ไม่สามารถเล่นวิดีโอนี้
ขออภัยในความไม่สะดวก
Wiedźmin Netflixa czyli jak go pokochać
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 7 ส.ค. 2024
- Sponsorem odcinka jest firma INTEL a laptopy z certyfikatem Intel EVO znajdziecie w linku poniżej
bit.ly/3yDDkLL
00:00 Segment sponsora
04:19 Co tam u nas słychać
18:40 Wiedźmin sezon 2
The Witcher - Netflix
upflix.pl/serial/zobacz/the-w...
Grupa Rock i Borys na FB - / 805231679816756
Podcast Remigiusz "Pojęcia Nie Mam" Maciaszek
tinyurl.com/yfx4s5zz
Podcast metaKINO - Borys Nieśpielak i Wiktor Obrok
• #1: "O najgorszym film...
Serwer Discord podcastu Rock i Borys!
/ discord
Słuchaj nas na Lectonie: lectonapp.com/p/rckbrs
Słuchaj nas na Spotify: spoti.fi/2WxzUqj
Słuchaj nas na iTunes: apple.co/2Jz7MPS
Program LIVE w niedzielę od osiemnastej - jarock.pl/live/rock
Rock i Borys to program o grach, technologii i życiu 😎
W każdą niedzielę od godziny 18.00 do 21.00, na LIVE twitch.tv/jarock.pl, będziecie mogli zobaczyć dyskusję, którą toczyć będą Borys Nieśpielak oraz Remigiusz Maciaszek. Panowie poruszą wiele aktualnych tematów zazwyczaj związanych z grami, branżą, technologiami, filmami, nauką i kulturą.
WSPÓŁPRACA: rckbrs@agencjaslucham.pl
Rock
Twitter - / rockalone2k
Instagram - / jarockie
Twitch - / rockalone
Borys
YT - / zdjeciewminute
Twitter - / borysniespielak
Instagram - / borys8
Twitch - / borys8
Mój film dokumentalny "Wszystko z nami w porządku" - store.steampowered.com/app/79...
Audycja zawiera lokowanie produktu:
yumisu.pl/
Ważne linki:
^^ Internet od MOICO - www.moico.pl
^^ Sprzęt Rocka - jarock.pl/sprzet-rocka
^^ Forum - forum.jarock.pl/
^^ Facebook:
^^ Rock - / rockalone2k
^^ JaRock - / jarockpl
#RCKBRS #Wiedźmin #Sezon2
Rzadko mogę powiedzieć, że w pełni zgadzam się z Borysem, ale to co tu powiedział powino być wycięte i pokazywane takim Remigiuszom jako wytłumaczenie :D
Ludzie nie narzekają, że to słaby serial, tylko że został nazwany "Wiedzmin". Książka jest zbudowana w, jak zauważył Borys, "szarym" świecie i dotyka wielu bardzo skomplikowanych tematów. Co w serialu spłycone jest do rąbaniny po której Geralt nagle mówi "nie ma mniejszego i większego zła" - a jak ktoś czytał książki to wie, że na tej tezie jest zbudowana cała historia. Ludzie chyba nawet nie są tak zli na zmiany fabuły, jak na to, cała historia jest odarta z tego, co powodowało, że jest tak naprawde wyjątkowa. Z głębi.
Edit podczas oglądania.
Borys. Czarodziejki mają być super piękne. One są poprawiane po to, żeby były super piękne - przez wszystkie książki się to przewija :p
Edit 2.
Rock, jak Cie lubię, tak czasem powiesz coś tak... niemądrego :) nie wiesz czemu fani książek mięliby chcieć zobaczyć (41:53) to samo co w książkach. Okey, to wyobrazmy sobie, ze film Władca Pierścieni zmienia fabułę z książki. Albo Harry Potter jest o Harrym Potterze ale nie tym z ksiązki - no to o czym jest, może nie powinien nazywać się Harry Potter?
Założeniem pani kierownik było od początku że nie jest to serial o Wiedźminie, ale o Geralcie, Yen i Ciri (kolejność dowolna). Ponieważ pan autor nie dostarczył w Krwi Elfów dość materiału dla Yen pani kierownik poczuła się w obowiązku wypełnić tą niedoróbkę. Z tego co wiem to jest oficjalne stanowisko i w kolejnych sezonach też spotka nas taka sytuacja w momentach gdy saga o Wiedźminie zbyt skupia się na... Wiedźminie.
Aż zazdrość bierze jak spojrzy się na ekranizacje Pottera. W Komnacie tajemnic Hermiona przeleżała pół tomu w skrzydle szpitalnym i w filmie... też miała mało czasu ekranowego, co nie zaszkodziło jej w niczym, bo kolejne tomy sagi były dla niej bardziej łaskawe.
W adaptacjach komiksów już się chyba przyzwyczajono, że w mniejszym lub większym stopniu zmienia się fabułę i postacie, bo jest masa różnych historii. Ale ostatnio przy Dune, czy Star Wars też fani strasznie narzekali.
Ja narzekam, że jest to słaby serial. Come on, to nie jest dobry serial. To jest płytkie fantasy dla nastolatek. Miało być dzieło zastępujące Grę o Tron, a jakby producenci Gry o Tron dostali scenariusz najlepzsego odcinka Wiedźmina, to wylądowałby w śmietniku.
@@901Mateusz stary ty masz czelność nazywać to co się działo z gwiezdnymi wojnami narzekaniem? Zrobili sequel który zniszczył podsumowanie sagi, zniszczyli podwaliny fabularne i zasady rządzące uniwersum, a na dodatek dodali nic nie warte nowe postacie i pozabijali stare. Fani byli wściekli, a nie "narzekali". Reszty ludzi to nie obeszło bo fajny film i są efekty specjalne.
Zmiany nawet duze sa spoko. Ja na przyklad chetnie bym zobaczyl film na bazie gry Gothic ale historia moze byc totalnie zmyslona. Jak Archolos ktore wyszlo niedawno. Ale ten serial Wiedzmin w 2 sezonie sie kupy nie trzyma. Aktorzy sa mialcy. Graja jak w teatrze i to tanim. Ze wszystkich nawet bedac obojetnym da sie polubic ino Geralta Henrego. I to tez nie za bardzo bo gra komicznie. Ten serial jest zniszczony przez kiepskich aktorow i zle poprowadzenie ich w fabule. Ten serial dla Henrego wg mnie to taki strzal w stope jak Cyberpunk 2077 dla Keanu Reevesa.
To że Rockowi serial się będzie podobać to było wiadome, nie zapominajmy że jest fanem 8 sezonu gry o tron xd
xD
Taaa jest fanem, bo za promocje ma hajc, to po hooju fan!
i fanem cyberpunka
i fanem Koło czasu 😅 coraz mniej jego opinie są dla mnie wiarygodne
tak czy inaczej lubię słuchać tego podcastu i dalej będe
Jestem fanem książek i z każdym odcinkiem czułem coraz większy zawód. Zmiany fabularne w adaptacjach są ok, ale nie kiedy różni się 9 na 10 rzeczy i są to zmiany baaardzo złe. Jak wyjdzie nowy sezon z ciekawością pewnie obejrzę, ale jakakolwiek ekscytacja netflixowym Wieśkiem uleciała i... w sumie nie czekam.
Najgorsze jest to że postacie są zmienione charkterem o 180 stopni, z Eskaela zrobili gimbusa, z Vesemira starego pijaczka, no i jeszcze uśmiercają.
@@marcinw5515 Już się boję jak zrobią Bonharta (mam nadzieję, że dobrze napisałam jego imię, Bo w sumie książki czytałam dawno i zawsze mam słabą pamięć do imion i nazwisk 😅).
Poziom trzymają w sumie tylko aktorzy .Henryk , Kim bodnia i Agnes born która grała verenę . Wszyscy idealnie wpasowali się w rolę ale wesemira zniszczyli reżyserzy. Co do Agnes born , świetnie zagrała, bardzo ładna , po prostu nic dodać nic ująć
@@Borgir28182 Dodałbym jeszcze pana który gra Rience'a. Imo świetny casting.
@@KlaksonRM jeszcze nie oglądalem ale skoro zgadzasz się z moimi wyborami to wieżę (;
Nudny chłam na poziomie najnudniejszego fan - fiction. Dialogi i fabuła leżą. Gdzie tam mu do emocji czy głębi postaci z książek.
Gdyby wyciąć sceny z Geraltem i pozmieniać imiona bohaterów to ja bym się nawet nie domyślił że to jest wiedźmin że to w ogòle ten świat.
Ale ciesze się, że Borys ma zrozumienie dla fanów książek.
Ja po tym sezonie jestem załamany. Mają zajebisty materiał źródłowy a zmieniają każdy wątek na znacznie gorszy. Pierwszy odcinek był ok, ale później to już równia pochyła... Mimo wszystko, wolę pierwszy sezon od tego czegoś
Trudno zrozumieć, że nie mogą brać wszystkiego z książek bo polakusy zaczęły być narzekać na nudny serial? Książka ma mało akcji a serial nie może sobie na to pozwolić (:
@@beeb7387 oho.. zaczęło się narzekanie na Polaków. Bo przecież oni nic nie rozumieją :D "Młodzi wykształceni z wielkich miast" wiedzą lepiej. Szczerze ten sezon był tak nudny, że od 6 odcinka łapałem się na tym, że przeglądam fb/insta na komórce zamiast oglądać serial.
@@beeb7387 1. Ten serial nie jest tworzony dla Polaków i prawdopodobnie chuja netflixa obchodzi nasze zdanie.
2. Nawet jakby było 1:1 z książkami to fani książek byli by 1000 razy bardziej zadowoleni niż teraz, a myśle tez, ze dla osób nie znających książek również bardziej by się podobało.
3. Fanom książek nie przeszkadzają zmiany w serialu tylko to, ze te zmiany nie maja sensu: Charakter Eskela, motywacje Yennefer, relacja Ciri-Geralt-Yennefer i tak można wymieniać bez końca…
@@hred2925 Nawet zauważmy że na początku każdy hiper fan miał problem z kolorem skóry itp Teraz kolor skóry to najmilejszy problem to nawet byłoby lepiej gdyby yen była czarna lub w ogóle cały serial nakręcili w kongo ale za to ktoś by przeczytał tam książki i się ich trzymał
Moje zdanie o Wiedźminie Netflixsa - Scenarzysta forsę wziął później zaczął pić 😂
I z dialogu wyszło dno...
Scenarzyście film się urwał po tej imprezie z prostytutkami Eskela i potem robił wszystko na kacu
@@yerbawerba7556 Ta scena z tymi prostytutkami to największa bzdura jaka mogła być.
Brawo Borysie za świetne przygotowanie sie do tego podcastu ze znajomości historii źródłowej . W pełni sie zgadzam z Twoją opinią . Wywalenie świetnej historii którą zastąpiono słabą fabułą jest krokiem niezrozumiałym .
Rocku - ty obserwujesz że serial ten wywołuje u ludzi niezdrowe emocje a ja z kolei obserwuje u recenzentów tendencje do właśnie oceny takich ludzi . Mamy oceniać tylko pozytywnie bo inaczej jesteśmy typowo marudzącymi polaczkami ? Gdy serial sie kompletnie nie broni mimo iż z łatwością mógłby gdyby skorzystano z materiału źródłowego nie było by takich reakcji .
Jak pokochać wiedźmina? Fani Netflixa pewnie powiedzą, że trzeba byc tolerancyjnym, nie chejtować i oglądać nawet najgorsze gówno mówiac że nie możesz doczekać się następnego.
Remigiusz ma niby okulary korekcyjne a tak naprawdę to różowe poprawiające wszystko w co gra czy ogląda 🤣 Borys ma jakiś zarzut do serialu a Rock nie widziałem tego😅 Ewidentnie oglądali dwa różne seriale 🤭
Rock przynajmniej już daje prawo do oceny serialu zwykłemu widzowi. Przy pierwszym sezonie, jeśli pamiętam to, trzeba było "osiągnąć coś w życiu" albo jak się nie podoba to "nakręcić swój serial" :) Teraz nawet dopuszcza możliwość, że może się coś komuś nie podobać.... Tyle łaskawości od wielkiego Rocka.... WOW ;)
bo pierwszy sezon był dobry , paradoksalnie lepszy od drugiego sezonu. i nie było wiadomo co sie odpierdala przez skoki czasowe, ale i tak bylo to dobre, a w drugim sezonie kazdy sie pyta co tu sie odpierdala , bo showrunnerka robi sobie cyrk z lore wiedzmina
Pisałem o tym po pierwszym sezonie i napisze ponownie. Problem tego serialu to zaangażowanie Netflixa. Gdyby chcieli zrobić serial z rozmachem to rzucili by kasy i zatrudnili ludzi, którzy są wstanie robić seriale pokoju Strange Things, The Crown, Czarne lustro, Dark itp. Widać jednak jak na dłoni że Wiedzmin jest traktowany jako serial kategorii "B" pokroju Zagubieni w Kosmosie, Marco Polo. Widać też że Sapkowski nie ma żadnego wpływu na produkcję serialu. Prawdopodobnie jest tylko gościem na planie by rozdawać autografy i promować serial. Nie ma tam takiego zaangażowania jak G.R.R. Martin miał przy Grze o Tron. Dodatkowo widać jak na dłoni że serial jest dostosowany do współczesnej poprawności politycznej oraz widza. Powoduje to że nie ma swojej głębi, wyjątkowości, czegoś co by go wyróżniało na tle innych, a jedynie jest kolejnym serialem o tematyce fantasy w dodatku mocno spłyconym, nijakim.
Sapkowski i wpływ na produkcję serialu, dobry żart. Pieniążki się zgadzają to i Andrzej się zgadza. Prędzej Andrew przepisze swoje książki by zgadzały się z narracją Netflixa niż zacznie się pruć o niezgodność z materiałem źródłowym.
Rock Człowieku - jak ci się wszystko zawsze podoba - to po co tego słuchać? Mli Mli
Remigiusz "Bawiłem się świetnie" Maciaszek XD
Sapkowski nie mówi nic kontrowersyjnego, bo ma wywalone. W końcu zarabia wielki hajs, mało mu zostało, żeby się nim pocieszyć, więc nie chce zarzynać kury znoszącej złote jajka.
Nie znam książek i dla mnie ten serial jest straszny. Nie pod względem historii, ale realizacji. Tam się nie zgadza tak wiele rzeczy że oglądam tylko że wegledu że lubię grę
PS. To że czarodziejki nie są ładne to jest debilne. One mają moc zmienić swój wygląd i zmieniają go tak że nie są ładne. Powiedz mi jaka kobieta tak robi? A tam żadna nie jest ładna.
Jako fan książek mnie bolało, to ile wycięli, zmienili i spłycili. Jednym z tych momentów, to ostatnia scena. To, że Ciri była dla Emhyra tym kim była, to wiedziało na prawdę niewiele osób. A ten serial pokazuje, że to kim jest Ciri oraz to gdzie jest Kaer Morhen to wie każdy.
to kim byl wogole emhyr to jedna z wiekszych tajemnic w ksiazce. I ja nie wiem czy to nie bylo wyjasnione pod sam koniec 5tej ksiazki.
@@rafaelbak7499 Nie, było wcześniej. Było o tym jak spiknął się z Vilgefortzem i popłynął z nim na południe. Jednak matka Ciri coś przeczuwała i tak ona została w Cintrze, matka zginęła a on uciekł z magiem przez teleport. Jednak to nawet nie było w połowie książek tylko dalej, już tak wprost.
@@rafalszczepanski98 dokładnie ale to był chyba największy plot twist w całej sadze a oni go tu rzucili tak o bez sensu żadnego
@@hred2925 no tutaj to co chwile o tym Emryhrze xD
Absolutnie każdy wie, kim jest Ciri dla Emhyra, dlatego trzymanie tego na koniec opowieści to byłaby beznadziejna decyzja. 'I am your father" wypowiedziane w ostatnim odcinku byłoby memem przez dziesięciolecia.
Nie czytałem książek więc nie biorę braku zgodności z nimi jako wadę. Jednak serial oceniam tragicznie. Naiwny scenariusz, nuda, rozwleczone psychologiczne momenty, brak jakiego kolwiek elementu przygody. Jest to najgorsze uniwersum fantasy w historii kinematografii jakie miałem okazję oglądać.
Jedyny plus tego serialu to Cavil. Twórcy zupełnie nie zrozumieli tekstu źródłowego, obstawiam, że scenarzyści nigdy nie mieli w ręce ani sagi ani zbioru opowiadań. Pięknie to pokazują słowa z serialu ,,prawdziwym potworem jest przeznaczenie", skoro tak to czy takie potworne było spotkanie Ciri i Geralta? Poza tym dialogi biją tandetą, aktorzy grają straszne drewno. W niektórych momentach przypomina to jakiś serial fantasy na TV Puls.
bo to jest serial fantasy na poziomie tv puls. dla takich odbiorcow jest to robione. dla casuali ktorzy lubia jakies tam fantasy. bo dla fanow wiedzmina i gier i ksiazek jest to strzał w pysk. to samo co z cowboy bepop, tylko ze tam byla drertwa gra aktorow i cringe dialogi jak w wiedzminie. niestety serial dostaje same 9/10 nwm JAKIM CUDEM, czy ludzie to ogladaja bez dzwieku i audio
@@ImotekhtheStormlord-tx2it Zobacz ile ksiazek Sapkowskiego rozeszlo sie na swiecie i ocen czy oby napewno jestesmy grupa casuali. Wiedzim ma potezny fun base zarowno ksiazki w tysiacach jak i sama gra. Raczej to nie powinien byc serial do roslu w niedziele, a takowy z niego zrobili.
@reaper też nie rozumiem skąd tak dobre oceny.
Może próbka zbyt mała?
Polityka w tym serialu jest tak naiwna, że tego się nie da oglądać. Elfy zawierają sojusz z Nilfgardem, potem rodzi się dziecko to elfy zmieniają zdanie, że one nie będą walczyć. Królowie to wyglądają jakby ich z teatru na szybko wyciągnęli, elfy i krasnoludy to tragedia. Władca Pierścieni dawno temu pokazał jak się robi te rasy. Logika wydarzeń też kuleje. Skąd nagle wszyscy wiedzą jak się do Kear Morhen dostać ?! Rience się pojawia w ich laboratorium tak jakby mieszkał tam od dawna. Teleportacje postaci jak w 8 sezonie gry o tron. Kapłanka Nenneke która przeklina..... można tu wiele wymieniać. Nie chodzi o samo odbieganie od książki tylko o to, że ten świat ma taki potencjał a takie bzdury w nim wymyślają
Powiem krótko nie jest to serial dla fanów książek a na pewno nie dla fanów gier. Tylko osoby, które nigdy o Wiedźmina nie słyszały, będą zadowolone z fabuły tego potworka. Jak można tak spłaszczyć wybitne dzieło literackie. Dla osób, które po obejrzeniu straciły nadzieję, że w końcu powstanie sensowna adaptacja filmowa, polecam słuchowisko aktorskie. A nam pozostaje nadzieja, że w przyszłości (mam nadzieje, że niedalekiej) powstaną filmy, które wezmą sobie do serca wszystko to co w książkach Wiedźmina jest najlepsze :)
Czytałem książki i opowiadania, grałem w grę i jestem serialem bardzo zachwycony. Super, że jest inny niż to co do tej pory miałem okazję poznać. Jestem zaskakiwany i to miło.
@@szpynda To po co jest ten serial ? Miała to być adaptacja sagi Wiedźmińskiej. A że jeszcze żadnej filmowej nie było to chyba z szacunku do tak niesamowitej historii chociaż spróbować wiernie ją odwzorować. Żeby trzymała conajmniej sens i logikę książkową. Taki serial mógłby sobie powstać jako alternatywna historia kiedyś, a zrobili papkę dla tłumów. ;)
@@Jaskinia_Gracza A kto powiedział, że to ma być adaptacja książek? Seriale i filmy robi się przeważnie na motywach jakiejś historii. Nie widzę potrzeby wiernej adaptacji tym bardziej, że znam te historie i chcę nowe. I tak mamy coś dla każdego, bo jest trochę z książek, trochę z gier i trochę rzeczy nowych. Serial ma na siebie zarobić przede wszystkim.
Rock leje wodę i gubię się już co on ma na myśli. I mam wrażenie że boi się mówić co myśli. Tak jakby chciał żeby nikt się na niego nie obraził.
Rock jak zawsze leje wodę. Jest totalnie poprawny aż miałki i nudny, broń boże, aby coś powiedzieć, aby nikogo nie obrazić.
Bo to rock :p ale ja go rozumiem bo mam podobnie i w sumie lubię to :p
Zawsze znajdujemy coś fajnego nawet w beznadziejnej sytuacji przynajmniej ja tak mam. ^^
@@kostrzu321 Tak ale ty jesteś ,przeprasza za wyrażenie, losowym gościem mającym swoje prywatne życie, Rock uważany jest za osobę publiczną która próbuje być jakimś autorytetem. Mieć jakiś globalny wpływ na słuchacza. I ja jako ten słuchacz, który słucha tego podcastu od 3 lat oczekuje czasem jakiegoś progresu. Czy konkretnej i przemyślanej krytyki. A nie stąpania po krawędzi noża byle by tylko nie spaść.
Rock mógłby stanąć obok Gonciarza z hejt parku i to byłaby najciekawsza rozmowa, jaką kiedykolwiek słyszeliśmy xd
Bo Rock to skała. A woda spływa jak woda po kaczce. Ale woda drąży Rocka, ee skałę, więc i Rock zmięknie po czasie.
A potem ten najbardziej cierpliwy to i kamień ugotuje.
XD
Wydało się głównym tematem podcastów jest temat ''co tam u nas słychać'' :D
serial solo może z 5-6/10
serial dla fana książek, poza 1 odcinkiem 1/10
1 odcinek wygląda, jakby był pisany i nakręcony przez innych ludzi.
@UCk70kHgrAjAsglMy2YSnRDQ pierwszy
Czytałem, grałem, oglądałem serial. Zdecydowanie serial najgorzej się prezentuje z tych wszystkich form. Ale i tak mi się podobał. Miło było znowu poczuć ten wiedźmiński klimat
Ja brałem poprawkę ze względu na fakt że wiele osób spodziewało się czegoś tak dobrego dla oka jak gra lecz no redzi tak wysoko zawiesili poprzeczkę że nie da się tego przebić. Biorąc to pod uwagę serial mi się bardzo podobał.
I się wydaje że mimo taniości polskiego serialu, to on był bardziej mroczny i miał lepszy klimat.
Pierwszy odcinek zdecydowanie najlepszy. Chciałbym żeby np. po zamknięciu całej fabuły Netflix wypuścił 1 sezon tylko i wyłącznie z opowiadaniami.
35:40 no i Borys oglądał drugi sezon dwa razy...szkoda, że z zamkniętymi oczami i bez dźwięku. Przecież te potwory wcale nie chciały zabić Ciri - przynajmniej same nie były tego do końca pewne, co było jednak powiedziane. Ten potwór badał w tamtej scenie Ciri, nie chciał jej (jeszcze) zabić, dlatego Geralt bez problemu zdążył go ubić.
Potwory które same nie były do końca pewne czy zabić, dobre
Nawet w serialu był moment, w którym ktoś powiedział, że potwór nie chciał zabić ciri tylko wrócić do domu.
@@Karixo wiesz, ze takie cos jest w ksiazce? pajacu
Chciałem dokładnie to samo napisać, że te potwory nie chciały zabić Ciri i nawet ona sama o tym mówi. Borys mówiłeś, że prawie wszystko w tym filmie jest wyjaśniane w dialogach. :)
@@ImotekhtheStormlord-tx2it nawet bym ci odpisał ale mi sie nie chce
Jestem fanem uniwersum i nasuwa mi się jeden cytat „Look how they massacred my boy”. Większość znakomitych wątków z książki wypada nijako, miałko. Dosyć fajne argumenty przedstawia prowadzący „Nagałęzi”. Może Polacy to malkontenci, ale ciężko się to ogląda mając książki w pamięci.
Nie tylko polscy widzowie narzekają na drugi sezon.
Do 3 odcinka się nieźle bawiłem , natomiast 6 był ostatnim, który oglądałem. I definitywnie nie czekam na następny sezon, bo nawet tego nie mogę oglądnąć do końca.
Problem z serialem wygląda podobnie jak z Arcanią, która kiedyś miała być Gothiciem 4. Jeśli podchodziło się do niej jak do oddzielnego bytu to była to całkiem znośna gra (taka na 7/10) jednak dużo traciła w oczach gracza, jeśli grał on wcześniej w poprzednie części.
Jako adaptacja 2/10 jako serial fantasy max 5/10
Scenariusz i reżyseria jest tak zła, że nawet jak już po drugim odcinku odciąłem serial od książek to częściej patrzyłem w telefon niż na to arcydzieło, gdyby wywalili całą niepotrzebną treść i głupie zabiegi to by się zmieściło w filmie i by tak nie nudziło, ale rozciągnęli i dodali nudne wątki, których jeśli by nie było zrobili by tym przysługę widzom.
Serial jest slaby, ale jakie trzeba miec nudne/wypaczone zycie by patrzec w telefon.
Patrząc przez pryzmat Netflixowego Witchera, trzeba dużo bardziej docenić polską adaptację Wiedźmina.
Serio? Niezła kiszka ta Polska adaptacja. Czułam taki cringe, ze modliłam się żeby nikt poza Polski tego nie zobaczył…
@@Wiedzma999 Oni po prostu szukają pretekstu żeby gnoić netflixowego wiedźmina, po prostu i tyle, serial ma wady, ale jest dobrym serialem, a ludzie płaczący jak to zły nie jest, to tylko ci od książek fanboye inaczej : )
Polski serial bardzo klimatyczny, wiadomo było, że to Wiedźmin.
@@meenickgie4240 No rzeczywiście klimatyczny….Ta Polska wieś i….Wiesiek. Taki trochę pod klimaty „ Na plebani”🤦🏻♀️A smok mówiący do rycerza: wyjeżdżaj! byl najlepszy…
Ciri sama powiedziała że miała wrażenie że te potwory jej zabić nie chcą.
Nie jestem pogniewany na wasze zdanie, ale jestem pogniewany na osoby decyzyjne pracujące przy tym serialu
"Na gałęzi" wrzucił swoją recenzję z którą zgadzam się w 100% polecam obejrzeć.
Dzięki ziomuś za polecenie kanału. Kiedyś obejrzałem jego jeden odcinek o Arcane, ale zapomniałem o nim. Widać że zna się na rzeczy.
Będzie w odcinku podsumowującym filmy i seriale 2021 roku na tym kanale
"Na gałęzi" pierdoli od rzeczy.
@@lubiegrecrysis swietny kanal, bardzo polecam śledzić i zawsze polecam sprawdzić odcinek o grze świateł w stranger things
Czepianie się kolorów skóry postaci ma sens, ze względu na to że Wiedźmin to między innymi opowieść o rasizmie i uprzedzeniach. Tu powstaje dysonans bo narracja jest taka że społeczeństwo się czepia wyglądu uszu, więc czemu nie koloru skóry? Jak już to czemu nie korzystają z tego w samej historii, skoro już chcą coś dodawać. Głównym zarzutem dla serialu nie jest też już sam wygląd bo pal licho Geralt jak dla mnie mógł by być transseksualną elfką podającą się za krasnoluda. Chodzi o głupie zachowania bohaterów, historie bez ładu i składu, nachalną ekspozycje gdzie postać jest silna bo jest kobietą a nie bo tak wynika z historii. A najgorsze jest to że cały serial jest traktowane przez twórców jak kolejne generyczne fantasy, owszem widać tu pieniądze ale nie serce. Brak silnych charakterów i filozoficznych pomruków. A chciałbym przypomnieć że mamy tu do czynienia z postaciami doświadczonymi ze względu na swój zawansowany wiek, a które się zachowują jakby wojna, trupy i potwory były czymś nowym. Najbardziej w tym wszystkim frustrujące jest to że, nie wymyślili niczego lepszego lub na podobnym poziomie, a wręcz przeciwnie jest to dużo grosze niż w książkach, jednak stwierdzili że wszystko co na kartach powieści jest dobre wyrzucą do kosza i wprowadzą własne głupotki, czego konsekwencją jest zupełny brak zaiteresowania większości prawie wszystkimi wątkami. Mimo tego że mieli na tacy podaną historię która zapewniła by im sukces. Po prostu jeśli nie mieli pomysłu to zamiast robić generyczne fantasy mogli by się z łaski pokusić o kopiuj wklej ( Wtedy uważam że było by to coś na miarę gry o tron nawet) . Podsumowują, serial jest bez charakteru i bez miłości, traktujący widza jak debila któremu trzeba wszystko pokazać i powiedzieć.
Jak zawieść fanów i popsuć porządną historię, czyli Wiedźmin by Netflix.
Change my mind.
Pamiętajmy że 2 sezon był już w preprodukcji w czasie premiery 1 sezonu, więc scenariusz 2 sezonu był (prawie) gotowy już wówczas (cały wątek monolitów zapewne był planowany od początku) i ewentualna korekta będzie widoczna dopiero w 3 sezonie, na co, nie przeczę bardzo liczę.
Juz abstrahujac od ksiazek, i tego ze np Vesemir jest totalnie inna postacia niz w ksiazkach i zachowuje sie jak swoja mloda wersja ze Zmory Wilka, to np aktorka ktora gra Ciri, ma caly czas doslownie ta "resting bitch face"... Masakra po prostu... Aktorka ktora gra Yenefer - wyglada jak corka Geralta - nie partnerka. Nie rozumiem, jak majac tak dobry material zrodlowy - zaczeli pisac swoja wlasna historie, ktora wyszla orkopnie... Eskel zachwuje sie jak jakis totalny buc, podczas kiedy w ksiazkach i tym bardziej grach jest najbardziej spokojnym i do rany przyloz wiedzminem . Po 1szym odcinku bylam pelna nadziei, a potem juz tyko bylo coraz gorzej...
ten serial ma 1 wade i to dużą wade. tak samo jak nowy film resiodent evil. CASTING. i jeszcze raz casting. oprocz cavilla i ciri wszystkie psotacie są źle scastowane, nawet vesemir nie jest jakis wybitny
Według mnie również potwory nie chciały skrzywdzić Ciri. Ona nawet o tym mówi później, że miała wrażenie że jej nie zagrażają.
Oglądam ze względu na Borysa, rock to taka ciepła klucha
Odnosnie Henrego to on nie zasłuzył na granie w tym gniocie, Widać i słychać że to jedna z nielicznych osob z poszanowaniem dla tego swiata i po prostu go szkoda. A co do dodanych kwestii przez niego to scena gdzie padła płotka i to co mowi do niej była dodana przez niego
Po obejrzeniu drugiego odcinka zdałem sobie sprawę, by dalej oglądać ten serial... muszę zapomnieć o książkach. I od tego momentu bawiłem się całkiem nieźle.
Ja tak samo. Jednak już zwiastuny zwiastowały, że daleko odbiegli od książek.
@@rafalszczepanski98 Wiesz wszystko fajnie gdyby te nowości były w dziurach w miejsce gdzie czegoś nie wiemy lub nie było tego wg w książkach lub uzupełenia i byłoby super. A tak mamy strasznie słaby serial sceneriuszowo. Strasznie dziurawy, z masą błędów i wg podejście. Przykład Vesemir serialowy jest na razie wg mnie kreaowany na czarny charakter. Wg co tu się stało mega się zawiodłem.
@@ziomalxxz Vesemir w książkach nie był jakąś wybitną postacią. To gry go wyniosły. No ale gdzie próba traw? Przecież Ciri by tego nie przeżyła i umarłaby w wielkim bólu. Żenujące. Na czarny charakter kreowana jest też Triss. Jako mega zdrajczyni. Wg scenariusza to magowie, w tym Vilgefortz i królowie wiedzą o Ciri przez nią. Wszystko łopatologicznie skracane jest tak, że masakra.
O totototo właśnie o to tu chodzi
@@rafalszczepanski98 Vesmeri jest ojcem dla Geralta i mądrym oraz cieplym wujkiem dla CIri w grze rozwinęli jego postać tutaj snuje się po zamku jak smród po gaciach i zamierza zrobic Ciri Wiedzmina, bo tak, nie no super zmiana
Absurdów w tym serialu co nie miara i piszę to nie znając prozy.
Pierwszy odcinek drugiego sezonu był najlepszy, ponieważ był najbliższy oryginalnemu opowiadaniu. Tyle w temacie. Oryginał po prostu działa, a ten netflixowy wyrób wiedźminopodobny nie.
Mam wrażenie, że Wiedźmin Nerflixa podoba się tylko ludziom którzy nie czytali Sagi. Mnie osobiście zniesmacza ten serial bo odlatuje od książek o 100%. Cavilowi też się nie spodobało, że scenariusz odleciał od fabuły Sagi to o czymś świadczy 😂😂😂
Mam dokładnie takie samo przeczucie. To jest taka sucha karma dla mas.
Dokładnie tak samo myślę. Fabuła momentami była żenująco słaba
@@stagnacja1 to nie tak. jestem fanem Wiedźmina od momentu kiedy pierwsze opowiadanie pojawiło się w Fantastyce 35 lat temu. Od tego momentu nawet nie wiem ile razy przeczytałem czy wysłuchałem Wiedźmina. jestem też fanem gier ..... i serial też mi się podoba. Oczywiście żałuje, że nie jest bliższy oryginałowi , ale to nie znaczy że to zły serial. Serial jest skierowany do szerokiej publiczności głównie nie polskiej, a umówmy się poza Polską to Wiedźmina czytało niewiele osób, szczególnie w USA czy GB. Przecież wiele osób do dzisiaj jest przekonanych że książki powstały na podstawie gry, bo to ona rozsławiła Wiedźmina na "zachodzie". Tak że szkoda że nie powstała ekranizacja tak dobra jak np. Władca Pierścieni Jacksona ( mam na myśli zgodność z pierwowzorem , a nie rozmach). Ja to bym raczej Wiedźmina porównał do adaptacji Hobbita tegoż samego reżysera. To jest przykład jak nawet ta sama ekipa może podejść do adaptacji tego samego w końcu cyklu powieści ....
Bzdura. Ja kocham sagę i nie mam problemu z tym serialem. Wystarczy nie traktować dzieł literackich jak niemal Biblie.
@@przemysawbukowski3648 bo ogolnie ludziom cos sie w glowie uroiło ze to jest ekranizacja książki. A to adaptacja, trzeba wiedzieć ze to ich historia oparta na książce z zmianami jakie oni chcą wprowadzić.
I tu jest główny problem, trochę jak z cyberpunkiem jeżeli chodzi o sama grę. Ludzie myśleli ze to będzie jak GtA a to trochę co innego :)
Ale te notatki szwankowały coś, nie pamiętaliście prawie żadnych nazw postaci z serialu.. :D
Bo taki to serial. Już więcej zapamiętałem charyzmatycznych postaci przedstawionych w grze niż tutaj. Zbiegowisko bezpłciowych teatralnych manekinów. Nie znam sagi i bez gier nie wiedział bym kto jest kim i jak ważną postacią jest w tym świecie.
Ja tam zasypiałem z pytaniem czy będzie podcast bo nie będę miał co robić w pracy... I ledwie oczy otworzyłem to sprawdzam czy już coś zostało wrzucone :D
Bardzo chciałbym zwrócić uwagę na pewną tendencję, którą zauważyłem wśród moich znajomych (czytających bądź nie czytających wiedźmina) jak i wy teraz to podparliście. Najbardziej podobał im się pierwszy odcinek. I ciężko nie zauważyć tutaj, że pierwszy odcinek jest najbardziej spójny z książką w całym tym sezonie. Ogromny problem mam z wątkami "autorskimi" showrunerki bo każdy z nich jest po prostu mierny w moim zdaniu. Wątek tej wiedźmy, wątek elfów w Cintrze, wątek tych monolitów. Te wszystkie wątki otwarły i zamknęły się praktycznie w tym sezonie i tak na prawdę nie wniosły nic do fabuły. Ot takie zapchaj dziury. I to strasznie mnie boli, że te fragmenty i te wątki opierające się na materiale źródłowym one po prostu są o WIELE BARDZIEJ SPÓJNE :(
a najgorsze jest to ze tutaj są buraki ktorzy mowia ze NIE CHCA na podstawie ksiazki bo byloby to nudne.... JAK NUDNE???? pierwszy odcinek jest o fajnym wątku Nivelenna z ksiazek, jest nawet bruxa i jest wszystko cacy i pierwszy odcinek bardzo fajny. ale od drugie juz sie zaczyna padaka.
@@ImotekhtheStormlord-tx2it Ty chyba ostatnio nie czujesz sie najlepiej!
Niestety to jest serial dla ludzi którzy nie czytali książek ja zakończyłem oglądanie 2 sezonu po 2 odcinku takich bzdur fabularnych nie mogę znieść po prostu nie mogę.
No ja również mam mieszane uczucia. Pierwszy odcinek, Geralt, jego relacja z Ciri, większość scen akcji i efektów specjalnych na przyzwoitym poziomie, pierwszy odcinek ogólnie bardzo dobry i zasadniczo jak oglądałem to spoko mi się to oglądało. Ale jak już skończyłem to dotarło do mnie, że scenariusz był bardzo płytki, że te stroje i niektóre wnętrza były za czyste, niektóre postacie słabo wykreowane i przede wszystkim, co najbardziej chyba mi się wybija z wad - brakuje w tym sezonie serducha, które czułem w pierwszym sezonie. W pierwszy sezonie dużo zabrało do perfekcji, a czułem w nim wielkie serce, a tu mam wrażenie jakby trochę sukces poprzendika uderzył do głowy niestety.
Mega czekałem na wasze opinie, zabieram się za oglądanie !
Podcast odsłucham pewnie jutro ale teraz podziele się swoimi odczuciami związanymi z nowym sezonem. PŁAKAŁEM. Płakałem bo tak spierdolili temat. A Eskel to straszne drewno zagrał. Ciesze się że w dniu premiery postanowiłem pójść na spidermana a nie w domu przy wiedźminie siedzieć.
Polecam recenzje na kanale " Na gałęzi" :)
Netflix napluł na nas i nie ma żadnego wytłumaczenia dlaczego. To było poniżające i najlepsze wyjście to bojkot kolejnego sezonu, każdy kto choć trochę szanuje wiedźmina powinien to zrobić
Borys, gdzie taką czapkę można wyhaczyć?
Remigiusz "bawiłem się świetnie" Maciaszek xD
Serial jest tak jakby po prostu średni. Jestem przykładem fana prozy sapkowskiego, który wraca do sagi i tak jak wybaczałem różnice w adaptacji książek w 1 sezonie i tak jak nie nastawiałem się, że będzie idealne odwzorowanie w drugim; to teraz czuję po prostu żal, zmarnowany potencjał. Staram się nie dać frustracji wygrać. Jeśli coś jest aż tak zmieniane to niech będzie chociaż dobre. Mamy cudowny materiał źródłowy, z którego wzięte są tylko ogóły, wątki są dodane, a problemy spłycone. Jestem zawiedziony mimo, że nie nastawiałem się na coś świetnego. Dobre argumenty Borysa, praktycznie ze wszystkim się zgadzam. Szczególnie ta polityka. Absurd sezonu to burdel w Kaer Morhen. Nie tylko książki są tu materiałem źródłowym, uniwersum rozrosło się, wiedza o nim, gry. Tragicznie zmarnowany potencjał na coś na miarę gry o tron. Saga o wiedźminie targa czytelnika emocjami, gry od CDPu targają gracza emocjami. Serial jest po prostu ładny wizualnie, fajnie zagrany szczególnie w wykonaniu Cavilla i płytki oraz dziecinny scenariuszowo, nie targa widza niczym. Lepiej sobie w tym czasie obejrzeć Arcane nawet jeśli nie znasz Lola niż Wiedźmina jeśli jesteś fanem Wiedźmina.
TRUE. brawo. chyba najlepszy komentarz tutaj, ktory znalazlem wśród idiotow dajacych temu 8/10. ten serial łamie logike lore wiedzmina od pierwszego odcinka. przekreca wątki i problemy, jednoczesnie je spłycając. wszyscy wygladaja jakby grali na siłe bo dostali dużo kaski za role. burdel w kaer morhen, niedoswiadczony eskel, jakas mutacja leszego z wiedzminem, arabski Coen, jakaś bruxa ktora chciala sie zaprzyjaznic z Ciri, ciemnoskóry ród Vigów, ktory jest spokrewiony z Henriettami i Ciri, ciągłe wspominanie o "tajemniczym" Emhyrze.... jakim cudem gry potrafiły idelanie oddac świat ksiazek i do tego zmienic niektore wątki i spowodowac ze wygladalo to dobrze. Przeciez gry robi sie trudniej od takiego serialu. głupia cutscenka jest robiona 2x dłuzej od 1 s ceny CGI w serialu. xD
Terence Maynard w roli Artoriusa Vigo, który kanonicznie jest białą postacią xDDDDDD
Śmieszny ten zachodni blackwashing.
20:07 spoko, ja zapomniałem, że serial podobno jest adaptacją Wiedźmina 😆
"Kupiłem konsole pod podcast bo zajmuje się tym zawodowo" - drogi urzędzie skarbowy wzięcie PS5 na fakturę było uzasadnione ;p
Film zaczyna się od 18:35
Dzień Dobry :D
zastanawiałem się o której wrzucacie
Obiektywnie oceniając serial dobry/średni na pewno lepszy sezon od pierwszego. Jako ekranizacja książki tragedia, i niech przestaną wkurzać fanów w każdym wywiadzie podkreślają że starają się jak najlepiej odwzorować książki. Robią co chcą, coś tam czytali ale z rozumieniem tego uniwersum mają problem. Kastrują wiedźmina z tego co najlepsze i każą się cieszyć bo to nowy hit Netflixa a dla mnie zmarnowany potencjał.
Ja myślałem że partnerem odcinka jest Netflix, bo w porównaniu do tego co ja czuję , wy wypowiadacie się o tym dziele bardzo delikatnie, szczędząc nie miłych słów. Ja niestety czuję się jak by ktoś nasraU na moje serduszko i całe moje wyobrażenia odnośnie Universum Wiedźmina ;(
Szacun dla Borysa za zachowanie zimnej krwi, on chyba już się z tym pogodził, oczekiwałem choc paru, cieplutkich słów w stronę twórców tegoż arcykała.
Ciekawie jak ten serial by wyglądał jeżeli wiedźmin by był na HBO
byłby lepszy. przypominam, ze GOT kiedy był robiony na podstawie ksiazek wgniatał w fotel. nawet jakby dac ksiazki tym debilom D&D to zrobiliby dobre show. 7-8 sezon to jest to co robi shorunnerka z wiedzminem
Serial w ogóle nie ma podejścia do książki i tyle. Materiał źródłowy i zainteresowanie wokół serialu, w moim odczuciu powinno wymusić na twórcach i producencie podejście do tej ekranizacji na serio (żeby była konkurencja co najmniej do GOT). Serial miałki i najbardziej mnie wkurzało że ta historia szła jak po sznurku, podczas gdy w książkach była masa przygód, które wynikały z poszukiwania się głównych bohaterów. Również relacje Geralta z Jen postawili zupełnie na głowie, a był to jeden z lepszych smaczków tej powieści.
.
Jestem po przesłuchaniu podcastu, a wczoraj zmęczyłem na trzy razy pierwszy odcinek drugiego sezonu Wiedźmina. Jestem pewny że dalej oglądać go już nie będę i tak dałem tej produkcji duży kredyt zaufania po pierwszym sezonie. Skoro da się zrobić przyzwoitą animację czy też gry osadzone w tym uniwersum to jednak coś musiało w końcu pójść nie tak. Trafiło na serial. Nie będę się pastwił, po prostu w żadnym aspekcie to do mnie nie trafia.
Przed chwilą obejrzałem zwiastun filmu pt. "The Northman". Jak widać gdzieś w USA/Wielkiej Brytanii da się współcześnie nakręcić produkcje fantasy z "czuciem i wizją". Co prawda jest to tylko zajawka, lecz w odbiorze wydaje mi się o niebo lepsze niż netflixowy The Witcher.
jeśli chodzi o tą scenę z Ciri, dlaczego ten potwór jej nie zabił po mimo, że mógł to dla mnie to po prostu wyglądało jakby ten potwór coś od niej chciał
Prędzej jakby on chciał przy niej być i (tu wybiegam myślą) jakby chciał ją chronic lub być jej wierny :)
@@SeCluDred no dokładnie ja tak samo to odebrałem
Czekałem na ten film.
Dzięki 👍
Borys dobrze powiedziane, Remigiusz.. no ok są różne gusta. Oglądałem serial i cierpiałem.
Czemu Rock mówi Siri zamiast Ciri?
Wszyscy wiemy jak skończyła się Gra o Tron, gdy skończyła się Gra o Tron (książkowa) i scenarzyści musieli sami wymyślać fabułę. Netflix poszedł o krok dalej.
Z zapytaniem, kiedy jakieś kolejne wypowiedzi na temat legalizacji marihuany? ;)
26:50 - trafione centralnie w punkt. Dokładnie takie przekonanie wyraził w wywiadzie Tomasz Bagiński, producent wykonawczy serialu. Wiedźmin Netflixa ma się podobać młodzieży, a ta nie chce się (zdaniem producentów) konfundować jakimiś szarościami, podwójnymi kontekstami czy przesadną logiką. Ma być prosto, dynamicznie i emocjonalnie - nawet kosztem choćby fundamentalnej logiki czy wiarygodności świata przedstawionego.
Ja się mega zawiodłem. No jest to uniwersum które ma ogromny potencjał. I nie ważne czy na podstawie książki czy nie już wiemy że ta historia może zachwycać. Gdyby nie było przykładu że można zrobić coś co nie jest strikte na podstawie książek to ok można by było wybaczyć bo pierwsza próba. Ale tutaj już od początku razi chociaż by to że połowa postaci nie ma imion lub te imona nie zostały im przypisane bądź dowiadujemy się jak ma na imię dna postać pod koniec serialu. No nie wymieniacie mi imion wiedźminów którzy byli pokazni. Nie wymieniacie składu loży czarodziejów nie wymieniacie imion ciągle pojawiających się w kadrze tych samych elfów. W serialu są nawiązania do rzeczy których nie było w serialu ktorych osoba czytająca książkę może się domyślić. Ale to trochę się kłuci z obraną drogą. Przykładowo odwołanie do tego jaka była yennefer. Ich historia była za krótko i zbyt płytko pokazana żeby snuć takie wnioski w serialu.(ale to tylko jeden przykład z wielu) No przecież oni dopiero co się poznali w poprzednim sezonie. No nie można odwoływać się do czegoś czego nie było jeśli spojrzymy jak to było w poprzednim sezonie. Kolejnym problemem jest że reklamują serial jako adaptacje, tylko słowo adaptacja nie pasuje. Jest tam wiele niepotrzebnych wątków. Skaczą po wątkach, nie domykają ich a one się kończą. Jest to jeden wielki bajzel w scenariuszu. Bardzo przykro się patrzy na to jak są marnowane możliwość tego świata.
Popłakałęm się na intro :D
Hahaha Rock ta miniaturka tego odcinka 🤌 sztos haha 👌🤣
Nie rozumiem tego podziału na tych, którzy mówią że serial jest spoko, bo nie mają z tyłu głowy książek, oraz tych którzy mówią że jest ciulowy, bo czekali na coś związanego z ksiązkami. Przecież ten serial jest totalnym gniotem niezależnie od tego, na jakiej podstawie powstał XD Historie są tam bezsensowne, nic nie wnoszą, budowa i łuki bohaterów nielogiczne, a niektóre sceny są splunięciem w stronę myślących widzów, kompletne dno. Nie bawię się dobrze wtedy, kiedy czarodziejka bez magii ucieka na luzie na koniu z posiedzenia, podczas gdy najpotężniejsi magowie patrzą "zszokowani" obok, niezależnie czy jest to Yen, Król Artur czy Vin Diesel.
ehh niestety. widzisz. tutaj duzo ludzi sie jara serialem. mimo, ze czytali ksiazki i grali w gry, mimo to wpierdalaja gówno jakie serwuje netflix. kurwy w kaer morhen, zniszczenie postaci Eskela, brak logiki w wątku yennefer, denerwujacy aktorzy jak Fringilla vigo, cringeowe dialogi. niestety nastały takie czas ze kazde gowno sie sprzeda wystarczy zeby mialo napis ze znanego uniwersum. sa ludzie ktorym sie nawet cowboy bepop podoba i nowy film resident. wiekszosc ludzi robi to ze zlosci. lubi rzeczy ktore sa gowniane bo chca czuc sie "inni" od reszty
Drugi sezon 4/10 Świat jest biednie przedstawiony. Wątek Elfów spieprzony. Z Kaer Mohren zrobili burdel. W ostatnim odcinku wszystko popierdzielone. Na plus gra aktorska Cavilla i bardzo dobry Jaskier. Jeszcze trening Ciri nie był zły.
Ciri (Freya Allan) powinna zdecydowanie potrenować gimnastykę przed następnym sezonem bo ta dziewczyna jest.. nieporadna. Brak koordynacji, widać to w takich drobnych momentach jak na przykład wejście na skałę czy w ogóle gdy równowagę trzeba utrzymać, ona się chwieje na nogach, rąsie rozkłada, no pomyślałem sobie kilka razy - ona się zaraz wywali na twarz. Przecież to ma być prawie-wiedźminka a tu taka padaka. Trening gimnastyczny, powspinać się trochę, na równoważnię, pobiegać w terenie, pojeździć na rowerze górskim - każdy może się tego nauczyć.
Wczoraj przypadkiem na transmisji na zywo u WAGONA uslyszalem najlepsza recenzje 2 czesci Wiedzmina jaka kiedykolwiek slyszalem. WIedzmin sezon 2 to jest taki herukules. Taka Xena wojownicza ksiezniczka naszych czasow. Takie byle co zrobione byle jak byleby tylko bylo na liscie do obejrzenia za te kilkanascie funtow miesiecznie
Wg najlepsza beka że po premierze S2 coś się mówi że może dojśc do zmiany aktorów lub wg serial będzie miał zmiany bo aktora Ciri nie chce grac aż 7 sezonów. A kontrakty są rozpisane na 5 sezonów(z tego co wiadomo)
A teraz wyobraźmy sobie że CDPR wkracza po tej netflixowej kupie, zapowiada nowego wiedźmina (z Geraltem bądź Ciri), daje nadzieję fanom świata wiedźmina na dobrą adaptacje oraz daje sobie jednakowo szansę na odkupienie po Cyberpunku, gra wychodzi świetna, CDPR zmartwychwstaje, Sapkowski pływa w złocie, a fani płaczą ze szczęścia
Or... Wiedźmin i Telltale Games??
Sapkowski to bierze zapłatę z góry :D
@@Kirke89 Sapkowski bierze myto i odcina kupony kiedy stwierdzi ze chce je odcinac i kiedy nadejdzie najlepszy moment na zaplate.
Normalnie kuzwa biznesmen geniusz!
Ja Sagi o Wiedźminie nie czytałem (tylko opowiadania), w gry też jeszcze nie miałem okazji pograć i mi się podobała historia, jedyny zawód to zmiana kompozytora soundtracku, który stracił dużo swojego klimatu
Jako osoba, która nie czytała ani jednej książki oraz nie grała w żadna grę. A postać wiedźmina znała, bo jest Polakiem aktywnym w internecie i widziała filmiki, kilka letsplayi, i czuła hype na wiedźmina od zawsze to serial się bardzo mi podobał. Sezon 1 częściowo nudził, sięgałem po telefon natomiast w przypadku 2 sezonu takie uczucie miałem tylko przez pierwsze 30 min 1 odcinka, później do końca bez przewijania. Fakt kilka rzeczy rzuciło się w oczy, natomiast całokształt 8/10
Ciri w raz w serialu powiedziała że "zdaje mi się że te potwory nie chcą mnie skrzywdzić" czy coś w tym stylu
Nie jestem pewien czy przeczytanie mangi/książki sprawia, że opinie takich osób są mniej wiarygodne. Jak coś czytam i daję 10/10 bo jest tak genialne a później oglądam serial/film na tego podstawie i jest to wykastrowane i pozmieniane tak, że kojarzę głównie nazwę i bohaterów to o czym tutaj mówimy. Mam dać dobrą ocenę bo pierwowzór był świetny mimo, że adaptacja jest marna albo przeciętne. Osobiście nie daję słabej oceny bo nie zrobili tego tak samo, ale po prostu, że zrobili to tak słabo.
Ja kolejny raz czuję, że dałem się trochę nabrać. Pierwszy odcinek pierwszego sezonu i pierwszy odcinek drugiego sezonu, to moim zdaniem dwa najlepsze odcinki z całego serialu. Mają one najwięcej wspólnego z książkami i to wyraźnie, według mnie, najlepiej się sprawdza. Mam trochę wrażenie jakby twórcy serialu specjalnie dawali takie pierwsze odcinki, aby od razu fanów książek nie odrzucić. Jeśli chodzi o drugi sezon, to moim zdaniem odcinek nr 2 i nr 3, to tragedia. Bardzo nie rozumiem spłycania wszystkiego i takiego zmarnowania potencjału pierwowzoru, a zwłaszcza zabijania istotnych postaci bez powodu. Po drugim sezonie dalej twierdzę, że jeśli każdy odcinek byłby przeniesieniem jednego opowiadania, a potem twórcy płynnie przeszliby do realizacji wątków z sagi, to ten serial byłby o niebo lepszy. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że twórcy wyrzucają masę książkowych genialnych rzeczy i wymyślają własne... a z tych wymyślonych, to niestety 70% nadaje się do kosza, a reszta nawet jeśli jest niezła, to i tak pozostaje w cieniu rozwiązań i pomysłów z pierwowzoru. Jako fan opowiadań i sagi jestem bardzo zawiedziony, ale starałem się obiektywnie ocenić każdy z odcinków osobno w skali 1-10, no i średnia wyszła mi 6,55/10 za całokształt, co za tym idzie drugi sezon wypadł kapkę lepiej niż pierwszy (średnia 6,5). Jest to spoko serial, ale jako fan pierwowzoru oczekiwałem, że będzie to coś więcej ;).
Dokładnie odniosłem takie samo wrażenie oglądając pierwszy odcinek drugiego sezonu i obawiałem się aby nie poszli tym samym zabiegiem psychologicznym co w pierwszym sezonie, niestety tak zrobili, zanecili zachęcili idealnym miksem książki z własną inwencja ( tak jak pierwsze odcinki obu sezonów powinien wyglądać cały serial) by potem zrobić coś wypaczającego ten świat.
Z tym że pierwsze odcinki to opowiadania nadal bez nachalnego przemycenia wątku przeznaczenia, w następnych musieli już realizować swoje pomysły jak i rzekome clue Sagi
Miałem dosyć sporą przerwę od regularnego oglądania podcastu i muszę powiedzieć, że po zobaczeniu Rocka po tak długiej przerwie widać ogromną różnicę w posturze. Panie Remigiuszu wygląda Pan bardzo szczupło, w pierwszej chwili pomyślałem, że to jakiś filtr powiększający głowę.
wspaniały rok borys
Moim głównym problemem z drugim sezonem nie jest to, że odchodzi od książek i kompletnie wypacza znajdujące się tam wątki tylko to, że jest to tragicznie napisane. Przypomina to bardziej adaptacje jakiegoś Eragona i wyszło z tego tanie kino fantasy kategorii B. Gdyby scenariusz trzymał się kupy to można było by wybaczyć jakieś głupoty, po pierwszym sezonie jeszcze dawałem im szanse a po obejrzeniu pierwszego odcinka drugiego odzyskałem nadzieję. Niestety końcówkę oglądałem już z bólem i zażenowaniem.
Akurat mi nocka minęła na bindżowaniu Wiedźmina. Zdecydowanie lepszy sezon niż pierwszy, bardzo dobrze sie oglądało. Ciszy mnie, że jest inna fabuła niż w opowiadaniach, bo mogę być zaskakiwany. Bardzo dobry, nie było niczego lepszego w tym gatunku w ostatnim czasie.
Drugi sezon Wiedźmina od netflixa to jeden z najgorszych tworów popkultury jaki przyszło mi obejrzeć. Nie rozumiem jak mając tak dobry materiał źródłowy można stworzyć coś takiego. Dziwi mnie to tym bardziej, że pierwszy sezon obejrzałem z przyjemnością. Pomimo dużej ilości zmian w stosunku do pierwowzoru, dodanych wątków, sporej ilości głupotek i cukierkowej scenografii dobrze się nawet netflixowego Wiedźmina oglądało. Cały wątek odnoszący się do przeszłości Yennefer był naprawdę dobry. Czuć było, że z tego coś może być. Może nie było to do końca to czego oczekiwałem, ale serial dostał 6 w dziesięcio stopniowej skali i kredyt zaufania, że w następnym sezonie twórcy wezmą sobie krytykę do serca i dadzą czadu. Oj jak bardzo byłem naiwny. Nagromadzenie głupoty w drugim sezonie było tak duże, że nie dało się tego serialu oglądać. Tutaj nawet nie chodzi o zmiany w stosunku do książek, tylko jak kretyńskie one były. Scena ucieczki Cahira i Yennefer to szczyt głupoty. Na podobnym poziomie jest znalezienie się w niedostępnym Kaer Mohren prostytutek i na deser przyklaskujący temu Vesemir🤦♂️. Można takich kretynizmów wymieniać jeszcze bardzo dużo. Przecież takie coś uwłacza inteligencji widza. Do tego dochodzi miałkość dialogów. Eh, szkoda gadać. Do tego jeszcze w kanale na gałęzi serial został rozłożony na czynniki pierwsze od strony technicznej i tu również całość leży i kwiczy. Dobra koniec tych wywodów. Na temat wad tego serialu można napisać książkę.
Największym problem tego serialu jest to, ze oni za duża mieszają. Fabularnie w dwa sezony zepsuli sobie kontynuacje na dalsze książki, wiele bohaterów jak i osi czasu zostało pominiętych bądź zepsutych i nagle się za niedługo to wyjdzie. Adaptacja to jedno, ale robienie „fabuły” w „fabule” nigdy dobrze nie wyjdzie. Przykład nawet obelisków, skąd im się to wzięło? Moce Ciri i „dlaczego” polowali na nią, było bardzo dobrze wytłumaczone w książkach. W serialu mamy wytłumaczone „obeliski” pojawienie się „potworów” koniec.
Yen która straciła moc i która chciała sprzedać „córkę” geralta za swoją moc, sprawiło ze ona sama w sobie jest czarnym charakterem, a ona nigdy nim nie była. Jak oni chca budować relacje „yen i geralta” w momencie gdy ten jest zwykła zdrajczynią? Bardzo się zagalopowali
Niestety, ale nie da się robić dobrej fabuły, jeśli sami nie wiemy co robimy.
Kolejnym problemem jest to, ze w serialu nie istnieje żadna sensowna oś czasowa, ludzie skaczą teleportami, jakby się poruszali samolotami, Geralt w jednej scenie jest w miejscu X a w drugiej scenie już wrócił, nie wiadomo „co się stało, jak się stało, on po prostu się pojawia” mimo, ze w trakcie podróży pojawiło się dużo postaci i wydarzeń które zmieniają zupełnie pogląd.
Problem rasizmu w wiedźminie, został bardzo dobrze wytłumaczony przez sapka, co się działo, jak się działo itd. W serialu netflix tłumaczy „ludzie nas nie cierpią za nasze uszy” koniec 🤷🏻♀️
I ostatni największy problem postacie. Poza geraltem tam nie ma dobrych aktorów. Wszystkie postacie są nijakie.
Yen w książkach „dumna” z wysokim ego, w serialu netflixa zdrajczyni która straciła moce, z mina jakby miała płakać w każdej scenie.
W tym serialu nie ma relacji który sapek „budował” i pokazywał w książkach, tutaj to jest amerykański „serial” dla ludzi którzy nie wymagają niczego od produkcji.
Po mojemu zrozumiałem tak wątek potworów że chciały ciri zmusić by odesłała ich spowrotem do swojego świata bo to onna ich przywołuje i jest w stanie odesłać ale mogę się mylić. Najbardziej w drugim sezonie podobała mi się zmiana lokacji przestały być takie puste świat zaczął żyć i nabierać kształtu choć Fakt mogło by być brudniej dosłownie
Borys przekupiony, serial słaby i nudny. A dziewczynka Ciri wygląda na starszą od Yen. żenada jakaś.
Szanowni, Borysie (39:53), Cowboy Bebop został bardzo negatywnie odebrany (patrzcie np. na Metacritic lub recenzje youtuberów jak Angry Joe) i bardzo słusznie, bo to zła adaptacja. Momentami katastrofalnie zła, mimo desperackich prób aktorów, by cokolwiek z tego było. Z Wiedźminem łączy ją m.in. to, że tam również scenarzyści usunęli wszystko to, co dobre i zastąpili to swoją wizją, znacznie bardziej przeciętną, banalną i bez polotu. Jeśli ktoś nie umie się zdystansować, to lepiej dać sobie spokój i obejrzeć coś innego. Albo przejść się do lasu na spacer.
niestety l0udzie jak borys, rock i ci co bronia drugiego sezonu , robią te seriale i wychodzi z tego kupa. cowboy to dosłownie lisc w policzek fanom anime i mangi, tutaj tez dostajemy w policzek jako fani uniwersum wiedzmina, dark fantasy i gierk i ksiazek, ale wiekszosc chyba lubi bdsm
Ale mnie bawią komentarze tutaj, super ubaw połowa obraża Borysa bądź rocka a druga połowa płacze o serial Haha cudowne