Coś w tym jest (powiedział ktoś, kto kiedyś korzystał z tak zjechanego napędu, że próba korzystania z płyt kończyła się wyciem napędu w stylu "ostatni dźwięk jaki usłyszeli tuż przed awarią reaktora w czarnobylu") XD
Ja wiem, że ma być śmiesznie, ale XD Dzieciaki może w to uwierzą, ale starsi gracze chyba pamiętają, że 18 lat temu dobry komputer nie brzmiał jak odkurzacz i nie wieszał się co 15 minut. Instalacja z płyty zazwyczaj szła dużo szybciej, niż pobieranie 20+ GB ze steama. Mam komputer z Win XP na stare gierki, jakiś tydzień temu instalowałem Disciples 2 z płyt i trwało to kilka minut, same płyty kupiłem kilkanaście lat temu i napęd szumi zdecydowanie ciszej niż chłodzenie w gamingowym laptopie.
dokładnie, potwierdzam - sam na na moim secie pod xp (pentium 4 2.8 bez ht, radeon 9600xt 256 mb, 2x1gb ddr1 400mhz + audigy 2zs) mam ooogromny komfort grania w gierki do powiedzmy no, 2k5 roczku - a w planach mam jeszcze set z athlonem xp 3200+ i radeonem 9800 pro. ;)
doslownie dali kompa z zajechanym dyskiem i sie dziwia ze dziala powoli xd Bardzo czesto bylo doslownie odwrotnie niz pokazuja, bo np. XP a nawet 7 nie koniecznie wykonywaly tyle procesow poza kontrola uzytkownika, jesli byly czyste, a komp dobrze zlozony to system odpalal sie szybko i dzialal bardzo sprawnie. Moim pierwszym "zonkiem" bylo jak kupilem nowego "growego" lapka, z windowsem 10 i z plynnego przeskakiwania miedzy folderami jak w win7 i xp, kazda pierdola przypominala mini zawieszanie sie kompa. Najlepszy pecet uzytkowo jaki mialem okazje uzywac byl z okolicy 2007 roku, bo byl dosc mocny i mial ladnie spasowane komponenty - wszystko smigalo na xp i bylo naprawde szybkie :p A teraz co chwile jakas latka, jakies procesy w tle, ilestam programow przy odpalaniu ktore sa od nowosci instalowane - i mimo ssd czesto obsluga nowych pecetow potrafi byc udreka
@@arczinsowo Panie ja pierwsze filmiki na TH-cam montowałem na kompie jeszcze z 2001 roku. Celeron 1700 MHz, 256MB RAM, GeForce MX 400 64MB oraz podpięta kamera Hi8 przez kartę TV po S-Video.
@@mateuszos1782 Wstyd nieco, ale tak było. Realnie legali nie dało się zdobyć za pensje, a tym bardziej kieszonkowe. Teraz jest to aż za łatwe i to na legalu, a kiedyś naprawdę żyłem w smutnym przekonaniu, iż większość tytułów z ładnych pism nigdy na oczy nie zobaczę.
@@mateuszos1782 pensja 500zl to chyba ta absolutnie minimalna, poza tym ceny były od 99-200zl (najdrożej było od Microsoftu), no ale to i tak było super drogo.
@@usherto2813 :) u mnie w szkole średniej jak chodzilem byly krzesla dla przedszkolaków mniejsze niz buty z obcasem i kazali na tym siedziec 8h potem tak kręgosłup napierdalal dzien w dzien skończyłem auschwitz nie boli nic :)
Kiedyś tak robiłem ale teraz z racji tego, że ten pc miał ponad 10 lat( i ze strachu że rozwalę coś), albo wsuwałem szufladę przyciskiem, albo przez okienko w pasku zadań.
To raz. Dwa że nawet jak coś nie działało, to w miarę łatwo można było to ogarnąć samemu, a jak już było serio źle to w internecie na wierzchu była klarowna instrukcja jak to naprawić. A komputery, owszem, były głośne ale po paru minutach już się tego nie słyszało, za to był mega kosmiczny klimat. Poza tym wtedy było łatwo określić czego do czego potrzebujesz, częstotliwości, pojemności i wio! Mam też fajne wspomnienia z tuningowania komputerów w tamtych czasach, np. skracałem czas dostępu pamięci RAM, podkręcałem jej częstotliwość. Procesor 1.8 GHz podkręciłem do 2.2 i było ok. Tylko w lecie trzeba było zdusić do 2.0, bo się przegrzewał i wyłączał. W zimie otwierałem okna i kręciłem do 2.4 :) Dzisiaj bym nie podołał takim wyczynom, obecna technika to czarna magia.
Jeden z pierwszych komputerów, które mieliśmy miał dysk o rozmiarze 2.1 GB - co sprawiało, że w danym momencie na dysku mogła być zainstalowana tylko jedna "większa" gra :D To były czasy Setlers 3, Heroes of Might and Magic 3 oraz Sims 1
to już nie te czasy. Ten komunikat z bezpiecznym wyłączaniem komputera to raczej druga połowa lat 90tych, każdy nowy komp w 2002/2003 był już w standardzie ATX i obsługiwał ACPI czyli mniej więcej wyłączanie całego PC z poziomu systemu operacyjnego, dokładnie tak jak dziś.
Max Payne to była super gra. W tamtych czasach nikt nie zwracał uwagi na te małe uciążliwości, one były czymś zupełnie naturalnym. Ale też nie przesadzajcie, że wyciągnięcie płyty z pudełka było jakimś problemem..albo sam proces ich instalacji.
@@kamilmozej7612 Ja niedawno sobie znów ogrywałem.... ahhh te wspomnienia gdy był odpalony moh aa a komp był wtedy tak słaby że lakogało nawet na low a wiatrak wył....
@@kamilmozej7612 Posiadam całą kolekcję w oryginalnym opakowaniu moh warhests ea classic... Tylko mam z tą edycją mały problem..... Ona ma jeszcze to stare zabezpieczenie secu Rom czyli aby grać trzeba mieć cd w napędzie.... Na win 10 to zabezpieczenie nie działa kompletnie i aby grać w daną grę musi być..... UWAGA!! ZAINSTALOWANY CRACK. Po mimo że ma się oryginał to trzeba go spiracić. Haha. Tak samo mam z codem 1 i jego dodatkiem.
To były czasy, w pudełku była gra, instrukcja, czasem jakiś dodatek a teraz kupujesz pudełko i bez dostępu do sieci nie zagrasz, a cena gier dalej taka sama mimo że cyfrowo
Bzdura. Pamietam, ze lata 2002-2006/7 i byly one cholernie drogie dla graczy. Przyklad to GTA SA - cena na premiere w Polsce 259zl. Srednie zarobki 2380zl (brutto). To jest 10,8% sredniej pensji. Minimalna 849zł brutto (617zł netto). Na przykladzie nastolatka, ktory chcialby sobie dorobic na grę i zarabia minimalną - z jednej pensji całoetatowej kupi 2,38 szt gier. 2021: Forza Horizon 259zl. Srednie zarobki 5925zł (brutto). To jest 4,3%. Gra o 60% tansza w stosunku do zarobkow. Pomijajac, ze w abonamencie do ogrania za grosze. Minimalna 2800zł brutto (2061zł netto). Na przykladzie nastolatka, ktory chcialby sobie dorobic na grę i zarabia minimalną - z jednej pensji całoetatowej (brak 26 roku zycia więc 2200zł na rękę) kupi 8,5 gier. Z konsolami (cen PC nie chce mi sie sprawdzac, bo duzo wiecej roboty): Cena PS3 na premiere (wersja podstawowa z dyskiem 60GB)- 2399zł. Premiera w Polsce 2007 rok. Zarobki 2691zł brutto. Minimalna netto 936zł. Konsola kosztuje 2,56 wypłaty. Cena PS5 na premiere 2299zł (zwykła), 1849 (digital). Srednie zarobki 5925zł brutto. Minimalna 2200zł netto. Koszt konsoli to 1,04 wypłaty oraz 0,84 (digital). Uwielbiam statystykę. Granie nie było nigdy tak tanie jak dzisiaj. Dzisiejsze nastolatki mają idealny czas do taniego grania. Wydaje ci się, że kiedyś było lepiej, bo kiedyś grało się w 2-3 gry rocznie, albo piraciło.
No, szczerze mialem taki komputer, w ktorym przechodzenie przez rozne miejsca w fallout 2, moglo trwac nawet 2 minuty. Cierpliwosc byla baaardzo wymagana.
Wcale nie było tak źle. XP dało się bardzo fajnie optymalizować, tylko wystarczyło trochę wiedzieć, np. jak edytować rejestr i co można bezpiecznie wyłączyć, a co nie.
Granie kiedyś gdy masz godzinkę - wkładasz płytę i grasz. Granie teraz - aktualizacja Windows, aktualizacja grafiki, aktualizacja gry, dziękujemy za godzinę zabawy :-D
Tymczasem 20 lat temu: "Dziś to wszystko działa błyskawicznie. Ciekawe czy bym dał radę grać tak, jak się grało 20 lat temu - wgrywanie z kaset, grafika czarno-zielona i milion powodów, żeby gra nie odpaliła, bo np. nie masz karty dźwiękowej..." A bardziej serio: 20 lat temu ten komputer chodził lepiej niż dziś z zajechanym dyskiem HDD.
mój PC ma 2-3 części z innego pc w podobnym wieku do tego z filmu + mój ma napęd z również starego innego kompa (mojej mamy) i kilka nowych części z nowych pc'etów, a sam był kupiony na moją komunię rocznika 2003 i już wtedy trochę czasu było za nim. Więc no, może machinę klasyk "to jest wielkie xD co ten PC przeszedł" A teraz małe zaskoczonko: żeby zrobić live to tylko 1 grę, obs i 1 kartę w przeglądarce, a przy montowaniu lepiej nie kożystać z podglądu, a jak nie montuje to hulaj dusza 2gry z ustawieniami najwyższymi jakimi tylko się da i gimp albo inny wektorowy. Żaden ekran się nie zwiesi nawet na sekunde i weś znienawidz tego odrzutowca - no nie da się 🙂💜
@Książki Czytamy Trochę przesadziłeś... ja miałem w tym roku 512 ramu i radeon 9200 właśnie. W 2005 roku kończyłem 20 lat i kupiłem sobie swój pierwszy własny komputer i miał już 1gb ramu, athlon xp i radeon chyba 9550 a była to raczej konfiguracja z tańszych komponentów (choć nówka)
"Japońska sztuka animacji hentai katalog 28 ... CO?" Złoto. No po prostu złoto i tyle. Nie mam nic do powiedzenia. Wszystko pięknie wyjaśnione. A reakcja? Taka jak na filmie XD.
Dobry materiał, tylko jest jeden mały haczyk odnośnie stresu związanego z płytą, nie odczuje się go gdy będzie się ją ostrożnie wyciągać i trzymać tak by nie spadła na podłogę. A z tym żonglowaniem płytami to tak miałam, że miałam kilka gier zapisanych na płytach firmy Verbatim w różnych kolorach i jedną płytę wyciągałam z napędu i chowałam do opakowania, a następnie wyciągałam drugą i wkładałam do napędu.
Ja do dziś mam swojego pierwszego kompa, z 2002 roku. Mam tam zainstalowane jakieś The sims 1, 2 chyba GTA SA i VC Twierdze i takie tam z tamtych czasów. Odpalam czasami tak nostalgicznie, bo działa bez zarzutu maszyna.
Bo mniej więcej przy wprowadzeniu szóstej generacji konsol czyli właśnie lata około 2000 miał miejsce największy przeskok w jakości gier pod względem skomplikowanych mechanik i grafiki. Od tamtego czasu oprócz efektów graficznych niewiele się zmieniło tak na prawdę.
@@tomb9090 "Wow, ograniczyłeś ilość wielokątów poprzez poziomowanie tekstur bump'em oraz specular'em?! Kozacko, co będzie następne?" "Czy ja wiem... Może, niech postać chodzi płynniej!" "Oh :("
Zabrakło myszki z kulką xD :D do kompletu haha :D. Pamiętam jak się kukle wyciągało i czyściło się by lepiej kursor latał po ekranie haha :D stare dzieje
Mi się wydaje że trochę te reakcje są nadwyraz , ponieważ tam nie było nic trudnego tym bardziej z oryginalnej płyty , ja rozumiem jak by mieli odpalić gre z obrazu płyty i znaleźć i wgrać cracka to co niektórzy by mieli problem 🤣
Pełna dupa i tyle - już tak nie przesadzajcie ;-) Akurat ten komputer jest iście toporny i w normalnych okolicznościach żaden dobrze skonfigurowany sprzęt nie krzaczył się aż tak mocno z byle powodu.
Jako że pierwszy PCet pojawił się u mnie w domu właśnie w 2003, to mogę całkowicie potwierdzić, że to wszystko prawda. 1:08 - W tych starożytnych czasach jak rodzice pozwalali nam siedzieć przed kompem tylko do 9 wieczorem, to gdy próbowałem grać jak już poszli spać, potrafiłem go obkładać poduszkami żeby zagłuszyć ten cholerny dźwięk bo taki głośny potrafił być. 3:11 - A tak, pamiętam jak nawet w CD-Action o tym wspominali. 4:22 - U nas też mieliśmy określenie "Zastanawia się". A jak się wściekałem gdy brat molestował lewy przycisk myszki próbując wymusić jakąś reakcję co tylko jeszcze pogarszało sytuację. 5:37 - Jak on próbował to wyciągnąć to aż mi się poślady ścisnęły bo natychmiast przypomniały się te wszystkie sytuacje jak ja albo brat staraliśmy się oswobodzić wyjątkowo mocno siedzące płyty. A to wspomnienie o tym jak wszyscy dbali żeby się jakaś nie pobrudziła albo nie porysowała to też była genialna sprawa.
Z tym czasem instalacji to teraz jak masz słaby internet to jest gorzej niż wtedy bo tak to max 20 minut i dużą gra zainstalowana z płytki a na steamie jak miałem internet z cyfrowego Polsatu to gra potrafiła się pobierać 10 godzin
@@sedziazwanykalosz8684 Kiedyś się wpisywało cd key i instalowało z płyt, teraz się wpisuje cd key i pobiera z jakiegoś launchera. Nie widzę problemu z tym porównaniem.
@@sedziazwanykalosz8684 W przypadku wersji cyfrowych oryginalnych gier pobierasz i grasz, nie masz żadnego procesu instalacji. Takowy jest jedynie przy piratach, jak pobierasz obraz płyty.
Ciekawe jest to, że ikonka zapisu we wszelkich programach nadal powszechnie wykorzystuje wizerunek dyskietki. To tak jak współczesne zakazy rozmawiania przez telefon (przychodnie, biblioteki, kościoły itp.) z wydrukowanym telefonem komórkowym z antenką i klawiaturą :d
Się nasuwają mnie wnioski następujące: - we dupach się poprzewracało - gimby nie zjano - nie ma co teraz narzekać, bo było gorzej. - kiedyś to były czasy, teraz to już nie ma czasów. Dziękuję, dobranoc.
Szacun za ARCANUM, bo gra naprawdę klasa! ;D Niestety kiepsko się replay-uje, bo ma bardzo bolesny bug z opóźnieniem - uwala save-y, ale dopiero po godzinach grania od wystąpienia buga. A szkoda, bo jest na mega wypasie - tak klimatycznie, jak fabularnie.
Nostalgia vibes :) pamiętam jak za dzieciaka grałem w heroes 3 i civilization 3 bo inne gry były za mocne jak na mojego laptopa, a wcześniej jak grałem na starym pc w worms world party i gry na windowsa xp
Super materiał. Aż się łezka zakręciła w oku. Cóż, tak to właśnie było. Teraz nie da się opisać jaki człowiek był szczęśliwy kiedy po tym wszystkim mógł pograć sobie w grę. PS - Max Payne to super gra - nie prowadzi za rękę i nie robi z głównego bohatera żywej tarczy jak to bywa w dzisiejszych produktach. Nie wiem czy macie na kanale (pewnie nie) materiał o Neostradzie... To był mój pierwszy internet. Ojjj, instalacja to był pikuś przy tym co się działa podczas pobierania (nawet glupiego filmu) - mogło to trwać dosłownie tygodnie - i nikt nie znał dnia i godziny kiedy coś się spierdoli - albo zwyczajnie ściągnie się jakiś słaby, niemiecki pornos. Samo życie.
właśnie sobie uświadomiłem jak jestem stary- bo dla mnie te rzeczy działy się jakby wczoraj, a po domu rodzinnym do tej pory walają się myszki i klawiatury na to stare wejście xD
Cześć. Jak zawsze zacny materiał, ciekawe czy mnie przebijecie… Na śmietniku jednej firmy komputerowej znalazłem trochę złomu i dwie obudowy. Jakież było moje zdziwienie gdy z tych śmieci i jednej obudowy stworzyłem PC XT 286 16Mhz, 4Mb ram, karta Trident 512kb (nieco uszkodzona pamięć przez co czasem się wiesza). Skołowałem z własnych zasobów stację 5,25 (dwustronną) i trochę kart rozszerzeń: dwu śledziowe I/O (dające mi 2 port COM, jeden LPT.) i sterownik HDD. Dołożyłem legendarny dysk Caviar 200Mb (mam 3 takie, dwa a Amigach i dalej bez bad sektorów!!!) Odpaliłem to cudo i instlacja MS DOM, NC, potem sterownik myszki, przesunąłem to wszystko do pamięci górnej i… WOLFENSTEIN!!!! Niestety druki komputer to spalony 386SX ale coś z niego wykombinuję. Temat niszowy ale chyba stworzę stronę i kanał, pochwalę się jakie fajne rupiecie już zebrałem (CPC6128, Timex, Atari XL, „Comodorki”, Amigi, MSXy i inne)
Zachowujecie się jakbyście znaleźli komputer i gry przynajmniej sprzed II WŚ, a nie z 03 r. Nie widzę istotnych różnic oprócz tego że Windows się nie zawiesza (najwyżej niebieski ekran czasami), no i że nie trzeba wkładać płyty żeby grać. Tak samo wtedy instalowałem Maksa Payne'a żeby zagrać, jak i dzisiaj. Klucze do gier i innych programów również ciągle funkcjonują, zależnie od programu i sposobu zakupu. Można podsumować, że to sztuczne pompowanie "jak to kiedyś było", ale gorsze że na siłę próbujecie pokazać że było tak źle i takie zacofanie, podczas gdy wcale tego nie widać na przedstawionym nagraniu, bo w istocie - wcale nie było znacznie gorzej niż dzisiaj. Nie sprzedawajcie młodym fałszywego obrazu rzeczywistości, bo nie wypada po prostu. Jeszcze z różnic można wskazać że tylko nieliczne gry miały polską wersję (dogrywało się spolszczenia pobrane z Internetu), z wyjątkiem egzemplarzy przygotowanych odpowiednio przez osoby ze wschodnim akcentem ("Przepraszam, ale jesteś zabity!", itp.), oraz że aktualizacje nie pobierały się automatycznie z Internetu (trzeba było samodzielnie pobierać patche z Internetu i doinstalowywać), może z wyjątkiem niektórych gier. Napędy optyczne też nadal są montowane w komputerach, a gdy ktoś go nie chce, to świadczy to raczej o ograniczonej wyobraźni niż o jego "nowoczesności". Przydają się one choćby jak trzeba coś nagrać dla osoby, od której nie wiadomo czy i kiedy odzyskalibyśmy pendrive, albo gdy nie mamy akurat wolnego, czy do nagrania płyty do samochodu albo odczytania płyty np. z rezonansu magn., z banku czy innych instytucji. Także niektóre urzędy wymagają dostarczenia czegoś na płycie albo gdy chcecie odpalić starszą grę czy program, który jest na płycie. Więc znowuż - patrzenie na coś z podziwem godnym archeologa, gdy większość ludzi nadal tego czasami używa albo co najmniej ma w piwnicy i to od niedawna, jest mało poważne.
Hed o Komputerze: **Leciutki** Co jak co ale te starsze PC'ty w porównaniu do nowych to są bardzo Lekkie, wiem co mówię bo robiłem na takim do lutego tego roku i PC z RTX swoje waży.
5:17 >pasków ładowania Tam był pokazany szacunkowy czas jaki był wyliczany przez instalatora biorąc pod uwagę transfer danych na HDD, wiele czynników jak obciążenie procesora, RAM, prędkości HDD i CD ROM miały wpływ na jego wynik. Całość była wyliczana w czasie rzeczywistym, więc gdy użytkownik zamiast dać zainstalować mu spokojnie zaczął robić coś innego i wychodziły dni lub lata z minut. Teraz? Kółeczko się kręci, pasek ładowarka popierdziela w lewo i prawo, coś tam mryga albo nic nie widać.
Ja chyba jestem już za bardzo stary, bo dla mnie ta era gier z 2000 i wyżej to już klasa sama w sobie. Sztuką to było wczytanie gier z kasety na Atari za pomocą magnetofonu. Stacja dyskietek to już luksus. :)
Te opakowania z płytek to było życie. Pamietam jak grałam w gry z CD-action. Kilka dem z gier, jedna pełna wersja jakieś tapety i do tego gazeta, za cenę 10zl ❤️ No i czytało się na kibelku te informacje z tylu opakowania albo instrukcje i opisy jednostek ahh 🥺
Bez przesady. Jeśli w komputerze na tamte czasy miałeś wszystko na swoim miejscu, a żadne aplikacje foldery czy sterowniki itd nie były przypadkowe, to nie było problemów. Moich dwóch znajomych którzy grali na celeronie 500 czy geforce 2mx też nie mieli. Nigdy nie słyszałem żeby narzekali, chyba że na stacje dyskietek ale ten slot był pozniej tylko dekoracyjny. Również od 1999 do mniej więcej 2010 nie miałem problemów z zawiechami gier. Zakurzony, zawalony randomowymi aplikacjami komputer może to były przyczyny problemów ludzi.
6:11 Kiedyś w jakimś czasopiśmie wyczytałem żeby nigdy nie czyścić płyt wzdłuż ścieżki zapisu, tylko od wewnątrz na zewnątrz. To bardzo ważne. :) Dziś większość moich płyt robi jako straszaki na szpaki u teściowej, też z resztą z mizernym rezultatem.
Ale płyta w napędzie do dziś jest na przykład potrzeba przy FS 2020 które jest nową grą, posiada wersję dvd i tam faktycznie płyta nr 1 musi być w napędzie. CD key też się podaje - do sklepu Microsoft by ją zarejestrować.
Oh, aż przypomniały mi się patche do Battlefielda 2142, które potrafiły się instalować po kilka razy zanim instalator wykrył, że skończył robotę, lub bo po prostu się źle ściągnęły. Instalacja podstawki, patcha, dodatku Northern Strike a potem paru kolejnych patchy do 1.50, razem z ich downloadem (który cud był jak się nie zerwał, bo serwer pomyślał, że why not nie zerwać połączenia) potrafiła zająć 6-7h przy umiarkowanych wiatrach. Kiedy w końcu wpadłem na pomysł, by nagrać sobie te patche, to zajmowało to już tylko 2h :D
W sumie, jeśli to był tani komputer z 2003 roku to chyba to jest nie aż tak dziwne, że kiepsko działał. Ciekawi mnie jak działał średniej klasy komputer z tego czasu :). Ale nostalgia trip jak najbardziej zacny. Pozdrawiam!
Właśnie to była przykra codzienność wielu biednych Polaków do niedawna. Niektórzy mogą sobie jednak pozwolić na zmiany pecetów co 3 lata, więc od 2003 zdążyli zmienić 5 lub 6 razy.
„Komputer może być zagrożony” chyba raczej zagrożeniem
zagrożeniem jest z niego korzystać
Coś w tym jest (powiedział ktoś, kto kiedyś korzystał z tak zjechanego napędu, że próba korzystania z płyt kończyła się wyciem napędu w stylu "ostatni dźwięk jaki usłyszeli tuż przed awarią reaktora w czarnobylu") XD
@@Drakath66 xD
Nie ma się z czego śmiać komputer już wie że czeka na niego szpadel i młotek.
Popieram małgorzate
A gdzie myszka z kulką ja się pytam ?
no właśnie, ja mam myszke z kulką
W szkole były myszki z kulką bez kulki i palcem się rolowało 🤣
I monitor CRT :)
@@dHempfler one miały szybsza reakcję i płynniejszy obraz niż LCD
Chyba nigdzie nie mogli zdobyć takiego zabytku :D
Ja wiem, że ma być śmiesznie, ale XD
Dzieciaki może w to uwierzą, ale starsi gracze chyba pamiętają, że 18 lat temu dobry komputer nie brzmiał jak odkurzacz i nie wieszał się co 15 minut. Instalacja z płyty zazwyczaj szła dużo szybciej, niż pobieranie 20+ GB ze steama.
Mam komputer z Win XP na stare gierki, jakiś tydzień temu instalowałem Disciples 2 z płyt i trwało to kilka minut, same płyty kupiłem kilkanaście lat temu i napęd szumi zdecydowanie ciszej niż chłodzenie w gamingowym laptopie.
na siłę odcinek zrobili z strasznie zajechanym komputerem, dsyk twardy pewnie ma już sporo bad sectorów
dokładnie, potwierdzam - sam na na moim secie pod xp (pentium 4 2.8 bez ht, radeon 9600xt 256 mb, 2x1gb ddr1 400mhz + audigy 2zs) mam ooogromny komfort grania w gierki do powiedzmy no, 2k5 roczku - a w planach mam jeszcze set z athlonem xp 3200+ i radeonem 9800 pro. ;)
Dla mnie właśnie kijowy komputer jest nostalgiczny, bo w dzieciństwie dobrego nie miałam :(
doslownie dali kompa z zajechanym dyskiem i sie dziwia ze dziala powoli xd Bardzo czesto bylo doslownie odwrotnie niz pokazuja, bo np. XP a nawet 7 nie koniecznie wykonywaly tyle procesow poza kontrola uzytkownika, jesli byly czyste, a komp dobrze zlozony to system odpalal sie szybko i dzialal bardzo sprawnie. Moim pierwszym "zonkiem" bylo jak kupilem nowego "growego" lapka, z windowsem 10 i z plynnego przeskakiwania miedzy folderami jak w win7 i xp, kazda pierdola przypominala mini zawieszanie sie kompa. Najlepszy pecet uzytkowo jaki mialem okazje uzywac byl z okolicy 2007 roku, bo byl dosc mocny i mial ladnie spasowane komponenty - wszystko smigalo na xp i bylo naprawde szybkie :p A teraz co chwile jakas latka, jakies procesy w tle, ilestam programow przy odpalaniu ktore sa od nowosci instalowane - i mimo ssd czesto obsluga nowych pecetow potrafi byc udreka
@@arczinsowo Panie ja pierwsze filmiki na TH-cam montowałem na kompie jeszcze z 2001 roku. Celeron 1700 MHz, 256MB RAM, GeForce MX 400 64MB oraz podpięta kamera Hi8 przez kartę TV po S-Video.
Jak ja widzę tytuł:
"Gramy na komputerze szkolnym"
i7-7700k 32gb ram ddr4 i integra XD
Xd u mnie w szkole są komputery z 1967 roku a jak się znajdzie kompa z 1999 to jest fajnie
@@kotniezanime9514 u mnie są kompy z przed zmartwychwstania Jezusa xd
u mnie tak było w 1-3 teraz nie ma tragedii bo od 4 lat już całkeim pc są AŻ 30fps w klockach jest xD
bitch please, mój wydział ma backup na taśmach magnetycznych...
Za 20 lat: gramy na komputerze z 2021 roku i nie wiemy jak mogliśmy wtedy na takich grać
Poczekaj zły dysk
Coś tam, coś tam myśli
Dysk ssd? Boże ale antyk, jak można było grać bez dysku ttd
Jeśli mówimy o pierwszej połowie 2021 to nie graliśmy bo nie było kart graficznych
@@__Whiite ehh co ty pieprzysz dysk ttd to staroć jakiś, lepszy ppd
Namiastką internetu były w CD Action "na luzie" ;)
Namiastką Internetu to był Bajtek z 1990 roku. Elo...
Action Mag!!
@@mateuszos1782 Wstyd nieco, ale tak było. Realnie legali nie dało się zdobyć za pensje, a tym bardziej kieszonkowe. Teraz jest to aż za łatwe i to na legalu, a kiedyś naprawdę żyłem w smutnym przekonaniu, iż większość tytułów z ładnych pism nigdy na oczy nie zobaczę.
@@mateuszos1782 pensja 500zl to chyba ta absolutnie minimalna, poza tym ceny były od 99-200zl (najdrożej było od Microsoftu), no ale to i tak było super drogo.
"Gramy na komputerze z polskich szkół" to lepszy tytuł
U mnie w tym roku pokupywali dużo nowych komputerów, jestem z nich dumny. Kupili nawet nowe krzesła i ładwki, i to w szkole w której jest 70 osób
no nie, bardziej z rosyjskich szkół by pasowało. Bo u mnie kilka lat temu zmodernizowali wszystko
Mi się paint odpalał 4 minuty XD
U mnie to chociaż że kupili jakieś 20 laptopów 2lata temu to windowsa nie było przez następny rok xD
@@usherto2813 :) u mnie w szkole średniej jak chodzilem byly krzesla dla przedszkolaków mniejsze niz buty z obcasem i kazali na tym siedziec 8h potem tak kręgosłup napierdalal dzien w dzien skończyłem auschwitz nie boli nic :)
Przypomina się klasyk jutuba - "Kamil Steinbach - Odpala GTA 4" :D
O tak, Steinbach szczególnie wychwalał w GTA 4 bullettime czy jakoś tak.
po hebrajsku napisane!
Tyle wspomnień... Ale pooglądałbym taki kanał "TVGRYRETROpl". Nawet suba bym dał :-D
"Grałem w MP3 dopiero" - poczułem się stary...
feel ya, bro
Ja w mp3 słuchałem tylko muzyki
@@GembekQ jjjjijiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiijjiijiiiiiijjiiiijjjjjjjjiiiijjjjjjjjjjiijiijjjjjjjjjjiijiijiijiijiijjjjiijiijjjjjiijiijiijjjjjjiiiiiiiiiiiiiiiiiijjiijjjjjjjiiiiiiiiiioiiiiijjiiiiiiiiiiiijjiijiijiijiijiijiijiijiijiijiijiiiijjjjiijjjiijiijiijiijiijiijiijiijiijiijiiijiijiijiiiiiiiijjiiiijjiijiijiijiijiijiijiijiiijiijiijiijiiiiiiiijjjkiiijiiiijjiijiijjiijjiijjjiijjiijjjjjjikjjjkijjjjjjjjjjjjjikjjkijjjjjjjjjjjjjikjikjijkjjjjikjjjjjjjiijjjjjjiijjjjjjjjjjjjiijjjiijjjjjjiijjjjjjjjjjjjjkijjjjjjjjjjikjjjjjjjkijjjjjjjjjjjjjjiijjjiijiijjjjjjiiiijjjjiiiiijjjjjjjjjjjjjjjjjjijkjjjjjjjkijikjjjjjjjjjjjjjiijjjiijjjjjjiijjjjjjjjjjiijjjjjkijjjjkikijjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjiijjjjjjjjikjjjjjjjjjjikjikjjjjjjjjjkijjjjjjjjikjjjjikjjjjjikjjjjjjjiiiijjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjikjjjjjjkijjjjjjjjjjjjjikjjjjjjjijijjiiiijiiiijiijjjjjiijiijjjjjjikjikjjjjjkijjjjjkijjikjjjkiikjjikjjjjjikjikjjjjjjikikikjkijjjjijkjjjkijjjiiiijjiiiiiiijjiiijjjjjjjjjikjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjkijjjikjjjjjjjjjjjjjjjiijiijjjjiiiiiijjiijkijjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjkijjjjjiijjjjjjjjjiijjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjikjjikiijjjjiijiikijjjjjjjjjjjjikjjjjjjjjjjjjjjjjjjikjjjjjjjjjjjkijjjjjjkijjjjjjiijjjjjiiiiiijjjjjjjkijikjjjikjjjjjjjjjjjjjjjjjikjjjjjikjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjkijjjjjjjjjjjikjjjjjjjjjjjjjjikjjjkijjjjjjjijkjjjjjjjjjjjjjjikjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjikkijjjjjjjikjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjkijjjjiijjkijjjjjjjjjjjjjkijjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjkijkijjjjjjjjikkikijjikjjjjjjjjjjjjjjjjjikjkijjkijjjjjjjjjjjjjjjjjjkijjjjjjjjjkijjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjkijjjjjjjjjjikjjjjjkijjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjkijjjjjjjjjjjjjjijkjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjikjjjjjjkijjjjjikjjjjjjikjjjjjjjjjjjjjjikjjjjjjjjjiiijjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjikjjjjikjikjjjjjjjjjjjikjjjjjjjkijkijjjjjjjjjjjkikijjjikjkijjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjikjjjjjikjjjjjjkijjkijjjjjjjkijjjjjjjjjjjkijjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjkijjiijjiijjjjjikjjjjjjjjjjjjikjjjjjjjkijjjikjkijjjjjjikjjjjjjkijjjjjjjjikikjjjikjjkijkijjikkijikjkijjikkijkijjjjjjjiiikjjjjjjjikjjjjjjjikjjjikkkjjikjjjjjjjjjjjjjjkijjjikjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjkijjjikjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjikjjjjjjjjjjjjjkjjjikjkijjijkjjkijjjjjjjjjjjjjjjkijjkijjikjjikjjkikijkijkikijjjjjjjjjjjjjjjjjjjikikjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjkijikjjjjiik
Amarotka... po wsadzeniu płytki na talerz popychało się go :D
Jeszcze jak miałeś dodatkową osłonkę na napęd to przy wsuwaniu też się ją trzymało
Kiedyś tak robiłem ale teraz z racji tego, że ten pc miał ponad 10 lat( i ze strachu że rozwalę coś), albo wsuwałem szufladę przyciskiem, albo przez okienko w pasku zadań.
Sam jesteś talerz! Ja miałem tam tackę. ;)
Ja nadal czasem przypadkowo kliknę i mi się wysunie to potem kolanem siup popycham xd
A ja myślę, że nie było aż tak źle. Przynajmniej gry miałeś od razu w całości na płytce i nie musiałeś pobierać pierdyliona gigabajtów przez Steama.
I upierdliwe aktualizować niedopracowane gry.
To raz. Dwa że nawet jak coś nie działało, to w miarę łatwo można było to ogarnąć samemu, a jak już było serio źle to w internecie na wierzchu była klarowna instrukcja jak to naprawić. A komputery, owszem, były głośne ale po paru minutach już się tego nie słyszało, za to był mega kosmiczny klimat.
Poza tym wtedy było łatwo określić czego do czego potrzebujesz, częstotliwości, pojemności i wio! Mam też fajne wspomnienia z tuningowania komputerów w tamtych czasach, np. skracałem czas dostępu pamięci RAM, podkręcałem jej częstotliwość. Procesor 1.8 GHz podkręciłem do 2.2 i było ok. Tylko w lecie trzeba było zdusić do 2.0, bo się przegrzewał i wyłączał. W zimie otwierałem okna i kręciłem do 2.4 :)
Dzisiaj bym nie podołał takim wyczynom, obecna technika to czarna magia.
pes 6 nfs mw carbon
Chyba najbardziej lubię odcinki gdy jest was kilku :D
Jeden z pierwszych komputerów, które mieliśmy miał dysk o rozmiarze 2.1 GB - co sprawiało, że w danym momencie na dysku mogła być zainstalowana tylko jedna "większa" gra :D To były czasy Setlers 3, Heroes of Might and Magic 3 oraz Sims 1
Rozmiar dysków na przełomie stuleci zmieniał się BARDZO szybko. Ja w 2004 miałem już HDD 300 GB i wszystko się luźno mieściło.
*Można teraz bezpiecznie wyłączyć komputer.*
OJ właśnie granie na w95/98 to było coś.
Tak było jak miało się płytę główną z zasilaniem AT a nie ATX.
Przerażające obrazy się we mnie zatliły, włącznie z blue screenami na W98 i hasłem do biosa którego nie znałem. :D
to już nie te czasy. Ten komunikat z bezpiecznym wyłączaniem komputera to raczej druga połowa lat 90tych, każdy nowy komp w 2002/2003 był już w standardzie ATX i obsługiwał ACPI czyli mniej więcej wyłączanie całego PC z poziomu systemu operacyjnego, dokładnie tak jak dziś.
Max Payne to była super gra. W tamtych czasach nikt nie zwracał uwagi na te małe uciążliwości, one były czymś zupełnie naturalnym. Ale też nie przesadzajcie, że wyciągnięcie płyty z pudełka było jakimś problemem..albo sam proces ich instalacji.
Ta, przesadzaja zeby bylo niby smiesznie. Nie zesrajcie sie
*Proszenie o pełną wersję "krabów w grach" pod każdym filmem TvGry: dzień trzeci*
@@JacekLuszczkiMuzyka gówniane dźwięki nie klikajcie
rap pana mądrego, dwa
Fajne kraby w grach były w Risen 2 :)
Dgggjjjljjbbb
Taki retro PC z retro grami wzbudza więcej dobrych wspomnień i emocji niż dzisiejsze "hity"
6:28 ikonka Medal of Honor Allied Assault. Cudo.
Oj grało się. Pamiętam że nie mogłem przejść [amiętnej misji na plaży, bo były jakieś miny
@@kamilmozej7612 Ja niedawno sobie znów ogrywałem.... ahhh te wspomnienia gdy był odpalony moh aa a komp był wtedy tak słaby że lakogało nawet na low a wiatrak wył....
@@wsk350pl6 Jakieś 2 lata temu dla przypomnienia ogrywałem MoHpa+ dodatki Spearhead - breakthrough.
@@kamilmozej7612 Posiadam całą kolekcję w oryginalnym opakowaniu moh warhests ea classic... Tylko mam z tą edycją mały problem..... Ona ma jeszcze to stare zabezpieczenie secu Rom czyli aby grać trzeba mieć cd w napędzie.... Na win 10 to zabezpieczenie nie działa kompletnie i aby grać w daną grę musi być..... UWAGA!! ZAINSTALOWANY CRACK. Po mimo że ma się oryginał to trzeba go spiracić. Haha. Tak samo mam z codem 1 i jego dodatkiem.
@Floppa No było to męczące ale ile dawało satysfakcji.
To były czasy, w pudełku była gra, instrukcja, czasem jakiś dodatek a teraz kupujesz pudełko i bez dostępu do sieci nie zagrasz, a cena gier dalej taka sama mimo że cyfrowo
Bzdura. Pamietam, ze lata 2002-2006/7 i byly one cholernie drogie dla graczy.
Przyklad to GTA SA - cena na premiere w Polsce 259zl. Srednie zarobki 2380zl (brutto). To jest 10,8% sredniej pensji. Minimalna 849zł brutto (617zł netto). Na przykladzie nastolatka, ktory chcialby sobie dorobic na grę i zarabia minimalną - z jednej pensji całoetatowej kupi 2,38 szt gier.
2021: Forza Horizon 259zl. Srednie zarobki 5925zł (brutto). To jest 4,3%. Gra o 60% tansza w stosunku do zarobkow. Pomijajac, ze w abonamencie do ogrania za grosze. Minimalna 2800zł brutto (2061zł netto). Na przykladzie nastolatka, ktory chcialby sobie dorobic na grę i zarabia minimalną - z jednej pensji całoetatowej (brak 26 roku zycia więc 2200zł na rękę) kupi 8,5 gier.
Z konsolami (cen PC nie chce mi sie sprawdzac, bo duzo wiecej roboty):
Cena PS3 na premiere (wersja podstawowa z dyskiem 60GB)- 2399zł. Premiera w Polsce 2007 rok. Zarobki 2691zł brutto. Minimalna netto 936zł. Konsola kosztuje 2,56 wypłaty.
Cena PS5 na premiere 2299zł (zwykła), 1849 (digital). Srednie zarobki 5925zł brutto. Minimalna 2200zł netto. Koszt konsoli to 1,04 wypłaty oraz 0,84 (digital).
Uwielbiam statystykę.
Granie nie było nigdy tak tanie jak dzisiaj. Dzisiejsze nastolatki mają idealny czas do taniego grania. Wydaje ci się, że kiedyś było lepiej, bo kiedyś grało się w 2-3 gry rocznie, albo piraciło.
13:06 - no, jakbyście chcieli się pozbyć, to ja chętnie przygarnę....
Ja też ;)
Cierpliwość w tamtych czasach była bardzo wymagana *XD*
XD to brzmiało w trzeba przyznać 😂
xp.. był jak motocykl w stodole i ja bawiący się w mechanika. dopiero potem były blue screeny.
No, szczerze mialem taki komputer, w ktorym przechodzenie przez rozne miejsca w fallout 2, moglo trwac nawet 2 minuty. Cierpliwosc byla baaardzo wymagana.
@@barnamann teraz narzekamy gdy ekran ładowania trwa więcej niż 5 sekund
Wcale nie było tak źle. XP dało się bardzo fajnie optymalizować, tylko wystarczyło trochę wiedzieć, np. jak edytować rejestr i co można bezpiecznie wyłączyć, a co nie.
Granie kiedyś gdy masz godzinkę - wkładasz płytę i grasz. Granie teraz - aktualizacja Windows, aktualizacja grafiki, aktualizacja gry, dziękujemy za godzinę zabawy :-D
Dlatego tęsknię za tamtymi czasami...
Tymczasem 20 lat temu:
"Dziś to wszystko działa błyskawicznie. Ciekawe czy bym dał radę grać tak, jak się grało 20 lat temu - wgrywanie z kaset, grafika czarno-zielona i milion powodów, żeby gra nie odpaliła, bo np. nie masz karty dźwiękowej..."
A bardziej serio: 20 lat temu ten komputer chodził lepiej niż dziś z zajechanym dyskiem HDD.
Szkoły w Polsce: I'll take your entire stock
Windows serwer 2003 w technikum informatycznym pozdrawia
Szkoły w Polsce: Zawsze miałem łeb do interesów *ściąga bucha z jointa*
Oj tak
"nie ruszaj tak bo się płyta wypala" xD
W tej całej orkiestrze nostalgii brakuje tylko Kamila Steinbacha instalującego GTAIV. :D
Jak dla mnie byłby to dzień jak co dzień.
+1
+1
-2
Ty jeszcze żyjesz (LOL)?
W szkołach nadal takie są :)
A jakie mają być xd
Dokładnie
Biedne dzieci przeżywają to samo co ich rodzice lol
@@maurice1980 no i dobrze to chociaż trochę docenią to co mają
Albo laptopy z 2010
O mamo, fantastyczne
Do kompletu brakuje myszki z kulką ;)
mój PC ma 2-3 części z innego pc w podobnym wieku do tego z filmu + mój ma napęd z również starego innego kompa (mojej mamy) i kilka nowych części z nowych pc'etów, a sam był kupiony na moją komunię rocznika 2003 i już wtedy trochę czasu było za nim.
Więc no, może machinę klasyk "to jest wielkie xD co ten PC przeszedł"
A teraz małe zaskoczonko: żeby zrobić live to tylko 1 grę, obs i 1 kartę w przeglądarce, a przy montowaniu lepiej nie kożystać z podglądu, a jak nie montuje to hulaj dusza 2gry z ustawieniami najwyższymi jakimi tylko się da i gimp albo inny wektorowy.
Żaden ekran się nie zwiesi nawet na sekunde i weś znienawidz tego odrzutowca - no nie da się 🙂💜
Ten komputer to i tak jeden z lepszych za tamtych czasów.
@Książki Czytamy Trochę przesadziłeś... ja miałem w tym roku 512 ramu i radeon 9200 właśnie. W 2005 roku kończyłem 20 lat i kupiłem sobie swój pierwszy własny komputer i miał już 1gb ramu, athlon xp i radeon chyba 9550 a była to raczej konfiguracja z tańszych komponentów (choć nówka)
Radeon 9200 to nie był topowy sprzęt. Dlatego nie dziwota, że mało klatek było.
@Książki Czytamy No chyba konfiguracja w szkole. W 2013 raczej standardem w Polsce u ludzi było 4GB Ramu. Ja miałem 8 już wtedy.
@@dawidnitsche943 ten komputer jest z 2003, nie 2013
@@sloninam Ja wiem. Odpisałem gościowi, który usunął swój komentarz.
Stare, dobre czasy...Tęsknię
"Japońska sztuka animacji hentai katalog 28 ... CO?" Złoto. No po prostu złoto i tyle. Nie mam nic do powiedzenia. Wszystko pięknie wyjaśnione. A reakcja? Taka jak na filmie XD.
2:27 skąd ty masz nazwę mojego folderu ważącego 1TB?
Zgadywał
Dobry jest :O
wyślij
Z moim 1 b/s na pewno będziesz mógł zacząć fapać za tylko dwieście lat ;)
koledzy próbując grać na moim 10 letnim laptopie like:
I caly czas mowia o tym jak slaby jest, kiedy cos laduje sie wiecej niz 2 sekundy. Ból.
Ja w minecraftcie mam 3 fpsy na low
@@GDeloo ja na low nie mam aż tak źle, no ale jak w Minecrafcie mam 20 fps to całkiem dobrze xd
@@kaki9193 ja na telefonie mam stale 60 czyli max xD
@@kaki9193 a na jakiej wersji?
Czysta prawda - kiedyś 15fps było akceptowalne (ze smutkiem), ale jak był to Doom3 to nawet 8fp. :D
nostalgia, klasyka... moje dziecinstwo :)
Dobry materiał, tylko jest jeden mały haczyk odnośnie stresu związanego z płytą, nie odczuje się go gdy będzie się ją ostrożnie wyciągać i trzymać tak by nie spadła na podłogę. A z tym żonglowaniem płytami to tak miałam, że miałam kilka gier zapisanych na płytach firmy Verbatim w różnych kolorach i jedną płytę wyciągałam z napędu i chowałam do opakowania, a następnie wyciągałam drugą i wkładałam do napędu.
Ja do dziś mam swojego pierwszego kompa, z 2002 roku. Mam tam zainstalowane jakieś The sims 1, 2 chyba GTA SA i VC Twierdze i takie tam z tamtych czasów. Odpalam czasami tak nostalgicznie, bo działa bez zarzutu maszyna.
Twierdza -dobra giera,dalej mam wersję pudełkową z 2001 roku
Sprawdź kondensatory bo mogą być napuchnięte.
Jak na kompa z 2003r to potwór!
Ja miałem może z ⅓ jego mocy i też się grało 😅
Co nie? Dramaturgia trochę.
1:19 To się aż prosi o jakiś mem.
Granie 20 lat temu
Oczekiwania: Grafika jak z pierwszego Playstation
Rzeczywistość: Patrz na te animacje postaci!
No w sumie to tak...
Bo mniej więcej przy wprowadzeniu szóstej generacji konsol czyli właśnie lata około 2000 miał miejsce największy przeskok w jakości gier pod względem skomplikowanych mechanik i grafiki. Od tamtego czasu oprócz efektów graficznych niewiele się zmieniło tak na prawdę.
@@tomb9090 "Wow, ograniczyłeś ilość wielokątów poprzez poziomowanie tekstur bump'em oraz specular'em?! Kozacko, co będzie następne?"
"Czy ja wiem... Może, niech postać chodzi płynniej!"
"Oh :("
@@whitecastlehill9205nie zesraj sie
@@tomb9090 Ciężko się z tym kłócić... XD
"Tylko czy da się na nim grać?"
Można!
Nie można!
Można!
Nie można!
:D
Można jak najbardziej
Można? Możnaaaaa
@@aspire6483 nie można
Można
@@superfajnykanal i to jeszcze jak
Zabrakło myszki z kulką xD :D do kompletu haha :D. Pamiętam jak się kukle wyciągało i czyściło się by lepiej kursor latał po ekranie haha :D stare dzieje
Te wałeczki się czyściło bo się na nich brud zbierał ;)
W szkole mieliśmy takie myszki.
Zawsze żeśmy wyjmowali te kulki, rzucaliśmy nimi w siebie, a później je gdzieś chowaliśmy.
1:17 Arcanum: Przypowieść o maszynach i magii klazyk
Piękna gra, świetny klimat
Mi się wydaje że trochę te reakcje są nadwyraz , ponieważ tam nie było nic trudnego tym bardziej z oryginalnej płyty , ja rozumiem jak by mieli odpalić gre z obrazu płyty i znaleźć i wgrać cracka to co niektórzy by mieli problem 🤣
Trzeba było ręcznie wpisywać cd key... Taa 😂
Pełna dupa i tyle - już tak nie przesadzajcie ;-) Akurat ten komputer jest iście toporny i w normalnych okolicznościach żaden dobrze skonfigurowany sprzęt nie krzaczył się aż tak mocno z byle powodu.
Dokładnie, trochę zbyt infantylnie się zachowywali przy tym komputerze...
Jako że pierwszy PCet pojawił się u mnie w domu właśnie w 2003, to mogę całkowicie potwierdzić, że to wszystko prawda.
1:08 - W tych starożytnych czasach jak rodzice pozwalali nam siedzieć przed kompem tylko do 9 wieczorem, to gdy próbowałem grać jak już poszli spać, potrafiłem go obkładać poduszkami żeby zagłuszyć ten cholerny dźwięk bo taki głośny potrafił być.
3:11 - A tak, pamiętam jak nawet w CD-Action o tym wspominali.
4:22 - U nas też mieliśmy określenie "Zastanawia się". A jak się wściekałem gdy brat molestował lewy przycisk myszki próbując wymusić jakąś reakcję co tylko jeszcze pogarszało sytuację.
5:37 - Jak on próbował to wyciągnąć to aż mi się poślady ścisnęły bo natychmiast przypomniały się te wszystkie sytuacje jak ja albo brat staraliśmy się oswobodzić wyjątkowo mocno siedzące płyty.
A to wspomnienie o tym jak wszyscy dbali żeby się jakaś nie pobrudziła albo nie porysowała to też była genialna sprawa.
Pamiętam jak na takim podobnym komputerze grałem w 2015 roku. Zepsuł się po 6 dniach grania w Minecraft.
Ja ktora ma takie komputery w szkole 🥲
Ja w 2k18 miałem za słabego kompa na Mc :/
Z tym czasem instalacji to teraz jak masz słaby internet to jest gorzej niż wtedy bo tak to max 20 minut i dużą gra zainstalowana z płytki a na steamie jak miałem internet z cyfrowego Polsatu to gra potrafiła się pobierać 10 godzin
Pobierać a instalować to co innego
@@sedziazwanykalosz8684 Kiedyś się wpisywało cd key i instalowało z płyt, teraz się wpisuje cd key i pobiera z jakiegoś launchera. Nie widzę problemu z tym porównaniem.
@@Agreel Pierw ci się pobiera, a później instaluje. Musisz pobrać grę więc jest różnica
@@sedziazwanykalosz8684 W przypadku wersji cyfrowych oryginalnych gier pobierasz i grasz, nie masz żadnego procesu instalacji. Takowy jest jedynie przy piratach, jak pobierasz obraz płyty.
Dam za niego 2k, jak cała redakcja mi się na nim podpisze XD
ja dam 2100
@@noobtytytyt3826 2200
9:01 "każdy sprzedawca czegokolwiek"
Nikt:
Hed: Coś o hentai
Ja: ah i see you're a man of culture as well
Ciekawe jest to, że ikonka zapisu we wszelkich programach nadal powszechnie wykorzystuje wizerunek dyskietki. To tak jak współczesne zakazy rozmawiania przez telefon (przychodnie, biblioteki, kościoły itp.) z wydrukowanym telefonem komórkowym z antenką i klawiaturą :d
Się nasuwają mnie wnioski następujące:
- we dupach się poprzewracało
- gimby nie zjano
- nie ma co teraz narzekać, bo było gorzej.
- kiedyś to były czasy, teraz to już nie ma czasów.
Dziękuję, dobranoc.
2:27 hed czy ty coś przed nami ukrywasz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
b y ć m o ż e
A co ma ukrywac, normalne rzeczy do funkcjonowania.
Hentai katalog 23
Szacun za ARCANUM, bo gra naprawdę klasa! ;D Niestety kiepsko się replay-uje, bo ma bardzo bolesny bug z opóźnieniem - uwala save-y, ale dopiero po godzinach grania od wystąpienia buga. A szkoda, bo jest na mega wypasie - tak klimatycznie, jak fabularnie.
To były piękne czasy !!!!! Biip i całe wakacje przed kompem !!!!!
od kiedy aleks jest w tvgry a nie tvfilmy? widzę go już chyba drugi czy trzeci raz
14:30 Można też na terminalu 🙂. Żre o wiele mniej prądu niż taki klamot.
Nostalgia vibes :) pamiętam jak za dzieciaka grałem w heroes 3 i civilization 3 bo inne gry były za mocne jak na mojego laptopa, a wcześniej jak grałem na starym pc w worms world party i gry na windowsa xp
Sentyment lvl. Over 9000
Gothic i Worms Armagedon
I Project I.G.I. I Call Of Duty 1/2
Aha i Twierdza
Tysiace wspomnień
Heroski bym dopisał
Viper Racing
GTA IV na jednym rdzeniu, ależ to był wyczyn
@@H0RNY_DR4G0N ojj tak... Heroski
A widzisz ludzie pitolą że nie da się na tym grać.
0:31 Fajnie ktoś zrobił +10 (ten efekt przybliżenia i ten wgląd)
7:51 O cholera ale jebło mnie nostalgią
Super materiał. Aż się łezka zakręciła w oku. Cóż, tak to właśnie było. Teraz nie da się opisać jaki człowiek był szczęśliwy kiedy po tym wszystkim mógł pograć sobie w grę. PS - Max Payne to super gra - nie prowadzi za rękę i nie robi z głównego bohatera żywej tarczy jak to bywa w dzisiejszych produktach.
Nie wiem czy macie na kanale (pewnie nie) materiał o Neostradzie... To był mój pierwszy internet. Ojjj, instalacja to był pikuś przy tym co się działa podczas pobierania (nawet glupiego filmu) - mogło to trwać dosłownie tygodnie - i nikt nie znał dnia i godziny kiedy coś się spierdoli - albo zwyczajnie ściągnie się jakiś słaby, niemiecki pornos. Samo życie.
"Leciutki" - akurat dzisiejsze komputery ważą 2x tyle :D Ogromne karty graficzne i zasilacze gold/plat ważą swoje
Leciutki to jest mój laptop na którym gram w CS'a.
@@pansteveyt8687 chwalisz sie czy żalisz?
@@PerickParolo nic nie robię. Tylko informuje że daje saldo portfela ale nie ekwipunek (co w nim jest to już nie ważne).
właśnie sobie uświadomiłem jak jestem stary- bo dla mnie te rzeczy działy się jakby wczoraj, a po domu rodzinnym do tej pory walają się myszki i klawiatury na to stare wejście xD
To może teraz to samo tylko że z lat 95 ? A później z 90 lat ?
Albo granie na Ms dos
4:20 - Heh, wiadomo czemu tak wolno działał ten PC. Nie podpieliście drugiego kabla do zasilacza i nie miał mocy. Zero profesjonalizmu, ja nie wiem.
To było coś. Stare czasy, klasyki były grane, a nie to co teraz. Chętnie bym wrócił do tego ale to już nie będzie to samo.
Dzisiejszy Windows najpierw godzinę instalowałby aktualizacje, także w praktyce NIC się nie zmieniło xD
7:14 No i mamy CD-keya do homeworld xD
Cześć.
Jak zawsze zacny materiał, ciekawe czy mnie przebijecie… Na śmietniku jednej firmy komputerowej znalazłem trochę złomu i dwie obudowy. Jakież było moje zdziwienie gdy z tych śmieci i jednej obudowy stworzyłem PC XT 286 16Mhz, 4Mb ram, karta Trident 512kb (nieco uszkodzona pamięć przez co czasem się wiesza). Skołowałem z własnych zasobów stację 5,25 (dwustronną) i trochę kart rozszerzeń: dwu śledziowe I/O (dające mi 2 port COM, jeden LPT.) i sterownik HDD. Dołożyłem legendarny dysk Caviar 200Mb (mam 3 takie, dwa a Amigach i dalej bez bad sektorów!!!)
Odpaliłem to cudo i instlacja MS DOM, NC, potem sterownik myszki, przesunąłem to wszystko do pamięci górnej i… WOLFENSTEIN!!!!
Niestety druki komputer to spalony 386SX ale coś z niego wykombinuję.
Temat niszowy ale chyba stworzę stronę i kanał, pochwalę się jakie fajne rupiecie już zebrałem (CPC6128, Timex, Atari XL, „Comodorki”, Amigi, MSXy i inne)
Wiem co to za ból bo sam jeszcze w 2015r męczyłem się na AMD athlonie 64 x2 3800+
O mój Boże.
Zachowujecie się jakbyście znaleźli komputer i gry przynajmniej sprzed II WŚ, a nie z 03 r. Nie widzę istotnych różnic oprócz tego że Windows się nie zawiesza (najwyżej niebieski ekran czasami), no i że nie trzeba wkładać płyty żeby grać.
Tak samo wtedy instalowałem Maksa Payne'a żeby zagrać, jak i dzisiaj. Klucze do gier i innych programów również ciągle funkcjonują, zależnie od programu i sposobu zakupu.
Można podsumować, że to sztuczne pompowanie "jak to kiedyś było", ale gorsze że na siłę próbujecie pokazać że było tak źle i takie zacofanie, podczas gdy wcale tego nie widać na przedstawionym nagraniu, bo w istocie - wcale nie było znacznie gorzej niż dzisiaj. Nie sprzedawajcie młodym fałszywego obrazu rzeczywistości, bo nie wypada po prostu.
Jeszcze z różnic można wskazać że tylko nieliczne gry miały polską wersję (dogrywało się spolszczenia pobrane z Internetu), z wyjątkiem egzemplarzy przygotowanych odpowiednio przez osoby ze wschodnim akcentem ("Przepraszam, ale jesteś zabity!", itp.), oraz że aktualizacje nie pobierały się automatycznie z Internetu (trzeba było samodzielnie pobierać patche z Internetu i doinstalowywać), może z wyjątkiem niektórych gier.
Napędy optyczne też nadal są montowane w komputerach, a gdy ktoś go nie chce, to świadczy to raczej o ograniczonej wyobraźni niż o jego "nowoczesności". Przydają się one choćby jak trzeba coś nagrać dla osoby, od której nie wiadomo czy i kiedy odzyskalibyśmy pendrive, albo gdy nie mamy akurat wolnego, czy do nagrania płyty do samochodu albo odczytania płyty np. z rezonansu magn., z banku czy innych instytucji. Także niektóre urzędy wymagają dostarczenia czegoś na płycie albo gdy chcecie odpalić starszą grę czy program, który jest na płycie. Więc znowuż - patrzenie na coś z podziwem godnym archeologa, gdy większość ludzi nadal tego czasami używa albo co najmniej ma w piwnicy i to od niedawna, jest mało poważne.
Nie jestem już taki stary, prawda? :(
Życie jest krótkie i ucieka bardzo bardzo szybko dlatego warto dbać o relację z Bogiem bo życie szybko się na ziemi kończy
@@RycerskaPalaStudio bóg jest miłością, bóg jest życiem
Mam 15 lat i się poczułem staro xD
Allah jest miłościwy, ale ateistów to spali żywym ogniem
@@civic12 xD
Czy wiecie, że Pinball na XP to było tylko demo?
oo
Jesteś pewien? Bo ja w ogóle gdzieś kiedyś czytałem, że tak naprawdę ten Pinball się pojawil już na Windowsie 98
2:26 zaśmiałem się głośniej niż powinienem
Ale bym zainstalował sobie takiego "Larry-ego 7"... mmm, kurła, kiedyś to byli czasy, teraz to nie ma czasów...
Ten komp jest tylko rok młodszy ode mnie :D
Ale ja mam cały czas taki komputer... To są teraz jakieś inne?
Nie ma co piękne to były czasy :)
Hed o Komputerze: **Leciutki**
Co jak co ale te starsze PC'ty w porównaniu do nowych to są bardzo Lekkie, wiem co mówię bo robiłem na takim do lutego tego roku i PC z RTX swoje waży.
Tyle, że kiedyś normą były metalowe obudowy, więc jednostka centralna z zawartością mieszczącą się w dwóch rękach potrafiła ważyć 10kg lub więcej.
5:17
>pasków ładowania
Tam był pokazany szacunkowy czas jaki był wyliczany przez instalatora biorąc pod uwagę transfer danych na HDD, wiele czynników jak obciążenie procesora, RAM, prędkości HDD i CD ROM miały wpływ na jego wynik. Całość była wyliczana w czasie rzeczywistym, więc gdy użytkownik zamiast dać zainstalować mu spokojnie zaczął robić coś innego i wychodziły dni lub lata z minut.
Teraz? Kółeczko się kręci, pasek ładowarka popierdziela w lewo i prawo, coś tam mryga albo nic nie widać.
Do dzisiaj mam taki komp i gram dalej, w skyrima 😂
Jak?
Niemożliwe oO
Raczej miałeś kompa sprzed 10 lat a nie sprzed 20 lat.
Ja chyba jestem już za bardzo stary, bo dla mnie ta era gier z 2000 i wyżej to już klasa sama w sobie. Sztuką to było wczytanie gier z kasety na Atari za pomocą magnetofonu. Stacja dyskietek to już luksus. :)
Co wy gadacie że to pieśń przeszłości przeżywałem to samo raptem miesiąc temu jak instalowałem Wiedźmina 3 wersja pudełkowa. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Te opakowania z płytek to było życie. Pamietam jak grałam w gry z CD-action. Kilka dem z gier, jedna pełna wersja jakieś tapety i do tego gazeta, za cenę 10zl ❤️ No i czytało się na kibelku te informacje z tylu opakowania albo instrukcje i opisy jednostek ahh 🥺
Bez przesady. Jeśli w komputerze na tamte czasy miałeś wszystko na swoim miejscu, a żadne aplikacje foldery czy sterowniki itd nie były przypadkowe, to nie było problemów.
Moich dwóch znajomych którzy grali na celeronie 500 czy geforce 2mx też nie mieli. Nigdy nie słyszałem żeby narzekali, chyba że na stacje dyskietek ale ten slot był pozniej tylko dekoracyjny. Również od 1999 do mniej więcej 2010 nie miałem problemów z zawiechami gier. Zakurzony, zawalony randomowymi aplikacjami komputer może to były przyczyny problemów ludzi.
I te pudełka gier z napisem "kolekcja klasyki" i fronczewski hahah piekne wspomnienia
Ach piękne czasy i wspomnienia :D
Ja też mam jeszcze na chacie windows xp gram w nim na przykład w warcrfta 3 diablo 2 StarCraft 1 Heroes 3
Ja ma siódemkę
(Gdzieś w kuchni stoi)
Też mam 7 nawet siostra coś tam kożysta ;O
6:11 Kiedyś w jakimś czasopiśmie wyczytałem żeby nigdy nie czyścić płyt wzdłuż ścieżki zapisu, tylko od wewnątrz na zewnątrz. To bardzo ważne. :)
Dziś większość moich płyt robi jako straszaki na szpaki u teściowej, też z resztą z mizernym rezultatem.
Ale płyta w napędzie do dziś jest na przykład potrzeba przy FS 2020 które jest nową grą, posiada wersję dvd i tam faktycznie płyta nr 1 musi być w napędzie. CD key też się podaje - do sklepu Microsoft by ją zarejestrować.
,, Coś tam myśli" oj tak byczku pamiętam te czasy 😎
Oh, aż przypomniały mi się patche do Battlefielda 2142, które potrafiły się instalować po kilka razy zanim instalator wykrył, że skończył robotę, lub bo po prostu się źle ściągnęły. Instalacja podstawki, patcha, dodatku Northern Strike a potem paru kolejnych patchy do 1.50, razem z ich downloadem (który cud był jak się nie zerwał, bo serwer pomyślał, że why not nie zerwać połączenia) potrafiła zająć 6-7h przy umiarkowanych wiatrach. Kiedy w końcu wpadłem na pomysł, by nagrać sobie te patche, to zajmowało to już tylko 2h :D
W sumie, jeśli to był tani komputer z 2003 roku to chyba to jest nie aż tak dziwne, że kiepsko działał. Ciekawi mnie jak działał średniej klasy komputer z tego czasu :).
Ale nostalgia trip jak najbardziej zacny. Pozdrawiam!
My się śmiejemy a ja 3 lata temu miałem jeszcze taki komputer xd
Właśnie to była przykra codzienność wielu biednych Polaków do niedawna. Niektórzy mogą sobie jednak pozwolić na zmiany pecetów co 3 lata, więc od 2003 zdążyli zmienić 5 lub 6 razy.