A ja to powiem tak: mieszkam w Piechowicach (dla nieznajomych geografii-tuż pod Szklarska Poręba) cała trasę Gravmaggedonu objezdzilem już wielokrotnie wieloma rowerami: czy to MTB, eMTB, gravelem( tribanem 540), hardatailem(moim głównym rowerkiem, jak i pierwszym rowerem typu fitness na dolozonym szajsowatym amortyzatorem suntoura. Cała trasa ale to cała trasa nadaje się na każdy z wyżej wymienionych rowerow. Owszem, miejscami lepiej poradzi sobie MTB a miejscami lepiej mieć Gravela. Wszystko zależy od skilla, jakiego masz i Twojej kondycji. Owszem nie mam co się porównywać do koni z samej czołówki ale twierdze ze wszystko da się ładnie objechać. Ale do czego zmierzam. Nie rozumiem tego „wrzasku” na temat trasy przygotowanej pod MTB. Może dlatego, ze zbyt dobrze znam ten teren? Podejrzewam, ze organizatorzy maja takie same podejście co ja. Znamy teren wszystko przejedzie. A podjazdy? No to ma być gravmaggedon a nie pitupitu. Kończąc moja wypowiedz szanuje organizatorów, zawodników i wszystkie osoby związane z ta impreza. Mam nadzieje, ze spotkamy się w przyszłym roku na tej imprezie :) tylko tym razem sam wystartuje 😃
Chyba mniej chodzi o znajomość trasy, a bardziej o przyzwyczajenie do tego typu tras z faktu częstszej jazdy po nich (miejsce zamieszkania) - wówczas inaczej psychika działa, bo dostaje mniej "nowego", do czego się musi zaadaptować (podobnie z mięśniami). Tymczasem większość Polski, to płaskopolska ;-) i dlatego krzyki będą zawsze. Czy to dobrze, czy źle, to nie oceniam (nie jechałem grav'onu)
Prawda taka że jak ktoś nie jeździ to niczym tego nie przejedzie😉 i będzie tworzył regułki jaki to był piach, podjazdy, korzonki, że trzęsło na gravelu a na mtb byłoby lepiej itd. A konie sobie poradzą na wszystkim bez marudzenia bez bomby. Technika i wytrenowanie się liczy. Pozdro
Super odcinek👏 - jak zwykle zresztą, ale w końcu ponad 30 minut🤌 - klasa, dobre rozkminy. Ja zmieniłem przed startem ( jechałem dystans short ) zębatkę na ovala ale zamiast pójść w dół z zębami to wziąłem 42 i po 60 km już ciężko się jechało i ostatnie podjazdy już prowadziłem 😣, myślę że oval 36 albo 38 byłby lepszy w góry....ale oponki miałem 43( takie jak miałeś poprzednio, Panaracery Gravelkingi) i na dętkach niestety, dałem 2.3 - 2.4 BARa i w połączeniu ze starą(wyduszoną) owijką to odczułem trochę🤷♂....także następnym razem "pożyczę" od Ciebie patenty na upgrade 😉😊Jeszcze raz dzięki za odcinek.... P.S. Coś czuje, ze po odcinku Evanlite albo Dandy Horse podeśle Tobie karbonity do testów 😁🙃😉
Polecam Panie Zielony wstać w którąś sobotę dość późno żeby mieć za sobą dobrze przespaną noc o ile małżonka pozwoli (chodzi mi o leżenie do późna, a nie o jakieś tam dzikie wygibasy... dorośnijcie wreszcie!), wsiąść na swojego wygodnego gravelka, ale z oponami bardziej pod asfalt i przejechać się aż do rana, a może i wieczora dnia następnego tak, by nocka wypadła na jakiś bezpieczny dobrej jakości asfalt najlepiej drogi krajowej, w okolicy której niedawno w Polsce poprowadzili autostradę, co sprawia że szczególnie w nocy trasa jest mniej zatłoczona, ale wciąż obfitująca w stacje paliwowe. Sprawdzić i zobaczyć jak się spodoba sama jazda nocna, bo organizm na pewno przeżyje swój szok i jeśli poprzednia noc nie będzie dobrze przespana, to gwarantuję nad ranem prawdziwe haluny, które też trzeba pokochać i nauczyć się z nimi żyć. Jako człowiek, który uwielbia jazdę w nocy mimo, iż rzadko która obyła się zupełnie bez przygód typu nocka na SORze, a bo zwierzyna polna pod koło się wbiła; albo ulewa przez całą noc i przebijanie dętek, dziurawienie opony i zaklejanie taśmą by bąbel ostatniej zapasowej dętki za bardzo przez nią nie wystawał (bo akurat wtedy przed wyprawą wywaliłem z sakwy zapasową oponę, którą zawsze wożę, lecz nigdy się nie przydaje), itd... itp... Jechałem też nocki drogami gminnymi, przez las, po dziurach, przez serpentyny górskie tnąc w dół na wariata. Po nieprzespanej nocy, bo do późna się pakowałem albo wyruszałem zbyt wcześnie albo oka z podniecenia (powtarzam dorośnijcie!) i stresu nie mogąc zmrużyć de facto zarywając dwie noce, co jest tragedią uniemożliwiającą zjedzenie czegokolwiek by senność po posiłku nie brała. Jechałem noce czerwcowe krótkie i noce listopadowe (ale bez wystrzałów!) zaczynające się o 16. Raz jedyny jechałem z kimś i stanowiło to ogromną różnicę dla komfortu psychicznego. Jeśli ten sezon już stracony, to polecam za rok wybrać się na południe i przejechać trasę nr 28. Od Sanoka do Nowego Sącza jest w zasadzie płaska, ale to za krótki odcinek nawet jak na czerwcową noc więc raczej bez serpentyn się nie obędzie. Tak po prawdzie to mam chęć przejechać całą 28 od Medyki po Zator (wystarczy od Przemyśla do Wadowic - to prawie to samo, a ten odcinek od Medyki jest fatalny). W tym roku już nie dam rady, bom świeżo po dyscectomii i muszę czekać aż mi się kręgi zrosną, ale za rok myślę, że nawet specjalnie pod to rower szosowy kupię, bo ileż można na crossie ultra jeździć. Pozdrawiam i życzę przyjemnego zaskoczenia, ale wcześniej radzę upewnić się, że jazda nocna nie przekracza u szanownej małżonki progu akceptacji i tak już ryzykownego hobby jej męża.
Może wzorem zmiany na wrocławskich przystankach z "na żądanie - na życzenie" zrób materiał o tym co poszło świetnie. Życiówka w górach, piękne widoki, super trasa. Bardziej pozytywnie :). Świetny film, jak zawsze.
Obejrzane jak zawsze z przyjemnością 😃 gratuluję wyniku👍 ja na rowerze mtb, budżetowym objechałam Brejdaka i Galicja Geavel Race - bolał najbardziej mięsień czworoboczny pleców😃 pozdrawiam😊
Mogę umierać 🙃 zostałem wymieniony jako przykład modyfikacji napędowej w Rondlu u zielonego. Miło było spotkać pogadać, pojeździć i po sapać na podjazdach😉 jak zawsze świetna robota. Do zobaczyska!
Ten kto jest w pierwszej dziesiątce zasługuje na pierwszą dziesiątkę. Jak jechałem i spałem 8h to miałem tempo 25km/h jak na tej samej trasie nie spałem miałem 20km/h. W pierwszym przypadku 70 miejsce w drugim 15.
Drogi Panie Zielony - gdyby w przyszłości dało radę zrobić taką podziałkę na czasie filmu kiedy o czym mówisz ( w sensie 1. organizacja 2. trasa itd.) to by było super. Pozdrawiam i zapraszam na Śląsk, bo po hałdach w okolicach Katowic gravel też idzie jak złoto ;)
Szacun dla organizatorów za tak szczegółowy Race Book. A co do spodenek to jedne z moich pierwszych kupionych na aliexpress mają kieszonki i też uważam, że bardzo spoko opcja na dłuższe trasy chociaż ja tam w sumie tylko papierki wkładam. A jeśli chodzi o jedzenie to dla mnie najwygodniejsze w trakcie jazdy są galaretki. Batony zbyt ciężko się przeżuwa przez co gorzej się oddycha, a do żeli to już wypada dwóch rąk użyć żeby wszystko wycisnąć (przynajmniej do tych, których ja używam).
Wrzucaj koła rekomendowane przez Michała z ETNH i poczujesz różnice. Evanlite naprawdę dał radę. Ja mam na nie założone 43c GravelKingi i jest miodzio. Dzięki tez za info o Parle - sprawdzę. A tak poza tym materiał jak zwykle gitesik
Hej. Gratuluję ukończenia tego trudnego grawelowego wyzwania. Dzięki za wyczerpujące spostrzeżenia z wyścigu. Opony 45C to petarda tak jak Ci wcześniej pisałem komfort jazdy nieporównywalny a opory vs 40 nie takie duże. Oczywiście na każdym wyścigu lub wycieczce jest grupa uczestników której coś nie pasuje w trasie, pogodzie itd. To co mówisz że to tylko kwestia umiejętności to jedyna prawda! Rower i przełożenia. Hmm ja śmigając po Górnym Śląsku wybrałem 2x11 z wiadomych powodów ale rama alu. Plan był na carbon właśnie składany (takie DIY) ale trafiłem akurat na kryzys częściowy i jak to skalkulowałem to mnie przerosło finansowo i kupiłem gotowca choć nie tego o którym śniłem... Pozdrawiam i powodzenia.
Jak zawsze profi ;-) Gatki!!! GRX na miękko: korba 48/31 -kaseta 11/46 Podmianka 810 na 812, zamian wózka od XT oczywiście GSG i po kłopocie ;-) Może się komuś przyda ;-)
Akurat śledziłem kropkę w momencie gdy byłeś 4 w stawce ale gdy sobie przypomniałem że to poerwszy dzień i jeszcze spanko masz to emocje opadły 😉 filmik fajny, dobrze się oglądało. Podrzuć nazwe tego iso .
Mi został już posmak po innych słodkich izotonkach, ale wydaje mi się ze nie, bo ten izotonik jest na bazie naturalnych składników i po rozrobieniu w wodzie ma taki lekko cytrynowo kokosowy smak
Mam na MTB kierownicę prawie równo z siodełkiem. Pozycja odpowiednia na piach , korzenie i kamienie w lesie. Zawodowiec jak Ty, mógłby dodać pulpit z pochwytami na równe 😁
Najkorzystniej finansowo będzie kupić cały rower i na start wymienić koła na lepsze. Później zazwyczaj kupić samą ramę, jakąś ciekawą to będzie wyzwanie. Moim zdaniem, kupić fajne koła, założyć do ronda, stare na ścianę i jak się trafi cały rower to przekładka tych fajnych do nowego. Te z nowego na sell a rondo sprzedać na seryjnych ;)
Polecam założyć kasetę 11-46 od SunRace. Mam Sram Apex 1 który też według producenta mieści maks 11-42. Na gravelowych grupach pisali o tym, że Apex da radę przyjąć 11-46 (Rival też). Więc spróbowałem, wszystko działa jak należy. Również wymieniłem przednią tarczę na owalną 40t, (wcześniej miałem też 40t, ale nie ował). No i działa, jest lżej!
Też mam Rivala bez przeróbek i obsługuje kasetę do 46 bez problemu. eThirteen np. jeśli masz XD. Możesz też pomyśleć nad adapterem do haka co też taniej wychodzi.
Ciekawie się ogląda twoje materiały. Ja już o maratonach nie mam co dumać bo 52 lata na karku i pewno by się skończyło na poważnych urazach ale czerpię inspiracje do rowerowania i różne przydatne wskazówki. Jak by Ci się pr,ypomniała nazwa izotoniku o którym wspomniałeś, było by fajnie.
ciekawym tematem by było też zagadnienie jak sobie właśnie radzić z przegrzaniem organizmu w takich warunkach, co się często zdarza a gorsze jest od "bomby" bo tu ucina prad i nie ma jazdy ;)
Świetny odcinek. Pirelli faktycznie warte swoich pieniędzy. Świetna opona w każdy teren, a jeżdżę w każdym, z przewagą żwirów. Nie mam wątpliwości, że cena adekwatna do możliwości tych opon !
Witam,film jak zawsze sztos.Czy masz może linka do tych spodenek z kieszonkami bo u nich na stronie nie było chyba że portki są w fazie testów.Pozdrawiam.
Bukłak wożę na tailfin. Nie gniecie tyłka Mam te same przemyślenia wobec tufo W Revolt też nie mam przełożeń górskich więc spróbowałem mniejszych kół 27,5, i uważam że się w górach na szutrach sprawdzają. Od mniejszej masy po większy moment na kole
Ja z bukłakiem na plecach mam taki problem, że na mtb z pełnymi 3litrami na koniec dnia mam zdrętwiałe dłonie od dodatkowego ciężaru i bóle w szyi. Myślę o mniejszym bukłaku, ale na biodro. Jeszcze dam sobie szansę z plecakiem i zobacze jak to się skończy :)
Do Rivalka 1x kaseta 11-46 wchodzi bez wazeliny. Może nie jest jakoś super koszernie ale dodatkowe 4 zęby pomagają. A owalny 38z blacik też dobrze ro i na podjazdach.
Jak się jedzie na MTB? Coś mogę powiedzieć po PGR2022 i 540km. Jedzie się komfortowo, miękko, pod górkę ok, bo przełożenie jest, z górki pełna prędkość, bo oponki są. Na twardych nawierzchniach zostaję w tyle. Podczas trasy częste myśli, jak wy na tych grawelach w takiej pozycji możecie tyle wytrzymać ? :) :)
Tak dla jasnosci Apex/Rival/Force 1x11 z długim wózkiem bez najmniejszego problemu obsługuje kasety 11-46! Druga sprawa to blat - 4/5śrub i wsadzasz zębatkę np od Banless’a czy Garbaruka 36/38t co w polaczeniu z kasetą 11-46 daje już naprawdę miękkie przełożenie.
Wszystko fajnie, tylko na codzień nie potrzebuje takiego miękkiego przewożenia. Tak na prawdę żeby bardziej wykorzystywać środek kasety to by mi sie przydał balt 42t. a w górach jestem dwa razy w roku wiec chyba lepiej pozostaje sie przemęczyć
Smutek trochę bo na mecie nikt na mnie nie czekał, ale racebook na spory plus. Trasa (short) to chyba jednak granica definicji gravela była osiągnięta (chyba spora różnica między shortem a longiem jednak była) ale w klasyfikacji był podział mtb\gravel więc uważam że organizatorzy mieli czyste sumienie- zawodnik decydował a "chcącemu nie dzieje się krzywda" :-P ...... Ale reasumując to się obraziłem że nikogo nie było na mecie i to mi najbardziej rzutuje na obraz organizacji
hmm mozesz kupic frameset specialized crux na przyklad. pozniej jakies gravelowe kola i bedzie git. frameset i kola to elementy na ktorych sie nie oszczedza :D
Super odcinek! Mam pytanie do Ciebie Zielony. Czy jak lecisz sobie na zawodach po szutrach na ciśnieniu np. 1,8 bara to, czy wiedząc wcześniej o dłuższym odcinku asfaltowym dobijasz powietrza, czy zostawiasz tak jak jest? Domyślam się, że może nie być czasu na takie zabiegi. 🙂
Tjaaa widać ewidentnie pierwsze objawy "srogiego" uzależnienia od ultraprzygodówek. Nooo nie jest dobrze? bo jest BARDZO DOBRZE!... Znaczy się oby nawet gęściej kolejne starty, relacje i po rozkminy... Może coś w tego sezona się jeszcze upchnie:)
Mój MTB prawie 15kg + 2 bidony po 750 i moje ciężkie dupsko 85kg , 3 lata na rowerze, 5k km objeżdżają mnie tylko gravele i szonsy jak gdzieś asfaltem ujade 😁
A idź Ty z tymi Twoimi filmami, miałem już upatrzonego Crossa, w sklepie rowerowym był także Gravel, na którego pewnie bym nie spojrzał. Jednak przez te Twoje "Gravelowe" filmy coś mnie tknęło i spróbowałem się przejechać tym Gravelem - cholera jasna się spodobało. W rezultacie Cross odpada, ale muszę teraz na taki model kurka wodna dozbierać. Pzdr.
Prawda jest taka, że na pierwszym gravmageddon mini dowalili strasznie kiepską trasę. Izery są piękne i mają dużo świetnych dróg. Niestety wybrano, podjazdy, które musisz pompować na maxa, po nich zjazdy po singlach, które pod gravela zupełnie nie pasują. Gdzieś jakieś dziadowskie przejazdy pod Chromcem. Potem te podjazdy na złoty widok, nie wiadomo po co, gdzie trzeba prowadzić rower. Później zwróciłem uwagę, że organizator ma wszędzie zdjęcia na mtb - podpiął się pod Gravel bo to się robiło modne. Byłem raz i nigdy więcej. Macie wyścigi organizowane w Świeradowie, tam jedzcie. Są w granicach 100 km i są po porostu idealne pod gravela.
ja odkąd złapałem swojego pierwszego snake-a na swojej szosie pilnuje zeby ciśnienie nigdy nie schodziło poniżej 7 BAR (: i przelatuje przez wszystkie torowiska na pełnym gazie
24:17 Te Parle, aż tak bardzo chyba nie różnią się od Martombike, Wkładka wygląda dokładanie tak samo jak w Martom 573 pro, co absolutnie nie jest wada, bo to świetna wkładka.
Wkładka jest inna niż w 573pro, mam oba modele i te Parle gravel jest dużo lepsze to jest wkłada od Dolomiti. To są całkiem inne spodenki szelki materiały ściągacze.
Właśnie to jest gadanie gravelowców, bo sztywny widelec to lepiej bo lżej... Amortyzator nie daje nam tylko komfortu ale w dużej mierze poprawia dość mocno bezpieczeństwo prowadzenia roweru, bo koło prawie cały czas jest szybko dociskane przy jakimś uskoku do drogi, przez co daje nam lepszą trakcje. Bezpieczeństwo daje też dłuższa kierownica i bardziej rekreacyjna pozycja za kierownicą, a nie krótka kierownica w dodatku typu Baranek, panowie, bądźmy poważni...
Niestety ale pozycja za kierownica i sama kierownica MTB w przypadku długich dystansów jest raczej mało bezpieczna. Na szerokiej kierownicy dłonie są położone szerzej niż rozstaw barków, co nie jest naturalna pozycją człowieka i bardziej sprzyja urazom i kontuzjom obręczy barkowej. Poza tym ułożenie dłoni poziomo na chwytach MTB gdzie kciuk jest ułożony w lini poziomej powoduje otwarcie obręczy barkowej, która jest bardziej rozluźniona co znowu może być powodem jakiegoś urazu. Trzymając dłonie na kierownicy typu baranek, na klapach, na dolnym chwycie i w każdej pozycji gdzie kciuki są skierowane do góry powoduje ze obręcz barkowa jest w pozycji zamkniętej, bardziej zwarta i spięta, co zmniejsza ryzyko kontuzji. W rowerach MTB kierownica zazwyczaj jest znacznie niżej niż siodło, co oczywiście daje przewagę i lepsza kontrole w zakrętach i trudnych technicznych fragmentach ale z komfortem ma już mnie wspólnego niż bardziej wyprostowana pozycja na gravelu. Jeśli ktoś przejechał podobną ilość km i podobną ilość tras zarówno na gravelu jak i na MTB i w jego opinii MTB jest lepszym wyborem to w porządku. Natomiast takie teoretyzowanie na postawie „wydaje mi się” nie mając faktycznego porównania, jeżdżąc tylko na jednym typie roweru, to jest trochę bez sensu.
@@ZielonyF16 Nie do końca tak jest, szeroka kierownica sprawia że będąc bardziej rozciągniętym nasz nacisk i ucisk jest bardziej rozłożony równomiernie, jest też większa precyzja i kontrola, przy wąskiej kierownicy jest nacisk na nadgarstki bardziej liniowy, wzdłużny, pionowy, przez co nacisk jest znacznie mocniejszy, dodając do tego położenie uchwytów niżej, nacisk ten tym bardziej zwiększamy, no ale odciążamy za to tyłek, brak amortyzatora również wpływa na to że nacisk na nadgarstki jest znacznie mocniej odczuwalny, Gravel tak, na poniszczone asfalty, absolutnie nie na żadne szutry, pocieszające jest to że jeszcze trochę i te całe gravele pójdą w zapomnienie, takie moje skromne zdanie.
co do ucisku na nadgarstki to masz rację, ja bardziej mówiłem o obręczy barkowej. której kontuzje wyjątkowo trudno wyleczyć. Większy ucisk na nadgarstki nie niesie za sobą aż takich dużych potencjalnych problemów zdrowotnych. Ja mam przeczucie, że to rowery mtb trochę odchodzą w zapomnienie, a trend gravelowy jest cały czas wznoszący. Kiedyś pewnie odbije się od sufitu, ale to chyba jeszcze nie ten moment.
Nie porównywałbym czasów netto do zawodników, którzy jechali nonstop. Oczywiste jest, że przy pewnym poziomie zmęczenia (czy ogólnie jazdy nocą) średnia prędkość spada. Mogłoby się okazać, że ktoś kto jechał 3 dni, miał znacząco lepszy czas netto od tych z top :>
Zielony chyba specjalnie tak daleko odchodzi podczas nagrywania kamerką od roweru aby ktoś go zajumał wtedy będzie miał powód aby w końcu kupić coś lżejszego na carbonowej ramie 😀
Rival 1 11s z dlugim wozkiem, bez zadnych przerobek dziala z kaseta 46T, to mam potwierdzone na swoim Ruut AL1 (mam Rivala na ALu :)). Ponoc da rade nawet 50 tez bez przerobek - ktos to sprawdzal na jakims kanale na Apex 1. Rondo ST super maszynka, raczej bym doinwestowal niz zmienial. Jesli kupowal bym jeszcze raz Ruut'a to chyba wlasnie ST. Pozdrowienia.
Ta ja cię Zielony ostatnio pochwaliłem za szybki wręcz teledyskowy montaż...a tu dostaje jednostajne ujęcia i leniwą pracą kamery🤣 a tak poważnie to widać, że ten Gravmgeddon ci podszedł da się to odczytać z mowy ciała i długości filmu...hmmm a od kiedy ja się zrobiłem specjalistą od mowy ciała. Co do wyboru roweru na takie wyścigi czy gravel czy mtb to mało istotne, liczy się jazda...a nazwa to powiedzmy sobie to musi brzmieć bo jak by to brzmiało MTBmageddon....przecież to nie ma sensu 😉a z poradnika gravelowca to takie dwie rady. 1)Ja bym do tego rondo już nie wrzucał kół karbonowych zdecydowanie poleca kupno karbonowego gravela na kołach karbonowe i na GRX z dwoma blatami...tylko tu jest jeden problem te portfele nie są z gumy. 2)Widać, że ci noga podaję i dawaj spróbuj zrobić jeden wyścig tak na ostro bez snu i długich pit-stopów tak w stylu Roberta Karaśia 😅
Mi na Wschodzie w Rondo Ruut AL2 strzeliła felga , nyple z felgi chciały uciec - Wschód do powtórzenia mam za rok. ale już na innych kółkach.😁. Garbaruk, hmmm na Wchodzie 1400 , miałem okazję z użytkownikiem tej kasety porozmawiać, i krótko nie poleca - lepszy axs Sram.
@@norbertjankowski9960 ja tylko słyszałem opinię użytkownika, kasety i wózka Garbaruka , "mało płynne, i nie precyzyjne zmiany biegów, nie to co w sram axs" - bee reklamował , ot tyle
Problem narzekania na trasy wynika chyba z tego, że coraz więcej ludzi, którzy nie są jeszcze dobrze wytrenowani biorą udział w takich imprezach i później na tle lepszych technicznie + doświadczonych zawodników trochę mental im pada i wchodzą w negatywne tony i narzekanie. 5 imprez później zmienią zdanie :)
A ja to powiem tak: mieszkam w Piechowicach (dla nieznajomych geografii-tuż pod Szklarska Poręba) cała trasę Gravmaggedonu objezdzilem już wielokrotnie wieloma rowerami: czy to MTB, eMTB, gravelem( tribanem 540), hardatailem(moim głównym rowerkiem, jak i pierwszym rowerem typu fitness na dolozonym szajsowatym amortyzatorem suntoura. Cała trasa ale to cała trasa nadaje się na każdy z wyżej wymienionych rowerow. Owszem, miejscami lepiej poradzi sobie MTB a miejscami lepiej mieć Gravela. Wszystko zależy od skilla, jakiego masz i Twojej kondycji. Owszem nie mam co się porównywać do koni z samej czołówki ale twierdze ze wszystko da się ładnie objechać. Ale do czego zmierzam. Nie rozumiem tego „wrzasku” na temat trasy przygotowanej pod MTB. Może dlatego, ze zbyt dobrze znam ten teren? Podejrzewam, ze organizatorzy maja takie same podejście co ja. Znamy teren wszystko przejedzie. A podjazdy? No to ma być gravmaggedon a nie pitupitu.
Kończąc moja wypowiedz szanuje organizatorów, zawodników i wszystkie osoby związane z ta impreza. Mam nadzieje, ze spotkamy się w przyszłym roku na tej imprezie :) tylko tym razem sam wystartuje 😃
Chyba mniej chodzi o znajomość trasy, a bardziej o przyzwyczajenie do tego typu tras z faktu częstszej jazdy po nich (miejsce zamieszkania) - wówczas inaczej psychika działa, bo dostaje mniej "nowego", do czego się musi zaadaptować (podobnie z mięśniami). Tymczasem większość Polski, to płaskopolska ;-) i dlatego krzyki będą zawsze. Czy to dobrze, czy źle, to nie oceniam (nie jechałem grav'onu)
Prawda taka że jak ktoś nie jeździ to niczym tego nie przejedzie😉 i będzie tworzył regułki jaki to był piach, podjazdy, korzonki, że trzęsło na gravelu a na mtb byłoby lepiej itd.
A konie sobie poradzą na wszystkim bez marudzenia bez bomby. Technika i wytrenowanie się liczy. Pozdro
Grawelkowanie kręci się dla przyjemności i przygody a nie dla czasu.Pozdro i trzymajta się ramy to się... spotkamy na szlaku.
Materiał jak zwykle w dechę, również nie zauważyłem kiedy przeleciało te ponad 30 minut.
Motywuje i inspiruje. Dzięki!
Kapitalny odcinek, dzięki za te 36 minut aż chciało by się obejrzeć więcej, pozdrowienia dla Ciebie i dla całej Gravelovej wspólnoty
Super odcinek👏 - jak zwykle zresztą, ale w końcu ponad 30 minut🤌 - klasa, dobre rozkminy. Ja zmieniłem przed startem ( jechałem dystans short ) zębatkę na ovala ale zamiast pójść w dół z zębami to wziąłem 42 i po 60 km już ciężko się jechało i ostatnie podjazdy już prowadziłem 😣, myślę że oval 36 albo 38 byłby lepszy w góry....ale oponki miałem 43( takie jak miałeś poprzednio, Panaracery Gravelkingi) i na dętkach niestety, dałem 2.3 - 2.4 BARa i w połączeniu ze starą(wyduszoną) owijką to odczułem trochę🤷♂....także następnym razem "pożyczę" od Ciebie patenty na upgrade 😉😊Jeszcze raz dzięki za odcinek....
P.S.
Coś czuje, ze po odcinku Evanlite albo Dandy Horse podeśle Tobie karbonity do testów 😁🙃😉
Polecam Panie Zielony wstać w którąś sobotę dość późno żeby mieć za sobą dobrze przespaną noc o ile małżonka pozwoli (chodzi mi o leżenie do późna, a nie o jakieś tam dzikie wygibasy... dorośnijcie wreszcie!), wsiąść na swojego wygodnego gravelka, ale z oponami bardziej pod asfalt i przejechać się aż do rana, a może i wieczora dnia następnego tak, by nocka wypadła na jakiś bezpieczny dobrej jakości asfalt najlepiej drogi krajowej, w okolicy której niedawno w Polsce poprowadzili autostradę, co sprawia że szczególnie w nocy trasa jest mniej zatłoczona, ale wciąż obfitująca w stacje paliwowe. Sprawdzić i zobaczyć jak się spodoba sama jazda nocna, bo organizm na pewno przeżyje swój szok i jeśli poprzednia noc nie będzie dobrze przespana, to gwarantuję nad ranem prawdziwe haluny, które też trzeba pokochać i nauczyć się z nimi żyć.
Jako człowiek, który uwielbia jazdę w nocy mimo, iż rzadko która obyła się zupełnie bez przygód typu nocka na SORze, a bo zwierzyna polna pod koło się wbiła; albo ulewa przez całą noc i przebijanie dętek, dziurawienie opony i zaklejanie taśmą by bąbel ostatniej zapasowej dętki za bardzo przez nią nie wystawał (bo akurat wtedy przed wyprawą wywaliłem z sakwy zapasową oponę, którą zawsze wożę, lecz nigdy się nie przydaje), itd... itp... Jechałem też nocki drogami gminnymi, przez las, po dziurach, przez serpentyny górskie tnąc w dół na wariata. Po nieprzespanej nocy, bo do późna się pakowałem albo wyruszałem zbyt wcześnie albo oka z podniecenia (powtarzam dorośnijcie!) i stresu nie mogąc zmrużyć de facto zarywając dwie noce, co jest tragedią uniemożliwiającą zjedzenie czegokolwiek by senność po posiłku nie brała. Jechałem noce czerwcowe krótkie i noce listopadowe (ale bez wystrzałów!) zaczynające się o 16.
Raz jedyny jechałem z kimś i stanowiło to ogromną różnicę dla komfortu psychicznego. Jeśli ten sezon już stracony, to polecam za rok wybrać się na południe i przejechać trasę nr 28. Od Sanoka do Nowego Sącza jest w zasadzie płaska, ale to za krótki odcinek nawet jak na czerwcową noc więc raczej bez serpentyn się nie obędzie. Tak po prawdzie to mam chęć przejechać całą 28 od Medyki po Zator (wystarczy od Przemyśla do Wadowic - to prawie to samo, a ten odcinek od Medyki jest fatalny). W tym roku już nie dam rady, bom świeżo po dyscectomii i muszę czekać aż mi się kręgi zrosną, ale za rok myślę, że nawet specjalnie pod to rower szosowy kupię, bo ileż można na crossie ultra jeździć.
Pozdrawiam i życzę przyjemnego zaskoczenia, ale wcześniej radzę upewnić się, że jazda nocna nie przekracza u szanownej małżonki progu akceptacji i tak już ryzykownego hobby jej męża.
Filmik bardzo pomocny wszystkie sugestie się przydadzą , dziękuję 👏👍
Może wzorem zmiany na wrocławskich przystankach z "na żądanie - na życzenie" zrób materiał o tym co poszło świetnie. Życiówka w górach, piękne widoki, super trasa. Bardziej pozytywnie :). Świetny film, jak zawsze.
Witam.Super się słucha !!! Narobiłeś mi wielką ochotę na gravelowanie tylko ten cholerny czas znaleźć.Pozdrawim i do następnego filmu.
Gosciu w koszuli w kratę, wygrał 😃 „siema! I se siedział dalej”. Bartek popłakałem się ze śmiechu 😃
Fajna klima, złota godzina... Super
Dużo przydatnych informacji, przyda sie przy zakupie nowego roweru❤️😁
Obejrzane jak zawsze z przyjemnością 😃 gratuluję wyniku👍 ja na rowerze mtb, budżetowym objechałam Brejdaka i Galicja Geavel Race - bolał najbardziej mięsień czworoboczny pleców😃 pozdrawiam😊
No to jest najlepszy film z cyklu coszłonietak jaki zrobiłeś. Przykulam się z tej swojej Austrii na przyszły rok, przekonałeś, thx
Gratuluję i pozdrawiam z grupy tych co na tarczy wrócili.
Mogę umierać 🙃 zostałem wymieniony jako przykład modyfikacji napędowej w Rondlu u zielonego. Miło było spotkać pogadać, pojeździć i po sapać na podjazdach😉 jak zawsze świetna robota. Do zobaczyska!
Dziwne pytanie, ale kolega po WSL?
31:32 bo w górach jak świeci słońce to jest już ciepło 😁
I spoko muzyczka do rozkminy😁 👊
Super filmik i relacja.
Podziwiam za wynik, trasę i podejście do życie. Pozdrowienia ;)
Moje szosowe serce nie jest przygotowane na tyle gravelku. Co innego obejrzeć, siedzę zatem i cieszę się z wami.
Gratulacje, tyle podjazdów podjechać. Szacun.
Gratulacje!!! Spokojnie zasługujesz na miejsce w pierwszej dziesiątce! Życzę udanego upgradu Rondla lub zmiany na inny z karbonitu 😀
Ten kto jest w pierwszej dziesiątce zasługuje na pierwszą dziesiątkę. Jak jechałem i spałem 8h to miałem tempo 25km/h jak na tej samej trasie nie spałem miałem 20km/h. W pierwszym przypadku 70 miejsce w drugim 15.
Namówiłeś mnie. Do zobaczyska :)
Żeby tylko później nie było na mnie :)
Jesteś kozak! U mnie masz zawsze łapkę do góry:)
Drogi Panie Zielony - gdyby w przyszłości dało radę zrobić taką podziałkę na czasie filmu kiedy o czym mówisz ( w sensie 1. organizacja 2. trasa itd.) to by było super. Pozdrawiam i zapraszam na Śląsk, bo po hałdach w okolicach Katowic gravel też idzie jak złoto ;)
Wiem wiem, te hałdy będę musiał kiedyś sprawdzić :)
Dzięki za podsumowanie. Pozdrawiam
Czekałem!
Czekam aż wjadą u Ciebie "karboniki" sam się też zastanawiam. Ciekawe co wybierzesz 😃. Pozdrawiam. Materiał jak zwykle premium
Zajebista robota 👍 Pozdrawiam 🙂
Dla zasiegu
Jeżeli po zachodzie słońca przybywa energii - ewidentnie jesteś wampirem 😃
Szacun dla organizatorów za tak szczegółowy Race Book. A co do spodenek to jedne z moich pierwszych kupionych na aliexpress mają kieszonki i też uważam, że bardzo spoko opcja na dłuższe trasy chociaż ja tam w sumie tylko papierki wkładam. A jeśli chodzi o jedzenie to dla mnie najwygodniejsze w trakcie jazdy są galaretki. Batony zbyt ciężko się przeżuwa przez co gorzej się oddycha, a do żeli to już wypada dwóch rąk użyć żeby wszystko wycisnąć (przynajmniej do tych, których ja używam).
Żele też lubią ufajdolić garderobę :)
Pozdrowienia dla wszystkich kolarzy :) pjona :)
jechałem na mtb, hardtail, z plecakiem - nic mnie bolało. Może oprócz ego, że za słabo mi poszło :)
Zajebiste. Jak zwykle sztos materiał ale hejt za MTB zaraz wiadrami będą lać wiec ide kupić popcorn ;)
Tosty + pomidorki weszły do filmik tak że nawet nie zauważyłem kiedy minęło te ponad 30min
Pozdrawiam
Dobra rozkmnina fajnie się słuchało przy kawce 👍😁 odcinek 👏
Wrzucaj koła rekomendowane przez Michała z ETNH i poczujesz różnice. Evanlite naprawdę dał radę. Ja mam na nie założone 43c GravelKingi i jest miodzio. Dzięki tez za info o Parle - sprawdzę. A tak poza tym materiał jak zwykle gitesik
Hej. Gratuluję ukończenia tego trudnego grawelowego wyzwania. Dzięki za wyczerpujące spostrzeżenia z wyścigu. Opony 45C to petarda tak jak Ci wcześniej pisałem komfort jazdy nieporównywalny a opory vs 40 nie takie duże. Oczywiście na każdym wyścigu lub wycieczce jest grupa uczestników której coś nie pasuje w trasie, pogodzie itd. To co mówisz że to tylko kwestia umiejętności to jedyna prawda!
Rower i przełożenia. Hmm ja śmigając po Górnym Śląsku wybrałem 2x11 z wiadomych powodów ale rama alu. Plan był na carbon właśnie składany (takie DIY) ale trafiłem akurat na kryzys częściowy i jak to skalkulowałem to mnie przerosło finansowo i kupiłem gotowca choć nie tego o którym śniłem...
Pozdrawiam i powodzenia.
Jak zawsze profi ;-)
Gatki!!!
GRX na miękko: korba 48/31 -kaseta 11/46
Podmianka 810 na 812, zamian wózka od XT oczywiście GSG i po kłopocie ;-)
Może się komuś przyda ;-)
Wie Elek Od której xt wózek zakładałeś?
Akurat śledziłem kropkę w momencie gdy byłeś 4 w stawce ale gdy sobie przypomniałem że to poerwszy dzień i jeszcze spanko masz to emocje opadły 😉 filmik fajny, dobrze się oglądało.
Podrzuć nazwe tego iso .
Izotonic Bio 100g - Be Organic
@@ZielonyF16 dzięki a bidon po tym nadaje sie jeszcze do wody czy zostaje posmak?
Mi został już posmak po innych słodkich izotonkach, ale wydaje mi się ze nie, bo ten izotonik jest na bazie naturalnych składników i po rozrobieniu w wodzie ma taki lekko cytrynowo kokosowy smak
Mam na MTB kierownicę prawie równo z siodełkiem. Pozycja odpowiednia na piach , korzenie i kamienie w lesie.
Zawodowiec jak Ty, mógłby dodać pulpit z pochwytami na równe 😁
Świetny materiał, wiedziałem, że w końcu najdą Cię myśli o wygrywaniu 😜 I daj link jakiś do tego izotonika bo zapomniałeś😉
Film długi na 36 min, aż strach włączać. Co tam się musiało złego dziać że tyle rzeczy poszło nie tak😉
Jak byłem w Kowarach na stacji benzynowej. Patrzę jakieś kolarze pits stopa robiły, trochę im pozazdrościłem.
Najkorzystniej finansowo będzie kupić cały rower i na start wymienić koła na lepsze. Później zazwyczaj kupić samą ramę, jakąś ciekawą to będzie wyzwanie. Moim zdaniem, kupić fajne koła, założyć do ronda, stare na ścianę i jak się trafi cały rower to przekładka tych fajnych do nowego. Te z nowego na sell a rondo sprzedać na seryjnych ;)
Polecam założyć kasetę 11-46 od SunRace. Mam Sram Apex 1 który też według producenta mieści maks 11-42.
Na gravelowych grupach pisali o tym, że Apex da radę przyjąć 11-46 (Rival też). Więc spróbowałem, wszystko działa jak należy. Również wymieniłem przednią tarczę na owalną 40t, (wcześniej miałem też 40t, ale nie ował). No i działa, jest lżej!
Też mam Rivala bez przeróbek i obsługuje kasetę do 46 bez problemu. eThirteen np. jeśli masz XD. Możesz też pomyśleć nad adapterem do haka co też taniej wychodzi.
Ciekawie się ogląda twoje materiały. Ja już o maratonach nie mam co dumać bo 52 lata na karku i pewno by się skończyło na poważnych urazach ale czerpię inspiracje do rowerowania i różne przydatne wskazówki. Jak by Ci się pr,ypomniała nazwa izotoniku o którym wspomniałeś, było by fajnie.
No to jeszcze PGR do kolekcji :)
ciekawym tematem by było też zagadnienie jak sobie właśnie radzić z przegrzaniem organizmu w takich warunkach, co się często zdarza a gorsze jest od "bomby" bo tu ucina prad i nie ma jazdy ;)
aha jeszcze jedno, super jakbyś wrzucał też tego typu materiały opowiadane w formie audio na spotify. Do samochodu etc. ideollo.
Kiedyś do tego dojedzie :)
70 km/h po szutrach w dół? :O ja bym się bał mega xD
Jaki izotonik i po ile?
Świetny odcinek. Pirelli faktycznie warte swoich pieniędzy. Świetna opona w każdy teren, a jeżdżę w każdym, z przewagą żwirów. Nie mam wątpliwości, że cena adekwatna do możliwości tych opon !
To wyłącznie na system bezdetkowy tak te opony.? Pozdrawiam.💪
Pod dętkę też pójdzie, ale ja nie widzę żadnego powodu, żeby jeździć na dętkach
muszę się nad nimi zastanowić w takim razie 🤔 😊
Witam,film jak zawsze sztos.Czy masz może linka do tych spodenek z kieszonkami bo u nich na stronie nie było chyba że portki są w fazie testów.Pozdrawiam.
spodenki już są w fazie produkcji, będą niedługo na stronie
@@ZielonyF16 dzięki za info
Mam te spodenki rewelacja, kieszenie wkładka super. Można zamawiać w przed sprzedaży. Parle to marka MartomBike
Bukłak wożę na tailfin. Nie gniecie tyłka
Mam te same przemyślenia wobec tufo
W Revolt też nie mam przełożeń górskich więc spróbowałem mniejszych kół 27,5, i uważam że się w górach na szutrach sprawdzają. Od mniejszej masy po większy moment na kole
Ja z bukłakiem na plecach mam taki problem, że na mtb z pełnymi 3litrami na koniec dnia mam zdrętwiałe dłonie od dodatkowego ciężaru i bóle w szyi. Myślę o mniejszym bukłaku, ale na biodro. Jeszcze dam sobie szansę z plecakiem i zobacze jak to się skończy :)
Do Rivalka 1x kaseta 11-46 wchodzi bez wazeliny. Może nie jest jakoś super koszernie ale dodatkowe 4 zęby pomagają. A owalny 38z blacik też dobrze ro i na podjazdach.
Mniejszy blat nie wchodzi w grę bo na codzień będzie mi przełożeń brakować
Mniejszy blat tylko w góry, a na "płaskopolskę" zostawić 40/42 ;)
Te kieszonki na plecach w spodenkach są idealne na ciężkie rzeczy wtedy koszulka tak nie podskakuje na dziurach
Podjazdów było więcej. Podjazd na zamek księcia Henryka nie pokazał się w ClimbPro. Pełne zaskoczenie bo długi i ciężki.
Jak się jedzie na MTB? Coś mogę powiedzieć po PGR2022 i 540km. Jedzie się komfortowo, miękko, pod górkę ok, bo przełożenie jest, z górki pełna prędkość, bo oponki są. Na twardych nawierzchniach zostaję w tyle. Podczas trasy częste myśli, jak wy na tych grawelach w takiej pozycji możecie tyle wytrzymać ? :) :)
Co do kasety to możesz spróbować slx 11-46 wrzucić, może obsłuży
Ciekawy jestem czy w tym race book były oznaczone sklepy z cukrem i po ile za kilo.
Jak tak to podeślij mi go. Pozdro.
na pit stopach cukier za darmo lał się strumieniami :D
Tak dla jasnosci Apex/Rival/Force 1x11 z długim wózkiem bez najmniejszego problemu obsługuje kasety 11-46!
Druga sprawa to blat - 4/5śrub i wsadzasz zębatkę np od Banless’a czy Garbaruka 36/38t co w polaczeniu z kasetą 11-46 daje już naprawdę miękkie przełożenie.
Wszystko fajnie, tylko na codzień nie potrzebuje takiego miękkiego przewożenia. Tak na prawdę żeby bardziej wykorzystywać środek kasety to by mi sie przydał balt 42t.
a w górach jestem dwa razy w roku wiec chyba lepiej pozostaje sie przemęczyć
@@ZielonyF16 na płaskie zostawiasz 42t w góry wsadzasz mniejszy. To naprawdę chwila roboty. Sam tak praktykuje.
@@ukaszukasz5300 dokładnie 4śrubki plus drugi łańcuszek na spinkę jak tylko w profilu trasy mnie zaniepokoi że coś tam wyrosło nagle po drodze:)
@@maciejwojtaszewski2988 ilość śrub w zależności od posiadanej korby 😉
Cześć,
jako, że idzie jesień, jakie kurtki przeciwdeszczowe polecacie na rower.
Smutek trochę bo na mecie nikt na mnie nie czekał, ale racebook na spory plus. Trasa (short) to chyba jednak granica definicji gravela była osiągnięta (chyba spora różnica między shortem a longiem jednak była) ale w klasyfikacji był podział mtb\gravel więc uważam że organizatorzy mieli czyste sumienie- zawodnik decydował a "chcącemu nie dzieje się krzywda" :-P ...... Ale reasumując to się obraziłem że nikogo nie było na mecie i to mi najbardziej rzutuje na obraz organizacji
hmm mozesz kupic frameset specialized crux na przyklad. pozniej jakies gravelowe kola i bedzie git. frameset i kola to elementy na ktorych sie nie oszczedza :D
Bizon🤣🤣🤣🙉....Chyba już marzysz o startach w Ameryce Północnej. To byłby sztos!
Super odcinek! Mam pytanie do Ciebie Zielony. Czy jak lecisz sobie na zawodach po szutrach na ciśnieniu np. 1,8 bara to, czy wiedząc wcześniej o dłuższym odcinku asfaltowym dobijasz powietrza, czy zostawiasz tak jak jest? Domyślam się, że może nie być czasu na takie zabiegi. 🙂
Jadę cały czas na takim samym ciśnieniu
Tjaaa widać ewidentnie pierwsze objawy "srogiego" uzależnienia od ultraprzygodówek. Nooo nie jest dobrze? bo jest BARDZO DOBRZE!... Znaczy się oby nawet gęściej kolejne starty, relacje i po rozkminy... Może coś w tego sezona się jeszcze upchnie:)
Tak z ciekawości. Te Parle jaką mają wkładkę?
Halo, jaki to był izotonik? Z Ostrovit widzę tylko gruszkę, cytrynę i pomarańczę :)
Izotonic Bio 100g - Be Organic
Mój MTB prawie 15kg + 2 bidony po 750 i moje ciężkie dupsko 85kg , 3 lata na rowerze, 5k km objeżdżają mnie tylko gravele i szonsy jak gdzieś asfaltem ujade 😁
Odważna wypowiedź, albo mała wioska. Pozdro.
@@szybkizbys1279 albo dopiekliwy przez niskolotna zazdrość, a wioska mała, środek trójmiasta
Stare przysłowie pszczół mówi ; wystarczy łyżka dziegciu, żeby zepsuć beczkę miodu. I tyle w temacie.
A idź Ty z tymi Twoimi filmami, miałem już upatrzonego Crossa, w sklepie rowerowym był także Gravel, na którego pewnie bym nie spojrzał. Jednak przez te Twoje "Gravelowe" filmy coś mnie tknęło i spróbowałem się przejechać tym Gravelem - cholera jasna się spodobało. W rezultacie Cross odpada, ale muszę teraz na taki model kurka wodna dozbierać. Pzdr.
wiedziałem że będzie atak na nockę planowany ;)
Hmmm, czasami należy również powiedzieć tak (w pierwszej osobie): co zawaliłem. A poza tym, ciekawe spostrzeżenia.
Witam zielony pytanko jakiej pojemności używasz kierowniczki od rogal bags
Tej najmniejszej , little sam
Odcinek świetny jak zawsze. Jechałem krótka trasę rok temu :)
Teraz po takiej dobrej opinii musisz podrzucić linka do tych portków i rabacik 😁😁
Prawda jest taka, że na pierwszym gravmageddon mini dowalili strasznie kiepską trasę. Izery są piękne i mają dużo świetnych dróg. Niestety wybrano, podjazdy, które musisz pompować na maxa, po nich zjazdy po singlach, które pod gravela zupełnie nie pasują. Gdzieś jakieś dziadowskie przejazdy pod Chromcem. Potem te podjazdy na złoty widok, nie wiadomo po co, gdzie trzeba prowadzić rower.
Później zwróciłem uwagę, że organizator ma wszędzie zdjęcia na mtb - podpiął się pod Gravel bo to się robiło modne.
Byłem raz i nigdy więcej.
Macie wyścigi organizowane w Świeradowie, tam jedzcie. Są w granicach 100 km i są po porostu idealne pod gravela.
PGR dało radę na oponach 36c czy Gravmagedon też byłoby możliwe?
ja odkąd złapałem swojego pierwszego snake-a na swojej szosie pilnuje zeby ciśnienie nigdy nie schodziło poniżej 7 BAR (: i przelatuje przez wszystkie torowiska na pełnym gazie
Hej Zielony, co to był za izotonik? Też nie jestem fanem słodkich ulepów z chemicznym posmakiem :P
IZOTONIK BIO 100 g - BE ORGANIC
24:17 Te Parle, aż tak bardzo chyba nie różnią się od Martombike, Wkładka wygląda dokładanie tak samo jak w Martom 573 pro, co absolutnie nie jest wada, bo to świetna wkładka.
Martombike 573 pro są bardzo spoko ale jednak te trochę się różnią. Inny materiał, inny krój, inne szelki, inna wkładka.
Wkładka jest inna niż w 573pro, mam oba modele i te Parle gravel jest dużo lepsze to jest wkłada od Dolomiti. To są całkiem inne spodenki szelki materiały ściągacze.
A mogę zapytać jaki rozmiar wybrałeś i jaki masz wzrost i wagę?
@@kawimagenta9707 171wzrost 78kg Rozmiar M. To jest taka sama rozmiarówka jak seria 573pro tylko inne materiały szelki wkładka
@@juri100 na stronie Parle jest tylko jeden model spodenek to o nich mówisz?
Właśnie to jest gadanie gravelowców, bo sztywny widelec to lepiej bo lżej... Amortyzator nie daje nam tylko komfortu ale w dużej mierze poprawia dość mocno bezpieczeństwo prowadzenia roweru, bo koło prawie cały czas jest szybko dociskane przy jakimś uskoku do drogi, przez co daje nam lepszą trakcje. Bezpieczeństwo daje też dłuższa kierownica i bardziej rekreacyjna pozycja za kierownicą, a nie krótka kierownica w dodatku typu Baranek, panowie, bądźmy poważni...
Niestety ale pozycja za kierownica i sama kierownica MTB w przypadku długich dystansów jest raczej mało bezpieczna. Na szerokiej kierownicy dłonie są położone szerzej niż rozstaw barków, co nie jest naturalna pozycją człowieka i bardziej sprzyja urazom i kontuzjom obręczy barkowej. Poza tym ułożenie dłoni poziomo na chwytach MTB gdzie kciuk jest ułożony w lini poziomej powoduje otwarcie obręczy barkowej, która jest bardziej rozluźniona co znowu może być powodem jakiegoś urazu.
Trzymając dłonie na kierownicy typu baranek, na klapach, na dolnym chwycie i w każdej pozycji gdzie kciuki są skierowane do góry powoduje ze obręcz barkowa jest w pozycji zamkniętej, bardziej zwarta i spięta, co zmniejsza ryzyko kontuzji.
W rowerach MTB kierownica zazwyczaj jest znacznie niżej niż siodło, co oczywiście daje przewagę i lepsza kontrole w zakrętach i trudnych technicznych fragmentach ale z komfortem ma już mnie wspólnego niż bardziej wyprostowana pozycja na gravelu.
Jeśli ktoś przejechał podobną ilość km i podobną ilość tras zarówno na gravelu jak i na MTB i w jego opinii MTB jest lepszym wyborem to w porządku.
Natomiast takie teoretyzowanie na postawie „wydaje mi się” nie mając faktycznego porównania, jeżdżąc tylko na jednym typie roweru, to jest trochę bez sensu.
@@ZielonyF16 Nie do końca tak jest, szeroka kierownica sprawia że będąc bardziej rozciągniętym nasz nacisk i ucisk jest bardziej rozłożony równomiernie, jest też większa precyzja i kontrola, przy wąskiej kierownicy jest nacisk na nadgarstki bardziej liniowy, wzdłużny, pionowy, przez co nacisk jest znacznie mocniejszy, dodając do tego położenie uchwytów niżej, nacisk ten tym bardziej zwiększamy, no ale odciążamy za to tyłek, brak amortyzatora również wpływa na to że nacisk na nadgarstki jest znacznie mocniej odczuwalny, Gravel tak, na poniszczone asfalty, absolutnie nie na żadne szutry, pocieszające jest to że jeszcze trochę i te całe gravele pójdą w zapomnienie, takie moje skromne zdanie.
co do ucisku na nadgarstki to masz rację, ja bardziej mówiłem o obręczy barkowej. której kontuzje wyjątkowo trudno wyleczyć. Większy ucisk na nadgarstki nie niesie za sobą aż takich dużych potencjalnych problemów zdrowotnych.
Ja mam przeczucie, że to rowery mtb trochę odchodzą w zapomnienie, a trend gravelowy jest cały czas wznoszący. Kiedyś pewnie odbije się od sufitu, ale to chyba jeszcze nie ten moment.
Nie porównywałbym czasów netto do zawodników, którzy jechali nonstop. Oczywiste jest, że przy pewnym poziomie zmęczenia (czy ogólnie jazdy nocą) średnia prędkość spada. Mogłoby się okazać, że ktoś kto jechał 3 dni, miał znacząco lepszy czas netto od tych z top :>
Porównywałem się do tych co jednak spali.
@@ZielonyF16 ok:)
@zielonyf16 jaka owijka ma 4,5mm, bo nic takiego nie mogę znaleźć.
Lizard Skin
@@ZielonyF16 wielkie dzięki. Już kupiona :)
Zielony chyba specjalnie tak daleko odchodzi podczas nagrywania kamerką od roweru aby ktoś go zajumał wtedy będzie miał powód aby w końcu kupić coś lżejszego na carbonowej ramie 😀
Fajna koszulka
Dobrze gada!!! Polać mu 😄.
Rival 1 11s z dlugim wozkiem, bez zadnych przerobek dziala z kaseta 46T, to mam potwierdzone na swoim Ruut AL1 (mam Rivala na ALu :)). Ponoc da rade nawet 50 tez bez przerobek - ktos to sprawdzal na jakims kanale na Apex 1. Rondo ST super maszynka, raczej bym doinwestowal niz zmienial. Jesli kupowal bym jeszcze raz Ruut'a to chyba wlasnie ST. Pozdrowienia.
Wisiałem, że działa ale wózek praktycznie leży poziomo.. wiec sam nie wiem
Cześć , mi się wydaje czy mrużysz oczy w tych szkłach?
Czy myślisz o zmianie napędu na 2x? Mam Ruuta CF z jedym blatem i w górach ten napęd (lub ja z tym napędem) nie daje rady.
nie, jeśłi chodzi o napęd to tylko 1x
Tylko to tak nie działa. Jedziesz 12h śpisz 4h jedziesz 12h. Jak skracasz sen do 20 minut to w drugiej części jedziesz dużo wolniej.
Czy ktoś wie o jakim izotoniku wspomina autor? :) 29:08
Ta ja cię Zielony ostatnio pochwaliłem za szybki wręcz teledyskowy montaż...a tu dostaje jednostajne ujęcia i leniwą pracą kamery🤣 a tak poważnie to widać, że ten Gravmgeddon ci podszedł da się to odczytać z mowy ciała i długości filmu...hmmm a od kiedy ja się zrobiłem specjalistą od mowy ciała. Co do wyboru roweru na takie wyścigi czy gravel czy mtb to mało istotne, liczy się jazda...a nazwa to powiedzmy sobie to musi brzmieć bo jak by to brzmiało MTBmageddon....przecież to nie ma sensu 😉a z poradnika gravelowca to takie dwie rady. 1)Ja bym do tego rondo już nie wrzucał kół karbonowych zdecydowanie poleca kupno karbonowego gravela na kołach karbonowe i na GRX z dwoma blatami...tylko tu jest jeden problem te portfele nie są z gumy. 2)Widać, że ci noga podaję i dawaj spróbuj zrobić jeden wyścig tak na ostro bez snu i długich pit-stopów tak w stylu Roberta Karaśia 😅
Mi na Wschodzie w Rondo Ruut AL2 strzeliła felga , nyple z felgi chciały uciec - Wschód do powtórzenia mam za rok.
ale już na innych kółkach.😁.
Garbaruk, hmmm na Wchodzie 1400 , miałem okazję z użytkownikiem tej kasety porozmawiać, i krótko nie poleca - lepszy axs Sram.
ale nie bo nie takie zębatki czy przerzutka?
@@norbertjankowski9960 ja tylko słyszałem opinię użytkownika, kasety i wózka Garbaruka , "mało płynne, i nie precyzyjne zmiany biegów, nie to co w sram axs" - bee reklamował , ot tyle
Problem narzekania na trasy wynika chyba z tego, że coraz więcej ludzi, którzy nie są jeszcze dobrze wytrenowani biorą udział w takich imprezach i później na tle lepszych technicznie + doświadczonych zawodników trochę mental im pada i wchodzą w negatywne tony i narzekanie. 5 imprez później zmienią zdanie :)
Może tak być :D
Im dłużej nie padało tym większy piach na polnych ścieżkach się robi 😉 Do tego dodaj kilka podjazdów i tacy nie wytrenowani zbombią 😉