Tak, musiałem wstawić wahacze od wersji 2wd, przez co koła stoją krzywo i go rzuca na prawo i lewo xd Trzeba je przeciąć, skrócić około 1cm i zespawać. Coś wspaniałego
Mam taką bestie od 15 lat ( jak to szybko zleciało ) .A dokładnie Suzuki Swift 1.3 4WD r 1990 w 3drzwiowej wersji . W warunkach zimowych to świetna zabawka ,chwilami zaprzecza prawom fizyki, im bardziej ślisko tym lepiej . No ale teraz niestety grzecznie czeka na gruntową blacharkę ,za to mechanika w nich ( silnik ,skrzynia ,naped 4x4 ) jest pancerna .
Jak się uczyłem jeździć, to kolega zabrał od matki takiego Suzuki Swift w automacie. Jestem prawdopodobnie pierwszą osobą, której udało się zdusić automat.
Ostatni raz widziałem Suzuki Swift tej generacji jakies 14 lat temu. Jeździł nim starszy Pan z żoną. Zawsze podobało mi się to autko. Takie nie za duże i do miasta.
Miałem Swifta 1.3 w sedanie w bieda wersji z 1993 r. Mały ale wariat. Jak to się kręciło! Jak to wbrew pozorom szło (z kierowcą lub dwie osoby max). Karczków w zacioranych betach na wiadukcie z górki objeżdżało. 😃 Do tego wbrew pozorom było praktyczne. Między nadkola wchodził Córci złożony głęboki wózek, a w pozostałe miejsce dwie bycze sportowe torby z dobytkiem i mniejsze z bambetlami niemowlaka.
Pamiętam, że lata temu bardzo mocno brałem takiego pod uwagę. Nawet oglądałem 2 sztuki - ale jedna miała kielichy trzymające się na rdzę z resztkami lakieru a kilka lat później druga, dużo lepiej utrzymana, przegrała z białą Mazdą 323P.
@@Bassdriver to miałeś podobnie jak ja, kiedy poszukiwałem Mitsubishi Colta 🙃Każdy kolejny sprawiał, że coraz bardziej rezygnowałem z poszukiwań 🙄Jeden miał dziurę w dachu, bo rdza postanowiła zaatakować właśnie tam 😆
Te kierownice bez logo to były nawet w wersjach bez airbagu🙈 Ciekawe, że w wersji sedan (Swift) klapa bagażnika dochodziła do zderzaka, a w hatchbackach pojawiała się ta wysoka grodź (a właściwie zderzak tylny był pociągnięty bardzo wysoko). Te kapsle od Audi to może być nawiązanie do pochodzenia auta. Suzuki/Subaru to fabryka w Esztergom (to ma chyba nawet polską historyczną nazwę: Ostrzychom/Ostrzychoń), a Audi ma fabrykę w Györ.
Drodzy i szanowni - nawiązując do słów prowadzącego "jak jeździ Justy 1.6" - otóż absolutnie genialnie 😁 Taki swap sprawia, że to auto staje się małą rajdówką jaką od początku powinno być. Ale cóż z gadania, lepiej to po prostu zobaczyć: th-cam.com/video/ey6ANPc6TSk/w-d-xo.htmlsi=CT79V1qi55ghxAJh Oczywiście, jest tego więcej 😉 Uprzedzając pytanie czemu nie zgłosiłem swojego Justy do ojca Motobiedy - mam trochę daleko do stolicy, a nie jest to zdecydowanie wóz idealny na autostrady. Drogi Basisto dzięki za ten materiał!
Miałem takiego, identyczny kolor, ogólnie rzecz biorąc, silnik jest nie do zajechania, kupiłem tylko dlatego że miał napęd na cztery koła i był złomem, kilka razy przegrzany na starym oleju, wymieniłem olej dopiero po w jednej zimie i katowanie na leśnych drogach zaśnieżonych i łąkach, a stan oleju cały czas się zgadzał, wiskoza test super działała, najgorsza tylko blacharka, tak samo jak części mechaniczne w tym mocowania wahaczy które potrafiły po prostu się rozlecieć, gdyby nie to że auto zardzewiałe w 100% i nie nadawało się nawet do kapitalnego remontu bo po prostu to była rdza i resztka samochodu, ratował bym go bo wspomnienia są super. Zapomniałeś o jednej bardzo ważnej rzeczy, w tym aucie miejscu gdzie jest popielniczka lub gdzie powinna być popielniczka jest wysuwany cup Holder na dwa kubki jest tak prosty i banalny że niektórzy producenci powinni się uczyć jak proste rozwiązania są najlepsze, pozdro lubię oglądać twoje filmy trzymaj się i nie poddawaj się 💪🏻
Moje pierwsze auto po zdaniu PJ, Suzuki swift tej generacji rok 99 silnik 1.0. miałem go krótko bo blacharsko było źle a jak przy mocniejszym hamowaniu urwał się amortyzator od zwrotnicy to zezłomowałem go bo bałem się tym padłem jeździć i kupiłem bezpieczne Vento 😊 ale mimo korozji to autko dynamiczne i mało paliło. Te urywające się klamki to był dramat.
Mam Swifta w tej budzie z 2000 roku, zawsze rozwalało mnie to, że moja wersja nie ma ani diody rezerwy, ani pojedyńczego impulsu wycieraczek, ale za to ma elektryczne otwieranie tylnej klapy i sygnał zostawienia kluczyka w stacyjce i zapalonych świateł :D
Miałem podobnego tylko, że Swifta produkcja Japonia, klima, grzane fotele i elektryczne szybki, ojciec mial 1.0 węgra golasa. Czy z tej samej miejscówki nie nagrywał kiedyś Złominik? pozdro!
Jeździłam takim autkiem 22 lata od nowego zakupionego z salonu w 2002 roku.Dobrze się jeździło.Nie było takie awaryjne.Niestety,niedawno trzeba było się pożegnać i zezłomować.Dobrze wspominam te auto.
Kumpel miał ongiś Świfta. Ruda Grażyna tak polubiła ten samochód, że kiedyś przy skręcie w prawo odpadło przednie koło z wahaczem. Taki ci miał on przygody z tym wozem panie Bass.
11:50 Dawno temu kiedy te auta były w sprzedaży miałem praktyki w salonie samochodowym.Inna sprawa że chodzi o salon Suzuki.Nie pamiętam czy tylna kanapa była standartowo składana, ale raczej tak.To było dość przemyślane auto.
Chciałbym subarować takim Justy na wyspach, ale jest za stary przez normy spalin. Fajnie ze jeździłeś po okolicach gdzie biegałem za dzieciaka i mogłem zobaczyć że wszystko po staremu 😎
@@Bassdriver zadbane klasyki i jaktajmery używają od święta lub weekendy i to na zlotach, a takie daily są zajeżdżane w małych miasteczkach lub na wsiach. W centrach duzych miast gdzie porobili "czyste strefy" to juz rzadko można spotkać stare i ciekawe samochody
Za jedno mojego 24 letniego Swifta w tej budzie muszę pochwalić. Auto jest leciutkie i z dobrymi oponami w zimie wyprzedzałem nim setki lepszych samochodów.
No no kolego mimo wielkiej sympatii jakie nierówności na mojej dzielni? Jakie wyboje na Zaspie? No wiesz? Serdecznie pozdrawiam stały oglądacz Graciarza 🙂
Na dupowóz sztos, choć dalej wolę 1,9tdi, ale jestem poje..... 😜. I znowu mam skojarzenie z Pentagram, oto szadoki 😜Tak wiem, nie ten kraj, ale klimat 🥰
Szkoda ze blacha nie nadazała za mechaniką bo tak to bylo by auto z gatunku tych wiecznych. A zadnego swifta juz od lat nie widziałem. Ładny kolorek ma ta "Justynka" ogólnie jeździłbym. 😀👍
Jadac do choewacji przez wegry, tych suzuki, moze i subaru tez sie trafiaja, rroszke widac na prowincji, ale zjednoczeanie w tym roku widzialem tej wegierskiej produkcji, sporo mniej niz rok remu, nawet w swym matechniku te auta szybko znikaja, jak u nas seicento na dostawach w wwie, juz ich w zasadzie nie ma, a jeszcze przed chwila bylo sporo
Noe pamietam w ktorej generacji, ale Suzuki montowało w tychbautach 1.3 turbo. Niestety nie słyszałem, aby w Europie takie występowało. Zawsze mi się podobały te autka. Tylko ta kooperacja z rudą mnie zawsze zniechęcała. Małe, zgrabne i zwinne auto. Takie jak lubię.
Dla ścisłości - festiwal się odbył w Rumi, nie w Gdańsku. 😉 A co się mówi, gdyby wyjechać takim Justy lub Ikarusem z miasta? "WyngieR je we wiosce!". 😂
Tak, musiałem wstawić wahacze od wersji 2wd, przez co koła stoją krzywo i go rzuca na prawo i lewo xd Trzeba je przeciąć, skrócić około 1cm i zespawać. Coś wspaniałego
Mam taką bestie od 15 lat ( jak to szybko zleciało ) .A dokładnie Suzuki Swift 1.3 4WD r 1990 w 3drzwiowej wersji . W warunkach zimowych to świetna zabawka ,chwilami zaprzecza prawom fizyki, im bardziej ślisko tym lepiej . No ale teraz niestety grzecznie czeka na gruntową blacharkę ,za to mechanika w nich ( silnik ,skrzynia ,naped 4x4 ) jest pancerna .
Graty. Trzymaj to sobie.
Jak się uczyłem jeździć, to kolega zabrał od matki takiego Suzuki Swift w automacie. Jestem prawdopodobnie pierwszą osobą, której udało się zdusić automat.
Ostatni raz widziałem Suzuki Swift tej generacji jakies 14 lat temu. Jeździł nim starszy Pan z żoną. Zawsze podobało mi się to autko. Takie nie za duże i do miasta.
Przecież tego jeszcze troszkę jeździ
@@piotrkwasiborski9772na Węgrzech
Miałem Swifta 1.3 w sedanie w bieda wersji z 1993 r. Mały ale wariat. Jak to się kręciło! Jak to wbrew pozorom szło (z kierowcą lub dwie osoby max). Karczków w zacioranych betach na wiadukcie z górki objeżdżało. 😃 Do tego wbrew pozorom było praktyczne. Między nadkola wchodził Córci złożony głęboki wózek, a w pozostałe miejsce dwie bycze sportowe torby z dobytkiem i mniejsze z bambetlami niemowlaka.
Zauroczyły mnie te pokrowce! Jest klimat! Kocham coś takiego :D
Pozdrawiam serdecznie z pięknego TCZEWA 😊
Ładny filmik. Koleżanka przyjeżdżała do pracy taką zieloniutką Suzi. Podkochiwałem się w obu.
W okresie swojej świetności, to było super auto 🙂
Pamiętam, że lata temu bardzo mocno brałem takiego pod uwagę. Nawet oglądałem 2 sztuki - ale jedna miała kielichy trzymające się na rdzę z resztkami lakieru a kilka lat później druga, dużo lepiej utrzymana, przegrała z białą Mazdą 323P.
@@Bassdriver to miałeś podobnie jak ja, kiedy poszukiwałem Mitsubishi Colta 🙃Każdy kolejny sprawiał, że coraz bardziej rezygnowałem z poszukiwań 🙄Jeden miał dziurę w dachu, bo rdza postanowiła zaatakować właśnie tam 😆
Mi się te pokrowce bardziej kojarzą z kukurydzami niż z bananami ;-)
Kurde kiedyś te Swifty były całkiem popularne, ale ruda zapewne skutecznie wybiła niemal wszystkie
Subaruki!! Boże jak ślicznie 🥹
A Justy for All! Brakuje odpowiedniego riffu w tle ;)
Po dzielni mi się wozi, buc jeden! ;)
Pozdrowienia z krzyczącej dzielnicy Gdańska :)
A nawet ze Strzyży...
@@twingnol - tyż ;)
O super ciekawostka takie lubię najbardziej.
Jeździłbym tym Justy na zloty Subaru jak dziki.
😂
Ależ to byłby wspaniały trolling.
E bo subaru :D
Przeca on nie koszerny xD
To by Ci wszyscy powiedzieli na zlocie:
Wiesz z kim tańczysz.
Te kierownice bez logo to były nawet w wersjach bez airbagu🙈
Ciekawe, że w wersji sedan (Swift) klapa bagażnika dochodziła do zderzaka, a w hatchbackach pojawiała się ta wysoka grodź (a właściwie zderzak tylny był pociągnięty bardzo wysoko).
Te kapsle od Audi to może być nawiązanie do pochodzenia auta. Suzuki/Subaru to fabryka w Esztergom (to ma chyba nawet polską historyczną nazwę: Ostrzychom/Ostrzychoń), a Audi ma fabrykę w Györ.
Drodzy i szanowni - nawiązując do słów prowadzącego "jak jeździ Justy 1.6" - otóż absolutnie genialnie 😁 Taki swap sprawia, że to auto staje się małą rajdówką jaką od początku powinno być. Ale cóż z gadania, lepiej to po prostu zobaczyć:
th-cam.com/video/ey6ANPc6TSk/w-d-xo.htmlsi=CT79V1qi55ghxAJh
Oczywiście, jest tego więcej 😉
Uprzedzając pytanie czemu nie zgłosiłem swojego Justy do ojca Motobiedy - mam trochę daleko do stolicy, a nie jest to zdecydowanie wóz idealny na autostrady.
Drogi Basisto dzięki za ten materiał!
🙏💚
Miałem takiego, identyczny kolor, ogólnie rzecz biorąc, silnik jest nie do zajechania, kupiłem tylko dlatego że miał napęd na cztery koła i był złomem, kilka razy przegrzany na starym oleju, wymieniłem olej dopiero po w jednej zimie i katowanie na leśnych drogach zaśnieżonych i łąkach, a stan oleju cały czas się zgadzał, wiskoza test super działała, najgorsza tylko blacharka, tak samo jak części mechaniczne w tym mocowania wahaczy które potrafiły po prostu się rozlecieć, gdyby nie to że auto zardzewiałe w 100% i nie nadawało się nawet do kapitalnego remontu bo po prostu to była rdza i resztka samochodu, ratował bym go bo wspomnienia są super. Zapomniałeś o jednej bardzo ważnej rzeczy, w tym aucie miejscu gdzie jest popielniczka lub gdzie powinna być popielniczka jest wysuwany cup Holder na dwa kubki jest tak prosty i banalny że niektórzy producenci powinni się uczyć jak proste rozwiązania są najlepsze, pozdro lubię oglądać twoje filmy trzymaj się i nie poddawaj się 💪🏻
Moje pierwsze auto po zdaniu PJ, Suzuki swift tej generacji rok 99 silnik 1.0. miałem go krótko bo blacharsko było źle a jak przy mocniejszym hamowaniu urwał się amortyzator od zwrotnicy to zezłomowałem go bo bałem się tym padłem jeździć i kupiłem bezpieczne Vento 😊 ale mimo korozji to autko dynamiczne i mało paliło. Te urywające się klamki to był dramat.
O jak miło tablice ze Świdwina, moje terny😊
Mam Swifta w tej budzie z 2000 roku, zawsze rozwalało mnie to, że moja wersja nie ma ani diody rezerwy, ani pojedyńczego impulsu wycieraczek, ale za to ma elektryczne otwieranie tylnej klapy i sygnał zostawienia kluczyka w stacyjce i zapalonych świateł :D
Podoba mi się z wyglądu taki filigranowy Swift czy Justy.
Miałem przez długi czas swifta. Umieszczenie tego panelu od szyb w zupełności mi pasowało 🤔
Akurat do obejrzonka po próbie 😊😊
no i ofkors ZGP też pozdrawia, żeby nie byo! też jesteś super :D
Test tego auta powinien być w zime
6:38 coś nie pykło z myślą techniczną, ale i tak mi się podoba. I ten klakson 😂
Miałem podobnego tylko, że Swifta produkcja Japonia, klima, grzane fotele i elektryczne szybki, ojciec mial 1.0 węgra golasa. Czy z tej samej miejscówki nie nagrywał kiedyś Złominik? pozdro!
Już? Super ❤
Stały napęd 4x4 na suchej nawierzchni też pokaże zalety.Ruszanie spod świateł i lepsze pokonywanie zakrętów.Taka mini Impreza.
Jeździłam takim autkiem 22 lata od nowego zakupionego z salonu w 2002 roku.Dobrze się jeździło.Nie było takie awaryjne.Niestety,niedawno trzeba było się pożegnać i zezłomować.Dobrze wspominam te auto.
Rdza?
@@BassdriverWyrwało się obok wahacza z podłogi i nie było szans na naprawę po konsultacji z blacharzem.Odradził.
Kumpel miał ongiś Świfta.
Ruda Grażyna tak polubiła ten samochód, że kiedyś przy skręcie w prawo odpadło przednie koło z wahaczem. Taki ci miał on przygody z tym wozem panie Bass.
A jakie były następstwa tego? Mam nadzieję, że obyło się bez bez uszczerbku na zdrowiu
11:50 Dawno temu kiedy te auta były w sprzedaży miałem praktyki w salonie samochodowym.Inna sprawa że chodzi o salon Suzuki.Nie pamiętam czy tylna kanapa była standartowo składana, ale raczej tak.To było dość przemyślane auto.
Chciałbym subarować takim Justy na wyspach, ale jest za stary przez normy spalin. Fajnie ze jeździłeś po okolicach gdzie biegałem za dzieciaka i mogłem zobaczyć że wszystko po staremu 😎
Ale oni mają tam masę klasyków i jaktajmerów, jak to ogarniają?
@@Bassdriver zadbane klasyki i jaktajmery używają od święta lub weekendy i to na zlotach, a takie daily są zajeżdżane w małych miasteczkach lub na wsiach. W centrach duzych miast gdzie porobili "czyste strefy" to juz rzadko można spotkać stare i ciekawe samochody
Za jedno mojego 24 letniego Swifta w tej budzie muszę pochwalić. Auto jest leciutkie i z dobrymi oponami w zimie wyprzedzałem nim setki lepszych samochodów.
Hmmm
Strasznie ciekaw jestem jak to daje sobie radę poza asfaltem , jakiś lekki offroad , piasek , snieg itd
No no kolego mimo wielkiej sympatii jakie nierówności na mojej dzielni?
Jakie wyboje na Zaspie?
No wiesz?
Serdecznie pozdrawiam stały oglądacz Graciarza 🙂
Na dupowóz sztos, choć dalej wolę 1,9tdi, ale jestem poje..... 😜. I znowu mam skojarzenie z Pentagram, oto szadoki 😜Tak wiem, nie ten kraj, ale klimat 🥰
Kurde, jeździłeś po mojej dzielni
2:20 nie wyróżnia się, chyba, że kolorem. Wyjątkowo miły dla oka.
Kolor jest piękny 🙂
No i to mi sie podoba! :D
+1 😊😊
Obrotek był chyba w standardzie wszędzie, ja mam najbiedniejszą wersję Swifta mk2 1.0 53km GL i też jest.
Zawszę się zastanawiam: Subaru + Suzuki = Subzuki? Suzaru?
Zawsze chciałem poznać Justynę której jest Subaru
16:20 sprawiło 😊
1:28 😂 i te cztery kotpytka, ya know😊
Witam, mój znajomy miał Swifta drugiej generacji z początków produkcji (chyba Japonia) i to auto było nie do zajechania.
Pomrów. To ten ślimor bez chaty
O, to.
Szkoda ze blacha nie nadazała za mechaniką bo tak to bylo by auto z gatunku tych wiecznych. A zadnego swifta juz od lat nie widziałem. Ładny kolorek ma ta "Justynka" ogólnie jeździłbym. 😀👍
Jadac do choewacji przez wegry, tych suzuki, moze i subaru tez sie trafiaja, rroszke widac na prowincji, ale zjednoczeanie w tym roku widzialem tej wegierskiej produkcji, sporo mniej niz rok remu, nawet w swym matechniku te auta szybko znikaja, jak u nas seicento na dostawach w wwie, juz ich w zasadzie nie ma, a jeszcze przed chwila bylo sporo
5:06 - w 1.0 53 konie jest identyczny zegar :) każde suzuki ma obrotomierz
Kierownica jak od Hondy Civic
Te koła mogą być od audi, mialem identyczne w swojej 80-tce B3.
0:33 #strasznysucharmodeon No właśnie chciałem zauważyć, że Justa fajna dziewucha, że Ci auto do testu użyczyła ;) #strasznysucharmodeoff
WODYYY
@@Bassdriver Sorry, nie mogłem się powstrzymać :)
Noe pamietam w ktorej generacji, ale Suzuki montowało w tychbautach 1.3 turbo. Niestety nie słyszałem, aby w Europie takie występowało.
Zawsze mi się podobały te autka.
Tylko ta kooperacja z rudą mnie zawsze zniechęcała.
Małe, zgrabne i zwinne auto.
Takie jak lubię.
1.3 16v-86 KM. Polecam.
10:25 Swift w sedanie - czy to nie takiego ostatnio przyuważyłam i wysłałam Ci zdjęcie?😊
Dokładnie takiego. Ale ten na Festiwalu był wiśniowy. I na czarnych!
...czyli w sumie niedokładnie. Ale tak, to ten model i ta buda.
@@Bassdrivernie mogę dać serduszka w reakcji, to zostawiam w komentarzu: 🖤
9:15 to właśnie jest coś bardzo niewygodnego dla mnie.
Czy Bassdriver jest ojcem Motobiedy? Pytam poważnie.
Odpowiedź jest tu:
th-cam.com/video/wwOP3Zq_0P4/w-d-xo.htmlsi=8cFHHCmQE5HPBxIP&t=293
I takie samochody chciałbym oglądać częściej na drogach! A nie jakieś tam stare BMW czy Merce...
👍
Znajomy miał Swifta w sedanie 4x4.Rzadkość.
Dla ścisłości - festiwal się odbył w Rumi, nie w Gdańsku. 😉
A co się mówi, gdyby wyjechać takim Justy lub Ikarusem z miasta? "WyngieR je we wiosce!". 😂
Tak, w Rumi, ale niestety gdy chcę skupić się na w miarę sprawnym powiedzeniu czegokolwiek, zapominam połowę szczegółów, tak więc ten, no.
#adhd
Japoński, w zasadzie to węgierski 😂
To jest Sukizbaru
SUBARU ? bez boxera ?
Ale bym wybijał tę szybę z naklejkami
ja Ci kurła dam nieciekawych :P co to za dopasowywanie nazwy eventu pod tezę filmu :P
A o przejęzyczeniach słyszała?
(zresztą paczaj na korygujące napisy, które pojawiają się takich momentach)
@@Bassdriver joo tam, widziała, ale bulwersja też dobra dla zasięgów :D
Niema to jak porządny JAPOŃSKI wóz !!
Suzuki Taylor, względnie Justyna Swift
Każdy węgier ma obrotomierz. Mam wersje 1.0 gl bez niczego, 3 cyl i ma obrotomierz.
A to nie tak, że twierdzenie, że ten Swift jest japoński/węgierski może spowodować wkurw 1,5 miliarda ludzi ze sztachetami?
Bardzo dobrze, algorytmy to lubią.
To ty palisz Justynko? 🤣
#pdk
Ten film to fotomontaż, wcale nie jest tak zjedzony przez rdzę.
Za to Dauhatsu Sirion miał 4x4 i do tego klasyczny hydrokinetyczny automat oraz sztywny most. Auto pancerne nie to co obecne papierowe woźidła.