Pana Tomasza się tak zajebiście słucha, że nawet jakby czytał instrukcję obsługi pralki, to mógłbym go słuchać non stop. Prosimy o więcej Pana Tomasza w BS3S!
Super się tego słucha ... Pan Rożek mówi o tym tak fajnie, że aż hipnotycznie :) Mówi tak przekonywająco, że jakby założył Amber Gold 2 i zaczął to reklamować, to z miejsca kupiłbym lokatę :D
Świetna rozmowa. Bardzo profesjonalnie i merytorycznie przeprowadzona. Super się słucha kiedy rozmawiający rozumieją się i wiedzą o czym do siebie mówią :)
I te niesamowite rzeczy są na wyciągnięcie ręki. Kiedy włączymy telewizor na kanał bez programu, słyszymy szum i widzimy śnieg; 10% tego szumu i śniegu to ... mikrofalowe promieniowanie tła!
Uwielbiam słuchać Tomka! Nawet kiedy większość rzeczy, o których opowiada (tutaj) jest dla mnie znana i oczywista (na miarę wiedzy ogólnej), to opowiadane przez niego zyskują podwójną wartość! Do tego Piotrek i Astrofaza.... Słaby jestem z matematyki i nie potrafię zapisać wzoru na radość, ale tak Piotrek + Tomek = pięknie kończący się (właśnie) dzień! Um, tak na WSZELKI WYPADEK(!), bo internety są jakie są... - 100% hetero! :D
Czlowiek nigdy nie ogarnie tego rozumem jak to wszystko powstalo bo zanim bedzie w stanie to wszystko zrozumiec to juz nas ludzi nie bedzie co oznacza ze nie zostanie nikt kto by nadal badal jak to wszystko powstalo.
Teoria ma bardzo poważną wadę tak samo jak ta teologiczna - Co było przed? Nic? Z niczego nie może powstać coś, dlatego teoria wielkiego wybuchu ma bezsensowne fundamenty. Zawsze dojdziemy do momentu, w którym zadając sobie powyższe pytanie odpowiedź rujnuje całą koncepcję. Chyba, że potraktujemy początek wszechświata jako kolejny etap "czegoś", czego początku nie było. Sama rozmowa z Panem Tomaszem jest pouczająca.
faktycznie to niesamowite jeszcze parę miesięcy temu fizyk cząstek tłumaczył powstawanie super ciężkich pierwiastków supernowymi, a już dziś wiadomo że nie one w tym grają główną rolę :)
W skrocie jak zmieniał sie pogląd na budowe Wszechświata. 1. Za Newtona składał sie z: Przestrzeni, Czasu, Czastek. 2. Za Faraday i Maxwell: Przestrzeń, Czas, Pola, Czastki. 3. Za Einsteina 1905: Czasoprzestrzen, Pola, Czastki. 4. Rozwój Mechaniki Kwantowej: Czasoprzestrzeń, Pola Kwantowe. 5. Rozwój Kwantowej Grawitacji: Świat zbudowany jest tylko z Kowariantnych Pól Kwantowych.
@@marekmarkowski3600 Możemy wyróżnić dwa poziomy dyskusji: 1. Dyskusja o faktach 2. Dyskusja o opiniach W przypadku 1. jaki ma większości tu miejsce, nie mówimy o "uważaniu", ponieważ coś, co określimy jako fakt, może być tylko prawdziwe lub nie. Udowodnione lub obalone. Przy obecnym stanie wiedzy naukowej każdy przedstawiony w tej rozmowie fakt jest prawdziwy. Nie ma żadnego uważania czy wierzenia, w to, co ci panowie mówią.
Świetny pomysł na serię, świetny gość programu :D. Bardzo Was oboje lubię i miło widzieć Was po raz drugi razem, super się rozmowę ogląda :D. Czekam następny odcinek tym razem o ciemnej energii i ciemnej materii :D Pozdrawiam i życzę dalszego prężnego rozwoju kanału :)
Brawo, w końcu do rozmowy został zaproszony prawdziwy ekspert. Dwóch "ekspertów" poprzedzających odcinek z Panem Tomaszem nie dało się przecież słuchać. Teraz to co innego :-)
1. Przeznaczeniem ludzkości jest wyłonić się i zaangażować w Wielką Wspólnotę inteligentnego życia we wszechświecie. 2. Kontakt z innymi formami inteligentnego życia stanowi największy próg, z jakim ludzkość kiedykolwiek się spotkała. Wyniki tego kontaktu będą determinować przyszłość ludzkości dla przyszłych pokoleń. Ten kontakt dzieje się teraz. 3. Ludzkość nie jest przygotowana na kontakt. Naukowcy wciąż nie są w stanie wyraźnie zobaczyć, kto odwiedza nasz świat i dlaczego. Rządy nie ujawniają tego, co wiedzą, a większość ludzi wciąż zaprzecza, że zjawisko to występuje. 4. Z powodu braku przygotowania, prawdziwi sojusznicy ludzkości wysłali przedstawicieli do miejsca w pobliżu Ziemi, aby obserwować pozaziemską obecność i działania w naszym świecie. Odprawy Aliantów Ludzkości przedstawiają ich raporty. 5. Briefings ujawniają, że nasz świat przechodzi pozaziemską Interwencję przez siły, które, jak pokazują ich działania, są tutaj, aby obalić ludzką władzę i zintegrować się z ludzkimi społeczeństwami dla własnej korzyści. Siły te reprezentują organizacje niemilitarne, które są tutaj, aby szukać zasobów ludzkich i biologicznych. Sojusznicy nazywają te siły „Kolektywami”. Kolektywy nie cenią ludzkiej wolności. 6. Ponieważ interwencja jest prowadzona przez małe grupy interweniujących sił, musi ona polegać przede wszystkim na oszustwie i perswazji, aby osiągnąć swoje cele. W briefingu sojuszników szczegółowo opisano, jak to się robi i co musimy zrobić, aby to powstrzymać. 7. Ta pozaziemska interwencja koncentruje się na czterech arenach: • Wywiera wpływ na osoby mające władzę i autorytet, aby współpracować z Interwencją poprzez obietnicę większego bogactwa, władzy i technologii • Tworzy ukryte placówki na świecie, z których Interwencja może wywierać wpływ na środowisko mentalne, starając się, aby ludzie wszędzie byli otwarci i przestrzegali swojej woli poprzez „Program Pacyfikacji” • Jest manipulowaniem naszymi wartościami religijnymi i impulsami, aby uzyskać ludzką wierność ich sprawie • Zabiera ludzi wbrew ich woli, a często bez ich świadomości, aby wspierać program krzyżowania stworzony w celu stworzenia rasy hybrydowej i nowego przywództwa, którzy byliby związani z „gośćmi”. 8. Ci pozaziemscy goście, którzy byli potencjalnie korzystni dla ludzkości, wszyscy wycofali się ze świata w obliczu interwencji. Ci pozostali to obce rasy, które nie są tutaj dla naszej korzyści. To pozostawia nas w jednoznacznej sytuacji dotyczącej pozaziemskiej obecności. Dzięki temu możemy wyraźnie zobaczyć, z czym mamy do czynienia. W przeciwnym razie niemożliwe byłoby odroznienie przyjaciela od wroga. 9. Odprawy Aliantów podkreślają poważne niebezpieczeństwo związane z akceptacją i uzależnieniem od technologii ET oferowanej przez Interwencję. Doprowadzi to tylko do tego, że staniemy się zależni od „gości”, co spowoduje utratę wolności i samowystarczalności. Żaden prawdziwy sojusznik ludzkości nam tego nie zaoferuje. Alianci podkreślają, że mamy ziemskie rozwiązania wszystkich problemów, z którymi się borykamy. Brakuje nam jako rasy jedności, woli i współpracy. 10. Pomimo wielkiego wyzwania, przed którym obecnie stoimy, ludzkość wciąż ma wielką przewagę, jeśli możemy zareagować na czas. Odprawy Aliantów pokazują zarówno mocne strony Interwencji, jak i jej słabości. Jedną ze słabości Interwencji jest poleganie na ludzkiej akceptacji i współpracy, aby osiągnąć swoje cele. Zgodnie z większymi wspólnotowymi zasadami postępowania w regionie, w którym istnieje nasz świat, interwencja nie jest dozwolona, chyba że można wykazać, że tubylcy ją przyjmują i zatwierdzają. Tutaj nasze głosy mogą mieć moc w Większej Wspólnocie. W tej chwili interwencja ma niewielu krytyków. Ale jeśli wystarczająca liczba ludzi może się o tym dowiedzieć i wypowiedzieć przeciwko niemu, Interwencja zostanie udaremniona i musi się wycofać. Jest to pierwszy krok w przygotowaniu ludzkości do radzenia sobie z realiami życia we wszechświecie. Ten krok i wszystkie następujące po nim kroki dają ludzkości jedną wielką szansę przezwyciężenia długotrwałych konfliktów i zjednoczenia się we własnej obronie dla zachowania świata. Sojusznicy podkreślają, że my jako istoty ludzkie mamy duchową i zbiorową moc, aby to zrobić i że musimy to zrobić, jeśli chcemy przetrwać i posunąć się naprzód jako wolna i niezależna rasa w Większej Wspólnocie. Wiedza: duchowa inteligencja, która żyje w każdym człowieku. Źródło wszystkiego, co wiemy. Wewnętrzne zrozumienie. Wieczna mądrość. Ponadczasowa część nas, na którą nie można wpływać, manipulować ani zepsuć. Wiedza jest potencjałem w całym inteligentnym życiu. Droga wiedzy: różne nauki uczenia się wiedzy i mądrości, które są nauczane w wielu światach w Większej Wspólnocie. th-cam.com/video/0cTtHu6k6So/w-d-xo.html th-cam.com/video/oP6pErOoHc4/w-d-xo.html th-cam.com/video/B6ZSS2TpDaA/w-d-xo.html th-cam.com/video/MgGV2yT4aZs/w-d-xo.html sprzymierzency.org/rozprawa-pierwsza-pozaziemska-obecnosc-aktualnie-na-ziemi/
Uwielbiam Was Panowie! :) Często zastanawiam się nad pewną rzeczą. Wszechświat jest skończony, czy nie jest skończony? Jeśli jest skończony, to gdzie są jego granice? Co jest poza granicami wszechświata? Nicość? Czym jest nicość i jakby zachowało się coś w nicości? A jeśli jest nieskończony, to do jakiego momentu wszechświat będzie się rozszerzać? W nieskończoność? Podoba mi się teoria mówiąca o tym, że wszechświat będzie rozszerzać się do pewnego momentu, aż w końcu nastąpi kurczenie. Może w ten sposób wygląda Wielki Wybuch i jest to "zjawisko" cykliczne?
Cześć! Takie pytanko: czy jest możliwe, albo prawdopodobne, że będzie odcinek na temat kosmosu, w którym podczas obserwacji nieba będzie rozmowa na temat tego, co da się zaobserwować? Mam świadomość tego, że bardzo trudno będzie trafić na odpowiednie warunki, ale może np. dałoby się ogarnąć jakieś "zdjęcia" kosmosu, specyficznych w nim zdarzeń i obiektów i je analizować? Jako osoba nie związana z tematem ciężko mi jest wyobrazić niektóre rzeczy o których mowa, może jest nas, "niedouczonych", więcej :)
Mi nasuwa się tylko 1 pytanie. Czy jest coś za wszechświatem? Mamy planety, układy słoneczne, drogi mleczne, czy jest coś dalej?. Po za tym genialna rozmowa
Fajne o falach grawitacyjnych. Mam w związku z tym pytanko: Czy gdyby stworzyć nić w nanotechnologii o sporej długości, cienkiej jak włos ale masie kilku ton, to czy wprawiając ją w drganie moglibyśmy wytworzyć falę grawitacyjną?
Georges Lemaitre był geniuszem, może nawet większym od Einsteina? Jako jedyny w tamtym czasie potrafił wyczyścić swój umysł ze wszystkich obowiązujących wówczas koncepcji wszechświata. E. Hubble rozszerzający się wszechświat widział w teleskopie, Lemaitre dostrzegł go w równaniach na kartce papieru. To jest niezwykłe i budujące.
Anna Elizabet raczej nie porównywałbym Lemaître do takiego Einsteina, owszem był genialnym astrofizykiem ale to Einstein zmienił nasze rozumienie współczesnej fizyki a w szczególności grawitacji i to z jego równań wyszło ze czarne dziury powinny istnieć. Oczywiście Einstein nie był astrofizykiem, był fizykiem, fizyka jednak daje podwaliny pod astrofizykę.
Superr, bardzo lubie Tomka Rozek i lubie jego vlogi "Nauka to Lubie"- Na Facebooku i Tou Tubie, no i ziomek z Katowic ,tak jak ja pochodze :) Dziekuje Astrofaza :)
Na poczatku było słowo "Loading & Decrunching" Potem zaczał działac program formujący wszechswiat :) Potem Bóg wszedł w opcje i wybrał grę "Dinozaury" . Jako że mu się znudziła użył opcji "End -disaster" Teraz gra w gre "Humans" az mu sie znudzi :)
Zastanawiało mnie dlaczego detektorów fal grawitacyjnych (interferometrów, czy innego ustrojstwa) nie zbudowano gdzieś w przestrzeni kosmicznej. No i okazuje się, że są takie plany. Nie będzie to proste i trochę wody w Wiśle upłynie zanim coś takiego powstanie, ale Europejska Agencja Kosmiczna chce coś takiego zbudować. Dla zainteresowanych: Laser Interferometer Space Antenna (LISA).
25:28 czy można powiedzieć że mikrofalowe promieniowanie tła, to obraz sił jakie teraz widzimy, a jakie kiedyś było wnętrzem megastruktury mega chaotycznego pierwiastka jakim była materia na początku wszechświata, bo tworzyła ona niejako jeden pierwiastek chemiczny składający się z całej materii i antymaterii jaka w tedy była jeśli były by w tedy proton i neutron obok siebie, i wymieniały się wpływem pola magnetycznego, to ten wpływ teraz byłby fragmentem mikrofalowego promieniowania tła (jakimiś fotonami w kosmosie). czy to nie super okazja żeby zajrzeć do wnętrza tego wodoru kiedy możemy zobaczyć fotony lecące między jądrem a elektronem w tak rozciągniętej wersii, na cały kosmos. jak opisywalibyśmy taki proton, jeśli by się rozciągał to miałby powierzchnię nawet nie galaktyk, i gęstość pola magnetycznego jego była by niemal żadna, pewnie dało by się je zobaczyć dopiero kiedy prawdopodobieństwo że ta energia ma gdzieś ujście miało 100%,... czy to aby nie fluktuacje kwantowe? jak się do tego ma ludzka percepcja która próbuje nadać skalę elektronowi, protonowi i fotonowi z naszej perspektywy... i jak się ma to do uwolnienie promieniowania i prawdopodobieństwa na zderzenie się z czymś co było tuż obok (materia w gęstej zupie) , do takiego jak jest teraz czyli bardzo niskiego(prawdopodobieństwa zderzenia) w kosmosie? czy uległa zmianie nasza percepcja na skale energii, na czas, czy zmniejszenie częstotliwości zdarzeń/ zderzeń, nie wpłynęło na to że pozycja cząstek była sztywniej określona (co chwilę obserwowana) i przez to nie trzymała wielkiej inflacji w ryzach ps. pewnie mieszam pojęcia bo jestem laikiem
Kurcze to skoro wszechświat jest takim rozszerzającym się "balonikiem" w którym żyjemy a czas istnieje tylko w tym baloniku to czy można powiedzieć że z perspektywy obserwatora z poza naszego wszechświata żyjemy w wielkim wybuchu?
Mnie w tym wszystkim ciekawi jedna rzecz. Jeżeli wszechświat się rozszerza i wszystko się od siebie oddala przez puchnącą przestrzeń, to jak to możliwe, że galaktyka andromedy pędzi w naszym kierunku z bardzo daleka?
@@olasek7972 heh nie hejtuje ale strasznie zajechało systemem windowsa grupy lokalne,użytkownicy itd forsenergy.com/pl-pl/lug/html/8b53e8eb-37e8-4728-9e24-768348b8b32f.htm
8:17 W punkcie czego? :-) Problem w tym, że punkt lub nadmuchany balonik jest elementem jakiejś przestrzeni. Aby punkt mógł się przemieszczać, balonik poszerzać, potrzebna jest przestrzeń, która wcześniej istnieje. Pytanie czy punkt wszechświata przed wybuchem też był elementem jakiejś przestrzeni? Co to za przestrzeń? :-)
złoto zawarte w pana obrączce to kwintesencja trzykrotnego umierania naszego słońca i rodzenia się trzykrotnie , masz tylko informacje na swoim palcu chemiczną. elementarne cząstki atomu nie potrzebują wielkiego wybuchu by istnieć, wszechświat w którym doświadczamy ma 32 wymiary , proponuję pójść na kawę. o kwarkach które nie są kwarkami. jutro.
@Astrofaza jesli zbudujemy hiperdokładne i wrażliwe laboratorium w kosmosie, tak by ten pickup kilkakilometrów dalej nie zakłucał instrumentów, to ja rozumiem, naukowcy podczas uruchamiania instrumentów, będa musieli być nierochomi, ba, pewnie procesy życiowe mogłyby zakłucać te instrumenty i potrzebne by były zdalnie sterowane laboratoria... ale czy wtedy anteny odbierajace i wysyłające komendy same by nie zakłucały tychże instrumentów? obawiam się, że może okazac to niemożliwe bez aktywnego nanoszenia poprawek, albo nauczenia instrumentów ignorowania interferencji lokalnej
No to jasne dlaczego niebo jest ciemne - światło z bardzo daleka do nas nigdy nie dotrze ponieważ my ciągle coraz szybciej oddalamy się od jego źródła > ~ 14 mld lat. I nigdy nie dowiemy się co jest poza granicami naszego widzialnego wszechświata.
Pytanie mnie naszło na bieżąco podczas oglądania odcinka. Czy jeżeli cięższe od żelaza pierwiastki pochodzą poprzez łączenie się lżejszych pierwiastków to czy w warunkach ziemskich przy dostępie posiadanych technologii jesteśmy w stanie produkować w np. Wielkim Zderzaczu Hadronów z racji skończonych surowców ziemskich złoto lub platynę? Czy energia towarzysząca łączeniu się pierwiastków lżejszych jest na tyle duża że stwarzałaby zagrożenie dla ludzkości? Czy poprostu byłoby to nieopłacalne pod kątem ekonomicznym lub zwyczajnie niemożliwe? Pozdrawiam wszystkich!
@@marcink5169 tego sie spodziewam bo to nie takie hop siup jak pstryknąć paznokciami ale czy nie byłoby to spojrzenie w przyszłość ze względu na skończoność ziemskich surowców i brak na tyle rozwiniętej technologii żeby przeszukiwać inne obiekty w kosmosie za różnymi surowcami?
Z góry przepraszam za pytanie i proszę się nie śmiać, ale, jeżeli wszechświat jest dynamiczny i się cały czas rozszerza i jeżeli " dwa punkty się nie poruszają, tylko przestrzeń pomiędzy nimi puchnie" to czy możemy mówić o stałej odległości planet od siebie czy jednak obecna nauka idzie w kierunku, że te wartości się zmieniają. dziękuję za odpowiedz.
Wszechświat jest taki niesamowity a jednocześnie gdy się patrzy w nocne niebo gołym okiem nic jakby się nie dzieje. Wszystko tak daleko i rozciągnięte w czasie jakby stało w miejscu. Kiedy lub czy w ogóle za naszego życia zobaczymy coś niesamowitego na naszym niebie poza wybuchającą betelgezą (to wydarzenie jeśli się odbędzie byłoby w sumie wystarczająco satysfakcjonujące) ?
Jaki Koleś zobacz sobie kiedyś całkowite zaćmienie Słońca (musi być całkowite) i przeżyjesz coś niesamowitego co niewielu widziało, jest to rzadkie zjawisko astronomiczne. Widziałem raz i będę pamiętać całe życie.
Ej, nie identyczny. Tam była konwencja sporu. Kurek - entuzjasta i Kamiński - sceptyk. Jak mnie ta postawa Kamińskiego denerwowała, taki wstecznik cholerny. Po ponad 3-4 dekadach jak na dłoni widać, że wiele z jego ciemnych wizji spełniło się…
Tak z ciekawości czy czarna dziura może mieć masę krytyczną. W sensie czy jest jakaś granica masy / ilości pochłoniętej materii by stracić stabilność w znanej nam formie i się rozpaść?
Dobre pytanie. Jeśli wspominasz o masie krytycznej/granicy/stabilnosci to wolalbym się zapytać czy wszechświat, który się rozszerza (jak balonik) w końcu nie pęknie (jak balonik) i w nanosekundzie my i wszystko zamieni się z powrotem w ten osobliwy punkt (teoretycznie z niego był wielki wybuch). Osobliwosc może dac początek nowemu Wielkiemu Wybuchowi albo zawisnac w "petli czasowej" tryliony lat przed kolejnym WW. Skala Plancka, teoria strun i teoria pętli, której jestem zwolennikiem też chyba są z tym tematem związane. Przeczytaj "Rzeczywistość nie jest tym czym sie wydaje" Carlo Rovelli (2017 wiec śnieżynka) sporo się wyjaśni. Jest i o czarnych dziurach, które podobno paruja, oddają ciepło czy jakoś tak, wiec, nie ze nic sie z nich nie wydostaje.
Cześć! Nie wiem czy to dobre miejsce na zadawanie pytań ale spróbuję. Choć oglądnąłem większość odcinków Astrofazy nigdzie łopatologicznie nie wyjaśniono dlaczego dyski akrecyjne, pierścienie, układ słoneczny, satelity i pasy międzyplanetarne z reguły ułożone są praktycznie w jednej płaszczyźnie? Jakie zasady tym rządzą? Czy ten układ jest najefektywniejszym pod względem zachowania równowagi miedzy grawitacją a siłą odśrodkową? A co z orbitami nachylonymi pod kątem innym niż 90 stopni w stosunku do osi obrotu większego ciała niebieskiego i czemu to działa?
Tak naprawdę w większości odpowiada za to zachowanie momenty pędu. Podczas zapadania się obłoku proto planetarnego zaczyna się on coraz szybciej obracać w pewnej płaszczyźnie . Są odchylenia od tej płaszczyzny Ale z reguły niewielkie. Co do nachylenia osi obrotu zależy ona od tego jak formowała się planeta i jakich "kataklizmów" doświadczyła.
Tomasz Rożek i Astrofaza... NAJLEPSZE DUO W CAŁYM WSZECHŚWIECIE :P
do kompletu polecam kanał Smartgasm. Idealne trio.
Tomek to niesamowicie zajebisty facet.... jak jego się przyjemnie słucha... mistrz...
a dzięki :-D
@@naukatolubie - zwraca uwagę interesujące skalowanie. Samo "zajebisty" to najwyraźniej za słaby kolokwializm. :D
Nauka. To Lubię tylko niech Pan tylko nie popada w egoizm i samozachwyt od tych wszystkich pochwał ;D
Codziennie rano o 7 w trójce jest na zywo
Pana Tomasza się tak zajebiście słucha, że nawet jakby czytał instrukcję obsługi pralki, to mógłbym go słuchać non stop. Prosimy o więcej Pana Tomasza w BS3S!
Te wywiady to jest super content 😘 jak dla mnie
To złoto
Są rewelacyjne!
"Tego nie wiemy, więc nie musimy się przejmować."
Historia rasy ludzkiej. ;d
Rozmowy z panem Tomaszem to złoto!
bardzo dziękuję
Złoto Tworzy się we wnętrzach gwiazd ;)
@@naukatolubie - przy okazji zaczepię o opinię - czy w obecnej, wciąż dziejącej się, reformie nauki poziom entropii wzrasta, czy maleje?
@@dancolombo6050 To by było trzeba zapytać profesora Majora Suchodolskiego on ma rozległą wiedze na ten temat.
GENIALNY CZŁOWIEK, nie tylko dlatego , że ma ogromną wiedzę, ale mówi ludzkim językiem .Gratulacje.
Pan doktor Rożek ma wielki talent do rozpowszechniania wiedzy. I tutaj nie ma dyskusji 🙂
Fajnie jest posłuchać mądrych ludzi i poszerzyć wiedzę choćby dla własnej przyjemności.
Widzę, że znowu Pan Rożek :D Wincyj
Super się tego słucha ... Pan Rożek mówi o tym tak fajnie, że aż hipnotycznie :) Mówi tak przekonywająco, że jakby założył Amber Gold 2 i zaczął to reklamować, to z miejsca kupiłbym lokatę :D
Przegapiłem połowę ale jestem 😃 później nadrobię. Zajebiste są Bliskie Spotkania Trzeciego Stopnia! Zwłaszcza z takim gościem 😃
Za kazdym razem, jak ogladam te wywiady, w mysli mam, ze zaraz sie skoncza i rozpaczam jak sie koncza... . Uwielbiam!
Świetna rozmowa. Bardzo profesjonalnie i merytorycznie przeprowadzona. Super się słucha kiedy rozmawiający rozumieją się i wiedzą o czym do siebie mówią :)
Jeszcze nie widziałem odcinka, ale to najlepszy duet w tej materii, jaki można sobie wyobrazić na polskojęzycznym YT. Zaraz biorę kawę i oglądam 😁
Rozmowy z Panem Tomaszem Rożkiem są świetne, jedyny minus to to, że są zdecydowanie za krótkie, minimum h powinna być 😄
Super Dwóch świetnych Polaków.Już jesteście ikonami.
I te niesamowite rzeczy są na wyciągnięcie ręki. Kiedy włączymy telewizor na kanał bez programu, słyszymy szum i widzimy śnieg; 10% tego szumu i śniegu to ... mikrofalowe promieniowanie tła!
Uwielbiam porównanie rozszerzającego się wszechświata do ciasta z rodzynkami
Miód na youtubowy intelekt. Dwóch panów, których zawsze chętnie oglądam i bardzo mi się podoba tematyka ich filmików.
Dziękuje za ten materiał. Mega dobrze się Was ogląda Panowie.
Gastrofaza... Dla głodnych bigosu!
Astrofaza i Tomasz Rożek to najlepsze duo we multiwszechświecie
Znoooowu dr Rożek... i oby nie ostatni raz, bo rozmowy z nim są bardzo ciekawe.
Uwielbiam słuchać Tomka! Nawet kiedy większość rzeczy, o których opowiada (tutaj) jest dla mnie znana i oczywista (na miarę wiedzy ogólnej), to opowiadane przez niego zyskują podwójną wartość!
Do tego Piotrek i Astrofaza.... Słaby jestem z matematyki i nie potrafię zapisać wzoru na radość, ale tak Piotrek + Tomek = pięknie kończący się (właśnie) dzień!
Um, tak na WSZELKI WYPADEK(!), bo internety są jakie są... - 100% hetero! :D
Czlowiek nigdy nie ogarnie tego rozumem jak to wszystko powstalo bo zanim bedzie w stanie to wszystko zrozumiec to juz nas ludzi nie bedzie co oznacza ze nie zostanie nikt kto by nadal badal jak to wszystko powstalo.
Pana Tomka można godzinami słuchać. Dzięki Astrofazie poznałem Pana dr i jego kanał na YT. A teraz dwa wypasione kanały w jednym filmie :D
Teoria ma bardzo poważną wadę tak samo jak ta teologiczna - Co było przed? Nic? Z niczego nie może powstać coś, dlatego teoria wielkiego wybuchu ma bezsensowne fundamenty. Zawsze dojdziemy do momentu, w którym zadając sobie powyższe pytanie odpowiedź rujnuje całą koncepcję. Chyba, że potraktujemy początek wszechświata jako kolejny etap "czegoś", czego początku nie było.
Sama rozmowa z Panem Tomaszem jest pouczająca.
Czy zrobisz taki odcinek : "Najważniejsze odkrycia astronomiczne XXI wieku"?
faktycznie to niesamowite jeszcze parę miesięcy temu fizyk cząstek tłumaczył powstawanie super ciężkich pierwiastków supernowymi, a już dziś wiadomo że nie one w tym grają główną rolę :)
Z niewidzialnej energii (cząstek ?) zbudowane są duchy. Cały wszechświat w mojej ocenie zakrawa na symulację stworzoną przez inteligentną energię.
Tego się niespodzieeałem... jak najbardziej i jak najwięcej chcemy pana Rożka ;)
W skrocie jak zmieniał sie pogląd na budowe Wszechświata. 1. Za Newtona składał sie z: Przestrzeni, Czasu, Czastek. 2. Za Faraday i Maxwell: Przestrzeń, Czas, Pola, Czastki. 3. Za Einsteina 1905: Czasoprzestrzen, Pola, Czastki. 4. Rozwój Mechaniki Kwantowej: Czasoprzestrzeń, Pola Kwantowe. 5. Rozwój Kwantowej Grawitacji: Świat zbudowany jest tylko z Kowariantnych Pól Kwantowych.
jak miło widzieć tych 2 panów koło siebie :D
Cudowny duet dzięki któremu zdaję z fizyki
@@chillyshotorbitus5152 - to miło, że się przedstawiłeś. (-łaś?, -łoś?)
No to oglądamy! Dzięki za nowy materiał!
Idealnie po męczącym dniu!
Mógłbym słuchać takiej dyskusji godzinami
Lubię ten duet :) Czy planujesz również jakieś spotkanie z Dawidem Myśliwcem?
Naprawdę uważacie, że to prawda co on przekazuje??
@@marekmarkowski3600
Możemy wyróżnić dwa poziomy dyskusji:
1. Dyskusja o faktach
2. Dyskusja o opiniach
W przypadku 1. jaki ma większości tu miejsce, nie mówimy o "uważaniu", ponieważ coś, co określimy jako fakt, może być tylko prawdziwe lub nie. Udowodnione lub obalone. Przy obecnym stanie wiedzy naukowej każdy przedstawiony w tej rozmowie fakt jest prawdziwy. Nie ma żadnego uważania czy wierzenia, w to, co ci panowie mówią.
@@bartoszkrol216 przyszly szur sie uaktywnil powyzej.
Świetny pomysł na serię, świetny gość programu :D. Bardzo Was oboje lubię i miło widzieć Was po raz drugi razem, super się rozmowę ogląda :D. Czekam następny odcinek tym razem o ciemnej energii i ciemnej materii :D
Pozdrawiam i życzę dalszego prężnego rozwoju kanału :)
Koszulka Nocnego Kochanka ❤️
Brawo, w końcu do rozmowy został zaproszony prawdziwy ekspert. Dwóch "ekspertów" poprzedzających odcinek z Panem Tomaszem nie dało się przecież słuchać. Teraz to co innego :-)
Mój ulubiony duet na youtube. Chcemy więcej Panowie!
Super rozmowa, czekamy wciąż na jeszcze i jeszcze, głodni kosmosu..........
Momentu... W którym, zaczęła się pierwsza chwila. Poruszyła się pierwsza "struna" w rodzącym się czasie 🗓🌡🍡
Lysy z Astro dobry rozmówca x D szanuję obu
Łysy z Brazerrs
1. Przeznaczeniem ludzkości jest wyłonić się i zaangażować w Wielką Wspólnotę inteligentnego życia we wszechświecie.
2. Kontakt z innymi formami inteligentnego życia stanowi największy próg, z jakim ludzkość kiedykolwiek się spotkała. Wyniki tego kontaktu będą determinować przyszłość ludzkości dla przyszłych pokoleń. Ten kontakt dzieje się teraz.
3. Ludzkość nie jest przygotowana na kontakt. Naukowcy wciąż nie są w stanie wyraźnie zobaczyć, kto odwiedza nasz świat i dlaczego. Rządy nie ujawniają tego, co wiedzą, a większość ludzi wciąż zaprzecza, że zjawisko to występuje.
4. Z powodu braku przygotowania, prawdziwi sojusznicy ludzkości wysłali przedstawicieli do miejsca w pobliżu Ziemi, aby obserwować pozaziemską obecność i działania w naszym świecie. Odprawy Aliantów Ludzkości przedstawiają ich raporty.
5. Briefings ujawniają, że nasz świat przechodzi pozaziemską Interwencję przez siły, które, jak pokazują ich działania, są tutaj, aby obalić ludzką władzę i zintegrować się z ludzkimi społeczeństwami dla własnej korzyści. Siły te reprezentują organizacje niemilitarne, które są tutaj, aby szukać zasobów ludzkich i biologicznych. Sojusznicy nazywają te siły „Kolektywami”. Kolektywy nie cenią ludzkiej wolności.
6. Ponieważ interwencja jest prowadzona przez małe grupy interweniujących sił, musi ona polegać przede wszystkim na oszustwie i perswazji, aby osiągnąć swoje cele. W briefingu sojuszników szczegółowo opisano, jak to się robi i co musimy zrobić, aby to powstrzymać.
7. Ta pozaziemska interwencja koncentruje się na czterech arenach:
• Wywiera wpływ na osoby mające władzę i autorytet, aby współpracować z Interwencją poprzez obietnicę większego bogactwa, władzy i technologii
• Tworzy ukryte placówki na świecie, z których Interwencja może wywierać wpływ na środowisko mentalne, starając się, aby ludzie wszędzie byli otwarci i przestrzegali swojej woli poprzez „Program Pacyfikacji”
• Jest manipulowaniem naszymi wartościami religijnymi i impulsami, aby uzyskać ludzką wierność ich sprawie
• Zabiera ludzi wbrew ich woli, a często bez ich świadomości, aby wspierać program krzyżowania stworzony w celu stworzenia rasy hybrydowej i nowego przywództwa, którzy byliby związani z „gośćmi”.
8. Ci pozaziemscy goście, którzy byli potencjalnie korzystni dla ludzkości, wszyscy wycofali się ze świata w obliczu interwencji. Ci pozostali to obce rasy, które nie są tutaj dla naszej korzyści. To pozostawia nas w jednoznacznej sytuacji dotyczącej pozaziemskiej obecności. Dzięki temu możemy wyraźnie zobaczyć, z czym mamy do czynienia. W przeciwnym razie niemożliwe byłoby odroznienie przyjaciela od wroga.
9. Odprawy Aliantów podkreślają poważne niebezpieczeństwo związane z akceptacją i uzależnieniem od technologii ET oferowanej przez Interwencję. Doprowadzi to tylko do tego, że staniemy się zależni od „gości”, co spowoduje utratę wolności i samowystarczalności. Żaden prawdziwy sojusznik ludzkości nam tego nie zaoferuje. Alianci podkreślają, że mamy ziemskie rozwiązania wszystkich problemów, z którymi się borykamy. Brakuje nam jako rasy jedności, woli i współpracy.
10. Pomimo wielkiego wyzwania, przed którym obecnie stoimy, ludzkość wciąż ma wielką przewagę, jeśli możemy zareagować na czas. Odprawy Aliantów pokazują zarówno mocne strony Interwencji, jak i jej słabości. Jedną ze słabości Interwencji jest poleganie na ludzkiej akceptacji i współpracy, aby osiągnąć swoje cele. Zgodnie z większymi wspólnotowymi zasadami postępowania w regionie, w którym istnieje nasz świat, interwencja nie jest dozwolona, chyba że można wykazać, że tubylcy ją przyjmują i zatwierdzają. Tutaj nasze głosy mogą mieć moc w Większej Wspólnocie. W tej chwili interwencja ma niewielu krytyków. Ale jeśli wystarczająca liczba ludzi może się o tym dowiedzieć i wypowiedzieć przeciwko niemu, Interwencja zostanie udaremniona i musi się wycofać. Jest to pierwszy krok w przygotowaniu ludzkości do radzenia sobie z realiami życia we wszechświecie. Ten krok i wszystkie następujące po nim kroki dają ludzkości jedną wielką szansę przezwyciężenia długotrwałych konfliktów i zjednoczenia się we własnej obronie dla zachowania świata. Sojusznicy podkreślają, że my jako istoty ludzkie mamy duchową i zbiorową moc, aby to zrobić i że musimy to zrobić, jeśli chcemy przetrwać i posunąć się naprzód jako wolna i niezależna rasa w Większej Wspólnocie.
Wiedza: duchowa inteligencja, która żyje w każdym człowieku. Źródło wszystkiego, co wiemy. Wewnętrzne zrozumienie. Wieczna mądrość. Ponadczasowa część nas, na którą nie można wpływać, manipulować ani zepsuć. Wiedza jest potencjałem w całym inteligentnym życiu.
Droga wiedzy: różne nauki uczenia się wiedzy i mądrości, które są nauczane w wielu światach w Większej Wspólnocie.
th-cam.com/video/0cTtHu6k6So/w-d-xo.html
th-cam.com/video/oP6pErOoHc4/w-d-xo.html
th-cam.com/video/B6ZSS2TpDaA/w-d-xo.html
th-cam.com/video/MgGV2yT4aZs/w-d-xo.html
sprzymierzency.org/rozprawa-pierwsza-pozaziemska-obecnosc-aktualnie-na-ziemi/
Uwielbiam Was Panowie! :) Często zastanawiam się nad pewną rzeczą. Wszechświat jest skończony, czy nie jest skończony? Jeśli jest skończony, to gdzie są jego granice? Co jest poza granicami wszechświata? Nicość? Czym jest nicość i jakby zachowało się coś w nicości? A jeśli jest nieskończony, to do jakiego momentu wszechświat będzie się rozszerzać? W nieskończoność? Podoba mi się teoria mówiąca o tym, że wszechświat będzie rozszerzać się do pewnego momentu, aż w końcu nastąpi kurczenie. Może w ten sposób wygląda Wielki Wybuch i jest to "zjawisko" cykliczne?
Cześć! Takie pytanko: czy jest możliwe, albo prawdopodobne, że będzie odcinek na temat kosmosu, w którym podczas obserwacji nieba będzie rozmowa na temat tego, co da się zaobserwować? Mam świadomość tego, że bardzo trudno będzie trafić na odpowiednie warunki, ale może np. dałoby się ogarnąć jakieś "zdjęcia" kosmosu, specyficznych w nim zdarzeń i obiektów i je analizować? Jako osoba nie związana z tematem ciężko mi jest wyobrazić niektóre rzeczy o których mowa, może jest nas, "niedouczonych", więcej :)
Dokładnie, wydaje nam się, że wszechświat powstał 13,7 mld lat temu bo dalej nic nie widzimy. Możliwe, że powstał znacznie wcześniej
O kur... ale combo. Świetny wywiad.
Świetny wywiad, świetny gość. Konkret!
Mi nasuwa się tylko 1 pytanie. Czy jest coś za wszechświatem? Mamy planety, układy słoneczne, drogi mleczne, czy jest coś dalej?. Po za tym genialna rozmowa
Na obserwowanej odległości 46 mld lat świetlnych wciąż to samo: pustka , galaktyki, pustka.... Co jest dalej, czy ma sąsiadów itp. tego nie wiemy.
Fajne o falach grawitacyjnych. Mam w związku z tym pytanko: Czy gdyby stworzyć nić w nanotechnologii o sporej długości, cienkiej jak włos ale masie kilku ton, to czy wprawiając ją w drganie moglibyśmy wytworzyć falę grawitacyjną?
Michael Sedzikowski a po co ci taka nic?? Podnosząc rękę już wywołujesz fale grawitacyjna.
Georges Lemaitre był geniuszem, może nawet większym od Einsteina? Jako jedyny w tamtym czasie potrafił wyczyścić swój umysł ze wszystkich obowiązujących wówczas koncepcji wszechświata. E. Hubble rozszerzający się wszechświat widział w teleskopie, Lemaitre dostrzegł go w równaniach na kartce papieru. To jest niezwykłe i budujące.
Anna Elizabet raczej nie porównywałbym Lemaître do takiego Einsteina, owszem był genialnym astrofizykiem ale to Einstein zmienił nasze rozumienie współczesnej fizyki a w szczególności grawitacji i to z jego równań wyszło ze czarne dziury powinny istnieć. Oczywiście Einstein nie był astrofizykiem, był fizykiem, fizyka jednak daje podwaliny pod astrofizykę.
WIELKIE DZIEKI PANOWIE . SUPER , MILO WAS SLUCHAC . Pytanie ... terminy "kwantowa grawitacja " , "wielki wybuch" ,
sa prawidlowe ?
Wszechświat powstał z kolan!
Nie prawda stworzył go MEGAWONSZ9
...żeby usiadł 7 metrów pod ziemią. ;)
to zostaniesz moim łukiem czy nie ?
Świetny wywiad!
Superr, bardzo lubie Tomka Rozek i lubie jego vlogi "Nauka to Lubie"- Na Facebooku i Tou Tubie, no i ziomek z Katowic ,tak jak ja pochodze :) Dziekuje Astrofaza :)
Na poczatku było słowo "Loading & Decrunching" Potem zaczał działac program formujący wszechswiat :)
Potem Bóg wszedł w opcje i wybrał grę "Dinozaury" . Jako że mu się znudziła użył opcji "End -disaster"
Teraz gra w gre "Humans" az mu sie znudzi :)
jakie urocze jest przywiązanie Panów do używanych przez siebie analogii XDDD stronnictwo ciasta i balonika :v
Najlepsza seria
Panie Tomaszu, powinien Pan czytać audiobooki z opowieściami sci-fiction! Lem byłby dumny!
SciFuna chyba tylko brakuje, świetny materiał!
Polecam Wyświetlanie nocne, chłopaki prowadzą dyskusję w Złotych Tarasach na Marsie
Jak Tomasz Rożek mówił o oknach to przypomniała mi się ostatnia scena z MIB 2
Mądrych to i miło posłuchać :)
Zastanawiało mnie dlaczego detektorów fal grawitacyjnych (interferometrów, czy innego ustrojstwa) nie zbudowano gdzieś w przestrzeni kosmicznej. No i okazuje się, że są takie plany. Nie będzie to proste i trochę wody w Wiśle upłynie zanim coś takiego powstanie, ale Europejska Agencja Kosmiczna chce coś takiego zbudować. Dla zainteresowanych: Laser Interferometer Space Antenna (LISA).
25:28 czy można powiedzieć że mikrofalowe promieniowanie tła, to obraz sił jakie teraz widzimy, a jakie kiedyś było wnętrzem megastruktury mega chaotycznego pierwiastka jakim była materia na początku wszechświata, bo tworzyła ona niejako jeden pierwiastek chemiczny składający się z całej materii i antymaterii jaka w tedy była
jeśli były by w tedy proton i neutron obok siebie, i wymieniały się wpływem pola magnetycznego, to ten wpływ teraz byłby fragmentem mikrofalowego promieniowania tła (jakimiś fotonami w kosmosie).
czy to nie super okazja żeby zajrzeć do wnętrza tego wodoru kiedy możemy zobaczyć fotony lecące między jądrem a elektronem w tak rozciągniętej wersii, na cały kosmos.
jak opisywalibyśmy taki proton, jeśli by się rozciągał to miałby powierzchnię nawet nie galaktyk, i gęstość pola magnetycznego jego była by niemal żadna, pewnie dało by się je zobaczyć dopiero kiedy prawdopodobieństwo że ta energia ma gdzieś ujście miało 100%,... czy to aby nie fluktuacje kwantowe?
jak się do tego ma ludzka percepcja która próbuje nadać skalę elektronowi, protonowi i fotonowi z naszej perspektywy... i jak się ma to do uwolnienie promieniowania i prawdopodobieństwa na zderzenie się z czymś co było tuż obok (materia w gęstej zupie) , do takiego jak jest teraz czyli bardzo niskiego(prawdopodobieństwa zderzenia) w kosmosie?
czy uległa zmianie nasza percepcja na skale energii, na czas, czy zmniejszenie częstotliwości zdarzeń/ zderzeń, nie wpłynęło na to że pozycja cząstek była sztywniej określona (co chwilę obserwowana) i przez to nie trzymała wielkiej inflacji w ryzach
ps. pewnie mieszam pojęcia bo jestem laikiem
Błagam zaproś gościa z kanału Smartgasm, robi niesamowite filmy które gorąco polecam
Świetny materiał panowie ! Gdyby dało radę zaprosić prof. Meissnera to by było coś...
1 : 51 dobra rozkmina :) takie rozkminki dobrze się rozkłada na atamy pierwsze z koleżanką 0.7 zgłoś się (w odpowiednim doborowym towarzystwie) :)
Super słuchało by się tego na Spotify w radiu samochodowym, w trasie.
Jest na Spotify
Nocny Kochanek szanowany w opór
Kurcze to skoro wszechświat jest takim rozszerzającym się "balonikiem" w którym żyjemy a czas istnieje tylko w tym baloniku to czy można powiedzieć że z perspektywy obserwatora z poza naszego wszechświata żyjemy w wielkim wybuchu?
Chyba tak :)
Wojciech Podmokły tylko wtedy jeśli taki obserwator poza naszym wszechświatem może istnieć, nie ma na to w tym momencie żadnych przesłanek.
Spoko koszulka Nocnego
Mnie w tym wszystkim ciekawi jedna rzecz. Jeżeli wszechświat się rozszerza i wszystko się od siebie oddala przez puchnącą przestrzeń, to jak to możliwe, że galaktyka andromedy pędzi w naszym kierunku z bardzo daleka?
Galaktyka andromedy jest bardzo blisko w skali kosmicznej i jest mocno związana grawitacyjnie z drogą mleczną.
Pa Lek bo my i Andromeda należymy do grupy lokalnej, poczytaj sobie o lokalnych grupach.
@@olasek7972 heh nie hejtuje ale strasznie zajechało systemem windowsa grupy lokalne,użytkownicy itd forsenergy.com/pl-pl/lug/html/8b53e8eb-37e8-4728-9e24-768348b8b32f.htm
8:17 W punkcie czego? :-) Problem w tym, że punkt lub nadmuchany balonik jest elementem jakiejś przestrzeni. Aby punkt mógł się przemieszczać, balonik poszerzać, potrzebna jest przestrzeń, która wcześniej istnieje. Pytanie czy punkt wszechświata przed wybuchem też był elementem jakiejś przestrzeni? Co to za przestrzeń? :-)
*_WSZECHŚWIAT STWORZYŁ "MEGAWONSZ9"_*
a megawensza9 stworzył megawonsz8 itd itd
@@drpaj-chi-wo czyli jednak jajko nie było pierwsze?
no tak ale megawonsz9 to zrobił w taki sposób jak oni mówią cały czas
Tak tak...... bo tak jest napisane. Czyli to prawda.
Ale jaki wielki wybuch !!!
złoto zawarte w pana obrączce to kwintesencja trzykrotnego umierania naszego słońca i rodzenia się trzykrotnie , masz tylko informacje na swoim palcu chemiczną. elementarne cząstki atomu nie potrzebują wielkiego wybuchu by istnieć, wszechświat w którym doświadczamy ma 32 wymiary , proponuję pójść na kawę. o kwarkach które nie są kwarkami. jutro.
Ciekawy odcinek, polecam!
@Astrofaza jesli zbudujemy hiperdokładne i wrażliwe laboratorium w kosmosie, tak by ten pickup kilkakilometrów dalej nie zakłucał instrumentów, to ja rozumiem, naukowcy podczas uruchamiania instrumentów, będa musieli być nierochomi, ba, pewnie procesy życiowe mogłyby zakłucać te instrumenty i potrzebne by były zdalnie sterowane laboratoria... ale czy wtedy anteny odbierajace i wysyłające komendy same by nie zakłucały tychże instrumentów? obawiam się, że może okazac to niemożliwe bez aktywnego nanoszenia poprawek, albo nauczenia instrumentów ignorowania interferencji lokalnej
Jeszcze jak Dawid Myśliwiec nagra crossa z Kacprem Pitalą to bede mogl umrzeć spełniony
Dr Rożek wspomniał, ze E. Hubble jest niespełnionym koszykarzem, w zamian zajął się astronomią. To tak jak D. Myśliwiec chemią. :)
Bardzo dobry DUET, oby tak dalej :)
Zacna koszulka
No to jasne dlaczego niebo jest ciemne - światło z bardzo daleka do nas nigdy nie dotrze ponieważ my ciągle coraz szybciej oddalamy się od jego źródła > ~ 14 mld lat. I nigdy nie dowiemy się co jest poza granicami naszego widzialnego wszechświata.
Łapka w górę za koszulkę :D
Pytanie mnie naszło na bieżąco podczas oglądania odcinka. Czy jeżeli cięższe od żelaza pierwiastki pochodzą poprzez łączenie się lżejszych pierwiastków to czy w warunkach ziemskich przy dostępie posiadanych technologii jesteśmy w stanie produkować w np. Wielkim Zderzaczu Hadronów z racji skończonych surowców ziemskich złoto lub platynę? Czy energia towarzysząca łączeniu się pierwiastków lżejszych jest na tyle duża że stwarzałaby zagrożenie dla ludzkości? Czy poprostu byłoby to nieopłacalne pod kątem ekonomicznym lub zwyczajnie niemożliwe? Pozdrawiam wszystkich!
Pod kątem ekonomicznym jest to całkowicie nieopłacalne. Ilość którą był byś w stanie "tworzyć " jest niewielka A wymaga ogromnych nakładów energii.
@@marcink5169 tego sie spodziewam bo to nie takie hop siup jak pstryknąć paznokciami ale czy nie byłoby to spojrzenie w przyszłość ze względu na skończoność ziemskich surowców i brak na tyle rozwiniętej technologii żeby przeszukiwać inne obiekty w kosmosie za różnymi surowcami?
Z góry przepraszam za pytanie i proszę się nie śmiać, ale, jeżeli wszechświat jest dynamiczny i się cały czas rozszerza i jeżeli " dwa punkty się nie poruszają, tylko przestrzeń pomiędzy nimi puchnie" to czy możemy mówić o stałej odległości planet od siebie czy jednak obecna nauka idzie w kierunku, że te wartości się zmieniają. dziękuję za odpowiedz.
pozdrawiam płaskoziemców XDD
Wszechświat jest płaski więc ziemia też xD
bubujagodax x o witaj bubujagoda
@@mateusz8708 witam cię przyjacielu
@@Y3tik dokładnie
bubujagodax x jak tam twoja płaska ziemia?
super odcinek bardzo dobrze wyjaśniony temat/y
Suchar:
- Jak Rosjanie mówią na promieniowaniu Gamma?
- Promieniowanie Gamowa.
BTW więcej o Gieorgiju Gamowie:
pl.wikipedia.org/wiki/George_Gamow
Dlaczego tak krótko??!!!!! Chcę więcej pls!!!
Zajebisty odcinek
Wszechświat jest taki niesamowity a jednocześnie gdy się patrzy w nocne niebo gołym okiem nic jakby się nie dzieje. Wszystko tak daleko i rozciągnięte w czasie jakby stało w miejscu. Kiedy lub czy w ogóle za naszego życia zobaczymy coś niesamowitego na naszym niebie poza wybuchającą betelgezą (to wydarzenie jeśli się odbędzie byłoby w sumie wystarczająco satysfakcjonujące) ?
Jaki Koleś za twojego życia (twoich wnuków raczej tez) nawet wybuchającej Betelgezy zapewne nie zobaczysz.
@@olasek7972 Zapewne masz rację ale jestem dobrej myśli mimo wszystko dlatego pytam również o jakieś inne wydarzenie o którym nie wiem
Jaki Koleś zobacz sobie kiedyś całkowite zaćmienie Słońca (musi być całkowite) i przeżyjesz coś niesamowitego co niewielu widziało, jest to rzadkie zjawisko astronomiczne. Widziałem raz i będę pamiętać całe życie.
Przypomina mi się oryginalna Sonda. Pan Kamiński i Pan Kurek w identyczny sposób przekazywali swoją wiedzę. Może pora połączyć kanały?
Ej, nie identyczny. Tam była konwencja sporu. Kurek - entuzjasta i Kamiński - sceptyk. Jak mnie ta postawa Kamińskiego denerwowała, taki wstecznik cholerny. Po ponad 3-4 dekadach jak na dłoni widać, że wiele z jego ciemnych wizji spełniło się…
Tak z ciekawości czy czarna dziura może mieć masę krytyczną. W sensie czy jest jakaś granica masy / ilości pochłoniętej materii by stracić stabilność w znanej nam formie i się rozpaść?
Jeszcze tego nie można określić najprawdopodobniej dlatego że one wszystkie są jeszcze za młode.
Sądziłem że może ktoś mądrzejszy ode mnie zdołał to chociaż matematycznie policzyć :)
Dobre pytanie. Jeśli wspominasz o masie krytycznej/granicy/stabilnosci to wolalbym się zapytać czy wszechświat, który się rozszerza (jak balonik) w końcu nie pęknie (jak balonik) i w nanosekundzie my i wszystko zamieni się z powrotem w ten osobliwy punkt (teoretycznie z niego był wielki wybuch). Osobliwosc może dac początek nowemu Wielkiemu Wybuchowi albo zawisnac w "petli czasowej" tryliony lat przed kolejnym WW. Skala Plancka, teoria strun i teoria pętli, której jestem zwolennikiem też chyba są z tym tematem związane. Przeczytaj "Rzeczywistość nie jest tym czym sie wydaje" Carlo Rovelli (2017 wiec śnieżynka) sporo się wyjaśni. Jest i o czarnych dziurach, które podobno paruja, oddają ciepło czy jakoś tak, wiec, nie ze nic sie z nich nie wydostaje.
Masakra... Był punkt który był maleńki ale on był wszystkimi i nie był w niczym... Głowa mi eksploduje :)
Nie poddawaj się, tak jak naukowcy. Musi być wytłumaczenie.
Cześć! Nie wiem czy to dobre miejsce na zadawanie pytań ale spróbuję. Choć oglądnąłem większość odcinków Astrofazy nigdzie łopatologicznie nie wyjaśniono dlaczego dyski akrecyjne, pierścienie, układ słoneczny, satelity i pasy międzyplanetarne z reguły ułożone są praktycznie w jednej płaszczyźnie? Jakie zasady tym rządzą? Czy ten układ jest najefektywniejszym pod względem zachowania równowagi miedzy grawitacją a siłą odśrodkową? A co z orbitami nachylonymi pod kątem innym niż 90 stopni w stosunku do osi obrotu większego ciała niebieskiego i czemu to działa?
Tak naprawdę w większości odpowiada za to zachowanie momenty pędu. Podczas zapadania się obłoku proto planetarnego zaczyna się on coraz szybciej obracać w pewnej płaszczyźnie . Są odchylenia od tej płaszczyzny Ale z reguły niewielkie.
Co do nachylenia osi obrotu zależy ona od tego jak formowała się planeta i jakich "kataklizmów" doświadczyła.