Powiem tak wolę wykręcić i dać do mycia mam wtedy filtr jak nowy łącznie z wymyciem popiołu którego w innym sposób nie usunie się nie wspominając już o obciążeniu silnika i wymianie oleju po tych godzinnych ekscesach.
Łapa dla Ciebie < Ale procedury wypalania x ilość pojazdów x 60 minut dają taaaaki ^ zastrzyk ekologiczny do atmosfery że : PĘKAJCIE LODOWCE * Gdybym miał coś takiego robić na swoim podwórku ? to wszystko to co nie wyleci z rury po drodze - pozyskałbym do swojego ogrodu ; Jako nawóz ??? . Czy odświeżacz powietrza ??? . ( EKO < tfuuu )
Powiem tak wolę wykręcić i dać do mycia mam wtedy filtr jak nowy łącznie z wymyciem popiołu którego w innym sposób nie usunie się nie wspominając już o obciążeniu silnika i wymianie oleju po tych godzinnych ekscesach.
Łapa dla Ciebie < Ale procedury wypalania x ilość pojazdów x 60 minut dają taaaaki ^ zastrzyk ekologiczny do atmosfery że : PĘKAJCIE LODOWCE * Gdybym miał coś takiego robić na swoim podwórku ? to wszystko to co nie wyleci z rury po drodze - pozyskałbym do swojego ogrodu ; Jako nawóz ??? . Czy odświeżacz powietrza ??? . ( EKO < tfuuu )