W projektach nie pojawiają się szczegóły hydroizolacji i przejść szczelnych, zamiast kierownika budowy występuje tzw „podpisywacz dziennika budowy”, a budowlańcy lepią z tego co mają w busie. Królem hydroizolacji jest zatem pianka montażowa i dysperbit. Rozpacz:(
tak jest. Każda osoba, której konsultuję tego typu sytuację fundamentową, ma ten sam kłopot. Projekt zrobiony "KOPIUJ-WKLEJ", zero badań geotechnicznych gruntu, bloczki betonowe, wilgoć i woda pod posadzką.
Ledwo posmarowane bloczki, niezabezpieczone spoiny pomiędzy bloczkami, materiał który nawet w karcie technicznej opisany jest jako "do wykonywania lekkich powłok hydroizolacyjnych". Innymi słowy coś w miarę taniego i czarnego, żeby z daleka było widać, że mur fundamentu został "zabezpieczony". A jak jest, to wiedzą ci, którym fundamenty zamakają i wilgoć wchodzi do piwnic. Każdy ma oczywiście prawo używać na swojej budowie czego zapragnie.
Cześć. Dobrze że są takie filmy rozjaśniające w głowach. Czeka mnie w tym roku przeciągnięcie kabli PV i drutu uziomowego przez ścianę fundamentową w chałupie popełnionej jeszcze przez mojego teścia. Jak rozumiem, muszę wykonać odpowiednio duży otwór pasujący do systemu izolującego kable o którym wspomniał Pan na filmie, tak? Pozdrawiam.
Możliwości jest kilka. Nawet ostatnio w rozmowie z przedstawicielem firmy Hauff-Technik żartowaliśmy, że gdyby to było proste, to nie mieliby aż tylu produktów. I właśnie rozwiązania tej firmy bym polecił przejrzeć na ich stronie internetowej. W zależności od Pana sytuacji dobrać sobie to co będzie najlepiej pasować, albo co będzie Panu najłatwiej zainstalować. Może to być coś tak prostego jak przejście szczelne np takie jak tu (firma Izoservice) www.pl.izoservice.com/kategoria-produktu/przejscia-szczelne/
Jaki jest sens tak obsesyjnego uszczelniania ścian fundamentowych skoro od spodu woda ma swobodny dostęp do zasypu fundamentowego ? Przecież nikt nie izoluje dna wykopu przed zasypaniem go piaskiem. W przypadku piwnic może mieć to sens, ale jak rozumiem w przedstawionych przykładach nie było piwnic.
Właśnie dlatego, że od spodu woda ma dostęp do wewnętrznych powierzchni ścian, te musza być obsesyjnie dokładnie zaizolowane izolacją pionową przeciwwodną a nie tylko przeciwwilgociową. Wszystko inne nie ma sensu. Robienie czegokolwiek niedokładnie nie daje rezultatów wiec nie ma sensu tego robić wcale. Bo wydanie środków i czasu na niedziałającą izolacje to 100% straty tych środków i czasu. Wykopu się nie izoluje. Konstrukcje tak. Najlepiej wiedza to ci, którzy odkrywają, że ich nie jest zaizolowana dostatecznie poprawnie. Woda spod budynku przedostaje się na chudziak i stoi pod posadzka. Wnika w ściany ponad izolacją poziomą. Zaczynaja się wilgotne plamy na ścianach już w pomieszczeniach. Obsesja? Nie. To realia otrzymywanych przeze mnie maili. inblock.com.pl/blog/posadowienie-na-lawach-fundamentowych-budynki-bez-dna/
Rozumiem ale ta woda nie musi przejść przez ścianę bo moze również przejść pod lawą fundamentową i dalej będzie wilgoć. Jak to wyjaśnić ? Czasem lawa ma tyljo 30cm... to jak jest woda to i tak naplynie do wewnatrz
@@tomek-sh8lw W budynkach posadowionych na ławach i ścianach fundamentowych jak w tym przykładzie, podniesienie się poziomu wody gruntowej może doprowadzić do znalezienia się tej wody po wewnętrznej stronie ścian fundamentowych. A więc bezpośrednio pod chudziakiem. Jeśli ścianą fundamentowa (jak w tym przykładzie) nie jest dostatecznie dobrze zaizolowana izolacją pionową, to będzie wnikać w budulec tej ściany. Z jednej lub z drugiej lub ze wszystkich stron bloczek będzie "pił" wodę. W procesie podciągania kapilarnego wilgoć w bloczku idzie w górę i pojawia się jako zawilgocenie tynku na ścianie w pomieszczeniach. Co więcej, jeśli na chudziaku nie ma dobrej powłokowej izolacji przyklejonej do tego chudziaka, nie ma fasety i nie ma ciągłości izolacji z chudziaka, po fasecie na ścianę, to woda spod budynku może wlewać się na chudziak czyli de facto już do pomieszczenia w strefę styropianu. Czyli tuż pod posadzką w takich obiektach stoi woda, a ściany tuż pod tą posadzką nawilżają się wodą. Aby zatem woda nie napłynęła, najlepiej budować na płycie fundamentowej, a jeśli już ławy, to koniecznie z dobrą izolacja powłokową 2 warstwową na chudziaku po fasecie na ścianę. Aby napierająca od spodu woda nie mogą się wlać do środka pod posadzkę. Opisałem to w artykule o domach bez szczelnego dna: inblock.com.pl/blog/posadowienie-na-lawach-fundamentowych-budynki-bez-dna/
@@Inblock_izolacje no dobrze rozumiem, ale jesli mamy nawet mokrą ściane fundamentową bo izolacja nie działa to jesli na niej jest przekladka z papy to juz sama ta papa odcina mozliwosc przejścia wody na sciany budynku. Jesli chodzi o chudziaka to ok ale tu tez sie zaleca w projektach 2xpapa na chudziak... Sam mieszkam w domu bez izolacji funadamentu z lat 90... jest tylko papa na scianie i zadnego problemu z wilgocią nie ma mimo iz teren jest podmokły. Nawet kilka lat woda z rynien nie miala odprpwadzenia i zaden problem wilgoci nigdy nie istniał
@@tomek-sh8lw Rozumiem. Tylko wyciąganie wniosku na podstawie niewielkiej próbki (1-2 obiekty) jest mało poprawne. Do mnie trafiają ludzie z zaciekami, wilgocią i zalaniami nie tylko z papą jako głównym problemem, ale też wieloma innymi nieszczęśliwymi zbiegami okoliczności. To że gdzieś akurat z jakiegoś powodu (którego nie znam, bo tam nie byłem) nie zaciekało, nie oznacza, że używanie papy tak dobrze zadziała. 2x papa na chudziak w XXI wieku to absurd - to jest kopij/wklej z dawnych czasów i od takich projektantów bym uciekał jak najdalej. Jest tylu producentów chemii, tyle produktów i tyle rozwiązań. Po co to wszystko, jeśli nie ma problemu? Problem jest! Pojawia się w różnym stopniu i nasileniu w różnych miejscach. I tak trzeba na to patrzeć - z wysokiego i szerokiego pułapu. :)
Ten film pokazuje że rozwiązanie powszechnie uważane za poprawne jest totalnie błędne. Bez tego filmu nikt nawet nie pomyśli że to co tu widać może być błędne. Więc tak - wytykam błędy aby obudzić nieświadomych inwestorów, że to co im „fachowcy” robią na budowie wymarzonego domu jest bardzo złe. Od zmiany świadomości zaczyna się poprawa. Proszę pooglądać inne moje filmy, a przede wszystkim wywiad z przedstawicielem firmy Remmers. Na kanale są odpowiedzi.
a jak to naprawić ??, dom wybudowany jest przewiert przez scianę fundamentową dla kanalizacji rura już zamontowana i zapiankowana..., szczlenego przejscia juz nie zamontuję bo nie ma jak, co w takim przypadku ?
Ok. Lista pytań pomocniczych: 1. z czego jest ta ścianą? 2. czy jest na niej izolacja pionowa? 3. czy mamy dostęp do tego przejścia z obu stron ściany czyli czy zakopane czy nie? 4. czy rura jest zainstalowana centrycznie względem otworu w ścianie? 5. Jaka jest przestrzeń pomiędzy rurą, a ścianą - tu poproszę o dokładne średnice otworu i rury. 6. czy w samym przejściu nie wypadł akurat kielich łączenia rur na długość lub jakieś kolana... Jeśli jest równą przestrzeń pomiędzy otworem a rurą, to można zainstalować przejście szczelne rozdzielne, które spina się ze sobą po objęciu istniejącej rury i wsuwa w otwór. Koniecznie żeby to przejście instalować na Zewnętrznym licu ściany, a więc od strony gruntu. Wtedy unikamy wlewania się wody w grubość ściany do tego otworu. Jeśli ta ściana jest z bloczka (porowaty i nasiąkliwy żeby nie wiem co) to trzeba po zainstalowaniu tego przejścia dołożyć izolacji pionowej 2 składnikowej w okolicy otworu i rury aby nie wnikała woda nawet krawędziami otworu w mur. Gdyby tak wsiąkała, to po jakimś czasie wilgoć i woda może opłynąć nasze zainstalowane przejście szczelne przez strukturę bloczków i wlać się do otworu już wewnątrz. www.pl.izoservice.com/produkt/przejscie-szczelne-podwojne-izopress-dt-dzielone/
Przesadzasz i robisz z igły widły, wiele domow tak wybudowanych stoi i nie maja problemu. Ciekawy jestem na ile lat dał byś gwarancje na swoją izolację, 5,10?, a po tym czasie odkopywanie i zrywanie wszystkiego?. Już widze jak ludzie będą chcieli za to płacić.
Tak się składa, że mnie wzywają wtedy, gdy coś nie wyszło i nie działa. Gdy zalewa a wykonawcy nie odbierają telefonów lub już zbankrutowali. A dlaczego zbankrutowali? Bo robili tak jak na filmie opowiadam. Dlaczego jest tak, że to ja przesadzam, a nie tak że rynek i “fachowcy” są po prostu słabi?
Hmm, kiedy wysyłałem ten plik, słyszałem siebie dość wyraźnie. Kiedy film przed chwilą ponownie obejrzałem, również słyszę to co wtedy nagrałem. Wg mnie słychać całkiem nieźle. Może proszę spróbować na innym urządzeniu?
W tym temacie zdaję się na projektantów. W swoich tematach czasem im podpowiadam. A czy akurat ten dom zbudowano zgodnie z projektem? Hmm, jeśli zgodnie z projektem to fatalny projekt. Jeśli nie zgodnie, to fatalne wykonanie. Chyba że i tu i było tak sobie…
To nie zawodowcy. To niestety całkowita norma na budowach - szczególnie domów 1 rodzinnych czy bliźniaków (szeregowców), gdzie jedyny inżynier z uprawnieniami wpada pod koniec budowy, żeby wypełnić dziennik.
Jasne jasne. Zrozumiałem. Ale w sytuacji używania bloczków betonowych (szumnie nazywanych też fundamentowymi), których tak naprawdę NIE DA SIĘ USZCZELNIĆ, zawodowcy nie różnią się zbytnio od "zawodowców". Problem nie tkwi nawet w ich "zawodowczości" (choć też) ale jest na poziomie bardziej fundamentowalnym - o ironio nazewnictwo pasuje. Projekty mówią o bloczkach i o DYSPERBICIE "dobrym na każde warunki". A to nie prawda. I okazuje się, że najważniejsza część budynku - niewidoczna dla oka - jest wykonana z gruntu źle. Ból pozostaje wyłącznie po stornie właścicieli budynków obarczonych takimi mokrymi bloczkami. W swoim artykule przytaczam cytaty z takich projektów... Włos się na głowie jeży. Zasada działania KOPIUJ / WKLEJ do kolejnego projektu działa w najlepsze. Ludzie za to płacą, a potem płaczą... inblock.com.pl/blog/zawilgocony-mur-z-bloczka-betonowego/
@@Inblock_izolacje dlatego ja u siebie robilem pape na betonie podkładowym i lawy i ściany szalowane w pełni, ściana dodatkowo w8 aby ograniczyć migracje wody w razie przypału, a dodatkowo na to wszystko od papy do poziomu gruntu+10cm idzie masa kmb z fasetami papa/ława i ława/ściana. Ściana może być wtedy z bloczków zamiast monolitu
Takich sytuacji, kiedy możemy przez ścianę przepuścić sam kabel, bez arota, jest kilka. Zazwyczaj w arotach chodzi o możliwość późniejszego dołożenia okablowania i to w przemysłowych budynkach także. Nie rozumiem więc stwierdzenia, że przejścia arota przez ścianę nie powinno mieć miejsca.
Dzień dobry, dziękuję za wiadomość. Zacznę od tego, że ja w filmie używałem słowa peszel, a Pan słowa arot. A więc dla wszystkich tych, którzy akurat tego słowa nie kojarzą, wklejone z wyników z Google: „Co to jest arot? Arot to rodzaj rury osłonowej, która wyróżnia się wzmocnioną, karbowaną, dwuścienną konstrukcją zapewniającą pełną ochronę przewodów zarówno w otwartych wykopach, jak i telekomunikacyjnej kanalizacji kablowej. Wzmocniona struktura rury pozwala na bezpieczne układanie bezpośrednio w ziemi.”
Arot / peszel składa się z 2 warstw złożonego ze sobą tworzywa, pomiędzy którymi może płynąć woda. Peszel może być połamany i woda będzie się do niego wlewać, a także w przestrzeń pomiędzy obie te ścianki. Widziałem takie uszczelnienia, które nadal ciekły, bo woda płynęła nie tylko wewnątrz peszla, ale pomiędzy tymi dwoma jego ściankami. I o ile można wypełnić przestrzeń wnętrza peszla (jakaś żywica tego dokona) to już pomiędzy te ścianki równomiernie podać materiał się nie da - i nie da się tego skontrolować. Przykładowo firma Hauff-Technik właśnie to zauważyła i każde ich systemowe przejście przeprowadza pojedynczo każdy kabel czy rurę - sam kabel i samą rurę zaciskając się na nim / niej, a nie na peszlu. I to właśnie miałem na myśli, mówiąc, że kabel musi być przeprowadzony przez ścianę bez peszla, za to w swoim miejscu przejścia szczelnego. Załączam link do strony HF z przykładami na obrazkach. www.hauff-technik.pl/pl/nadmiar/przepusty-kablowe-1/zastosowania-systemowe-13/gumowy-wklad-uszczelniajacy-na-indywidualne-zamowienie-753
![[Re:all TREASURE] EP.6 in 방콕ㅣ🚩 쩡캠의 방콕 투어 빵 마이 와이 👍](http://i.ytimg.com/vi/uyFw-nItA_s/mqdefault.jpg)
![🎤 จับฉลากร้องเพลง x P’ #XXSIVK [EP.1] (2/2) เพื่อนจับได้คำไหน..ต้องร้องคำนั้น เริ่ม! 💓🎶 #MXFRUIT](http://i.ytimg.com/vi/1bJvMJXmeS4/mqdefault.jpg)
W projektach nie pojawiają się szczegóły hydroizolacji i przejść szczelnych, zamiast kierownika budowy występuje tzw „podpisywacz dziennika budowy”, a budowlańcy lepią z tego co mają w busie. Królem hydroizolacji jest zatem pianka montażowa i dysperbit. Rozpacz:(
tak jest. Każda osoba, której konsultuję tego typu sytuację fundamentową, ma ten sam kłopot. Projekt zrobiony "KOPIUJ-WKLEJ", zero badań geotechnicznych gruntu, bloczki betonowe, wilgoć i woda pod posadzką.
Chcesz sucho ? Buduj na pustyni.
Nie rozumiem o co ludziom chodzi z tym dysperbitem że niby takie badziewie.
@@Michauu nie badziewie lecz nie jest on izolacją
Ledwo posmarowane bloczki, niezabezpieczone spoiny pomiędzy bloczkami, materiał który nawet w karcie technicznej opisany jest jako "do wykonywania lekkich powłok hydroizolacyjnych". Innymi słowy coś w miarę taniego i czarnego, żeby z daleka było widać, że mur fundamentu został "zabezpieczony". A jak jest, to wiedzą ci, którym fundamenty zamakają i wilgoć wchodzi do piwnic. Każdy ma oczywiście prawo używać na swojej budowie czego zapragnie.
Pozdrawiam 🍀👍😃🇵🇱❤️✅
👍
Cześć. Dobrze że są takie filmy rozjaśniające w głowach. Czeka mnie w tym roku przeciągnięcie kabli PV i drutu uziomowego przez ścianę fundamentową w chałupie popełnionej jeszcze przez mojego teścia. Jak rozumiem, muszę wykonać odpowiednio duży otwór pasujący do systemu izolującego kable o którym wspomniał Pan na filmie, tak? Pozdrawiam.
Możliwości jest kilka. Nawet ostatnio w rozmowie z przedstawicielem firmy Hauff-Technik żartowaliśmy, że gdyby to było proste, to nie mieliby aż tylu produktów. I właśnie rozwiązania tej firmy bym polecił przejrzeć na ich stronie internetowej. W zależności od Pana sytuacji dobrać sobie to co będzie najlepiej pasować, albo co będzie Panu najłatwiej zainstalować. Może to być coś tak prostego jak przejście szczelne np takie jak tu (firma Izoservice) www.pl.izoservice.com/kategoria-produktu/przejscia-szczelne/
Jaki jest sens tak obsesyjnego uszczelniania ścian fundamentowych skoro od spodu woda ma swobodny dostęp do zasypu fundamentowego ? Przecież nikt nie izoluje dna wykopu przed zasypaniem go piaskiem. W przypadku piwnic może mieć to sens, ale jak rozumiem w przedstawionych przykładach nie było piwnic.
Właśnie dlatego, że od spodu woda ma dostęp do wewnętrznych powierzchni ścian, te musza być obsesyjnie dokładnie zaizolowane izolacją pionową przeciwwodną a nie tylko przeciwwilgociową. Wszystko inne nie ma sensu. Robienie czegokolwiek niedokładnie nie daje rezultatów wiec nie ma sensu tego robić wcale. Bo wydanie środków i czasu na niedziałającą izolacje to 100% straty tych środków i czasu. Wykopu się nie izoluje. Konstrukcje tak. Najlepiej wiedza to ci, którzy odkrywają, że ich nie jest zaizolowana dostatecznie poprawnie. Woda spod budynku przedostaje się na chudziak i stoi pod posadzka. Wnika w ściany ponad izolacją poziomą. Zaczynaja się wilgotne plamy na ścianach już w pomieszczeniach. Obsesja? Nie. To realia otrzymywanych przeze mnie maili.
inblock.com.pl/blog/posadowienie-na-lawach-fundamentowych-budynki-bez-dna/
Rozumiem ale ta woda nie musi przejść przez ścianę bo moze również przejść pod lawą fundamentową i dalej będzie wilgoć. Jak to wyjaśnić ? Czasem lawa ma tyljo 30cm... to jak jest woda to i tak naplynie do wewnatrz
@@tomek-sh8lw W budynkach posadowionych na ławach i ścianach fundamentowych jak w tym przykładzie, podniesienie się poziomu wody gruntowej może doprowadzić do znalezienia się tej wody po wewnętrznej stronie ścian fundamentowych. A więc bezpośrednio pod chudziakiem. Jeśli ścianą fundamentowa (jak w tym przykładzie) nie jest dostatecznie dobrze zaizolowana izolacją pionową, to będzie wnikać w budulec tej ściany. Z jednej lub z drugiej lub ze wszystkich stron bloczek będzie "pił" wodę. W procesie podciągania kapilarnego wilgoć w bloczku idzie w górę i pojawia się jako zawilgocenie tynku na ścianie w pomieszczeniach. Co więcej, jeśli na chudziaku nie ma dobrej powłokowej izolacji przyklejonej do tego chudziaka, nie ma fasety i nie ma ciągłości izolacji z chudziaka, po fasecie na ścianę, to woda spod budynku może wlewać się na chudziak czyli de facto już do pomieszczenia w strefę styropianu. Czyli tuż pod posadzką w takich obiektach stoi woda, a ściany tuż pod tą posadzką nawilżają się wodą. Aby zatem woda nie napłynęła, najlepiej budować na płycie fundamentowej, a jeśli już ławy, to koniecznie z dobrą izolacja powłokową 2 warstwową na chudziaku po fasecie na ścianę. Aby napierająca od spodu woda nie mogą się wlać do środka pod posadzkę.
Opisałem to w artykule o domach bez szczelnego dna: inblock.com.pl/blog/posadowienie-na-lawach-fundamentowych-budynki-bez-dna/
@@Inblock_izolacje no dobrze rozumiem, ale jesli mamy nawet mokrą ściane fundamentową bo izolacja nie działa to jesli na niej jest przekladka z papy to juz sama ta papa odcina mozliwosc przejścia wody na sciany budynku. Jesli chodzi o chudziaka to ok ale tu tez sie zaleca w projektach 2xpapa na chudziak...
Sam mieszkam w domu bez izolacji funadamentu z lat 90... jest tylko papa na scianie i zadnego problemu z wilgocią nie ma mimo iz teren jest podmokły. Nawet kilka lat woda z rynien nie miala odprpwadzenia i zaden problem wilgoci nigdy nie istniał
@@tomek-sh8lw Rozumiem. Tylko wyciąganie wniosku na podstawie niewielkiej próbki (1-2 obiekty) jest mało poprawne. Do mnie trafiają ludzie z zaciekami, wilgocią i zalaniami nie tylko z papą jako głównym problemem, ale też wieloma innymi nieszczęśliwymi zbiegami okoliczności. To że gdzieś akurat z jakiegoś powodu (którego nie znam, bo tam nie byłem) nie zaciekało, nie oznacza, że używanie papy tak dobrze zadziała. 2x papa na chudziak w XXI wieku to absurd - to jest kopij/wklej z dawnych czasów i od takich projektantów bym uciekał jak najdalej. Jest tylu producentów chemii, tyle produktów i tyle rozwiązań. Po co to wszystko, jeśli nie ma problemu? Problem jest! Pojawia się w różnym stopniu i nasileniu w różnych miejscach. I tak trzeba na to patrzeć - z wysokiego i szerokiego pułapu. :)
\wytykać błędy to łatwo.... ale szkoda że nie podano jak dobrze to rozwiązać.
Ten film pokazuje że rozwiązanie powszechnie uważane za poprawne jest totalnie błędne. Bez tego filmu nikt nawet nie pomyśli że to co tu widać może być błędne. Więc tak - wytykam błędy aby obudzić nieświadomych inwestorów, że to co im „fachowcy” robią na budowie wymarzonego domu jest bardzo złe. Od zmiany świadomości zaczyna się poprawa. Proszę pooglądać inne moje filmy, a przede wszystkim wywiad z przedstawicielem firmy Remmers. Na kanale są odpowiedzi.
a jak to naprawić ??, dom wybudowany jest przewiert przez scianę fundamentową dla kanalizacji rura już zamontowana i zapiankowana..., szczlenego przejscia juz nie zamontuję bo nie ma jak, co w takim przypadku ?
Ok. Lista pytań pomocniczych: 1. z czego jest ta ścianą? 2. czy jest na niej izolacja pionowa? 3. czy mamy dostęp do tego przejścia z obu stron ściany czyli czy zakopane czy nie? 4. czy rura jest zainstalowana centrycznie względem otworu w ścianie? 5. Jaka jest przestrzeń pomiędzy rurą, a ścianą - tu poproszę o dokładne średnice otworu i rury. 6. czy w samym przejściu nie wypadł akurat kielich łączenia rur na długość lub jakieś kolana... Jeśli jest równą przestrzeń pomiędzy otworem a rurą, to można zainstalować przejście szczelne rozdzielne, które spina się ze sobą po objęciu istniejącej rury i wsuwa w otwór. Koniecznie żeby to przejście instalować na Zewnętrznym licu ściany, a więc od strony gruntu. Wtedy unikamy wlewania się wody w grubość ściany do tego otworu. Jeśli ta ściana jest z bloczka (porowaty i nasiąkliwy żeby nie wiem co) to trzeba po zainstalowaniu tego przejścia dołożyć izolacji pionowej 2 składnikowej w okolicy otworu i rury aby nie wnikała woda nawet krawędziami otworu w mur. Gdyby tak wsiąkała, to po jakimś czasie wilgoć i woda może opłynąć nasze zainstalowane przejście szczelne przez strukturę bloczków i wlać się do otworu już wewnątrz. www.pl.izoservice.com/produkt/przejscie-szczelne-podwojne-izopress-dt-dzielone/
Przesadzasz i robisz z igły widły, wiele domow tak wybudowanych stoi i nie maja problemu. Ciekawy jestem na ile lat dał byś gwarancje na swoją izolację, 5,10?, a po tym czasie odkopywanie i zrywanie wszystkiego?. Już widze jak ludzie będą chcieli za to płacić.
Tak się składa, że mnie wzywają wtedy, gdy coś nie wyszło i nie działa. Gdy zalewa a wykonawcy nie odbierają telefonów lub już zbankrutowali. A dlaczego zbankrutowali? Bo robili tak jak na filmie opowiadam. Dlaczego jest tak, że to ja przesadzam, a nie tak że rynek i “fachowcy” są po prostu słabi?
nic nie słychać
Hmm, kiedy wysyłałem ten plik, słyszałem siebie dość wyraźnie. Kiedy film przed chwilą ponownie obejrzałem, również słyszę to co wtedy nagrałem. Wg mnie słychać całkiem nieźle. Może proszę spróbować na innym urządzeniu?
I rura gazowa obok kabla :)
W tym temacie zdaję się na projektantów. W swoich tematach czasem im podpowiadam. A czy akurat ten dom zbudowano zgodnie z projektem? Hmm, jeśli zgodnie z projektem to fatalny projekt. Jeśli nie zgodnie, to fatalne wykonanie. Chyba że i tu i było tak sobie…
Zawodowcy ;)
To nie zawodowcy. To niestety całkowita norma na budowach - szczególnie domów 1 rodzinnych czy bliźniaków (szeregowców), gdzie jedyny inżynier z uprawnieniami wpada pod koniec budowy, żeby wypełnić dziennik.
@@Inblock_izolacje wiem wiem … miałem na myśli „zawodowcy” ;)
Jasne jasne. Zrozumiałem. Ale w sytuacji używania bloczków betonowych (szumnie nazywanych też fundamentowymi), których tak naprawdę NIE DA SIĘ USZCZELNIĆ, zawodowcy nie różnią się zbytnio od "zawodowców". Problem nie tkwi nawet w ich "zawodowczości" (choć też) ale jest na poziomie bardziej fundamentowalnym - o ironio nazewnictwo pasuje. Projekty mówią o bloczkach i o DYSPERBICIE "dobrym na każde warunki". A to nie prawda. I okazuje się, że najważniejsza część budynku - niewidoczna dla oka - jest wykonana z gruntu źle. Ból pozostaje wyłącznie po stornie właścicieli budynków obarczonych takimi mokrymi bloczkami. W swoim artykule przytaczam cytaty z takich projektów... Włos się na głowie jeży. Zasada działania KOPIUJ / WKLEJ do kolejnego projektu działa w najlepsze. Ludzie za to płacą, a potem płaczą... inblock.com.pl/blog/zawilgocony-mur-z-bloczka-betonowego/
@@Inblock_izolacje dlatego ja u siebie robilem pape na betonie podkładowym i lawy i ściany szalowane w pełni, ściana dodatkowo w8 aby ograniczyć migracje wody w razie przypału, a dodatkowo na to wszystko od papy do poziomu gruntu+10cm idzie masa kmb z fasetami papa/ława i ława/ściana. Ściana może być wtedy z bloczków zamiast monolitu
@@efektmurowany mam odmienną opinię w tym temacie. Ale nic nikomu zakazać ani nakazać nie mogę i nie zamierzam. 😊
Głośniej !!
O tym już było. Proszę posłuchać na innym urządzeniu. I stanie się głośniej.
Takich sytuacji, kiedy możemy przez ścianę przepuścić sam kabel, bez arota, jest kilka. Zazwyczaj w arotach chodzi o możliwość późniejszego dołożenia okablowania i to w przemysłowych budynkach także. Nie rozumiem więc stwierdzenia, że przejścia arota przez ścianę nie powinno mieć miejsca.
Dzień dobry, dziękuję za wiadomość.
Zacznę od tego, że ja w filmie używałem słowa peszel, a Pan słowa arot.
A więc dla wszystkich tych, którzy akurat tego słowa nie kojarzą, wklejone z wyników z Google:
„Co to jest arot? Arot to rodzaj rury osłonowej, która wyróżnia się wzmocnioną, karbowaną, dwuścienną konstrukcją zapewniającą pełną ochronę przewodów zarówno w otwartych wykopach, jak i telekomunikacyjnej kanalizacji kablowej. Wzmocniona struktura rury pozwala na bezpieczne układanie bezpośrednio w ziemi.”
Arot / peszel składa się z 2 warstw złożonego ze sobą tworzywa, pomiędzy którymi może płynąć woda. Peszel może być połamany i woda będzie się do niego wlewać, a także w przestrzeń pomiędzy obie te ścianki.
Widziałem takie uszczelnienia, które nadal ciekły, bo woda płynęła nie tylko wewnątrz peszla, ale pomiędzy tymi dwoma jego ściankami. I o ile można wypełnić przestrzeń wnętrza peszla (jakaś żywica tego dokona) to już pomiędzy te ścianki równomiernie podać materiał się nie da - i nie da się tego skontrolować.
Przykładowo firma Hauff-Technik właśnie to zauważyła i każde ich systemowe przejście przeprowadza pojedynczo każdy kabel czy rurę - sam kabel i samą rurę zaciskając się na nim / niej, a nie na peszlu.
I to właśnie miałem na myśli, mówiąc, że kabel musi być przeprowadzony przez ścianę bez peszla, za to w swoim miejscu przejścia szczelnego.
Załączam link do strony HF z przykładami na obrazkach.
www.hauff-technik.pl/pl/nadmiar/przepusty-kablowe-1/zastosowania-systemowe-13/gumowy-wklad-uszczelniajacy-na-indywidualne-zamowienie-753