Witam. Curiosity nano aż żal ciąć, bo ładne są te czerwone płytki ;) Mimo, że przy wykorzystaniu freeshipping cena jest dość przystępna, to i tak jakoś szkoda. Poradnik jak używać snap-a z uwzględnieniem debugowania starych i nowych AVR-ów na pewno będzie pomocny. Pozdrawiam serdecznie.
Świetny i rzeczowy materiał, dosłownie wczoraj oglądałem inny film, który nagania na inwestowanie w klon USBasp pewnej firmy, straszył tanimi klonami i naganiania na dużo droższy klon, którego jedyną zaletą jest konwerter poziomów logicznych i miałem dokładnie takie same przekonania na temat - to jest obecnie bez sensu, w zbliżonej cenie jest dużo bardziej uniwersalny (chociaż nie 100% bezproblemowy) wspomniany MPLAB Snap. Cieszę się, że dalej publikujesz, szkoda, że trafiłem tutaj dopiero dzisiaj. :) PS. Co myślisz o innych opcjach? Oprócz ATMEL-ICE dostępne są także MPLAB PICkit v4 i dopiero wchodząca wersja v5, wszystkie opcje są w zbliżonych cenach.
W tabelce z th-cam.com/video/fUMk4bX7O84/w-d-xo.html jest nieścisłość dotycząca XPLAINED i braku interface-u PDI, otóż ATTINY817 Xplained mini właśnie taki interface wykorzystuje. Choć mam Atmela ICE (gołego ale w wydrukowanej na drukarce 3D obudowie) to chętnie dowiem się więcej o SNAPie. DRAGON mnie czasem przydaje się do ożywiania zablokowanych fusebitami mikrokontrolerów choć da się tak zablokować attiny13A lub 25V (wada opisana w nocie), że nawet on go nie ruszy a za to chiński TL866II zrobi to bezproblemowo.
Dorzucę trzy grosze od siebie bo właśnie jestem takim początkującym w świecie AVR. Moim zdaniem na początek nie ma potrzebny kupowania żadnego zewnętrznego programatora, a najlepiej po prostu kupić Arduino UNO (np. klon za 40zł w PL) i zainstalować PlatformIO jako IDE, po pierwsze dla tego, że próg wejścia jest zdecydowanie niższy i łatwiej i szybciej zobaczyć namacalnie, że to działa, a to (w moim przypadku przynajmniej) pogłębiało głód zrobienia czegoś nowszego, trudniejszego, lepiej. Po drugie Arduino UNO samo w sobie to całkiem niezły programator (Arduino as ISP), włącznie z TPI, w sumie to nic innego nie potrzeba by zaprogramować później starszy zewnętrzny układ. Wspominasz, że USBasp (tak jak AasISP) nie da rady z nowszymi układami, tak ale przy tych cenach, to ja jako początkujący nie kupię ATxmega256 za 40zł za sztukę, tylko raczej coś starego i małego np ATtiny13 albo ATtiny861 i to wystarczy mi to do małych projektów - a jeśli zabraknie mocy to niestety Microchip ze swoimi zwariowanymi cenami odpada na całej linii, nie jest żadną konkurencją dla ESP32 i tam wolę zainwestować w programator/debuger, który swoją droga również oryginalny od Espressif kosztuje 80zł [CN], a aktualnie SNAP w TME (bo tylko tam znalazłem, w Chinach ceny zwariowane) kosztuje 230zł. ESP32 nie tylko, że tańsze (ok 10zł za chip w CN) to mocniejsze + 2 rdzenie, to jeszcze ma wbudowane WiFi i BT, co w domowych projektach jest bardzo przydatne i co ważne póki co cena raczej stabilna. Poza tym (w przeciwieństwie do np. STM32), jest bardzo często kompatybilny z bibliotekami dla Arduino. Co do AVR i programowania z poziomu UNO to również ciekawostka bo za pomocą dw-link można również SPRZĘTOWO debugować po debugWIRE, nie obsługuje JTAGa, ale tak jak pisałem kto by się tym przejmował jak na taki MCU mnie nie stać. Kupiłem wprawdzie USBasp za 10zł w CN, TPI po upgradzie niby obsługuje, jest w drodze, zobaczymy jak sobie da radę, wspominasz o problemach - napiszesz coś konkretniejszego? Czego mogę się spodziewać?
Jeśli piszesz o Uno, to ja proponuję inne rozwiązanie - kupić Xplained mini z ATMega328. Jakieś 120 zł, lub z Tiny817 - jakieś 100 zł. Niby drożej, ale to jednorazowy wydatek i się zwróci. Xplained jest kompatybilny (także jeśli chodzi o piny i rozstawy) z Arduino, natomiast na pokładzie ma programator/debuger. ESP to inna klasa zastosowań i bym tego nie mieszał. Podobnie RPi Pico - też bardzo fajny (chociaż IMHO ESP lepszy), ale to też trochę inne zastosowania i jednak, żeby wykorzystać w pełni to trzeba wiedzieć coś więcej. W obu przypadkach niestety debuger oparty na gołym GDB to nie jest coś co mógłbym polecić. Poświęcę temu jakiś filmik, to będą szczegóły.
@@tmfmikro ehh... z tego co wygooglalem tak średnio ta płytka się nadaje jako samodzielny programator/debugger. Ogólnie jest dość ograniczona by nie zrobić z niej coś więcej jak devBoard jakim jest (np. MCU startuje tylko z debuggerem, więc "produkcyjnie" jej nie uruchomisz). Dziwna polityka tej firmy. Chyba taniej niż 200 zł się nie da, a to nie zachęca.
@@marcinszymusiak3937 Chyba przeczytałeś jakieś ściemy. ATMega328 jest w niej taktowana zewnętrznie z mEDBG, dzięki czemu masz stabilny zegar z kwarcu i dodatkowy wolny pin IO. Jeśli to nie pasuje, to trzeba usunąć rezystor 0R i można podłączyć inny zegar - pytanie po co? Jako samodzielny debuger/programator pracuje bez problemu ze wszystkimi MCU mającymi taki sam interfejs programowania jak M328.
USBASP działa wyjęty z chińskiej koperty, jego update firmware jest opcjonalny, dodanie do AS zajmuje kilkadziesiąt sekund, fakt że niestety działa ze starszymi AVR, których cena w '22 jest czasami absurdalna. MPlab nie chciał po wyjęciu z pudełka działać w ogóle z AS, update firmware musiałem zrobić w IDE od Microchipa, a że go nie używam to specjalnie ściągnąć i zainstalować. Mod sprzętowy na płytce SMD... Życzę dużo szczęścia początkującym bez dobrego sprzętu. Nic dziwnego, że te wadliwe sprzedawali za ułamek ceny (10$), dzisiaj cena jest już "normalna", >200PLN, oby chociaż poprawili co trzeba. Te przejściówki do Atmel ICE można dokupić za parę stówek PLN (prawie cztery konkretnie), albo znaleźć na Ali za parę $, trzeba mieć szczęście by to znaleźć, dzisiaj nie widzę - pewnie mało chodliwy towar. No i te kabelki do Atmel ICE to nie są takie zwykłe kanda, widok na fotce tego układu może być optymistyczny, faktycznie one są drobniejsze i gotowca w cenie zwykłych się nie znajdzie. Ale że cena wersji ICE PCB dobija już do 500PLN to i tak, jak ktoś chciałby skorzystać z taniego debuggera czeka go lutowanie SNAP'a. Tanie programatory można zrobić też z tanich klonów płytek Arduino - UNO/NANO/MICRO/LEONARDO.
Wszystko zależy od tego co kto oczekuje i potrzebuje. USBAsp też czasami tak od razu nie działa - dziwne sterowniki USB, konieczność opanowania AVRDude i dwie główne wady - wsparcie tylko dla bardzo już starych AVR, naprawdę niewygodnych w użytkowaniu w porównaniu z nowoczesnymi i brak debuggera + jako gratis możliwość częściowej integracji z Microchip Studio. Jeśli to komuś nie przeszkadza to USBAsp jest akceptowalnym wyborem. Jeśli ktoś programuje nowe AVRy lub potrzebuje debuggera (a to jest coś co naprawdę potrzebuje każdy) to nie ma wyboru - Atmel ICE lub SNAP lub płytki rozwojowe curiosity (ta ostatnia opcja jest tania). Warto też dodać, że mod z rezystorem jest niezbędny tylko jeśli się korzysta z PDI (czego USBAsp zasadniczo nie obsługuje), w trybie ISP żadne zmiany nie są potrzebne. No i gratis mamy obsługę PIC oraz ARM, co też dla niektórych może mieć istotne znaczenie.
@@tmfmikro Komentarz był dla zasięgów, nie po by coś wytykać :D. Widzę teraz zresztą, że opisałeś tę drogę krzyżową ze SNAP w kolejnym filmie. Arduinowcy już zrobili programator uPdi na płytce NANO, tak że dalej można coś zdobyć za 15zł + własny wkład (rezystor 4.7k i lutownica), najłatwiej dla wersji z pinami do własnego wlutowania by był bardziej kompaktowy, oczywiście bez debuggera bo i tak dla Arduino IDE, ale można się bawić nowymi AVR i Attiny.
@@Kaczakat Ale ja tego nie traktuję jako wytykanie :) Także spoko. Do PDI jest też klon AVRISP MkII do samodzielnej budowy, działa nawet w Microchip Studio. Wiem, że jest też przeróbka USBAsp, tak aby to obsługiwało PDI. A swoją drogą - dzięki za informacje.
Trzeba łapać promocje. Nie wiem jak teraz, ale swego czasu na stronie microchipa były promocje typu 50 procent taniej, albo nawet .mozliwosc kupna z kuponem rabatowym po kilka dolarów.
Witam. Curiosity nano aż żal ciąć, bo ładne są te czerwone płytki ;) Mimo, że przy wykorzystaniu freeshipping cena jest dość przystępna, to i tak jakoś szkoda. Poradnik jak używać snap-a z uwzględnieniem debugowania starych i nowych AVR-ów na pewno będzie pomocny. Pozdrawiam serdecznie.
Też mi się podobają. Szkoda, że nie wlutowali tam rezystorów 0R. Byłoby bardziej elegancko.
W xplained dorobiłem przełącznik, działa bardzo dobrze :)
@@ccc5226 Świetnie. Pochwal się wrażeniami i doświadczeniami.
Mnie też zainteresował snap. Dlatego poradnik jak używać snap-a do dobry pomysł.
Prosze bardzo, mówisz, masz: th-cam.com/video/xvhGccFKhME/w-d-xo.html
Świetny i rzeczowy materiał, dosłownie wczoraj oglądałem inny film, który nagania na inwestowanie w klon USBasp pewnej firmy, straszył tanimi klonami i naganiania na dużo droższy klon, którego jedyną zaletą jest konwerter poziomów logicznych i miałem dokładnie takie same przekonania na temat - to jest obecnie bez sensu, w zbliżonej cenie jest dużo bardziej uniwersalny (chociaż nie 100% bezproblemowy) wspomniany MPLAB Snap. Cieszę się, że dalej publikujesz, szkoda, że trafiłem tutaj dopiero dzisiaj. :)
PS. Co myślisz o innych opcjach? Oprócz ATMEL-ICE dostępne są także MPLAB PICkit v4 i dopiero wchodząca wersja v5, wszystkie opcje są w zbliżonych cenach.
Pickit5 wygląda ciekawie, szczególnie możliwość połączeń bezprzewodowych.Nie miałem jeszcze okazji testować, jak będę miał okazję to spróbuję.
W tabelce z th-cam.com/video/fUMk4bX7O84/w-d-xo.html jest nieścisłość dotycząca XPLAINED i braku interface-u PDI, otóż ATTINY817 Xplained mini właśnie taki interface wykorzystuje. Choć mam Atmela ICE (gołego ale w wydrukowanej na drukarce 3D obudowie) to chętnie dowiem się więcej o SNAPie. DRAGON mnie czasem przydaje się do ożywiania zablokowanych fusebitami mikrokontrolerów choć da się tak zablokować attiny13A lub 25V (wada opisana w nocie), że nawet on go nie ruszy a za to chiński TL866II zrobi to bezproblemowo.
Masz rację. Xplained obsługuje interfejsy przy pomocy których na konkretnym modelu łączy się z MCU.
Dorzucę trzy grosze od siebie bo właśnie jestem takim początkującym w świecie AVR. Moim zdaniem na początek nie ma potrzebny kupowania żadnego zewnętrznego programatora, a najlepiej po prostu kupić Arduino UNO (np. klon za 40zł w PL) i zainstalować PlatformIO jako IDE, po pierwsze dla tego, że próg wejścia jest zdecydowanie niższy i łatwiej i szybciej zobaczyć namacalnie, że to działa, a to (w moim przypadku przynajmniej) pogłębiało głód zrobienia czegoś nowszego, trudniejszego, lepiej. Po drugie Arduino UNO samo w sobie to całkiem niezły programator (Arduino as ISP), włącznie z TPI, w sumie to nic innego nie potrzeba by zaprogramować później starszy zewnętrzny układ. Wspominasz, że USBasp (tak jak AasISP) nie da rady z nowszymi układami, tak ale przy tych cenach, to ja jako początkujący nie kupię ATxmega256 za 40zł za sztukę, tylko raczej coś starego i małego np ATtiny13 albo ATtiny861 i to wystarczy mi to do małych projektów - a jeśli zabraknie mocy to niestety Microchip ze swoimi zwariowanymi cenami odpada na całej linii, nie jest żadną konkurencją dla ESP32 i tam wolę zainwestować w programator/debuger, który swoją droga również oryginalny od Espressif kosztuje 80zł [CN], a aktualnie SNAP w TME (bo tylko tam znalazłem, w Chinach ceny zwariowane) kosztuje 230zł. ESP32 nie tylko, że tańsze (ok 10zł za chip w CN) to mocniejsze + 2 rdzenie, to jeszcze ma wbudowane WiFi i BT, co w domowych projektach jest bardzo przydatne i co ważne póki co cena raczej stabilna. Poza tym (w przeciwieństwie do np. STM32), jest bardzo często kompatybilny z bibliotekami dla Arduino. Co do AVR i programowania z poziomu UNO to również ciekawostka bo za pomocą dw-link można również SPRZĘTOWO debugować po debugWIRE, nie obsługuje JTAGa, ale tak jak pisałem kto by się tym przejmował jak na taki MCU mnie nie stać. Kupiłem wprawdzie USBasp za 10zł w CN, TPI po upgradzie niby obsługuje, jest w drodze, zobaczymy jak sobie da radę, wspominasz o problemach - napiszesz coś konkretniejszego? Czego mogę się spodziewać?
Jeśli piszesz o Uno, to ja proponuję inne rozwiązanie - kupić Xplained mini z ATMega328. Jakieś 120 zł, lub z Tiny817 - jakieś 100 zł. Niby drożej, ale to jednorazowy wydatek i się zwróci. Xplained jest kompatybilny (także jeśli chodzi o piny i rozstawy) z Arduino, natomiast na pokładzie ma programator/debuger. ESP to inna klasa zastosowań i bym tego nie mieszał. Podobnie RPi Pico - też bardzo fajny (chociaż IMHO ESP lepszy), ale to też trochę inne zastosowania i jednak, żeby wykorzystać w pełni to trzeba wiedzieć coś więcej.
W obu przypadkach niestety debuger oparty na gołym GDB to nie jest coś co mógłbym polecić. Poświęcę temu jakiś filmik, to będą szczegóły.
@@tmfmikro A da się Xplaineda odłączyć tak by programował/debugował zewnętrzne układy, podobnie jak Curiosity? Jeśli tak o może zainwestuje :)
@@marcinszymusiak3937 Oczywiście :) Idea jest taka sama jak w Curiosity.
@@tmfmikro ehh... z tego co wygooglalem tak średnio ta płytka się nadaje jako samodzielny programator/debugger. Ogólnie jest dość ograniczona by nie zrobić z niej coś więcej jak devBoard jakim jest (np. MCU startuje tylko z debuggerem, więc "produkcyjnie" jej nie uruchomisz). Dziwna polityka tej firmy. Chyba taniej niż 200 zł się nie da, a to nie zachęca.
@@marcinszymusiak3937 Chyba przeczytałeś jakieś ściemy. ATMega328 jest w niej taktowana zewnętrznie z mEDBG, dzięki czemu masz stabilny zegar z kwarcu i dodatkowy wolny pin IO. Jeśli to nie pasuje, to trzeba usunąć rezystor 0R i można podłączyć inny zegar - pytanie po co? Jako samodzielny debuger/programator pracuje bez problemu ze wszystkimi MCU mającymi taki sam interfejs programowania jak M328.
Dzień dobry :)
A nawet bardzo dobry, bo piątkowy :)
USBASP działa wyjęty z chińskiej koperty, jego update firmware jest opcjonalny, dodanie do AS zajmuje kilkadziesiąt sekund, fakt że niestety działa ze starszymi AVR, których cena w '22 jest czasami absurdalna. MPlab nie chciał po wyjęciu z pudełka działać w ogóle z AS, update firmware musiałem zrobić w IDE od Microchipa, a że go nie używam to specjalnie ściągnąć i zainstalować. Mod sprzętowy na płytce SMD... Życzę dużo szczęścia początkującym bez dobrego sprzętu. Nic dziwnego, że te wadliwe sprzedawali za ułamek ceny (10$), dzisiaj cena jest już "normalna", >200PLN, oby chociaż poprawili co trzeba. Te przejściówki do Atmel ICE można dokupić za parę stówek PLN (prawie cztery konkretnie), albo znaleźć na Ali za parę $, trzeba mieć szczęście by to znaleźć, dzisiaj nie widzę - pewnie mało chodliwy towar. No i te kabelki do Atmel ICE to nie są takie zwykłe kanda, widok na fotce tego układu może być optymistyczny, faktycznie one są drobniejsze i gotowca w cenie zwykłych się nie znajdzie. Ale że cena wersji ICE PCB dobija już do 500PLN to i tak, jak ktoś chciałby skorzystać z taniego debuggera czeka go lutowanie SNAP'a. Tanie programatory można zrobić też z tanich klonów płytek Arduino - UNO/NANO/MICRO/LEONARDO.
Wszystko zależy od tego co kto oczekuje i potrzebuje. USBAsp też czasami tak od razu nie działa - dziwne sterowniki USB, konieczność opanowania AVRDude i dwie główne wady - wsparcie tylko dla bardzo już starych AVR, naprawdę niewygodnych w użytkowaniu w porównaniu z nowoczesnymi i brak debuggera + jako gratis możliwość częściowej integracji z Microchip Studio. Jeśli to komuś nie przeszkadza to USBAsp jest akceptowalnym wyborem. Jeśli ktoś programuje nowe AVRy lub potrzebuje debuggera (a to jest coś co naprawdę potrzebuje każdy) to nie ma wyboru - Atmel ICE lub SNAP lub płytki rozwojowe curiosity (ta ostatnia opcja jest tania). Warto też dodać, że mod z rezystorem jest niezbędny tylko jeśli się korzysta z PDI (czego USBAsp zasadniczo nie obsługuje), w trybie ISP żadne zmiany nie są potrzebne. No i gratis mamy obsługę PIC oraz ARM, co też dla niektórych może mieć istotne znaczenie.
@@tmfmikro Komentarz był dla zasięgów, nie po by coś wytykać :D. Widzę teraz zresztą, że opisałeś tę drogę krzyżową ze SNAP w kolejnym filmie. Arduinowcy już zrobili programator uPdi na płytce NANO, tak że dalej można coś zdobyć za 15zł + własny wkład (rezystor 4.7k i lutownica), najłatwiej dla wersji z pinami do własnego wlutowania by był bardziej kompaktowy, oczywiście bez debuggera bo i tak dla Arduino IDE, ale można się bawić nowymi AVR i Attiny.
@@Kaczakat Ale ja tego nie traktuję jako wytykanie :) Także spoko. Do PDI jest też klon AVRISP MkII do samodzielnej budowy, działa nawet w Microchip Studio. Wiem, że jest też przeróbka USBAsp, tak aby to obsługiwało PDI. A swoją drogą - dzięki za informacje.
teraz najtańszy jaki znalazłem mplab snap na aliexpres kosztuje 250zł
Trzeba łapać promocje. Nie wiem jak teraz, ale swego czasu na stronie microchipa były promocje typu 50 procent taniej, albo nawet .mozliwosc kupna z kuponem rabatowym po kilka dolarów.