1. Z koleżanką z pracy umówił się na piątek wieczorem. Sam przyszedł na steka w niedzielę wieczorem - czyli nie mieli jak się spotkać w pracy. A ona mogła nie dzwonić, tylko strzeliła focha, że ją wystawił 2. Brytyjski akcent brzmi sztucznie? -opcja nr. 1: może brzmieć dziwnie, bo jesteś przyzwyczajony do amerykańskiego akcentu Oscara. Mi nie brzmiał ani dziwnie, ani sztucznie (choć mam wrażenie był wyraźnie przesadzony). Opcja nr. 2: akcent specjalnie brzmi sztucznie, bo Marc nie jest Brytyjczykiem, tylko Amerykaninem, a wykreował sobie osobowość Stevena z brytyjskim akcentem. Tylko, że ten akcent właśnie nie jest naturalny, a taki wręcz przesadzony. Jakby próbował za bardzo. Steven też w tym odcinku, rzuca ciągle takie typowe, brytyjskie powiedzonka. Coś, co przyjezdny nauczyłby się w pierwszym rzucie. 3. Osoby z tym zaburzeniem nie pójdą same do lekarza. To jest rodzaj choroby psychicznej. Człowiek wmawia sobie, że to ze światem jest coś nie tak, nie potrafi się w nim odnaleźć. Wymyśla miliony wymówek i wyjaśnień do tych dziwnych sytuacji. Nie chce się przyznać przed sobą, że to on wariuje 4. Kondycja, refleks, szybkość biegania itp. działają u Stevena na zasadzie pamięci mięśniowej. Marc jest super wytrenowanym byłym żołnierzem i najemnikiem. W sytuacji gdzie ktoś Stevena goni i chcą go zabić, chociaż osobowość Stevena jest na wierzchu, to jego ciało działa na wysokich, maksymalnych obrotach, bo jest wytrenowane przez Marca. Tak samo Steven potrafi prowadzić samochód. Nawet wyjątkowo dobrze bym powiedziała.. a sam w tej scenie mówi, że nawet nie ma prawa jazdy. Tak samo jego ciało działa na zasadzie pamięci mięśniowej w sytuacji zagrożenia (raczej nie zastanawia się nad tym za bardzo, tylko spierdala najszybciej jak potrafi i cieszy się, że mu się udaje)
Oglądam cię od dłuższego czasu ale bez suba 😅 ale robisz taka ilość odcinkow że cały czas mam cię w proponowanych, więc już z przyzwoitości daję suba, nie odpędzę się i tak od twoich recenzji 😁😁
Co do tego, ze nie ma zadyszki jest bardzo proste wytłumaczenie. Jego druga osobowość (Marek) jest najemnikiem i raczej sporo biega, dlatego ciało jest w dobrej formie, pomimo ze Stefan pracuje w sklepiku. Koniec, dobranoc.
Kurw. Zastopowalem zanim dokończyłeś i mam o -, _-, To teraz odpowiedz dalsza, jakby do mnie ktoś strzelał to bym sie nie zastanawiał czemu umiem biegać tylko bym biegł dalej i próbował przeżyć, a rozważania na potem -, _-,
Serialu nie oglądałem ale przeczytałem z 2 tomy i troche o nim posłuchałem lata temu. Ogólnie jego canon zmienia się co kilka zeszytów. Stałe są chyba tylko 2 rzeczy. Ma minimum 4 osobowości oraz nigdy nie dowiemy się czy ten jego bóg jest prawdziwy czy to kolejna osobowość.
Spokojnie, BEZ SPOILERÓW Jestem absolutnie oczarowany pierwszym odcinkiem Moon Knighta. Jest to bardzo unikalna i specyficzna postać w komiksach, jedyna w swoim rodzaju, a serial, a przynajmniej pierwszy odcinek idealnie odwzorowuje klimat komiksów z tym superherosem. Sam odcinek jest bardzo tajemniczy, klimatyczny, historia skupiona na postaci. Coś zupełnie nowego i świeżego w ramach kinowego uniwersum Marvela. Jeżeli jeszcze nie wiecie czy obejrzeć to warto! Jeżeli ten poziom się utrzyma ma szansę wskoczyć na egzekwo 1 miejsce mojego osobistego rankingu całego MCU (obok Falcon and The Winter Soldiera).
co do mitologii w Marvelu, to było to już od dawna: mitologia nordycka - Thor, Odyn i cały Asgard, mitologia gracka/rzymska - Eternalsi - Thena(atena), przypowieść o Gilgameszu też Eternals. Pewnie można wymieniać dalej, ale takie pierwsze co mi przyszło do głowy
Panie kolego! Koniecznie obejrzyj Severance na apple+. Za tydzień finał. To chyba najlepszy serial ostatnich 20 lat. Wszystko gra. Obsada aktorska, muzyka, zdjecia, fabula, koncept. Jest tez Christopher Walen. KONIECZNIE TO OBEJRZYJ I PROMUJ PLZ.
Hej, czasem wraca mi ochota na męczenie Cię w komentarzach o Neon Genesis Evangelion. Nieraz mówiłeś, że w sumie to byś obejrzał jakieś anime, a właśnie nge jest obok Cowboya Bebopa (notabene też polecam) moim zdaniem jednym z najwybitniejszych w historii. Serial ma 26 odcinków zwieńczonych filmem (dostępne na netfliksie), potem twórca, Hideaki Anno nakręcił też tetralogię Rebuild of Evangelion, czyli do pewnego momentu remake, od połowy drugiego filmu alternatywną wersję wydarzeń z serialu (rebuildy dostępne na prime video). Gatunkowo teoretycznie jest to mecha, co nie brzmi może najbardziej zachęcająco, ale wyróżnia się baardzo oszczędną ekspozycją jeśli chodzi o dosłowną fabułę i przede wszystkim głębokimi portretami psychologicznymi bohaterów, praktycznie każdy ma do przepracowania jakąś porządnie umotywowaną traumę, do przezwyciężenia dramatyczne lęki itp, a bitka z potworami jest tylko personifikacją walki z tymi swoimi słabościami. Bardzo serdecznie Ci polecam, jeśli nawet nie całość, to chociaż serial+zakończenie, jestem ciekaw też Twojego zdania; chociaż już powoli chyba przestaję się łudzić że zobaczę kiedyś tę recenzję :')
No i teraz w głowie słyszę to koszmarne intro z serialu :) Evangeliona warto omówić ale serial i film osobno. Na Amazon są rebuildy... ale poległem, wymiękłem od połowy 3 filmu.
będę w chuj nieobiektywny, ponieważ absolutnie kocham komiksy z Moon Knightem, jedne z najlepszych jakie czytałem i uwielbiam tą postać. mam zresztą słabość do wszelkiej maści świrów, wariatów, psychopatów i seryjnych morderców, cokolwiek to o mnie świadczy. na żadną produkcje serialową w tym roku nie czekałem tak jak na to i po pierwszym odcinku... jestem zachwycony! Isaac jest dla mnie świetny w tej roli, intrygujący jest ten początek, ciekawy jestem w którą stronę pójdą dalej. humor, antagonista, ścieżka dźwiękowa, wszystko mi pasuje. jedyna słaba strona to CGI, które wygląda naprawdę tanio. chciałbym wierzyć, że dalej je poprawią, ale jeśli w pierwszym odcinku tak wygląda, to już raczej lepiej nie będzie. ale i tak nie mogę się już doczekać kolejnego epizodu.
Dziewczyna może i dzwoniła do Stevena, ale wtedy Marc kontrolował ciało, był te dwa dni na misji poza Londynem, więc mógł odrzucać połączenia i nie miała go jak zaczepić osobiście. To co mi nie pasowało, to czemu nikt go nie spytał o nieobecność, jak wrócił jako Steven do muzeum, chyba że Marc jako Steven zapewnił mu wcześniej alibi
Panie Michale, dziękuję za recenzję. A jeżeli już jesteśmy na etapie seriali co ryją banie... Przygaduję się ponownie o recenzję 2 sezonu Wychowane przez Wilcy na HBO. Gdzieś niżej w komentarzach była też prośba o recenzję serialu Neon Genesis Evangelion. Tysz się przygaduje o to, serial ma bardzo wysoki próg wejścia (psychologia, filozofia, postaci historyczne) ale Pan sobie poradzi. Jestem ciekawy interpretacji. Pozdrawiam serdecznie.
Jeśli chodzi o to bieganie i o ten brak zadyszki to jest tak samo jak z tym jak Steven mowi ze nie ma prawka a widać że świetnie mu idzie jazda w tym pościgu🤣. Za pewne Mark ma świetna kondycję i umie świetnie jeździć 😅
Poza tym… on może być w psychiatryku i nawet o tym nie wiedzieć , tak jak to było w komiksach xD tak czy tak na pewno do tego psychiatryka w końcu trafi.
Mi od początku serialu wydawało się, że jakbym znała postać to by mi się podobało, a tak to za mało rozumiem i nie wiem zupełnie co się dzieje. Chyba to był celowy zabieg twórców żebyśmy czuli się tak zagubieni jak sam główny bohater i np. jak mu zniknęły te dwa dni z jego życia to miałam takie: ok, czyli to się musiało już wcześniej zdarzać skoro on tak normalnie do tego podchodzi, ale jednak cała ta wioska, kwestia skarabeusza itd. trochę brakowało mi standardowej genezy, bo teraz się czuje trochę wrzucona w sytuację której nie rozumiem, ale może taka konwencja 1 odcinka i kolejne bardziej przypadną mi do gustu.
W 1992r wydawnictwo TM Semik wprowadziło do Polski Marvel. Komiksami "Punisher" i " Spiderman" co dało możliwość zapoznania się z uniwersum Marvela w języku polskim naszym rodakom. W 2022r Platforma Disney+ wprowadza na rynek Polski Dział Marvela co da możliwość zapoznania się z uniwersum Marvela w języku polskim naszym rodakom. Dla mnie super. Pozdrawiam
Nie rozumiem tego argumentu z burdelem, jak nie klisza to burdel, takiemu nie dogodzisz ;) w końcu coś nowego, ciekawe zaprezentowanie postaci, jestem zaintrygowany co będzie dalej i czekam na drugi odcinek ;)
Oglądałem Tick Tick Boom przed chwilą. I wiecie co super film Garfield świetny energiczny i szalony jednocześnie. No i Oglądałem Psie Pazury Bardzo dobre ale zdecydowanie nie dla każdego. Z Netflixowych oscarowych filmów został mi tylko Nie patrz w górę także ciekawy jestem. No i z reszty stawki w planie Belfast, Richard, Diuna, Zaułek, West side story czy Licorice Pizza i tyle bo Coda jakoś mnie nie zachęca a Drive my car w ogóle
@@PonarzekajmyoFilmach obejrzane i wiesz co podobało mi się takie 7/10. Film przyjmnie się oglądało szybko przeleciał, Aktorzy szaleją Wybuchy Leo świetne, muzyka spoko, humor choć w paru momentach absurd to ogólnie spoko, McKay mnie nie zawiódł , końcówka przeraziła mnie. Ogólnie zgadzam rząd to stos głupich decyzji trochę jak u nas.
EEE Właśni sobie przypomniałem że Belle film Anime pojutrze ma premierę. I to będzie Anime z oficjalnym polskim Dubbingiem może będzie warto to zobaczyć.
Też nie znam moonknight'a ale oglądając pierwszy odcinek załapałem w kilka minut, że jest chory psychicznie, piasek, taśma, przywiązanie nogi, brak koncentracji, pierdoła, zdystansowany od społeczeństwa, wiele scen, gdzie ktoś myli jego imię, nagle jakaś dziewczyna wspomina o zaplanowanej randce mimo, że nasz bohater nic nie wie, potem bohater mówi, że stara się nie zasnąć aby kontrolować siebie, wykonuje kroki do tego aby walczyć ze snem.
Właśnie jest dobrze... Nie można porównywać 3 fazy z 4, 3 to były praktycznie same eventy, a 4 na ten moment to same origin story, które są dużo lepsze od większości z poprzednich faz, nwh to był jeden wielki fan serwis ale to było wiadome od początku. Według mnie prawdziwym sprawdzianem dla marvela będzie multiverse of madness, bo to będzie pierwszy film 4 fazy na dużą skalę, a nie jakieś tam wprowadzanie bohaterów
@@anonimowytv5268 ja się tego obawi bo tam były ostatnio dokrętki do filmu a my chyba wiemy że to zły znak. Spójrzmy na legion samobójców 2016, fan4stic, venom czy morbius
super się tego słucha oczywiście, jednak ja bym dał lekko naciągniętą 7/10, widać że to totalne wprowadzenie, okey wiem co się jako tako działo w komiksach, ale to taka wiedza podstawowa, no i na samym początku widać było moim zdaniem tą chorobę, widać walnięcie tej osoby, kilka zagrań nie działało, a końcówka... w stylu AoT-a, coś mega ciekawego na co czekałem, ale cóż AoT moim zdaniem lepszy. Wracając, mnie ten koncept kupił, może właśnie przez bałagan, ja mogłem się wczuć w to, że on jest człowiekiem z chorobą psychiczną i to ostrą. No podczas oglądania miałem WTF ja mam wierzyć, że na Oscara Isaaca będą patrzeć ludzie jak na mnie po wstaniu i nie ogoleniu się? XD no nie, on wygląda jakby to on był Moon Knightem, jakby nwm wszedł w ciało pierdoły coś ala Shazam z zmianą ciała. No, ale cóż każdy bohater tutaj musi być przystojny i hot, wsm szkoda, ale no cóż. Co do serialu... ja mam nadzieję, że teraz lekko to spowolni, bo fajny odcinek typu udało im się mnie kupić tym burdelem, ale jak cały serial by miał tak wyglądać... uh słabo. No ja mam nadzieję na akcję jak w komiksach, na jednak realizm, bo choć mamy tutaj MCU-u co przypomina oczywiście intro ukachane, to jak on uciekał przed tym potworkiem SGI ja miałem "kurde, ale normalnie to by tu Hulk wybiegł, albo coś" a tu jednak mamy właśnie ala "Mumię"
gdzie niby moglem obejrzec batmana jak cyfrowa premiera dopiero w czerwcu, nie bola mnie spoilery ale bez przesady, cwaniaki ci co moga chodzic do kina ale ja nie moge
Wrzucaj recenzje "Wygrać marzenia" Netflixa. Polski film a w internecie przed premiera nie bylo zadnych zapowiedzi. Nie widziałem, ale jak gówno to bedzie się z czego pośmiać, a jak dobre to bedzie mozna pochwalic. Pozdro
jak nie czytasz komiksów to nie znasz postaci, nic innego jak inna postać komiksowa nic więcej (nie ma sie czym podniecać), a jeżeli mowa o nowym batmanie to oczywiście ze tam gdzie batman tam joker, to nieuniknione połączenie, i cieszy mnie to że w tej nowej ( świetnej) wersji Batmana zobaczymy ( świetnie zapowiadającego sie) Jokera, btw joker ma mieć swój czas w trzeciej czesci a nie w drugiej, ma być finałem trylogii . nic tylko czekac
A ja się zawiodłem. Jak na razie to za dużo Mitologii i czarów ala Eternals. Zbyt monotematycznie . Zaraz nam Herkulesa wrzucą do garnuszka . Nie dość że multiversum to jeszcze wielowymiarowość religijna. Aż razi kreowanie Dr.Strange na zastępcę Ironmana a Scarlett Witch na Capitan Amerykę. W tej fazie najlepsza produkcja to " Loki" . Ale.... Podkreślam Ale...
No ciężko oceniać jak się komiksu nie zna, osobowości ma kilka, a w tym odcinku jest ten przegryw to podstawowa, w komiksach często to nie ma żadnych mocy, jest psychiczny i wszystko mu sie tylko wydaje, gonią go lekarze z psychiatryka a on widzi, że to te egipskie psiaki ;)
według mnie zajerąbisty odcinek :D
1. Z koleżanką z pracy umówił się na piątek wieczorem. Sam przyszedł na steka w niedzielę wieczorem - czyli nie mieli jak się spotkać w pracy. A ona mogła nie dzwonić, tylko strzeliła focha, że ją wystawił
2. Brytyjski akcent brzmi sztucznie? -opcja nr. 1: może brzmieć dziwnie, bo jesteś przyzwyczajony do amerykańskiego akcentu Oscara. Mi nie brzmiał ani dziwnie, ani sztucznie (choć mam wrażenie był wyraźnie przesadzony). Opcja nr. 2: akcent specjalnie brzmi sztucznie, bo Marc nie jest Brytyjczykiem, tylko Amerykaninem, a wykreował sobie osobowość Stevena z brytyjskim akcentem. Tylko, że ten akcent właśnie nie jest naturalny, a taki wręcz przesadzony. Jakby próbował za bardzo. Steven też w tym odcinku, rzuca ciągle takie typowe, brytyjskie powiedzonka. Coś, co przyjezdny nauczyłby się w pierwszym rzucie.
3. Osoby z tym zaburzeniem nie pójdą same do lekarza. To jest rodzaj choroby psychicznej. Człowiek wmawia sobie, że to ze światem jest coś nie tak, nie potrafi się w nim odnaleźć. Wymyśla miliony wymówek i wyjaśnień do tych dziwnych sytuacji. Nie chce się przyznać przed sobą, że to on wariuje
4. Kondycja, refleks, szybkość biegania itp. działają u Stevena na zasadzie pamięci mięśniowej. Marc jest super wytrenowanym byłym żołnierzem i najemnikiem. W sytuacji gdzie ktoś Stevena goni i chcą go zabić, chociaż osobowość Stevena jest na wierzchu, to jego ciało działa na wysokich, maksymalnych obrotach, bo jest wytrenowane przez Marca. Tak samo Steven potrafi prowadzić samochód. Nawet wyjątkowo dobrze bym powiedziała.. a sam w tej scenie mówi, że nawet nie ma prawa jazdy. Tak samo jego ciało działa na zasadzie pamięci mięśniowej w sytuacji zagrożenia (raczej nie zastanawia się nad tym za bardzo, tylko spierdala najszybciej jak potrafi i cieszy się, że mu się udaje)
Oglądam cię od dłuższego czasu ale bez suba 😅 ale robisz taka ilość odcinkow że cały czas mam cię w proponowanych, więc już z przyzwoitości daję suba, nie odpędzę się i tak od twoich recenzji 😁😁
Jak dla mnie ciekawy początek serialu. Jest tu trochę z Indiany Jonesa, Mumii i jakiegoś horroru. Czekam na następne odcinki.
Co do tego, ze nie ma zadyszki jest bardzo proste wytłumaczenie. Jego druga osobowość (Marek) jest najemnikiem i raczej sporo biega, dlatego ciało jest w dobrej formie, pomimo ze Stefan pracuje w sklepiku. Koniec, dobranoc.
Kurw. Zastopowalem zanim dokończyłeś i mam o -, _-, To teraz odpowiedz dalsza, jakby do mnie ktoś strzelał to bym sie nie zastanawiał czemu umiem biegać tylko bym biegł dalej i próbował przeżyć, a rozważania na potem -, _-,
Jego główna osobowość to Mark Spector i ciało należy do Marka. Steven to drugorzędna osobowość.
szykuje sie kozacki serial, podwójne wcielenie Moon Knighta jak narazie pieknie sie prezentuje + Oscar Isaac i Hawke super gra aktorska
W punkt.
Czekałem na ten serial
Serialu nie oglądałem ale przeczytałem z 2 tomy i troche o nim posłuchałem lata temu. Ogólnie jego canon zmienia się co kilka zeszytów. Stałe są chyba tylko 2 rzeczy. Ma minimum 4 osobowości oraz nigdy nie dowiemy się czy ten jego bóg jest prawdziwy czy to kolejna osobowość.
Podoba mi się.
Serial zapowiada się smakowicie 😁
Mi się bardzo podoba, jest klimat jest moc !
Oglądam po rewatchu serialu i "to jest Marvel powinien trzymać poziom" brzmi dziś dość zabawnie :D
^^
Spokojnie, BEZ SPOILERÓW
Jestem absolutnie oczarowany pierwszym odcinkiem Moon Knighta.
Jest to bardzo unikalna i specyficzna postać w komiksach, jedyna w swoim rodzaju, a serial, a przynajmniej pierwszy odcinek idealnie odwzorowuje klimat komiksów z tym superherosem.
Sam odcinek jest bardzo tajemniczy, klimatyczny, historia skupiona na postaci. Coś zupełnie nowego i świeżego w ramach kinowego uniwersum Marvela. Jeżeli jeszcze nie wiecie czy obejrzeć to warto!
Jeżeli ten poziom się utrzyma ma szansę wskoczyć na egzekwo 1 miejsce mojego osobistego rankingu całego MCU (obok Falcon and The Winter Soldiera).
On sądzi że lunatykował 1:39
Proszę o recenzje Donnie Darko
co do mitologii w Marvelu, to było to już od dawna: mitologia nordycka - Thor, Odyn i cały Asgard, mitologia gracka/rzymska - Eternalsi - Thena(atena), przypowieść o Gilgameszu też Eternals. Pewnie można wymieniać dalej, ale takie pierwsze co mi przyszło do głowy
Panie kolego! Koniecznie obejrzyj Severance na apple+. Za tydzień finał. To chyba najlepszy serial ostatnich 20 lat.
Wszystko gra. Obsada aktorska, muzyka, zdjecia, fabula, koncept. Jest tez Christopher Walen.
KONIECZNIE TO OBEJRZYJ I PROMUJ PLZ.
Też na razie zachwycony nie jestem, ale jednak nie mam aż tyle problemów z tym pierwszym odcinkiem, co ty.
Pfff, jakby Ci dwa dni uleciały to byś chodził po lekarzach... Mi ulatuje całe życie i jakoś z tym dalej żyje xD
Boze to ja
Przygodę teoretycznie Z d+ rozpoczniemy tydzień po Wejsciu ms marvel i 2 tyg po obi wana premiery
Hej, czasem wraca mi ochota na męczenie Cię w komentarzach o Neon Genesis Evangelion. Nieraz mówiłeś, że w sumie to byś obejrzał jakieś anime, a właśnie nge jest obok Cowboya Bebopa (notabene też polecam) moim zdaniem jednym z najwybitniejszych w historii. Serial ma 26 odcinków zwieńczonych filmem (dostępne na netfliksie), potem twórca, Hideaki Anno nakręcił też tetralogię Rebuild of Evangelion, czyli do pewnego momentu remake, od połowy drugiego filmu alternatywną wersję wydarzeń z serialu (rebuildy dostępne na prime video). Gatunkowo teoretycznie jest to mecha, co nie brzmi może najbardziej zachęcająco, ale wyróżnia się baardzo oszczędną ekspozycją jeśli chodzi o dosłowną fabułę i przede wszystkim głębokimi portretami psychologicznymi bohaterów, praktycznie każdy ma do przepracowania jakąś porządnie umotywowaną traumę, do przezwyciężenia dramatyczne lęki itp, a bitka z potworami jest tylko personifikacją walki z tymi swoimi słabościami. Bardzo serdecznie Ci polecam, jeśli nawet nie całość, to chociaż serial+zakończenie, jestem ciekaw też Twojego zdania; chociaż już powoli chyba przestaję się łudzić że zobaczę kiedyś tę recenzję :')
No i teraz w głowie słyszę to koszmarne intro z serialu :) Evangeliona warto omówić ale serial i film osobno. Na Amazon są rebuildy... ale poległem, wymiękłem od połowy 3 filmu.
@@julianwaszak 😳😳 what?? opening evangeliona jest przekozacki
@@staxhoo nie znoszę tej piosenki, wgryza się w mózg i nie można jej wyłączyć ;)
@@julianwaszak to oznaka świetnego openingu.
Wydaje mi się że to był świadomy zabieg na mikser tego odcinka. Ale jak każdy mogę się mylić
będę w chuj nieobiektywny, ponieważ absolutnie kocham komiksy z Moon Knightem, jedne z najlepszych jakie czytałem i uwielbiam tą postać. mam zresztą słabość do wszelkiej maści świrów, wariatów, psychopatów i seryjnych morderców, cokolwiek to o mnie świadczy. na żadną produkcje serialową w tym roku nie czekałem tak jak na to i po pierwszym odcinku... jestem zachwycony! Isaac jest dla mnie świetny w tej roli, intrygujący jest ten początek, ciekawy jestem w którą stronę pójdą dalej. humor, antagonista, ścieżka dźwiękowa, wszystko mi pasuje. jedyna słaba strona to CGI, które wygląda naprawdę tanio. chciałbym wierzyć, że dalej je poprawią, ale jeśli w pierwszym odcinku tak wygląda, to już raczej lepiej nie będzie. ale i tak nie mogę się już doczekać kolejnego epizodu.
Dziewczyna może i dzwoniła do Stevena, ale wtedy Marc kontrolował ciało, był te dwa dni na misji poza Londynem, więc mógł odrzucać połączenia i nie miała go jak zaczepić osobiście. To co mi nie pasowało, to czemu nikt go nie spytał o nieobecność, jak wrócił jako Steven do muzeum, chyba że Marc jako Steven zapewnił mu wcześniej alibi
Panie Michale, dziękuję za recenzję. A jeżeli już jesteśmy na etapie seriali co ryją banie... Przygaduję się ponownie o recenzję 2 sezonu Wychowane przez Wilcy na HBO. Gdzieś niżej w komentarzach była też prośba o recenzję serialu Neon Genesis Evangelion. Tysz się przygaduje o to, serial ma bardzo wysoki próg wejścia (psychologia, filozofia, postaci historyczne) ale Pan sobie poradzi. Jestem ciekawy interpretacji. Pozdrawiam serdecznie.
Jeśli chodzi o to bieganie i o ten brak zadyszki to jest tak samo jak z tym jak Steven mowi ze nie ma prawka a widać że świetnie mu idzie jazda w tym pościgu🤣. Za pewne Mark ma świetna kondycję i umie świetnie jeździć 😅
Ale Michał...osoby z tym zaburzeniem nie zdają sobie sprawy z tego że są chore i nigdy same nie pójdą do lekarza.
No ale jak komuś dwa dni ulecą to się nie zastanawia co się stało ;p?
@Ponarzekajmy o Filmach No właśnie się zastanawia i to tez Steve robi ale wg niego to ze światem i z innymi jest coś nie tak, niekoniecznie z nim
Poza tym… on może być w psychiatryku i nawet o tym nie wiedzieć , tak jak to było w komiksach xD tak czy tak na pewno do tego psychiatryka w końcu trafi.
Świetnym serialem o DID jest Mr. Robot polecam 😃
Spoilerujesz :)
Mi od początku serialu wydawało się, że jakbym znała postać to by mi się podobało, a tak to za mało rozumiem i nie wiem zupełnie co się dzieje. Chyba to był celowy zabieg twórców żebyśmy czuli się tak zagubieni jak sam główny bohater i np. jak mu zniknęły te dwa dni z jego życia to miałam takie: ok, czyli to się musiało już wcześniej zdarzać skoro on tak normalnie do tego podchodzi, ale jednak cała ta wioska, kwestia skarabeusza itd. trochę brakowało mi standardowej genezy, bo teraz się czuje trochę wrzucona w sytuację której nie rozumiem, ale może taka konwencja 1 odcinka i kolejne bardziej przypadną mi do gustu.
Retro recenzja: Pearl Harbor 2001
W 1992r wydawnictwo TM Semik wprowadziło do Polski Marvel. Komiksami "Punisher" i " Spiderman" co dało możliwość zapoznania się z uniwersum Marvela w języku polskim naszym rodakom.
W 2022r Platforma Disney+ wprowadza na rynek Polski Dział Marvela co da możliwość zapoznania się z uniwersum Marvela w języku polskim naszym rodakom. Dla mnie super. Pozdrawiam
Nie rozumiem tego argumentu z burdelem, jak nie klisza to burdel, takiemu nie dogodzisz ;) w końcu coś nowego, ciekawe zaprezentowanie postaci, jestem zaintrygowany co będzie dalej i czekam na drugi odcinek ;)
Oglądałem Tick Tick Boom przed chwilą. I wiecie co super film Garfield świetny energiczny i szalony jednocześnie. No i Oglądałem Psie Pazury Bardzo dobre ale zdecydowanie nie dla każdego. Z Netflixowych oscarowych filmów został mi tylko Nie patrz w górę także ciekawy jestem. No i z reszty stawki w planie Belfast, Richard, Diuna, Zaułek, West side story czy Licorice Pizza
i tyle bo Coda jakoś mnie nie zachęca a Drive my car w ogóle
Napisz jak obejrzysz dont look up, po tej całej dramie ;p
@@PonarzekajmyoFilmach spoko
@@PonarzekajmyoFilmach obejrzane i wiesz co podobało mi się takie 7/10. Film przyjmnie się oglądało szybko przeleciał, Aktorzy szaleją Wybuchy Leo świetne, muzyka spoko, humor choć w paru momentach absurd to ogólnie spoko, McKay mnie nie zawiódł , końcówka przeraziła mnie.
Ogólnie zgadzam rząd to stos głupich decyzji trochę jak u nas.
Super😃 Superbohater z chorobą psychiczną 😆 Pamiętam, że niektórzy "Superbohaterowie" zakładają nocami majtki na rajtuzy i idą "Zwalczać zbrodnie"🤔
Jestem pod wrażeniem. Myślałem, że będzie kolejna bzdura...a tu bardzo miłe zaskoczenie👍💪👊
EEE Właśni sobie przypomniałem że Belle film Anime pojutrze ma premierę. I to będzie Anime z oficjalnym polskim Dubbingiem może będzie warto to zobaczyć.
Ja już to widziałem. Boże co to był za seans (w złym słowa znaczeniu)
Mam pytanko czy spider-man no way home jest na hbo max ? czy na innej platformie
Nie ma
Będzie w czerwcu na disney+ prawdopodobnie
Może przeoczyłem ale czy będzie o Kdramach koreańskich? sam jestem zdziwiony, że mnie tego typu seriale zaciekawiły Mr. Sunshine, Bulgasal, D.P
Też nie znam moonknight'a ale oglądając pierwszy odcinek załapałem w kilka minut, że jest chory psychicznie, piasek, taśma, przywiązanie nogi, brak koncentracji, pierdoła, zdystansowany od społeczeństwa, wiele scen, gdzie ktoś myli jego imię, nagle jakaś dziewczyna wspomina o zaplanowanej randce mimo, że nasz bohater nic nie wie, potem bohater mówi, że stara się nie zasnąć aby kontrolować siebie, wykonuje kroki do tego aby walczyć ze snem.
Dla mnie póki co czwarta faza MCU jest tragiczna. Po endgame chyba już nic nie da rady stworzyć
Racja.
póki co jest słabo
Właśnie jest dobrze... Nie można porównywać 3 fazy z 4, 3 to były praktycznie same eventy, a 4 na ten moment to same origin story, które są dużo lepsze od większości z poprzednich faz, nwh to był jeden wielki fan serwis ale to było wiadome od początku. Według mnie prawdziwym sprawdzianem dla marvela będzie multiverse of madness, bo to będzie pierwszy film 4 fazy na dużą skalę, a nie jakieś tam wprowadzanie bohaterów
@@anonimowytv5268 ja się tego obawi bo tam były ostatnio dokrętki do filmu a my chyba wiemy że to zły znak. Spójrzmy na legion samobójców 2016, fan4stic, venom czy morbius
super się tego słucha oczywiście, jednak ja bym dał lekko naciągniętą 7/10, widać że to totalne wprowadzenie, okey wiem co się jako tako działo w komiksach, ale to taka wiedza podstawowa, no i na samym początku widać było moim zdaniem tą chorobę, widać walnięcie tej osoby, kilka zagrań nie działało, a końcówka... w stylu AoT-a, coś mega ciekawego na co czekałem, ale cóż AoT moim zdaniem lepszy. Wracając, mnie ten koncept kupił, może właśnie przez bałagan, ja mogłem się wczuć w to, że on jest człowiekiem z chorobą psychiczną i to ostrą. No podczas oglądania miałem WTF ja mam wierzyć, że na Oscara Isaaca będą patrzeć ludzie jak na mnie po wstaniu i nie ogoleniu się? XD no nie, on wygląda jakby to on był Moon Knightem, jakby nwm wszedł w ciało pierdoły coś ala Shazam z zmianą ciała. No, ale cóż każdy bohater tutaj musi być przystojny i hot, wsm szkoda, ale no cóż. Co do serialu... ja mam nadzieję, że teraz lekko to spowolni, bo fajny odcinek typu udało im się mnie kupić tym burdelem, ale jak cały serial by miał tak wyglądać... uh słabo. No ja mam nadzieję na akcję jak w komiksach, na jednak realizm, bo choć mamy tutaj MCU-u co przypomina oczywiście intro ukachane, to jak on uciekał przed tym potworkiem SGI ja miałem "kurde, ale normalnie to by tu Hulk wybiegł, albo coś" a tu jednak mamy właśnie ala "Mumię"
gdzie niby moglem obejrzec batmana jak cyfrowa premiera dopiero w czerwcu, nie bola mnie spoilery ale bez przesady, cwaniaki ci co moga chodzic do kina ale ja nie moge
Czyli to w sumie taki kolega Legiona? No to kupuje, bo jak dla mnie Legion jest najlepszym marvelovym serialem spoza MCU.
Wrzucaj recenzje "Wygrać marzenia" Netflixa. Polski film a w internecie przed premiera nie bylo zadnych zapowiedzi.
Nie widziałem, ale jak gówno to bedzie się z czego pośmiać, a jak dobre to bedzie mozna pochwalic. Pozdro
Ciężko o tym info znaleźć nawet
jak nie czytasz komiksów to nie znasz postaci, nic innego jak inna postać komiksowa nic więcej (nie ma sie czym podniecać), a jeżeli mowa o nowym batmanie to oczywiście ze tam gdzie batman tam joker, to nieuniknione połączenie, i cieszy mnie to że w tej nowej ( świetnej) wersji Batmana zobaczymy ( świetnie zapowiadającego sie) Jokera, btw joker ma mieć swój czas w trzeciej czesci a nie w drugiej, ma być finałem trylogii . nic tylko czekac
Byłeś kiedyś w formie xD ?
A ja się zawiodłem. Jak na razie to za dużo Mitologii i czarów ala Eternals. Zbyt monotematycznie . Zaraz nam Herkulesa wrzucą do garnuszka . Nie dość że multiversum to jeszcze wielowymiarowość religijna. Aż razi kreowanie Dr.Strange na zastępcę Ironmana a Scarlett Witch na Capitan Amerykę. W tej fazie najlepsza produkcja to " Loki" . Ale.... Podkreślam Ale...
No ciężko oceniać jak się komiksu nie zna, osobowości ma kilka, a w tym odcinku jest ten przegryw to podstawowa, w komiksach często to nie ma żadnych mocy, jest psychiczny i wszystko mu sie tylko wydaje, gonią go lekarze z psychiatryka a on widzi, że to te egipskie psiaki ;)
Ty mówisz że słychać że to fake Accent a ja nic nie słyszałem XDD
Jak dla mnie średniawka, do tego cgi nie najlepsze, chociaż to już chyba stały poziom Marvela
Moim zdaniem cała scena tego pościgu gdy jechał tym busikiem z ciastkami nie powinna być zaakceptowana przez to jak bardzo słabe było CGI
Uffa co to za recenzja.. widać ze chłopak nie przerabiał Moon Knight’a..
Czyli dotychczas korzystales nielegalnie z kultury ? oj oj nieladnie....