W tych Accordach jak zaczyna skrzypiec przy skrecaniu kołami, to jest 1 objaw padającego dolnego sworznia. Jeżdże takim samym i ostatnio podjechałem na SKP, bo cos zaczelo stukać "Paaanie łącznik wyszedł..." No i jak sam zmieniałem łączniki, to wyszło co innego. Luz na sworzniu górnego wahacza. Nie wszyscy mechanicy potrafią diagnozować wielowahaczowe zawieszenia niestety.
Zdaje się, że ten wypadnięty sworzeń to w Accordzie VII był. Ten model akurat ma taką właśnie znaną wadę, tak jak inne auta mają np. opadające tuleje albo rozciągające się łańcuchy. Za to auto ze sprężyną i tą wszechobecną rdzą to jest najpiękniejszy przykład totalnego zaniedbania przez właściciela na zasadzie, nie stać mnie, to zajmę się tym jak się rozpadnie. Skoro buda wygląda jak z podartego papieru to co się spodziewać, że zawieszenie będzie cacy. Jeszcze śmieszniejszy jest fakt, że takie auto dostaje przegląd zamiast trafić na złom. Zapewne przewody hamulcowe miękkie są już sparciałe a twarde dawno można rozwalić palcami, tuleje i sworznie powybijane, wycieków cała masa, check engine się świeci a silnik zaraz też umrze.Jaki właściciel, taki stan auta:(
Sworzeń wypadał też często w mercedesach w124 ale umówmy się nigdy to nie było po 100tys km tylko w górę, audi a4 Małysz też cierpi na pękające wahacze właśnie na wysokości Sworznia, było ich kilka na moim kanale
@@tomaszc3752 W większości Hond z wielowahaczowym zawieszeniem przednim jest taka konstrukcja. Jak ktoś preferuje jeździć samochodem bez serwisowania aż stanie, to niech lepiej kupi np. Golfa IV.
Niskopodłogowe auto ha ha ha diagności są jacy są za darmo przeglądu nie zrobią w Szwecji czy Niemczech auto zostawia się u diagnosty i dostaje się listę usterek dopiero po ich usunięciu auto idzie na właściwy przegląd
Problem jest taki że nikt nie chce diagnozować zawieszenia, byłem niedawno na stacji bo mi bardzo mocno coś stukało - na nic moje tłumaczenia że tu chodzi o moje bezpieczeństwo, że mam rodzinę. Typ mówi że za darmo nic nie zrobi i tak wszędzie
Ja np mam takie podejście że jak zaczyna stukać, nie wiem kiedy i czy ogólnie kiedyś było coś wymieniane, auto ma swoje lata a chcę nim jeszcse pojeździć to nie diagnozuję nawet tylko wymieniam wszystko jak leci, chyba że jest jakiś element w bdb kondycji to zostaje, do tego nowe opony i geometria, przyjemność z jazdy spokój i bezpieczeństwo gwarantowane:)
A od kiedy to prace wykonuje się za darmo? Skoro masz rodzinę to szkoda Ci zapłacić było 50 czy tam 100 zł za diagnozę zawieszenia? Wychodzi na to ze 100 zł więcej warte niż rodzina xD
Sam nie wyleciał... Pewnie przez pół roku słychać nie było jak stukał. Ciekawe ile temu przegląd przeszedł. Sworzeń.
Kierowniku wiecej filmow poprosimy
Dodaje w miarę możliwości czasowych 👍
Dla zasięgu. Pozdro.
W tych Accordach jak zaczyna skrzypiec przy skrecaniu kołami, to jest 1 objaw padającego dolnego sworznia.
Jeżdże takim samym i ostatnio podjechałem na SKP, bo cos zaczelo stukać "Paaanie łącznik wyszedł..."
No i jak sam zmieniałem łączniki, to wyszło co innego. Luz na sworzniu górnego wahacza. Nie wszyscy mechanicy potrafią diagnozować wielowahaczowe zawieszenia niestety.
Witam. Jak zawsze konkretny odcinek. Pozdrawiam
Zdaje się, że ten wypadnięty sworzeń to w Accordzie VII był. Ten model akurat ma taką właśnie znaną wadę, tak jak inne auta mają np. opadające tuleje albo rozciągające się łańcuchy.
Za to auto ze sprężyną i tą wszechobecną rdzą to jest najpiękniejszy przykład totalnego zaniedbania przez właściciela na zasadzie, nie stać mnie, to zajmę się tym jak się rozpadnie. Skoro buda wygląda jak z podartego papieru to co się spodziewać, że zawieszenie będzie cacy. Jeszcze śmieszniejszy jest fakt, że takie auto dostaje przegląd zamiast trafić na złom. Zapewne przewody hamulcowe miękkie są już sparciałe a twarde dawno można rozwalić palcami, tuleje i sworznie powybijane, wycieków cała masa, check engine się świeci a silnik zaraz też umrze.Jaki właściciel, taki stan auta:(
Sworzeń wypadał też często w mercedesach w124 ale umówmy się nigdy to nie było po 100tys km tylko w górę, audi a4 Małysz też cierpi na pękające wahacze właśnie na wysokości Sworznia, było ich kilka na moim kanale
Ten sworzeń i w Accord VI też lubi wypadać. Nie ma żadnych innych objawów oprócz nie odbijania kierownicy i skrzypienia zawieszenia.
@@tomaszc3752 W większości Hond z wielowahaczowym zawieszeniem przednim jest taka konstrukcja. Jak ktoś preferuje jeździć samochodem bez serwisowania aż stanie, to niech lepiej kupi np. Golfa IV.
OEM sworznie wytrzymują w Accordach 250-300 kkm co i tak jest wynikiem rewelacyjnym.
Crafter na bank po Cziptuningu , znajomemu kiedyś wypaliło tłok
Zgadza się ale przejeździł na czipie aż 10lat
Czyli finałowy raport wg Ciebie to: przyczyną katastrofy był błąd pilota i zignorowanie dźwięków dochodzących z zawieszenia? :)
Kilka gwiazd stacji demotażu pojazdów😂
Niskopodłogowe auto ha ha ha diagności są jacy są za darmo przeglądu nie zrobią w Szwecji czy Niemczech auto zostawia się u diagnosty i dostaje się listę usterek dopiero po ich usunięciu auto idzie na właściwy przegląd
Nigdy w życiu nie kupię już starego samochodu!
Problem jest taki że nikt nie chce diagnozować zawieszenia, byłem niedawno na stacji bo mi bardzo mocno coś stukało - na nic moje tłumaczenia że tu chodzi o moje bezpieczeństwo, że mam rodzinę. Typ mówi że za darmo nic nie zrobi i tak wszędzie
Ja np mam takie podejście że jak zaczyna stukać, nie wiem kiedy i czy ogólnie kiedyś było coś wymieniane, auto ma swoje lata a chcę nim jeszcse pojeździć to nie diagnozuję nawet tylko wymieniam wszystko jak leci, chyba że jest jakiś element w bdb kondycji to zostaje, do tego nowe opony i geometria, przyjemność z jazdy spokój i bezpieczeństwo gwarantowane:)
wymienić tym bardziej za darmo nie chcieli@@Pomoc_Drogowa_KG
A od kiedy to prace wykonuje się za darmo? Skoro masz rodzinę to szkoda Ci zapłacić było 50 czy tam 100 zł za diagnozę zawieszenia? Wychodzi na to ze 100 zł więcej warte niż rodzina xD
mam rodzinę więc wole te 100 zł wydać na alkohol dla nas a nie na samochód, warto myśleć o innych a nie tylko o sobie@@KosaDejavu
@@Rysperydon ale masz zjebany łeb, szkoda dyskutować xD