No dobra, nie wiem jak reszta, ale ja ten duet kupuję :D . Chętnie w ogóle posłuchałabym Waszej historii, w sensie czego słuchaliście np. w podstawówce, jak Was odbierało środowisko, co sprawiło że weszliście w gotyk i ten rodzaj muzyki do Was zaczął przemawiać etc. ;) Jest w czym wybierać.
No to uporządkowywałem sobie własne muzyczne "smaczki", i mam punkt odniesienia. Dużo trafnych obserwacji środowiska metalu i gotyku polskiego.Dziękuję. Kontynuacja mile widziana.
Według mojego subiektywnego, w sumie całkiem prostego wyjaśnienia, czym dla mnie jest muzyka gotycka, utwór może być dosłownie każdego gatunku, posiadać musi po prostu określone cechy. Coś co sprawi, że czuję ten fajny chłodek, uwaga, mistyczny! dreszczyk i mam ochotę natychmiast poczuć się częścią tego klimatu (uwaga, mistyka! :D w muzyce :D) to cos co nazywam muzyką gotycka. I to może być ambient, zadoomiasty metal, symfoniczny black, rock, IBM, coldwave, techno... :P ale czuję ten mistyczny dreszczyk w powietrzu i to jest dla mnie coś (coś gotyckiego) :D Osobiście wkurza mnie miks growlingu z bitem elektronicznym. No, mnie wkurza bardzo. Zniechęca. Growling jest piękny, niech siedzi w metalu, tam go uwielbiam, tam mnie pociąga. Przy bicie electro mnie zniechęca. To takie moje osobiste małe malkontenctwo :)
Świetny filmik, bardzo dobrze sie Was słuchało, z takim zainteresowaniem, dowiedziałem się ciekawych rzeczy i sprawdziłem kilku wykonawców dla porównania, :) na pewno jeszcze ten filmik czasem zobaczę żeby pewne rzeczy utrwalić :)
A co sądzicie na temat płyty zespołu Dead or Alive ,,youthquake"? Grał na niej np.Wayne Hussey(gitarzysta od wczesnego Sisters od mercy a później The Mission) Czy to też zalicza się do gotyka ? Ja na przykład tylko muzycznie siedzę w Goth'cie.
Bardzo fajnie wyjaśnione. Tych gatunków i podgatunków podgatunków podgatunków jest tyle, że można się pogubić. Pozdrowienia dla Moona, na którego imprezy chodziłam kiedyś dawno temu ;).
Super filmik. Dobrze, że pojawiają się takie filmiki. Mało kto ma dostęp do zagranicznych książek na temat subkultury gotyckiej, a trzeba brać pod uwagę specyfikę naszego kraju. Silny wpływ muzyki metalowej i rockowej związany z jej intensywnym rozwojem w latach 80 głównie na śląsku. Choćby kultowy KAT.
Na mnie wpłyneły najsilniej trzy zespoły moonspell, closterkeller i clan of xymox trochę też Nightwish dzięki nim zaczęłam odkrywać bogactwo muzyki gotyckiej i dark independent. Behemot polski towar eksportowy doceniany bardziej zagranicą niż u nas. Też długo nie byłam wstanie ich słuchać ale nowsze płyty od The Satanist są naprawdę klimatyczne. Tak samo miałam z CoF musiałam jak ja to określam dorosnąć do pewnego typu muzyki. Z mojej strony mogę polecić do przesłuchania: The frozen autumn, Lebanon Hanover i Angels of Liberty.
Przez chwilę zdanie o Nightwish miało nawet trochę sensu, kiedy spojrzałam na fragment "nim zaczęłam odkrywać bogactwo dark independent", potem przeczytałam dopiero komentarz w całości. Tutaj mogłabym sobie podyskutować o dawnym rozwoju mojej miłości do oldschoolowego metalu i klimatach fantasy w muzyce, ale wątek dotyczy gotyku :)
z tego co pamietam to na Castle grali: Christ Agony,Lux Occulta,Behemoth.....Swoja droga dla mnie gotykiem jest debiutancki album Love Is Colder Than Death''Teignmouth''.Swietny album
Szkoda, że nie wspomnieliście o futurepop'ie, a to naprawdę świetna muzyka :). Mam nadzieję, że nagracie kiedyś o tym odcinek wespół z Bartkiem Moonem.
Przydałaby się taka książka o rozwoju muzyki gotyckiej w Europie. Może jest taka publikacja - ktoś coś? :) Zrobić jakąś mapę gotyku, czy coś w ten deseń. Jako geograf mam skrzywienie pod tym kątem :D Jestem ciekawa jak to wyglądało w poszczególnych państwach...Czeskie XIII Století pewnie każdy kojarzy, ale słowacki Morgain już pewnie nie...Chociaż sama nie wiem, czy to gotyk.
Falka, wypowiedz się z kolegą na temat witch house. Uwielbiam ten gatunek muzyczny i sama oceniam go mocno gotycko, choć raczej goci tego nie słuchają. 😁
Szpon leci w górę wszystko bardzo ładnie wyjaśnione mimo iż raczej w większości słucham metalu najczęściej klasycznego heavy bądź thrashu a gotyckie brzmienia to raczej taki nieszkodliwy odpał xD
The Legendary Pink Dots!!!! Jeśli chodzi o Castle Party to strasznie mało jest tam Dark Ambientu. Kiedyś był Desiderii Marginis ze Szwecji ale to mało. Jest wiele świetnych projektów: Inade, Shrine z Bułgarii, Beyond Sensory experience itd.
@@Womanincorset no nie, oni grają Folk, dopiero co posłuchałem i to nie jest to o co mi chodzi. Generalnie jestem przeciwnikiem muzyki subkulturowej, która to w Polsce przybiera śmieszne formy. Osobiście słucham takich wykonawców jak Steve Roach, Max Corbacho oraz Altus z Kanady- to jest mój prawdziwy Ambient :).
@@PawelP1685 To są tak zwane ambienty klasyczne w klimatach Tangerine Dream (tzw. Berlin School) itd. łatwiej je znaleźć na scenie muzyki klubowej niż na Castlu (istnieje podscena związana bardziej z relaksacją niż tańczeniem) albo poszukać festiwali ambientowych i muzyki eksperymentalnej w kraju. Dark Ambienty natomiast częściej grają na Wrocław Industrial Festival, a z Twojego opisu wnioskuję że szukamy klimatów Cold Meat Industry ;) Spróbuj polskiej Job Karmy (zwłaszcza wcześniejszych albumów bo nowsze troszkę EBM-em jadą), jeśli nie znasz.
Yay, ma teraz obraz xD . Faktycznie jesteście bardzo ładni ;) Wybacz Amadi, nie mogę oderwać oczu od dekoltu Twej wybranki. Chyba pierwszy raz widzę i dlatego ;) i ta kolia jeszcze. O rany i jak to się skoncentrować na treści ;)
@@Womanincorset w 22 minucie wywiązała się bardzo ciekawa dyskusja moim zdaniem odnośnie definiowania siebie. Myślę, że gotyk i jego odłamy, mają wspólny mianownik w postaci treści jaka się tam ukrywa. Mianowicie, muzykę i tekst charakteryzuje melancholia, poczucie straty i szukania celu, a nawet bym powiedziała że taki "ból istnienia" i chyba to łączy Gotów i pozwala ich wyróżnić między innymi od metali, którzy raczej w swoich utworach stawiają na twardy racjonalizm.
Tak teraz ponownie to oglądam i zastanawia mi jeden fakt- czy zespół Depeche Mode można zaliczyć do muzyki gotyckiej skoro lżejsza elektronika też jest zaliczana do nurtu gotyckiego?
W Polsce kultura industrialna jak najbardziej istnieje. Przykład: Wrocław Industrial Festival. Z tym że ogranicza się tylko do stylów post-industrialnych jak dark ambient, martial industrial, power noise, power electronics, harsh noise itd. wyłączywszy taneczne style (ostatnio się to trochę zmienia). W Polsce istniała też szczątkowa kultura EBM i electro-industrial (i industrial rock) w latach 90-tych (Dusseldorf, Nowy Horyzont, Wieloryb, Najakotiva). Była jednak bardzo zdecentralizowana (większość ludzi latała po różnych subkulturach od zimnych fal, punków po techno) albo pozmieniała style aby się wpasować do którejś (Wieloryb to dobry przykład).
@@blackraven5389 staram się w swoich kalendariach i na kanale, i na grupie uwzględniać imprezy EBM i electro-industrialne, jeśli tylko dotrę do takich informacji! Jeśli wiesz, o evencie, którego nie ma w kalendarium, pisz proszę, DM albo na maila womanincorset@gmail.com
Ja rozumiem, że temat jest szeroki, ale może lepiej by było sobie wcześniej choćby w punktach wypisać te kluczowe gatunki (z 10) i zrobić to podsumowanie nieco składniej. Wspomnieliście o aggrotech/dark electro no ale nie padło słowo o tym ile gatunek ten czerpał z techno/trance i że nawet wśród samych gotów długo wyrabiała się tolerancja na pogardliwie nazywane "disco". Nie padło ani słowo o Suicide Commando/Wumpsut/Leather Strip albo robiącym ogromną furorę od 1999 roku Hocico (i całym nurcie południowo-amerykańskim). To są podstawy dark electro jednak. Niby wspomnieliście o dark wave, ale wspomniać o She Past Away a nie o Diary od Dreams (gigancie i właściwie twórcy tego gatunku) niezbyt mi się spodobało. Zabrakło też miejsca na zespół jaki cieszy się jakąś nieprawdopodobną rzeszą fanów, wystąpił na CP (występi też w 2022 jako jeden z headlinerów), a myślę tu o Blutengelu. :D Kicz nieprawdopodobny no ale szkoda, że z tego filmu nie dowiemy się o tym, że istnieje. Mimo wszystkie dziękuję za Twoją pracę Woman in Corset i pozdrawiam zacnego gościa! :D
film o muzyce gotyckiej w pigułce jest na kanale. Tutaj bardziej chodzilo o luźną rozmowę z osobą, która aktywnie działa na scenie od wielu lat. A co do istotnych zespołów - wydaje mi się, że jednak to są kwestie subiektywne w dużej mierze i dla każdego teochę inne kapele są najważniejsze i inajczej postrzega ich wpływ na subkulturę 😉 pozdrawiam serdecznie i dzięki za rozbudowany komentarz!
W punkt. Z jakiegoś powodu wielu gotów unika tych rejonów muzycznych, zahaczając najczęściej o H.EXE. Zastanawiam się czemu? Czy to kwestia gustu muzycznego (po części na pewno) czy może "elektro pozerstwa?". Tak samo pomijanie futurepopu, który może w Polsce raczej świętował triumfy wśród depeszy i pokrewnych ludków, ale za granicą (USA, Niemcy, W. Brytania) długo był główną muzyką cybergotów, zanim scena poszła w aggrotechy. Z drugiej strony Falka zahacza w niektórych materiałach o EBM, który związany był (i jest) z dark electro bardziej niż się na pierwszy rzut ucha wydaje. Czy może podział przebiegał na zasadzie lekka elektronika - mocna elektronika, gdzie wszelkie formy lekkie były odrzucane, a mocne brane do "kanonu"? (Co wg mnie jest totalnie błędne, bo wtedy do gotyku mogę i wepchnąć hardcore - toć to niesamowicie mocna elektroniczna muza). Jak kiedyś przeglądałam sety didżejskie to często wszystko było ze sobą mieszane: dark electro z futurepopem, synthpopem, italo disco, EBM, psytrancem, itd. Oczywiście różnorodność na plus, ale powodowało to więcej zamętu moim zdaniem co nurtów elektro-gotyckich.
BVB- dowiedziałam się o ich istnieniu z filmu "American Satan", gdyby nie to to za cholerę bym nie wiedziała o ich istnieniu, ale w moim odczuciu to rock a nie gotyk.
20 lat temu było prościej.na Castle Party tylko niemcy dziwnie się ubierali,w lateksy itp.teraz już nie rozumiem tych indriustal,techno itp.może dlatemu że jestem stary ;) dla mnie czy to gotyk czy black,w większości skończył się na początku lat 2000.owszem,pojawiają się obecnie perełki,ale...niemniej jednak kiedyś goci ubierali się skromniej,z braku kasy albo poprostu z braku dostępności do ubrań itp.teraz ubrania gotów robią mega wrażenie. PS. fajny kanał :)
Co to jest dokładnie za muza w tle? Bo jak wpisuję samo fractal madness nie mogę znaleźć. 🤔 A filmik fajny, moglibyście przedstawić jakieś zespoły do poszczególnych gatunków muzyki gotyckiej. 🌚
@@darkmelancholy1559 aaaaa, już wiem, to nagranie z prywatnego zbioru Moona, zarejestrowany fragment koncertu tego projektu, nie wiem czy gdziekolwiek jest dostępny. Sorry, nie zaczaiłam od razu, odpisywałam w autobusie.
Dark ambient nie jest gotycki wg mnie, bo wywodzi się stylistycznie z industrialu lat 70. Wczesne elementy znajdziemy u Throbbing Gristle czy u SPK, w którym działał twórca dark ambientu: pan Lustmord :) Być może myślicie o neofolku, który z dark ambientem nie ma nic wspólnego poza tym że oba rozwinęły się z oryginalnej muzyki industrialnej. Dark ambient z brzmienia jest bardzo, ale to bardzo industrialny, bardziej nawet niż wszystkie jego pochodne. W sumie to brzmi jak ugrzeczniona wersja industrialu lat 70 niezależnie od stylu.
U mnie się też od Artrosis zaczęło. Jakoś na przełomie mileniów w nieistniejącej już Atomic TV był program o nazwie "Bunkier". Leciał jakoś w niedzielę od północy do drugiej, więc mi rodzice na VHS nagrywali bo jakoś na początku liceum byłem i trzeba było wstać rano. Zazwyczaj metal leciał, ale był też odcinek o Artrosis, jakoś niedługo po tym jak wydali "Pośród Kwiatów i Cieni". Obejrzałem program raz i drugi, kupiłem kasetę, potem resztę ich kaset, a potem już jakoś poszło ;)
@@AmadeuszAndrzejewski o Panie, toś starszy chyba ode mnie eksponat ;) (bez urazy). Nie pamiętam jak się nadziałam na Artrosis, pewnie to była audycja "nocne mocne", oj tak zarywałam noce, a potem na informatyce w szkole (nie miałam komputera, ani nawet telefonu) wyszukiwałam teksty i wszystko o Artrosis i wsiąkłam po uszy. Dostęp do tego rodzaju muzyki miałam mocno ograniczony, a mimo to człowiek robił dużo żeby tylko posłuchać bo na płyty mnie nie było wtedy stać, a dziś mam YT i rżnę w opór :D . W tamtym czasie za cholerę nie pomyślałabym, że kiedykolwiek będę mogła napisać do Medeah czy w ogóle mieć ją w znajomych tak zwyczajnie i że nasze córy bedą nosiły takie same imię :D .
@@jagathewitch6290 taa, też pamiętam jak na pierwsze koncerty jeździłem i było "wow, sławni ludzie ze znanych zespołów". A potem przyszło CP 2015 i nawet z Medeą piliśmy nalewki ;)
U mnie takze zaczelo sie od Artrosis :) choc z samym Closterkellerem jakos nie bylo mi po drodze. Jednak dosc plynnie nastapila fuzja brzmien metalowo/gotyckich, pozniej takze electro/synth/folkowych az po obecne new retro wave. A koncert Kredek tez mi sie nie podobal ;) Zas supportujacy ich Moonspell byl dla mnie jak zawsze bezbledny!
Bartku, Fallko, opamiętajcie się, porzućcie te szataństwa i muzyczne występki Złego, mojego ziomka Litzę byśta posłuchały. Nawróćcie się do mnie, przyjmijcie mnie jako Mesjasza, a łaska Boga wam będzie dana, nie to iluzoryczne piekło, do którego podążacie, gdzie rządzą same diabły rogate, okrutne i piekielne. xD
Nie wiem czemu to oglądam, slucham death metalu a z waszych klimatów znam tylko closterkeller i type o Edit: z zimnej fali znam bumtarara bumtarara szewc zabija szewca
Sławomira ja bym mimo wszystko nie zaliczyła do gatunku disco polo. Moim zdaniem reprezentuje raczej nurt comedy rock, a jego nawiązania do muzyki biesiadnej czy disco polo mają charakter pastiszowy.
@@Womanincorset Dla mnie było od początku oczywiste to, że jego muzyka ma charakter żartu, pastiszu, a także czysto rozrywkowy i nieco prześmiewczy - tak więc nurt comedy o wiele bardziej mi pasuje, jeśli bym miała jakoś scharakteryzować jego muzykę.
+Womanincorset To chyba w jego przypadku wystąpiło podobne zjawisko, co z "Mydełkiem Fa". Tylko że twórcom skończyło się poczucie humoru, kiedy zorientowali się, że ta piosenka została hitem wesel i repertuaru biesiadno-discopolowego. Z kolei Sławomir się na to nie obraża, tylko trzecie kasę na tych swoich wygłupach, i dobrze☺ Z tym, że jest dobry w tym, co robi (ma warsztat wokalny, dykcję i osobowość sceniczną).
A gdzie jest Eldritch (?) Hańba ! ( true metal goci by was zjedli ;p ) ps. eee black metal jest prosty, można go mieć w małym palcu (jak się zna) , gotyk przy tym to jest tfuuuuuuuuuuu całe morza gatunków . A gdzie gotycki metal doom , ... płyta paradise lost Gothic, skąd wzięło się w ogóle znaczenie gotycki (doom) metal.
"Głuchy got" to skrajność taka jak "niewidomy krytyk filmowy". Ekstremalnie rzadka i podlegająca prawom wyjątków. Tu natomiast chodzi o ogólniejszy consensus np. jak ktoś się ubiera gotycko a słucha popu, to nie jest gotem.
@@Womanincorset właśnie oto chodzi ze subkultury to pewna ideologia i estetyka i ludzie którzy tym się w jakiś sposób identyfikują tworzą lub/i słuchają dany gatunek muzyki. Wiec to subkultura definjuje muzykę nie muzyka subkulturę. Subkulturą muzyczna mogą być fani np Closterkeller.
Dla mnie przedstawiona tu "muzyka gotycka" jest sztucznym i nic nie mówiącym tworem. To tak jak stworzyć grupę ludzi "malujących" i wepchnąć do tego wora, malarzy pokojowych, tych co robią pasy na jezdniach i twórców obrazów. Niby jest jakiś wspólny czynnik ale jest nim sens.
Po prostu subkultura ta opiera się na podobnej stylistyce np w strojach a muzyka zdążyła się porozchodzić. Ale osobiście słucham głównie zespołów typu Bauhaus czy Type O Negative, ale lubię posłuchać od czasu do czasu jakiś bardziej elektro brzmień.
strasznie nudna rozmowa. Na wstępie mowa o muzyce punk rockowej..łoooo matko jakby Rotten tam siedział albo Sid to chyba by sie skonczylo zbluzganiem, wyśmianiem a być może i jakims aktem defekacji... borrrring, borring, borring
@@Womanincorset przeciez ja nie będę wam narzucał od czego zacząć rozmowe, żeby była interesująca. Muzycy punkrockowi byli najbardziej krnąbrni w historii i uwierz mi ta rozmowa nie była by miła dla Was gdyby tam siedział Sid Vicious :D. Mam wrażenie że muzyka "gotycka" tudzież nazywana dark independent stała się nudna, sztampowa i skonstruowana według określonych schematów. Czemu zespoły z tego nurtu w latach 80 i 90 były tak popularne ? bo to były naprawdę dobre zespoły! taki Eldritch zawsze się odcinał od tej sceny i z perspektywy czasu uważam że miał 100 % racji. Mam wrażenie ze ludzie zafascynowani tą muzyką słuchają w kólko tego samego. Nnie spotkałem gotha który słucha muzyki r'n'b, bluesa, popu bo niby ich to nie intersuje a zwyczjnie sa ignorantami. A ciekawe że w drugą stronę to działa np gwazdka POPu Charli XCX z wypiekami na twarzy wypowiada się o Siouxsie Sioux co jej nie przeszkadza póżniej spiewać słodkich piosenek i zbijać fortunę. Sorry ale Wasza rozmowa jest jak nudny wykład na zajęciach w szkole podstawowej. Wyświechtane frazesy, oklepane sformułowania itp itd To mnie tylko utwierdza jak bardzo nudny jest scena dark independent w XXI wieku. Są wyjatki :) Drab Majesty wymiata!
@@birkutful Zamykanie się w schematach, niestety. Mnie np. denerwuje że jakiś zespół zastosuje mroczną estetykę i już jest okrzyknięty gotyckim. Wielu trzyma się kanonu, którego tak naprawdę nie ma, bo każdy ma swój gotyk. Ja np. poza nurtem gotyckim/dark independent słucham innej muzy, np. psybientu czy alternatywnego rocka. I mi to nie przeszkadza czuć się "tru Gothem" bo oprócz mroku lubię bardzo klimat psychodelii.
No dobra, nie wiem jak reszta, ale ja ten duet kupuję :D . Chętnie w ogóle posłuchałabym Waszej historii, w sensie czego słuchaliście np. w podstawówce, jak Was odbierało środowisko, co sprawiło że weszliście w gotyk i ten rodzaj muzyki do Was zaczął przemawiać etc. ;) Jest w czym wybierać.
ło Jeżuniu, ja nie wiem czy wszystko pamiętam XD
@@Womanincorset nie żeby coś, ale chyba jesteś młodsza ode mnie ;)
Możliwe ;)
No to uporządkowywałem sobie własne muzyczne "smaczki", i mam punkt odniesienia. Dużo trafnych obserwacji środowiska metalu i gotyku polskiego.Dziękuję.
Kontynuacja mile widziana.
Według mojego subiektywnego, w sumie całkiem prostego wyjaśnienia, czym dla mnie jest muzyka gotycka, utwór może być dosłownie każdego gatunku, posiadać musi po prostu określone cechy. Coś co sprawi, że czuję ten fajny chłodek, uwaga, mistyczny! dreszczyk i mam ochotę natychmiast poczuć się częścią tego klimatu (uwaga, mistyka! :D w muzyce :D) to cos co nazywam muzyką gotycka. I to może być ambient, zadoomiasty metal, symfoniczny black, rock, IBM, coldwave, techno... :P ale czuję ten mistyczny dreszczyk w powietrzu i to jest dla mnie coś (coś gotyckiego) :D
Osobiście wkurza mnie miks growlingu z bitem elektronicznym. No, mnie wkurza bardzo. Zniechęca. Growling jest piękny, niech siedzi w metalu, tam go uwielbiam, tam mnie pociąga. Przy bicie electro mnie zniechęca. To takie moje osobiste małe malkontenctwo :)
Wg tej definicji to sporo utworów muzyki poważnej mogłabym zaliczyć do gotyku ;)
Wielki plusik dla Pana Bartka, polać mu bo dobrze gada!
Świetny filmik, bardzo dobrze sie Was słuchało, z takim zainteresowaniem, dowiedziałem się ciekawych rzeczy i sprawdziłem kilku wykonawców dla porównania, :) na pewno jeszcze ten filmik czasem zobaczę żeby pewne rzeczy utrwalić :)
Ale fajnie się was słuchało ;) Leci łapa w górę :D
A co sądzicie na temat płyty zespołu Dead or Alive ,,youthquake"? Grał na niej np.Wayne Hussey(gitarzysta od wczesnego Sisters od mercy a później The Mission)
Czy to też zalicza się do gotyka ? Ja na przykład tylko muzycznie siedzę w Goth'cie.
Bardzo fajnie wyjaśnione. Tych gatunków i podgatunków podgatunków podgatunków jest tyle, że można się pogubić. Pozdrowienia dla Moona, na którego imprezy chodziłam kiedyś dawno temu ;).
Super filmik. Dobrze, że pojawiają się takie filmiki. Mało kto ma dostęp do zagranicznych książek na temat subkultury gotyckiej, a trzeba brać pod uwagę specyfikę naszego kraju. Silny wpływ muzyki metalowej i rockowej związany z jej intensywnym rozwojem w latach 80 głównie na śląsku. Choćby kultowy KAT.
Na mnie wpłyneły najsilniej trzy zespoły moonspell, closterkeller i clan of xymox trochę też Nightwish dzięki nim zaczęłam odkrywać bogactwo muzyki gotyckiej i dark independent. Behemot polski towar eksportowy doceniany bardziej zagranicą niż u nas. Też długo nie byłam wstanie ich słuchać ale nowsze płyty od The Satanist są naprawdę klimatyczne. Tak samo miałam z CoF musiałam jak ja to określam dorosnąć do pewnego typu muzyki. Z mojej strony mogę polecić do przesłuchania: The frozen autumn, Lebanon Hanover i Angels of Liberty.
Ja musiałam dorosnąć do Batcave, wcześniej wchodziły mi tylko amerykańskie bandy typu Christian death
Przez chwilę zdanie o Nightwish miało nawet trochę sensu, kiedy spojrzałam na fragment "nim zaczęłam odkrywać bogactwo dark independent", potem przeczytałam dopiero komentarz w całości. Tutaj mogłabym sobie podyskutować o dawnym rozwoju mojej miłości do oldschoolowego metalu i klimatach fantasy w muzyce, ale wątek dotyczy gotyku :)
z tego co pamietam to na Castle grali: Christ Agony,Lux Occulta,Behemoth.....Swoja droga dla mnie gotykiem jest debiutancki album Love Is Colder Than Death''Teignmouth''.Swietny album
EBM. POWSTAŁO W BELGII- FRONT 242 , KLINIK, DIRK EVENS ETC.
Belgia i Niemcy. Pierwszym niem. był Die Krupps.
Zaiste Belgia i Niemcy 😊
clan of xymox ❤️🤘
Szkoda, że nie wspomnieliście o futurepop'ie, a to naprawdę świetna muzyka :). Mam nadzieję, że nagracie kiedyś o tym odcinek wespół z Bartkiem Moonem.
Przydałaby się taka książka o rozwoju muzyki gotyckiej w Europie. Może jest taka publikacja - ktoś coś? :) Zrobić jakąś mapę gotyku, czy coś w ten deseń. Jako geograf mam skrzywienie pod tym kątem :D Jestem ciekawa jak to wyglądało w poszczególnych państwach...Czeskie XIII Století pewnie każdy kojarzy, ale słowacki Morgain już pewnie nie...Chociaż sama nie wiem, czy to gotyk.
Oj tak, przydałaby się literatura fachowa bardzo :)
Falka, wypowiedz się z kolegą na temat witch house. Uwielbiam ten gatunek muzyczny i sama oceniam go mocno gotycko, choć raczej goci tego nie słuchają. 😁
Ja też nie słucham, ale znam sporo osób które faktycznie to lubią :)
Szpon leci w górę wszystko bardzo ładnie wyjaśnione mimo iż raczej w większości słucham metalu najczęściej klasycznego heavy bądź thrashu a gotyckie brzmienia to raczej taki nieszkodliwy odpał xD
świetny odcinek
The Legendary Pink Dots!!!! Jeśli chodzi o Castle Party to strasznie mało jest tam Dark Ambientu. Kiedyś był Desiderii Marginis ze Szwecji ale to mało. Jest wiele świetnych projektów: Inade, Shrine z Bułgarii, Beyond Sensory experience itd.
praktycznie na każdej edycji są zespoly dark ambientowe. W tym roku były Krzywdy z ritual dark ambientem
@@Womanincorset no nie, oni grają Folk, dopiero co posłuchałem i to nie jest to o co mi chodzi. Generalnie jestem przeciwnikiem muzyki subkulturowej, która to w Polsce przybiera śmieszne formy. Osobiście słucham takich wykonawców jak Steve Roach, Max Corbacho oraz Altus z Kanady- to jest mój prawdziwy Ambient :).
@@PawelP1685 To są tak zwane ambienty klasyczne w klimatach Tangerine Dream (tzw. Berlin School) itd. łatwiej je znaleźć na scenie muzyki klubowej niż na Castlu (istnieje podscena związana bardziej z relaksacją niż tańczeniem) albo poszukać festiwali ambientowych i muzyki eksperymentalnej w kraju. Dark Ambienty natomiast częściej grają na Wrocław Industrial Festival, a z Twojego opisu wnioskuję że szukamy klimatów Cold Meat Industry ;) Spróbuj polskiej Job Karmy (zwłaszcza wcześniejszych albumów bo nowsze troszkę EBM-em jadą), jeśli nie znasz.
Yay, ma teraz obraz xD . Faktycznie jesteście bardzo ładni ;) Wybacz Amadi, nie mogę oderwać oczu od dekoltu Twej wybranki. Chyba pierwszy raz widzę i dlatego ;) i ta kolia jeszcze. O rany i jak to się skoncentrować na treści ;)
aaaa, to dlatego tyle wyświetleń - Fallka świeci dekoltem XD
@@Womanincorset w 22 minucie wywiązała się bardzo ciekawa dyskusja moim zdaniem odnośnie definiowania siebie. Myślę, że gotyk i jego odłamy, mają wspólny mianownik w postaci treści jaka się tam ukrywa. Mianowicie, muzykę i tekst charakteryzuje melancholia, poczucie straty i szukania celu, a nawet bym powiedziała że taki "ból istnienia" i chyba to łączy Gotów i pozwala ich wyróżnić między innymi od metali, którzy raczej w swoich utworach stawiają na twardy racjonalizm.
Ładnie ujęte :)
Wybaczam ;)
Powroty do lat 80... Lubię.
Lubię słuchać. dark elektro. Ja słucham tego od lat.🙂. Ja przeważnie słucham muzyki elektronicznej,ale czasami hard rocka.
Nadal sądze że Pani powinna pomyslec o partonach. Pozdrawiam 336 ;p
Tak teraz ponownie to oglądam i zastanawia mi jeden fakt- czy zespół Depeche Mode można zaliczyć do muzyki gotyckiej skoro lżejsza elektronika też jest zaliczana do nurtu gotyckiego?
W Polsce kultura industrialna jak najbardziej istnieje. Przykład: Wrocław Industrial Festival. Z tym że ogranicza się tylko do stylów post-industrialnych jak dark ambient, martial industrial, power noise, power electronics, harsh noise itd. wyłączywszy taneczne style (ostatnio się to trochę zmienia). W Polsce istniała też szczątkowa kultura EBM i electro-industrial (i industrial rock) w latach 90-tych (Dusseldorf, Nowy Horyzont, Wieloryb, Najakotiva). Była jednak bardzo zdecentralizowana (większość ludzi latała po różnych subkulturach od zimnych fal, punków po techno) albo pozmieniała style aby się wpasować do którejś (Wieloryb to dobry przykład).
Obecnie EBMowcy odżywają, warto tu wspomnieć nowy festiwal Wrocław EBM Event 😉
@@Womanincorset Wiem. Jest też Front Fabrik Festival, gdzie koncertują też zespoły electro-industrialne. (Fix8:Sed8 było :D)
@@blackraven5389 staram się w swoich kalendariach i na kanale, i na grupie uwzględniać imprezy EBM i electro-industrialne, jeśli tylko dotrę do takich informacji! Jeśli wiesz, o evencie, którego nie ma w kalendarium, pisz proszę, DM albo na maila womanincorset@gmail.com
@@Womanincorset OK. Jak tylko czegos się dowiem, to dam znać. Czy imprezy zagraniczne też się liczą? Czasami widywałam coś w Niemczech.
Z zagranicznych opisuję tylko kilkudniowe festiwale
Dobre nagranie.
Takie pytanie na temat poboczny
Czy Kvarforth zachowywał się na scenie Castle Party kontrowersyjnie?
Nie jakoś bardzo :) pił, palił i trochę gadał.
Czyli skandalu nie było
Z tego, co mi wiadomo nie :)
Ja rozumiem, że temat jest szeroki, ale może lepiej by było sobie wcześniej choćby w punktach wypisać te kluczowe gatunki (z 10) i zrobić to podsumowanie nieco składniej. Wspomnieliście o aggrotech/dark electro no ale nie padło słowo o tym ile gatunek ten czerpał z techno/trance i że nawet wśród samych gotów długo wyrabiała się tolerancja na pogardliwie nazywane "disco". Nie padło ani słowo o Suicide Commando/Wumpsut/Leather Strip albo robiącym ogromną furorę od 1999 roku Hocico (i całym nurcie południowo-amerykańskim). To są podstawy dark electro jednak. Niby wspomnieliście o dark wave, ale wspomniać o She Past Away a nie o Diary od Dreams (gigancie i właściwie twórcy tego gatunku) niezbyt mi się spodobało. Zabrakło też miejsca na zespół jaki cieszy się jakąś nieprawdopodobną rzeszą fanów, wystąpił na CP (występi też w 2022 jako jeden z headlinerów), a myślę tu o Blutengelu. :D Kicz nieprawdopodobny no ale szkoda, że z tego filmu nie dowiemy się o tym, że istnieje. Mimo wszystkie dziękuję za Twoją pracę Woman in Corset i pozdrawiam zacnego gościa! :D
film o muzyce gotyckiej w pigułce jest na kanale. Tutaj bardziej chodzilo o luźną rozmowę z osobą, która aktywnie działa na scenie od wielu lat. A co do istotnych zespołów - wydaje mi się, że jednak to są kwestie subiektywne w dużej mierze i dla każdego teochę inne kapele są najważniejsze i inajczej postrzega ich wpływ na subkulturę 😉 pozdrawiam serdecznie i dzięki za rozbudowany komentarz!
@@Womanincorset 🤘 dzięki!
W punkt. Z jakiegoś powodu wielu gotów unika tych rejonów muzycznych, zahaczając najczęściej o H.EXE. Zastanawiam się czemu? Czy to kwestia gustu muzycznego (po części na pewno) czy może "elektro pozerstwa?". Tak samo pomijanie futurepopu, który może w Polsce raczej świętował triumfy wśród depeszy i pokrewnych ludków, ale za granicą (USA, Niemcy, W. Brytania) długo był główną muzyką cybergotów, zanim scena poszła w aggrotechy. Z drugiej strony Falka zahacza w niektórych materiałach o EBM, który związany był (i jest) z dark electro bardziej niż się na pierwszy rzut ucha wydaje. Czy może podział przebiegał na zasadzie lekka elektronika - mocna elektronika, gdzie wszelkie formy lekkie były odrzucane, a mocne brane do "kanonu"? (Co wg mnie jest totalnie błędne, bo wtedy do gotyku mogę i wepchnąć hardcore - toć to niesamowicie mocna elektroniczna muza). Jak kiedyś przeglądałam sety didżejskie to często wszystko było ze sobą mieszane: dark electro z futurepopem, synthpopem, italo disco, EBM, psytrancem, itd. Oczywiście różnorodność na plus, ale powodowało to więcej zamętu moim zdaniem co nurtów elektro-gotyckich.
Omówcie dark ambient - zdarza mi się nierzadko słuchać takich rzeczy i chętnie dowiedziałabym się czegoś więcej.
mam pytanie, co sądzisz o zespołach motionless in white oraz septicflesh?
Pierwszego nie znam, drugi kojarzę ale nie słucham, więc zasadniczo nie mam zdania
BVB- dowiedziałam się o ich istnieniu z filmu "American Satan", gdyby nie to to za cholerę bym nie wiedziała o ich istnieniu, ale w moim odczuciu to rock a nie gotyk.
BVB to emo, nie gotyk.
Dokładnie tak mówimy w filmie ;)
a to emo to już gatunek muzyczny? @@zuzasuzuya1344 za moich czasów to był styl ubierania się ;)
BVB to typowo emo które jak 99% tego nurtu jest słabe.
Gatunek ktory reprezentuje BVB nie nazywa się emo, a screamo, choć wyrósł on z emo. 🙃
20 lat temu było prościej.na Castle Party tylko niemcy dziwnie się ubierali,w lateksy itp.teraz już nie rozumiem tych indriustal,techno itp.może dlatemu że jestem stary ;) dla mnie czy to gotyk czy black,w większości skończył się na początku lat 2000.owszem,pojawiają się obecnie perełki,ale...niemniej jednak kiedyś goci ubierali się skromniej,z braku kasy albo poprostu z braku dostępności do ubrań itp.teraz ubrania gotów robią mega wrażenie.
PS.
fajny kanał :)
dzięki ;)
Co to jest dokładnie za muza w tle? Bo jak wpisuję samo fractal madness nie mogę znaleźć. 🤔 A filmik fajny, moglibyście przedstawić jakieś zespoły do poszczególnych gatunków muzyki gotyckiej. 🌚
Postaram się za jakiś czas zrobić druga część filmu z podawaniem kapel.
A muzyka w tle to w większości biblioteka TH-cam, nie wiem który konkretnie fragment masz na myśli.
Końcówka filmu w którym dziękujesz za uwagę
@@darkmelancholy1559 aaaaa, już wiem, to nagranie z prywatnego zbioru Moona, zarejestrowany fragment koncertu tego projektu, nie wiem czy gdziekolwiek jest dostępny. Sorry, nie zaczaiłam od razu, odpisywałam w autobusie.
@womanincorset w porządku haha bo bardzo fajny ten kawałek
Czy muzyka typu dark ambient jest gotycka ?
wesług mnie jest, jak najbardziej :)
A Perfect Cricle ?
Dark ambient nie jest gotycki wg mnie, bo wywodzi się stylistycznie z industrialu lat 70. Wczesne elementy znajdziemy u Throbbing Gristle czy u SPK, w którym działał twórca dark ambientu: pan Lustmord :) Być może myślicie o neofolku, który z dark ambientem nie ma nic wspólnego poza tym że oba rozwinęły się z oryginalnej muzyki industrialnej. Dark ambient z brzmienia jest bardzo, ale to bardzo industrialny, bardziej nawet niż wszystkie jego pochodne. W sumie to brzmi jak ugrzeczniona wersja industrialu lat 70 niezależnie od stylu.
szkoda btw ze nie wspomnieliście o The Damned bo to jest jeden z pierwszych gotyckich zespołów
Artosis-pierwszy love zaraz po przypadkowym zasłyszeniu The Birthday Massacre w nocnej audycji radiowej :D. Ech młodość ;)
A mnie jakoś te polskie kapele ominęły ;) dla mnie pierwsza miłość to Moonspell i Tiamat
U mnie się też od Artrosis zaczęło. Jakoś na przełomie mileniów w nieistniejącej już Atomic TV był program o nazwie "Bunkier". Leciał jakoś w niedzielę od północy do drugiej, więc mi rodzice na VHS nagrywali bo jakoś na początku liceum byłem i trzeba było wstać rano. Zazwyczaj metal leciał, ale był też odcinek o Artrosis, jakoś niedługo po tym jak wydali "Pośród Kwiatów i Cieni". Obejrzałem program raz i drugi, kupiłem kasetę, potem resztę ich kaset, a potem już jakoś poszło ;)
@@AmadeuszAndrzejewski o Panie, toś starszy chyba ode mnie eksponat ;) (bez urazy). Nie pamiętam jak się nadziałam na Artrosis, pewnie to była audycja "nocne mocne", oj tak zarywałam noce, a potem na informatyce w szkole (nie miałam komputera, ani nawet telefonu) wyszukiwałam teksty i wszystko o Artrosis i wsiąkłam po uszy. Dostęp do tego rodzaju muzyki miałam mocno ograniczony, a mimo to człowiek robił dużo żeby tylko posłuchać bo na płyty mnie nie było wtedy stać, a dziś mam YT i rżnę w opór :D . W tamtym czasie za cholerę nie pomyślałabym, że kiedykolwiek będę mogła napisać do Medeah czy w ogóle mieć ją w znajomych tak zwyczajnie i że nasze córy bedą nosiły takie same imię :D .
@@jagathewitch6290 taa, też pamiętam jak na pierwsze koncerty jeździłem i było "wow, sławni ludzie ze znanych zespołów". A potem przyszło CP 2015 i nawet z Medeą piliśmy nalewki ;)
@@AmadeuszAndrzejewski będzie co wnukom opowiadać ;) :D
Byłem trochę gothem zanim zrozumiałem że jestem trochę gothem :P jejkujej! :)
no,no ,niezły kicz i szmira ten gothic .no i metal rules zlom,no przecież dobra muza obroni sie sama.bo to jedyny przyjaciel,niezdradza nigdy.
Behemoth gra metal a nie muzykę zaliczaną do nurtu gotyckiego także nie wiem co tam robił na Castle Party 😂
Ściągał ludzi na festiwal.
@@KryptaVHS No trochę racja :)
Behemoth to metal satanistyczny i bluznierczy,a pan darski nie wie co robi.
Myślę że Nergal doskonale wie co robi 😉
Z tego co wiem, Nergal jest ateistą, a nie żadnym sługą szatana XD
U mnie takze zaczelo sie od Artrosis :) choc z samym Closterkellerem jakos nie bylo mi po drodze. Jednak dosc plynnie nastapila fuzja brzmien metalowo/gotyckich, pozniej takze electro/synth/folkowych az po obecne new retro wave. A koncert Kredek tez mi sie nie podobal ;) Zas supportujacy ich Moonspell byl dla mnie jak zawsze bezbledny!
Moonspell jak zawsze w rewelacyjnej formie koncertowej. A nowa płyta? Majstersztyk!
Ile masz lat? Stawialam okolice 30, ale mowisz, ze jestes mlodsza?
Bartku, Fallko, opamiętajcie się, porzućcie te szataństwa i muzyczne występki Złego, mojego ziomka Litzę byśta posłuchały. Nawróćcie się do mnie, przyjmijcie mnie jako Mesjasza, a łaska Boga wam będzie dana, nie to iluzoryczne piekło, do którego podążacie, gdzie rządzą same diabły rogate, okrutne i piekielne. xD
XD
Czy gotycką muzyką można nazwać neoklasyczną, "mroczną" muzykę?
co dokładnie masz na myśli?
@@Womanincorset th-cam.com/video/GGagxKhg6us/w-d-xo.html
coś w tym stylu
no to tak jak masz w tytule "neoclassical dark wave" - jest to podgatunek dark wave, więc teoretycznie wchodzi w gatunki gotyckie
Nie wiem czemu to oglądam, slucham death metalu a z waszych klimatów znam tylko closterkeller i type o
Edit: z zimnej fali znam bumtarara bumtarara szewc zabija szewca
w takim razie milo że oglądasz 😉
@@Womanincorset proszum
@@Womanincorset swoją drogą kobyły z Konventu mają dobry klimat, ale to jest zespół deathdoomowy więc raczej nie podpasuje mimo ze taki 'mhrok'
A ruskie techno?
Sławomira ja bym mimo wszystko nie zaliczyła do gatunku disco polo. Moim zdaniem reprezentuje raczej nurt comedy rock, a jego nawiązania do muzyki biesiadnej czy disco polo mają charakter pastiszowy.
Pytanie czy jego słuchacze wiedzą, że muzyk się z nich śmieje XD
@@Womanincorset Dla mnie było od początku oczywiste to, że jego muzyka ma charakter żartu, pastiszu, a także czysto rozrywkowy i nieco prześmiewczy - tak więc nurt comedy o wiele bardziej mi pasuje, jeśli bym miała jakoś scharakteryzować jego muzykę.
Ale ma całkiem serio fanów :) zdarzyło mi się mieć do czynienia z wielbicielami disco polo przy jednym komercyjnym projekcie muzycznym XD
+Womanincorset To chyba w jego przypadku wystąpiło podobne zjawisko, co z "Mydełkiem Fa". Tylko że twórcom skończyło się poczucie humoru, kiedy zorientowali się, że ta piosenka została hitem wesel i repertuaru biesiadno-discopolowego. Z kolei Sławomir się na to nie obraża, tylko trzecie kasę na tych swoich wygłupach, i dobrze☺ Z tym, że jest dobry w tym, co robi (ma warsztat wokalny, dykcję i osobowość sceniczną).
A gdzie jest Eldritch (?) Hańba ! ( true metal goci by was zjedli ;p ) ps. eee black metal jest prosty, można go mieć w małym palcu (jak się zna) , gotyk przy tym to jest tfuuuuuuuuuuu całe morza gatunków . A gdzie gotycki metal doom , ... płyta paradise lost Gothic, skąd wzięło się w ogóle znaczenie gotycki (doom) metal.
IMHO nie trzeba słuchać niczego żeby nazywać się gotem. Muzyka to tylko element tej estetyki bardzo ważny element ale niedefiniujący.
każdy ma swoją definicję, ja mam akurat taką, jak przedstawiam. Możesz mieć inną :)
@@Womanincorset To jak to jest czy według Ciebie nie może być czegoś takiego jak głuchy got?
@@onimarukyo subkultury muzyczne są z definicji związane z muzyką...
"Głuchy got" to skrajność taka jak "niewidomy krytyk filmowy". Ekstremalnie rzadka i podlegająca prawom wyjątków.
Tu natomiast chodzi o ogólniejszy consensus np. jak ktoś się ubiera gotycko a słucha popu, to nie jest gotem.
@@Womanincorset właśnie oto chodzi ze subkultury to pewna ideologia i estetyka i ludzie którzy tym się w jakiś sposób identyfikują tworzą lub/i słuchają dany gatunek muzyki. Wiec to subkultura definjuje muzykę nie muzyka subkulturę. Subkulturą muzyczna mogą być fani np Closterkeller.
Dla mnie przedstawiona tu "muzyka gotycka" jest sztucznym i nic nie mówiącym tworem. To tak jak stworzyć grupę ludzi "malujących" i wepchnąć do tego wora, malarzy pokojowych, tych co robią pasy na jezdniach i twórców obrazów. Niby jest jakiś wspólny czynnik ale jest nim sens.
A jak byś określił/a muzykę gotycką?
No właśnie nie widzę sensu tworzenia worka, który tak na prawdę nic nie mówi o muzyce. Zbyt dużo gatunków muzycznych by miało to ręce i nogi.
Po prostu subkultura ta opiera się na podobnej stylistyce np w strojach a muzyka zdążyła się porozchodzić. Ale osobiście słucham głównie zespołów typu Bauhaus czy Type O Negative, ale lubię posłuchać od czasu do czasu jakiś bardziej elektro brzmień.
A czy dlatego nie mamy pojęcia dark independent?
@@filipradomski70 Jeśli muzyka się porozchodziła to czy możemy mówić o subkulturze muzycznej, jeśli to co spaja gotów to tylko estetyka?
strasznie nudna rozmowa. Na wstępie mowa o muzyce punk rockowej..łoooo matko jakby Rotten tam siedział albo Sid to chyba by sie skonczylo zbluzganiem, wyśmianiem a być może i jakims aktem defekacji... borrrring, borring, borring
A od czego mieliśmy zacząć? Gotyk wywodzi się z pewnej gałęzi punka.
@@Womanincorset przeciez ja nie będę wam narzucał od czego zacząć rozmowe, żeby była interesująca. Muzycy punkrockowi byli najbardziej krnąbrni w historii i uwierz mi ta rozmowa nie była by miła dla Was gdyby tam siedział Sid Vicious :D. Mam wrażenie że muzyka "gotycka" tudzież nazywana dark independent stała się nudna, sztampowa i skonstruowana według określonych schematów. Czemu zespoły z tego nurtu w latach 80 i 90 były tak popularne ? bo to były naprawdę dobre zespoły! taki Eldritch zawsze się odcinał od tej sceny i z perspektywy czasu uważam że miał 100 % racji. Mam wrażenie ze ludzie zafascynowani tą muzyką słuchają w kólko tego samego. Nnie spotkałem gotha który słucha muzyki r'n'b, bluesa, popu bo niby ich to nie intersuje a zwyczjnie sa ignorantami. A ciekawe że w drugą stronę to działa np gwazdka POPu Charli XCX z wypiekami na twarzy wypowiada się o Siouxsie Sioux co jej nie przeszkadza póżniej spiewać słodkich piosenek i zbijać fortunę. Sorry ale Wasza rozmowa jest jak nudny wykład na zajęciach w szkole podstawowej. Wyświechtane frazesy, oklepane sformułowania itp itd To mnie tylko utwierdza jak bardzo nudny jest scena dark independent w XXI wieku. Są wyjatki :) Drab Majesty wymiata!
@@birkutful Zamykanie się w schematach, niestety. Mnie np. denerwuje że jakiś zespół zastosuje mroczną estetykę i już jest okrzyknięty gotyckim. Wielu trzyma się kanonu, którego tak naprawdę nie ma, bo każdy ma swój gotyk. Ja np. poza nurtem gotyckim/dark independent słucham innej muzy, np. psybientu czy alternatywnego rocka. I mi to nie przeszkadza czuć się "tru Gothem" bo oprócz mroku lubię bardzo klimat psychodelii.