Czego nauczy Cię... DR.HOUSE? #2
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 24 ก.ค. 2016
- LINK DO FANPAGE: obudzwsobiem...
Gościem drugiego odcinka serii Czego nauczy Cię... ? jest Gregory House, bohater serialu pt. Dr.House.
Sztuką, której będzie nas uczył, jest umiejętność przekonywania do swoich racji. Jeżeli często zadajesz sobie pytanie " Jak przekonać innych do moich racji " i zburzyć ich bezsensowne, irracjonalne poglądy, na pewno nauczysz się ciekawych rozwiązań.
![[ไฮไลต์] แบดมินตันชาย วิว กุลวุฒิ (ไทย) vs LEE Zii Jia (มาเลเซีย) รอบรองชนะเลิศ | โอลิมปิก 2024](http://i.ytimg.com/vi/mvBiEAqlssw/mqdefault.jpg)
Czego nauczył mnie House. Ciętych ripost .
co najwyżej ich kopiowania
Tęsknie za Dr. Housem. Moja bajka z dzieciństwa. ;P
Człowiek jest najgorszym źródłem prawdy o sobie. To jeden z najlepszych tekstów z serialu, bardzo prawdziwy w realnym świecie. Dobry odcinek, w całym serialu podobnych scen i dialogów jest więcej.
Ciesze się, że trafiłem na tę serię tak późno, bo mogę oglądać kilka odcinków dziennie :D
chyba oglądalismy dwa różne seriale skoro twierdzisz ,że House jest subtelny :)
Nie on, ale 'sposób'
Cyniczny i przegiebły. Nie płytki, nie subtelny. Co do kurwy
@@SkamsonOne po prostu wspaniały
@@konradzagdanski1146dzięki
Napisałem taki sam komentarz nawet nie czytając twojego
A co do subtelności. Chodzi o sposób manipulacji, ktory jest delikatny bo niewidoczny a nie chodzi jego hamskie ostre teksty. "Oglądaliście ten sam serial" tylko bezmyślnie
Chamskie** ale zgadzam się z tobą
Mega wartościowe filmy, jestem pełen podziwu. Sybskrybuję ;) Oby tak dalej !
Jesteś super , uwielbiam twoje filmy : )
Hannibal Lecter :D
Muszę się zapoznać, słyszałem, że postać konkretna ;)
hmmm w sumie nawet i Dexter idąc tym tropem.
Czy to było subtelne ? No nie wiem xD
House-owi po prostu nie zależy na tym żeby przekonać do swojej racji, kogoś kto nic nie znaczy w jego życiu.
Mam całkiem inne przekonanie. Niewielu lekarzy jest w stanie zaryzykować cała karierę tak jak on dla ratowania pacjenta. House to robił wielokrotnie. To, że przyjmował określoną pozę to zupełnie inna sprawa.
Niesamowite jak wiele osób oglądało Housa i nie rozumiało głównej postaci. On posiadał ogrom uczuć które zwyczajnie chował za maską sarkazmu - bo tak się czuł bezpieczniej. Nie zmienia to faktu, że był niesamowicie dobrym lekarzem który przede wszystkim chciał ratować ludzkie życie. A to, że nie trąbił o tym na lewo i prawo co najwyżej może być nazwane - skromnością.
@@snajper4141 Hm, a ja z tego serialu wyniosłem to, że house był tak mądry, że wszystko rozgryzał w mgnieniu oka (np gotowanie), a rzadkie choroby to były zagadki, które przykuwały jego uwagę na dłużej, nie nudziły, ciekawiły i fascynowały. House nie dbał o życie ludzi, po prostu chciał ze wszystkich sił rozwiązać zagadkę, która tak zajmowała jego mózg, że przed te krótkie chwile nie był znudzony i nie czuł bólu nogi. Niesamowite jak wiele osób oglądało Housa i nie rozumiało jego głównej postaci ;)
@@jakub2211 W takim razie ja postrzegałem Housa w skrajnie różny sposób. To znaczy - ogólnie zgadzam się z Tobą. Owszem kochał zagadki i uważał innych za idiotów. Był niezwykle sarkastyczny i często wydawał się lekkomyślny. Z tym, że nie uważam aby był to prawdziwy House a raczej House taki jaki chciał być postrzegany. To świetnie widać w przypadku Cuddy - była dla niego cholernie ważna. Ale nie potrafił zdjąć z siebie maski i zachowywać się przy niej odpowiedzialnie. Czy to znaczy, że nie chciał lub nie potrafił? Szczerze wątpię - przynajmniej w to pierwsze. Zależało mu na niej - ale miał wewnętrzną słabość. Słabość która polegała na tym, że nie potrafił pokazać tejże słabości. Ukrywał ją za sarkazmem, lekkomyślnością, niedojrzałością itd. Dlaczego? Bo nienawidził litości. Ja to interpretuję tak, że w przeszłości spotkało go coś przez co nie chciał być postrzegany jako kaleka, jako gorszy. Być może chodziło o nogę? A może ta noga była jedynie symboliką czegoś innego co nie zostało pokazane? Coś go bardzo skruszyło i on chował to w sobie. I nie każdemu chciał to pokazać a tylko garstka potrafiła do dostrzec. Na pewno był to Wilson i w pewnym sensie Cuddy. Były to osoby w stosunku do których potrafił się otworzyć bardziej niż zwykle. I było widać wyraźnie, że zależało Housowi na nich. Co więcej - zależało mu na pacjentach. Było wiele odcinków w których emocjonująco podchodził do całej sprawy, jak amputacja nogi (pod gruzami) w tej katastrofie czy dziewczyna której musiał pomóc psychiatrycznie choć usiłował od tego uciec. Dlaczego ona chciała akurat jego? Bo on ją rozumiał. A dlaczego on chciał uciec? Bo wiedział, że ona to w nim dostrzega. I tutaj można dojść do kolejnego wniosku - nie tylko chodziło o to co House ukrywał przed światem ale też o to, że musiał być dupkiem aby uspokoić emocje. Tylko tak mógł być dobrym lekarzem - kiedy emocje nie brały nad nim góry. Zawsze kiedy stracił pacjenta to cholernie to przeżywał. Zawsze walczył o życie pacjenta (ryzykując własną posadą) co sam określiłby jako głupie. Robił to dla zagadki? Robił to aby ratować innych. Cenił ich życie ale cholernie trudno było mu się do tego przyznać bo ludzie by go za to polubili. A nie chciał - bo wtedy by mu współczuli. Postrzegał siebie jako dupka i chciał być tak widziany. Ale bardzo go to gryzło - dlatego ćpał. Dlatego metalowy przedmiot do kontaktu. Niby po to aby wygrać zakład... nie oszukujmy się - chciał ze sobą skończyć ale nie miał pewności. A to, że zrobił to tak po prostu... pokazuje, że było to dla niego codziennością. Każdy jeden dzień był tak samo dobry. Brakowało mu odwagi - dlatego wysłał sms'a aby zostawić sobie "furtkę" do odratowania. Poza tym cała ta prowizorka była zabezpieczeniem - że nie wyjdzie na słabego tylko na nieodpowiedzialnego. Maska. Dlatego pewnie też sarkazm był maską - mówił jedno a oznaczał co innego. I taki właśnie był House. To wszystko w jego życiu było czymś w rodzaju bariery którą się otaczał aby się ochronić. Ochronić przed swoim autodestrukcyjnym obliczem, i nienawiścią do siebie samego. Wstydził się tego a współczucie i litość była dla niego o wiele gorsza od nienawiści. Był cholernie sam i lubił to choć piekielnie dogryzała mu samotność. Mur który dookoła siebie zbudował bronił go przed światem ale który go uwięził a osoby które potrafiły do niego dotrzeć przez ten mur (jak Wilson) potrafiły go również zburzyć. Dlatego Wilson był dla niego cholernie cenny i dlatego tak zabolało go odejście Cuddy (która jednak nie zrozumiała go choć tak podejrzewał). Można powiedzieć, że całe życie rozwiązywał problemy innych osób a nie potrafił rozwiązać swoich. A czemu Wilson go rozumiał? bo byli cholernie podobni. Z tym, że House zbudował mur i tak sobie radził ze swoimi uczuciami a Wilson zaniżone poczucie własnej wartości starał się załatać poświęcając się dla innych. Koniec końców pomimo skrajnie innego podejścia borykali się z tym samym i jakoś się rozumieli. Dlatego serial zakończył się ich wspólnym odjazdem House porzucił zagadki dla niego - to znaczy, że to nie o nie chodziło. Serial był świetny w graniu na ludzkich uczuciach a szara strefa pomiędzy tym co moralne a co już nie - wspaniale potęgowała to uczucie.
nie ma to jak mylić sarkazm z technikami manipulacyjnymi. no ale jak ktoś dorabia teorię do faktów to nie dziwi XD
XD To, że Ty czegoś nie widzisz, nie znaczy, że tam go nie ma :)
@ nie myślisz czasem żeby samemu stosować się do rad o których tyle wykładasz w tej serii?
mistrzu :) jesteś wielki
4:07
więc house niejako przestrzega przed skutkami (w tym przypadku szczepień) w delikatny sposób ale też z taką mocą dzięki której pacjent weźmie sobie to do serca i przestanie to lekceważyć (w jednym odc. house zwolnił 13 żeby wywrzeć na niej presję dzięki której pomogła pacjentce a potem dał jej szansę a ona oczywiście ją wykorzystała)
Widać że antyszczepionkowcy wszędzie szukają poparcia swoich słów... House nigdy nie obrażał szczepionek!!! Wręcz przeciwnie!!!!
znasz jakies ksiazki w tej tematyce rozwiazywaniu konfliktów , przekonywania ?
Chris Gardner moja jedna z ulubionych postaci, choć dużo się od niego nauczyłam, chętnie obejrzę odcinek serii z nim. :)
Ragnar z Wikingów :) A tak swoją drogą świetna seria, bardzo przyjemnie się tego słucha ;)
Przyjacielu! Miałem nadzieję, że ktoś zaproponuję Ragnara ;) To jedna z moich ulubionych i wg. mnie najlepiej zagranych postaci serialowych ;D
+OBUDŹ W SOBIE MOC Czyli rozumiem, że mogę oczekiwać takiego odcinka? :D
Na pewno, myślę, że nawet kilku. Ragnar inspiruje w wielu wymiarach ;)
+OBUDŹ W SOBIE MOC Użyłem go jako przykładu na ustnej maturze z polskiego i wpadło 100% więc chętnie się dowiem jakie spojrzenie na niego mają inni :)
Frank Underwood z house of cards
Super Seria :)
Dzięki :)
Który to odcinek?
Dodaj napisy do tych filmów bo np ja nie umiem sobie wszystko przetłumaczyć na polski
to dobry sposób na naukę właśnie oglądać różne rzeczy, słuchać nawet jak jeszcze wszystkiego nie rozumiesz. W ten sposób łatwiej przejdziesz do etapu po prostu rozumienia tego co ktoś mówi a nie tłumaczenia sobie w głowie bo z tego co napisałeś wnioskuje że tłumaczysz.
House to tylko aktor. Podziwiajmy scenarzystę.
Niewiele seriali oglądałem, bo mi szkoda jest zawsze czasu na pierdoły. Ale Housa obejrzałem od dechy do dechy. Rewelacja.
Jej nie chodzilo o oszczedzanie, ale o mozliwosc zaszkodzenia dziecku niepotrzebnymi, w jej mniemaniu, szczepieniami.
6.48 "Pretensjonalność nic nie da.." odnoszę wrażenie , że któś nie zna znaczenia pojęć których używa
Najlpeszy cykl ever
Miło mi, że propsujesz :D
:O nieźle
0:33 to brzmiało jakby House przekonywał Housa XD
O! na starych to wykorzystam - dzięki
Albo wy jesteście świrami, albo geniuszami
działa, póki się nie kłócisz z antifą xD
Wszystko działa, póki nie kłócisz się z antifą xD
Dr. House nie był subtelny.
Był chamem,bo był 😃wybitny w swoim fachu.
House niewiele sie różni od Holmesa w działaniu sposobie rozumowania i bycia. Doktor jest wzorowany na Holmsie. Nazwisko, adres, głupszy miły kolega ktory go broni, kobieta która kocha i sie z nim rowna ale ich zwiazek jest trudny. Nawet byl chyba wywiad co do tego. Podsumuwując trzeba zaznajomić sie z działaniem Sherlocka i styknie
Który to odcinek/sezon?
1 sezon odzinek nw ktory xD
Wiem głupi pomysł ale Deadpool
nie taki głupi hehehhe
Moim zdaniem skutecznosc wiaze sie z wiedza i doswiadczeniem jesli mu zalezy to doradzi lub odradzi ale porownywanie przykladami ze smiercia to wiedza
Nie ma to jak nagrać calutki odcinek po polsku, ale fragmenty serialu dać po angielsku xDDD
Obczaj napisy :D
Cobto za problem chyba kazdy zna język angielski
Ja nie znam, u mnie w szkole był francuski i niemiecki
@@paulinamagdalena2009 chyba jednak nie
@@bonduelle6932 😂😂 nie mam pytań. Albo się jest w takim kwiecień wieku 🤗 że się go nie zna. Albo mówisz tutaj o małych dzieciach. Bo będąc w tak wysoko rozwiniętych czasach powinna się znać angielski na tyle by zrozumieć tak małe dialogi 😀😌
Tak MISTRZ
Robię tak z moją dziewczyną od roku, działa bardzo dobrze ale niektórzy nie uczą się na błędach ;p
Podoba mi się ta seria :D. A skoro jest Gregory House to może i się nada Perry Cox (Scrubs-Hoży Doktorzy), podobno był on wzorem do stworzenia postaci House'a.
Dzięki ;) Tego gościa o którym piszesz nie znam, ale sprawdzę w wolnej chwili :)
Bardzo ciekawy serial, śmieszny, wzruszający, daje do myślenia często. Polecam, ale tylko pierwsze 8 sezonów :p
Jak dobrze pamiętam to był odcinek z przypadkiem pacjenta rodem z Dr. House'a(jeśli chodzi Ci o akcję z kolorem skory), ale drugi plan albo raczej druga część odcinka była mega nieśmieszna i poważna.
Może następnym Hannibal Lecter? :D
Haha, uświadamiacie mi, jak totalnie do tyłu jestem z serialami :) Hannibal kolejny w kolejce :D
2pac Shakur! ;D
dawaj 3 odcinek :D
House i subtelność ?
Takie sceny można zobaczyć tylko w serialu. Człowiek któremu natura poskąpiła zdolności logicznego rozumowania, są odporni na wszelkie logiczne argumenty. Obrażanie kogoś i nazywanie go idiotą, albo co gorsza złą matką, niby ma być takie przekonujące?
Nawet jeśli ktoś nie potrafi odróżnić prawdy od fałszu, to doskonale potrafi zrozumieć jeśli ktoś go obraża, poniża, lub generalnie nie jest przez kogoś akceptowany, nawet jeśli ten ktoś próbuje to zawoalować, a nawet wtedy jest jeszcze gorzej...
Jedyne co House mógłby w ten sposób osiągnąć, to zostanie posądzonym o działanie na rzecz wspomnianych korporacji, obrażenie się, wyjście z gabinetu i skarga do dyrekcji szpitala.
Wiem co mówię bo nieraz mnie tego typu sytuacje spotykają i już dawno się nauczyłem że jeśli mam do czynienie z idiotą, hipokrytą, lub oszołomem, to nie staram się mu tego udowadniać w żaden sposób, a prawdę zachowuję raczej dla siebie, bo tych ludzi ona nie interesuje.
W porównaniu do analiz postaci z gry o tron, DNO. Analizy tamtych postaci były wielopłaszczyznowe, na podstawie wielu fragmentów. Tu autor uczepił się jednego fragmentu jednego odcinka i to ostatnimi czasy najbardziej kontrowersyjnego. Odnoszę wrażenie, że nie upodobał sobie też i nie oglądał serialu (przynajmniej jednego sezonu), tylko jeden odcinek na potrzeby nagrania. Słucham i .... jakbym w ogóle nie słuchała o postaci Gregorego House'a tylko kimś zupełnie innym.
Gregory House: inteligencja, czarny humor (często dosłownie xD), sarkazm na najwyższym poziomie, cięte riposty, lenistwo prowadzące do kreatywności oraz przytłaczające, pesymistyczne oceny otaczającego świata nadające zarówno postaci, jak i serialowi schopenhaueryzmu (szczególnie w późniejszych sezonach).
Zobacz kiedy nagrywał odcinek o housie a kiedy o bohaterach z gry o tron
@@przemekmaj132 Wziełam to pod uwagę. Inteligentna osoba wyłapie, że pozytywnie punktuje autora za rozwój (oczywiście w przypadku GoT).
Niemniej jednak nie usprawiedliwia to obchodzenia się z postacią Gregorego House'a po macoszemu.
Celem filmów, które tworze nie jest całościowe ujęcie postaci, tylko użycie jej jako modelu do nauki określonych zachowań i działań. Całą ideą tej serii jest przekazywanie pewnych narzędzi, służących do samorozwoju, poszerzania świadomości, lepszego radzenia sobie z sytuacjami. Oparcie tego o czym mówię, o konkretną postać daje możliwość fizycznego "poczucia" danego narzędzia, czy techniki.
Zdaję sobie sprawę, że jeśli ktoś włącza odcinek z nadzieją na kompleksowy opis postaci, to może zawieść swoje oczekiwania, bo filmy które tworzę, nie mają takiego celu. Mają one na celu przekazać odbiorcy narzędzia, podczas gdy postać jest tylko matrycą, która ma ułatwić zrozumienie. W przypadku tego odcinka zdecydowałem się na skupienie się na tylko jednej z charakterystyk House'a. Cechy i charakterystyki, o których mówisz odpowiednio wyłapane i ujęte na pewno mogą czegoś nauczyć i nie wykluczam, że pojawią się w kolejnym odcinku z Dr House'm;)
Co do samego odcinka, patrząc na niego z perspektywy czasu, tworząc go dzisiaj na pewno dopracował bym warstwę techniczną i w paru miejscach użył bardziej precyzyjnych słów. Spełnia on jednak podstawowe założenie tej serii, o którym mówiłem wyżej. Dzięki za krytyczny komentarz, w zalewie pozytywów, taki głos motywuje do ciągłego podnoszenia poprzeczki coraz wyżej, wszystkiego dobrego:)
Dr.House i subtelne przekonywanie ludzi.... Po tych słowach wyłączyłem osoba mówiąca w tym materiale kompletnie nie zna postaci która opisuje, nie mówię zaraz że do takiego materiału trzeba studiować cały serial ale wybacz wystarczy obejrzeć uważnie pierwszy odcinek i słowo "subtelny" będzie ostatnim słowem którego chciałbyś użyć do opisania tej postaci :)
Ja akurat rozumiem po ang. Ale są tacy, którzy nie rozumieją, a ty zachowujesz sie jakbys sie flexował angielskim (dodaj napisy).
Do wszystkich filmów tworzę napisy i wrzucam filmy z napisami, wystarczy kliknąć;D
To jest dla Ciebie subtelność? 😂
muhamad ali
mike tyson
Despero z serialu Pitbull.
Kurwa tez o nim pomyslalem xd
Zastanówmy się 🤔 czy przedstawianie sarkazmu jako klucza do podświadomości i uruchomienia leków u tej kobiety wbrew poglądom o szkodliwości to troska czy manipulacja hm..... Co to może być? Niech pomyślę 🤔🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Nie żeby coś, ale po skrócie dr jako doktor nie piszemy przecinka
Tony Stark
Przyjdzie i czas na Iron Mana ;D
i przyszedł czas :c
@@kubusem4571 to było mocne, za mocne xD
Raczej jak manipulować ludźmi
A może tak kogoś z MCU???
Subtelnym to ja bym tego nie nazwała
Rozwiąłeś problem ze świadkami imienia.
Mogły być napisy.
Są:)
@ gdzie?
Dobra dobra, ale cała wypowiedź House'a nie była merytorycznym argumentem, nie ukazywała absurdu postawy kobiety - była manipulacją, którą możnaby użyć zarówno do bronienia słusznego, jak i kompletnie niedorzecznego poglądu. Z tego co wiem, to taktyką erystyczna i chyba ma nawet jakąś mądro brzmiącą łacińską nazwę, ale niezbyt chcę mi się teraz jej szukać.
Poza tym, raczej byłabym ostrożna z tą taktyką. Oburzona kobieta mogłaby zacząć krzyczeć coś w stylu "Sugeruje pan, że cenię pieniądze bardziej niż życie dziecka?" i niewiele by z tego wyszło.
Ragnar Lodbrok :D
Ragnar po raz drugi! :D
House świetny manipulator 😉
Wpływa na ludzi z poziomu swojego statusu społecznego grając na emocjach. No jak ktoś lubi.....😎
Deadpool
Ze medycyna to wielki biznes a lekarze mają pacjentów w dupie.
Ale ty wiesz że "skuteczność" takich metod ustala scenarzysta a nie prawdziwe życie ?
Cała idea tworzonej przeze mnie serii polega na tym, że na przykładzie modeli prościej przyswaja nam się rozwiązania, niż gdy po prostu o nich słuchamy. W filmach pokazuje, czego dana postać może nauczyć, opierając się na przykładach, które mają odzwierciedlenie i przełożenie w rzeczywistości. Nie próbuje nikogo uczyć wypuszczania sieci z dłoni, jak Spider-man, ale próbuje na przykład pokazać, jak asertywnie zachować się w rozmowie, bo gdy to nie tylko usłyszysz, ale i zobaczysz jak dana postać to robi, jest większa szansa, że zapadnie to w Tobie na dłużej i mocniej;)
Proszę o odcinek
``Czego nauczył cię Jezus Chrystus``
Albo Archanioł Michał
Ale ułatw mu zadanie :) podaj tytuł filmu/filmów/serialu na którym ma ich odwzorować, i by mógł wklejać jego fragmenty ;)
Czy jesteś na tyle odważny, żeby zrobić film o Jezusie z Nazaretu, czy Twoi sponsorzy ci na to nie pozwolą? Może też Budda...
skad ty takie wnioski wysnułeś . przeciez to jakies głupoty
40 sekund wystarczy żeby nie oglądać dalej.
House cię nauczy, że branie narkotyków pomoże ci pokonać ból istnienia. Obiektywna prawda to jego zdaniem - jedyna opłacalna droga życia . Egoista i ćpum, który chowa się za kitlem geniuszu i towarzyszącego mu sarkazmu.
On nie bierze vicodinu, żeby pokonać "ból istnienia" xD. Wycięto mu spory kawał mięśnia z nogi, co sprawia mu ciągły ból, dlatego bierze piksy. Drugą sprawą jest, że są silnie uzależniające. Generalnie widać, że nie rozumiesz jego postaci albo zwyczajnie nie oglądałeś serialu skoro twierdzisz, że jest egoistą. Pewnie mylisz egoizm z cynizmem
XD
przeczytaj tekst to bezie ok
Niestety - treści dla media-umysłów (stwierdzam fakt)
Ciekaw jestem kto ci poddaję tematy. W tym filmie, niby analizujesz adekwatne podejście do sytuacji, a tak naprawdę, działasz podprogowo na podświadomość ludzka, żeby się szczepić. W dobie walki szczepionkowcow z nieszczepionkowcami, myślę, że film jest nie na miejscu. Z góry komuś narzucasz coś... Czy czasem nie masz sponsora firmy farmaceutycznej? Jesteś na tyle odważny, aby ponieść konsekwencje swoich czynów i napiszesz prawdę, czy będziesz nadal żył w leku i strachu przed konsekwencjami? Nie jesteś głupi (chyba, że podpisałeś pakt z diabłem, czyli zaprzedałeś dusze za garść srebrników) chyba, że czytasz z gory napisane scenariusze. Jeżeli nie, a mam taką nadzieję, to zapewne wiesz, że nasza podświadomość się programuje (polecam wszystkim filmy dr Bruca Liptona na yt) i świadomie lub nie, wykorzystujesz odpowiednie narzędzia, aby napchac kieszenie big pharmy, pewnie nie mając świadomości jaka krzywdę robisz posrednio ludziom. Radzę ci się nad tym zastanowić. Żyjemy w świecie przyczynowo-skutkowym, za wszystko przyjdzie czas zapłacić. Karma zawsze wraca, dobra, czy zła... Pozdrawiam
autor to jakiś niespełniony psycholog ? studia humanistyczne no ok ale bardzo fajnie podchodzisz do tematu
Spełniony, jeszcze nie psycholog :D
pieeerrrdooolllssiiiieee
nie
Człowieku, o czym ty bredzisz? Pokazujesz jak wygrywać spory na podstawie serialu ze scenariuszem? Do tego uważasz, że logiczne argumenty działają? Rozmawiałeś kiedyś z drugim człowiekiem? Jeśli człowiek utożsamia się z jakimś poglądem to przeważnie nie zmieni go po podaniu kilku logicznych argumentów. Po tym jak się zastanowisz jakie bzdury przekazujesz swoim łatwowiernym widzom, sprawdź definicję słowa subtelny w słowniku.
co to za gowno wogole, obejrzaem tylko przez Grega. Widocznie mozna zrobic kanal o wszystkim . ja pierdole.
Nie rozumiem jednego dla czego w twoich wstawkach jest język Angielski skoro materiał robisz po Polsku. Szczyt kretynizmu w społeczeństwie Polskim, jak bardzo jest zachłyśnięte prymitywnym Angielskim, rzygać mi się chce kiedy przyjeżdżam z Anglii a Polacy masturbuja sie angielskimi nazwami imionami czy innym syfem . Jesteś Polak robisz materiał po Polsku wiec na chuj ten angielski
Sebastian Seb Przecież są napisy, po co ten ból tyłka?
Nie twierdzę, że używanie angielskich słówek w powszechnym języku polskim bądź nadawanie naszym potomkom imion zagraniczych mimo, że są polakami jest słuszne/dobre. ALE jeśli jesteś na tyle ograniczony, że nie potrafisz obejrzeć kilku polskich filmików, ze wstawkami w języku angielskim to jesteś zwyczajnie zaściankowy. Te seriale zostały oryginalnie wykonane za granicą, w języku angielskim i w XXI wieku dobrze jest znać więcej niż jeden język. Jeśli Ci przeszkadza wstawianie scen w oryginalnym języku to po prostu nie oglądaj.
nuda
Który to odcinek?
Który to odcinek?