica to pytanie do ciebie. czy jest to domek wolno stający czy możne jakiś mały gminny budynek mieszkalny w Bardzo ale to bardzo podoba mi się miejcie, które wybrałeś na swój przytulny dom, na spokój i na bycie z natura za pan barat. z serca ci zazdroszczę okolicy, spokoju za czym ja tęsknię od bardzo dawna. Tutaj w Canadzie/Toronto tego nie mam i chyba mieć nie będę moglem a powód jest kilka, ceny ogromne, możliwość pracy minimalna, duże odległości do sklepów,opieki medycznej i przybytku kultu religijnego a na końcu i wiek no i najważniejsze to przy obecnych cenach możliwości oszczędności nie wystarcza a żyć trzeba.albo za mało pieniędzy aby coś skromnego ale wygodnego kopic a jeśli już coś się znajdzie to o dużo przekracza moje finansowe możliwości.Pozdrawiam, zdrowia życzę, wytrwałości w tym co robisz,pokazujesz nam i do usłyszenia być możne w następnym w następnym komentarzu Bogdan.
Dawoj BANOT kupuj te pinć :)
Siemanko Odyn ludzie mi tu piszom o tobie a nie wiedzom że Jo Cie subskrybuja już dawno :D
@@BANOT Ja Cię subuję od dawna i podziwiam za te trzymanie diety, stanie na rękach na kominach itp, PS. zajebiste ujęcia księżyca na kanale BNT w ostatnim filmie i w CIUL mnie boli że czemuś takiemu zasięgi sztopują.
@@Odyn88 dobry kolega, który mo te pinć i te cztyry- twierdzi, że te starsze lepsze pod kątem blacharskim...ino znaleźć coś sensownego i zdrowego to chyba wyzwanie jak montparnase ;)
Jo żem se kupił nv200 i jak już będziecie w trasie to do ALICANTE zapraszam... Jest gdzie stanąć
Dwóch ich zawsze jest : mistrz i uczeń , nie mniej , nie więcej :D
Jak znajdziesz złoty środek z tym oddychaniem to koniecznie daj znać i zaznacz to w tytule, żeby nikt nie przegapił
O złotym środku mówił inny kanał, Athletic Develompent jeśli dobrze pamiętam ;)
@@bleszkens Dokładnie
Masz świetny dystans do ludzi, którzy próbują Cię oceniać z własnego punktu widzenia i doświadczeń, a do tego potrafisz świetnie to wykorzystać.
Pozdrawiam i realizuj te swoje cele i marzenia bez względu na opinię inych, mam nadzieję że zawsze będzie to dla Ciebie bezpieczne.
Dziękuję Tobie bardzo za inspirację do działania. Prowadzę bardzo niezdrowy tryb życia, oglądając Ciebie łatwiej będzie mi coś w końcu zmienić.
Co do łączenia pracy fizycznej i sportu - np. Paleciok daje sobie świetnie radę, wiadomo że to wymaga dyscypliny, ale można.
Mega super tłumaczysz swoje myślenie, nie przejmuj się tymi osobami które pisza że np twoja dieta jest jałowa. Pozdro!
Nie ma co się przejmować jakimś gadaniem. Bardzo dobrze, że nagrywasz filmy i pokazujesz swoje życie w internecie. Uważam, że powinieneś być inspiracją dla innych. Jesteś mega zdyscyplinowany i konsekwentny w tym co robisz. Dodając do tego twoje sukcesy wspinaczkowe stanowisz wzór do naśladowania. Mam na myśli to, że warto mieć cele tak jak ty i je realizować.
Zazdroszczę tej Twojej diety i podziwiam upór 👌 zrobiłem sobie dietę na tydzień, same zdrowe rzeczy.. Myślałem, że się wykończę. 🤣 Tym bardziej podziwiam. Pozdro
Ale jak byś wyjechał vanem do Tybetu i tam trenował to sztos.
Aha
Super motywujesz nie zmieniaj się !!
Vanlife, to chyba najlepszy pomysł jaki kiedykolwiek uslyszalem z ust Marcina, lecisz z tym!
Gościu, dzięki Tobie moje życie jest coraz lepsze, próbuję razem z Tobą progresować na wielu płaszczyznach, jesteś moją motywacją
Życie w vanie w Twoim wykonaniu z pewnością byłoby bardzo ciekawe, w szczególności jeżeli poważnie o tym rozmyślasz. Z pewnością wybierzesz to co jest dla Ciebie najlepsze, powodzenia życzę!
Banot ćwierć wegan! Szacun!!! :) Nie bój się tylko takiej diety, pełnowartosciowa i zdrowa. A najlepszym źródłem białka dla człowieka tak w ogóle są rośliny... Pzdr!
dzięki Marcin za zauważenie i odniesienie się do mojego komentarza. Może dałem go trochę na wyrost widząc ten bidon firmy na H.. potem widziałem go już tylko raz w Twoich filmikach i to odwrócony tak by nie było widać marki. Pozdrawiam.
Jedząc produkty zprocesowane zawsze będą sprawiać że produkty naturalne/organiczne będą smakowały jak karton.
Tak jak Banot wspomniał, jedząc naturalne jedzenie nasza flora w jelicie się zmienia i sprawia że coraz bardziej nam takie jedzenie smakuje...trzeba spróbować i zmianę w smaku widać już po kilku dniach.
Zakładając, że smak odczuwamy zmysłem smaku (którego receptory mamy ogólnie ujmując w ustach) w jaki sposób połączyłeś hipotetyczne zmiany flory jelitowej z poprawą odczuwania smaku?
@@szkutnikbogdam1193 Przy Twoich założeniach rzeczywiście mój wpis nie mialby sensu. Poczytaj sobie o jednak o receptorach smaku w jelicie; przede wszystkim GPCR (G-protein coupled taste receptors).
Poza moim wpisem należy również wspomnieć że zmiana smaku po kilku dniach na bardziej "naturalnej" diecie to jeden z mniej interesujących efektów...jak dla mnie ciekawszymi efektami są choćby wyostrzenie skupienia, lepsza wydolność organizmu (przy wysiłku fizycznym), lepsza regeneracja, brak efektu ociezenia...
Marcin, szanuję za szczerość i umiejętność hm.... przyznania się do jakiegoś popełnionego błędu itp. Już nie raz to zrobiłeś. To takie nietypowe już w naszych czasach. Pozdro Wariacie!
Podziwiam Cię. Dzięki Tobie zacząłem pić yerba i rzuciłem alkohol. Teraz redukuje wagę i w okolicach wakacji uderzam na ściankę wspinaczkową. Pozdrawiam i do zobaczenia, bo może kiedyś uda się zbić pione.
Kawa jest zdrowa. Poczytaj badania na temat, a nie bezmyślnie przytakujesz. Kawa szkodzi tylko w nadmiarze. Jak wszystko.
Dokładnie
@@Honor-jl1cl sponsorowane badania to wielki biznes i tyle w temacie nic co jest zdrowe nie uzależnia i nie szkodzi dziecią i kobietą w ciąży , kawa to narkotyk z którym sam mam duzy problem .
@@sylwesterwooszyn2542 Nie wszystkie są sponsorowane, niezależni naukowcy też są ciekawi. Nie uważasz? A wiele badań obala mity i stereotypy o szkodliwości kawy. Owszem, kawa nie jest dla każdego, podobnie jak np. czosnek, który jest ciężko strawny. Dla zdrowych ludzi kawa wpływa korzystnie, pod warunkiem że nie jest nadużywana.
@@sylwesterwooszyn2542 uzależnia kofeina, nie kawa sama w sobie. Jest wiele produktów, których z różnych względów nie powinny spożywać dzieci oraz kobiety w ciąży ale to nie ma nic do rzeczy.
Dla zdrowego, rozwiniętego organizmu nie ma żadnych przeciwskazań co do spożywania kilku filiżanek kawy dziennie. Przeciwnie, można wynieść z tego korzyści np. w profilaktyce przy potencjalnych chorobach serca czy problemami z cukrzycą.
Tak jak yerba kawa zawiera przeciwutleniacze. Wszelkie bzdety I wypłukiwaniu magnezu itd. To mity sprzeczne z badaniami naukowymi.
Miałem na myśli właśnie jej nadmiar, musiałeś mnie złe zrozumieć.
Czerpie od Ciebie inspiracje, mam bardzo podobne życie co Ty. Kocham zdrowy styl życia, nie lubię tracić czasu, kocham rozwijać swoje pasje. Widzę, że mamy wiele wspólnego jeśli chodzi o te tematy, dlatego jesteś moim motorem napędowym. Pozdro Marcin!
Myślę że odcinek o Twoich złych nawykach lub nałogach z przeszłości zmotywowałby jeszcze więcej osób do zmiany na lepsze!
Q&A Siemosz Marcin! Dałbyś może jakieś rekomendacje książek o kalistenice, zdrowym odżywaniu lub ogólnie pojętym zdrowym lifestylem? Pozdro
Świetny pomysł z tym van lifem! 😉👋👏
Widać że jesteś prawdziwy
Ja teraz właśnie zmagam się z tym samym problemem (praca)
Banot ja nie wiem jak to jest, ale po twoich wypowiedziac zauwazam ze jestem w ciul do ciebie podobny. O tym co mowiles, o pracy, o zajawkach, o tym jak zyjesz. Mam tak samo. Mam 18 lat i juz wiem ze chce byc jak Banot! No dobra, moze nie chce wchodzic na Mariotta, ale chcialbym pracowac tak jak ty, zyc tak jak ty, odzywiac sie i cwiczyc. Podchodzic do zycia nie w stylu "O jezu jak mi sie dzis nie chce" tylko wstawac i ZAPIER***AĆ! Wielki Szacun dla ciebie, ze masz tyle samodyscypliny i tak dobrze ogarnales swoje zycie. Kto by pomyslal ze z takiego Chropocowa może wyrosnąć tak porządni człowiek. Na pierwszy rzut oka to miejsce wyglada jak najgorsza meliniarnia z dresami w bramie (Bez urazy) Szczerze, gdybym sie budzil i widzial taki widok przez okno nie mialbym na nic ochoty. A ty jednak zlamales schematy i jestes wyjatkowym gosciem! Oby tak dalej, czytaj wiecej ksiazek, ucz sie ! Polecam ci potęgę podświadomosci od Josepha Murphy'ego. Pokazuje ona jak bardzo nasza podswiadomosc wplywa na nasze zycie. Ta ksiazka odmienila moj sposob patrzenia na swiat. Teraz, ide do przodu jak czolg i nie zamierzam sie zatrzymac! Szykuje nowe biznesy i mam nadzieje ze mi wyjda, a nawet jak nie to wyniose z nich lekcje. Wielkie POZDRO i Oby tak dalej !
Jak ktoś mieszka na patusiarskim osiedlu nie znaczy że na niego wyrośnie :) gdyż nie od nas zależy na jakich osiedlach mieszkamy (w młodości)
12:44 mam dokładnie tak samo, przeczytam o czymś (też interesuje się ogólnie pojętym zdrowym stylem życia) na temat diety albo treningu i już się jaram, potem znajduje jakieś informacje kompletnie przeciwne do tego co przeczytałem i nie wiem co robić
Jaki jest twój ulubiony gatunek muzyczny oraz czy masz ulubione utwory lub zespoły?
W sumie to każdy lubi co innego, niektórzy lubią mieć stała rutynę dnia, codziennie robić to samo, mieć zaplanowane, wiedzieć mniej więcej co się wydarzy i czują się z tym lepiej (ja tez jestem taką osobą). Łatwiej tez tworzyć zdrowe nawyki w ten sposób i jest to jedna z zasad skutecznego planowania. Także rozumiem cię dobrze Banot😉 pozdrowionka
Super pomysł z tym vanem. Rób to co Ci się podoba. Pozdro!
Ten komentarz o budowie mocny... Zazdrość kipi :P
Ładnie, Marcin, odpowiedziałeś. Super, że się chcesz rozwijać i odcinasz kupony. Kibicuję Ci mocno!!! Rozumiem doskonale, o czym mówisz :)
Dziekuje za rabat. Wlasnie cos tam sobie u Ciebie w sklepie kupilem.
Podziwiam za odwage, wytrwalosc i wyczyny spinaczkowe. "Dla odwaznych swiat nalezy." Jo to juz zech jest stary purt, kery skokol kiedys tam yno po hasiokach i chlywikach, tyz w Chropocowie. Pozdrowienia z rajchu. Dej pozur jak tam lazisz na tych loknach i kominach.
Jak zawsze mądre słowa od Marcina. Pozdrówki 💪😀🌱
Marcin, dla mnie jesteś totalnym kozakiem, idolem ale też człowiekiem i prawdziwi fani o tym pamiętajo.
Krytyka na klatę i jazda. Pozdro!
Widać i słychać szczerość ,a to lubię ,Pozdrawiam 🖐👍
Siemanko. Fest fajnie godosz synek. Pyrsk 👍😊👌👊
Banocik z filmiki Tobą to zawsze do końca ogladam :). Pozdro i trzym się chłopie :).
Q&A Marcin, jaką herbatę sypaną polecasz? Dobrej jakości liście, bez dodatkowych wspomagaczy. Jakość, smak ale bez pompy.
Trafna uwaga o tej zdrowej żywności. Poza tym o czystym odżywianiu mądrze prawisz. Pozdro!
Teraz oprócz poyebanych akcji w twoim wykonaniu czekam na odcinki z vanlife-u. 🔥🔥🔥
Marcin jesteś niesamowity. Uwielbiam cię. Pozdro
Polecam książkę „zacznij myśleć jak mnich” jay shetty
Bardzo lubię twoją osobę i twoje filmy
Uuu widzę tlenową przewagę. Nie zdziwię się jak w następnym ,, dzień z życia BNT" będziesz spał z ustami zaklejonymi taśmą
Pozdro 👊
Film The Walk mnie tak samo uwiódł! Nie tylko dlatego, że kocham wieżowce World Trade Center, ale też dlatego bo film miał świetny przekaz i był wspaniale zobrazowany. Bardzo do mnie przemówił.
Bardzo fajny pomysł z tym WAN life spełniaj marzenia jak masz na to szanse pozdro
Z chęcią bym oglądnął film o twoich dawnych nawykach, pozdro!
Świetny gość, żebym ja miał tyle motywacji, to bym chyba góry przestawiał.
Kurczę śniło mi się dzisioj żeś spodł z liny i żeś się zabioł, wystraszyłech się że to prowda i pryntko sprawdzom na TH-cam czy żyjesz. Całe szczynście że to był ino sen. Thanks
zrób to, nadajesz się i teraz jest czas na to.
pozdrawiam oglądam
QiA a propo tego jałowego jedzenia. Mówisz że taki twój styl życia pozwoli ci długo zdrowo żyć. A co jeśli (nie żebym ci źle życzył) zachorujesz na coś co mocno cie ograniczy, to czy warto było ograniczać sobie przyjemności w życiu przez tyle lat? I tak spożywasz ogromne ilości yerby i kawy jak to powiedziałeś a i nie zawsze wiesz czy to co jesz rzeczywiście jest zdrowe. Kiedyś próbowałem jeść zdrowo dłuższy czas ale na dłuższa metę i tak musiałem eksperymentować z przyprawami, by to jeść. Dbasz o zdrowie a z dnia na dzień musisz siedzieć w domu na kwarantannie bo masz chorobę która nie daje objawów.
Marcin, wyprostuj te anteny od routerka wifi, powinno być ustawione prosto w górę :) Oraz postaw sobie ten router półeczkę wyżej, polepszy to odrobinę zasięg oraz stabilność sygnału.
Z tym Wimem Hofem pisałem Ci ostatnio że robię 8 tygodni jego metodę i nie czuje różnicy. Właściwie to odechciewa mi się już tego. Ale czy jest przereklamowany? Nie wiem, gość jednak jest fenomenem i jest niesamowity bijąc różne rekordy, a nawet nie o to mi chodzi. Samo utrzymywanie temperatury ciała przez dwie godziny w lodowatej wodzie jest dla mnie niesamowite. Także trochę mam dylemat co sądzić
Pytanie do Q&A:
Jestes na ciaglej redukcji, jak radzisz sobie z laknieniem? Obserwuje cie i widac, ze jesz bardzo duzo warzyw. To pomaga czy pomimo tego, ze zoladek jest zapelniony odczuwasz glod?
Dowcip malutki taki: pewien ksiądz miał rozpocząć pracę w szkole jako nauczyciel religii. Pytał doświadczonych nauczycieli, jak mógłby pozyskać sympatię uczniów, zwłaszcza nastolatków. Starszy kolega radzi: - młodzi lubią skróty, na przykład: spoko, siema, nara itp. Młody ksiądz wziął sobie rade do serca. Na pierwszej lekcji wchodzi do klasy z uśmiechem o mówi: pochwa!
Yerbanko! 😀
Yeeebanko
Q&A Pijasz okazyjnie alkohol na diecie? Pozdrawiam jesteś moim źródłem motywacji do działań ze swoim ciałem.
Co do metody Wima Hofa,to przez obejrzenie Twojego filmu sam sprobowalem.Dzis jest 4 dzień kiedy leżę w łóżku z zapaleniem migdałków i problemami z płucami
Deska ma sens ale progres przez wsparcie na niestabilnym podłożu np na bosu,piłce lub linkach tudzież platformie wibracyjnej. Elegancko aktywuje poprzeczny brzucha i wielodzielny. Można zrobić deskę asymetrycznie np przez uniesienie jednej nogi nieznacznie ponad podłoże
Kawa w NADMIERNYCH ilosciach jest niezdrowa. Jedna na dzien akurat ma bardzo dobry wplyw na nasze zdrowie a tymbardziej jesli sami ja mielimy
Kurde ja też tak mam, że bardzo lubię przebywać sam, i też wstaje 2 godz przed robotą żeby zrobić trening. Gotuje, trenuje i pracuje. Tak wyglada moje życie, mi to pasuje a każdy mi mówi do okoła że jestem dziwny.
Marcin mozesz dodac pstryk w podprodukcji i nadal mozesz wtedy pstrykac w obiektyw bo widzowie cie z tym efektem utożsamiają :)
Pozdro mordko z ŁDZ. Jeśli chodzi o jedzenie masz rację to bardzo dobra droga i jest to smaczne, ale trzeba też umieć odpuszczać momentami żeby się nie zmęczyć tym wszystkim.
Taaa :D Kobita Ci da Van-life, już to widze hehe xD
Dokładnie, chyba, że się z nią rozstanie, co bardzo możliwe.To typ samotnika.
Dzienki za pomoc w ogarniniu czasu
Kiedy będzie dostępny w sklepie drążek obrotowy? Może w następnym odcinku odświeżenie maxa, właśnie na tym drążku?
ten drewniany jest dostępny cały czas, na wersje pro trzeba jeszcze poczekać około 2 tygodni. Pomysł na odcinek z odświeżeniem rekordu dla mnie to pestka i bomba :D
@@BANOT czy wersja pro będzie z drewnianymi nakładkami? Jeśli tak to już mi ślinka cieknie.
@@poprostu7985 tak dokładnie, drążek będzie standardowym 30mm a drewniane nakładki zrobią z niego 50 mm i zamek bedzie niemożliwy do zrobienia hah
@@BANOT twoje podejścia pod max podciągnięć są mega dla mnie inspirujące i fascynujące, nie wiem jak inni ale ja mogę oglądać to na okrągło fajnie zobaczyć że ktoś myśli tak ja ty.
@@dikse6805 co prawda mi chodziło o max w zwisie na drążku obrotowym, ale każdego rodzaju maxy w wykonaniu Marcina są fajne. 💪
13:58 Dzięki za ten fragment!
Podziwiam 👍
Pozdro
To oglądamy :)
Marcin co z tym pomysłem o Van Life ? Myślałeś o tym coś więcej czy raczej nie ?
"Wiadomo, że to nie jest trudne, żeby wytrzymać kilka minut w planu". Moja życiówka w planku to jest 3 minuty i 20 sekund. Było chlolernie trudno. :D Ale i tak - jak mi się tak bardzo nie chce zejść z kanapy na trening to przypominam sobie, że BNT nie doszedł tam gdzie jest leżąc na kanapie. Pozdro!
Jak myślisz o vanie, to nie myśl, tylko to zrób. Ja połowę życia o tym myślałem i nie zrealizowałem tego marzenia 😉. Ale wciągnęło mnie coś innego. Na starość pewnie wrócę do tego pomysłu 🙂.
No i kurwa zajebiscie! Cieszę sie, ze doszedles tu gdzie jestes i oby tak dalej. Jebac hejterow
bardzo ciekawie sie sluchalo
pozdro z Wietnamu!
To nie pytanie ale polecam Ci książki Jedz i Biegaj oraz Urodzeni Biegacze. Piszę w kom bo tu chociaz jest szansa że zobaczysz.
100% że Ci się spodoba. Pozdro
Sztos Gość 💪
Witaj Marcin tak zapytam z ciekawości, co myślisz o rozgrzewce na rowerku stacjonarnym? Ja po rozgrzewce na takim rowerku jestem nabuzowany i pełen energii i zresztą skoczkowie narciarscy też tak się rozgrzewają. Pozdrawiam z Lubuskiego.
15:30 no i tak trzeba żyć, brawo Ty
Jaram się Tybetańczykami XD padłem🤣
Banocik fest rozczytales nam się wariaciku😎
A czego nie robisz już 7 mies. ?
Z wanlajfem 👍
Vanlife to zajebisty pomysł. Nic Cię nie trzyma w zasadzie.
Zmotywowałeś mnie bym wrócił na dobre zdrowe jedzonko. Dziękuję.
Cudowny komentarz o zdrowej żywności- to jest absurd.
Zdrowia wszystkim życzę i pogodnego weekendu:)
Nauczysz mnie organizować dzień, jak trenować, co jeść itp? Pozdro
Polecam tofu czy fasolkę w sosie pomidorowym z lidla!Fajne źródło białka i mega wchodzi.
Uwielbiam komentarze w stylu "udało ci się" xD. Nic nie robił i mu się udało xD
Mistrzowie wymówek i obwiniania innych za swoją nieudolność
Typek, który chciał się usprawiedliwić że w swojej pracy nie może ćwiczyć otrzymał piękna odpowiedź. :D
Życie=oddech. Nie igrajmy z oddechem. Pierwszy wdech - ostatni wydech = Życie.
Ten wan to super pomysl dla ciebie tak sądze