Bardzo polecam.Czytałam tę serię tak jak ukazywały się kolejne tomy.Ból oczekiwania na kolejne części był dojmujący. Teraz jak jest całość jest prościej.
zgubiłam się przy pierwszej historii 🤣 chciałam przerwać oglądanie filmu, żeby uniknąć spoilerów, bo mam serię na TBRze, ale w sumie wszystko mi się pomieszało, więc nie ma problemu, mogę oglądać do końca 🤣
Czytałam tę serię z polecenia mojej mamy, wiele rzeczy już zapomniałam, bo było to już dość dawno, ale dzięki Twojej recenzji mam wielką ochotę do niej wrócić 😅 uwielbiam ❤ Zaginiona Siostra podobała mi się najmniej, pamiętam że denerwowało mnie to, jak Mary miała coś wyjaśnić i zawsze mówiła że jest strasznie zmęczona i mają przyjść następnego dnia xD
Nie mam raczej w planach tej serii, ale przesłuchałam całe i to było naprawdę interesujące. Czekam na więcej filmów pełnometrażowych albo jakiś CatCast
Moja siostra zaczęła zbierać tomy tej serii i chce ją przeczytać. Słyszałem kiedyś o tej serii, ale doczekałem się w końcu jakiegoś szerszego omówienia.
Mega się cieszę, że w końcu mogłam poznać twoją opinię na temat „Siedmiu sióstr” i jeszcze bardziej cieszy fakt, że ta seria Ci się spodobała. Sama mam ochotę ponownie wrócić do tej historii i przeżyć ją na nowo. Jeżeli biorąc pod uwagę same siostry to uważam, że najbardziej podobała mi się kreacja Star, a najmniej Cece która już mnie irytowała we fragmentach 3 tomu do tego stopnia że do 4 tomu podchodziłam jak pies do jeża :P Ze względu na aspekt historyczny najciężej czytało mi się „Zaginioną siostrę” i przyznaję, że ze wszystkich tomów to z niego pamiętam najmniej. Osobiście wydaje mi się, że warstwa historyczna w tym tomie była tak mocno rozbudowana z tego względu, że sama autorka pochodziła z Irlandii i zapewne w jakimś stopniu było to dla niej ważne przekazanie wydarzeń jakie miały miejsce w Irlandii - ale to tylko moje przypuszczenia. Jednak to właśnie historia Pa Salta najbardziej mnie poruszyła i uważam ostatni tom tej serii za najlepszy. Harry Whittaker odwalił kawał dobrej roboty dokańczając dzieło Lucindy. Dla mnie nie jest ważne które fragmenty są Harrego, a które Luciny bo bez jego ciężkiej pracy nie mielibyśmy pełnego obrazu tej magicznej historii i odpowiedzi na pytania które pojawiały się na przestrzeni wcześniejszych tomów. Tak jak to określiłaś, bez 8 tomu cała ta układanka nie byłaby kompletna. W wielkim skrócie: dla mnie seria „Siedmiu sióstr” to najpiękniejsza saga jaką czytałam.
bardzo dawno czytalam, choc robilam reread przed wydaniem kazdego kolejnego tomu ;) chyba najbardziej Star, potem Maya i Elektra - choc tu ta wersja historyczna, natomiast najbardziej denerwowala mnie Cece. Pozdrawiam i zdecydowanie polecam :)
Raz się natknęłam na jeden z tomów i zapragnęłam go na święta. No, ale nie chciałam czytać go bez znajomości poprzednich (dwóch lub trzech), więc ostatecznie nie poprosiłam o to. No, ale teraz chyba czas nadrobić :D
Bardzo polecam.Czytałam tę serię tak jak ukazywały się kolejne tomy.Ból oczekiwania na kolejne części był dojmujący. Teraz jak jest całość jest prościej.
zgubiłam się przy pierwszej historii 🤣 chciałam przerwać oglądanie filmu, żeby uniknąć spoilerów, bo mam serię na TBRze, ale w sumie wszystko mi się pomieszało, więc nie ma problemu, mogę oglądać do końca 🤣
Czytałam tę serię z polecenia mojej mamy, wiele rzeczy już zapomniałam, bo było to już dość dawno, ale dzięki Twojej recenzji mam wielką ochotę do niej wrócić 😅 uwielbiam ❤ Zaginiona Siostra podobała mi się najmniej, pamiętam że denerwowało mnie to, jak Mary miała coś wyjaśnić i zawsze mówiła że jest strasznie zmęczona i mają przyjść następnego dnia xD
Nie mam raczej w planach tej serii, ale przesłuchałam całe i to było naprawdę interesujące. Czekam na więcej filmów pełnometrażowych albo jakiś CatCast
Dziękuję za ten film :)
o jejku właśnie czytałam o niej na empiku, a dzięki tobie dowiedziałam się więcej😻
totalnie mnie zachęciłaś!
Moja siostra zaczęła zbierać tomy tej serii i chce ją przeczytać. Słyszałem kiedyś o tej serii, ale doczekałem się w końcu jakiegoś szerszego omówienia.
Mega się cieszę, że w końcu mogłam poznać twoją opinię na temat „Siedmiu sióstr” i jeszcze bardziej cieszy fakt, że ta seria Ci się spodobała. Sama mam ochotę ponownie wrócić do tej historii i przeżyć ją na nowo.
Jeżeli biorąc pod uwagę same siostry to uważam, że najbardziej podobała mi się kreacja Star, a najmniej Cece która już mnie irytowała we fragmentach 3 tomu do tego stopnia że do 4 tomu podchodziłam jak pies do jeża :P Ze względu na aspekt historyczny najciężej czytało mi się „Zaginioną siostrę” i przyznaję, że ze wszystkich tomów to z niego pamiętam najmniej. Osobiście wydaje mi się, że warstwa historyczna w tym tomie była tak mocno rozbudowana z tego względu, że sama autorka pochodziła z Irlandii i zapewne w jakimś stopniu było to dla niej ważne przekazanie wydarzeń jakie miały miejsce w Irlandii - ale to tylko moje przypuszczenia.
Jednak to właśnie historia Pa Salta najbardziej mnie poruszyła i uważam ostatni tom tej serii za najlepszy. Harry Whittaker odwalił kawał dobrej roboty dokańczając dzieło Lucindy. Dla mnie nie jest ważne które fragmenty są Harrego, a które Luciny bo bez jego ciężkiej pracy nie mielibyśmy pełnego obrazu tej magicznej historii i odpowiedzi na pytania które pojawiały się na przestrzeni wcześniejszych tomów. Tak jak to określiłaś, bez 8 tomu cała ta układanka nie byłaby kompletna.
W wielkim skrócie: dla mnie seria „Siedmiu sióstr” to najpiękniejsza saga jaką czytałam.
Zgadzam się w zupełności
❤
Dzięki za polecajkę, bo do tej pory nie obiło mi się o uszy ,,Siedem sióstr"
bardzo dawno czytalam, choc robilam reread przed wydaniem kazdego kolejnego tomu ;) chyba najbardziej Star, potem Maya i Elektra - choc tu ta wersja historyczna, natomiast najbardziej denerwowala mnie Cece. Pozdrawiam i zdecydowanie polecam :)
Bardzo dobra obyczajowa seria ze świetnym zakończeniem 😊
Troszkę skojarzyło mi się z "The Umbrella Academy"😅
Nie mam porównania 😄
Ciekawe, bo kilka dni temu zastanawiałam się nad tą serią i nie byłam pewna czy zaczynać, a tu z pomocą przychodzi Cat (i akurat cała na biało) 🤗
Raz się natknęłam na jeden z tomów i zapragnęłam go na święta. No, ale nie chciałam czytać go bez znajomości poprzednich (dwóch lub trzech), więc ostatecznie nie poprosiłam o to. No, ale teraz chyba czas nadrobić :D
Akurat taki pomysł na prezent last minute! 🤭
❤❤❤