Edytuję książkę? Jedynie w odcinkach edytorskich pokazywałam, jak poprawnie formatować. Z błędami jest ten problem, że każdy popełnia inne, każdy też ma inny styl i trudno tutaj, moim zdaniem, wejść w szczegóły 😄 Dziękuję 😍😍
@@na_oko O zmianach w tekście odnosiłam się w kilku odcinkach edytroskich 😄 Chyba w tym odcinku o betach też mówiłam, że mamy dwie opcje: albo bezpośrednio zmieniać coś w tekście, albo dawać komentarze. Zależy, czego oczekuje autor tekstu. Czasem jest to tylko czytanie powieści i zapisanie uwag w osobnym pliku 😍
Ja bardzo chętnie bym pobetowała jeszcze twoje teksty, bo ten jeden dzień bardzo dobrze się bawiłam ☺️ A ja się bałam, że czasem za bardzo się rozwlekałam z komentarzami 😅😄
Mam taką bete, która jest moim przeciwieństwem, a zarazem bardzo bliska. Trafiła mi się osoba dobrze znająca prawdziwe kamienie literatury i jest inteligentny, otwarty, ale surowy. Jak profesor. Naprawdę bardzo mu dziękuję, bo nie tylko kreśli mi na marginesach, zaznacza, ale też i przede wszystkim dyskutuje o tym ze mną, bo nie wszystko co on uważa "do poprawy" ja też tak uważam, a i jest tak, że sam ma pytania, bo nie rozumiał, coś co powinien, czyli, ja jako pisarz... wiadomo. Uważam, że mam tak dobrego Bete, stosuję dla niego dwie zasady: Daję tylko maszynopis (wydrukowany tekst) i czerwony długopis :) A na końcu nagradzam. Mój drugi Beta jest taki nieoficjalny, polega to na tym, że daję tekst z zapytaniem "co o tym myślisz", "jak ci się spodoba to przeczytaj" -czyli jeśli nie zaciekawi, może odłożyć, może przeczytać, taki pierwszy prawdziwy czytelnik. Trzecim Betą jak coś jestem ja sama, ale to mogą zastosować tylko osoby, potrafiące się komunikować ze swoją drugą naturą, więc najpierw trzeba trochę dojrzeć i poznać siebie, żeby móc być dobrym betą dla siebie samego. No i na końcu, dziękuję za ten temat.
Pytanie: Kto to jest beta reader? Odpowiedź: Beta reader to taki jeleń bez poroża, który jest wyzyskiwany przez początkującego, samozwańczego pisarza/pisarkę. Pytanie: Jakie jest zadanie beta readera? Odpowiedź: Beta reader jest po to, aby w miarę możliwości ratować tych dyziów marzycieli, którzy wymyślili sobie, że zawojują rynek książkowy w kraju, podczas gdy nie potrafią często sklecić trzech sensownych zdań. Podsyłają zatem beta readerom kolejne dokumenty, będące zapisem "strumienia ich świadomości", aby tamci zrobili z tego spójny i dający się czytać tekst. Pytanie: Skoro więc beta reader ma tak duży wpływ na ostateczny kształt książki, dokonując poprawek, a niekiedy wprowadzając własne zmiany, mające na celu utrzymanie spójności fabuły, czy nie powinien on czasem zostać wymieniony jako współautor? Odpowiedź: Absolutnie nie! Beta reader co prawda wykonuje większość pracy, którą w warunkach normalnych powinien wykonać autor, ale przecież on jest tylko biednym sługą nieużytecznym genialnego Autora, który bez jego pomocy rzuciłby jakiekolwiek próby pisarskie już dawno. Wyzysk białego człowieka przez drugiego białego człowieka w dzisiejszych czasach dobrze obrazowany jest przez zjawisko beta readingu.
Super filmik Natalko. A jesli chodzi o funkcje beta ridera to juz mowilam i calyczas bede powtarzac-JESTEM PRZECIWNA TEMU!!!!! SAMA WIEM CZY MOJA KSIAZKA JEST DOBRA!!!Nie sadze zeby cokolwiek mogloby mnie przekonac do funkcji beta ridera bo cala soba jestem przeciwko. Sama wiem czy moja ksiazka jest na tyle dobra zeby ja wydac.Poza tym nie ufam ludziom na tyle mocno zeby pokazac im moja ksiazke. Boje sie hejtu....
Znam Twoje zdanie i go rozumiem. Nie każdy musi być przekonany do tego pomysłu i to też jest w porządku. Pisarze są różni i ich sposoby pracy również :)
A jest filmik jak (technicznie) robisz edytujesz film/ wprowadzasz poprawki? 😁 Super odcinek! 🤩
Edytuję książkę? Jedynie w odcinkach edytorskich pokazywałam, jak poprawnie formatować. Z błędami jest ten problem, że każdy popełnia inne, każdy też ma inny styl i trudno tutaj, moim zdaniem, wejść w szczegóły 😄 Dziękuję 😍😍
@@NaTapet Chodziło mi o worda czy dokument google. Jak dostajesz książkę do oceny to jak nanosisz uwagi? Jak to robić poprawnie?
@@na_oko O zmianach w tekście odnosiłam się w kilku odcinkach edytroskich 😄 Chyba w tym odcinku o betach też mówiłam, że mamy dwie opcje: albo bezpośrednio zmieniać coś w tekście, albo dawać komentarze. Zależy, czego oczekuje autor tekstu. Czasem jest to tylko czytanie powieści i zapisanie uwag w osobnym pliku 😍
8:00 tak, chcę taki film 😃
Ja też
W takim razie muszę o tym pomyśleć 🥳 Dzięki, dziewczyny! ❤️
Pewnie.
Też oczywiście jestem zainteresowana filmikiem o edycji i betowaniu 🥰
Super ❤️
Dzięki za filmik 😊💓
Cieszę się, że jest przydatny ❤️
Mega odcinek ❤️❤️
Dziękuję 😍😍😍
Ja bardzo chętnie bym pobetowała jeszcze twoje teksty, bo ten jeden dzień bardzo dobrze się bawiłam ☺️ A ja się bałam, że czasem za bardzo się rozwlekałam z komentarzami 😅😄
Twoje komentarze były bardzo ważne i trafne ❤️ Mam nadzieję, że nadal będziemy współpracować 🥰😍
Mam taką bete, która jest moim przeciwieństwem, a zarazem bardzo bliska. Trafiła mi się osoba dobrze znająca prawdziwe kamienie literatury i jest inteligentny, otwarty, ale surowy. Jak profesor. Naprawdę bardzo mu dziękuję, bo nie tylko kreśli mi na marginesach, zaznacza, ale też i przede wszystkim dyskutuje o tym ze mną, bo nie wszystko co on uważa "do poprawy" ja też tak uważam, a i jest tak, że sam ma pytania, bo nie rozumiał, coś co powinien, czyli, ja jako pisarz... wiadomo.
Uważam, że mam tak dobrego Bete, stosuję dla niego dwie zasady: Daję tylko maszynopis (wydrukowany tekst) i czerwony długopis :) A na końcu nagradzam.
Mój drugi Beta jest taki nieoficjalny, polega to na tym, że daję tekst z zapytaniem "co o tym myślisz", "jak ci się spodoba to przeczytaj" -czyli jeśli nie zaciekawi, może odłożyć, może przeczytać, taki pierwszy prawdziwy czytelnik.
Trzecim Betą jak coś jestem ja sama, ale to mogą zastosować tylko osoby, potrafiące się komunikować ze swoją drugą naturą, więc najpierw trzeba trochę dojrzeć i poznać siebie, żeby móc być dobrym betą dla siebie samego.
No i na końcu, dziękuję za ten temat.
Widać, że masz to przemyślane ❤️ Pozostaje tylko się cieszyć, że się to dla Ciebie sprawdza! No i trzymać przy sobie mocno te bety ❤️
Bardzo potrzebny filmik! Podpisuję się rękami i nogami!
Ogromnie się cieszę 🥰❤️
Kocham metodę kanapki. ❤❤❤
Bardzo przydatna 🥰✨
🥺 Natka... 1) zabiorę cię na ciacho i kawę jak będę w Krakowie podczas wakacji 2022. To masz jak w banku.
2) jestem gotowa betować twój projekt 💫
Proszę się uspokoić ❤️ Zastanawiałam się już, czy nie oddać „Trzęsawiska” pod Twoje czujne oko. Bo na WNG już miałam listę ✨
@@NaTapet Yes Yes Yes. Bardzo chętnie 😍❤️
Lecz pierwszy punkt i tak jest aktualny. 😁
@@kasiamorningstar3104 Bardzo mi miło ❤️ Ja na kawę i ciacho zawsze jestem chętna! Haha
Pytanie: Kto to jest beta reader? Odpowiedź: Beta reader to taki jeleń bez poroża, który jest wyzyskiwany przez początkującego, samozwańczego pisarza/pisarkę.
Pytanie: Jakie jest zadanie beta readera? Odpowiedź: Beta reader jest po to, aby w miarę możliwości ratować tych dyziów marzycieli, którzy wymyślili sobie, że zawojują rynek książkowy w kraju, podczas gdy nie potrafią często sklecić trzech sensownych zdań. Podsyłają zatem beta readerom kolejne dokumenty, będące zapisem "strumienia ich świadomości", aby tamci zrobili z tego spójny i dający się czytać tekst.
Pytanie: Skoro więc beta reader ma tak duży wpływ na ostateczny kształt książki, dokonując poprawek, a niekiedy wprowadzając własne zmiany, mające na celu utrzymanie spójności fabuły, czy nie powinien on czasem zostać wymieniony jako współautor? Odpowiedź: Absolutnie nie! Beta reader co prawda wykonuje większość pracy, którą w warunkach normalnych powinien wykonać autor, ale przecież on jest tylko biednym sługą nieużytecznym genialnego Autora, który bez jego pomocy rzuciłby jakiekolwiek próby pisarskie już dawno. Wyzysk białego człowieka przez drugiego białego człowieka w dzisiejszych czasach dobrze obrazowany jest przez zjawisko beta readingu.
Super filmik Natalko. A jesli chodzi o funkcje beta ridera to juz mowilam i calyczas bede powtarzac-JESTEM PRZECIWNA TEMU!!!!! SAMA WIEM CZY MOJA KSIAZKA JEST DOBRA!!!Nie sadze zeby cokolwiek mogloby mnie przekonac do funkcji beta ridera bo cala soba jestem przeciwko. Sama wiem czy moja ksiazka jest na tyle dobra zeby ja wydac.Poza tym nie ufam ludziom na tyle mocno zeby pokazac im moja ksiazke. Boje sie hejtu....
Znam Twoje zdanie i go rozumiem. Nie każdy musi być przekonany do tego pomysłu i to też jest w porządku. Pisarze są różni i ich sposoby pracy również :)
Temat "Jak ZOSTAĆ BETĄ" a ponad połowa adresowana do autorów. Jakbym miał wejść w rolę bety dla tego materiału - trzymać się jednak tematu, radzę.
kooocham cię kobieto i służę pomocą w razie czego💥❤️
Ogromnie dziękuję ❤️
Masz głos jak Hermiona
Oo ❤️ Nikt mi jeszcze tego nie powiedział!