To, że Polacy pracują wyłącznie na budowach albo przy sprzątaniu domów też jest stereotypem. Ja znam Polaków pracujących w USA w charakterze wykładowców wyższych uczelni, naukowców, nauczycieli, inżynierów, artystów. Dawniej do Ameryki emigrowali ludzie bardzo biedni i prości. Do wyjazdu zmuszała ich nędza i brak perspektyw, a w Stanach było duże zapotrzebowanie na taniego robotnika. Dlatego nietrudno było dostać bilet kredytowy na statek i wyjechać do Chicago, by tam pracować np. w rzeźni. Teraz często emigrują ludzie wykształceni, znający języki obce i posiadający wiedzę większą niż przeciętny Amerykanin. Ale tego Amerykanie wolą nie wiedzieć. A to, że kobieta z wyższym wykształceniem, jadąca do Stanów na rok czy dwa tylko po to, by zarobić i wrócić, podejmowała prace sprzątaczki, wynikało tylko z tego, że różnica w kursie dolara czyniła tę pracą atrakcyjną finansowo.
@@tadeuszwyszomirski9328 Amerykanie nie wiedzą, że Polska istnieje. Ja kiedyś zagajony, odpowiedziałem po prostu, że przyjechałem z Europy. Pytający znali z Europy tylko Niemcy.
ja kilkanascie lat temu jadac autem z NY do Chicago , zatrzymalem sie na jakiejs wiosce w Pensylwanii zeby zatankowac, widze jakies 2 dziewczyny i chyba je zaczepilem dla zartu a one mnie pytaja skad jestem ? ja mowie ze z Polski a one pytaja....a w jakim to stanie..??:))
@@bezimienny9015 Trochę będę bronić dziewcząt, bo zdarzają się na świecie mieściny lub wioski (w tym w USA podobno nawet kilka), które noszą nazwę Polska. Może tak świetnie mówiłeś amerykańskim angielskim, że nie skapowały się, że mają przed sobą cudzoziemca? Poza tym, kiedy rozmawiałam z rdzennym Amerykaninem i powiedziałam mu, że moja koleżanka mieszka w Augusta, pokręcił głową i powiedział, że w tym stanie Polacy nie mieszkają. Zgadza się, koleżanka też narzeka, że nie ma z kim po polsku pogadać. Może więc dziewczyny chciały doprecyzować? Niedawno jeden z naszych światłych mężów stanu odwiedzał San Eskobar, a drugi zachwycał się Akwizgranem i słuchacze zachodzili w głowę gdzie to miasto leży... To czego chcieć od dwóch Amerykańskich dziewcząt.
@@annabrudnik2851 hahahahaah sluchaj , ja tez nie wiem gdzie jest jakis Akwizgranem (zaraz sprawdze) ale Polska..?? tak jest nawet Warsaw w Indianie a wiem bo jestem kierowca trucka wiec tam bylem nawet..:) po ang..?? jeszcze wtedy chyba az tak dobrze sobie nie radzilem a teraz chyba duzo lepiej bo juz slyszalem od kilku amerykanow ze oni mysleli ze jestem stad czyli Amerykiem, chociaz ostatnio dziadek mi powiedzl dzien dobry jak zaczelismy gadac, akcent zawsze lekki zostaje a ja wychowalem sie w Polsce. Dziewczyny nic nie chcialy doprecyzwoac tylko tępe dzidy byly :)) gdybym powiedzial jakies miasto w Polsce to rozumiem, moga nie wiedziec ale kraj..? Polska ? noo dla nich to wlasnie cos jak kosmos, oni mysla ze tylko Stany istnieja i tyle..:)
Nie trzeba jechać do Ameryki, w Irlandii wiedzą o Polsce podobnie mało, dostawałem pytania kiedy założono elektryczność w domach i o te słynne polarne niedźwiedzie. Trochę to było dla żartu ale jakbym odpowiedział że lodówki w domach mamy dopiero od pięciu lat to by uwierzyli. Ale całkiem często dostaje pytania czy pisze cyrylica i dlaczego nie rozumiem rosyjskiego. Oczywiście jak ktoś pojedzie do Polski to są w ogromnym szoku jak wspaniałe mieli wakacje.
A ja mieszkam w USA ponad 30 lat i powiem tyle nie widzę tu rasizmu i dyskryminację w odniesieniu do Polaków. Niestety Europa jest znacznie bardziej rasistowska.
@@maroni64 : Jesli taka jest to … Chwała Bogu ! Może jeszcze nie wszystko stracone ? Chociaz Europa zachodnia już jest 🐵. Tak jst Juz przyszłośc i Francji i Anglii. Polska jeszcze nie przegrała ale Polki mocno nad tym pracują na zachodzie.
Od wielu lat mieszkam za granicą. I kiedy zobaczyłem ze Ty idziesz wzdłuż Warty i mijasz mój stary klub wioslarski to az oczy mi zamokły. Moje stare kąty!
@@andyk9685 Pisząc poprzedni koment nie wiedziałem, że był to Pozań, Dopiero po obejrzeniu reszty filmu to zobaczyłem. Swoją drogą, nie rozumiem czemu robić z tego tajemnicę, to powinno być powiedziane zaraz na początku.
To znaczy , ze sie nie potrafił zasymilować. Pełno jest takich. Moja ciotka w Australii po 70 latach emigracji ciagle gotowała rosół, groszek z marchewka , kapustę. Innego jedzenia nie spróbowała , bo sie „nie chciała otruć”. Tyle umiała z Polski , a nic nowego sie nie nauczyła.
Dokładnie - tak myślą jeżeli myślą !!! I ja też tak myślę patrząc na ostatnie 30 - 35 lat - te wybory , ta uległość, ta obojętność, te zacofanie, te zadufanie = kretynizm do sześcianu podparte ogromną zazdrością żeby tylko nikt nie miał lepiej. Taka jest moja opinia .
,,,,,, troche zle piszesz ale to chyba dlatego aby sie odgryzc i wyrzucic frustracje ze swojego systemu - fakt jest faktem ze USA, Chiny i India rzadza swiatem.
@@zsuiramikcilak7713 ,,,,, piszesz jak troche sfrustrowana osoba, niestety ale tak bylo i jest jak on mowi - czasu nie cofniesz. To o czym piszesz to kazdy kraj ma swoje problemy. Dzisiaj Polska ma szanse pokazac swiatu jakim pieknym krajem jest z uzdolnionymi ludzmi ,,,,,, nie wspomne o swietnym jedzeniu.
Powiem ci co mnie boli - jak ro jest możliwe że niby nie głupi naród a tak dał się ograć jak mały dzieciak - a wystarczyło to tylko dobrze przypilnować podczas przemian. Obecnie naród jest tak zakręcony że nie odróżnia pierdnięcia od ziewnięcia i widzę że nadal nic się nie nauczył i błędy kardynalne nadal będzie robił - do tego ich nadal rąbie syndrom Sztokholmski - toną w tym gównie do tego w długach i bronią swoich oprawców - nic się nie zmieni - tu nie będzie żadnej przyszłości - no chyba że wojenna - taka jest moja opinia.
@@zsuiramikcilak7713 ,,,,, piszesz o perekcyjnym swiecie, dzisiaj trzeba wybierac strony, Polska jest za slaba aby stac jako sama silna. Polska miala szanse na przelomie 16/17 wieku kiedy byla potega ale te czasy minely i dzisiaj Polacy placa ze bledy ,,,,,, z punktu historycznego zyjemy w bardzo ciekawych czasach bo juz sie cos dzieje a czas pokaze co bedzie dalej a napewno cos waznego sie zdarzy - czy rosja zostanie podzielona pomiedzy USA i Chinami ? - hmm ,,,,,
Kiedyś - będąc w USA - podczas przyjęcia - pewien Amerykanin chcąc zabłysnąć - zadał zgromadzonym pytania " Dlaczego Polki mają takie duże stopy" . Mój znajomy (też Polak) wstał i mu odpowiedział głośno "Aby cię mogły dobrze , w tą dużą du** , kopnąć." . Zebrał mi owacje na stojąco. I właśnie o to chodzi - idiotów zwalcza się ich metodami ! Inaczej - nie działa. Kiedyś też w pewnym Curiosity Shop - widziałem Polish Cup. Uszko miała od środka. Wkurzony poszedłem od właścicieli tego sklepiku i powiedziałem. "Właśnie zaczęłaś plajtować" . I było to prorocze.
Koniec lat 80 , tez byłem taki „cfaniak „ czemu tu jest tak a nie tak , i tez pewien Amerykanin ,szepnął na ucho , coś w rodzaju ,widzisz ty masz wybór i możesz zawsze wrócić , my nie mamy takiego wyboru ,tak ze tak się nie napinaj .
Byłem kilkanaście razy w USA i zauważyłem, że dla Amerykanów-Ameryka to "pępek świata". Amerykanie są bardzo uprzejmi (piszę, to jako turysta) ale wiedzę o świecie i historii mają na poziomie drugiej klasy szkoły podstawowej. Oczywiście nie generalizuję ale to około 85% populacji.
@@arye2457raczej polacy nie mają się za pempka. Z własnego doświadczenia wiem, że jak w firmie rozmawiamy z zagranicznym klientem to oczywiście po ang. Niemcy natomiast życzą sobie dokumentację i rozmowy po Niemiecku. Nie wyobrażam sobie sytuacji że przyjeżdża klient a ja do nie go 'Dzień dobry, witam....' u Niemca to standard mimo, że on wie że nie znasz niemieckiego.
@@piotrz3008 Polacy wszystkich, którzy nie są Polakami, uważają za idiotów. Vide wpis powyżej. Przy tym mają świra na punkcie polskości. We wszystkich znanych postaciach na świecie dopatrują się Polaków lub ludzi polskiego pochodzenia. To jakaś obsesja podyktowana zapewne niskim poczuciem wartości. Niedawno czytałem o jakimś tenorze z Francji. Autor artykułu wspomina, że jego praprababka pochodziła z Krakowa. Ręce opadają.
@@piotrz3008 Sa rzeczy , ktorych w zyciu raczej nie powinno sie robic np. brac kredyt w walucie w ktorej sie nie zarabia , zawieranie jakichkolwiek umow w nie ojczystym jezyku ( rozmowy mozna prowadzic , to nie jest problem , ale papier to co innego ) Niemcy tak samo jak wiekszosc narodow w Europie maja na odpowiednich stanowiskach ludzi , ktorzy bezproblemu uzywaja j. angielskiego ( w Francji jest to wiekszy problem , w Niederlandach nie ma zadnego problemu ) . Dokumentacja powinna byc sporzadzona w jezyku kraju , gdzie sprzedawana jest maszyna . Pamietam lata koniec 70 gdzie firma Fanuc ( Japonia ) kazaly sobie za ta usluge placic ( org. , albo angielski , a firma Toshiba ( Japonia ) wysylala dokumentacje tylko w j. japonskim , rowniez schematy elekt. z symbolika japonska.
To bardzo ważne, abyś dał im znać, niekoniecznie w komentarzach, jaki Polacy mają stereotyp na temat Amerykanów😂 pewnie się zdziwią, że myślimy o nich w podobny sposób, jak oni o nas.
Ale my mówimy o wszystkich z pogarda. Przecież to narodowa cecha. A skąd sie w wzięli makaroniarze, zabojady , szwaby , pepiki, ruchole, angole? Z miłości do bliźniego?
@@utahdan231 szczególnie, że TVPiS utrwala wrogość do innych krajów. Ksenofobiczne rządy Zjednoczonej Patologii nie przyczyniają się do polepszenia stosunków.
dokładnie, Ameryka coraz bardziej przypomina Trzeci Świat, spanie na ulicy w kartonach, namiotach albo kamperach... bardzo niskie wykształcenie, zadnej wiedzy o swiecie, tanie śmieciowe żarcie...
A mi się kojarzy z odpowiedzialnością za swoje życie. Jak ktoś woli się lenić, ćpać to trudno. Dlaczego w Berlinie jest kilkanaście tys. bezdomnych z Polski? Bo dostaną ciuchy, żarcie.
@@infeltk Dokladnie tak,bezdomni nawet Jak zaproponujesz im prace to nie stawia sie do niej.Robilem takie experyment I przestalem jak okradli mi altane z kosiarek etc
Jeśli jadę do USA a nie znam angielskiego to jest to mój problem ! Muszę kombinować żeby się porozumieć jakoś czy to w sklepie czy w innym miejscu ! Dlatego nie rozumiem dlaczego moim problemem ma być to że do Polskie przyjedzie jakiś gość z USA i nie może się dogadać po angielsku bo ludzie słabo tutaj ten język znają. Tak to jest jego problem - w dzisiejszych czasach oczywiście jest łatwiej bo w tłumaczeniach pomaga nam technologia ,ale z moich obserwacji wynika że ludzie z USA nawet nie próbują odpalić googla w telefonie aby zapytać po polsku "gdzie jest stacja kolejowa" tylko szukają kogoś kto ich zrozumie ! Właśnie w Niemczech czy we Francji nie ma tego problemu -masz gadać po niemiecku albo Francusku i kropka - jak ci się to nie podoba to twój twoja sprawa. Oczywiście mówię o życiu codziennym bo w biznesie obowiązują nieco inne zasady-tam angielski jest językiem międzynarodowym i nawet w Chinach się nim posługują w kontaktach handlowych. Co do stereotypów to w dzisiejszych czasach już chyba nikt się nimi nie przejmuje ani Polak tym co myśli o nim przeciętny zjadacz chleba w USA ani odwrotnie. Myślę ze dzisiaj ludzie w Polsce przeszli już z etapu zakompleksienia wizją wspaniałego zachodniego świata i zaczynają doceniać to co mamy tutaj , kim jesteśmy i co sobą reprezentujemy ! To że ktoś w Polsce nie gada po angielsku jeszcze nie znaczy że jest głąbem :p
Właśnie ostatnio zaczepił mnie po angielsku w pociągu amerykański murzyn i jak mu odpowiedziałem, że jesteśmy w Polsce i mówimy po Polsku to grzecznie odpalił tłumacza w telefonie i wytłumaczył o co mu chodzi. Ale tak poza naszą rozmową zachowywał się jak swołocz, głośno i arogancko.
Myślę że czasy kompleksów większość Polaków ma za sobą wobec innych krajów także to co myślą o nas Amerykanie jak to mówią młodzi ,, mamy na to wyjebane,,. My po ściągnięciu różowych okularów za to uważamy USA za brudne i niebezpieczne z drogą prywatną służbą zdrowia. Kraj gdzie żyją miliony ćpunów i ludzi z ciężkimi chorobami psychicznymi. Kiedy podróżuje po Świecie a byłem w około 80 krajach to raczej staram się ich unikać bo są głośni i prymitywni ale czasem zdarzą się jakieś pozytywne wyjątki.
To nieprawda. Przeciętny poliniak ma wielki respekt do Ameryki, wstydzi się własnego języka, nagminnie zastępuje najprostsze polskie słowa amerykańskimi, np "sorry' /najczęściej pisane błędnie "sory", "sorki", "okej" itd. TAk samo poliniak pada na tworz przed Niemcem, natomiast gardzi Rosjaninem, jest złośliwy wobec "pepików" na siłę udowadniając swoją rzekomą wyższość. Na prawdę poliniak cierpi na głęboki kompleks niższości, który odreagowuje na różne sposoby zawsze pogrążając siebie.
@@zielonejadro Nie rozumiesz, że oba zjawiska występowałt i występują jednocześnie, tak jest teraz, tak było 10 lat temu i 40 lat temu. Z jednej strony snobowanie się na obcych słowach, z drugiej odreagowywanie kompleksu niższości za pomocą pychy i bezczelności. Nie dotyczy to wszystkich Polaków, ale dużej części, tej najgłupszej.
Widzę, że odcinek z Poznania. ;-) Dodam od siebie, że mieliśmy taką audycję w lokalnej rozgłośni radiowej, która się nazywała "International Poznan". Była po angielsku. Prowadzący zapraszał mieszkających w Poznaniu obcokrajowców do opowiedzenia dlaczego wybrali Poznań i jak się tu czują. Pewnego dnia w programie wzięło udział młode małżeństwo. On Amerykanin a ona była chyba z Indii. Zapytani dlaczego wybrali Poznań skoro z takimi paszportami mogli zamieszkać wszędzie indziej na świecie, odpowiedzieli: "Rzeczywiście mogliśmy jechać wszędzie ale bardzo poważnie traktujemy nasz związek i wybraliśmy Poznań, bo uważamy, że Polska jest najlepszym miejscem na świecie do wychowywania dzieci.' Nie powiem, zatkało mnie. Zwłaszcza, że porównanie mieli bo wcześniej odwiedzili wiele krajów, więc mogli sobie wyrobić na ten temat opinię.
Tak poziom inteligencji w Polsce systematycznie sie obniza. Ok 10 lat temu przecietne IQ statystycznego Polaka bylo 99. Teraz jest 96. Moim zdaniem przyczyna tego jest nedzna oswiata i alkoholizm.
Ciekawostka: w Hiszpanii "el polaco" to nie tylko określenie Polaka, ale i (pogardliwie) Katalończyka. Przyczyny tego nie są znane, ale krążą pogłoski, że powstało to w czasach, gdy Polska była pod zaborami, więc chodziło o porównanie z (trwającą po dziś dzień) zależnością Katalonii od Hiszpanii. Jeszcze inni twierdzą, że to "dzieło" hiszpańskich nacjonalistów z czasów II wojny, którzy chcieli, by Katalonia została wymazana z mapy Europy tak jak Polska przez III Rzeszę. I jeszcze parę innych hipotez, ale najbardziej mą uwagę przykuły te dwie.
W końcu ciekawy odcinek Może zrobisz kolejny o sukcesach Polaków w USA? Szanowani znani Polacy itp
ปีที่แล้ว
Nie ma szanowanych znanych Polaków w Polsce, a myślisz że są w USA? :) Hiszpańsko jezyczni mogli znać JP2, a teraz Lewandowskiego i tyle. Kilku fanów NBA znało Gortata
@@nazwauzytkownika5430 a jaki sukces zrobił Chopin w USA? :) Ani Chopin, a tym bardziej Pułaski to nie są postacie znane na świecie. Oczywiście każdy Polak zna Chopina, większość fanów muzyki klasycznej oczywiście również, sęk w tym, że nie ma ich na świecie aż tylu aby użyć określenia "znany". Założę się, że gdyby zrobić ankietę na Time Square to na 1000 zapytanych osób może z 3 rozpoznałyby na zdjęciu Frederyka Chopina i to jeszcze byłoby trzeba trafić na ulicy na turystę z Polski i Japonii :)
"Idź do domu spać" - tak, to autentyk! Sama się z tym spotkałam w Buffalo na promenadzie nad jeziorem! Miła pani usłyszała, że mówimy po polsku i zaczęła z nami rozmowę po angielsku, a po polsku umiała dokładnie tylko to jedno zdanie - idź do domu spać! Bardzo miła była ta pani i doceniam, że rozpoznała język, w którym rozmawialiśmy.
@@arye2457 Widziałam! I ze strony amerykańskiej ( płynęłam także stateczkiem i wędrowałam po tych drewnianych schodkach pod Niagarą po stronie amerykańskiej) i ze strony kanadyjskiej, bo miałam specjalną wkładkę do paszportu, aby móc przekraczać granicę. Niagara powala! No i zaskoczyło mnie, że Kanadyjczycy mówią tak, jak my - Niagara, a Amerykanie - Najagra! :)
Fajny odcinek. Mój syn właśnie idzie przez Stany Szlakiem Apallachów, spotyka wielu Amerykanów i mam nadzieję, że mu nie dokuczają żadnymi stereotypowymi dowcipami o Polakach. A on oczywiście ma ze sobą polską flagę, biało - czerwone znaczki na plecaku, na kapeluszu. Z wieści, które nam przysyła już prawie trzeci miesiąc wynika, że jak dotąd chyba nie. Zdaje się, że w Stanach ceni się ludzi podejmujących jakiś duży sensowny wysiłek. Zarówno ciężką pracę jak i pokonanie takiego górskiego szlaku, ciągnącego się tysiące mil.
W Stanach jesteśmy uważani za ludzi pracowitych, lecz mało ambitnych. Awersja do nauki języka co poniektórych naszych rodaków sprawia, że niechętnie komunikują się oni z Amerykanami, przez co jesteśmy postrzegani jak nieco hermetyczna grupa. Są tacy - i nie jest to mała grupa - którzy siedzą w USA od dziesięciu lat i nie potrafią sklecić jednego poprawnego zdania po angielsku, posługując się jedynie pojedynczymi zwrotami i słowami. Nie ma już między nami tej solidarności, jaka panowała jeszcze 40-50 lat temu, gdy można było lecieć w ciemno do USA i jak tylko dotarło się do polskiej diaspory, można było być pewnym, że ktoś da lub pomoże nam znaleźć pracę, która pozwoli utrzymać się przynajmniej na starcie. Często przy polskich parafiach na terenie Stanów można było znaleźć ogłoszenia w języku polskim w stylu "Dam pracę", "Zatrudnię". Teraz od szefa Polaka lepiej trzymać się z daleka. Polak nigdy nie da zarobić drugiemu Polakowi tyle, ile zarobiłby u Amerykanina (zazwyczaj). Problem w tym, że niektórzy ze względu na nieznajomość angielskiego (patrz wyżej) są skazani na pracę tylko u Polaka i koło się zamyka. Lata komunizmu utrwaliły w naszym narodzie przywiązanie do jednej pracy lub fabryki, w której pracowało się aż do emerytury. Przez to Polacy widziani są jako pracownicy, którzy najchętniej nabyliby jedną umiejętność lub bazowaliby na tym, co już potrafią, i klepali to samo do emerytury, podczas gdy Amerykanie stawiają na rozwój osobisty. W Stanach panuje przekonanie, że jeżeli w danej firmie lub na tym samym stanowisku pracujesz dłużej niż 4-5 lat, to się nie rozwijasz i sam sobie przypinasz łatkę osoby nieambitnej. Również prawdą jest, że większość Amerykanów, którzy nie znają żadnego Polaka, myśli, że Polska jest zimnym krajem, położonym gdzieś na Syberii. Cały rok jest tam zimno, chodzimy w kożuchach i jeździmy psimi zaprzęgami.
Mieszkam w Chicago od 30 lat i niestety to prawda , oni uwazaja Polakow za malo ambitnych bo uwazaja ze Polacy cos tam osiAGNA I TYM SIE ZADOWALAJA I ZOSTAJA W TYM MIEJSCU przez cale zycie.
@@pawelfronczyk1579 sama mieszkam za granica i wiem ze Polakom ciezko sie przebic z powodu roznic kulturowych. Kultury zachodnie sa zbudowane na falszywych wartosciach i one przenikaja ich rzeczywistosc na wskros, dlatego dla kogos o jakiejkolwiek wrazliwosci zycie i walka o pozycje w takich warunkach jest nie do przyjecia.
Niemcy,też myślą,że Polska to zacofany kraj,a Polacy potrafią tylko kraść samochody,bo tylko tak przedstawiają media nasz kraj. Jest jednak część społeczeństwa,która docenia Polaków,fachowców,zna naszą historię,współczuje,wstydzi się za przestępstwa w przeszłości. Ci co studiują lub pracują w branży filmowej,muzycznej,doceniają bardzo Polaków,ale o tym nie mówią/nie piszą media,że w tych dziedzinach Polacy jednymi z najlepszych na świecie./ No i jest grupa Niemców,którzy odwiedzili Polskę i są b.mile zaskoczeni. Kiedyś,na jakiejś dużej imprezie,dystyngowane,starsze małżeństwo(po 60tce chyba oboje),dowiedziało się ,że ja z Polski,podeszli i przeprosili mnie,że mieli kompletnie fałszywy obraz Polski. Byłam w szoku.Przecież nie znali mnie.
@@szmonszmon ,tak! Niestety odwrotnie to samo. Jestem tu wystarczająco długo i mam zawodowo do czynienia z masą ludzi,różnego pokroju,dlatego mogę ocenić. Poza tym często rozmawiałam i rozmawiam z nimi na niewygodne tematy. To nie ci,których znamy z filmów propagandowych. Komuś na tym zależy,żeby obydwie strony miały fałszywy obraz nawzajem. …
...jeśli słyszę ze Polacy kradną samochody, to pytam się wtedy Niemców czy dokładnie wiedzą skąd mogą pochodzić wartościowe przedmioty ,które ewentualnie leżą w piwnicy lub ma strychu w domu ich dziadków albo wiszą na ścianie?
@@marktwain5043 Jprdl wtedy kradło państwo niemieckie, a nie zwykły obywatel. W gorszych czasach przemian systemowo kladli zwykli obywatele (juma). " piwnicy lub ma strychu w domu ich dziadków albo wiszą na ścianie?" w domu na Mazurach, w Kołobrzegu, we Wrocławiu czy w Gorzowie Wielkopolskim?
@@infeltk... zgadzam się z określeniem: "państwo niemieckie" , bo coraz więcej tych "nazistów" w wielu mediach zamiast nazywać rzeczy po imieniu. A ten komentarz śmierdzi mi sentymentem do czasów które nigdy już nie wrócą. Jest on też tu kompletnie nie na miejscu, niewiadomo tylko czy z niewiedzy czy też głupoty? Mnie w szkole też fakty historyczne nie interesowały, co trzeba było niestety nadrobić w życiu dorosłym, aby nie ośmieszyć się w takich wypowiedziach, jak powyżej. Tyle w temacie.
Moja koleżanka urodzona w USA po powrocie z wakacji w Polsce powiedziała do siostry "Jak chcesz zobaczyć Ameryke to jedz do Polski .Tam to ludzie żyją."Wiem,że będąc na wakacjach można odnieś takie wyrażenie.
@@zatokablue Mam tu na myśli transport publiczny tabor jego infrastrukturę dworce, drogi,chodniki. W budynkach wymienia się instalacje wodno- kanalizacyjne, elektryczne, oświetlenie, stolarkę.Odnawia się budynki ich elewacje itd. W Ameryce często się tego nie wymienia póki się nie rozpadnie i nie dojdzie do jakiejś tragedii.
Aha i jeszcze jedno odnośnie do tematu filmiku. Myślę że te stereotypowy wyobrażenia amerykanów o Polakach powstały na przełomie XIX i XX stulecia kiedy z Europy środkowo - wschodniej napłynęło do USA kilka milionów emigrantów, przeważnie ludzi bardzo biednych chłopskiego pochodzenia, analfabetów bez znajomości języka angielskiego. Wśród nich pojawił się w 1912 roku jeden z moich pradziadków: Wiktor, chłop, analfabeta z Galicji gdzie w okolicach Lwowa jego rodzina miała do uprawy zaledwie półtora hektara ziemi rolnej. W rodzinnej wiosce zostawił żonę z 6-letnim synkiem, który był ojcem mojej matki. Pradziadek wyjechał i już nigdy nie powrócił, przyszła jedna wojna światowa, potem druga, zmiany granic państwowych i przesiedlenia ludności polskiej po II wojnie. Pod koniec lat 40 XX wieku przychodziły z USA jakieś listy do rodziny, ale nikt tych listów nie zachował, były natychmiast palone, bo w czasach stalinowskich ludzie bardzo bali się przyznawać do posiadania krewnych na Zachodzie.
Nie byłem świadkiem tej sytuacji, pojawiłem się tam kilka minut póżniej i usłyszałem, jak dwie kobiety z naszej wycieczki, roztrzęsione z nerwów, opowiadały o tym, co się przed chwilą stało. Było to w Meksyku kilka lat temu, przed hotelem w Acapulco, w takiej restauracji hotelowej prawie na plaży. Po sezonie, chyba w lutym, ale ciepło było, szczególnie jak dla nas. Ludzi akurat tyle, że wszystkie leżaki czy krzesła zajęte. I przyszedł facet, który powiedział, że jest obywatelem USA i dosłownie wyrwał leżak spod jednej z uczestniczek naszej wycieczki (byliśmy w Acapulco prawie na koniec kilkunastodniowej trasy, bodaj trzydniowa laba po takim intensywnym zwiedzaniu). Ten facet powtarzał, że on jest obywatelem USA, więc jemu się to należy. I nie oddawał tego leżaka, rozsiadł się na nim. Wyrwał go brutalnie, pogardliwie odpowiadał a potem w ogóle nie zwracał uwagę na to, że ktoś nie może wyjść ze zdumienia tym chamstwem. Myślałem, że to jakaś jednostkowa patologia, ale potem słyszałem opowieści stewardess, które co jakiś czas miewają sytuacje takie z Amerykanami mającymi bilet w klasie turystycznej ale widząc miejsca w klasie biznes rozsiadającymi się tam i na wszystko odpowiadającymi: "Jesteśmy obywatelami USA" - całkowicie przekonanymi, że z tej przyczyny takie przywileje im się należą. A że Amerykanie zielonego pojęcia najczęściej o świecie nie mają to nie stereotyp - to całkowita prawda. U nas jest z tym żle, ale statystycznie Polacy przy Amerykanach to tytani intelektu. Szczególnie, jeśli pominąć wąziuteńką wastwę prawdziwej intelektualnej elity USA.
W życiu nie uwierzę w takie zachowanie Amerykanina. To pewnie Polki podwędziły mu krzesło , jak znam swoją nacje. Drugie- luty to pełnia sezonu o czym jako odwiedzający Meksyk powinieneś wiedzieć i trzecie, kto jezdzi do Acapulco, na dodatek kilka lat temu?
@@utahdan231 Szkoda aż odpowiadać na stek tak kranciwych rojen ignoranta bezdennego, bo nikt inny takich bzdur krancowych nie mógł napisać. Chyba ktoś, kto nie wie w ogóle, co to Meksyk, co to Stany co to Polska....
Pewnie myślą, że są mało inteligentni bo mają przecież te swoje żarty o Polakach. No i jeszcze to, że piją dużo wódki. Mam nadzieję, że coś innego będzie w filmie.
Yes, I agree 100%. Although the most accurate description was your first one: what do Americans think about the Poles? They simply don't. Greetings from Lake County, Illinois!
Ameryka była najlepsza w latach 70tych. Teraz w środku miast pełno brudu i biedy i to nie są stereotypy. Natomiast te o polakach spóźnione o dwie dekady więc już nie aktualne.. Dave powinien zmienić środowisko :)
Mieszkam w stanach i raczej pozytywnie nas odbieraja . Stereotypy odstawmy na bok . Szanuja nas za nasza pracowitosc . Poprostu lubia nasza robote i chetnie zatrudniaja polakow w swoich firmach, ale duzo jest tez polskich firm ktore zatrudniaja amerykanow ;)
Hollywood w trakcie II Wojny Światowej produkował celowo filmy ośmieszające Polaków. No, kto wtedy i dzisiaj dominował Hollywood? Odnośnie tego pojawiła się książka w Polsce, chyba przetłumaczona z angielskiego.
@@v.i.n.c.i myślę, że majá to w nosie. Oprócz tego myśle sobie, że elity holywoodzkie maja niewiele wspolnego z dzisiejszym Izraelem i jego interesami. Islam zyskuje ogromne poparcie wsrod skrajnej lewicy i komunistów na Zachodzie (USA,Anglia,Australia,Francja i Niemcy ) i to jest dzisiaj extremalnie niebezpieczne. Polaczenie socjalistycznego transdzenderyzmu z bezrefleksyjnym wsparciem postepujacej islamizacji Zachodu jest autentycznym zagrozeniem dla naszej chrzescijanskiej cywilizacji ( patrz znowu Anglia , Irlandia, USA...) Trump to rozumie,ale nasi “przywodcy” jeszcze nie. Oby chłop wygrał wybory i zapoczatkowal masowa deportacje prawdziwego wroga, to moze i nasi pojda za przykladem
Siemka. No niestety ani Polska ani USA nie jest pępkiem świata 😂. Ale zwykły Polak chyba jest lepiej wykształcony niż typowy rednex z USA.jak zapytasz Polaka to będzie więcej wiedział o Ameryce i jej historii i geografii niż Amerykanin o Polsce
ปีที่แล้ว
I tu się mylisz, USA spokojnie można nazwać pępkiem świata, chociażby ze względu na dolara. Porównanie wiedzy historyczno-geograficznej też jest niedorzeczne, to tak jakbyś powiedział, że ludzie w Polkowicach są lepiej wykształceni niż ludzie w Warszawie bo każdy człowiek z Polkowic wie gdzie leży Warszawa i zna jej historię, a mało który Warszawiak wie gdzie są Polkowice. Amerykanin nie ma powodów aby uczyć się o Polsce
No niestety tak się utarło przez lata że dolar jest gwarantem finansowym i przed 2ww i teraz gdy trwa konflikt za wschodnią granicą ale to tylko papier toaletowy którego zawsze USA do drukuje mając zabezpieczenie w złocie a tak dla śmiechu to zawsze chinole albo abdule mogą ich wykupić lub przelicytować ale trzeba się zastanowić czy to im się opłaci
Imo najgorszą wadą nas Polaków jest to, że chcemy być doceniani i chwaleni... Wystarczy kilka komplementów i stajemy sie bardzo naiwni... Pokazuje to dzisiejsza sytuacja... Druga rzecz której nie lubie w nas jest tendencja do mieszania przeciwnika z błotem - jak juz ktos okazuje się naszym wrogiem to trzeba z niego zrobić jak największego głupca i nieudacznika... A co do Amerykanów - to u nich wielu ludzi wygrywa odszkodowania np bo na instrukcji młotka nie było napisane, że nie mozna go zjeść :D i to jest darmozjastwo i wyłudzanie pieniędzy dopiero.. I to jest robienie idioty z samego siebie dla pieniędzy :) Amerykanie niech sie cieszą, że mają mądrych politykow, bo społeczeństwo to jakaś tragedia
W każdym państwie procentowo jest mniej wiecej tyle samo idiotów, czy to w Polsce, czy to w USA lub gdzie indziej. Najgorsze są stereotypy. Dopiero jak się pozna osobiście ludzi z różnych krajów, to okazuje się że zdecydowana większość z nich, to całkiem fajne ludziska 😀
Ludzie tak, absolutnie się zgadzam, różni ich za to kultura i warunki ekonomiczne, które kształtują, wg. Marksa, świadomość. Natomiast na świecie jest tylko jeden kraj, który przez wszystkie lata swojego istnienia, właściwie non stop jest na wojnie. Głownie napastniczej lub zastępczej. Ten kraj to USA.
Powodem jest nie polskojęzyczna emigracja ale niemiecka. To niemieccy emigranci wymyślili Polish jokes żeby zdyskredytować naszą. Inna sprawą jest emigracja polskojęzyczna a nie Polska ale nie chce się rozwodzić nad tą różnicą.
@InstytutLingwistyki Te stereotypy o Polakach w USA nie wzięły się z tego, że Polacy nie potrafili mówić po angielsku :) Stereotypy o zacofaniu Polaków przywieźli do Ameryki imigranci z Niemiec. "Jak tłumaczył Radzilowski, antypolskie stereotypy pojawiły się w USA w XIX wieku wraz z niemieckimi imigrantami, śladem których do Nowego Świata podążali Polacy. Przez pierwsze 30-40 lat polskiej imigracji głównie byli to mieszkańcy Wielkopolski. "Przyjechali po Niemcach, a Niemcy przywieźli ze sobą do USA stereotypy o Polakach. To, że takie istniały w Niemczech w XVIII wieku badała Małgorzata Warchał-Schłottmann. W USA Niemcy też źle mówili o Polakach. Reszta Amerykanów to podchwyciła" - powiedział." Z kolei niemieckie stereotypy o Polakach były podsycane przez między innymi niemieckiego kanclerza Otto von Bismarck, który mówił w 1861 roku: ""Bijcie Polaków tak długo, dopóki nie utracą wiary w sens życia; współczuję im ich sytuacji, ale jeśli chcemy przetrwać, nie możemy zrobić nic innego, jak tylko ich wytępić""
To nie stereotyp. Zobacz kto wygrywa w sondażach wyborczych i o czym rozmawiają ludzie na ulicach. Zobacz co robią nasze elity i jak są postrzegani przez inne głowy państw.
Myślisz że inne społeczeństwa są pod tym względem mądrzejsze? W Polsce np mieliśmy protesty antylockdownowe w czasie covidu, i słusznie bo lockodowny były jeśli do kogokolwiek potrzebne to tylko dla osób najbardziej narażonych (starsi, po ciężkich chorobach), a na przykład Niemcy czy Hiszpanie byli na każde nawet najgłupsze hasło rządu jak lemingi. Średnie IQ Polaków to (w zależności od badania) ok 102%, więc jesteśmy nawet nieco lepsi od średniej. To nie problem z Polakami ale z tym że ludzie na całym świecie ogólnie są głupi, i "baza" jest zaniżona 🙂
Ostatnio pojawia się trochę książek, artykułów a nawet vLogów o tym że USA się zaczyna sypać. Ludzie są zadłużeni np: na kredytach studenckich albo medycznych po operacjach i nie mogą znaleźć pracy aby to spłacić albo koszta życia są zbyt wielkie. Nie wiem ile w tym jest propagandy i jaka jest skala problemu. USA ma wielu wrogów więc może to jest propaganda ale jestem ciekaw twojej opinii na ten temat.
Jest w tym dużo prawdy, 127 mln Am. ma kredyty medyczne, są mln bezdomnych. W metrze nowojorskim hulają szczury (jak i w całym Nowym Jorku), studia czy pomoc med. są b. drogie. Są 2 mln więźniów, bo więzienia są pryw. sypie się infrastruktura. Jest ogromny problem z narkotykami, biedą (w pandemii nawet 40 mln am. brało tzw kartki żywnościowe (food stamps).Obejrzyj sobie filmy o Philadelphia Kensington street czy bezdomnych w LA lub San Francisco. -
"Ludzie są zadłużeni np: na kredytach studenckich a" taaa. Rozpieprzają kasę i tyle w temacie. Chciałbym móc się zadłużyć i spokojnie skończyć studia. Te zadłużenie to pikuś, mogliby to spłacać, ale po co, jak im kiedyś umorzą lub mają niskie odsetki. Wolą wydać na nowego SUVa.
@@bra3879 W USA brakuje elektryków, rzemieślników, programistów. Jak mają kasę na narkotyki to powinni mieć kasę na kursy zawodowe. NIE MA problemu z narkotykami, ćpają na własne życzenie. Bezrobocia praktycznie w USA nie ma. Wystarczy chcieć, nie zawsze to jest łatwe, ale to kraj możliwości.
@@infeltk W Am. jest niski poziom edukacji publ, by być elektrykiem czy programistą, trzeba mieć wiedzę, komp. Skoro 49 mln ludzi w 2020 r. było na głodowych kartkach żywnościowych, to coś z systemem jest nie tak. Żeby bezdomne matki spały z dziećmi w samochodach, lub ludzie pracujący w dolinie krzemowej spali w tzw. turystycznych samochodach, bo nie stać ich z pensji na wynajem mieszkania, to coś jest nie tak. Studia kosztują nawet 20-30 tys.$ rocznie, potem jest naprawdę duży kredyt studencki. W całej Europie studia są bezpł. lub są symboliczne opłaty jak w Szwajcarii, każdego na nie stać, a pomoc medyczna darmowa. - Dlaczego w USA wielu lekarzy to Hindusi czy Europejczycy, bo Amer. nie stać na super drogie studia med. A w Polsce czy Europie też można skończyć studia i to bez długów.
@@bra3879masz racje, to system stwarza okazje aby oszukiwać i wykorzystywać . Brak ludzi aby sprawdzać dane milionów. W Chicago 20 tys ludzi o niskim dochodzie mieszka w darmowych mieszkaniach lub płaca Ok $150. Jeżdżą samochodami po 50-80K. 1/4 to Polacy. My znamy 11 polskich osob , które oszukują i mieszkaja prawie za darmo. Maja różne dopłaty , zasiłki a jeżdżą co roku do Polski i wydają tysiące. Sam bilet na dwoje to ponad $2K.
@@andrzejwodynskiWidziałem te ukraińskie produkty w sklepie, takie g... że głowa mała, w składzie mnóstwo syfu, chemii, dziękuję bardzo za takie cuda.
Czy Amerykanie nie potrafią sprzątać że muszą zatrudniać do takich zająć fachowca z Polski? Dave dużo mówisz o samochodach w Ameryce. Zrób film o miejscach do parkowania ,cenach paliw, komunikacji publicznej. Czy w innych miastach poza Nowym Jorkiem kursują taksówki?
Polska się zmieniła i zmienia ciągle. Co do angielskiego to są też Amerykanie polskiego pochodzenia, którzy nie dopuszczają do świadomości, że ktoś zna język angielski. Bo im się to w głowie nie mieści, że języka można się nauczyć no i potrzebują czuć się wyżej. Miałam znajomą z Brooklynu, które zadzierała nosa, a chodziła sama w zielonych włosach jak te ich ząbi. Byłam po wszystkich kursach angielskiego tak, że zostałaby mi tylko anglistyka. Szłam z nią i ona coś mówi po angielsku, to jak jej odpowiedziałam po angielsku to zrobiła się czerwona, zrobiła wielkie oczy i przeszła na francuski , którego nie zna, bo z jej bełkotu ledwo można zrozumieć o czym ona mówi. Myślę, że to dotyczy wielu amerykańskich Polaków
Mam taką teorię, którą zresztą już kiedyś ktos napisał a ja się z nią zgadzam Otóż, te dowcipy o Polakach przywieźli ze sobą albo raczej zaczęli rozpowiadac emigranci z Niemiec, którzy razem z Polakmi przybywali do USA na początku XXw. Między nami nigdy nie było przyjaźni wręcz wrogość od czasów Bismarcka i to ich poczucie wyższości. W Ameryce Niemcy rywalizowali z Polakami o wszystko więc kazdy powód do pognębienia przeciwnika był dobry, stąd wyśmiewanie , osmieszanie, kłamstwa i podłości. Językowo łatwiej było Niemcom dlatego udało im sie ponizyc historycznego wroga z Polski. Dowcip o Polakach przyjął sie w USA i tak się potoczyło. Poza tym, jesli mówia Polack (zamast Poles) - to jest to pochodna niemieckiego słowa Polacke, nie musze chyba dodawać,ze jest to obrażłiwe. Pamiętam jak kiedys ten milioner - pajac Ted Turner z CNN na obchodach święta Wojska zacytował jakis żart o polskich saperach, jakoby z kijem w ręku mieli szukac min. Zapomniał tylko , że wynalazcą wykrywacza min był Polak Józef Kosacki.. Podobno po kilku dniach przeprosił. Dowcip się nie udal.
Bardzo fajny odcinek. Na początku pomyślałem..o, będzie grubo. Okazało się jednak, że stereotypy sobie a rzeczywistość sobie. W Polsce stereotypem onegdaj było, że USA to taki Dream Land a jak jest? Pewnie różnie. Dla każdego powinna być to wskazówka. Wyjeżdżasz z kraju to mimo wszystko jesteś jego wizytówką. Dotyczy to wszystkich. Również Amerykanów.🖖.
To jednak zabawne, ze oni maja taki stereotyp o nas jak my o nich. 😂
Niestety, nie tylko Amerykanie tak myślą o Polakach.
Ja tak nie myślę o żadnym narodzie, to jest takie smutne.
@@joannapinkus7005 z tym ze to my mamy racje
nie klam,wy narod niewolnikow nazywacie ich WIELKIM BRATEM
Mogę się założyć, że więcej Polaków zna angielski, niż Amerykanów którzy znają inny język.
różnica jest take, że oni nie muszą znać innego, ale zgoda
@@rafalrocks my tez nie musimy
@@nataliamach7248 zastanów się ile ludzi na świecie mówi po polsku a ile po amerykańsku. Jak nie wyjeżdżasz poza granicę kraju to zgoda
To, że Polacy pracują wyłącznie na budowach albo przy sprzątaniu domów też jest stereotypem. Ja znam Polaków pracujących w USA w charakterze wykładowców wyższych uczelni, naukowców, nauczycieli, inżynierów, artystów. Dawniej do Ameryki emigrowali ludzie bardzo biedni i prości. Do wyjazdu zmuszała ich nędza i brak perspektyw, a w Stanach było duże zapotrzebowanie na taniego robotnika. Dlatego nietrudno było dostać bilet kredytowy na statek i wyjechać do Chicago, by tam pracować np. w rzeźni. Teraz często emigrują ludzie wykształceni, znający języki obce i posiadający wiedzę większą niż przeciętny Amerykanin. Ale tego Amerykanie wolą nie wiedzieć. A to, że kobieta z wyższym wykształceniem, jadąca do Stanów na rok czy dwa tylko po to, by zarobić i wrócić, podejmowała prace sprzątaczki, wynikało tylko z tego, że różnica w kursie dolara czyniła tę pracą atrakcyjną finansowo.
Amerykanie doskonale wiedzą gdzie leży Polska??? Oczywiscie w Rosji!!!! 😅😅😅
@@tadeuszwyszomirski9328 Amerykanie nie wiedzą, że Polska istnieje. Ja kiedyś zagajony, odpowiedziałem po prostu, że przyjechałem z Europy. Pytający znali z Europy tylko Niemcy.
ja kilkanascie lat temu jadac autem z NY do Chicago , zatrzymalem sie na jakiejs wiosce w Pensylwanii zeby zatankowac, widze jakies 2 dziewczyny i chyba je zaczepilem dla zartu a one mnie pytaja skad jestem ? ja mowie ze z Polski a one pytaja....a w jakim to stanie..??:))
@@bezimienny9015 Trochę będę bronić dziewcząt, bo zdarzają się na świecie mieściny lub wioski (w tym w USA podobno nawet kilka), które noszą nazwę Polska. Może tak świetnie mówiłeś amerykańskim angielskim, że nie skapowały się, że mają przed sobą cudzoziemca? Poza tym, kiedy rozmawiałam z rdzennym Amerykaninem i powiedziałam mu, że moja koleżanka mieszka w Augusta, pokręcił głową i powiedział, że w tym stanie Polacy nie mieszkają. Zgadza się, koleżanka też narzeka, że nie ma z kim po polsku pogadać. Może więc dziewczyny chciały doprecyzować? Niedawno jeden z naszych światłych mężów stanu odwiedzał San Eskobar, a drugi zachwycał się Akwizgranem i słuchacze zachodzili w głowę gdzie to miasto leży... To czego chcieć od dwóch Amerykańskich dziewcząt.
@@annabrudnik2851 hahahahaah sluchaj , ja tez nie wiem gdzie jest jakis Akwizgranem (zaraz sprawdze) ale Polska..?? tak jest nawet Warsaw w Indianie a wiem bo jestem kierowca trucka wiec tam bylem nawet..:) po ang..?? jeszcze wtedy chyba az tak dobrze sobie nie radzilem a teraz chyba duzo lepiej bo juz slyszalem od kilku amerykanow ze oni mysleli ze jestem stad czyli Amerykiem, chociaz ostatnio dziadek mi powiedzl dzien dobry jak zaczelismy gadac, akcent zawsze lekki zostaje a ja wychowalem sie w Polsce. Dziewczyny nic nie chcialy doprecyzwoac tylko tępe dzidy byly :)) gdybym powiedzial jakies miasto w Polsce to rozumiem, moga nie wiedziec ale kraj..? Polska ? noo dla nich to wlasnie cos jak kosmos, oni mysla ze tylko Stany istnieja i tyle..:)
Nie trzeba jechać do Ameryki, w Irlandii wiedzą o Polsce podobnie mało, dostawałem pytania kiedy założono elektryczność w domach i o te słynne polarne niedźwiedzie. Trochę to było dla żartu ale jakbym odpowiedział że lodówki w domach mamy dopiero od pięciu lat to by uwierzyli. Ale całkiem często dostaje pytania czy pisze cyrylica i dlaczego nie rozumiem rosyjskiego. Oczywiście jak ktoś pojedzie do Polski to są w ogromnym szoku jak wspaniałe mieli wakacje.
A ja mieszkam w USA ponad 30 lat i powiem tyle nie widzę tu rasizmu i dyskryminację w odniesieniu do Polaków. Niestety Europa jest znacznie bardziej rasistowska.
@@maroni64 : Jesli taka jest to … Chwała Bogu ! Może jeszcze nie wszystko stracone ? Chociaz Europa zachodnia już jest 🐵. Tak jst Juz przyszłośc i Francji i Anglii. Polska jeszcze nie przegrała ale Polki mocno nad tym pracują na zachodzie.
Od wielu lat mieszkam za granicą. I kiedy zobaczyłem ze Ty idziesz wzdłuż Warty i mijasz mój stary klub wioslarski to az oczy mi zamokły. Moje stare kąty!
Wspomnienia 😌
Warta w którym miejscu?
@@lechosaw6301 Pomiędzy mostem Przemysla I (Hetmanska) A mostam Królowej Jadwigi. (14 min)
@@andyk9685 Pisząc poprzedni koment nie wiedziałem, że był to Pozań, Dopiero po obejrzeniu reszty filmu to zobaczyłem. Swoją drogą, nie rozumiem czemu robić z tego tajemnicę, to powinno być powiedziane zaraz na początku.
Moj znajomy po powrocie z USA do Europy powiedział ,,uff, nareszcie cywilizacja ''
To znaczy , ze sie nie potrafił zasymilować. Pełno jest takich. Moja ciotka w Australii po 70 latach emigracji ciagle gotowała rosół, groszek z marchewka , kapustę. Innego jedzenia nie spróbowała , bo sie „nie chciała otruć”. Tyle umiała z Polski , a nic nowego sie nie nauczyła.
Ale moj kolega był w USA przez tydzień (Miami, Nowy Jork). Wrócił do Norwegii gdzie mieszka na stałe. Tak podsumował ten krotki pobyt. Pozdrawiam 🙂
USA myślą, że Polacy to idioci. To dokładnie jak Polacy myślą o Amerykanach 🤣
Dokładnie - tak myślą jeżeli myślą !!! I ja też tak myślę patrząc na ostatnie 30 - 35 lat - te wybory , ta uległość, ta obojętność, te zacofanie, te zadufanie = kretynizm do sześcianu podparte ogromną zazdrością żeby tylko nikt nie miał lepiej. Taka jest moja opinia .
,,,,,, troche zle piszesz ale to chyba dlatego aby sie odgryzc i wyrzucic frustracje ze swojego systemu - fakt jest faktem ze USA, Chiny i India rzadza swiatem.
@@zsuiramikcilak7713 ,,,,, piszesz jak troche sfrustrowana osoba, niestety ale tak bylo i jest jak on mowi - czasu nie cofniesz. To o czym piszesz to kazdy kraj ma swoje problemy. Dzisiaj Polska ma szanse pokazac swiatu jakim pieknym krajem jest z uzdolnionymi ludzmi ,,,,,, nie wspomne o swietnym jedzeniu.
Powiem ci co mnie boli - jak ro jest możliwe że niby nie głupi naród a tak dał się ograć jak mały dzieciak - a wystarczyło to tylko dobrze przypilnować podczas przemian. Obecnie naród jest tak zakręcony że nie odróżnia pierdnięcia od ziewnięcia i widzę że nadal nic się nie nauczył i błędy kardynalne nadal będzie robił - do tego ich nadal rąbie syndrom Sztokholmski - toną w tym gównie do tego w długach i bronią swoich oprawców - nic się nie zmieni - tu nie będzie żadnej przyszłości - no chyba że wojenna - taka jest moja opinia.
@@zsuiramikcilak7713 ,,,,, piszesz o perekcyjnym swiecie, dzisiaj trzeba wybierac strony, Polska jest za slaba aby stac jako sama silna. Polska miala szanse na przelomie 16/17 wieku kiedy byla potega ale te czasy minely i dzisiaj Polacy placa ze bledy ,,,,,, z punktu historycznego zyjemy w bardzo ciekawych czasach bo juz sie cos dzieje a czas pokaze co bedzie dalej a napewno cos waznego sie zdarzy - czy rosja zostanie podzielona pomiedzy USA i Chinami ? - hmm ,,,,,
Kiedyś - będąc w USA - podczas przyjęcia - pewien Amerykanin chcąc zabłysnąć - zadał zgromadzonym pytania " Dlaczego Polki mają takie duże stopy" . Mój znajomy (też Polak) wstał i mu odpowiedział głośno "Aby cię mogły dobrze , w tą dużą du** , kopnąć." . Zebrał mi owacje na stojąco.
I właśnie o to chodzi - idiotów zwalcza się ich metodami !
Inaczej - nie działa.
Kiedyś też w pewnym Curiosity Shop - widziałem Polish Cup. Uszko miała od środka. Wkurzony poszedłem od właścicieli tego sklepiku i powiedziałem. "Właśnie zaczęłaś plajtować" . I było to prorocze.
Brawo !
Koniec lat 80 , tez byłem taki „cfaniak „ czemu tu jest tak a nie tak , i tez pewien Amerykanin ,szepnął na ucho , coś w rodzaju ,widzisz ty masz wybór i możesz zawsze wrócić , my nie mamy takiego wyboru ,tak ze tak się nie napinaj .
Aj , aj , aj. Jakie to polskie. 🤭
Zajebiście śmiesze 😂😂😂 POLISZ KAP hahaha
@@utahdan231 ...to zmień obywatelstwo jak się wstydzisz
Byłem kilkanaście razy w USA i zauważyłem, że dla Amerykanów-Ameryka to "pępek świata". Amerykanie są bardzo uprzejmi (piszę, to jako turysta) ale wiedzę o świecie i historii mają na poziomie drugiej klasy szkoły podstawowej. Oczywiście nie generalizuję ale to około 85% populacji.
Polacy też
@@arye2457raczej polacy nie mają się za pempka. Z własnego doświadczenia wiem, że jak w firmie rozmawiamy z zagranicznym klientem to oczywiście po ang. Niemcy natomiast życzą sobie dokumentację i rozmowy po Niemiecku. Nie wyobrażam sobie sytuacji że przyjeżdża klient a ja do nie go 'Dzień dobry, witam....' u Niemca to standard mimo, że on wie że nie znasz niemieckiego.
@@piotrz3008
Polacy wszystkich, którzy nie są Polakami, uważają za idiotów. Vide wpis powyżej. Przy tym mają świra na punkcie polskości. We wszystkich znanych postaciach na świecie dopatrują się Polaków lub ludzi polskiego pochodzenia. To jakaś obsesja podyktowana zapewne niskim poczuciem wartości.
Niedawno czytałem o jakimś tenorze z Francji. Autor artykułu wspomina, że jego praprababka pochodziła z Krakowa. Ręce opadają.
@@piotrz3008 Sa rzeczy , ktorych w zyciu raczej nie powinno sie robic np. brac kredyt w walucie w ktorej sie nie zarabia , zawieranie jakichkolwiek umow w nie ojczystym jezyku ( rozmowy mozna prowadzic , to nie jest problem , ale papier to co innego ) Niemcy tak samo jak wiekszosc narodow w Europie maja na odpowiednich stanowiskach ludzi , ktorzy bezproblemu uzywaja j. angielskiego ( w Francji jest to wiekszy problem , w Niederlandach nie ma zadnego problemu ) . Dokumentacja powinna byc sporzadzona w jezyku kraju , gdzie sprzedawana jest maszyna . Pamietam lata koniec 70 gdzie firma Fanuc ( Japonia ) kazaly sobie za ta usluge placic ( org. , albo angielski , a firma Toshiba ( Japonia ) wysylala dokumentacje tylko w j. japonskim , rowniez schematy elekt. z symbolika japonska.
@@piotrz3008Polacy maja sie za najmądrzejszych na swiecie , zobacz komentarze.
Jesteś fantastycznym przewodnikiem po Ameryce!!!! ❤
Przecież większość Amerykanów nie wie że jest taki kraj jak polska . A jesli już to gdzie ona się znajduje.
Chętnie posłucham więcej takich treści 😊
To bardzo ważne, abyś dał im znać, niekoniecznie w komentarzach, jaki Polacy mają stereotyp na temat Amerykanów😂 pewnie się zdziwią, że myślimy o nich w podobny sposób, jak oni o nas.
Ale my mówimy o wszystkich z pogarda. Przecież to narodowa cecha. A skąd sie w wzięli makaroniarze, zabojady , szwaby , pepiki, ruchole, angole? Z miłości do bliźniego?
@@utahdan231 szczególnie, że TVPiS utrwala wrogość do innych krajów. Ksenofobiczne rządy Zjednoczonej Patologii nie przyczyniają się do polepszenia stosunków.
Amerykanów to w ogóle nie obchodzi co myślą o nich jacyś tam Polacy.
@@utahdan231 chyba sobie jednak ciut zasłużyli, badźmy szczerzy...
@@utahdan231 pepiki? ruchole? co to? Poza tym Polacy maja dystans do siebie inne nacje powinny brac prztklad.
Ameryka, ostatnio kojarzy mi się z namiotami w Kalifornii
dokładnie, Ameryka coraz bardziej przypomina Trzeci Świat, spanie na ulicy w kartonach, namiotach albo kamperach... bardzo niskie wykształcenie, zadnej wiedzy o swiecie, tanie śmieciowe żarcie...
Mnie tu nic nie dziwi , dobrze wiesz , ze to bezdomni , puszczają filmiki o bezdomnych .
A mi się kojarzy z odpowiedzialnością za swoje życie. Jak ktoś woli się lenić, ćpać to trudno. Dlaczego w Berlinie jest kilkanaście tys. bezdomnych z Polski?
Bo dostaną ciuchy, żarcie.
... tylko patrzec jak takie kolonie przesedlencow z europy zaczna powstawac w Polsce.
@@infeltk
Dokladnie tak,bezdomni nawet Jak zaproponujesz im prace to nie stawia sie do niej.Robilem takie experyment I przestalem jak okradli mi altane z kosiarek etc
Jeśli jadę do USA a nie znam angielskiego to jest to mój problem ! Muszę kombinować żeby się porozumieć jakoś czy to w sklepie czy w innym miejscu ! Dlatego nie rozumiem dlaczego moim problemem ma być to że do Polskie przyjedzie jakiś gość z USA i nie może się dogadać po angielsku bo ludzie słabo tutaj ten język znają. Tak to jest jego problem - w dzisiejszych czasach oczywiście jest łatwiej bo w tłumaczeniach pomaga nam technologia ,ale z moich obserwacji wynika że ludzie z USA nawet nie próbują odpalić googla w telefonie aby zapytać po polsku "gdzie jest stacja kolejowa" tylko szukają kogoś kto ich zrozumie ! Właśnie w Niemczech czy we Francji nie ma tego problemu -masz gadać po niemiecku albo Francusku i kropka - jak ci się to nie podoba to twój twoja sprawa. Oczywiście mówię o życiu codziennym bo w biznesie obowiązują nieco inne zasady-tam angielski jest językiem międzynarodowym i nawet w Chinach się nim posługują w kontaktach handlowych. Co do stereotypów to w dzisiejszych czasach już chyba nikt się nimi nie przejmuje ani Polak tym co myśli o nim przeciętny zjadacz chleba w USA ani odwrotnie. Myślę ze dzisiaj ludzie w Polsce przeszli już z etapu zakompleksienia wizją wspaniałego zachodniego świata i zaczynają doceniać to co mamy tutaj , kim jesteśmy i co sobą reprezentujemy ! To że ktoś w Polsce nie gada po angielsku jeszcze nie znaczy że jest głąbem :p
Właśnie ostatnio zaczepił mnie po angielsku w pociągu amerykański murzyn i jak mu odpowiedziałem, że jesteśmy w Polsce i mówimy po Polsku to grzecznie odpalił tłumacza w telefonie i wytłumaczył o co mu chodzi. Ale tak poza naszą rozmową zachowywał się jak swołocz, głośno i arogancko.
Myślę że czasy kompleksów większość Polaków ma za sobą wobec innych krajów także to co myślą o nas Amerykanie jak to mówią młodzi ,, mamy na to wyjebane,,. My po ściągnięciu różowych okularów za to uważamy USA za brudne i niebezpieczne z drogą prywatną służbą zdrowia. Kraj gdzie żyją miliony ćpunów i ludzi z ciężkimi chorobami psychicznymi. Kiedy podróżuje po Świecie a byłem w około 80 krajach to raczej staram się ich unikać bo są głośni i prymitywni ale czasem zdarzą się jakieś pozytywne wyjątki.
To nieprawda. Przeciętny poliniak ma wielki respekt do Ameryki, wstydzi się własnego języka, nagminnie zastępuje najprostsze polskie słowa amerykańskimi, np "sorry' /najczęściej pisane błędnie "sory", "sorki",
"okej" itd. TAk samo poliniak pada na tworz przed Niemcem, natomiast gardzi Rosjaninem, jest złośliwy wobec "pepików" na siłę udowadniając swoją rzekomą wyższość. Na prawdę poliniak cierpi na głęboki kompleks niższości, który odreagowuje na różne sposoby zawsze pogrążając siebie.
@@lechosaw6301tak było może z 10 lat temu
@@lechosaw6301o najmłodsze polskie pokolenie jest b pewne siebie i bezczelne i do Niemców i do innych. W sensie cyniczne nie wulgarne.
@@lechosaw6301szczególnie młodzi z dużych bogatszych miast są mega pewni siebie
@@zielonejadro Nie rozumiesz, że oba zjawiska występowałt i występują jednocześnie, tak jest teraz, tak było 10 lat temu i 40 lat temu. Z jednej strony snobowanie się na obcych słowach, z drugiej odreagowywanie kompleksu niższości za pomocą pychy i bezczelności. Nie dotyczy to wszystkich Polaków, ale dużej części, tej najgłupszej.
Generalnie „mają wylane” 😉 Polska to dla nich jeden z tych małych krajów w Europie i tyle.
Tak dokładnie jest.
Raczej w Afryce albo w australii jak już polska się znajduje według usańczyka😉🙃
Prędzej gdzieś w bliżej Bangladeszu 😢
Gdzies w Rosji
Bardzo fajny kanał! Rozbawiło mnie określenie, że Polska to taki Meksyk Europy xD
Zauważyłem, że coraz lepiej mówisz po polsku. O wiele mniej amerykańskiego akcentu niż parę lat temu.
Ale on dalej mySZli po poSku.😅😅😅
Widzę, że odcinek z Poznania. ;-) Dodam od siebie, że mieliśmy taką audycję w lokalnej rozgłośni radiowej, która się nazywała "International Poznan". Była po angielsku. Prowadzący zapraszał mieszkających w Poznaniu obcokrajowców do opowiedzenia dlaczego wybrali Poznań i jak się tu czują. Pewnego dnia w programie wzięło udział młode małżeństwo. On Amerykanin a ona była chyba z Indii. Zapytani dlaczego wybrali Poznań skoro z takimi paszportami mogli zamieszkać wszędzie indziej na świecie, odpowiedzieli: "Rzeczywiście mogliśmy jechać wszędzie ale bardzo poważnie traktujemy nasz związek i wybraliśmy Poznań, bo uważamy, że Polska jest najlepszym miejscem na świecie do wychowywania dzieci.' Nie powiem, zatkało mnie. Zwłaszcza, że porównanie mieli bo wcześniej odwiedzili wiele krajów, więc mogli sobie wyrobić na ten temat opinię.
Powiem tak mam gdzieś co inne nacje o nas myślą, oni nie są lepsi.
My mamy się za lepszych od innych i oburzamy się gdy ktoś nam zaprzeczy😂
@@bartibartol2349 Prawda, zgadzam się na 100%
Amerykanie ze swoją wiedzą z geografii nie wiedzą gdzie jest Polska ale nasza młodzież powoli równa do ich poziomu
Tak poziom inteligencji w Polsce systematycznie sie obniza. Ok 10 lat temu przecietne IQ statystycznego Polaka bylo 99. Teraz jest 96. Moim zdaniem przyczyna tego jest nedzna oswiata i alkoholizm.
Jednak polska młodzież nie będzie w Austrii pytała się o kangury 😁
@@_Chakotay 🤣🤣
A czy Polak wie np. gdzie jest Arizona lub Wisconsin?!
@@michalhirsa z pewnoscia wie.
Ciekawy odcinek, jak zawsze. 🙂
Ciekawostka: w Hiszpanii "el polaco" to nie tylko określenie Polaka, ale i (pogardliwie) Katalończyka.
Przyczyny tego nie są znane, ale krążą pogłoski, że powstało to w czasach, gdy Polska była pod zaborami, więc chodziło o porównanie z (trwającą po dziś dzień) zależnością Katalonii od Hiszpanii. Jeszcze inni twierdzą, że to "dzieło" hiszpańskich nacjonalistów z czasów II wojny, którzy chcieli, by Katalonia została wymazana z mapy Europy tak jak Polska przez III Rzeszę. I jeszcze parę innych hipotez, ale najbardziej mą uwagę przykuły te dwie.
W końcu ciekawy odcinek
Może zrobisz kolejny o sukcesach Polaków w USA? Szanowani znani Polacy itp
Nie ma szanowanych znanych Polaków w Polsce, a myślisz że są w USA? :)
Hiszpańsko jezyczni mogli znać JP2, a teraz Lewandowskiego i tyle. Kilku fanów NBA znało Gortata
@ Pułaski, Chopin, i wielu innych
@@nazwauzytkownika5430 a jaki sukces zrobił Chopin w USA? :)
Ani Chopin, a tym bardziej Pułaski to nie są postacie znane na świecie.
Oczywiście każdy Polak zna Chopina, większość fanów muzyki klasycznej oczywiście również, sęk w tym, że nie ma ich na świecie aż tylu aby użyć określenia "znany". Założę się, że gdyby zrobić ankietę na Time Square to na 1000 zapytanych osób może z 3 rozpoznałyby na zdjęciu Frederyka Chopina i to jeszcze byłoby trzeba trafić na ulicy na turystę z Polski i Japonii :)
@ zdziwiłbys się bardzo brzydko upraszczasz
Stara emigracja wypracowała opinie o Polakach. Młode pokolenie teraz to jest normalne,zna języki i zachowuje się normalnie
Super odcinek, jak zawsze
"Idź do domu spać" - tak, to autentyk! Sama się z tym spotkałam w Buffalo na promenadzie nad jeziorem! Miła pani usłyszała, że mówimy po polsku i zaczęła z nami rozmowę po angielsku, a po polsku umiała dokładnie tylko to jedno zdanie - idź do domu spać! Bardzo miła była ta pani i doceniam, że rozpoznała język, w którym rozmawialiśmy.
Widziałaś Niagara Falls?
@@arye2457 Widziałam! I ze strony amerykańskiej ( płynęłam także stateczkiem i wędrowałam po tych drewnianych schodkach pod Niagarą po stronie amerykańskiej) i ze strony kanadyjskiej, bo miałam specjalną wkładkę do paszportu, aby móc przekraczać granicę. Niagara powala! No i zaskoczyło mnie, że Kanadyjczycy mówią tak, jak my - Niagara, a Amerykanie - Najagra! :)
@@gosiaja1556
Nigdy nie spotkałem się z polską wymową Niagara ani w USA, ani w Kanadzie.
@@arye2457 A, ja owszem - po kanadyjskiej stronie wyraźnie słyszałam NIagara.
@@gosiaja1556
Idę o zakład, że nie byli to Kanadyjczycy. 🤣
Bardzo ciekawy film, dzięki 😌
Pewien mlody gospodarz z Polski miał propozycje pojechać zimą do USA na zarobek , powiedział że tu ma lepiej niż w Ameryce.
Ludzie, nie obrażajcie innych narodów. W każdym narodzie są po prostu różni ludzie. Zacznijmy od siebie bycie lepszymi ludźmi.
Fajny odcinek, z początku trochę dołujący z uwagi na opinię Amerykanów o nas ale zakończony bardzo pozytywnie. Dzięki 👍
Świetny odcinek ❤
Fajny odcinek. Mój syn właśnie idzie przez Stany Szlakiem Apallachów, spotyka wielu Amerykanów i mam nadzieję, że mu nie dokuczają żadnymi stereotypowymi dowcipami o Polakach. A on oczywiście ma ze sobą polską flagę, biało - czerwone znaczki na plecaku, na kapeluszu. Z wieści, które nam przysyła już prawie trzeci miesiąc wynika, że jak dotąd chyba nie. Zdaje się, że w Stanach ceni się ludzi podejmujących jakiś duży sensowny wysiłek. Zarówno ciężką pracę jak i pokonanie takiego górskiego szlaku, ciągnącego się tysiące mil.
W Stanach jesteśmy uważani za ludzi pracowitych, lecz mało ambitnych. Awersja do nauki języka co poniektórych naszych rodaków sprawia, że niechętnie komunikują się oni z Amerykanami, przez co jesteśmy postrzegani jak nieco hermetyczna grupa. Są tacy - i nie jest to mała grupa - którzy siedzą w USA od dziesięciu lat i nie potrafią sklecić jednego poprawnego zdania po angielsku, posługując się jedynie pojedynczymi zwrotami i słowami.
Nie ma już między nami tej solidarności, jaka panowała jeszcze 40-50 lat temu, gdy można było lecieć w ciemno do USA i jak tylko dotarło się do polskiej diaspory, można było być pewnym, że ktoś da lub pomoże nam znaleźć pracę, która pozwoli utrzymać się przynajmniej na starcie. Często przy polskich parafiach na terenie Stanów można było znaleźć ogłoszenia w języku polskim w stylu "Dam pracę", "Zatrudnię". Teraz od szefa Polaka lepiej trzymać się z daleka. Polak nigdy nie da zarobić drugiemu Polakowi tyle, ile zarobiłby u Amerykanina (zazwyczaj). Problem w tym, że niektórzy ze względu na nieznajomość angielskiego (patrz wyżej) są skazani na pracę tylko u Polaka i koło się zamyka.
Lata komunizmu utrwaliły w naszym narodzie przywiązanie do jednej pracy lub fabryki, w której pracowało się aż do emerytury. Przez to Polacy widziani są jako pracownicy, którzy najchętniej nabyliby jedną umiejętność lub bazowaliby na tym, co już potrafią, i klepali to samo do emerytury, podczas gdy Amerykanie stawiają na rozwój osobisty. W Stanach panuje przekonanie, że jeżeli w danej firmie lub na tym samym stanowisku pracujesz dłużej niż 4-5 lat, to się nie rozwijasz i sam sobie przypinasz łatkę osoby nieambitnej.
Również prawdą jest, że większość Amerykanów, którzy nie znają żadnego Polaka, myśli, że Polska jest zimnym krajem, położonym gdzieś na Syberii. Cały rok jest tam zimno, chodzimy w kożuchach i jeździmy psimi zaprzęgami.
Mieszkam w Chicago od 30 lat i niestety to prawda , oni uwazaja Polakow za malo ambitnych bo uwazaja ze Polacy cos tam osiAGNA I TYM SIE ZADOWALAJA I ZOSTAJA W TYM MIEJSCU przez cale zycie.
@@pawelfronczyk1579 sama mieszkam za granica i wiem ze Polakom ciezko sie przebic z powodu roznic kulturowych. Kultury zachodnie sa zbudowane na falszywych wartosciach i one przenikaja ich rzeczywistosc na wskros, dlatego dla kogos o jakiejkolwiek wrazliwosci zycie i walka o pozycje w takich warunkach jest nie do przyjecia.
to tak jakby ktos ci powiedzial, jesli chcesz zebym przestal cie wyzywac to zrob kupe na srodku chodnika. Nie dzieki.
Bardzo miło słucha się pana!
Niemcy,też myślą,że Polska to zacofany kraj,a Polacy potrafią tylko kraść samochody,bo tylko tak przedstawiają media nasz kraj.
Jest jednak część społeczeństwa,która docenia Polaków,fachowców,zna naszą historię,współczuje,wstydzi się za przestępstwa w przeszłości.
Ci co studiują lub pracują w branży filmowej,muzycznej,doceniają bardzo Polaków,ale o tym nie mówią/nie piszą media,że w tych dziedzinach Polacy jednymi z najlepszych na świecie./
No i jest grupa Niemców,którzy odwiedzili Polskę i są b.mile zaskoczeni.
Kiedyś,na jakiejś dużej imprezie,dystyngowane,starsze małżeństwo(po 60tce chyba oboje),dowiedziało się ,że ja z Polski,podeszli i przeprosili mnie,że mieli kompletnie fałszywy obraz Polski.
Byłam w szoku.Przecież nie znali mnie.
To akurat jest krzywdzący stereotyp, wśród niektórych ciągle żywy.
@@szmonszmon ,tak!
Niestety odwrotnie to samo.
Jestem tu wystarczająco długo i mam zawodowo do czynienia z masą ludzi,różnego pokroju,dlatego mogę ocenić.
Poza tym często rozmawiałam i rozmawiam z nimi na niewygodne tematy.
To nie ci,których znamy z filmów propagandowych.
Komuś na tym zależy,żeby obydwie strony miały fałszywy obraz nawzajem.
…
...jeśli słyszę ze Polacy kradną samochody, to pytam się wtedy Niemców czy dokładnie wiedzą skąd mogą pochodzić wartościowe przedmioty ,które ewentualnie leżą w piwnicy lub ma strychu w domu ich dziadków albo wiszą na ścianie?
@@marktwain5043 Jprdl wtedy kradło państwo niemieckie, a nie zwykły obywatel. W gorszych czasach przemian systemowo kladli zwykli obywatele (juma).
" piwnicy lub ma strychu w domu ich dziadków albo wiszą na ścianie?" w domu na Mazurach, w Kołobrzegu, we Wrocławiu czy w Gorzowie Wielkopolskim?
@@infeltk... zgadzam się z określeniem: "państwo niemieckie" , bo coraz więcej tych "nazistów" w wielu mediach zamiast nazywać rzeczy po imieniu. A ten komentarz śmierdzi mi sentymentem do czasów które nigdy już nie wrócą. Jest on też tu kompletnie nie na miejscu, niewiadomo tylko czy z niewiedzy czy też głupoty? Mnie w szkole też fakty historyczne nie interesowały, co trzeba było niestety nadrobić w życiu dorosłym, aby nie ośmieszyć się w takich wypowiedziach, jak powyżej. Tyle w temacie.
Super, trafne spostrzeżenia
Bardzo fajny i chyba bardzo prawdziwy odcinek
Moja koleżanka urodzona w USA po powrocie z wakacji w Polsce powiedziała do siostry "Jak chcesz zobaczyć Ameryke to jedz do Polski .Tam to ludzie żyją."Wiem,że będąc na wakacjach można odnieś takie wyrażenie.
Obecnie u nas prawie wszystko jest nowe, mowa tu o dużych miastach. W Ameryce nic się nie zmienia ewentualnie reperuje, to co już jest.
@@quelvox-by7zx A co u nas zrobiono ze starym?
@@zatokablue Mam tu na myśli transport publiczny tabor jego infrastrukturę dworce, drogi,chodniki. W budynkach wymienia się instalacje wodno- kanalizacyjne, elektryczne, oświetlenie, stolarkę.Odnawia się budynki ich elewacje itd. W Ameryce często się tego nie wymienia póki się nie rozpadnie i nie dojdzie do jakiejś tragedii.
Aha i jeszcze jedno odnośnie do tematu filmiku. Myślę że te stereotypowy wyobrażenia amerykanów o Polakach powstały na przełomie XIX i XX stulecia kiedy z Europy środkowo - wschodniej napłynęło do USA kilka milionów emigrantów, przeważnie ludzi bardzo biednych chłopskiego pochodzenia, analfabetów bez znajomości języka angielskiego. Wśród nich pojawił się w 1912 roku jeden z moich pradziadków: Wiktor, chłop, analfabeta z Galicji gdzie w okolicach Lwowa jego rodzina miała do uprawy zaledwie półtora hektara ziemi rolnej. W rodzinnej wiosce zostawił żonę z 6-letnim synkiem, który był ojcem mojej matki. Pradziadek wyjechał i już nigdy nie powrócił, przyszła jedna wojna światowa, potem druga, zmiany granic państwowych i przesiedlenia ludności polskiej po II wojnie. Pod koniec lat 40 XX wieku przychodziły z USA jakieś listy do rodziny, ale nikt tych listów nie zachował, były natychmiast palone, bo w czasach stalinowskich ludzie bardzo bali się przyznawać do posiadania krewnych na Zachodzie.
Pollack znaczy tyle samo co w jezyku polskim Mongoł.
Meszkam w USA ponad 30 lat i na przestrzeni mego pobytu opinia o Polakach bardzo sie zmieniła.
A kogo to obchodzi co oni myślą o Polakach.
Mega ciekawy film
Kolejny extra materiał
Mamy tak samo o o Amerykanach. To chyba uniwersalne. Różnica może tkwi w tym że Polacy się tym niepotrzebnie przejmują, a inne nacje mają wyjebane.
chyba ty
@@nataliamach7248 Twoja stara :)
W polskich domach, wychowanie dziecka polega, na tym, że ma posprzątać pokój
Uwielbiam Twoje filmy
Świetny odcinek. Ciekawie się c8e słucha
Nie byłem świadkiem tej sytuacji, pojawiłem się tam kilka minut póżniej i usłyszałem, jak dwie kobiety z naszej wycieczki, roztrzęsione z nerwów, opowiadały o tym, co się przed chwilą stało. Było to w Meksyku kilka lat temu, przed hotelem w Acapulco, w takiej restauracji hotelowej prawie na plaży. Po sezonie, chyba w lutym, ale ciepło było, szczególnie jak dla nas. Ludzi akurat tyle, że wszystkie leżaki czy krzesła zajęte. I przyszedł facet, który powiedział, że jest obywatelem USA i dosłownie wyrwał leżak spod jednej z uczestniczek naszej wycieczki (byliśmy w Acapulco prawie na koniec kilkunastodniowej trasy, bodaj trzydniowa laba po takim intensywnym zwiedzaniu). Ten facet powtarzał, że on jest obywatelem USA, więc jemu się to należy. I nie oddawał tego leżaka, rozsiadł się na nim. Wyrwał go brutalnie, pogardliwie odpowiadał a potem w ogóle nie zwracał uwagę na to, że ktoś nie może wyjść ze zdumienia tym chamstwem. Myślałem, że to jakaś jednostkowa patologia, ale potem słyszałem opowieści stewardess, które co jakiś czas miewają sytuacje takie z Amerykanami mającymi bilet w klasie turystycznej ale widząc miejsca w klasie biznes rozsiadającymi się tam i na wszystko odpowiadającymi: "Jesteśmy obywatelami USA" - całkowicie przekonanymi, że z tej przyczyny takie przywileje im się należą.
A że Amerykanie zielonego pojęcia najczęściej o świecie nie mają to nie stereotyp - to całkowita prawda. U nas jest z tym żle, ale statystycznie Polacy przy Amerykanach to tytani intelektu. Szczególnie, jeśli pominąć wąziuteńką wastwę prawdziwej intelektualnej elity USA.
W życiu nie uwierzę w takie zachowanie Amerykanina. To pewnie Polki podwędziły mu krzesło , jak znam swoją nacje. Drugie- luty to pełnia sezonu o czym jako odwiedzający Meksyk powinieneś wiedzieć i trzecie, kto jezdzi do Acapulco, na dodatek kilka lat temu?
@@utahdan231 Szkoda aż odpowiadać na stek tak kranciwych rojen ignoranta bezdennego, bo nikt inny takich bzdur krancowych nie mógł napisać. Chyba ktoś, kto nie wie w ogóle, co to Meksyk, co to Stany co to Polska....
@@utahdan231 ty swinio
Stereotypy częściej są prawdziwe niż nie
Tak Dave. Toronto jest w Ameryce.
Pewnie myślą, że są mało inteligentni bo mają przecież te swoje żarty o Polakach. No i jeszcze to, że piją dużo wódki. Mam nadzieję, że coś innego będzie w filmie.
Yes, I agree 100%. Although the most accurate description was your first one: what do Americans think about the Poles? They simply don't. Greetings from Lake County, Illinois!
W sumie wyszło dla nas raczej pozytywnie. Pozdrawiam.
Ameryka była najlepsza w latach 70tych. Teraz w środku miast pełno brudu i biedy i to nie są stereotypy. Natomiast te o polakach spóźnione o dwie dekady więc już nie aktualne.. Dave powinien zmienić środowisko :)
Mieszkam w stanach i raczej pozytywnie nas odbieraja . Stereotypy odstawmy na bok . Szanuja nas za nasza pracowitosc . Poprostu lubia nasza robote i chetnie zatrudniaja polakow w swoich firmach, ale duzo jest tez polskich firm ktore zatrudniaja amerykanow ;)
no tak, tacy czarnuchy teraźniejszości, nie wiem czy to jest fajne docenianie
Jak dobrze mieć w tyle to, co o nas myślą Amerykanie.
Ciekawie opowiadasz.
Zawsze, zawsze, zawsze. Ale to zawsze zawsze. Świat należy naprawiać, zaczynając OD SIEBIE.
najlepszy fragment o tym bezdomnym, pewnie miał 3 doktoraty , pozdrawiam
Tak ... Rosjaninowi odpowiedziałby po rosyjsku ... a Chińczykowi ... zapytał się, czy ma mówić po mandaryńsku i ma jechać kantońskim ...
dużo żydów nie lubi polaków. warto wziąć pod uwagę możliwość rozpowszechniania złej famy o polakach przez żydów w ameryce.
Hollywood w trakcie II Wojny Światowej produkował celowo filmy ośmieszające Polaków. No, kto wtedy i dzisiaj dominował Hollywood? Odnośnie tego pojawiła się książka w Polsce, chyba przetłumaczona z angielskiego.
Prawda
Za to Polacy kochaja żydów, co?😅
@@rodiaszymczak6367a zasługują?
@@v.i.n.c.i myślę, że majá to w nosie. Oprócz tego myśle sobie, że elity holywoodzkie maja niewiele wspolnego z dzisiejszym Izraelem i jego interesami. Islam zyskuje ogromne poparcie wsrod skrajnej lewicy i komunistów na Zachodzie (USA,Anglia,Australia,Francja i Niemcy ) i to jest dzisiaj extremalnie niebezpieczne. Polaczenie socjalistycznego transdzenderyzmu z bezrefleksyjnym wsparciem postepujacej islamizacji Zachodu jest autentycznym zagrozeniem dla naszej chrzescijanskiej cywilizacji ( patrz znowu Anglia , Irlandia, USA...) Trump to rozumie,ale nasi “przywodcy” jeszcze nie. Oby chłop wygrał wybory i zapoczatkowal masowa deportacje prawdziwego wroga, to moze i nasi pojda za przykladem
Super odcinek! :)
Siemka. No niestety ani Polska ani USA nie jest pępkiem świata 😂. Ale zwykły Polak chyba jest lepiej wykształcony niż typowy rednex z USA.jak zapytasz Polaka to będzie więcej wiedział o Ameryce i jej historii i geografii niż Amerykanin o Polsce
I tu się mylisz, USA spokojnie można nazwać pępkiem świata, chociażby ze względu na dolara.
Porównanie wiedzy historyczno-geograficznej też jest niedorzeczne, to tak jakbyś powiedział, że ludzie w Polkowicach są lepiej wykształceni niż ludzie w Warszawie bo każdy człowiek z Polkowic wie gdzie leży Warszawa i zna jej historię, a mało który Warszawiak wie gdzie są Polkowice.
Amerykanin nie ma powodów aby uczyć się o Polsce
No niestety tak się utarło przez lata że dolar jest gwarantem finansowym i przed 2ww i teraz gdy trwa konflikt za wschodnią granicą ale to tylko papier toaletowy którego zawsze USA do drukuje mając zabezpieczenie w złocie a tak dla śmiechu to zawsze chinole albo abdule mogą ich wykupić lub przelicytować ale trzeba się zastanowić czy to im się opłaci
ignrancja ich nie boli bo sa uprzywilejowani, co nie zmienia faktu ze sa ignorantami
W Polsce wykształcenie nie przekłada się na dobrobyt Polski.
Imo najgorszą wadą nas Polaków jest to, że chcemy być doceniani i chwaleni... Wystarczy kilka komplementów i stajemy sie bardzo naiwni... Pokazuje to dzisiejsza sytuacja... Druga rzecz której nie lubie w nas jest tendencja do mieszania przeciwnika z błotem - jak juz ktos okazuje się naszym wrogiem to trzeba z niego zrobić jak największego głupca i nieudacznika... A co do Amerykanów - to u nich wielu ludzi wygrywa odszkodowania np bo na instrukcji młotka nie było napisane, że nie mozna go zjeść :D i to jest darmozjastwo i wyłudzanie pieniędzy dopiero.. I to jest robienie idioty z samego siebie dla pieniędzy :) Amerykanie niech sie cieszą, że mają mądrych politykow, bo społeczeństwo to jakaś tragedia
,,,,, powiedziales dokladnie tak jak bylo i jest.
Bardzo śmieszny kawał-Idzie Amerykanin i myśli!!!!! 😅😅😅😅😅
Nigdy nie byłem w USA ale wiem że każdy stan będzie trochę inny. więc bycie w Kaliforni i twierdzenie że "znam Stany" to nieporozumienie
Dave, jak śnisz to bardziej w języku polskim czy angielskim? Może zrobisz takiego shorta? :d
Polacy nie mówili po angielsku... naprawdę zaskakujące... i kto tu jest stupid ?
No, wlasnie ,po 20,30 latach w USA. …. I kto tu jest stupid?
W każdym państwie procentowo jest mniej wiecej tyle samo idiotów, czy to w Polsce, czy to w USA lub gdzie indziej. Najgorsze są stereotypy. Dopiero jak się pozna osobiście ludzi z różnych krajów, to okazuje się że zdecydowana większość z nich, to całkiem fajne ludziska 😀
Ludzie tak, absolutnie się zgadzam, różni ich za to kultura i warunki ekonomiczne, które kształtują, wg. Marksa, świadomość. Natomiast na świecie jest tylko jeden kraj, który przez wszystkie lata swojego istnienia, właściwie non stop jest na wojnie. Głownie napastniczej lub zastępczej. Ten kraj to USA.
@@mourdebarsDokładnie 👍
dzięki men
Po puczu waszyngtońskim Trumpa Amerykanie powinni zastanowić się dwa razy ilekroć przychodzi im ochota na opowiadanie dowcipów o Polakach.
Powodem jest nie polskojęzyczna emigracja ale niemiecka. To niemieccy emigranci wymyślili Polish jokes żeby zdyskredytować naszą.
Inna sprawą jest emigracja polskojęzyczna a nie Polska ale nie chce się rozwodzić nad tą różnicą.
Wytłumaczysz dlaczego ( skazany prezydent) może kandydować w wyborach ?
Przecież nie ma wyroku, tylko ma zarzuty z tego co wiem, więc do ogłoszenia jest niewinny.
Fajnie sie Ciebie słucha
@InstytutLingwistyki Te stereotypy o Polakach w USA nie wzięły się z tego, że Polacy nie potrafili mówić po angielsku :) Stereotypy o zacofaniu Polaków przywieźli do Ameryki imigranci z Niemiec.
"Jak tłumaczył Radzilowski, antypolskie stereotypy pojawiły się w USA w XIX wieku wraz z niemieckimi imigrantami, śladem których do Nowego Świata podążali Polacy. Przez pierwsze 30-40 lat polskiej imigracji głównie byli to mieszkańcy Wielkopolski. "Przyjechali po Niemcach, a Niemcy przywieźli ze sobą do USA stereotypy o Polakach. To, że takie istniały w Niemczech w XVIII wieku badała Małgorzata Warchał-Schłottmann. W USA Niemcy też źle mówili o Polakach. Reszta Amerykanów to podchwyciła" - powiedział."
Z kolei niemieckie stereotypy o Polakach były podsycane przez między innymi niemieckiego kanclerza Otto von Bismarck, który mówił w 1861 roku:
""Bijcie Polaków tak długo, dopóki nie utracą wiary w sens życia; współczuję im ich sytuacji, ale jeśli chcemy przetrwać, nie możemy zrobić nic innego, jak tylko ich wytępić""
Oni tez walczyli ze stereotypami. Nazywanie Niemców sauerkrauts skądś sie wzięło.
Tylko, że Niemcy mieli najgorsze zdanie o Polakach z Kongresówki i Galicji, którzy przyjeżdżali w XIX wieku do Niemiec na roboty.
To nie stereotyp. Zobacz kto wygrywa w sondażach wyborczych i o czym rozmawiają ludzie na ulicach. Zobacz co robią nasze elity i jak są postrzegani przez inne głowy państw.
to samo.
Myślisz że inne społeczeństwa są pod tym względem mądrzejsze? W Polsce np mieliśmy protesty antylockdownowe w czasie covidu, i słusznie bo lockodowny były jeśli do kogokolwiek potrzebne to tylko dla osób najbardziej narażonych (starsi, po ciężkich chorobach), a na przykład Niemcy czy Hiszpanie byli na każde nawet najgłupsze hasło rządu jak lemingi. Średnie IQ Polaków to (w zależności od badania) ok 102%, więc jesteśmy nawet nieco lepsi od średniej. To nie problem z Polakami ale z tym że ludzie na całym świecie ogólnie są głupi, i "baza" jest zaniżona 🙂
Ostatnio pojawia się trochę książek, artykułów a nawet vLogów o tym że USA się zaczyna sypać. Ludzie są zadłużeni np: na kredytach studenckich albo medycznych po operacjach i nie mogą znaleźć pracy aby to spłacić albo koszta życia są zbyt wielkie. Nie wiem ile w tym jest propagandy i jaka jest skala problemu. USA ma wielu wrogów więc może to jest propaganda ale jestem ciekaw twojej opinii na ten temat.
Jest w tym dużo prawdy, 127 mln Am. ma kredyty medyczne, są mln bezdomnych. W metrze nowojorskim hulają szczury (jak i w całym Nowym Jorku), studia czy pomoc med. są b. drogie. Są 2 mln więźniów, bo więzienia są pryw. sypie się infrastruktura. Jest ogromny problem z narkotykami, biedą (w pandemii nawet 40 mln am. brało tzw kartki żywnościowe (food stamps).Obejrzyj sobie filmy o Philadelphia Kensington street czy bezdomnych w LA lub San Francisco. -
"Ludzie są zadłużeni np: na kredytach studenckich a" taaa. Rozpieprzają kasę i tyle w temacie. Chciałbym móc się zadłużyć i spokojnie skończyć studia. Te zadłużenie to pikuś, mogliby to spłacać, ale po co, jak im kiedyś umorzą lub mają niskie odsetki. Wolą wydać na nowego SUVa.
@@bra3879 W USA brakuje elektryków, rzemieślników, programistów. Jak mają kasę na narkotyki to powinni mieć kasę na kursy zawodowe.
NIE MA problemu z narkotykami, ćpają na własne życzenie. Bezrobocia praktycznie w USA nie ma. Wystarczy chcieć, nie zawsze to jest łatwe, ale to kraj możliwości.
@@infeltk W Am. jest niski poziom edukacji publ, by być elektrykiem czy programistą, trzeba mieć wiedzę, komp. Skoro 49 mln ludzi w 2020 r. było na głodowych kartkach żywnościowych, to coś z systemem jest nie tak. Żeby bezdomne matki spały z dziećmi w samochodach, lub ludzie pracujący w dolinie krzemowej spali w tzw. turystycznych samochodach, bo nie stać ich z pensji na wynajem mieszkania, to coś jest nie tak. Studia kosztują nawet 20-30 tys.$ rocznie, potem jest naprawdę duży kredyt studencki. W całej Europie studia są bezpł. lub są symboliczne opłaty jak w Szwajcarii, każdego na nie stać, a pomoc medyczna darmowa. - Dlaczego w USA wielu lekarzy to Hindusi czy Europejczycy, bo Amer. nie stać na super drogie studia med. A w Polsce czy Europie też można skończyć studia i to bez długów.
@@bra3879masz racje, to system stwarza okazje aby oszukiwać i wykorzystywać . Brak ludzi aby sprawdzać dane milionów. W Chicago 20 tys ludzi o niskim dochodzie mieszka w darmowych mieszkaniach lub płaca Ok $150. Jeżdżą samochodami po 50-80K. 1/4 to Polacy. My znamy 11 polskich osob , które oszukują i mieszkaja prawie za darmo. Maja różne dopłaty , zasiłki a jeżdżą co roku do Polski i wydają tysiące. Sam bilet na dwoje to ponad $2K.
Czekamy na odcinek Co Polacy myślą o Polakach ... ;-)
A to zależy, czy zapytasz wyborców Zjednoczonej Patologii czy wyborców opozycji.
To zależy czy zapytasz wyborców Zjednoczonej Patologii czy zapytasz wyborców Opozycyjnej Patologii 😁
Zależy o których, więcej jest tych ok.
Lepiej nie..:(
Nie wiesz, że Polacy że wszystkich nacji najbardziej nienawidzą innych Polaków? XD
A Polacy myślą o amerykanach i anglikach, że to głuupki.
Po wstąpieniu do unii jakość jedzenia trochę spadła wcześniej by im kubki smakowe rozwaliło
Teraz jest importowana z Ukrainy żywność taka jak dawniej była w Polsce.
@@andrzejwodynskiWidziałem te ukraińskie produkty w sklepie, takie g... że głowa mała, w składzie mnóstwo syfu, chemii, dziękuję bardzo za takie cuda.
@@TH-camCommentatorzxcvbnm polskie też takie były 30 lat temu
@@andrzejwodynski Te ukraińskie współczesne "rarytasy" nawet nie umywają się do przysmaków z PRL
@@TH-camCommentatorzxcvbnm zobacz na filmach z tamtych czasów jak wyglądały polskie, były gorsze bo nie było tyle przypraw.
Dave, nagrywałeś w Poznaniu?
początek był trudny dla mnie ale później mnie uspokoiłeś :)
Dejw przestań mieszać treści na kanałach bo nie wiadomo o co chodzi. Tutaj powinny być tylko treści o nauce języka, a luźne tematy na Dave z Ameryki.
Czy Amerykanie nie potrafią sprzątać że muszą zatrudniać do takich zająć fachowca z Polski? Dave dużo mówisz o samochodach w Ameryce. Zrób film o miejscach do parkowania ,cenach paliw, komunikacji publicznej. Czy w innych miastach poza Nowym Jorkiem kursują taksówki?
To wszystko było na jego oryginalnym kanale Dave z Ameryki
😂😂😂😂 fachowiec z Polski do sprzątania.
Polska się zmieniła i zmienia ciągle. Co do angielskiego to są też Amerykanie polskiego pochodzenia, którzy nie dopuszczają do świadomości, że ktoś zna język angielski. Bo im się to w głowie nie mieści, że języka można się nauczyć no i potrzebują czuć się wyżej. Miałam znajomą z Brooklynu, które zadzierała nosa, a chodziła sama w zielonych włosach jak te ich ząbi. Byłam po wszystkich kursach angielskiego tak, że zostałaby mi tylko anglistyka. Szłam z nią i ona coś mówi po angielsku, to jak jej odpowiedziałam po angielsku to zrobiła się czerwona, zrobiła wielkie oczy i przeszła na francuski , którego nie zna, bo z jej bełkotu ledwo można zrozumieć o czym ona mówi. Myślę, że to dotyczy wielu amerykańskich Polaków
Dzięki Dave
Polki czyszczą domy❤❤❤❤ kocham Cię za to😍😍😍
W Ameryce się dużo jeździ autem i pewnie temu nadwagą jest tam normalna rzeczą ja dziennie robię 20 km z buta bo lubie😅przez cały rok
W Polsce tez sporo otyłych , zwłaszcza dzieci.
Dave, here is un update. As of now, cleaners w US these days are Latinos, not Poles.
You're talking ancient history.
Not in Chicago.
Wydaje się że to z powodu że górale jeździli do Ameryki zacofani
Mam taką teorię, którą zresztą już kiedyś ktos napisał a ja się z nią zgadzam Otóż, te dowcipy o Polakach przywieźli ze sobą albo raczej zaczęli rozpowiadac emigranci z Niemiec, którzy razem z Polakmi przybywali do USA na początku XXw. Między nami nigdy nie było przyjaźni wręcz wrogość od czasów Bismarcka i to ich poczucie wyższości. W Ameryce Niemcy rywalizowali z Polakami o wszystko więc kazdy powód do pognębienia przeciwnika był dobry, stąd wyśmiewanie , osmieszanie, kłamstwa i podłości. Językowo łatwiej było Niemcom dlatego udało im sie ponizyc historycznego wroga z Polski. Dowcip o Polakach przyjął sie w USA i tak się potoczyło. Poza tym, jesli mówia Polack (zamast Poles) - to jest to pochodna niemieckiego słowa Polacke, nie musze chyba dodawać,ze jest to obrażłiwe.
Pamiętam jak kiedys ten milioner - pajac Ted Turner z CNN na obchodach święta Wojska zacytował jakis żart o polskich saperach, jakoby z kijem w ręku mieli szukac min. Zapomniał tylko , że wynalazcą wykrywacza min był Polak Józef Kosacki.. Podobno po kilku dniach przeprosił. Dowcip się nie udal.
Pole,, to Polak i biegun. Dlatego mówią, że u nas jest zimno
W jakim mieście nagrywałeś dzisiejszy odcinek?
W Poznaniu.
Bardzo fajny odcinek. Na początku pomyślałem..o, będzie grubo. Okazało się jednak, że stereotypy sobie a rzeczywistość sobie. W Polsce stereotypem onegdaj było, że USA to taki Dream Land a jak jest? Pewnie różnie. Dla każdego powinna być to wskazówka. Wyjeżdżasz z kraju to mimo wszystko jesteś jego wizytówką. Dotyczy to wszystkich. Również Amerykanów.🖖.
Kocham te filmy to jest sto procent prawdy
In one of the episodes, I saw a liquor store in Florida that reminds me of the one in Port Charlotte
Polacy byli jusz na tym statku pełnych protestantów angielskich co do Ameryki popłynął zapomniałem nazwy ale to było gdzieś 300lat temu albo lepiej
I już wtedy byli robolami 😊
@@TH-camCommentatorzxcvbnm tak dokładnie stolarzami 😁
@@ryszarddominiak8515 ja czytałem inną historię, że smolarz i wytapiacz szkła w tej ekipie pionierów byli Polakami
@@TH-camCommentatorzxcvbnm tak to byli oni ale chodź o to że jako pierwsi tam jusz byliśmy
Mary and Margaret w 1608 r. Jamestown.
Młode pokolenie nie ma żadnych kompleksów i ich nie interesuje to co inni myślą o nich. Młode pokolenie jest wykształcone
Dave, czy Ty czasami nie nagrywałeś tego odcinka w moim mieście? Byłeś w Poznaniu? Podobało Ci się?