Myślę, że oni nie mówili "uczucie się wypaliło, miłość wygasła" tylko zamiast takiego pieprzenia dążyli do tego, żeby się pogodzić. W tym tkwi sekret. Uczucie i miłość wypalą się w końcu w każdej relacji bo tak działa nasza biochemia organizmu.
myli sie pani ze faceci jakby mniej przeżywaja i szybciej dochodzą do siebie. Najnowsze badania pokazuja ze faceci dłużej cierpią po rozwodach, przeważają w liczbie samobójstw gdzie co 5 spowodowane jest rozstaniem czy innymi komplikacjami miłosnymi. To łapanie sie różnych zajęć to może jakis odruch obronny, próba ratowania siebie i uwolnienia się od powracających myśli o byłej. To faceci dzisiaj walczą o związki, kobietom się nie chce albo zwyczajnie nie chcą ratować małżeństw. Wg statystyk 80 % rozwodów inicjują kobiety.
Ludzie są dla mnie bardzo egoistyczni bo myślą w pierwszej linii o sobie i swoich potrzebach a na ostatnim miejscu o swoich małych, niewinnych dzieciach które potrzebują przede wszystkim bliskości i miłości rodziców. Przerażające jest jak szybko uczucia usypiają w codziennym życiu a recepta jest prosta:szacunek i interesowanie się partnerem i jego potrzebami. A jeżeli mamy wybór to stwórzmy naszym dzieciom piękne dzieciństwo z dwoma zaangażowanymi rodzicami bo nie ma nic cenniejszego na tym świecie niż kochająca i szanująca się rodzina. I dodam że życie jest pełne przeszkód ale niektóre stawiamy sobie niepotrzebnie sami a najłatwiej pokonuje się przeszkody RAZEM z partnerem.
Roześmiane kobiety rozmawiają o rozwodach, gdy osoby tego doświadczające są w smutku, samotności i bywa, że w rozpaczy. Podobnie robią adwokaci, którzy z tego żyją. Z ekranu leje się uśmiech i radość, a oglądający często przezywają w sobie piekło. Zero empatii.
Nie zgadzam się z Panią, że mężczyznom jest łatwiej. Mnie żona zdradziła i zostawiła z dwójką dzieci. Bardzo ciężko przechodzę to rozstanie. Czasami myśle, że nie dam rady.
Bardzo współczuję. Mnie zostawił mąż i też póki co myślę że nie dźwignę się z tego wszystkiego. Ale tli się we mnie mała iskierka że jeszcze czeka mnie dobry czas … Tobie też tej iskierki życzę :)
@@kasiaveritas6437 Kasia jestem w związku czterdzieści lat ale te czasy juz minęły i będę się upierał teraz liczy się kasa i dodam że to rozumiem takie czasy pozdrawiam
@@edwardbucharzewski3336 niestety to prawda ze mamy straszny, coraz wiekszy konsumcjonizm i nie uleganie temu wymaga madrosci i sily ale to jest mozliwe
Patrzę z zazdrością na staruszków którzy przeżyli ze sobą całe życie i teraz w jesieni ich życia idą ulicą trzymając się za ręce.
Dariusz Wejnert ja tez
Trzeba tych staruszkow zapytac o przepis.
Myślę, że oni nie mówili "uczucie się wypaliło, miłość wygasła" tylko zamiast takiego pieprzenia dążyli do tego, żeby się pogodzić. W tym tkwi sekret. Uczucie i miłość wypalą się w końcu w każdej relacji bo tak działa nasza biochemia organizmu.
myli sie pani ze faceci jakby mniej przeżywaja i szybciej dochodzą do siebie. Najnowsze badania pokazuja ze faceci dłużej cierpią po rozwodach, przeważają w liczbie samobójstw gdzie co 5 spowodowane jest rozstaniem czy innymi komplikacjami miłosnymi. To łapanie sie różnych zajęć to może jakis odruch obronny, próba ratowania siebie i uwolnienia się od powracających myśli o byłej. To faceci dzisiaj walczą o związki, kobietom się nie chce albo zwyczajnie nie chcą ratować małżeństw. Wg statystyk 80 % rozwodów inicjują kobiety.
Zgadza się w 100% poznałem to na własnej skórze
@@sebastianck7368 Trzeba było lepiej wybierać.
Ludzie są dla mnie bardzo egoistyczni bo myślą w pierwszej linii o sobie i swoich potrzebach a na ostatnim miejscu o swoich małych, niewinnych dzieciach które potrzebują przede wszystkim bliskości i miłości rodziców. Przerażające jest jak szybko uczucia usypiają w codziennym życiu a recepta jest prosta:szacunek i interesowanie się partnerem i jego potrzebami. A jeżeli mamy wybór to stwórzmy naszym dzieciom piękne dzieciństwo z dwoma zaangażowanymi rodzicami bo nie ma nic cenniejszego na tym świecie niż kochająca i szanująca się rodzina. I dodam że życie jest pełne przeszkód ale niektóre stawiamy sobie niepotrzebnie sami a najłatwiej pokonuje się przeszkody RAZEM z partnerem.
Roześmiane kobiety rozmawiają o rozwodach, gdy osoby tego doświadczające są w smutku, samotności i bywa, że w rozpaczy. Podobnie robią adwokaci, którzy z tego żyją. Z ekranu leje się uśmiech i radość, a oglądający często przezywają w sobie piekło. Zero empatii.
Nie zgadzam się z Panią, że mężczyznom jest łatwiej. Mnie żona zdradziła i zostawiła z dwójką dzieci. Bardzo ciężko przechodzę to rozstanie. Czasami myśle, że nie dam rady.
Współczuję 😔 Czuję się tak samo
@@linaUkr Dziękuję za dobre slowo i przykro mi że masz podobną sytuacje, pozdrawiam
Bardzo współczuję. Mnie zostawił mąż i też póki co myślę że nie dźwignę się z tego wszystkiego. Ale tli się we mnie mała iskierka że jeszcze czeka mnie dobry czas … Tobie też tej iskierki życzę :)
Social media… 16 lat i prawie koniec… 2je nastolatkow… kolega odnalazl sie po latach… bez zobowiazan. A ja robol bo ktos musi zarobic na rodzine
Pani rozwodzie wypowiada sie na temat rozwodu. Czy wy tego nie widzicie!!!!!!?????
Ta pani co prowadzi rozmowę ma wielkie parcie na rozwody nie trwałe związki coś musiała przeżyć z tych historii współczuję
Andrzeju halo taki jest temat rozmowy 😉
Mnie to nie dotyczy 😂😂😂kawalerskie zycie ciagle wciaz na szczycie😂😂😂
Mężczyźni na kombajny 😊
Nie wiem o czym Pani mówi dzisiaj nie ma wartości liczą się pieniadze
Edward Bucharzewski oczywiście że Są wartości tylko trzeba o nie dbać-nie zaniedbywac zwiazkow
@@kasiaveritas6437 Kasia jestem w związku czterdzieści lat ale te czasy juz minęły i będę się upierał teraz liczy się kasa i dodam że to rozumiem takie czasy pozdrawiam
@@edwardbucharzewski3336 niestety to prawda ze mamy straszny, coraz wiekszy konsumcjonizm i nie uleganie temu wymaga madrosci i sily ale to jest mozliwe