Super że to wleciało na TH-cam :). Panie Tomaszu, myślał Pan może o rozpoczęciu podcastu o inwestowaniu dla początkujących? Świetnie pan opowiada, a podcast to format w którym można zmieścić dużo merytorycznych treści. Brakuje mi czegoś takiego w polskim Internecie :)
Twoje wykłady są mega. Szkoda że wcześniej nie zastosowałem zasady o której kiedyś mówiłeś o piwie że mi już wystarczy o loniec dla mnie imprezy ale caly czas myślę o tym i wiem że wtedy do Ciebie napisze że się udało trzymać postawiona wcześniej zasadę. Jesteś mega dzięki ci za to.
Jak zwykle o dzień spóźnione, ale mamy to! :) A ja już szykuję wykład Daniela Kosteckiego i debatę. Tak szczerze, to nie jestem zachwycony tym wykładem i wydaje mi się, że nie wyszedł mi tak dobrze jak chciałem, dlatego od razu dorzucam dokładny artykuł z wyjaśnieniem kluczowych punktów: www.doradca.tv/jak-uczyc-sie-inwestowac-na-gieldzie/
takie inwestycje dlugoterminowe sa dla miliarderow...wlasnie takich jak Waren Buffet.dla zwyklego Kowalskiego lepsza alternatywa jest inwestycja krotkoterminowa.5tys wystarczy ,jak beda zyski to mozna dolozyc pamietajac o kasie w skarpecie na czarna godzine.inwestuje na gpw od paru dni juz wiem ze najlepiej kupowac tuz przed 17 lub na dogrywce.tego nie dowiedzialem sie w zadnym z Twoich filmow ale Polan zdradzil ta wielka tajemnice ktora okazala sie prawda. oczywiscie nie w kazdym przypadku ale bardzo czesto.jesli chodzi o sprzedaz to 10-11.30 - tez nie zawsze .przeczytales tyle ksiazek ,masz taka duuuza wiedze a w portfelu 10k zanotowales mala ale strate jak to jest mozliwe?
Te wszystkie historie spółek, które od debiutu urosły o kilkaset lub nawet kilka tysięcy procent to przecież spółki dostępne od debiutów dla każdego inwestora - absolutnie nie zgodzę się, że długoterminowa inwestycja jest tylko dla miliarderów - wręcz przeciwnie, krótki termin jest niezwykle trudny, bo spekulacja wymaga zupełnie innego podejścia do rynku i dla wielu będzie całkowicie niedostępna chociażby dlatego, że w dzień maja pracę i nie mogą szukać okazji w arkuszu zleceń. Mały kapitał zwiększa ryzyko, bo mamy większe ciśnienie na zysk. Dobrych kilka lat zajęło mi dojrzenie do tego, żeby zająć się zarabianiem pieniędzy i powiększaniem kapitału, a oszczędności pomnażać na giełdzie właśnie poprzez dobre spółki w długim terminie :) Portfel10k został zamknięty z zyskiem w czasie gdy większość indeksów zaliczyła stratę - jak na ten rynek i ten eksperyment jestem zadowolony z wyniku. Jestem zdania, że 10% rocznie, ale rok w rok to jest wynik, który większość inwestorów doprowadziłby do dużego majątku i byłaby to motywacja do systematycznego dorzucania pieniędzy do rachunku.
Zabrzmiało tak jakbyś się wyśmiewał z tej strategii kupna mieszkań i patrzenia na górki pieniędzy. Wydaje mi się że to słuszna koncepcja, zakup kilku mieszkań na wynajem co zapewni stałe źródło dochodu pasywnego.
Oczywiscie, ze sluszna koncepcja, ale nie jest taka prosta. Jak kupisz nieruchomosc (pod wynajem) na kredyt w pechowym momencie/slabej lokalizacji/zbyt drogo to moze minac wiele lat zanim zaczniesz na niej zarabiac. Jak ktos kupowal w latach 90 to wygral zycie, ale teraz nieruchomosci sa drogie, a stopa zwrotu nie jest taka wysoka jakby sie wydawalo.
Dziękuje, że dodajesz te wykłady !
I zawsze będę się starał tak robić, chyba, że serio będę miał jakieś wyjątkowe wykluczenia w umowie i nie będzie pola do negocjacji :)
Super że to wleciało na TH-cam :). Panie Tomaszu, myślał Pan może o rozpoczęciu podcastu o inwestowaniu dla początkujących? Świetnie pan opowiada, a podcast to format w którym można zmieścić dużo merytorycznych treści. Brakuje mi czegoś takiego w polskim Internecie :)
Twoje wykłady są mega. Szkoda że wcześniej nie zastosowałem zasady o której kiedyś mówiłeś o piwie że mi już wystarczy o loniec dla mnie imprezy ale caly czas myślę o tym i wiem że wtedy do Ciebie napisze że się udało trzymać postawiona wcześniej zasadę. Jesteś mega dzięki ci za to.
Jak zwykle o dzień spóźnione, ale mamy to! :) A ja już szykuję wykład Daniela Kosteckiego i debatę. Tak szczerze, to nie jestem zachwycony tym wykładem i wydaje mi się, że nie wyszedł mi tak dobrze jak chciałem, dlatego od razu dorzucam dokładny artykuł z wyjaśnieniem kluczowych punktów:
www.doradca.tv/jak-uczyc-sie-inwestowac-na-gieldzie/
A miałem pytać, gdzie można resztę wykładów obejrzeć.
Dzięki za kmentarz
Pozdrawiam
CD Projekt przypomina OPTIMUSA ;) , wiem , wiem 3% udziału :P
39:59 - KULCZYK od ulotek do miliardera XDDDDDDDDDDDDD
takie inwestycje dlugoterminowe sa dla miliarderow...wlasnie takich jak Waren Buffet.dla zwyklego Kowalskiego lepsza alternatywa jest inwestycja krotkoterminowa.5tys wystarczy ,jak beda zyski to mozna dolozyc pamietajac o kasie w skarpecie na czarna godzine.inwestuje na gpw od paru dni juz wiem ze najlepiej kupowac tuz przed 17 lub na dogrywce.tego nie dowiedzialem sie w zadnym z Twoich filmow ale Polan zdradzil ta wielka tajemnice ktora okazala sie prawda. oczywiscie nie w kazdym przypadku ale bardzo czesto.jesli chodzi o sprzedaz to 10-11.30 - tez nie zawsze .przeczytales tyle ksiazek ,masz taka duuuza wiedze a w portfelu 10k zanotowales mala ale strate jak to jest mozliwe?
Te wszystkie historie spółek, które od debiutu urosły o kilkaset lub nawet kilka tysięcy procent to przecież spółki dostępne od debiutów dla każdego inwestora - absolutnie nie zgodzę się, że długoterminowa inwestycja jest tylko dla miliarderów - wręcz przeciwnie, krótki termin jest niezwykle trudny, bo spekulacja wymaga zupełnie innego podejścia do rynku i dla wielu będzie całkowicie niedostępna chociażby dlatego, że w dzień maja pracę i nie mogą szukać okazji w arkuszu zleceń. Mały kapitał zwiększa ryzyko, bo mamy większe ciśnienie na zysk. Dobrych kilka lat zajęło mi dojrzenie do tego, żeby zająć się zarabianiem pieniędzy i powiększaniem kapitału, a oszczędności pomnażać na giełdzie właśnie poprzez dobre spółki w długim terminie :)
Portfel10k został zamknięty z zyskiem w czasie gdy większość indeksów zaliczyła stratę - jak na ten rynek i ten eksperyment jestem zadowolony z wyniku. Jestem zdania, że 10% rocznie, ale rok w rok to jest wynik, który większość inwestorów doprowadziłby do dużego majątku i byłaby to motywacja do systematycznego dorzucania pieniędzy do rachunku.
Mistrzu, minelo kilka miesiecy, daj znac jak tam Ci idzie, jestes jeszcze na GPW czy moze juz w KRD?
Dobre ;-)
Zabrzmiało tak jakbyś się wyśmiewał z tej strategii kupna mieszkań i patrzenia na górki pieniędzy. Wydaje mi się że to słuszna koncepcja, zakup kilku mieszkań na wynajem co zapewni stałe źródło dochodu pasywnego.
Oczywiscie, ze sluszna koncepcja, ale nie jest taka prosta. Jak kupisz nieruchomosc (pod wynajem) na kredyt w pechowym momencie/slabej lokalizacji/zbyt drogo to moze minac wiele lat zanim zaczniesz na niej zarabiac. Jak ktos kupowal w latach 90 to wygral zycie, ale teraz nieruchomosci sa drogie, a stopa zwrotu nie jest taka wysoka jakby sie wydawalo.