Potrzebują pracowników, a chcą płacić jak ,, nowoczesnemu niewolnikowi" ❗️ Niech sami staną przy piecu, maszynie itd i sami tyrają ❗️ Masz rację trzeba im przytrzeć nosa i siebie samego szanować 👍🏻 Pozdrowienia z Niemiec 🌷
@@soltyspawe2789 Nie wiem jak jest w UK w Niemczech natomiast są dobre pieniądze sozialne, tzw. ,, Bürgergeld ", wielu ludzi nie chce pracować, poniewaź kto dostaje ten Bürgergeld ma teź oplacany czynsz, ogrzewanie mieszkania i prąd. Tutaj nawet emeryci mają niższe emerytury, chociaż b. długo pracowali. Dlatego też prawie wszyscy migranci z Afryki i Bliskiego Wschodu chcą do Niemiec i krzyczą Germany, Germany 🤑💰❗️A my na nich tyramy❗️🤦🏻♀️
Ręce do pracy pracodawcy nędzarze!!U takich to człowiek sam dziadem się stanie.Znam takiego złodzieja sam teraz tyra razem z żonką i dziećmi, bo nie chciał płacić pracownikom i dostawcom.Pozdrawiam serdecznie wszystkich uczciwych pracowników i pracodawców.
Kolega aplikował parę lat temu jako inżynier do jednej z większych firm w branży motoryzacyjnej. Gdy rozmowa doszla do negocjacji pensji, pracownik firmy powiedział, że pieniądze to nie wszystko bo liczy się też prestiż firmy. Na to kolega odparł, że prestiż firmy to on widzi co miesiąc na wyciągu z konta. I taka jest prawda, niestety.
Tak, mam znajomego ochroniarza, który pracuje w budynku pewnej rządowej organizacji strategicznej dla państwa. Dostał nawet pochwałę osobistą od królowej Elżbiety, co z tego, jak za tym nie poszły żadne pieniądze, a jego stawka to najniższa krajowa i to na nocki. Ale jego żona twierdzi, że jej chłop nie zmieni pracy, bo nie po to zrobił licencję... Proponowałem mu pracę, też na nocki, ale na magazynie za £17 wzwyż, to nie, bo nie będzie mógł sobie pograć na kompie w robocie... Czyli robi to samo, co zwykły stróż w pl w markecie, który dorabia do emerytury sobie i śpi, jak tylko może, z tą różnicą, ze on jest nałogowym graczem... nie to nie, nie będziemy "obrażać" "zawodowych ochroniarzy z licencją" , którzy łapią zadyszkę wchodząc po schodach na pierwsze piętro, bo się tak spasł nic nie robieniem do granic skrajnej otyłości, a jego kobieta go jeszcze w tej strategii broni... Ona też nie pójdzie na magazyn czy do sklepu, bo nie po to robiła zawodówkę handlową w polsce, żeby towar wykładać... Ale benefit gruby spływa, bo dzieciak jest mocno niepełnosprawny, więc jest eldorado. Co 3 lata nowa fura z motability i jeszcze matka, która z nimi mieszka i opłaca im rachunki za media. Zapytałem ile płacą po tych ostatnich podwyżkach za prąd i gaz, w odpowiedzi usłyszałem, "nie wiem, nie interesuje mnie to, bo to matka płaci, a ja grzeję na maksa, bo mi zimno. Już nie wspomnę o dodatkach od państwa typu DWP dla biorących benefity w UK... Myślenie przyszłościowe na poziomie zero. Wystarczy, że matki zabraknie(lata niestety lecą)i są w czarnej dooopie, bo już nie będzie wsparcia w razie czego... O on i ona nie będą zdolni "normalnie" pracować z wychodowanego lenistwa
Dla mnie to jest szokujące. Od 4 lat na swoim ale pamiętam, że ostatnia praca biurowa gdzie byłam tam tylko do pomocy i małpa mogła moje obowiązki zrobić było £15 na godzinę. A tutaj trzeba doświadczenia i umiejętności i najniższą krajowa. Kosmos 🤯
@@out_and-about niezupelnie...moja znajoma pracowal jako sprzataczka w restauracji(chyba wloska,ale nie jestem pewien)na Green Park,zarabiala wtedy £15 na godzine.Byl to rok 2010.Nie bardzo chcialem wierzyc wiec pokazala mi payslip.O ile pamietam godzin pracy bylo okolo 25 tygodniowol.Dobry spawacz w tym czasie zarabial £11 na godzine.
@@andrewcole939 tylko że tu Pani w komentarzu pisze o pracy biurowej, prostej pomocniczej stąd moje zdziwienie. Druga sprawa to to że ta stawka o której piszesz to naprawdę wyjątek, podejrzewam że musiała naprawdę "wykazać się" i "mieć co robić" za te pieniądze. Raz w tygodniu przychodzi do mnie do mieszkania sprzątaczka brazylijka, odkurzy, zmyje naczynia, poukłada rzeczy £15 na godzinę (jest rok 2023), ze względu na cenę i że ma dużo klientów nie zawsze może przyjść więc trzeba bookować drugą za £18.
Byłam do pomocy do innych 4 dziewczyn w biurze które rzeczywiście miały konkretne obowiązki. Często nie było nawet co robić, dłużyło się strasznie. Moim zadaniem było im pomagać. Może dlatego, że było to centrum, nie wiem ale nawet lata temu jako niańka za raz po przyjedzie do Londynu nie zarabiałam najniższej krajowej. Nie sądzę żeby to było coś wyjątkowego, trzeba po prostu szukać i nie brać byle czego. 🤷♀️
Cześć Jarku, u mnie od stycznia tego roku było podobnie ale inna branża i w Polsce.Odeszłam. Nie brałam tego co mi nie pasowało. Zgłaszałam się na rozmowy i dni próbne i... czasem sama odmawiałam. Teraz pracuję w świetnym miejscu, ktoś zobaczył mój potencjał. Po 3 mies. awansowałam, a teraz jestem na studiach sponsorowanych przez pracodawcę. Warto wierzyć w siebie. Pozdrawiam z Chorzowa.
Otóż to trzeba wierzyć w siebie i szukać swojego miejsca, a nie męczyć się z ludźmi których nie lubisz i tak w końcu udało mi się znaleźć swoje miejsce i przy tym dobrze zarabiam ;)
Panie Jarku , proszę się trzymać i wytrwać , bo widać ,że jest Pan uczciwy i solidnie wykonuje swoją pracę .Nie tylko w Anglii , Belgia to samo , ludzie uczciwi z kwalifikacjami , językami są traktowani jak niewolnicy .To jest zaplanowane nowa agenda .Myślą , że uda im się złamać uczciwych ludzi , a bezczelność osiągnęła już swój zenit .Pozdrawiam Pana serdecznie .
Bylam w identycznej sytuacji. nie pogodziłam sie z nowa rzeczywistością pokovidova w gastronomii. rzuciłam zawód,ktory był moja pasja. nie zaluje... mam godne zarobki i pracuje u siebie. Zycze powodzenia
@@andrzejput4817po 1 ciekawe gdzie tyle dostanie, a po 2 nie można tak przeliczac. Jak już to stosunek zarobków do kosztów, nadal wychodzi na plus UK. Nie wiele, ale jednak więcej jest warta Twoja roboczo godzina.
Jarek. Wygodnicki jestes. Zawodow trzeba znac wiele by przezyc a pracuje sie tam gdzie kasa jest w danym momencie. Ja, gdy bylem na bezrobociach to nie chodzilem na ryby ale podcieralem tylki umierajacym ludziom za cash. Wyremontowalem 2 domy i zarobilem, wybudowalem 2 nowe domy i zarobilem. Poszedlem na emeryture w wieku 62 bo juz nie bylo sensu wiecej pracowac. Mam gotowke, dom bez pozyczki, 2 nowe samochody, dzieciom dalem po $80K na start.
Sluchaj, nie tlumacz się. Zeżreć trzeba, w naszych czasach chleb zrobil się podstawą. Sprzątaczki maja więcej niż Tobie proponują. Niech się wal.... Pozdrawiam Cię. Kiedys tez mialam podobny problem
Nie myslalam ze takie stawki panuja na wyspach😮😮jestem w niemieckim discouncie , stawka 18,26 , od pazdziernika 19,22 plus dodatki i nadgodzinki.. Jarek moze jednak do Niemiec, szukaja takich dobrych piekarzy. Pozdrawiam
Jarek z doświadczenia wiem, że Ci najbardziej przy pieniążkach, są najbardziej skąpi. Cieszę się, że się nie poddajesz i nic dziwnego, że się złościsz. Trzeba wiedzieć czego się chce i uparcie do tego dążyć. Nie słuchać tych uprzejmych ludzi, którzy doradzają wbrew temu czego potrzebujesz. Ja już przestałam słuchać kogokolwiek, bo nie warto. Robię dalej swoje, pomimo tego, że od trzech miesięcy jestem bez pracy i dochodu. Aż nie chce mi się wierzyć, że na tyle rozniesionych i wysłanych CV nie ma żadnego zainteresowania. Wyczuwam bardzo silna ingerencję osób trzecich, którzy od 13 lat próbują niszczyć moje życie rozpowiadając kłamliwe informacje. Toruń to małe miasto i człowiek cudów nie oczekuje. Tu wszyscy się znają i jak źle wspominasz byłego pracodawcę lub inne instytucje działające na terenie miasta jesteś spalony. Nikt oczywiście oficjalnie tego nie powie, ale informacje między urzędami i osobami prywatnymi płyną z prędkością światła. Pociesza mnie jednak to co mówił Pan Bóg o talentach, że mając je należy je pomnażać i dzielić się nimi z innymi. Jeżeli jakiś śmiertelnik blokuje ten przekaz, to on też doświadczy zblokowania. Może nie teraz, nie od osoby, która zblokował, ale w innym czasie, od innej osoby. Od Boga.Ty jednak dobrze mówiłeś o swoim byłym pracodawcy dlatego robotę masz zagwarantowaną, pewne jak w banku😂 Co nagle to po diable, dlatego na spokojnie, bez stresu. Co ma być to będzie. Dobrze wyglądasz, głodny nie chodzisz. Zarabiasz gdzie możesz, bądź z siebie dumny. Aby wszyscy funkcjonowali w taki sposób, pomimo trudności byłoby super. Powodzenia w poszukiwaniach. Toruń pozdrawia
Nie wiem co musiałabyś zrobić, aby wiedza o tym wypłynęła poza świat firmy, kogokolwiek faktycznie to interesowało i było czynnikiem ważniejszym niż doświadczenie, czy umiejętności. Pozdrawiam z Torunia.
Są rzeczy na tym świecie, które są niewidoczne gołym okiem. I nawet jak założysz bryle z grubymi szkłami to nie zobaczysz tego co pod wodą. Trzeba przeżyć żeby zrozumieć. Toruń pozdrawia
My nie widzimy tego jak pracuje Jarek, czy jest wolny, czy szybki, jak mysli. My widzimy tylko krótki urywek z całego dnia pracy. Jeżeli chodzi o zarobki, każdy ma rodzine i chce godnie żyć. Inflacja, ceny i inne okoliczności sprawiają, że ludzie zaczynają liczyć każdy grosz. Czy to takie dziwne?
@@TytusRabalski oczywiście , że tak jest, że kryzys dotyka wszystkich. Oczywiście, że pracodawca też chce żyć. Oczywiście, że Jarek ma pracująca żonę, ale pracodawca ma też pracującego współmałżonka. Jeżeli chodzi o twórczość Jarka to oglądam oczywiście. Czy jest coś czego nie widzę? Może naprowadzisz mnie na jakiś trop.
@@TytusRabalski Nas tam nie ma , nie słyszymy, nie widzimy tego jak w rzeczywistości wygląda rozmowa Jarka z pracodawcą. Ktoś kto uważnie ogląda widzi pewne, drobne niuanse. Żona pracodawcy nie ma obowiązku utrzymywać Jarka, podobnie jak żona Jarka nie ma obowiązku utrzymywać jego pracodawcy. Jeżeli chodzi o prywatne filmy, wszystko jest kwestią dogadania. Może Jarek daje w zamian coś o czym nie mówi, bo też nie ma takiego obowiązku. Mówi nam tyle, ile chce powiedzieć. Każdy z nas tak ma. Czy Jarkowi nie chce się pracować , tego nie wiem. Myślę, że jest pasjonatem swojej pracy i szuka rozwiązania najlepszego dla siebie. Wszyscy tak mamy. Jarek pracował, dorabiał u kolegi, kręci filmy i gotuje obiady dla żony. To raczej świadczy o tym, że leniwy nie jest. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Takie tam stare powiedzenie.
Witam Pana Jarka Widzę w Panu dobrego młodego człowieka który boryka się z syfem tego świata Jestem z Pana dumna za postawę wobec prawa pracy na wyspach daje Pan dobry przykład innym by się cenić już nie jako fachowiec ale jako człowiek i Polak Wierzę że się Panu powiedzie i jestem z Panem całym sercem ❤
To bardzo mało jak dla osoby z takim doswiadczeniem. Ja pracuje w fabryce w Bristolu, co prawda obsluga maszyn moze nie jest dla kazdego, no i pracuje po 12 godzin (zmiany), ale na reke dostaje 2400 jakna Bristol to calkiem ok, a do pracy jade 10 min. Zycze znalezienia pracy z zarobkami adekwatnymi do umiejetnosci 🙂
Ja zgadlem Jarku, 10.50, pomylilem sie o 5 pensow. Dzieki tobie jestem specjalista od angielskich wynagrodzen, tych najnizszych oczywiscie :) Pozdrowienia z Krakowa.
Cześć, Jarek. Czy w Londynie zaczęto teraz wypłacać tak niskie pensje we wszystkich specjalnościach? Czy myślisz o przeprowadzce do innego kraju anglojęzycznego, w którym zarobki są wyższe? Pozdrawiam!
Świetny odcinek. Dzięki Jaro. To super, że możesz sobie pozwolić na wybieranie ofert pracy i rozmawianie w ten sposób z potencjalnymi pracodawcami. Nie zastanawiałeś się nad przeprowadzką na północ? Chaty tańsze, pracę też można znaleźć. 10.55 to kpina jakaś. Chyba tylko dla desperatów. Jak żyć za takie pieniądze w Londynie? Mieszkanie na pokoju i każdego dnia chicken&chips oraz polowanie na promocje w Asdzie, Tesco itp. Powariowali w tych firmach.
Takiej pracy jak Ty szukasz to w ogłoszeniu nie znajdziesz. W ogłoszeniu jest praca z tzw. "łapanki" przychodzisz i nie ważne co umiesz i tak dadzą Ci najniższa krajowa, dopiero po latach jak się wykażesz ewentualnie i może coś dorzucą. Ty jeśli chcesz więcej to tylko przez znajomości i to nie ważne czy to polska czy anglia, wszędzie jest tak.
I najlepiej z oczekiwaną stawką wynagrodzenia. To powinno odfiltrować tgz. Łowców Jeleni 🦌⛔Jak któryś się jednak przedrze i dalej będzie się upierał przy swoim to uprzejmie powiedzieć tak: Nie zemną te numery, Brunner!!!!😁😁(Don't try it Brunner) i dać ten namiar:📽️"The Deer Hunter" Written and directed by Michael Cimino.Played by Robert De Niro, Christopher Walken, and Meryl Streep.👹
Jarku słabo się dzieje w gastronomii, jeśli anglicy karzą mi pracować szybciej... Nie chcą zatrudnić więcej ludzi i próbują wykorzystać tych, którzy są zatrudnieni... 3 lata mi zostało do 10 lat przepracowanych w UK... Myślałem by siąść za kierownicę autobusu, ale nie za 15£ na godzinę, w niektórych firmach oferowali nawet 12.5£ jako kierowca autokaru. Śmiech na sali za takie pieniądze, taka odpowiedzialność...
I właśnie tak się zarabia na Rolexa. Chociaż ja pracuje w firmie gdzie pare lat temu kolega mi powiedział że były szef obiecał każdemu jednemu pracownikowi Rolexa po 20 latach pracy. I pytam, Rosario i jak to się skończyło. Popatrzył podwinął rękaw i powiedział mam Rolexa
Ja też mam. Dostałem od klientki bardzo zadowolonej z usługi którą parę lat temu dla niej wykonałem jako premia. Był po zmarłym mężu. Moje mailowe zapytanie do Genewy o kilka wskazówek dotyczących eksploatacji poskutkowało odpowiedzią że firma nigdy nie wyprodukowała i nie miała w ofercie takiego modelu jak mój. Poradzono mi żebym wysłał zapytanie do Shenzhen albo do Pekinu może tam coś będą wiedzieli na temat mojego zegarka.😂😂😂😂😂😂
@@TytusRabalski "Napracujesz się" nawet nie za darmo tylko dołożysz do interesu.Ekspertyza w "trudniejszych przypadkach"kosztuje 1200 Franków Szwajcarskich plus kurier i ubezpieczenie w obie strony 🥴Po za tym to było tak dawno że nie jestem pewien czy nie udała się na łono Allacha w ślad za swoim mężem 😐
Naczelny Londynski meczybula reportuje. Urlop 28 dni jest norma w retail gdzie sie pracuje 7 dni w tyg. W pracach od pon do piatku nie jest norma. Norma jest 20 dni bo odliczane sa bank holiday.
Jarku, rozważ bardziej wyrafinowane podejście do negocjacji; być może w tym tkwi sekret większej stawki. Uważam, że zwracanie się do kogoś słowami "żeby się wstydził" nie skłoni go do proponowania wyższej stawki. Lepiej byłoby jasno określić swoje oczekiwania, odnosząc się do swojego doświadczenia zawodowego. Pozdrawiam i dużo sił dla Ciebie :)))
Jest różnica między: - mówieniem jak jest: "Oferta pracy dla piekarza to 10,52" - a narzekaniem: "Oferta pracy dla piekarza to 10,52 a powinno być minimum 14". a co do reszty to tak jak mówisz: zdrówka i szczęścia!
Jarku, naprawde lubie Cie ogladac, wydajesz sie byc fajnym, ogarnietym I normalnym czlowiekiem, dlatego mam nadzieje, Ze nie odbierzesz zle mojego komentarza. Uwazam, Ze masz dwie drogi- albo sie przebranzowic, bo jak widac tak potrzebny I ciezki zawod przestaje byc doceniany( I mowie to z perspektywy osoby, ktora kocha kuchnie I z head chefa przebranzowila sie w mortgage advisora), albo-co jest chyba lepszym rozwiazaniem- zmienic miejsce zamieszkania ( I tu tez mam doswiadczenie 😉 bo z Londynu przeprowadzilam sie na szkocka wioche). Mysle, Ze Londyn sie skonczyl conajmniej 10-15 lat temu, wtedy jeszcze co sprytniejsi otwierali np polskie sklepy lub inne biznesy, wykupywali mieszkania councilowskie i Dzieki temu mieli dochod pasywny, a funt byl po 7 pln. W tej chwili jest to miasto dobre dla ludzi naprawde wysoko wykwalifikowanych, wtedy naprawde to miasto stwarza mozliwosci. Nie dalej jak tydzien temu rozmawialam z moja nowa klientka, pania piekarz, dziewczyna pracuje dla jednej z lepszy h piekarni w rejonie, zarabia £14,5 ph (jako mortgage advisor Mam wyglad w jej zarobki, takze to nie sciema), a zyje w Dundee, jednym z tanszych miast w Szkocji i generalnie zyje jak paczek w masle. Naprawde uwazam, Ze wyprowadzka z Londynu w Twojej sytuacji jest pomyslem godnym rozwazenia. Serdeczne pozdrowki 🏴
W polsce 18 lat temu zanim wyjezdzałem do UK pracowałem jako cukiernik. Po wyjezdzie do UK nawet o tej branży nie myślałem, dziś 18 lat poźniej pracuje w biurze w firmie produkującej auta. Stawka ponad £20 na godzine. Jarek polecam sie przebranżowić.
Jaro ! Czasami tak jest, że trzeba szukać konkretnej pracy odpowiadającej Twoim oczekiwaniom pomiędzy 3 - 6 miesięcy. Dopóki masz z czego żyć , jakąś kaskę z yt, więc daj sobie czas. Znalezienie roboty jakiej chcesz wymaga czasu. A jakąkolwiek pracę to możesz wziąć w każdej chwili. Też kiedyś szukałem 6 miesięcy pracy i to nie było łatwe doświadczenie. Byle się nie poddawać i nie popadać w zły nastrój. Będzie dobrze. Trzymam kciuki za Ciebie.
Jarku jeśli mogę Ci podpowiedzieć to praca w zakresie instalacji systemów monitoringu ,drobnych instalacji elektrycznych. Nie wiem jak w Anglii ,ale w Polsce nie do przerobienia i dobra kasa.
Jarek, kiedys pracowalem w Londynie we francuskiej sieciowce PAUL. Swietna piekarnia, zarobki wtedy byly znosne, nie wiem jak teraz ale lubilem te firme. Moze tam sprobuj? Pzdr.
@@CyrylEder-wo1ux Przykro mi ale nie mogę zgodzić się z Twoją opinią że wszędzie. W Polsce w Niemczech i w Hiszpanii gdzie bardzo często bywam pieczywo jest znakomite. Jeśli chodzi tylko o Londyn to masz racje. Tutaj sam piekę w domu chleb😀
Jesteś gość z zasadami i tak trzymać. Byłem tam 4 lata , ale dostałem takiego nerwa i wyjechałem szybciej jak przyjechałem . Minęło 6 lat od mojego wyjazdu i z Twoich filmików wnioskuję że nic się nie zmieniło . Zwykły fizol zawsze bedzie gnębiony , bo nie ma wykształcenia prezesa . Trzym się chłopie i nie poddawaj
Jest z roku na rok coraz gorzej. Niestety zarobki slabe a wymagania bardzo duze w kazdej branzy. Teraz mam fajna prace Nawet niezle pieniadze ale sama jedyna odpowiadam za 3 kraje i zero komunikacji z innymi branchami bo brakuje ludzi a firma pewnie tez oszczedza wiec 2-3 lata Jak dam rade i szukam dalej bo to nie ma sensu. Wiecej stresu niz to warte
@@JK-12378 pracowałem w dużej firmie na maszynie która obrabiała krawędzie szkła. Praca ciężka i kilometrów około 20 dziennie. 2017 rok dał mi podwyżkę i miałem 8 funtów na godzinę. Po 4 miesiącach mojego wyjazdu , zadzwonił do mnie z propozycją powrotu na 10 na godzinę. Powiedziałem że jest pierdolnięty. Firma miała obrotu miesięcznego 8 milionów funtów .
Gwałtowne podnoszenie płacy minimalnej nie oznacza, że reszta pensji idzie w góre tylko, że PIRAMIDA PŁACOWA się wypłaszcza. Poza tym na tym polega kryzys stagflacyjny, ze wzrost gospodarczy siada a już na pewno inflacja go wyprzedza. Polega to na tym, że bezrobocie nie rośnie, kosztem spadku siły nabywczej pensji jak i oszczędności. Na to wszystko nałozył się kryzys energetyczny a więc znaczący wzrost kosztów energii na czym ucierpiała cała gastronomia. Poza tym wysokie stopy % co podnosi koszt kredytów inwestycyjnych czy obrotowych. To powoduje spadek rentowności biznesów a argument najniższej krajowej nie ma zastosowania. Jak nie będzie pracowinków do tych piekarni to zostaną one wyparte przez produkcje odpiekó z mrozonek z fabryk.
@@andrzejput4817 Wiec myśl, oni tak podchodzą do Polaków. Zawsze kasę robi się na wyzysku drugiego. U mnie na wiosce jest herb, który pokazuje te 3 korony nad.
Nie, bo wtedy może się okazać że nie tak łatwo jest zapłacić piekarzowi 14 czy 15 na godzinę :) Po prostu rachunek się pod spodem nie spina przy takich kosztach i cenach produktu końcowego.
najlepsze jest to że kilijentami są inni pracownicy innych firm i pracodawcy nie rozumjął że jak pracownicy zarabiają więcej to i więcej wydadzą, czyli więcej zarobią, a poza tym za minimum przyjmą wszędzie, trzeba wybrzydzać aż trafi się dobrze lub zmądrzeją.
Jarek, pamietam jak miales chyba pierwsza rozmowe z piekarnia, gdzie byles polecony przez swojego ostatniego szefa. Mowiles, ze to tylko formalnosc, bo z polecenia. Nie wiem, czy komentowales to gdzies, ale ciekawi mnie jak to sie potoczylo dalej -nie odezwali sie czy sam zrezygnowales z mozliwosci podjecia pracy tam?
Tak z ciekawosco- ile bułek i chlebów było by pieczonych w tej ekskluzywnej restauracji? No nie mogą zapłaci. Nie wiadomo ile skoro to jest tylko dodatek do ich działalności. Znajdź dużą piekarnie, z duża produkcja to tam może będziesz miał szanse na większe pieniądze.
Jarka telephone conversation with HR lady from high profile bakery business: Jarek :Good afternoon my name is Jarek ! Lady:Good afternoon Jarek ! Jarek:I professional baker with a lot of experience looking for a position ?! Lady:that great Jarek what is you surname please? Jarek:£22/h!!! 😅😅😅😅
PROSZE SIE NIE PODDAWAC ..BEDZIE DOBRZE.💖 to co oferuja za tak cieszko prace to pomste do boga wola..prosze sobie wizualizowac dobra prace ...a napewno cos wyjdzie.
Witam niestety bardzo czesto jest tak ze w lepszych restauracjach albo piekarniach placa jak najmniej ( kucharze czesto maja kontrakt na ustalona liczbe godzin ale w większości pracują więcej za darmo)
To wychodzi na to że stawka na godzinę dla doświadczonego piekarza w Londynie to 13-14$/ na godzinę…??? To chyba jakieś kpiny??? W Chicago pomocnik kontraktora( bez umiejętności ) nie weźmie teraz pracy bez 15-20$ / godzinę. Elektryk, hydraulik czy stolarz to 30$ / godzinę i więcej . To faktycznie w Londynie kokosów nie ma.
Witaj Jarek lubie Cię słuchać i mówisz jak jest. 😊.Ja 10lat w jednej firmie pracuje i słabo płacą ale co zrobić nikt niechce więcej zapłacić. Pozdrawiam z Niemiec.
Panie - inflacja wszystkim dowala . Klientów nie stać na drogie kawiarnie . Właścicieli nie stać na pracowników , czynsz i wszystko inne . Jak wszystko na raz drożeje to nic dziwnego, że potem tacy właściciele zatrudniają głównie stażystów ledwo po szkole . Gdyby rząd nie podwyższał minimalnej krajowej to byś nie narzekał . Londyn to jest miasto dla bogaczy i ich niewolników
Jakby rząd brytyjski nie podwyższał minimalnej płacy, to pracownicy by ubożeli. Bo czynsze, różnego rodzaju opłaty, żywność, wszystko idzie w górę. Więc skończy wypisywać te bajki od Korwina.
10£ na godzinę pracując 8godz 5 dni w tyg to jest 1600£ miesięcznie. Dodam że wynajęcie pokoju w Londynie to koszt ok 1000f . Po opłaceniu ubezpieczenia na samochód i zatankowania paliwa zostają Ci grosze na życie !! Anglia się kończy !
Potrzebują pracowników, a chcą płacić jak ,, nowoczesnemu niewolnikowi" ❗️ Niech sami staną przy piecu, maszynie itd i sami tyrają ❗️ Masz rację trzeba im przytrzeć nosa i siebie samego szanować 👍🏻 Pozdrowienia z Niemiec 🌷
Problem polega ma tym,ze pracodawca jest w stanie finansowo przeczekac pracownika
@@soltyspawe2789
Nie wiem jak jest w UK w Niemczech natomiast są dobre pieniądze sozialne, tzw. ,, Bürgergeld ", wielu ludzi nie chce pracować, poniewaź kto dostaje ten Bürgergeld ma teź oplacany czynsz, ogrzewanie mieszkania i prąd. Tutaj nawet emeryci mają niższe emerytury, chociaż b. długo pracowali. Dlatego też prawie wszyscy migranci z Afryki i Bliskiego Wschodu chcą do Niemiec i krzyczą Germany, Germany 🤑💰❗️A my na nich tyramy❗️🤦🏻♀️
@@ABC-ln9oiprąd opłacasz sam,miasto płaci tylko czynsz i ewentualnie jakiś kurs językowy lub zawodowy.
Ręce do pracy pracodawcy nędzarze!!U takich to człowiek sam dziadem się stanie.Znam takiego złodzieja sam teraz tyra razem z żonką i dziećmi, bo nie chciał płacić pracownikom i dostawcom.Pozdrawiam serdecznie wszystkich uczciwych pracowników i pracodawców.
@@ABC-ln9oi no to głosujcie dalej na lewaków i francuskich marksistów czy innych zielonych
Kolega aplikował parę lat temu jako inżynier do jednej z większych firm w branży motoryzacyjnej. Gdy rozmowa doszla do negocjacji pensji, pracownik firmy powiedział, że pieniądze to nie wszystko bo liczy się też prestiż firmy. Na to kolega odparł, że prestiż firmy to on widzi co miesiąc na wyciągu z konta. I taka jest prawda, niestety.
do łolło startował ?\
Tak, mam znajomego ochroniarza, który pracuje w budynku pewnej rządowej organizacji strategicznej dla państwa. Dostał nawet pochwałę osobistą od królowej Elżbiety, co z tego, jak za tym nie poszły żadne pieniądze, a jego stawka to najniższa krajowa i to na nocki. Ale jego żona twierdzi, że jej chłop nie zmieni pracy, bo nie po to zrobił licencję... Proponowałem mu pracę, też na nocki, ale na magazynie za £17 wzwyż, to nie, bo nie będzie mógł sobie pograć na kompie w robocie... Czyli robi to samo, co zwykły stróż w pl w markecie, który dorabia do emerytury sobie i śpi, jak tylko może, z tą różnicą, ze on jest nałogowym graczem... nie to nie, nie będziemy "obrażać" "zawodowych ochroniarzy z licencją" , którzy łapią zadyszkę wchodząc po schodach na pierwsze piętro, bo się tak spasł nic nie robieniem do granic skrajnej otyłości, a jego kobieta go jeszcze w tej strategii broni... Ona też nie pójdzie na magazyn czy do sklepu, bo nie po to robiła zawodówkę handlową w polsce, żeby towar wykładać... Ale benefit gruby spływa, bo dzieciak jest mocno niepełnosprawny, więc jest eldorado. Co 3 lata nowa fura z motability i jeszcze matka, która z nimi mieszka i opłaca im rachunki za media. Zapytałem ile płacą po tych ostatnich podwyżkach za prąd i gaz, w odpowiedzi usłyszałem, "nie wiem, nie interesuje mnie to, bo to matka płaci, a ja grzeję na maksa, bo mi zimno. Już nie wspomnę o dodatkach od państwa typu DWP dla biorących benefity w UK... Myślenie przyszłościowe na poziomie zero. Wystarczy, że matki zabraknie(lata niestety lecą)i są w czarnej dooopie, bo już nie będzie wsparcia w razie czego... O on i ona nie będą zdolni "normalnie" pracować z wychodowanego lenistwa
Jak jest zdrowie jest wszystko, święte słowa!
Powodzenia w znalezieniu dobrej pracy . Pozdr dzięki za filmik
Dla mnie to jest szokujące. Od 4 lat na swoim ale pamiętam, że ostatnia praca biurowa gdzie byłam tam tylko do pomocy i małpa mogła moje obowiązki zrobić było £15 na godzinę. A tutaj trzeba doświadczenia i umiejętności i najniższą krajowa. Kosmos 🤯
Dziwne, bo pielęgniarka band 5 w szpitalu NHS £15.66 na godzinę na dzień dzisiejszy, po 40 operacji dziennie, bardzo busy oddział chirurgii.
@@out_and-about niezupelnie...moja znajoma pracowal jako sprzataczka w restauracji(chyba wloska,ale nie jestem pewien)na Green Park,zarabiala wtedy £15 na godzine.Byl to rok 2010.Nie bardzo chcialem wierzyc wiec pokazala mi payslip.O ile pamietam godzin pracy bylo okolo 25 tygodniowol.Dobry spawacz w tym czasie zarabial £11 na godzine.
@@andrewcole939 tylko że tu Pani w komentarzu pisze o pracy biurowej, prostej pomocniczej stąd moje zdziwienie. Druga sprawa to to że ta stawka o której piszesz to naprawdę wyjątek, podejrzewam że musiała naprawdę "wykazać się" i "mieć co robić" za te pieniądze. Raz w tygodniu przychodzi do mnie do mieszkania sprzątaczka brazylijka, odkurzy, zmyje naczynia, poukłada rzeczy £15 na godzinę (jest rok 2023), ze względu na cenę i że ma dużo klientów nie zawsze może przyjść więc trzeba bookować drugą za £18.
Byłam do pomocy do innych 4 dziewczyn w biurze które rzeczywiście miały konkretne obowiązki. Często nie było nawet co robić, dłużyło się strasznie. Moim zadaniem było im pomagać. Może dlatego, że było to centrum, nie wiem ale nawet lata temu jako niańka za raz po przyjedzie do Londynu nie zarabiałam najniższej krajowej. Nie sądzę żeby to było coś wyjątkowego, trzeba po prostu szukać i nie brać byle czego. 🤷♀️
Cześć Jarku, u mnie od stycznia tego roku było podobnie ale inna branża i w Polsce.Odeszłam. Nie brałam tego co mi nie pasowało. Zgłaszałam się na rozmowy i dni próbne i... czasem sama odmawiałam. Teraz pracuję w świetnym miejscu, ktoś zobaczył mój potencjał. Po 3 mies. awansowałam, a teraz jestem na studiach sponsorowanych przez pracodawcę. Warto wierzyć w siebie. Pozdrawiam z Chorzowa.
Otóż to trzeba wierzyć w siebie i szukać swojego miejsca, a nie męczyć się z ludźmi których nie lubisz i tak w końcu udało mi się znaleźć swoje miejsce i przy tym dobrze zarabiam ;)
Świetnie, gratulację
Pozdrawiam Pana i życzę Zdrówka. 👍❤️
To nowoczesny styl dbania o pracownika tzn. żeby nie miał za co jeść i pić to będzie szczuplejszy i zdrowszy. 😂
Potwierdzam . Dotyczy to rowniez pracujacych w NIemczech przy opiece.
W branży transportowej też tak jest.
Pamiętajcie. Jarek nie narzeka, Jarek mówi jak jest!😅
😂😂😂
dokladnie tak , jak max kolonko . mowi jak jest :D
@@marymarti8542
Panie Jarku , proszę się trzymać i wytrwać , bo widać ,że jest Pan uczciwy i solidnie wykonuje swoją pracę .Nie tylko w Anglii , Belgia to samo , ludzie uczciwi z kwalifikacjami , językami są traktowani jak niewolnicy .To jest zaplanowane nowa agenda .Myślą , że uda im się złamać uczciwych ludzi , a bezczelność osiągnęła już swój zenit .Pozdrawiam Pana serdecznie .
@lidiaiwona3903 popieram; wiele razy w pracy się "postawiłam" i nigdy na tym nie straciłam
W Polsce to dopiero niewolnictwo
Bylam w identycznej sytuacji. nie pogodziłam sie z nowa rzeczywistością pokovidova w gastronomii. rzuciłam zawód,ktory był moja pasja. nie zaluje... mam godne zarobki i pracuje u siebie. Zycze powodzenia
Do tego trzeba odwagi. Brawo!
Trzymaj się Jarek. Będzie dobrze. Trzymam kciuki🙋🏻♀️
Trzeba zmienić miejsce pobytu p.Jarku. Jest pan młody, świat przed panem.
@@andrzejput4817po 1 ciekawe gdzie tyle dostanie, a po 2 nie można tak przeliczac. Jak już to stosunek zarobków do kosztów, nadal wychodzi na plus UK. Nie wiele, ale jednak więcej jest warta Twoja roboczo godzina.
Zmienic miejsce pobytu.
Życzę powodzenia.Będzie dobrze.🙂🙂🙂
Kiedyś będzie 🤣
Jarek. Wygodnicki jestes. Zawodow trzeba znac wiele by przezyc a pracuje sie tam gdzie kasa jest w danym momencie. Ja, gdy bylem na bezrobociach to nie chodzilem na ryby ale podcieralem tylki umierajacym ludziom za cash. Wyremontowalem 2 domy i zarobilem, wybudowalem 2 nowe domy i zarobilem. Poszedlem na emeryture w wieku 62 bo juz nie bylo sensu wiecej pracowac. Mam gotowke, dom bez pozyczki, 2 nowe samochody, dzieciom dalem po $80K na start.
@@andrzejput4817 niech każdy robi swoje. Ale ten co nagrywa o tym filmiki powinien być gotowy do przyjęcia krytyki, a nie każdy umie to udźwignąć :)
Sluchaj, nie tlumacz się. Zeżreć trzeba, w naszych czasach chleb zrobil się podstawą. Sprzątaczki maja więcej niż Tobie proponują. Niech się wal....
Pozdrawiam Cię. Kiedys tez mialam podobny problem
Nie myslalam ze takie stawki panuja na wyspach😮😮jestem w niemieckim discouncie , stawka 18,26 , od pazdziernika 19,22 plus dodatki i nadgodzinki.. Jarek moze jednak do Niemiec, szukaja takich dobrych piekarzy. Pozdrawiam
Trzymam za Ciebie kciuki Jarku! Nie poddawaj się. Jestem pewien, że znajdziesz pracę jaką chcesz.
@@franekkimonowy9412 ty nie znajdziesz
Jarek z doświadczenia wiem, że Ci najbardziej przy pieniążkach, są najbardziej skąpi. Cieszę się, że się nie poddajesz i nic dziwnego, że się złościsz. Trzeba wiedzieć czego się chce i uparcie do tego dążyć. Nie słuchać tych uprzejmych ludzi, którzy doradzają wbrew temu czego potrzebujesz. Ja już przestałam słuchać kogokolwiek, bo nie warto. Robię dalej swoje, pomimo tego, że od trzech miesięcy jestem bez pracy i dochodu. Aż nie chce mi się wierzyć, że na tyle rozniesionych i wysłanych CV nie ma żadnego zainteresowania. Wyczuwam bardzo silna ingerencję osób trzecich, którzy od 13 lat próbują niszczyć moje życie rozpowiadając kłamliwe informacje. Toruń to małe miasto i człowiek cudów nie oczekuje. Tu wszyscy się znają i jak źle wspominasz byłego pracodawcę lub inne instytucje działające na terenie miasta jesteś spalony. Nikt oczywiście oficjalnie tego nie powie, ale informacje między urzędami i osobami prywatnymi płyną z prędkością światła. Pociesza mnie jednak to co mówił Pan Bóg o talentach, że mając je należy je pomnażać i dzielić się nimi z innymi. Jeżeli jakiś śmiertelnik blokuje ten przekaz, to on też doświadczy zblokowania. Może nie teraz, nie od osoby, która zblokował, ale w innym czasie, od innej osoby. Od Boga.Ty jednak dobrze mówiłeś o swoim byłym pracodawcy dlatego robotę masz zagwarantowaną, pewne jak w banku😂 Co nagle to po diable, dlatego na spokojnie, bez stresu. Co ma być to będzie. Dobrze wyglądasz, głodny nie chodzisz. Zarabiasz gdzie możesz, bądź z siebie dumny. Aby wszyscy funkcjonowali w taki sposób, pomimo trudności byłoby super. Powodzenia w poszukiwaniach. Toruń pozdrawia
Nie wiem co musiałabyś zrobić, aby wiedza o tym wypłynęła poza świat firmy, kogokolwiek faktycznie to interesowało i było czynnikiem ważniejszym niż doświadczenie, czy umiejętności. Pozdrawiam z Torunia.
Są rzeczy na tym świecie, które są niewidoczne gołym okiem. I nawet jak założysz bryle z grubymi szkłami to nie zobaczysz tego co pod wodą. Trzeba przeżyć żeby zrozumieć. Toruń pozdrawia
My nie widzimy tego jak pracuje Jarek, czy jest wolny, czy szybki, jak mysli. My widzimy tylko krótki urywek z całego dnia pracy. Jeżeli chodzi o zarobki, każdy ma rodzine i chce godnie żyć. Inflacja, ceny i inne okoliczności sprawiają, że ludzie zaczynają liczyć każdy grosz. Czy to takie dziwne?
@@TytusRabalski oczywiście , że tak jest, że kryzys dotyka wszystkich. Oczywiście, że pracodawca też chce żyć. Oczywiście, że Jarek ma pracująca żonę, ale pracodawca ma też pracującego współmałżonka. Jeżeli chodzi o twórczość Jarka to oglądam oczywiście. Czy jest coś czego nie widzę? Może naprowadzisz mnie na jakiś trop.
@@TytusRabalski Nas tam nie ma , nie słyszymy, nie widzimy tego jak w rzeczywistości wygląda rozmowa Jarka z pracodawcą. Ktoś kto uważnie ogląda widzi pewne, drobne niuanse. Żona pracodawcy nie ma obowiązku utrzymywać Jarka, podobnie jak żona Jarka nie ma obowiązku utrzymywać jego pracodawcy. Jeżeli chodzi o prywatne filmy, wszystko jest kwestią dogadania. Może Jarek daje w zamian coś o czym nie mówi, bo też nie ma takiego obowiązku. Mówi nam tyle, ile chce powiedzieć. Każdy z nas tak ma. Czy Jarkowi nie chce się pracować , tego nie wiem. Myślę, że jest pasjonatem swojej pracy i szuka rozwiązania najlepszego dla siebie. Wszyscy tak mamy. Jarek pracował, dorabiał u kolegi, kręci filmy i gotuje obiady dla żony. To raczej świadczy o tym, że leniwy nie jest. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Takie tam stare powiedzenie.
Witam Pana Jarka Widzę w Panu dobrego młodego człowieka który boryka się z syfem tego świata Jestem z Pana dumna za postawę wobec prawa pracy na wyspach daje Pan dobry przykład innym by się cenić już nie jako fachowiec ale jako człowiek i Polak Wierzę że się Panu powiedzie i jestem z Panem całym sercem ❤
racja trzeba sie cenic!
Dobry filmik Jarek, samo Życie, Pozdrawiam🇨🇦
zgaduje 3:36 11.40 ? Jaaaarreeeeek podoba mi sie twoja walka, upór , wiara we własną wartość. Dlatego zassubksrybuje!
Pozdrawiam serdecznie wszystkich ciebie Jarku powodzenia 😊😊😊
Ja bym chciał usłyszeć taką jedną rozmowę i zobaczyć, czy Ty rzeczywiście tak z nimi wszystkimi rozmawiasz 🙂
Sądzę że nie chciałbyś tego słuchać
Słuchaj, tak wygląda kryzys- pracujesz za ile dają a nie za tyle co sobie wymyśliłeś a właśnie do GB puka bieda
To bardzo mało jak dla osoby z takim doswiadczeniem. Ja pracuje w fabryce w Bristolu, co prawda obsluga maszyn moze nie jest dla kazdego, no i pracuje po 12 godzin (zmiany), ale na reke dostaje 2400 jakna Bristol to calkiem ok, a do pracy jade 10 min. Zycze znalezienia pracy z zarobkami adekwatnymi do umiejetnosci 🙂
Ja zgadlem Jarku, 10.50, pomylilem sie o 5 pensow. Dzieki tobie jestem specjalista od angielskich wynagrodzen, tych najnizszych oczywiscie :) Pozdrowienia z Krakowa.
Cześć, Jarek.
Czy w Londynie zaczęto teraz wypłacać tak niskie pensje we wszystkich specjalnościach?
Czy myślisz o przeprowadzce do innego kraju anglojęzycznego, w którym zarobki są wyższe?
Pozdrawiam!
Świetny odcinek. Dzięki Jaro. To super, że możesz sobie pozwolić na wybieranie ofert pracy i rozmawianie w ten sposób z potencjalnymi pracodawcami. Nie zastanawiałeś się nad przeprowadzką na północ? Chaty tańsze, pracę też można znaleźć. 10.55 to kpina jakaś. Chyba tylko dla desperatów. Jak żyć za takie pieniądze w Londynie? Mieszkanie na pokoju i każdego dnia chicken&chips oraz polowanie na promocje w Asdzie, Tesco itp. Powariowali w tych firmach.
Takiej pracy jak Ty szukasz to w ogłoszeniu nie znajdziesz. W ogłoszeniu jest praca z tzw. "łapanki" przychodzisz i nie ważne co umiesz i tak dadzą Ci najniższa krajowa, dopiero po latach jak się wykażesz ewentualnie i może coś dorzucą. Ty jeśli chcesz więcej to tylko przez znajomości i to nie ważne czy to polska czy anglia, wszędzie jest tak.
Jarek ,napisz ogłoszenie ze swoimi wymaganiami co fo zatrudnienia i podkreśl swoje atuty. Serio.
Fakt to działa bo będzie inne od wszystkich
I najlepiej z oczekiwaną stawką wynagrodzenia. To powinno odfiltrować tgz. Łowców Jeleni 🦌⛔Jak któryś się jednak przedrze i dalej będzie się upierał przy swoim to uprzejmie powiedzieć tak: Nie zemną te numery, Brunner!!!!😁😁(Don't try it Brunner) i dać ten namiar:📽️"The Deer Hunter" Written and directed by Michael Cimino.Played by Robert De Niro, Christopher Walken, and Meryl Streep.👹
Dobry wieczór, Panie Jarku będzie jeszcze dobrze, trzymam za Pana kciuki,🥰😅
Jarku słabo się dzieje w gastronomii, jeśli anglicy karzą mi pracować szybciej... Nie chcą zatrudnić więcej ludzi i próbują wykorzystać tych, którzy są zatrudnieni... 3 lata mi zostało do 10 lat przepracowanych w UK... Myślałem by siąść za kierownicę autobusu, ale nie za 15£ na godzinę, w niektórych firmach oferowali nawet 12.5£ jako kierowca autokaru. Śmiech na sali za takie pieniądze, taka odpowiedzialność...
idź na class 1, 2tys na reke za 12 dni pracy w miesiącu lub za 8 dni w weekendy
@@przemeknowak2905 nie lubię ciężarówek. Mam prawko na autobus...
I właśnie tak się zarabia na Rolexa. Chociaż ja pracuje w firmie gdzie pare lat temu kolega mi powiedział że były szef obiecał każdemu jednemu pracownikowi Rolexa po 20 latach pracy. I pytam, Rosario i jak to się skończyło. Popatrzył podwinął rękaw i powiedział mam Rolexa
Ja też mam. Dostałem od klientki bardzo zadowolonej z usługi którą parę lat temu dla niej wykonałem jako premia. Był po zmarłym mężu. Moje mailowe zapytanie do Genewy o kilka wskazówek dotyczących eksploatacji poskutkowało odpowiedzią że firma nigdy nie wyprodukowała i nie miała w ofercie takiego modelu jak mój. Poradzono mi żebym wysłał zapytanie do Shenzhen albo do Pekinu może tam coś będą wiedzieli na temat mojego zegarka.😂😂😂😂😂😂
Po 20latach 😳🙉Tragedia! Szkoda ze nie po 40stu,na emeryturze🤣😂
@@TytusRabalski "Napracujesz się" nawet nie za darmo tylko dołożysz do interesu.Ekspertyza w "trudniejszych przypadkach"kosztuje 1200 Franków Szwajcarskich plus kurier i ubezpieczenie w obie strony 🥴Po za tym to było tak dawno że nie jestem pewien czy nie udała się na łono Allacha w ślad za swoim mężem 😐
Jarek zatrudnij się jak najprędzej w tej piekarni nawet za minimalną, bo z tego co słyszę wkrótce zaczną głodować. Szacunek i pozdrowienia.
Instalacje sanitarne.Lekko,łatwo,przyjemnie i dobrze płatna praca.😉❤️
Naczelny Londynski meczybula reportuje. Urlop 28 dni jest norma w retail gdzie sie pracuje 7 dni w tyg. W pracach od pon do piatku nie jest norma. Norma jest 20 dni bo odliczane sa bank holiday.
To na niewolniczych kontraktach gdzie ty robisz 20 dni urlopu szok
@@bielins1 poza retail kazdy tyle daje, bo to ustawowo. Poczytaj cebulo, przyda ci sie.
Cały dzień czekam i jest odcinek:)
Ja też 😊
Jarek otwórz swoją piekarnie i spełnij swoje marzenie…. Daj innym zarobić tyle ile sam chciałbyś. Pozdrawiam❤️👍
Jaruś, Ty na pewno jesteś żonaty??? Wyglądasz mi na wolnego kawalera
Jarku, rozważ bardziej wyrafinowane podejście do negocjacji; być może w tym tkwi sekret większej stawki. Uważam, że zwracanie się do kogoś słowami "żeby się wstydził" nie skłoni go do proponowania wyższej stawki. Lepiej byłoby jasno określić swoje oczekiwania, odnosząc się do swojego doświadczenia zawodowego. Pozdrawiam i dużo sił dla Ciebie :)))
to jest Londyn czy Bukareszt?
Jest różnica między:
- mówieniem jak jest: "Oferta pracy dla piekarza to 10,52"
- a narzekaniem: "Oferta pracy dla piekarza to 10,52 a powinno być minimum 14".
a co do reszty to tak jak mówisz: zdrówka i szczęścia!
Jarku, naprawde lubie Cie ogladac, wydajesz sie byc fajnym, ogarnietym I normalnym czlowiekiem, dlatego mam nadzieje, Ze nie odbierzesz zle mojego komentarza.
Uwazam, Ze masz dwie drogi- albo sie przebranzowic, bo jak widac tak potrzebny I ciezki zawod przestaje byc doceniany( I mowie to z perspektywy osoby, ktora kocha kuchnie I z head chefa przebranzowila sie w mortgage advisora), albo-co jest chyba lepszym rozwiazaniem- zmienic miejsce zamieszkania ( I tu tez mam doswiadczenie 😉 bo z Londynu przeprowadzilam sie na szkocka wioche).
Mysle, Ze Londyn sie skonczyl conajmniej 10-15 lat temu, wtedy jeszcze co sprytniejsi otwierali np polskie sklepy lub inne biznesy, wykupywali mieszkania councilowskie i Dzieki temu mieli dochod pasywny, a funt byl po 7 pln. W tej chwili jest to miasto dobre dla ludzi naprawde wysoko wykwalifikowanych, wtedy naprawde to miasto stwarza mozliwosci.
Nie dalej jak tydzien temu rozmawialam z moja nowa klientka, pania piekarz, dziewczyna pracuje dla jednej z lepszy h piekarni w rejonie, zarabia £14,5 ph (jako mortgage advisor Mam wyglad w jej zarobki, takze to nie sciema), a zyje w Dundee, jednym z tanszych miast w Szkocji i generalnie zyje jak paczek w masle.
Naprawde uwazam, Ze wyprowadzka z Londynu w Twojej sytuacji jest pomyslem godnym rozwazenia.
Serdeczne pozdrowki 🏴
W polsce 18 lat temu zanim wyjezdzałem do UK pracowałem jako cukiernik. Po wyjezdzie do UK nawet o tej branży nie myślałem, dziś 18 lat poźniej pracuje w biurze w firmie produkującej auta. Stawka ponad £20 na godzine.
Jarek polecam sie przebranżowić.
Powodzenia i cierpliwosci Jarku zycze Ci ,👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Fajnie ze mowisz jak jest a nie pudrujesz za to cie lubie i lecisz dalej pozdrawiam
Trzymam kciuki. Będzie dobrze.
Jaro ! Czasami tak jest, że trzeba szukać konkretnej pracy odpowiadającej Twoim oczekiwaniom pomiędzy 3 - 6 miesięcy. Dopóki masz z czego żyć , jakąś kaskę z yt, więc daj sobie czas. Znalezienie roboty jakiej chcesz wymaga czasu. A jakąkolwiek pracę to możesz wziąć w każdej chwili. Też kiedyś szukałem 6 miesięcy pracy i to nie było łatwe doświadczenie. Byle się nie poddawać i nie popadać w zły nastrój. Będzie dobrze. Trzymam kciuki za Ciebie.
Wszystkiego dobrego życzę i pozdrawiam
Jak Jarek idzie na ryby to znaczy że menedżer za mało płacił, mimo niepowodzeń nie poddawaj się Jarek
Jarku jeśli mogę Ci podpowiedzieć to praca w zakresie instalacji systemów monitoringu ,drobnych instalacji elektrycznych. Nie wiem jak w Anglii ,ale w Polsce nie do przerobienia i dobra kasa.
Jarek, kiedys pracowalem w Londynie we francuskiej sieciowce PAUL. Swietna piekarnia, zarobki wtedy byly znosne, nie wiem jak teraz ale lubilem te firme. Moze tam sprobuj? Pzdr.
Jarek a jak tam z Rado ,pogodziliscie się?
Tak coś czuje Jarku że będziesz miał twarde lądowanie jeśli dalej będziesz tak wybrzydzał. Powodzenia
Pozdrawiam.❤
Dziś już pewnie prawdziwych piekarzy nie potrzebują, tylko tych po szkoleniu w 6 tygodni.
Na sztczne mieszanki nie potrzeba piekarzy do odpiekania
@@niebo7709 Dlatego pieczywo tutaj jest niejadalne🙈
@@bogdanprzednikowski1965 prawie wszędzie takie jest. Rano kupisz na kolację już się kruszy.
@@CyrylEder-wo1ux Przykro mi ale nie mogę zgodzić się z Twoją opinią że wszędzie. W Polsce w Niemczech i w Hiszpanii gdzie bardzo często bywam pieczywo jest znakomite. Jeśli chodzi tylko o Londyn to masz racje. Tutaj sam piekę w domu chleb😀
@@bogdanprzednikowski1965 no w Mercadona rustica.
W końcu Ci się uda Jarku! ❤
Szukaj roboty ale bez spiny. I dobrze że znasz swoją wartość. Trzymam kciuki za kolejne rozmowy
Jesteś gość z zasadami i tak trzymać. Byłem tam 4 lata , ale dostałem takiego nerwa i wyjechałem szybciej jak przyjechałem . Minęło 6 lat od mojego wyjazdu i z Twoich filmików wnioskuję że nic się nie zmieniło . Zwykły fizol zawsze bedzie gnębiony , bo nie ma wykształcenia prezesa . Trzym się chłopie i nie poddawaj
Jest z roku na rok coraz gorzej. Niestety zarobki slabe a wymagania bardzo duze w kazdej branzy. Teraz mam fajna prace Nawet niezle pieniadze ale sama jedyna odpowiadam za 3 kraje i zero komunikacji z innymi branchami bo brakuje ludzi a firma pewnie tez oszczedza wiec 2-3 lata Jak dam rade i szukam dalej bo to nie ma sensu. Wiecej stresu niz to warte
@@JK-12378 pracowałem w dużej firmie na maszynie która obrabiała krawędzie szkła. Praca ciężka i kilometrów około 20 dziennie. 2017 rok dał mi podwyżkę i miałem 8 funtów na godzinę. Po 4 miesiącach mojego wyjazdu , zadzwonił do mnie z propozycją powrotu na 10 na godzinę. Powiedziałem że jest pierdolnięty. Firma miała obrotu miesięcznego 8 milionów funtów .
"Miał fajny zegarek. Bo lubię zegarki" Chyba ma ten zegarek nadal.... Pozdrawiam
Jarku szukaj pracę za godziwe pieniądze, tak trzymaj i zycze powodzenia napewno znajdziesz tylko potrzeba czasu.
Jarek! Pierwszy raz widzę jak się śmiejesz. więcej uśmiechu na filmach ,tak jak dziś
A może po prostu piekarz,to nie jest jakiś mega poszukiwany i ceniony zawód w UK?
@@taksebrzdekam...1866ja pierdziele ale ludzie pala
Gwałtowne podnoszenie płacy minimalnej nie oznacza, że reszta pensji idzie w góre tylko, że PIRAMIDA PŁACOWA się wypłaszcza. Poza tym na tym polega kryzys stagflacyjny, ze wzrost gospodarczy siada a już na pewno inflacja go wyprzedza. Polega to na tym, że bezrobocie nie rośnie, kosztem spadku siły nabywczej pensji jak i oszczędności.
Na to wszystko nałozył się kryzys energetyczny a więc znaczący wzrost kosztów energii na czym ucierpiała cała gastronomia. Poza tym wysokie stopy % co podnosi koszt kredytów inwestycyjnych czy obrotowych. To powoduje spadek rentowności biznesów a argument najniższej krajowej nie ma zastosowania. Jak nie będzie pracowinków do tych piekarni to zostaną one wyparte przez produkcje odpiekó z mrozonek z fabryk.
Wiesz co chcesz a to jest ważne . Ułoży się. Po prostu życie. 🤗
City Of London, to trzecia korona która jest nad nami. Pierwsza to Rzym /Watykan a druga to Waszyngton D.C.
Pierdolisz jak potłuczony.
I chuj z tą koroną
Gdyby ta gawiedz wiedziała o czym napisałem. 😁😁😁
☀️🐓🇵🇱
@@andrzejput4817
Wiec myśl, oni tak podchodzą do Polaków.
Zawsze kasę robi się na wyzysku drugiego.
U mnie na wiosce jest herb, który pokazuje te 3 korony nad.
Trzeba otworzyć swoją piekarnię.
Nie, bo wtedy może się okazać że nie tak łatwo jest zapłacić piekarzowi 14 czy 15 na godzinę :) Po prostu rachunek się pod spodem nie spina przy takich kosztach i cenach produktu końcowego.
najlepsze jest to że kilijentami są inni pracownicy innych firm i pracodawcy nie rozumjął że jak pracownicy zarabiają więcej to i więcej wydadzą, czyli więcej zarobią, a poza tym za minimum przyjmą wszędzie, trzeba wybrzydzać aż trafi się dobrze lub zmądrzeją.
@@TytusRabalski ukończyłem ile chciałem .
Pozdrawiam ciebie Jarek.💪
Jarek, pamietam jak miales chyba pierwsza rozmowe z piekarnia, gdzie byles polecony przez swojego ostatniego szefa. Mowiles, ze to tylko formalnosc, bo z polecenia. Nie wiem, czy komentowales to gdzies, ale ciekawi mnie jak to sie potoczylo dalej -nie odezwali sie czy sam zrezygnowales z mozliwosci podjecia pracy tam?
Naprawdę dziwne z tą pensją dla piekarzy w Londynie. Ja mam obecnie 10.90 i to w Szkocji jako ochroniarz.
Netto, czy brutto?
@@Raul-pp1uh Zawsze jest brutto.
@@lucjanpesfanforeve7423 Zgadza się. Kilka lat temu pracowałem w magazynie jednej z sieci marketów i płacili coś około 13 funtów za godzinę.
Jarek nie kasuj tych livow bo nie kazdy moze ogladac live.
Jarek Ty stary przemytniku pozdrawiam
Tak z ciekawosco- ile bułek i chlebów było by pieczonych w tej ekskluzywnej restauracji? No nie mogą zapłaci. Nie wiadomo ile skoro to jest tylko dodatek do ich działalności. Znajdź dużą piekarnie, z duża produkcja to tam może będziesz miał szanse na większe pieniądze.
Pozdro i powodzenia Jaru.
Pozdrawiam, trzymajmy się 💪
Trzymam kciuki Jarku! Powodzenia...!
Z druhiej strony to czy nie lepiej isc ribic rozkmini przy bagiecie za 10.55 na dzienna zmianę a resztę wykręcić z TH-cam.
Jakby nie było minimalnej to by nic nie płacili, tylko trzeba by się cieszyć, że praca jest
Dawaj do Szwajcarii …
Jarka telephone conversation with HR lady from high profile bakery business:
Jarek :Good afternoon my name is Jarek !
Lady:Good afternoon Jarek !
Jarek:I professional baker with a lot of experience looking for a position ?!
Lady:that great Jarek what is you surname please?
Jarek:£22/h!!!
😅😅😅😅
Jarek trzymam za ciebie kciuki
PROSZE SIE NIE PODDAWAC ..BEDZIE DOBRZE.💖 to co oferuja za tak cieszko prace to pomste do boga wola..prosze sobie wizualizowac dobra prace ...a napewno cos wyjdzie.
W 1666r w Londynie tez piekarz pracował za najniższa krajowa (jaka płaca taka praca ) do tej pory nic sie nie nauczyli 😅
Tak dla niewiedzących 2 września 1666 roku: wielki pożar Londynu
No Jarek, gdyby nie te You Tube, to roznie mogloby byc, a juz wital sie z gaska, 👊, pozdro
Witam niestety bardzo czesto jest tak ze w lepszych restauracjach albo piekarniach placa jak najmniej ( kucharze czesto maja kontrakt na ustalona liczbe godzin ale w większości pracują więcej za darmo)
Tak się porąbało na świecie. Manager, kierownictwo chce mieć Rolexy, a pracownik dupa za najniższą krajową.
Jak fajna oferta pracy to moze warto zmienić lokalizacje zamieszkania .
Człowieku wyjedź z tej tęczowej lewackiej Anglii tam nie ma perspektyw, niech lekarze z pontonów pieką im bułeczki 😂
£10.55 w City of London 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
🌞życzę powodzenia w poszukiwaniu wymarzonej pracy🍞🥐🥖
Brawo panie Jarku trzeba znać swoją wartość ! Pozdrawiam
To jest normalnie chore. Oszczędności na pracownikach piekarni??? Niech jedzą ten swój chleb tostowy. Zdrowia Jarku.
Jeszcze lepiej z pominięciem tostowania z chipsami Cider Vinegar & Salt Sharing w środku i doprawione dodatkową porcją octu🤣
Pozdrawiam
To wychodzi na to że stawka na godzinę dla doświadczonego piekarza w Londynie to 13-14$/ na godzinę…???
To chyba jakieś kpiny???
W Chicago pomocnik kontraktora( bez umiejętności ) nie weźmie teraz pracy bez 15-20$ / godzinę.
Elektryk, hydraulik czy stolarz to 30$ / godzinę i więcej .
To faktycznie w Londynie kokosów nie ma.
Jarku bierz tą robotę za 10,50 Bo jest kryzys Bentleye zdrożały i szef musi na twoich plecach zarobić na bentleya
Witaj Jarek lubie Cię słuchać i mówisz jak jest. 😊.Ja 10lat w jednej firmie pracuje i słabo płacą ale co zrobić nikt niechce więcej zapłacić. Pozdrawiam z Niemiec.
Panie - inflacja wszystkim dowala . Klientów nie stać na drogie kawiarnie . Właścicieli nie stać na pracowników , czynsz i wszystko inne . Jak wszystko na raz drożeje to nic dziwnego, że potem tacy właściciele zatrudniają głównie stażystów ledwo po szkole . Gdyby rząd nie podwyższał minimalnej krajowej to byś nie narzekał . Londyn to jest miasto dla bogaczy i ich niewolników
Jakby rząd brytyjski nie podwyższał minimalnej płacy, to pracownicy by ubożeli. Bo czynsze, różnego rodzaju opłaty, żywność, wszystko idzie w górę. Więc skończy wypisywać te bajki od Korwina.
10£ na godzinę pracując 8godz 5 dni w tyg to jest 1600£ miesięcznie.
Dodam że wynajęcie pokoju w Londynie to koszt ok 1000f .
Po opłaceniu ubezpieczenia na samochód i zatankowania paliwa zostają Ci grosze na życie !!
Anglia się kończy !