Dominik podpowiedź proszę czym zaimpregnowac takie podkłady, zamówiłem surowe, jakim impregnatem, przecież będą leżały prosto na ziemi, z góry dziękuję za odpowiedź pozdrawiam Cie piona! :)
Aby pokryć je lakierem, dużo pracy trzeba by włożyć w przygotowanie powierzchni. Wyrównanie, oczyszczenie, przestruganie/ wszystko po to by dostać się do surowego drewna. Ja bym się nie zdecydował.
podjąłby się Pan metamorfozy ogrodu o wielkości około 700m2? :D albo można się zgłosić jakoś do programu "Polowanie na ogród"? :) Napewno duże pole do popisu :D
Ale ja nie mówiłem, że to projekt tv. To mój format prywatny. 😁. Istotnie drewno prawie 5tys. O kosztach będzie w artykule na www.dominikstrzelec.pl już jutro😉
Też jestem eko....rozsądnym eko...na zmarnowanie??? fanaberia??? W Polsce mało jest specjalistów od sztuki ogrodniczej i polotem i doświadczeniem. Ja czerpie wzorce z UK i tamtejszych świetnych twórców. Naturalna patyna drewna to też sposób zabezpieczenia przed erozją biologiczną...ale to trzeba wiedzieć😁
To nie jest takie pojedyncze. Niezaimpregnowane drewno próchniejąc będzie użyźniało glebę, podczas gdy wszelkie impregnaty (mówię o takich, których nie wymyje pierwszy lepszy deszcz) mogą ziemię skazić. Abstrahując od tego, że drewno mające stały kontakt z gruntem powinno być zabezpieczone niedostępnym w normalnej sprzedaży impregnatem klasy IV nakładanym ciśnieniowo (w domu tego nie zrobisz, nawet zanurzeniowo też nie jest prosto z takimi belami). W ogóle tak teraz myślę, że jak komuś zależy na impregnacji, to chyba zamiast podkładów ogrodowych powinien zainwestować w drewno konstrukcyjne (sosna) impregnowane u producenta. Wracając do tematu, drewno jako biomasa ma dość niski ślad węglowy (w Polsce w miejsce każdego wyciętego drzewa sadzi się kilka kolejnych) i docenić w sumie należy, że stosując to rozwiązanie nie stosuje się rozwiązań środowiskowo gorszych (np betonu). Takie bele drewna liściastego nawet nie zabezpieczone powinny wytrzymać kilkanaście lat zanim zaczną razić wyglądem, a ponad dwadzieścia zanim przestaną spełniać swoją rolę. Potem można je częściowo odzyskać i np. zrobić sobie rabaty, albo choćby spalić w piecu bez konieczności wdychania chemicznych oparów. Tak szczerze, to raz na 20 lat tak czy inaczej w ogródku ktoś coś będzie chciał zmienić, można się zastanowić, czy wszystko warto mieć tak na wieczność. Tak naprawdę, największy problem jaki tutaj widzę to to, że to rozwiązanie jest bardzo drogie.
@@dominikstrzelec_DominaThoR zabezpieczenie, zabezpieczeniem, ale czy te belki nie powinny przypadkiem stać na tłuczniu jak na podkłady kolejowe przystało? Amerykanie budują z drewna murki oporowe, jak zauważyłem, nie dość, że stawiają je na podsypce z tłucznia, to jeszcze ten tłuczeń wciskają między murek a skarpę (alternatywnie stosują folie kubełkową), a dołem puszczają drenarkę.
Dominik podpowiedź proszę czym zaimpregnowac takie podkłady, zamówiłem surowe, jakim impregnatem, przecież będą leżały prosto na ziemi, z góry dziękuję za odpowiedź pozdrawiam Cie piona! :)
Czym zaimpregnowane podklady? Olej? Bejca? Dzieki
Jak te belki po 4 latach ? Nadaja sie jeszcze do czegos ?
Witam. Czy stare podklady kolejowe moge wykozystac w domu??? I czy lakierowanie je lakierem zabezpieczy przed wydzielajacym sie zapaszkiem?
Aby pokryć je lakierem, dużo pracy trzeba by włożyć w przygotowanie powierzchni. Wyrównanie, oczyszczenie, przestruganie/ wszystko po to by dostać się do surowego drewna. Ja bym się nie zdecydował.
Za duzo chemii w nich jest.
zapach to akurat najmniejszy problem z nimi.
Hej Dominik,
Czy podkłady bez impregnowania nie zaczną gnić w ziemi ?
Procesy bioerozji wystąpią. Jednak tak gruby i zdrowy materiał jest w stanie zabezpieczyć taką skarpę na długi czas.
Lepiej było to zaimpregnowac to by starczyło na więcej lat
Swietny program i te ogrody piekne..
Pieknie,nowe...
A jak drewno zacznie pruchnieć? Lezy bezposrednio na ziemi bez izolacji i impregnacji?
To grube podkłady.. dla porównania zwykła drewniana palisadka do ogrodzenia rabatek zgnił u mnie po 7 latach...
To, że używanie podkłady śmierdzą jest najmniejszym problemem. Co ważniejsze środki użyte do impregnacji SĄ SILNIE RAKOTWÓRCZE!!!
Z góry dziekuje
co jak co ,ale sasiad zajebiste ma te cyprysiki
Super👍
podjąłby się Pan metamorfozy ogrodu o wielkości około 700m2? :D albo można się zgłosić jakoś do programu "Polowanie na ogród"? :) Napewno duże pole do popisu :D
Ile kosztuja takie podklady kolejowe ?
120pln/szt
Tak z ciekawości jaki jest budżet? Prawie 5 tys poszło już na same podkłady O.o
Ale ja nie mówiłem, że to projekt tv. To mój format prywatny. 😁. Istotnie drewno prawie 5tys. O kosztach będzie w artykule na www.dominikstrzelec.pl już jutro😉
@@dominikstrzelec_DominaThoR dzięki wielkie, na pewno przeczytam ;)
Nie przylecial bys do mnie do Anglii ? 😁
Czy te belki impregnowane są ?
Nie, surowe drewno. Z czasem pokryje się cudowną „patyną”
Dziękuje bardzo , zasiałem trawę ile czasu podlewać ?
Mogę zrobić schody na skarpę z takich belek ?
Czy do pana programu trzeba się zapisać ile to kosztuje ?
Marcin oczywiście
Czemu taki duży poziom odcinków A tak mało subow... SUBSKRYBOWAC!!!!
7:43 wiadomo, że lepszy jest ten po lewej. Szpadel prosty.
Wolne żarty 🤣
Chyba nigdy nie miałeś do czynienia z praca szpadlem ;d
@@kubakuba5639 wolę ten po lewej.
Pryma sort Dominik.
Marnowanie drzew = drewna dla ogrodowych fanaberii...drewno przeznaczone do zmarnowania, niczym nie zabezpieczone
Też jestem eko....rozsądnym eko...na zmarnowanie??? fanaberia??? W Polsce mało jest specjalistów od sztuki ogrodniczej i polotem i doświadczeniem. Ja czerpie wzorce z UK i tamtejszych świetnych twórców. Naturalna patyna drewna to też sposób zabezpieczenia przed erozją biologiczną...ale to trzeba wiedzieć😁
To nie jest takie pojedyncze. Niezaimpregnowane drewno próchniejąc będzie użyźniało glebę, podczas gdy wszelkie impregnaty (mówię o takich, których nie wymyje pierwszy lepszy deszcz) mogą ziemię skazić. Abstrahując od tego, że drewno mające stały kontakt z gruntem powinno być zabezpieczone niedostępnym w normalnej sprzedaży impregnatem klasy IV nakładanym ciśnieniowo (w domu tego nie zrobisz, nawet zanurzeniowo też nie jest prosto z takimi belami). W ogóle tak teraz myślę, że jak komuś zależy na impregnacji, to chyba zamiast podkładów ogrodowych powinien zainwestować w drewno konstrukcyjne (sosna) impregnowane u producenta. Wracając do tematu, drewno jako biomasa ma dość niski ślad węglowy (w Polsce w miejsce każdego wyciętego drzewa sadzi się kilka kolejnych) i docenić w sumie należy, że stosując to rozwiązanie nie stosuje się rozwiązań środowiskowo gorszych (np betonu). Takie bele drewna liściastego nawet nie zabezpieczone powinny wytrzymać kilkanaście lat zanim zaczną razić wyglądem, a ponad dwadzieścia zanim przestaną spełniać swoją rolę. Potem można je częściowo odzyskać i np. zrobić sobie rabaty, albo choćby spalić w piecu bez konieczności wdychania chemicznych oparów. Tak szczerze, to raz na 20 lat tak czy inaczej w ogródku ktoś coś będzie chciał zmienić, można się zastanowić, czy wszystko warto mieć tak na wieczność. Tak naprawdę, największy problem jaki tutaj widzę to to, że to rozwiązanie jest bardzo drogie.
@@dominikstrzelec_DominaThoR zabezpieczenie, zabezpieczeniem, ale czy te belki nie powinny przypadkiem stać na tłuczniu jak na podkłady kolejowe przystało? Amerykanie budują z drewna murki oporowe, jak zauważyłem, nie dość, że stawiają je na podsypce z tłucznia, to jeszcze ten tłuczeń wciskają między murek a skarpę (alternatywnie stosują folie kubełkową), a dołem puszczają drenarkę.