PZL-105 Flaming - how not to build a bushplane
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 2 พ.ค. 2024
- Patronite: patronite.pl/ZabytkiNieba
Twitter: / zabytki_nieba
Polish Aviation Museum: www.muzeumlotnictwa.pl
Story of PZL-105 Flaming - a failed attempt to create a STOL bush plane for Canadian market.
Content:
0:00 - Announcement
0:35 - Start
1:11 - Genesis
2:04 - Is "Flaming" a good name?
2:54 - What is a bushplane?
4:03 - First prototype (SP-PRC) and fuselage
5:16 - Wing and Fowler flaps
6:36 - STOL characteristics
7:02 - Tailplane
7:32 - Split lens light
7:57 - Landing gear and floats
8:45 - Greetings to Patrons
9:02 - Radial motor (feat. Orlik)
9:38 - Test flights' otcome
9:57 - Lycoming motor
10:17 - SP-PRD - modified airframe
10:40 - PZL Flaming fate
11:15 - Wilga 200
11:29 - Flamings in museum
PAtronite.pl Patrons of the episode: Damian Dynowski, Klaudiusz Gebauer, Tomasz Janusz, Roman Maciończyk, Bartosz Kijanski, Patryk Włodarski, Paweł i Ewa Dondziłło, Maciej Grzeszczak, Ania i Tomek SPÓLNICCY, areksordyl@o2.pl, Tomasz Krakowczyk, Marcin Tatar, LESZEK ODZIENIEC, Dariusz Raćkowski, Bartek Wręga, Krzysztof Tomaszewicz, Paweł Gołąbek, Eryk Janicki, Michał Okulski, Łukasz Dziurda, Paweł Smoleński, Michał Łukasiewicz, Grzegorz Odrzywolek, Kuba Pawelec, Mariusz Surlejewski, Tomasz Szczepanik, Marcin Kotas, Artur Woszczyk, Pawel B, Marcin Murawski, Krzysztof Zając, Tomasz Sosin, Stan Jezierski Lewalt and 16 anonymous individuals. Thank you all!
Music: www.bensound.com/royalty-free... - ยานยนต์และพาหนะ
Uwielbiam tematyke starych , lekkich, samolotów oraz szybowców
Nieco ponad 30 lat temu rozmawiałem z inż. Romanem Czerwińskim odnośnie genezy konstrukcji. A główną osią było poprawienie charakterystyk prędkościowych. A zwłaszcza prędkości przelotowej. Stąd już wizualnie jest lepsze opracowanie aerodynamiczne. Dotyczy to choćby braku wystających stopni czy opływowej i lekkiej konstrukcji podwozia. Zdecydowano się na płat bez slotów, wiedząc, że w Wildze 40 sloty niecałkowicie chowały się na prędkości przelotowej. A co nie dawało realnego zysku w spadku oporów aerodynamicznych. Ulżono przy tym nie tylko konstrukcję płata, ale zwłaszcza okolic okuć łączących płat z kadłubem- poprzez konstrukcję zastrzałową. Niestety, ta główna zmiana, czyli inny profil płata stał się powodem problemów na niskich prędkościach i w przeciągnięciu. Chyba najbardziej udane było podwozie główne. Lekka zmiana rozstawu kół w wyniku ugięcia goleni powodowała wystarczające tarcie dla tłumienia energii podczas lądowania. Po wynikach prób w locie PZL 105 Flaming wytwórnia PZL skupiła się na Wildze nazwanej "2000" z płaskim silnikiem bezreduktorowym, o mniejszym śmigle i zupełnie nowym podwoziem. Choć cechy STOL spadły, to siągi prędkościowe wyraźnie wzrosły bez niespodzianek. Według statystyk użycia Wilgi- holowanie na trójholu było praktycznie tylko na pokazach lotniczych. Uznano, że mniejsze śmigło w wersji 2000 nie odbierze cech STOL na tyle, aby samolot był nieatrakcyjny dla użytkownika.
Ciekawy film. Po jego obejżeniu naszło mnie na wspominki... był rok 1989. Koniec listopada lub początek grudnia. Widziałem na własne oczy drugi prototyp Flaminga w locie. To był chłodny, bezchmurny poranek, około godziny ósmej. Leciał nisko, nad Mokotowem, na pewno poniżej stu metrów nad terenem. Miał zamontowane dodatkowe mini stateczniki pionowe na stateczniku poziomym (był taki etap poszukiwania ,,dodatkowej stateczności kierunkowej". W sieci są zdjęcia z tą modyfikacją).
Jakiś czas potem widziałem, przez chwilę i z daleka (w kierunku na na wschód od Okęcia patrząc z Mokotowa) tłokowego Orlika SP-PCB (czyli tzw. ,,chińskiego", pokazanego na tym filmie w Muzeum, w Krakowie) jak kręcił szybkie beczki. Dzień był wtedy pochmurny, bezdeszczowy.
Innego dnia (słonecznego, z masą pięknych, wypiętrzonych Cumulusów po przejściu chłodnego frontu powietrza) widziałem z dość daleka, z Siekierek, tego Orlika w przelocie. Kierował się za Wisłe, mniej więcej na wschód. Słychać było, roznszący się mocnym echem po okolicy, dość mocny dźwięk szybkoobrotowego śmigła tego samolotu napędzanego silnikiem bezreduktorowym. Z mojego punktu widzenia było to coś pięknego, dosłownie poezja którą pamięta się do końca życia.
Chyba w lutym 1990 roku widziałem Orlika turbinowego, prototyp nr 007 startującego z Okęcia - krótki ,,kozacki" start z natychmiastowym zakrętem w prawo, tuż po oderwaniu podwozia od pasa. Robiło to niesamowite wrażenie.
Następnie, latem tego samego roku widziałem tego samego Orlika kręcącego podstawową akrobację, kilkaset metrów nad Siekierkamii. Oficjalnie konstrukcja łożysk wirników sprężarki i turbiny nie bardzo na to pozwalała ale że czeski silnik Walter miał być zmodernizowany pod kątem zastosowania w Orliku to chyba oficjalnie zezwolono na taki test. Ciekawe czy pilotem był wtedy ś.p. pan Wojnar?. W każdym razie na pewno w kabinie samolotu były dwie osoby. Widziałem też, w locie, z daleka, pierwszy prototyp turbo Kruka.
Ot, takie miłe wspomnienia ucznia - pilota szybowcowego i miłośnika lotnictwa.
Pozdrawiam
Najpiekniejsze muzeum lotnictwa jakie znam. Kiedys bywalem tam co kazda sobote i czasu nie zaluje.
Święte słowa ❤️
...10:10 na tym zdjęciu przed kadłubem stoi jeden z konstruktorów biura konstrukcyjnego w owym czasie Andrzej S. (nazwisko i osoba jest mi znane ...ale RODO) Pozdrawiam.
Co do kolibrów, to polecam Aeroklub Ostrowski w Michałkowie, mają kilka PZL-110 klasycznych, jednego -kolibra150 i chyba ostatniego wyprodukowanego Kolibra 160A, który był sprowadzony z GB: SP-IGA(ma na stateczniku pionowym już logo PZL-EADS, już bez żurawia)
Lub Aeroklub Rzeszowski
W Pile mielimy jednego Kolibra, ale to było dość dawno temu. Niestety moją przygodę z Aeroklubem Ziemi Pilskiej zakończyły turbulentne czasy początku lat 2000-ych, więc nie wiem jak dalej potoczyły się losy naszego "Koliberka", jak pieszczotliwie nazywał go szef mechaników, major Tadeusz Grzybowski.
O dzięki, właśnie komentowałem o AE Ostrowskim. Fane Koliberki mieli.
Kolejny świetny odcinek. Przyjemnie się ogląda, pozdrawiam serdecznie !
To wchodziło do tego i się trzymało pod skrzydłem😁😁😁😁
Kolejny wspaniały odcinek!
Czas też chyba przypomnieć samolot PZL-102 Kos.Wyprodukowano niewiele egzemplarzy i niemal wszystkie wyeksportowano. Ciekaw też jestem jak zakończyła się próba odrestaurowania tego samolotu przez syna konstruktora tej maszyny.
Dzięki za pracę .🖐️
nie mogę sie doczekać czegoś o pzl-26!
Świetny materiał, szkoda Flaminga. Przy okazji Beavera warto było wspomnieć, że zaprojektował go Wsiewołod Jakimiuk, konstruktor PZL 24. A w "Lotnictwie- Aviation International" napisano, że powodem umieszczenia sześciu miejsc w samolocie był fakt, że poprzez założenie pływaków Wilga stawała się dwuosobowa (większa masa płatowca i opór). Dlatego PZL-105 z pływakami mógł być w związku z tą zależnością czteromiejscowy (odpadały dwa miejsca). Przynajmniej tak to argumentowano. Nie mam tego artykułu przed sobą, lecę z pamięci
Coś w tym było. Generalnie miała wyjść powiększona, poprawiona Wilga, o podobnych rozmiarach. No i by w kraju był do tego silnik.
Poza tym Wilga zgodna z amerykańskimi przepisami była nieco cięższa. Aż dziwne, że to ktoś chciał z pływakami...
Warto też dodać, że do Wilgi próbowano pakować 5 osob (do skoków) ale to w NRD chyba.
Witam, jak wspominałem na czacie, poniżej stawiam listę moich modeli poloników. Pozdrawiam z Rybnika :)
II RP
Bleriot-SPAD S.61
Fokker E.V
PWS-16 bis
PWS-26
PZL P.11a
PZL P.11c (4 szt.)
PZL.50/I srebrny
PZL P.7a (3 szt)
PZL.23A
PZL.23B (2 szt.)
PZL.23/I (1 prototyp)
PZL.37A
PZL.37B (2 szt.)
PZL.42
PZL.46
LWS Czapla (2 szt)
RWD-5 Zmobilizowany
RWD-8 PWS
Sopwith Camel
Royal Aircraft Factory S.E.5a
II RP Cywilne:
Bellanca J-300 (Braci Adamowiczów)
PZL.37Abis (SP-BNL)
PZL.24/III (SP-BFL)
De Havilland DH.82a Tiger Moth (SP-AMX)
PZL Ł-II (SP-AFA)
RWD-5 (SP-LOP, SP-ALT)
RWD-5bis (SP-AJU)
RWD-6 (SP-AHN)
RWD-6bis (SP-AHL)
RWD-8 PWS (SP-BAF, SP-APN)
Lotnictwo Polskie we Francji:
Bloch MB.152
Morane Saulnier MS.230
Morane Saulnier MS.406C1
Morane Saulnier MS.225
Dewoitine D.520
Caudron Renault CR.714C1 (2szt)
Curtiss P-36 Hawk
Lotnictwo Polskie w Wielkiej Brytanii:
Bristol Blenheim Mk.IV
Supermarine Spitfire Mk.IIb (na ukończeniu)
Supermarine Spitfire Mk.Vb
Supermarine Spitfire Mk.IXc
Supermarine Spitfire Mk.XVIe
North American Mitchell B25C
North American Mustang Mk.III (P-51B)
North American Mustang P-51D
Hawker Tempest Mk.V
Hawker Hurricane Mk.Ia (2szt)
Hawker Hurricane Mk.IIb
Republic P-47 Thunderbolt
Lotnictwo Polskie w ZSRR:
Iłjuszyn Ił-2m3
Jakowlew Jak-1b
Ludowe Lotnictwo Polskie:
Messerchmitt Bf-108
Fieseler Fi-156 Storch
Iłjuszyn Ił-10
Iłjuszyn Ił-2m3
Jakowlew Jak-1b
Lim-1
Lim-5P
Petljakow Pe-2
PZL TS-11 Iskra 200BR
Suchoj Su-7 BKŁ
Piper L-4 Cub
Mil Mi-4a
Lotnictwo Polskie III RP:
Mig-21MF
Mig-21MF
PZL TS-11 Iskra
PZL TS-11 Iskra R Novax
PZL Mi-2
General Dynamics F-16C Bloch 52+
Suchoj Su-22UM3K
Suchoj Su-22M4
Mig-29 (1/72 & 1/144)
What if:
Hawker Hurricane Mk.IA (PL)
Breguet Br.690 (PL)
Grumman Wildcat (PL)
Lotnictwo Cywilne PRL:
SZD-9bis Bocian 1D
SZD-19-2A Zefir
Jeżeli byłby Pan zainteresowany, to mam jeszcze ponad 20 modeli lotnictwa zagranicznego.
Aktualnie na warsztacie:
An-2, 2x Lublin R.XIII, RWD-17, PZL-50/I
„Flaming” → „Flamingo”. No i już… naprawiłem… 😉 A tak poważnie: filmik jak zwykle klasa! 👍😊
„Flamingo” → „Flaming-Go!” No i poprawiłem ;)
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie Robert 👍👍👍🖐️🤩🤩🤩
Dzięki za materiał! Pozdrowienia!
Jak ja się cieszę, że odkryłem ten kanał! Pozdrowienia z Radomia!
O to syn w czasie nocy muzeuw mial okazję w nim siedzieć i bawic się wolantem. Bardzo był zadowolony.
Koliber jest w Aeroklubie Świdnickim.
Dziękuję za kolejny fajny film. Czekam jednak niecierpliwie na Muchę, i Czaplę
Ciekawy samolot. Świetny odcinek ;)
Dzięki za kolejny interesujący odcinerk.
Dzięki za ciekawy materiał
Nie wiem dlaczego, ale to co zrobił Mike Patey z Wilgą wyglądało super, a to przecież w sumie tylko hobbysta. Oryginał Wilgi wyglądał przy Draco.... hmmm.. tak sobie. A ten Flaming przy Wildze.... to sam już nie wiem co napisać :-(
Wygląda na to, że potencjał polskich zakładów jest mniejszy niż potencjał hobbysty z USA...
Tak, wiem - on "rzeźbił" jeden, może w porywach 2 samoloty na raz, a zakłady musiały produkować też dla wojska, ale i tak jeśli chodzi o części takie jak silnik czy awionika były w zasadzie tylko montownią...
Aż sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Mogła być masówka i kasa, a wyszło co wyszło....
Dzięki za odcinek.
Pozdrawiam Szefa i Wspaniałych Widzów! :-)
Spoko, przecież można zwalić na mitycznych złych, złego Balcerowicza i nie wiem na kogo jeszcze. A rzeczywistość beczy, bo problemy leżały gdzie indziej.
Wilga Draco to był taki ekstra tuning. Seryjnie niekoniecznie by się to kalkulowało.
Flaming nieudany, choć z Wilgą początkowo też była wtopa.
W sumie osiągi Flaminga były ok, waga też niska. Profil i usterzenie do zmiany. No i jeszcze ktoś to musiał kupić... Bagatelka...
@@modelarski Oczywiście, Draco to tylko droga zabawka, nie mająca praktycznego zastosowania. Sprzedaż takiego twora, gdyby był produkowany seryjnie, byłaby bliska zeru. Koncepcja Flaminga nie była zła, tylko spóźniona o 10-15 lat, projekt położyło zastosowanie modnego wówczas profilu GA(W)-1, ale jak się okazało, o fatalnej charakterystyce przeciągnięcia.
@@modelarski Nic nie zrozumiałeś - Draco pokazywał, że mały zespół ludzi z wiedzą i umiejętnościami może zrobić co tylko zechce. Wszystko pod konkretny cel/zamówienie. Im to nie wyszło przypadkowo.
@@roadster241 Ale co im wyszło- samolot z silnikiem 680 KM do przewozu 4 ludzi z prędkością dwieście kilkadziesiąt km/h i cenie ponad 1mln $? Przecież tego nikt by nie kupił. Cessna Caravan z silnikiem o tej mocy zabiera 14 ludzi i rozwija prędkość ponad 300 km/h. Ludzkość już dość dawno wymyśliła lotniska i cechy STOL są potrzebne wąskiej grupie ludzi. Za te pieniądze można kupić śmigłowiec bez bawienia się w STOL.
Siedziałem w tym samolocie razem z synkiem, jakoś dwa lata temu. Pozdrawiam.
Pozdrawiam serdecznie ciekawe
Dziękuję Marku za kolejny odcinek. Chyba znów się wybiorę do Muzeum Lotnictwa :)
Jeśli chodzi o Kolibra, to w Pile mieliśmy. Muszę podjechać i sprawdzić, czy jeszcze jest. Swego czasu były z nim jakieś problemy, ale to naprawdę dawno temu. Dam znać!
Zgadza się mieliśmy tam jedną sztukę. Stał tam też swego czasu czeski Zlin, niestety uziemiony z powodu rys w dźwigarach. Nie wspomnę już o Antonowie AN-2, Jaku-12 i Gawronie. Proszę pozdrowić mi moje miasto rodzinne i lotnisko.
@@patriks.7679 Jaka i Gawrona już nie ma od lat. Jak w ubiegłym roku był wykorzystywany w Aeroklubie Opolskim, a Gawron nie mam pojęcia dokąd odleciał. An-2 został chyba sprzedany osobie prywatnej. Dużo się pozmieniało, ale muszę zajrzeć, czy Koliber stoi.
@@mateusz19pila Ostatni raz byłem na tym lotnisku 20 lat temu jako młody chłopak, krótko przed maturą. Czyli dość dawno temu. Wszystkie te samoloty stały w blaszaku niedaleko bramy i biura przepustek naprzeciwko szkieletu nieskończonego hangaru SIL. Z tyłu za tym hangarem były warsztaty WAK. Coś mi się wydaje, że tam dużo się zmieniło. Może kiedyś wpadnę do domu i sam zobaczę jak się Piła zmieniła.
@@patriks.7679 tam teraz jest osiedle nowych bloków
Super!!!!
To były czasy, samoloty, szybowce
Jakie samoloty? To był prototyp, którego nikt nie chciał kupić. I wcale się nie dziwię.
@@roadster241 Ale mieliśmy stworzone zaplecze techniczne aby takie konstrukcje tworzyć. Na to trzeba lat doświadczeń. Trzeba stworzyć szkoły, uczelnie i zespół ludzi. Wszystko zmarnowano
@@Lechoslowianin Coś robiliśmy, ale mam wrażenie, że wielu tych ludzi markowało tylko pracę swoimi nieudanymi projektami. Z resztą, system w komunie tak działał, najważniejsze pokazać, że coś się robi. W prywatnej firmie najważniejszy jest efekt końcowy. Szkoły, uczelnie? A co się zmieniło w tym temacie, MEL na polibudzie w Wawie zlikwidowali? Nic o tym nie wiem.
@@roadster241 Gdyby udawali to autor nie miałby co pokazywać, a dorobek jest znaczący. Czego nie można powiedzieć o ostatnich 30-tu latach. Teraz nikt nic nie udaje, po prostu się nic nie robi. Nawet nie wiem czy jakieś zawody szybowcowe się odbywają
Flaming, Orlik, Iryda ciekawie się zapowiadało...
Super jak zawsze.
Oblatany w końcu 89 roku. Oczywiste, że nie miał już perspektyw, rozpoczynała się likwidacja polskiego przemysłu.
Kiedy będą film o PZL 37 łoś?
Bardzo ciekawy samolot
"Made in Poland"👍
Morda jak zwykle perfekt odcinek ..ale prośba coś o polskich c130,,..bo ciekawy temat
Bardzo miło się oglądało, jak zawsze zresztą. Dziękuję. Miałem okazję zasiąść w kabinie egzemplarza w ML w Krakowie :)
Świetny kanał👍
Odcinek super, ale może warto wrócić do korzeni i kolejny odcinek zrobić o szybowcu? Pozdrawiam serdecznie:)
Extra bardzo miło ogląda się Twoje nagrania nawet mi jako kompletnemu laikowi
Nie wszystkie określenia urządzeń sa dla mnie jasne ale nie zmienia to chęci oglądania dalej
Pozdrawiam z Glasgow
Najbardziej podobała mi się ilustracja do słów o projekcie, który ugrzązł na stałe.
Niestety będzie już na zawsze aktualna...
Lubię 👊💪👍
Dobra robota!
Kolejna ciekawa historia o nieznanym samolocie (przynajmniej dla mnie).
Latający Koliber 150 jest na wyposażeniu Aeroklubu Radomskiego:)
Aeroklub Leszczyński też posiada latającego kolibra
W AE Ostrowskim latały 3szt Kolibra z silnikiem PZL Franklin (ten słabszy).
Leciałem wycieczkowo jako nastolatek. Fajny, lekki, przyjemna kabina. (Był przypadek ładowania na szosie). Teraz chyba już nie latają. Parę lat temu stał jeszcze na płycie. A latał jakiś mocniejszy francuz chyba.
Hehe wiedziałem po zdjeciu wczoraj ze to 105tka. Tak wgl to nie wiem dlaczego ale kojarzy mi się z fw190 cały kadłub flaminga ma sylwetkę kabiny pilota z190. Bardzo dobry odcinek. No to może kolej na juniora lub puchacza?
mi się też tak kojarzy. Szczególnie jeszcze z tą osłoną silnika gwiazdowego - prawie jak prototyp FW190.
@@call_me_stan5887 ten prototyp z wlotem powietrza do silnika w kołpaku?
@@piotrkucharski9137 tak, ten miałem na myśli :)
Pamiętam ten samolot jeszcze na etapie makiety. Nie podobał mi się bo wydawał się taki niezgrabny.
PZL-150 Koliber w Aeroklubie Ziemi Lubuskiej. Zapraszamy!
Chętnie obejrzał bym materiał o samolocie PZL-110 Koliber.
Pozdrowienia z WZL-2 Wszawa (wzl-4:( )
Red half of light serves as “anti collision beacon” light and posterior white half serves as aft position light for night flight
Wspomniał Pan o samolocie Spad Może by tak odcinek o tym samolocie, który tak ukochał Stanisław Latwis. Przy okazji byłoby wspomnienie o tym romantycznym pocie, autorze "Marsza Lotniczego". Janusz Meissnera poświęcił mu obszerne wspomnienie - "Pilot gwiaździstego znaku".
Czytałem 😁
PZL 110 koliber stoi w muzeum Techniki i Militariów w Rzeszowie, samolot aeroklubu rzeszowskiego latał kiedyś nami mój kolego😁
Fajna rejestracja PRC. W Chinach robione? 😋
Polska, Rosja, Czechy ;)
...niektórzy upartywali iż to RC za sprawą inicjałów konstruktora prowadzącego Romana Czerwińskiego (RiP)
0:36 a pzl-24? W Polsce nie latały (przynajmniej w wojsku), a wyprodukowano ich trochę na export
PZL-Kos był prezentowany w nr 27 "Planów Modelarskich" więc o obszerny materiał do filmu nie będzie trudno.
Zapraszam.w sprawie kolibra, wiadomosc na Twitterze
Tak jak ktoś już pisał, koliber, a nawet prawie dwa, są w świdniku,
Współczesny samolot polskiej produkcji Aero AT3 również ma światło antykolizyjne (beacon) z kloszem w połowie czerwonym w połowie białym. Też mnie to zastanawiało. Nie wiem skąd się wzięło takie rozwiązanie, przepisy aneksu 2 ICAO nie mówią nic na ten temat.
Taki mix łączący światło antykolizyjne czerwone - z stroboskopowym :-) białym.
7:25 Cześć, w moim aeroklubie mamy prywatnego kolibra :). PZL-111 SP-WHI. Co prawda nie jest to mój samolot ale jestem w stanie porozmawiać z właścicielem na temat ewentualnego spotkania, albo jakbyś miał jakieś pytania to mógłbym "przekazać" je bezpośrednio do pilota-właściciela. Mógłbym też porobić jakieś szczegółowe zdjęcia. Jakbyś był zainteresowany to pisz :)
A gdzie to jest?
@@ZabytkiNieba EPOD, lotnisko olsztyn-dajtki
@Tom Sawyer ... Elektromagnetyzm to, podobno, nie tylko klucz do podróży w czasie (wakacji? ;) ) ale też do antygrawitacji. Tak twierdzą ci którzy mieli dostrzec, że równania Maxwela, które w pierwotnej formie miały łączyć grawitację z elektromagnetyzmem zostały celowo tak zmodyfikowane by ten związek zniknął. ,,Teoria spiskowa"?. ,,Paszport" covidowy przypominający biblijne ,,znamię Bestii" urealnił się w 2021 roku. Opór ludzi sprawił że ten patologiczny ,,dokument" ,,z dech" ale czy na długo?. Media i urzędnicy zaczynają nas epatować ,,małpią ospą". Żyjemy w ciekawych czasach... czy aby nie biblijnych?. Pozdrawiam.
Dobry materiał! Kiedy odcinek o M28 Bryza?? To bardzo ważna konstrukcja na naszym i światowym niebie! Z lotniczym pozdrowieniem! :)
👍👍👍
Wilga 200 to koromysło jakieś.
co te owiewki na goleniach dały ?
konkretnie proszę , 5 % prędkości ?
a samolot szkaradny się zrobił
Orlikiem też piloci się zbytnio nie zachywcali
👍🖐️
Dlaczego żadna firma nie zakupi dokumentacji takiego czegoś i nie produkuje go?
💪😏👍🇵🇱
Jak tak niszowy samolot to może KO-9 (Kazimierz Olszewski). Lata w Piotrkowie
tak przyjrzałem sie prowadzącemu , spryciarz balast sobie zima przysposobił noszony zawsze na loty szybowcem. Może te 40 km rowerem dziennie przez miesiąc problem zredukuje
40 km to dużo jak na dzień, może 15 na początek? :) Ja tak właśnie zacząłem i liczę na jakieś efekty.
@@call_me_stan5887 Piszę z doświadczenia Górki Zachodnie centrum Gdańska dwa razy dziennie wychodzi ok 60 km dziennie w czterech odcinkach i półtora dwie godziny przerwy między nimi. Po miesiącu wszystkie spodnie bardzo luźne
@@ggnagognagoma2462 Gratulacje :) Życzę dalszego powodzenia i oby nie było jo-jo :) U mnie niestety było i wszystko od nowa :/
@@call_me_stan5887 ? Potem auto zamiast roweru i balast wzrósł w dwójnasób
@@ggnagognagoma2462 Byś się mocno pomylił - wystarczyła kontuzja kolana na 2 miesiące. Od 2 lat nie dojeżdżam do pracy autem.
A może coś o Juniorze? Co prawda to nie zabytek ale pojawiały się tu już młodsze konstrukcje :)
W porównaniu z Wilgą jest bardzo zgrabny.
Czy będzie o samolocie odrzutowym Kobra-2000
Koliber stoi pod szkołą w Łańcucie
Ale w stanie raczej nie lotnym 😉
Terenówka ?? Co Pan powie na CH-701 ? Jest na Gotar i w Tworzyjanowie
Porównywanie 2-osobowego samolotu ultralekkiego z 6-miejscowym samolotem z silnikiem 400 KM jest bez sensu.
Witam Kiedy Mi-2?
Nigdy.
Produkt sowiecki, jest objęty sankcjami .
🛩🛩🛩
Jak się patrzy na ten samolot i słucha, że miał to być bush-plane to się człowiek zastanawia - co te warszawiak z miasta biur miały za pojęcie o samolotach bush-plane. Dosłownie zerowe. Nawet nie zadano sobie minimum trudu, aby zbadać temat, a decyzje podejmowali po prostu obłąkani.
Ten samolot to jest taka mocno nieudana fantazja na temat starego już wówczas samolotu Cessna 185.
Nietrudno było wpaść na to, że jak się chce konkurować z amerykańskim przemysłem lotniczym na ich własnym terytorium to trzeba mieć produkt rewelacyjny i to jeszcze w niższej cenie.
A u nas jakiś zespół niedouczonych inżynierów zaprojektował coś co wymyślili lotnicy zza biurek, potem to nawet nie chciało latać i jeszcze dziwią, że nie wyszło.
Ale historia marnotrawstwa i niekompetencji jest dużo dłuższa. Proponuję zrobić odcinek o marnotrawieniu publicznych środków finansowych i niekompetencji w polskim lotnictwie czyli o elektroszybowcu AOS 71 projektowany aż przez 2 politechniki warszawską i rzeszowską i ........ wielkie G oczywiście. Kilka lotów testowych, szum medialny, finansowanie rozliczone. Naście milionów złotych na nic.
Jednak to nie koniec absurdów. Politechnika Warszawska całkiem niedawno, tym razem w pojedynkę zbudowała za publiczne, a jakże pieniądze kolejny elektroszybowiec PW-X10.
Ciekawe kiedy zostanie PW-X10 zostanie wdrożony do produkcji. Zapewne oczywiście nigdy, bo..... projekt rozliczony, pobawiliśmy się i do następnego wyzwania za cudze pieniądze. "Naukowcy" będą mieli co wpisać do CV.
Kolejny projekt już na grubo to program IRYDA. Kolejne ogromne pieniądze poszły w błoto i teraz w Mielcu są jedne z najdroższych pomników świata z samolotów Iryda.
Bilans jest taki, że Polska musi być bardzo bogatym krajem skoro stać na to, aby więcej projektów i prototypów trafiało do Muzeum Lotnictwa niż do produkcji.
Natomiast taka niezbyt bogata Słowenia gdzie jeszcze nie tak dawno była wojna jakoś potrafiła podbić rynek europejski i amerykański swoimi samolotami Pipistrel.
Ty ruski trolu :-) A co do Irydy to chyba nie do końca było wszystko takie proste i jasne ; ....Był koniec 1991. Ówczesny dyrektor zakłady w trybie pilnym wezwał mnie do sali konferencyjnej na spotkanie z amerykańską delegacją specjalistów lotniczych z FAA. Przez telefon powiedział mi, że ,,jest tam amerykański pilot doświadczalny i chce rozmawiać z pilotem doświadczalnym, który wykonywał próby w locie na Irydzie". Zastanawiałem się, co mogę mu powiedzieć, ponieważ program prób Irydy był tajny. W sali było około dziesięciu Amerykanów, przed którymi na długim stole leżały całe tomy tajnych sprawozdań z prób naziemnych i w locie. Kilku naszych inżynierów i konstruktorów od Irydy było przepytywanych przez Amerykanów. Na ich polecenia kopiowano wiele dokumentów. Byłem tą sytuacją zaskoczony, ponieważ wszystkie te dokumenty były tajne - znajdowały się w tajnej kancelarii. Jeżeli ja chciałem zajrzeć do jakiegoś sprawozdania z prób z poprzednich lat , musiałem przejść odpowiednią procedurę zanim je otrzymałem do wglądu. Dyrektor polecił mi ,bym przekazał Amerykanom wszelkie niezbędne informacje, o które mnie zapytają. Ten, który chciał ze mną rozmawiać (przez tłumacza), okazał się pilotem doświadczalnym I klasy z NASA, znającym się na próbach prototypów samolotów wojskowych. Pytania, które zadawał, świadczyły,że jest inżynierem lotniczym z dużym doświadczeniem zawodowym. Cała sytuacja była bardzo dziwna. Wiedziałem, że nawet przyjazne sobie państwa zachodnie pilnie strzegą swoich tajemnic z prób samolotów.....Fragment z książki ,,Pilot doświadczalny" Henryk Bronowicki. Po tej wizycie zaczęły się kłopoty z realizacją ,, Programu Iryda".
Ale Flaming można przetłumaczyć na angielski tak jak Iskra - Spark
Z Iskrą łatwiej, bo to po angielsku nic nie znaczy, i nie miała być nigdy eksportowana na zachód.
@@ZabytkiNieba ale była do Indii a tam tez angielski funkcjonuje. Swoją droga o ile pamietam indyjskie Iskry chyba wróciły do Polski
@@ZabytkiNieba Iskry latały w prywatnych rękach w USA i mi taka uciekła 😭😭😭😭 a tam tylko angielski (amerykański).
Jedna z indyjskich iskier jest postawiona w ogródku pod gdanskiem. Widać ją z trasy S7 w okolicy rafinerii
Aeroklub Leszczyński ma latającego kolibra w oryginalnych barwach
Klosz lampki antykolizyjnej jest zwyczajnie źle zamontowany. Sektor czerwony powinien być do przodu a biały w tył (samolot lecący w Twoją stronę jest bardziej warty uwagi niż oddalający się, stąd czerwonym do przodu, dla tych co lecą nam na spotkanie).
Apropos nazwy - nie zapominajmy jeszcze o producencie sprzętu do oczek wodnych i akwarystyki "JEBAO"
I żarówek OSRAM
@@Elcicikos a to akurat popularne - a JEBAO bardziej niszowe :D
@@call_me_stan5887 oooo ciekawostka 😆 pozdrawiam!
I firmie Mitsubishi, której model Pajero dziwnym trafem w ogóle nie sprzedawał się w krajach hiszpańskojęzycznych aż ktoś odkrył, że tam słowo "pajero" znaczy ..."onanista" :))
"Wilga" jest baaaaardzo podobna do jednego z samolotów w serii gier GTA, w grze nazywał się "DODO"" 😊
DODO w GTA to Cessna 152 i nie jest kompletnie podobny do Wilgi (inny układ podwozia, zastrzały pod skrzydłami, inny silnik)
Skrzela- deklinacja-dopełniacz l. mnogiej- skrzeli
Trzeba było pozostać przy "slotów"...
@@ZabytkiNieba Proszę się nie przejmować :) Pozdrawiam!
Kraj, ludzie i samoloty piękne - tylko ci rządzący...... Jak powierzchnia rosołu.... Same szumowiny
Lotnicy z Filadelfii! Ze względu na miejsce zamieszkania siostry kibicuję Odrzutowcom z Winnipegu i byłem kilka razy na ich meczu, lecz mistrz jest tylko jeden - katowicka GieKSa!
pierwszy :)
Kolejny przykład że jak coś jest brzydkie to będzie kiepsko działać. A szkoda
Niepotrzebny ten skaczący obraz, męczy wzrok.
jaki STOL jak nie ma skrzeli
no porażka z tymi grzebieniami i pogrubioną sekcją profilu .
pomyłka
PZL Wilga to legenda na swiecie. Wielkie dzieki PO i inni demokraci ze zaoraliscie nasz przemysl lotniczy.
Taki "Polonez" przestworzy. Dramat.