Cześć! Bardzo dobra decyzja związana z izolowaniem matek. Proponuję tylko wykonywanie izolatorów z beleczek. Ja do uli wlkp. używam górnej beleczki wlkp i pozostałe dadanta przecięte na pół. do tego cięta krata odgrodowa. Sztuka wychodzi coś ze dwa złote. Pozdrawiam
Pszczółki nie przegryzą tej gumki? W tym roku na izolatorze jednoramkowym zastosowałem gumki recepturki, jak zajrzałem na drugi dzień nie było śladu po niej. :-)
Ja w tym roku zastosowałem inny sposób. Gospodaruje na ramkach wlkp 18 cm i zimuje na 2 korpusach. Na początku września ramki pełne pokarmu dałem na dół, tam wpuscilem matkę, na to krata ogrodowa i 2 korpus z czerwiem i pokarmem. Na dole matka nie zaczerwi bo nie ma wolnych komórek a po wygryziemiu się czerwiu koryguje ilość ramek, zostawiam te z pokarmem wyjmuje kratę, odymiam i czekam do wiosny.
Te izolatory mają inne zastosowania, chmary to przede wszystkim izolacja zimowa, bez czerwienia, trzyramkowy to izolacja przed głównym pożytkiem, żeby nie tracić miodu na wychowywanie czerwiu.
A co robisz/zrobiłbyś z tegorocznymi odkładami? Też izolujesz matki? Ja mam lipcowe - wówczas 5 ramkowe, Rodzinki się rozwijają, ale czy izolować już niedługo te matki? Czy przy odkładach tegorocznych nie zamykać matek?
W odkładach nie izoluję , młode matki niech szaleją, mniejsza strata jeśli coś pójdzie źle. Mocniejsze odkłady są w normalnych korpusach, a część specjalnie nie wzmacniana czeka na ramki z ostatnim czeriem z rodzin nieizolowanych. W tym roku jest trochę bałaganu, ale muszą wypracować jakieś rozwiązanie , które potem będzie standardem na moim terenie.
Witaj! Gdyby pan Łysoń sprzedawał izolatory Chmary po 12 zł - to pewnie kupiłbym u niego - a tak - zabieram się właśnie do małej produkcji (pójdzie na to trochę grubej kraty odgrodowej). Z dwiema różnicami (w porównaniu do tych z filmu) : 1. Petro Chmara wypraktykował, że optymalny dystans między ściankami izolatora to ok. 1 cm (moje krainki próbowały nawet w tak wąskim izolatorze budować komórki), 2. ze względu na przemieszczanie się kłębu wolę długość i wysokość zrobić większe niż te prezentowane na filmie. Pozdrawiam, Tomasz. A ... i jeszcze raz podziękowania dla Pszczelarza z Kamionka/Warszawy za dzielenie się doświadczeniem.
Matki będą zaizolowane trzy tygodnie więc jakoś wytrzymają, nie muszą mieć całej ramki. Co do szerokości izolatora Chmary to może chodzi o to żeby nie było tak szerokiej dziury w kłębie zimowym, pszczoły wypełnią pustą przestrzeń, ale część z nich nie ma dostępu do pokarmu, a wiadomo że zimą z przemieszczaniem pszczół jest ciężko.
Czy Pan izoluje matki na całą zimę? Jeśli tak to czy można wiedzieć jak Pan układa gniazdo, tzn. przy którym boku ramki (bliżej wschodu, zachodu czy też może na środku)? Czy do gniazda wkłada Pan na zimę ramki z pierzgą? Czy daje Pan jakieś ocieplenia, jeśli tak to gdzie? Czy pod spód idzie półnadstawka? Pozdrawiam
@@krzysztoflech8850 tak matka idzie w środek, do tego 6 lub 8 ramek ramki idą na środku, nie przy boku, nie stosuje żadnych ociepleń ewentualnie zatwory ale nie słomiane tylko z normalnej płyty. Przy matce dobrze jest dać pełne ramki z pokarmem przynajmniej jedną. Pozdrawiam serdecznie.
A jakie masz linie i rasy pszczół? Może to jest wina pszczoły, że tak długo czerwi? U mnie generalnie większość ładnie kończy czerwić. Dziś też coś przeglądałem wybiórczo te które pokarmu nie chciały już tak szybko brać. Przyczyną była to, że są ładnie zalane i czerwiu na ramkę lub dwie, dodatkowo czerw podzielony pokarmem, więc ładnie ograniczają matkę. Dennice mam osiatkowane. Ule w różnej sile, porównując do wielkopolskich to 1,5 do ponad 2 korpusów wielkopolskich (mam też pare słabszych, ale to symboliczna ilość na jednej pasiece, może 3-4 sztuki) U mnie 95% carnica, więc trochę inaczej jak plenne BF. Tyle, że pracowałem na to cały lipiec i sierpień.
Mam i krainki i buckfasty, ale problem jest inny. Moja okolica nie jest "naturalna" , to sztucznie ukształtowane środowisko z roślinami selekcjonowanymi do dłuższego kwitnienia, dlatego musi naprawdę ochłodzić się żeby zniknęły kwiaty. Dopóki coś kwitnie i mogą pszczoły latać to ciągle jest czerw i bywa że już prawie jest koniec a ciepły tydzień znowu pozwala matkom czerwić. Dlatego muszę spróbować izolacji żeby chociaż skutecznie pozbyć się warrozy.
Cześć! Bardzo dobra decyzja związana z izolowaniem matek. Proponuję tylko wykonywanie izolatorów z beleczek. Ja do uli wlkp. używam górnej beleczki wlkp i pozostałe dadanta przecięte na pół. do tego cięta krata odgrodowa. Sztuka wychodzi coś ze dwa złote. Pozdrawiam
Pszczółki nie przegryzą tej gumki? W tym roku na izolatorze jednoramkowym zastosowałem gumki recepturki, jak zajrzałem na drugi dzień nie było śladu po niej. :-)
Ja w tym roku zastosowałem inny sposób. Gospodaruje na ramkach wlkp 18 cm i zimuje na 2 korpusach. Na początku września ramki pełne pokarmu dałem na dół, tam wpuscilem matkę, na to krata ogrodowa i 2 korpus z czerwiem i pokarmem. Na dole matka nie zaczerwi bo nie ma wolnych komórek a po wygryziemiu się czerwiu koryguje ilość ramek, zostawiam te z pokarmem wyjmuje kratę, odymiam i czekam do wiosny.
jakie izolatory do izolacji matek są lepsze chmary czy 3 ramkowy od Kubiaka
Te izolatory mają inne zastosowania, chmary to przede wszystkim izolacja zimowa, bez czerwienia, trzyramkowy to izolacja przed głównym pożytkiem, żeby nie tracić miodu na wychowywanie czerwiu.
głównie chodzi mi o ten okres żeby ograniczyć matkę w czerwieniu przed zimową i na spokojnie odymić bez czerwiu
W takim wypadku powinien to być izolator chmary, ale wystarczy nawet klateczka transportowa dla matek, dwa tygodnie spokojnie przeżyje.
Dziękuje są tak zdania podzielone np: chmary odrazu matka przestaje czerwić a to jest nie dobrze@@pasiekakamionek
A co robisz/zrobiłbyś z tegorocznymi odkładami? Też izolujesz matki? Ja mam lipcowe - wówczas 5 ramkowe, Rodzinki się rozwijają, ale czy izolować już niedługo te matki? Czy przy odkładach tegorocznych nie zamykać matek?
W odkładach nie izoluję , młode matki niech szaleją, mniejsza strata jeśli coś pójdzie źle. Mocniejsze odkłady są w normalnych korpusach, a część specjalnie nie wzmacniana czeka na ramki z ostatnim czeriem z rodzin nieizolowanych. W tym roku jest trochę bałaganu, ale muszą wypracować jakieś rozwiązanie , które potem będzie standardem na moim terenie.
Ja też izoluję tylko ni ramce grubości beleczki. Pozdrawiam serdecznie. 👍 👍 👍
Witaj! Gdyby pan Łysoń sprzedawał izolatory Chmary po 12 zł - to pewnie kupiłbym u niego - a tak - zabieram się właśnie do małej produkcji (pójdzie na to trochę grubej kraty odgrodowej). Z dwiema różnicami (w porównaniu do tych z filmu) : 1. Petro Chmara wypraktykował, że optymalny dystans między ściankami izolatora to ok. 1 cm (moje krainki próbowały nawet w tak wąskim izolatorze budować komórki), 2. ze względu na przemieszczanie się kłębu wolę długość i wysokość zrobić większe niż te prezentowane na filmie. Pozdrawiam, Tomasz. A ... i jeszcze raz podziękowania dla Pszczelarza z Kamionka/Warszawy za dzielenie się doświadczeniem.
@@tomasz_ dlatego ja też robię a le z kraty winidurowej, cienkiej. Pozdrawiam serdecznie.
Matki będą zaizolowane trzy tygodnie więc jakoś wytrzymają, nie muszą mieć całej ramki. Co do szerokości izolatora Chmary to może chodzi o to żeby nie było tak szerokiej dziury w kłębie zimowym, pszczoły wypełnią pustą przestrzeń, ale część z nich nie ma dostępu do pokarmu, a wiadomo że zimą z przemieszczaniem pszczół jest ciężko.
Czy Pan izoluje matki na całą zimę? Jeśli tak to czy można wiedzieć jak Pan układa gniazdo, tzn. przy którym boku ramki (bliżej wschodu, zachodu czy też może na środku)? Czy do gniazda wkłada Pan na zimę ramki z pierzgą? Czy daje Pan jakieś ocieplenia, jeśli tak to gdzie? Czy pod spód idzie półnadstawka? Pozdrawiam
@@krzysztoflech8850 tak matka idzie w środek, do tego 6 lub 8 ramek ramki idą na środku, nie przy boku, nie stosuje żadnych ociepleń ewentualnie zatwory ale nie słomiane tylko z normalnej płyty. Przy matce dobrze jest dać pełne ramki z pokarmem przynajmniej jedną. Pozdrawiam serdecznie.
A jakie masz linie i rasy pszczół? Może to jest wina pszczoły, że tak długo czerwi? U mnie generalnie większość ładnie kończy czerwić. Dziś też coś przeglądałem wybiórczo te które pokarmu nie chciały już tak szybko brać. Przyczyną była to, że są ładnie zalane i czerwiu na ramkę lub dwie, dodatkowo czerw podzielony pokarmem, więc ładnie ograniczają matkę. Dennice mam osiatkowane. Ule w różnej sile, porównując do wielkopolskich to 1,5 do ponad 2 korpusów wielkopolskich (mam też pare słabszych, ale to symboliczna ilość na jednej pasiece, może 3-4 sztuki) U mnie 95% carnica, więc trochę inaczej jak plenne BF. Tyle, że pracowałem na to cały lipiec i sierpień.
Mam i krainki i buckfasty, ale problem jest inny. Moja okolica nie jest "naturalna" , to sztucznie ukształtowane środowisko z roślinami selekcjonowanymi do dłuższego kwitnienia, dlatego musi naprawdę ochłodzić się żeby zniknęły kwiaty. Dopóki coś kwitnie i mogą pszczoły latać to ciągle jest czerw i bywa że już prawie jest koniec a ciepły tydzień znowu pozwala matkom czerwić. Dlatego muszę spróbować izolacji żeby chociaż skutecznie pozbyć się warrozy.
Takie izolowanie zawsze niesie ryzyko, że pszczoły w trakcie zimowli przejda całym kłębem i matka zostanie sama.
Ano ja nie mam zamiaru izolować. Nie mnie poprawiać naturę pszczół.
Oj odradzam stosowania tej gumki zjedzą na bank
Potwierdzam, przegryzają i wynoszą przed wylotek - jeśli konstrukcja ma przetrwać do wiosny - raczej wkręty lub zapadki z listewek. Pozdrawiam
@@tomasz_ zszywki, ewentualnie pinezki.