Nie tylko o tym będzie tu na kanale 🤣 Nie mniej, trafiają mnie takie uproszczenia w mediach i ich późniejsze powtarzanie przez ludzi jako prawdę objawioną 🙄 a w praktyce jest to zaszywanie monetyzacji pod maską szczytności! Dzięki za czas poświęcony na video, za wpis i za suba 💪🏻
"KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!!" - Panie KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY" ani KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY to KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY mądre KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!! ani zdrowe KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!! ani normalne KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!! ani KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!! oryginalne KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!! ani KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!! potrzebne, chciane lubiane korzystne Więc jakie to jest...!!! Więc zastanów się: Co ty k... odp...!!!😢
OPP to rigcz. Prędkość nie zabija, a z mąki nie ma ciasta. Aby wypadek się zdarzył musi się pojawić mnóstwo nieszczęśliwych zbiegów okoliczności, prędkość po prostu znacznie podnosi jego szansę i pogarsza ewentualne skutki (tutaj już kłaniają się prawa fizyki, wzór na energię kinetyczną, drogi hamowania z poszczególnych prędkości).
Dzięki za wyważony komentarz. Zgadza się, czynników jest wiele. Zmierzam do tego, że skoro opieramy się o mityczne statystyki, to w zasadzie z ich pomocą możesz udowodnić cokolwiek zechcesz. Dzięki za poświęcony czas i zapraszam do śledzenia w przyszłości 😉
@@podmoto Musisz sobie jednak zdawać sprawę że statystyki są tutaj nieubłagane. Zabójcami na drogach są w większości młodzi mężczyźni, nasze drogi stają się aktualnie bezpieczniejsze nie dlatego że cokolwiek zmienia się na lepsze - tylko po prostu młodych ubywa. Fizyka też jest nieubłagana i wraz ze wzrostem prędkości dramatycznie zmniejszamy szansę na zauważenie niebezpieczeństwa, a tym samym - prewencję. Jazda defensywna niczego nie gwarantuje, po prostu zmniejsza szanse na wypadek, które są śmiesznie niskie - ale są. Poczytaj sobie newsy z dróg powiatowych - śmiertelne wypadki na prostych drogach w lesie, zderzenia czołowe na drodze na której trudno spotkać inne auto - oni musieli mieć strasznego pecha, żeby do tego wypadku doszło, a jednak udało się. Majtczak zanim zabił całą rodzinę też zapewne tysiące kilometrów przejechał z niedopuszczalnymi prędkościami - znam kilku takich potencjalnych Majtczaków.
zostawiam suba i życzę powodzenia w dalszym rozwoju kanału. wreszcie ktoś, kto nie powiela antymotoryzacyjnych bzdur o "prędkości" i "bezpieczeństwie"
Nie tylko o tym będzie tu na kanale 🤣 Nie mniej, trafiają mnie takie uproszczenia w mediach i ich późniejsze powtarzanie przez ludzi jako prawdę objawioną 🙄 a w praktyce jest to zaszywanie monetyzacji pod maską szczytności! Dzięki za czas poświęcony na video, za wpis i za suba 💪🏻
"KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!!" - Panie KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY" ani KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY to KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY mądre KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!! ani zdrowe KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!! ani normalne KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!! ani KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!! oryginalne KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!! ani KRZYYY!!!KRZYYY!!!KRZYYY!!! potrzebne, chciane lubiane korzystne Więc jakie to jest...!!! Więc zastanów się: Co ty k... odp...!!!😢
👍Głos krytyki zostanie wzięty pod uwagę przy następnych publikacjach.
@@podmoto Gratuluję zrozumienia; odpowiedzialności; brania-dawania dobrego przykładu; konstruktywnej współpracy; osiągania korzystnych efektów; pozytywnego rozwoju! Życzę dalszych sukcesów, powodzenia 😊
OPP to rigcz. Prędkość nie zabija, a z mąki nie ma ciasta. Aby wypadek się zdarzył musi się pojawić mnóstwo nieszczęśliwych zbiegów okoliczności, prędkość po prostu znacznie podnosi jego szansę i pogarsza ewentualne skutki (tutaj już kłaniają się prawa fizyki, wzór na energię kinetyczną, drogi hamowania z poszczególnych prędkości).
Dzięki za wyważony komentarz. Zgadza się, czynników jest wiele. Zmierzam do tego, że skoro opieramy się o mityczne statystyki, to w zasadzie z ich pomocą możesz udowodnić cokolwiek zechcesz. Dzięki za poświęcony czas i zapraszam do śledzenia w przyszłości 😉
@@podmoto Musisz sobie jednak zdawać sprawę że statystyki są tutaj nieubłagane. Zabójcami na drogach są w większości młodzi mężczyźni, nasze drogi stają się aktualnie bezpieczniejsze nie dlatego że cokolwiek zmienia się na lepsze - tylko po prostu młodych ubywa. Fizyka też jest nieubłagana i wraz ze wzrostem prędkości dramatycznie zmniejszamy szansę na zauważenie niebezpieczeństwa, a tym samym - prewencję. Jazda defensywna niczego nie gwarantuje, po prostu zmniejsza szanse na wypadek, które są śmiesznie niskie - ale są. Poczytaj sobie newsy z dróg powiatowych - śmiertelne wypadki na prostych drogach w lesie, zderzenia czołowe na drodze na której trudno spotkać inne auto - oni musieli mieć strasznego pecha, żeby do tego wypadku doszło, a jednak udało się. Majtczak zanim zabił całą rodzinę też zapewne tysiące kilometrów przejechał z niedopuszczalnymi prędkościami - znam kilku takich potencjalnych Majtczaków.