Świetny odcinek! Niedawno w Bolonii próbowałem Lambrusco różowe, było naturalne i (tu nie mam pewności) biondynamiczne, wytrawne, z wysoką kwasowoscia, w nosie typowe dla Lambrusco owoce, ale to co najbardziej mnie w tym winie zaskoczyło, to finisz, czułem popcorn z masłem i to było coś pięknego..
Gdyby nie lambrusco z marketu nie wiedziałbym co to lambrusco. Jestem beer geekiem i gdyby nie marketowe zywiec apa to ominełaby mnie cała piwna rewolucja.
No nie wiem czy to wino jest dla mnie. Pije wlasnie Tokaja Harvest ale nie ulepa , ma takie wytrawne nutyi chociaz wole czerwone to naprawde fajne wino na lato
Lambrusco UWIELBIAM odkad obejrzalem ten film. Jak dla mnie wielkie odkrycie i jest to jedno z moich ulubionych win musujacych. Tak, powiedzialem to :) Btw, chetnie zobaczylbym film o innych czerwonych musiakach, np. z Portugalii czy Shirazie z Australii :)
Ta „brożka” z wina zrobiona to Falklandy, a Falklandy to Malvinas i jak mówią Argentyńczycy: „Las Malvinas son Argentinas”, więc i „Lambrusco” jest Argentyńskie, ale z winnicy „Bodega Don Bosco Lambrusco Maestri”, nie jest to włoskie czerwone półsłodkie musujące, które prezentujecie ale wytrawne, super wytrawne !!! „tiene cuerpo”, coś bardziej niż „Malbec” i coś intensywniej niż „Cabernet Sauvinion”. Warto tam pojechać i je spróbować i je zaprezentować. Rzeczywiście tytuł „Lambrusco” to parasol do pozostałych, ale w wydaniu andyjskiego klimatu, dużo tanin, rewelacyjna kwasowość, aromat (usta i nos), wpływa niesamowicie na smak lokalnych steków „asado argentino”
Słucham na słuchawkach i słyszę Izę w lewym a Tomka w prawym uchu, odwrotnie niż ich widzę. Nie, jeszcze dzisiaj nic nie piłem XD
Nareszcie odcinek o Lambrusco. Strasznie długo czekaliście.
Lambrusco super pasuje w wersji wytrawnej do prawie każdego mięsa i kiełbasy z grila.
Świetny odcinek! Niedawno w Bolonii próbowałem Lambrusco różowe, było naturalne i (tu nie mam pewności) biondynamiczne, wytrawne, z wysoką kwasowoscia, w nosie typowe dla Lambrusco owoce, ale to co najbardziej mnie w tym winie zaskoczyło, to finisz, czułem popcorn z masłem i to było coś pięknego..
na wstępie bardzo wesoło😄👍
Gdyby nie lambrusco z marketu nie wiedziałbym co to lambrusco. Jestem beer geekiem i gdyby nie marketowe zywiec apa to ominełaby mnie cała piwna rewolucja.
Moretto Canova i myślę, że Pan Tomek się przekona:)
tak, podoba mi się ta nonszalancja że panią widzę po prawej a słyszę po lewej ;)
No nie wiem czy to wino jest dla mnie. Pije wlasnie Tokaja Harvest ale nie ulepa , ma takie wytrawne nutyi chociaz wole czerwone to naprawde fajne wino na lato
Zdania podzielone, takim razie spróbujcie, proszę, z pairingiem!
Ze wszystkich win Fattorii Moretto Semprebon mógłbym pić kartonami.
Rozumiem to:)
Polecam Medici Ermete
Lambrusco UWIELBIAM odkad obejrzalem ten film. Jak dla mnie wielkie odkrycie i jest to jedno z moich ulubionych win musujacych. Tak, powiedzialem to :) Btw, chetnie zobaczylbym film o innych czerwonych musiakach, np. z Portugalii czy Shirazie z Australii :)
Bardzo dziękujemy!!!!
Ta „brożka” z wina zrobiona to Falklandy, a Falklandy to Malvinas i jak mówią Argentyńczycy: „Las Malvinas son Argentinas”, więc i „Lambrusco” jest Argentyńskie, ale z winnicy „Bodega Don Bosco Lambrusco Maestri”, nie jest to włoskie czerwone półsłodkie musujące, które prezentujecie ale wytrawne, super wytrawne !!! „tiene cuerpo”, coś bardziej niż „Malbec” i coś intensywniej niż „Cabernet Sauvinion”. Warto tam pojechać i je spróbować i je zaprezentować. Rzeczywiście tytuł „Lambrusco” to parasol do pozostałych, ale w wydaniu andyjskiego klimatu, dużo tanin, rewelacyjna kwasowość, aromat (usta i nos), wpływa niesamowicie na smak lokalnych steków „asado argentino”