"Kolęda" - Krzysztof Kamil Baczyński / muz: Norbert "Smoła" Smoliński 2019

Wybiła północ....
Dziś Wigilia.
Wyszukałem dla Was okupacyjny wiersz Krzysia Baczyńskiego "KOLĘDA". Wigilijny wieczór w Czasach Nadaremnych...
Pomyślałem, że te kilka wyjątkowych strof warto przywołać i ożywić muzyką.
Poniżej najnowszy utwór-miniaturka, ukończony kilkanaście minut temu. Niech będzie dla Was wszystkich prezentem i dodatkiem do życzeń.
Wszystkiego, co najpiękniejsze. Czasu spełnienia, nadziei, duchowej siły i mocy, wiary w lepsze jutro,
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia!!!!!!!!!!!!!!
.......................................................
"Anio­ło­wie, anio­ło­wie bia­li,
na co­ście to tak u żłob­ka cze­ka­li,
po co­ście tak skrzy­deł­ka­mi trze­po­cząc
płat­ki śnie­gu roz­sy­pa­li czar­ną nocą?
*
Czy­ście bla­skiem dro­gę chcie­li zmy­lić
tym prze­klę­tym, co krwią ręce zbru­dzi­li?
Czy­ście kwia­ty, srebr­ne li­ście po­sia­li
na mo­gi­łach tych ry­ce­rzy ze sta­li,
na mo­gi­łach tych ry­ce­rzy po­cho­dów,
co od bata po­gi­nę­li i gło­du?
*
Ciem­ne noce, anio­ło­wie, w na­szej zie­mi,
ciem­ne gwiaz­dy i śnieg ciem­ny, i mi­łość,
i pod tymi ob­ło­ka­mi ciem­ne­mi
na­sze ser­ce w ciem­ność się zmie­ni­ło.
*
Anio­ło­wie, anio­ło­wie bia­li,
o! przy­świeć­cie bla­skiem skrzy­deł swo­ich,
by do Pana tra­fił ten zgu­bio­ny
i ten, co się oczu pod­nieść boi,
i ten, któ­ry bez na­dziei cze­ka,
i ten ry­cerz w roz­szar­pa­nej zbroi,
by jak czło­wiek szedł do Boga-Czło­wie­ka,
anio­ło­wie, anio­ło­wie bia­li."
K.K.Baczyński