Panie Tomku łapka w górę! Ja zawsze używam jak Pan to nazwał strechfoli. I działa. Trumnę przed zakupem znajomi odradzali, że bardzo hałasuje podczas jazdy i auto dużo pali. Oczywiście, zawsze piętkami do przodu. Pozdrawiam.
Mam prosty bagażnik dachowy na narty i pytanie do pana Tomka - jest jakiś patent na pakowanie nart w pokrowiec tak zeby fajnie się zapięło wszystko na bagażnik?
Na początku jazd z nartami robiłem tak jak Pan Tomek mówi - owijałem narty folią strech i przypinałem pasami do belek dachowych bez uchwytu na narty - brak kasy. Teraz jest pełna kultura mam otwierany dwustronnie box dachowy od Kamei. 510 litrów pozwala napakować tam masę rzeczy. Jadą przypięte oryginalnymi pasami narty w pokrowcach (oczywiście spięte na rzepy). Dokładam tam jeszcze kaski i inne lekkie ale zajmujące sporo miejsca graty a na samą górę lądują jeszcze plastikowe sanki mojego syna. Taki box to spory wydatek ale warto kupić raz a konkretnie. Szczególnie ważne jest zamknięcie.
Od kilkunastu lat wożę narty na dachu czasem dzioby przodem, czasem tyłem. Nie zauważyłem różnicy w stabilności ładunku jak i zachowania auta. Często prędkości przekraczają 100km/h i wszystko jest stabilne. Trasę do 100km bez zabezpieczenia czymkolwiek nart, dłuższą owijam streczem. Po sezonie dokładne mycie nart i wiązań.
Są uchwyty dedykowane na tylne drzwi busa w których narty są montowane w pionie. Mam uchwyt rowerowy na hak firmy Westfalia i można do niego też dokupić uchwyt do nart które też będą w pionie tak więc da się :)
Jak jadę sam to najczęściej przewożę w samochodzie, jak kilka osób to trumna , narty na górę a buty do środka żeby były ciepłe.Tomku może kiedyś zaprezentujesz swoją prywatną kolekcje nart i butów?
Mam prośbę. Czy Pan Tomasz mógłby zrobić program o nartach z niewielkich manufaktur ? Jak się ma jakość takich nart do nart produkowanych serynie przez duże firmy ? Czy warto kupić używane narty z małej manufaktury czy też lepiej nowe narty seryjne ? Na wyroby jakich manufaktur warto zwrócić uwagę ? Myślę, że to temat ciekawy, a nie bardzo popularny.
Narty zapakowane działami do przodu w dobry bagażnika dachowy nie spadną. Bardziej jest to prawdopodobne przy rowerach. Ale dziobami do przodu chyba bez sensu montuje 90% ludzi 😁.warto chyba dodać aby takie narty po powrocie do domu dokładnie umyć najlepiej chyba bieżącą wodą aby wypłukać wszystkie syfy które się nazbierały po drodze u które będą powodowały korozję nart, a w szczególności na koniec sezonu
Nie jest to takie do końca bez sensu, chcąc stabilnie zamontować narty, belki na dachu rozkłada się jak najszerzej a w takim ustawieniu(dziobami do przodu narty są poprostu na środku bagażnika i dachu). Za pierwszym razem również myślałem że będzie jakiś opór powietrza i się będą przesuwać ale jakoś nie zauważyłem takiego zjawiska a bagażnik mam jeden z tańszych.
Dzieki tej fantazji (narty w poprzek) Wlochy tworza niesamowity klimat ;).
Panie Tomku łapka w górę! Ja zawsze używam jak Pan to nazwał strechfoli. I działa.
Trumnę przed zakupem znajomi odradzali, że bardzo hałasuje podczas jazdy i auto dużo pali.
Oczywiście, zawsze piętkami do przodu.
Pozdrawiam.
Mam prosty bagażnik dachowy na narty i pytanie do pana Tomka - jest jakiś patent na pakowanie nart w pokrowiec tak zeby fajnie się zapięło wszystko na bagażnik?
Na początku jazd z nartami robiłem tak jak Pan Tomek mówi - owijałem narty folią strech i przypinałem pasami do belek dachowych bez uchwytu na narty - brak kasy. Teraz jest pełna kultura mam otwierany dwustronnie box dachowy od Kamei. 510 litrów pozwala napakować tam masę rzeczy. Jadą przypięte oryginalnymi pasami narty w pokrowcach (oczywiście spięte na rzepy). Dokładam tam jeszcze kaski i inne lekkie ale zajmujące sporo miejsca graty a na samą górę lądują jeszcze plastikowe sanki mojego syna. Taki box to spory wydatek ale warto kupić raz a konkretnie. Szczególnie ważne jest zamknięcie.
Narty do box u na dachu i w drogę 👍
Pozdrowienia z Londynu 👏
Od kilkunastu lat wożę narty na dachu czasem dzioby przodem, czasem tyłem. Nie zauważyłem różnicy w stabilności ładunku jak i zachowania auta. Często prędkości przekraczają 100km/h i wszystko jest stabilne. Trasę do 100km bez zabezpieczenia czymkolwiek nart, dłuższą owijam streczem. Po sezonie dokładne mycie nart i wiązań.
Super program. Dziękuję. Dodam od siebie że szczytem byłby przewóz nart w pionie. Nie wiem jak. To wyzwanie dla ambitnych :)
Są uchwyty dedykowane na tylne drzwi busa w których narty są montowane w pionie. Mam uchwyt rowerowy na hak firmy Westfalia i można do niego też dokupić uchwyt do nart które też będą w pionie tak więc da się :)
Jak jadę sam to najczęściej przewożę w samochodzie, jak kilka osób to trumna , narty na górę a buty do środka żeby były ciepłe.Tomku może kiedyś zaprezentujesz swoją prywatną kolekcje nart i butów?
Oj tak - szczególnie jakieś stare ciekawe modele.
Mam prośbę. Czy Pan Tomasz mógłby zrobić program o nartach z niewielkich manufaktur ? Jak się ma jakość takich nart do nart produkowanych serynie przez duże firmy ? Czy warto kupić używane narty z małej manufaktury czy też lepiej nowe narty seryjne ? Na wyroby jakich manufaktur warto zwrócić uwagę ?
Myślę, że to temat ciekawy, a nie bardzo popularny.
Narty zapakowane działami do przodu w dobry bagażnika dachowy nie spadną. Bardziej jest to prawdopodobne przy rowerach. Ale dziobami do przodu chyba bez sensu montuje 90% ludzi 😁.warto chyba dodać aby takie narty po powrocie do domu dokładnie umyć najlepiej chyba bieżącą wodą aby wypłukać wszystkie syfy które się nazbierały po drodze u które będą powodowały korozję nart, a w szczególności na koniec sezonu
Nie jest to takie do końca bez sensu, chcąc stabilnie zamontować narty, belki na dachu rozkłada się jak najszerzej a w takim ustawieniu(dziobami do przodu narty są poprostu na środku bagażnika i dachu). Za pierwszym razem również myślałem że będzie jakiś opór powietrza i się będą przesuwać ale jakoś nie zauważyłem takiego zjawiska a bagażnik mam jeden z tańszych.
czy Marco di Marco ma też swój kanał an YT? i jak się pisze nazwe tego magazynu (szare) po włosku?
Owszem - ma, ale z tego co widzę to nie z treściami narciarskimi th-cam.com/users/sciaremag. Nazwa magazynu to „Sciare”.
Co z tym zdjęciem nart w poprzek?
Dlatego mam trumnę na dachu.