@@kizumaki111 Trochę więcej kontentu i ogólnie lepsze dopracowanie. Expeditions wyszło średnio, co jest odzwierciedlone w ocenach gry. Expeditions nie jest niszowe, jest zwyczajnie gorsze od MudRunnera, a tym bardziej SnowRunnera
Ona nie jest mało znana, cała seria Snow(Mud)Runner jest mega znana, może słyszałeś Spintires? To pradziadek. Snowrunner jest sztos. Zrobili Ekspedycje, ale imo Snowrunner lepszy.
...oraz audiobooków. Tylko jeśli o mnie chodzi, to raczej gra jest dla mnie w tle. Ale w jesienny wieczór trudno o lepszą rozrywkę dla mnie niż dobry audiobook i Snowrunner.
@@marianmanson jestem weteranem snowrunner, nie zgodzę się z porównaniem że to solusy gier samochodowych. W tej grze wszystko dzieje się powoli, i tak też powinno się w nią grać, wtedy skilla nabiera się proporcjonalnie do progresu rozgrywki. Jedyną trudną i frustrującą mapą tak naprawdę jest Amur (też nie cały), polecam go zaliczyć trochę później niż to sugeruje gra, wtedy jest dużo przyjemniej.
@@sylwesterg2239 ja tu widzę spore podobieństwo. Moje reakcje są porównywalne do soulsow. Wkurza, irytuje, ale jednocześnie prZyciaga i nie pozwala przerwać grać.
Jestem z tych, dla ktorych snowrunner jest wkasnie tym metafizycznym doswiadczeniem, mega mnie relaksuje. No moze oprocz chwil kiedy żona mowi, ze mnie zostawi jak nie wyłączę... 😢 Co do ilosci godzin, to w snowrunnera bedziesz wlasnie jakies 150 potrzebowal. Ja przeszedlem ok polowe dlc i mam na liczniku 500h ;| Fakt dodania przewozu towarow to jest jednak gamechanger. Tam poziom trudnosci zalezy od tego jak bardzo chcemy pojsc na łatwiznę, po czym gra kopie Cie w d... mowiac, ze nie ma takich ułatwień i wpadasz w taraoaty, z ktorych wydaje sie, ze nie wyjdziemy. I potem z nich wychodzimy po 2h walki ;)
Prawda niestety jest taka ze twórcy specjalnie pogorszyli trakcje opon, aby sztucznie utrudnic. Gdzies miałem nawet caly arkusz z obliczeniami wszystkich opon. Finalnie aby w to grać realnie trzeba grac na zmodowanych oponach.
Panie Hed. Stanowczo więcej godzin musi pan zrobić w SnowRunner. Zwłaszcza ze z bratem grałem w co opa i fajnie… FAJNIE JEST. Duże pojazdy i transporty ogromnych rzeczy tez są. ;) Tak ze miłej zabawy. Proszę zwrócić uwagę na fizykę błota. „BAGNO”. Ta gra jest jak Life Is Feudal. Ma coś w sobie.
Żeby zrozumieć Snowrunnera trzeba zagrać w Snowrunnera... Nie umiem tego wyjaśnić ale gra ma to coś. Jak już się nauczy rozpoznawać gdzie można bezpiecznie przejechać a gdzie się zakopiemy w błocie to ułatwia grę. A samo wożenie czegoś i budowanie fabryk czy czegoś daje fajną satysfakcję. Mam ponad 1400 godzin (save się zepsuł po którymś sezonie i musiałem wszystko od nowa odrabiać) w tej grze i z każdym nowym sezonem jak wychodzi gram dalej. Jak już tez ktoś pisał dobra gra do słuchania podcastów czy audiobooków.
Do snowrunnera byłem sceptycznie nastawiony. Myślę sobie - jakieś jeżdżenie po błocie nie może być fajne tymczasem mam w nim rozegrane 385h. Snowrunner jest dobry do "grania w tle" możesz np. na drugim monitorze oglądać seriale, czy słuchać audiobooków. Expeditions jak dla mnie to gra zrobiona do wyciągnięcia kasy, ot wzięli wszystko ze snowrunnera dodali jakieś generatory mapy, które wygenerowały jakieś męczarnie i usuneli to co było w snowrunnerze najciekawsze czyli transport towarów. W snowrunner podobało mi się jak początkowy prosty plan okazywał się mieć ogrom rozgałęzień. Chciałeś odblokować samochód na drugiej mapie ale zanim to zrobiłeś trzeba było udrożnić tunel ale żeby to zrobić trzeba było dostarczyć metalowe belki ale żeby wziąć belki trzeba odbudować fabrykę tych belek ale żeby odblokować fabrykę trzeba najpierw tam dojechać mostem, który trzeba odbudować i tak popadasz w coraz głębsze odrosty własnego planu xD
Jako ktoś kto jeździ w terenie hobbistycznie to: - Masz snorkel to można topić po szyby (nie przejmować się wodą w kabinie, wysuszy się i przy okazji auto umyjesz) - wciągarka to twój przyjaciel i faktycznie podniesie auto (jak masz dobrze przymocowaną) - prędkość w błocie czy po skałach to średnio 4km - OPONY ale to w snowrunerze widać o co chodzi
Panie HED Snowrunner byłby dla ciebie zaskoczeniem, bo jest trochę inny, i tam faktycznie bywają DUŻE transporty. Duzo nowych sprzętów, podyfikacji etc.
Ale zwaliłeś.. Przez lata istnienia gry SNOWRUNNER, nasłuchałeś się o tym co w niej jest, po czym pobrałeś EXPEDITIONS oczekując tego, czego nasłuchałeś się o SNOWRUNNERZE Dosłownie sam to przyznałeś na odcinku.. Jak chcesz doświadczyć błota, ciężkich maszyn, towaru który można zgubić, wspinaczki, długich tras itd, pobierz SNOWRUNNERA
Panie Hedzie. Bier pan Snowrunnera i się pan nie zastanawiaj. Do przejechania podstawki czyli pierwszych 3 regionów wystarczy ci ze 150h. A potem dokup sobie DLC z regionem Amur to poczujesz to co krew, pot, łzy i dużo bicia w twarz. Rejon Amur pokazuje jak bardzo developer może być sadystą dla gracza :D
Ogólnie to szukanie dynamiki i sensu w celu w takich grach nie działa. To tak jak np z Euro Truck simulator itp. Jedziesz i cholera wie po co jedziesz. Jednak właśnie o samą jazdę chodzi. Ogólnie polecam historię serii (jak coś pomieszam to proszę mnie poprawić). Pierwowzór to Spin Tires który został stworzony na potrzeby konkursu Intela czy innej nvidii przez jedną osobę i po prostu w ramach dzielenia się z ludźmi został wrzucony do neta (nie mylić z pełną grą Spin Tires która miała oficjalny release w późniejszym terminie). Gra miała tylko zaprezentować możliwości symulowania błota i jego wpływu na auta terenowe. Nie było absolutnie żadnych misji. Po prostu mapa po której jeździsz i bawisz się tym czy dasz radę wjechać jakąś trasą. Okazało się, że "zeżarło" i fanów przybywało, do tego różne mody aby chociaż były jakieś przyczepy, towar itp. Doprowadziło to do wypuszczenia pełnej gry a potem rozwoju serii. W którym kierunku to poszło to nie powiem bo zatrzymałem się na Spin Tires ale mega dobrze wspominam to teoretyczne włóczenie się bez celu mające na celu po prostu eksplorację mapy oraz sprawdzanie możliwości, swoich i gry
Mudrunner jest zdecydowanie lepszy od Expeditions, paliwo nie jest AŻ TAKIM problemem i nie ma żadnych bzdur pokroju dronów czy zrzutów, po prostu są stacje paliwowe tu czy tam. Nie mam Snowrunnera, ale podobno jest bezpośrednim spadkobiercą Mudrunnera, więc jak już mam wybrać między śniegiem a skałami, wybiorę śnieg.
Pograłem kiedyś parę godzin we wczesnego mudrunnera i wyszło z tego tyle, że kupiłem Star Trucker właśnie przez porównanie z serią mudrunner. Okazało się że to coś całkiem innego ale też podobnego i jeszcze bardziej mi podchodzi. Zacząłem zgłębiać podobny fenomen - latania bardzo bardzo powoli tirem przez kosmos, gdzie ktoś bardzo złośliwy nawalił tysiące kamieni :)
@@TheLauker Zajebista gierka o ile odpalisz ją na customowym poziomie trudności gdzie sam dostosujesz jak szybko zużywają się baterie itp. Pierwsze podejście to był po prostu wkurw, że czego bym nie robił to jestem w głupiej pętli zarabiania na baterie i naprawy a po drodze zbieranie uszkodzeń i zużywanie baterii więc co zarobiłem to musiałem od razu wydać. Domyślny poziom trudności został dostosowany w ostatnim patchu i ponoć jest lepiej. Polecam pograć 2-3 godziny i zacząć od nowa dostosowując wszystko po swojemu. Tak poza tym, to gierka świetna i wciągnęła mnie dużo bardziej niż myślałem. Latanie tirem i pilnowanie wszystkich systemów pokładowych jest bardzo satysfakcjonujące nawet po 20 godzinach, questy z historią i postacie są nawet spoko i dają poczucie progresu i celu w grze więc na holowaniu itp skupiamy się tyle na ile mamy ochotę (przynajmniej w większej części). Druga rzecz którą bardzo bardzo polecam to dobry pad, u mnie Xbox Elite2. Z początku może trudniej niż na klawie ale jak opanujemy maszynę to latanie na padzie jest genialne.
Przysięgam! Grałem właśnie w snowrunner i po trasie włączałem sobie filmik TZO I i ten temat!!! I tak mówię! TZO?! Snowrunner!!! Ale wyczucie. Szerokiej drogi.
po 100 iluś godzinach w snowrunner dałem sobie spokój i widzę, że kolejna wersja gry wyszła, która nic nie wnosi nowego xD Jako chłop co lubi czyścić mapę i wszystkie misje, to po prostu się zaczynasz gotować jak widzisz kolejną misję, w której kolejny raz musisz jechać tą samą trasą po durne cegły, które są oczywiście na drugim końcu innej mapy, później po coś tam znowu na drugi koniec innej mapy i tak sobie jedziesz po raz 50 tą samą i jedyną drogą przez dwie mapy, ale zaliczasz tą misję w końcu, bierzesz nową... i znowu to samo, tylko trzeba inny ładunek pozbierać. Chyba nie istnieje inna gra, która tak bezczelnie 'zmusza' do spędzania w niej czasu.
Niech zacznie lepiej od mudrunnera, bo grający w sniwrunnera też narzekali, że nie jest to mudrunner. Chyba nawet Quaz na to narzekał. Jak w mudrunnera grałem i fajnie się bawiłem, bo był dokładnie tym czego się spodziewałem. Chociaż brakowało mi kompanów fo gry, bo losowe osoby nie współpracowały.
Na czas pisana komentarza od premiery: Snowrunner 955h 16 min. Expeditions: 14h 40 min. Z Expeditions byłoby grywalne podobnie do Snowrunnera gdyby nie to, że po zakończeniu ekspedycji (main questy) gra zwija cały sprzęt z mapy. Rozstawione strategicznie ciężarówki? A po co ci to? Na co to potrzebne?
Jedynie 245h A to już 3 year pass leci jest jeszcze 4 pass.Niestety error g-huba (kierownicy )odmawia dalszej gry bo crashuje w random monentach gre.Na mapie jest tyle do zrobienia.Więc się odechciewa
Polecam Mudrunner (jest niestety krótki) oraz Snowrunner. W Expeditions jeszcze nie grałem, bo mnie jakoś nie przekonała. Jak widać moje obawy nie były bezpodstawne.
Hed, musisz zdecydowanie zagrać w Snowrunnera 8D Osobiście byłem zaciekawiony Expeditions, jak zobaczyłem trailer, ale przed zakupem, postanowiłem obejrzeć parę recenzji i bardzo mnie zniechęciły. Wygląda to, jak taka bardzo uboga wersja Snowrunnera. Na pierwszy raz, do zaznajomienia się z tematem, wystarczy, ale jak sięgniesz po Snowrunnera, to szybko się zorientujesz, jaki jest słaby 8) Ale z 200 godzin sobie przygotuj, bo łatwo nie będzie XD
Expeditions to jeden największy błąd twórców tej gry... oczekiwania ogromne w porównaniu do Snowrunnera a rzeczywistość... sami wiecie :] RoadCraft tam może będzie ciekawiej będzie bardzo podobny do Snowrunner LECZ będzie bardziej kierowane to tematyce (jak sam tytuł na to wskazuje) tworzeniu dróg ale będą też transport materiałów potrzebnych (i nie potrzebnych które zabierzemy z oczyszczonego miejsca pod remont dróg budynków itd)
Ta gra wygląda jak absolutny symulator frustracji i motoryzacyjne Dark Soulsy :D A że Hed lubi masochistyczne gierki...to wiedziałem, że przypadnie mu do gustu :D
grałem w poprzednie z serii ale tego jeszcze nie.. jedna wada.. brak zwierząt, masz poczucie po jakimś czasie ze jestes sam i tylko ptaszki uciekają jak zatrąbisz. ale kocham te gre szczególnie gdy jeździsz z kumplami :)
Producenci tworza gre polegajaca na czym innym niz snowrunner, majaca trafic do ludzi, do ktorych nie przemawia rozgrywka snowrunnera, a gracze snowrunnera "oooooo to w ogole nie jest snowrunner i jest inne i gorsze i do kitu i trzeba hejtowac" :D :D :D
Nie śmiej się z "Dziadów Borowych". Z nimi nie ma żartów w nocy. Gorsze są tylko Wilkołaki jak wyłażą przy krwawym księżycu, a jeszcze do tego "Hefalumpy", "Wuzle" i..."Zjawa Mam Cię".
0:23 co prawda jest to niespójne z resztą prefiksów SI [k, ha, da są małymi, reszta wielkimi dla dodatnich potęg 10], ale jednak nadal prefiks dla "kilo" to małe k, a nie wielkie K. Taki niuans kłujący w oko ;-)
"przepuść mnie, pierd*olony Encie" XD
chyba najlepszy tekst od dawna :3
Najlepszy tekst odcinka, bez dwóch zdań :D
moje serce podbił leśny dziad ❤️❤️
@@jasondelulu czyżby ktoś oglądał kopalnię drewna ? :3
Cytat dla pokoleń XD
Dawaj teraz odcinek o snowrunnerze będzie ciekawe doświadczenie
Nie ma to jak raz kiedyś odpalić sobie snowrunnera i pozakopywac ciężarówki w błotku ❤️
Był jeszcze w team TvGry, "Ivan, kierowca ciężarówki" - Mateusz nieźle bekę kręcił z tego xd
Praktycznie to samo co mudrunner 😅
@@kizumaki111 Seria gier tego samego wydawcy Saber Interactive
@@kizumaki111 Trochę więcej kontentu i ogólnie lepsze dopracowanie. Expeditions wyszło średnio, co jest odzwierciedlone w ocenach gry.
Expeditions nie jest niszowe, jest zwyczajnie gorsze od MudRunnera, a tym bardziej SnowRunnera
Tego brakuje na tym kanale. Chciałbym zobaczyć więcej takich mniej znanych, ale z waszego punktu widzenia, ciekawych gier.
Ona nie jest mało znana, cała seria Snow(Mud)Runner jest mega znana, może słyszałeś Spintires? To pradziadek. Snowrunner jest sztos. Zrobili Ekspedycje, ale imo Snowrunner lepszy.
Ja w snowurunnera mam okolo 250h. Jak dla mnie jest to super gierka która osobiście mnie chilluje i jest idealna pod słuchanie w tle podcastów 😁
...oraz audiobooków. Tylko jeśli o mnie chodzi, to raczej gra jest dla mnie w tle. Ale w jesienny wieczór trudno o lepszą rozrywkę dla mnie niż dobry audiobook i Snowrunner.
Dokładnie wspaniała do grania i słuchania czegoś w tle 😊
Fajny odcinek
Bez agresji, bez strzelania, zabijania... Przyroda, błoto, woda, śnieg... Tylko te pi3rdolone gumowe gałęzie xD
250 i nadal daleko do zrobienia gry na 100.
Uwielbiam. W sensie Snowrunner. Nie Expeditions. Właśnie gram w nią od dwóch tygodni i nie mogę się oderwać. To Dark Souls z kierownicą.
@@marianmanson jestem weteranem snowrunner, nie zgodzę się z porównaniem że to solusy gier samochodowych. W tej grze wszystko dzieje się powoli, i tak też powinno się w nią grać, wtedy skilla nabiera się proporcjonalnie do progresu rozgrywki. Jedyną trudną i frustrującą mapą tak naprawdę jest Amur (też nie cały), polecam go zaliczyć trochę później niż to sugeruje gra, wtedy jest dużo przyjemniej.
@@sylwesterg2239 ja tu widzę spore podobieństwo. Moje reakcje są porównywalne do soulsow. Wkurza, irytuje, ale jednocześnie prZyciaga i nie pozwala przerwać grać.
Jestem z tych, dla ktorych snowrunner jest wkasnie tym metafizycznym doswiadczeniem, mega mnie relaksuje. No moze oprocz chwil kiedy żona mowi, ze mnie zostawi jak nie wyłączę... 😢 Co do ilosci godzin, to w snowrunnera bedziesz wlasnie jakies 150 potrzebowal. Ja przeszedlem ok polowe dlc i mam na liczniku 500h ;|
Fakt dodania przewozu towarow to jest jednak gamechanger. Tam poziom trudnosci zalezy od tego jak bardzo chcemy pojsc na łatwiznę, po czym gra kopie Cie w d... mowiac, ze nie ma takich ułatwień i wpadasz w taraoaty, z ktorych wydaje sie, ze nie wyjdziemy. I potem z nich wychodzimy po 2h walki ;)
Prawda niestety jest taka ze twórcy specjalnie pogorszyli trakcje opon, aby sztucznie utrudnic. Gdzies miałem nawet caly arkusz z obliczeniami wszystkich opon. Finalnie aby w to grać realnie trzeba grac na zmodowanych oponach.
Panie Hed. Stanowczo więcej godzin musi pan zrobić w SnowRunner. Zwłaszcza ze z bratem grałem w co opa i fajnie… FAJNIE JEST. Duże pojazdy i transporty ogromnych rzeczy tez są. ;) Tak ze miłej zabawy. Proszę zwrócić uwagę na fizykę błota. „BAGNO”. Ta gra jest jak Life Is Feudal. Ma coś w sobie.
Żeby zrozumieć Snowrunnera trzeba zagrać w Snowrunnera... Nie umiem tego wyjaśnić ale gra ma to coś. Jak już się nauczy rozpoznawać gdzie można bezpiecznie przejechać a gdzie się zakopiemy w błocie to ułatwia grę. A samo wożenie czegoś i budowanie fabryk czy czegoś daje fajną satysfakcję. Mam ponad 1400 godzin (save się zepsuł po którymś sezonie i musiałem wszystko od nowa odrabiać) w tej grze i z każdym nowym sezonem jak wychodzi gram dalej. Jak już tez ktoś pisał dobra gra do słuchania podcastów czy audiobooków.
Oj Bratku, snow runner to najgłębsze odchłanie dark souls...
Tak jak sam materiał jest naprawdę fajny, szczerze wierzę że stać was na więcej w kwestii tytułów.
Mud runner to chyba moja ulubiona gra z tej serii
Do snowrunnera byłem sceptycznie nastawiony. Myślę sobie - jakieś jeżdżenie po błocie nie może być fajne tymczasem mam w nim rozegrane 385h. Snowrunner jest dobry do "grania w tle" możesz np. na drugim monitorze oglądać seriale, czy słuchać audiobooków.
Expeditions jak dla mnie to gra zrobiona do wyciągnięcia kasy, ot wzięli wszystko ze snowrunnera dodali jakieś generatory mapy, które wygenerowały jakieś męczarnie i usuneli to co było w snowrunnerze najciekawsze czyli transport towarów.
W snowrunner podobało mi się jak początkowy prosty plan okazywał się mieć ogrom rozgałęzień. Chciałeś odblokować samochód na drugiej mapie ale zanim to zrobiłeś trzeba było udrożnić tunel ale żeby to zrobić trzeba było dostarczyć metalowe belki ale żeby wziąć belki trzeba odbudować fabrykę tych belek ale żeby odblokować fabrykę trzeba najpierw tam dojechać mostem, który trzeba odbudować i tak popadasz w coraz głębsze odrosty własnego planu xD
Jako ktoś kto jeździ w terenie hobbistycznie to:
- Masz snorkel to można topić po szyby (nie przejmować się wodą w kabinie, wysuszy się i przy okazji auto umyjesz)
- wciągarka to twój przyjaciel i faktycznie podniesie auto (jak masz dobrze przymocowaną)
- prędkość w błocie czy po skałach to średnio 4km
- OPONY ale to w snowrunerze widać o co chodzi
SnowRunner jest dużo ciekawszą grą
W snowrunnerze nie ma leśnego dziada, ale jest super, polecam w coopie
Pozdrowienia z Roztocza
Panie HED Snowrunner byłby dla ciebie zaskoczeniem, bo jest trochę inny, i tam faktycznie bywają DUŻE transporty.
Duzo nowych sprzętów, podyfikacji etc.
Nasz Hed jest jak Robert Górski z kabaretu. Perfekcyjnie śmieszny a dobrze opowiada
Mój brat jest kierowcą ciężarówki terenowej w firmie melioracyjnej i ma taką pracę, jak w tej gierce.
Ale zwaliłeś..
Przez lata istnienia gry SNOWRUNNER, nasłuchałeś się o tym co w niej jest, po czym pobrałeś EXPEDITIONS oczekując tego, czego nasłuchałeś się o SNOWRUNNERZE
Dosłownie sam to przyznałeś na odcinku..
Jak chcesz doświadczyć błota, ciężkich maszyn, towaru który można zgubić, wspinaczki, długich tras itd, pobierz SNOWRUNNERA
MudRunner pod względem trudności lepszy imo
Pamiętam klasyczne spintires i ładowanie tego zasranego drewna 🥰
"Leśny dziad" - od dziś tak nazywam leszego, druidów...Jak i myśliwych i gajowych XD
Tak sobie myślę .... dawno czegoś z TZO nie oglądałem i tu pojawia się nowy odcinek... na dodatek z HED-Lordem
Mam w Snowrunner 400h, wszystkie godziny przegrałem z bratem, super gra do chillowania. Teraz przymierzamy się do Expeditions a Mudrunner
Chyba należało by wspomnieć o spintires, zwłaszcza, że to najbardziej wymagająca gra tej serii i tym samym najlepsza.
Panie Hedzie. Bier pan Snowrunnera i się pan nie zastanawiaj. Do przejechania podstawki czyli pierwszych 3 regionów wystarczy ci ze 150h. A potem dokup sobie DLC z regionem Amur to poczujesz to co krew, pot, łzy i dużo bicia w twarz. Rejon Amur pokazuje jak bardzo developer może być sadystą dla gracza :D
Ogólnie to szukanie dynamiki i sensu w celu w takich grach nie działa. To tak jak np z Euro Truck simulator itp. Jedziesz i cholera wie po co jedziesz. Jednak właśnie o samą jazdę chodzi. Ogólnie polecam historię serii (jak coś pomieszam to proszę mnie poprawić). Pierwowzór to Spin Tires który został stworzony na potrzeby konkursu Intela czy innej nvidii przez jedną osobę i po prostu w ramach dzielenia się z ludźmi został wrzucony do neta (nie mylić z pełną grą Spin Tires która miała oficjalny release w późniejszym terminie). Gra miała tylko zaprezentować możliwości symulowania błota i jego wpływu na auta terenowe. Nie było absolutnie żadnych misji. Po prostu mapa po której jeździsz i bawisz się tym czy dasz radę wjechać jakąś trasą. Okazało się, że "zeżarło" i fanów przybywało, do tego różne mody aby chociaż były jakieś przyczepy, towar itp. Doprowadziło to do wypuszczenia pełnej gry a potem rozwoju serii. W którym kierunku to poszło to nie powiem bo zatrzymałem się na Spin Tires ale mega dobrze wspominam to teoretyczne włóczenie się bez celu mające na celu po prostu eksplorację mapy oraz sprawdzanie możliwości, swoich i gry
7:12 dla zartu mogles dac tutaj głowę Rocka, taki maly niszowy polski gamer
Ps.stary dziad
To samo miałem w głowie 😅
Kocham poczucie humoru Heda gdy opowiada o grach, ahh ta ironia i sarkazm ❤️🤣✌️
Mudrunner jest zdecydowanie lepszy od Expeditions, paliwo nie jest AŻ TAKIM problemem i nie ma żadnych bzdur pokroju dronów czy zrzutów, po prostu są stacje paliwowe tu czy tam. Nie mam Snowrunnera, ale podobno jest bezpośrednim spadkobiercą Mudrunnera, więc jak już mam wybrać między śniegiem a skałami, wybiorę śnieg.
SnowRunner dużo lepszy. W Expeditions mam wrażenie, że twórcy w miarę tworzenia gry zgubili swój założony cel i wydali potworka, który im wyszedł.
Pograłem kiedyś parę godzin we wczesnego mudrunnera i wyszło z tego tyle, że kupiłem Star Trucker właśnie przez porównanie z serią mudrunner. Okazało się że to coś całkiem innego ale też podobnego i jeszcze bardziej mi podchodzi. Zacząłem zgłębiać podobny fenomen - latania bardzo bardzo powoli tirem przez kosmos, gdzie ktoś bardzo złośliwy nawalił tysiące kamieni :)
Jak opinia Twoja o Star Trucker? Też się zastanawiałem jakiś czas temu
@@TheLauker Zajebista gierka o ile odpalisz ją na customowym poziomie trudności gdzie sam dostosujesz jak szybko zużywają się baterie itp. Pierwsze podejście to był po prostu wkurw, że czego bym nie robił to jestem w głupiej pętli zarabiania na baterie i naprawy a po drodze zbieranie uszkodzeń i zużywanie baterii więc co zarobiłem to musiałem od razu wydać. Domyślny poziom trudności został dostosowany w ostatnim patchu i ponoć jest lepiej. Polecam pograć 2-3 godziny i zacząć od nowa dostosowując wszystko po swojemu. Tak poza tym, to gierka świetna i wciągnęła mnie dużo bardziej niż myślałem. Latanie tirem i pilnowanie wszystkich systemów pokładowych jest bardzo satysfakcjonujące nawet po 20 godzinach, questy z historią i postacie są nawet spoko i dają poczucie progresu i celu w grze więc na holowaniu itp skupiamy się tyle na ile mamy ochotę (przynajmniej w większej części). Druga rzecz którą bardzo bardzo polecam to dobry pad, u mnie Xbox Elite2. Z początku może trudniej niż na klawie ale jak opanujemy maszynę to latanie na padzie jest genialne.
@@chrisp9824 dziękuję za odpowiedź. Pozdro!
Przysięgam! Grałem właśnie w snowrunner i po trasie włączałem sobie filmik TZO I i ten temat!!! I tak mówię! TZO?! Snowrunner!!! Ale wyczucie. Szerokiej drogi.
po 100 iluś godzinach w snowrunner dałem sobie spokój i widzę, że kolejna wersja gry wyszła, która nic nie wnosi nowego xD Jako chłop co lubi czyścić mapę i wszystkie misje, to po prostu się zaczynasz gotować jak widzisz kolejną misję, w której kolejny raz musisz jechać tą samą trasą po durne cegły, które są oczywiście na drugim końcu innej mapy, później po coś tam znowu na drugi koniec innej mapy i tak sobie jedziesz po raz 50 tą samą i jedyną drogą przez dwie mapy, ale zaliczasz tą misję w końcu, bierzesz nową... i znowu to samo, tylko trzeba inny ładunek pozbierać. Chyba nie istnieje inna gra, która tak bezczelnie 'zmusza' do spędzania w niej czasu.
Terenwizja zaprasza na offroad na żywo.
Niech zacznie lepiej od mudrunnera, bo grający w sniwrunnera też narzekali, że nie jest to mudrunner. Chyba nawet Quaz na to narzekał. Jak w mudrunnera grałem i fajnie się bawiłem, bo był dokładnie tym czego się spodziewałem. Chociaż brakowało mi kompanów fo gry, bo losowe osoby nie współpracowały.
Na czas pisana komentarza od premiery:
Snowrunner 955h 16 min.
Expeditions: 14h 40 min.
Z Expeditions byłoby grywalne podobnie do Snowrunnera gdyby nie to, że po zakończeniu ekspedycji (main questy) gra zwija cały sprzęt z mapy. Rozstawione strategicznie ciężarówki? A po co ci to? Na co to potrzebne?
W sumie wybrałeś najgorszą część z całej trójki 😂, polecam snowrunner, mudrunner też test okej, expedition unikać szerokim łukiem.
Kelwin, oznaczenie K, jest to jednostka SI temperatury termodynamicznej.
0:23 Kelwin razy metr podzielone na godzinę
coś nie pasi
i w końcu normalna długość filmu taka jak w TVgry!
Pulpet, przetestuj Stoneshard ❤.
idealne podsumowanie ocen graczy. Oceniają negatywnie bo Expeditions nie jest kolejnym Snowrunnerem...
To już nie ten Młody Snorkel co dwa lata wcześniej.
Gdyby nie ten gameplay nie miał bym chyba nic więcej
Ta cześć to już nie jest to... SnowRunner to dopiero moc!
215h w Snowrunner, pozdrawiam innych tutaj co również tyle mają :)
Jedynie 245h A to już 3 year pass leci jest jeszcze 4 pass.Niestety error g-huba (kierownicy )odmawia dalszej gry bo crashuje w random monentach gre.Na mapie jest tyle do zrobienia.Więc się odechciewa
Polecam Mudrunner (jest niestety krótki) oraz Snowrunner. W Expeditions jeszcze nie grałem, bo mnie jakoś nie przekonała. Jak widać moje obawy nie były bezpodstawne.
Przy Encie opuściłem gardę, cios był straszliwy. Nie zapomnę go nigdy XD
Snowrunner daje calkiem inne odczucia. Juz 1000 godzin mam przegrane i ponad 100 s Ecperitions i w sumie ciezko je porownac.
Hed, musisz zdecydowanie zagrać w Snowrunnera 8D Osobiście byłem zaciekawiony Expeditions, jak zobaczyłem trailer, ale przed zakupem, postanowiłem obejrzeć parę recenzji i bardzo mnie zniechęciły. Wygląda to, jak taka bardzo uboga wersja Snowrunnera. Na pierwszy raz, do zaznajomienia się z tematem, wystarczy, ale jak sięgniesz po Snowrunnera, to szybko się zorientujesz, jaki jest słaby 8) Ale z 200 godzin sobie przygotuj, bo łatwo nie będzie XD
Toć to Death Stranding na kołach :)
Edit: O, nawet w materiale jest wspomniane. Od razu mi się to skojarzyło.
snorkel brzmi jak przekleństwo którego można nauczyć się od Lae'Zel z BG3
Expeditions to jeden największy błąd twórców tej gry... oczekiwania ogromne w porównaniu do Snowrunnera a rzeczywistość... sami wiecie :] RoadCraft tam może będzie ciekawiej będzie bardzo podobny do Snowrunner LECZ będzie bardziej kierowane to tematyce (jak sam tytuł na to wskazuje) tworzeniu dróg ale będą też transport materiałów potrzebnych (i nie potrzebnych które zabierzemy z oczyszczonego miejsca pod remont dróg budynków itd)
Można by zobaczyć twoje stare filmiki np. recenzje kapitana pazura z czasów przed TH-camm?
Powinieneś teraz spróbować Snowrunnera ;)
Super!
5:33 Tędy nie przejedziesz, a tędy... Morze? 😆
Expedition to inna rozgrywka&rozrywka niż przednie części. Jest mocno okrojona i stawia tylko na "jazdę".
Dzien 10 czekania na 30 minutowy film o Baldies
Expedition mógłby być równie dobrze DLC do snowrunnera albo modem, nie wnosi nic nowego.
To bajo jajo wzięło mnie z zaskoczenia 😂
Jakoś mnie gra nie kupiła ale na pewno komuś się spodoba. Ja już bardziej wole Slime Rancher jako gra to wyciszenia lub jakieś surwiwale
3 km/godz., czyli średnia prędkość poruszania się autem po dużym mieście w godzinach szczytu :D
Na początku jak przeczytałem tytuł to myślałem, że chodzi o takie podziemne metro
Kojarzy mi się seria 4x4 z dawien dawnych lat. Masakra jakie to było trudne nieraz
Akurat zacząłem kilka dni temu ogrywać od nowa Snowrunnera po 3latach :o
Pograj pograj w snowrunnera dużo lepsza gra od ekspedycji, ma sens i czuć w niej progres.
Ta gra wygląda jak absolutny symulator frustracji i motoryzacyjne Dark Soulsy :D A że Hed lubi masochistyczne gierki...to wiedziałem, że przypadnie mu do gustu :D
4:19 Przycisk pomagajacy zrozumiec Heda..
Snowrunner jest super
Super😊
grałem w poprzednie z serii ale tego jeszcze nie.. jedna wada.. brak zwierząt, masz poczucie po jakimś czasie ze jestes sam i tylko ptaszki uciekają jak zatrąbisz. ale kocham te gre szczególnie gdy jeździsz z kumplami :)
Fajna gra, najedzież na głaz przewracasz się, a pod kilkudzieieciometrowe skarpy podjeżdżasz na linie z wyciągarki...
Brzmi jak Death Stranding
Brodacz King
czekam na snow runnera i jakieś rapsy młodego snorkela
Producenci tworza gre polegajaca na czym innym niz snowrunner, majaca trafic do ludzi, do ktorych nie przemawia rozgrywka snowrunnera, a gracze snowrunnera "oooooo to w ogole nie jest snowrunner i jest inne i gorsze i do kitu i trzeba hejtowac" :D :D :D
Pograj w snowrunnera to zrozumiesz fenomen serii. 200h? Nie żartuj. Ja mam ponad 700 a do ukończenia gry jeszcze hohoho!
7:11 RemigiuszMaciaszekRunner
Przecież to gra to całkowita kaszana. Snowrunner wymiesza cię z błotem, podtopi. zepchnie z urwiska, a ty będziesz prosił o więcej.
😂 lubię to!
Zacytuje klasyka. BAGNO
No i polecam snowrunner ja mam nabite jakies 60h i... Na podstawie plus jeden dlc sporo jeszcze do zrobienia.
,,bo zabawą są przeszkody do celu, które są zabawą celu na drodze"
mówisz-masz
Po tytule myślałem, że to symulator Łodzi.
leśnie dziady a głównie to kamienie
kurrrrba jak to BAJO JAJO wjechało na końcu to spadłem z krzesła XDDD
To tak samo jak ja się spodziewałeś a nic z tego praktycznie nie było myślałem że to będzie kontynuacja snowrunner a to coś innego jest
Nie śmiej się z "Dziadów Borowych". Z nimi nie ma żartów w nocy. Gorsze są tylko Wilkołaki jak wyłażą przy krwawym księżycu, a jeszcze do tego "Hefalumpy", "Wuzle" i..."Zjawa Mam Cię".
nawet Mulder wie, że szare są renety, a nie leśne dziady. Pozdrawiam :)
Hed mistrzu!
Death Stranding: Car edition
Grałem w Mudrunnera. Bawi, choć czasami irytuje. Dobrze wiedzieć, że seria ma formę.
Akurat te exppedition to skok na kasę, wszystko można by dodać jako kilka map Dlc do zwykłego snowa
0:23 co prawda jest to niespójne z resztą prefiksów SI [k, ha, da są małymi, reszta wielkimi dla dodatnich potęg 10], ale jednak nadal prefiks dla "kilo" to małe k, a nie wielkie K. Taki niuans kłujący w oko ;-)
Jezu hed w starym dobrym stylu!
Gram w SnowRunnera od lat, a Expeditions ssie pałe ostro
Skyrim zrzucił ze mnie wiecej chyba wazylem poniżej 50 kg. Bo Bethesda uznała, ze mam nadwagę 😂
Myśle że snowrunner ci się bardziej spodoba
Jeśli w Snow Runnerze da się holować samochód na sankach, kupuję w ciemno
Powiesz, że jest odważny, a może on ma na imię Szymon i nie potrafi odczuwać strachu... straszna choroba 😢😢😢
"Kim jest leśny dziad?" Chyba większość odpowiedziała wtedy "Wardęga!"
Dokładnie xd