Invest Cuffs 2022 - Odbierz swój bezpłatny bilet na największą konferencję o inwestowaniu. Jak inwestować w 2022 r. - nieruchomości, akcje, waluty, bitcoin a może złoto? 5000 uczestników, 100 prelegentów. 25-26 marca 2022 w Krakowie: www.investcuffs.pl/
Witam. Od jakiegoś czasu pan Trader21 daje wywiady dla prostego człowieka. Wszystko w miarę zrozumiałe i tak trzymać. Zawsze ceniłem pana wiedzę, tylko nie wiele rozumiałem. Teraz jest git. Pozdrawiam serdecznie.
Mam wrażenie, że brak oszczędności nie jest dzisiaj kwestią tego, aby pokazać sąsiadowi, ale podejście do pieniędzy: Mam to wydam, a potem będę się martwić.....
to prawda. Wielu ludzi jak ma pieniądze szuka na siłę dla nich wydatków nie uleżą na koncie. Pójdzie na jakąś galerię i kupi co wpadnie pod rękę tylko dlatego że ma kapitał na wydanie, a nie z faktycznej potrzeby.
Cóż każdy kto zna mnie prywatnie wie, że jestem zakochany w metalach szlachetnych i to w nie od 10 lat głównie inwestuje, teraz przekonuje się powoli do kryptowalut i coraz śmielej w nie inwestuje, no a resztę oszczędności trzymam w obcych walutach, przez ostatnie lata chomikowałem m.in. franka szwajcarskiego i trochę dolara, jak ich kursy wystrzeliły w górę to szybko wszystko sprzedałem. Co do oszczędności raczej ciężko jest oszczędzać osobom, które zarabiają poniżej średniej krajowej, życie jest potwornie drogie, podatki wysokie, inflacja również, do tego dochodzi styl życia i ja osobiście po mimo tego, że zarabiam pięciocyfrową kwotę to na te czasy jestem dziwakiem, dlaczego ? Nie mam samochodu, bo za drogie, wolę autobusy, rowery, itd. mieszkania nie mam na kredyt, za ubrania też nie przepłacam, bardzo rzadko jest tak, że kupuje coś drogiego i orginalnego, ajfonów też nie posiadam za 1tys zł telefon mi wystarczy, jem też normalnie, a nie w restauracjach, no ale to ja, większość ludzi pieniądze wydawać bardzo lubi, no ale żyjemy w takiej epoce, gdzie ludziom się wmawia, że muszą mieć ajfona, bo jak nie to są ludźmi drugiej kategorii.
@@peterch766 Zapewne Panu chodzi o ten pik z końca lat 70-tych, wtedy miejsce miał II kryzys naftowy, później się sytuacja unormowała i rzeczywiście złoto zaliczyło trend spadkowy, ale warto tutaj dodać, że ten trend spadkowy był w stosunku do $, bo w stosunku do PLN wręcz przeciwnie, na początku 92r złoto kosztowało 400zł, w 2000r już ponad 1100zł za uncję. Po drugie Pana twierdzenie ma sens jedynie w sytuacji gdy był sobie Amerykanin, który w latach 80-tych wszystkie swoje oszczędności postanowił zainwestować w złoto, rzeczywiście jednorazowy zakup i to jeszcze w momencie kryzysu nie jest najlepszym rozwiązaniem, sens mają regularne inwestycje, wtedy nie narazimy się na to, że kupimy w momencie gdy akurat jest ATH, zróbmy np takie założenie, że jesteśmy sobie Amerykanami, który we wrześniu 2011r postanowił, ze dokładnie co roku będzie kupować sobie 1 uncję złota (2011r to był najgorszy moment dla Amerykanina na zakup złota), kolejno wydałby 2011r-1867,60$ 2012r-1694,30$ 2013r-1389,25$ 2014r-1273,70$ 2015r-1115,65$ 2016r-1338,15$ 2017r-1306,42$ 2018r-1201,70$ 2019r-1532,54$ W sumie ma on 9 uncji złota za 12719,31$ dzisiaj za 9 uncji miałby (kurs z 29,05-1730,61$) 15575,49$ czyli byłoby 2856$ profitu, czyli 22% i to wszystko przy założeniu, że zaczęliśmy inwestować w najgorszym możliwym momencie i dodatkowo strategię można ulepszyć np jeżeli widzimy, ze ewidentnie złoto w 2014/2015/2018r jest tanie w porównaniu do 2011r to mozemy kupić nie jedną, a dwie uncje i profit byłby jeszcze większy, oczywiście w stosunku do PLN byłby jeszcze inny procent (większy) warto tutaj dodać, że metale szlachetne i $ mają odwrotną korelację, rzeczywiście złoto w 2011r było drogie, no ale $$$ był bardzo tani, w 2015r złoto było tanie, ale $$$ był bardzo drogi, więc z naszej perspektywy to nie był spadek 40% jak z perspektywy Amerykanina, tylko spadek z 5300zł do 4200zł czyli 20%, metoda, którą wyżej przytoczyłem to nic innego jak DCA (Dolar Cost Averge) czyli podsumowując, sens mają regularne inwestycje, a nie jednorazowy zakup, kapitał dywersyfikujemy i raczej powinniśmy spać spokojnie, zwłaszcza, że człowiek pracuje jakieś 35-40 lat, jeżeli przez ten czas kupi 35-40 uncji złota, to raczej powinien być na plusie, bo raczej nie było tak długiego okresu, gdzie złoto tylko taniało.
@@jacekkwiatek8572 Pisze Pan "kapitał dywersyfikujemy" a z drugiej strony zakłada inwestycje tylko w złoto. DCA to nie jest kompletna strategia, mówi jedynie, kiedy kupować. Na początku budowy kapitału sprawdzi się, ale jak przez lata uzbiera się więcej to kolejne pojedyncze zakupy będą miały małe znaczenie dla ogólnego wyniku. Stąd moim zdaniem dobre są dwa podejścia: 1) stały portfel niezależnie od sytuacji panującej na rynku, w proporcjach 25 % akcje, 25 % złoto, 25 % obligacje średnio- bądź długoterminowe (chyba jednak bał bym się długoterminowych przy obecnym poziomie stóp procentowych), 25 % gotówka, czy też 40 % akcje, 20 % złoto, 40 % obligacje; 2) aktywne inwestowanie i zmienna alokacja aktywów, rzecz jasna wg z góry ulozonego planu opartego na dobrych backtestach. Nie przemawia do mnie zupełnie koncepcja, że jest jakaś jedna klasa aktywów która jest najlepsza, wszystko jedno czy będzie to złoto, nieruchomości, akcje, obligacje czy jakieś surowce.
Czyli nie wydaje a oszczędzam to nie napędzam gospodarki. Wydaje to nie oszczędzam ale napędzam gospodarkę. Dla kogoś kto żyje skromnie i ledwo starcza od pierwszego do pierwszego (a naprawdę jest takich osób bardzo dużo) i ma rodzinę te dwa scenariusze to fantazja.
Trader 21 będzie w podręcznikach przedmiotu w szkole o nazwie HISTORIA WOLNOŚCI za jakieś 50 lat. Teraz tego nie doceniamy ale mało osób ma odwagę mówić co i jak. Ostatnio Dr Czerniakowi odebrano prawo do wykonywania zawodu - myślę, że jakby istniała "IZBA INWESTORSKA" to Traderowi zabraliby prawo do inwestowania ;-)
E tam - jeszcze nie doswiadczyli surwiwalu w stylu PRLu. Glod? Wiesz ile energii da ci kanapka ze smalcem? A kosztuje grosze. Zeszmacimy sie, ale przezyjemy. Co nie oznacza, ze ciesze sie z obecnej sytuacji...
@@krzysztofstrzegomski5662 masz rację Krzysztofie, ale wiesz ile jest słoniny na 20kg mięsa leżącego w sklepie mięsnym, 1kg😂 a czasami nie ma wcale. Gdzie szukać świń na słoninę? Wiem, że w sejmie, ale raczej nie da się tego zjeść 😂 pozdrawiam ciepło 😊
I taka wiedza powinna uczyć ile warta jest każda zlotówka oszczędności. Gdy inni nie będa mieć nic to ty rozdajesz karty. Choć tej złotówki prosze nie brać dosłownie pieniądz to tylko papier i cyferki na koncie żadne bezpieczeństwo - kapitał inwestuje się w inne dobra. Jak ktoś nie ma zmysłu przedsiębiorczego to zawsze może urzadzić sobie grzadki, drzewka owocowe, kury i może być stosunkowo tanim kosztem samowystarczalnym na bardzo długo. Choc dziś mam wrażenie wielu się wstydzi takiego mądrego zarzadzania.
@@kruczekpl4252 "Choc dziś mam wrażenie wielu się wstydzi takiego mądrego zarzadzania." Oczywiscie, ze w swiecie hajpu, Instagrama, Tindera i innego Fejsbuka bycie rolnikiem jest "passe", nawet mini-rolnikiem czyli dzialkowiczem :) To sie zmieni.
Przykre jest jednak to, ze w obecnej sytuacji duzo wiecej straca ci co maja oszczednosci niz ci co maja zadluzenie. Inflacja, dodruk, chore wyroki w sprawach chf, doplaty do wszystkiego itp i sztuczne podtrzymywanie przez to nieefektywnych projektow, firm...
Oszczędzać, a nie spekulować...Banki powinny działać na zdrowych zasadach, powinny pożyczać to, co ludzie im przynieśli w depozyt....Teraz to jest skur****....Na spekulacje to jesteśmy za ciency....Złoto? Złotem też się spekuluje, jak wszystkim...
Juz prosciej chlop Wam nie moze wytlumaczyc , chyba mu nerwy puszczaja na podejscie co niektorych. Szybko w skrocie i na temat w dzisiejszych czasach...
Masz mózg to myśl a nie słuchaj pseudo ekspertów na yt miej własne zdanie w każdym kłamstwie musi być odrobina prawdy a prawda jest taka że istnieje coś takiego jak dźwignia finansowa i nawet kredyt może się opłacać jest wiele wskaźników finansowych oceniających poziom ryzyka jak nie akceptujesz ryzyka to nie masz zysku proste jak budowa cepa
Na głowie to wszystko stoi. Drażni mnie to, że przez działania polityczne mechanizmy ekonomii zachowują się jak prawa fizyki w okolicach czarnej dziury. Nie wiadomo czego się spodziewać.
TBR Liberator Rozdawanie pieniędzy różnym grupom ludzi, zmiany w przepisach prawa - przedsiębiorca nie wie na czym stoi bo zmiany są chaotyczne i nieskoordynowane. A już szczyt wszystkiego to zamknięcie gospodarki z powodu fałszywej pandemii.
Wszyscy ruszyli na mieszkania z 80% kredytu na hipotekę i nie mieli żadnego zaplecza finansowego w razie "W".Teraz wszystko klapnęło i zaczął się płacz.
5:28 - "realna inflacja możemy w ciemno przyjąć, że jest na poziomie bliżej 8%". No właśnie nie przyjmujmy w ciemno takich informacji. Nie twierdzę, że GUS nie zaniża inflacji CPI, może i zaniża, ale jeśli ktoś już rzuca konkretnymi liczbami, to niech też powie jak to policzył albo skąd wziął te dane... Trader wielokrotnie mówił o tym, żeby czerpać wiedzę z różnych źródeł i wyciągać swoje wnioski więc jeśli ktoś woli rzetelną analizę od przyjmowania czegoś w ciemno, to polecam film Marcina Iwucia "Ile naprawdę wynosi inflacja w Polsce", jest na youtube.
@@darkfury1750 to dalej są tylko słowa. Nie wiemy w jaki dokładnie sposób doszedł do takich wyników. GUS losuje spośród Polaków 30 tysięcy gospodarstw domowych i po analizie ich wydatków, podaje uśredniony wskaźnik inflacji. Ile gospodarstw zbadał Czarek i jaką metodologię zastosował? Nie wiadomo. Poza tym sam przyznał w jednym z najnowszych wywiadów, że policzył inflację w 2016 roku i od tego czasu nie zajmował się tym ponownie. Ale wciąż twierdzi, że realna inflacja w Polsce jest (czas teraźniejszy) dwukrotnie wyższa niż podawana przez GUS. Bo tak mu wyszło 4 lata temu :)
Hm wg mnie fakt, że połowa Polaków nie ma oszczędności nie wynika z tego, że oni wszyscy żyją ponad stan,nie chca oszczędząc,ich zycie to jedna wielka impreza, chulanki i swawole,Ibiza , imprezy,alkohol , 200 calowe TV żeby ogladać "Trudne sprawy" aledlatego,zepo prostu ledwo wiążą przyslowiowy koniec z końcem. Skoro ogromna część Polaków sprzedala sie PISowi za "500 plus"to jest tego jakiś powód.Nie wszyscy z tych 40% poparcia dla PIS to ideologiczne PISiory ,część z nich po prostu sie sprzedala. Zarobki wcale nie są w Polsce wysokie,nie każdy może byc jak Tradej21,nie każdy ma taki "procesor" jak ON i jego wybrańcy. Ale czy w Holandii,Francji, Szwecji,Norwegii społeczeństwa składaja sie z klonów Tradera21,młodych , pieknych, inteligentnych ,elokwentnych , zaradnych,wyksztalconych,nie brudzacych sobie rąk "robotą" a pracujacych tylko w białej koszuli i zarabiajacych miliony (to absolutnie nie jest zarzut :)...no nie a jednak zwykły robol pracujacy gdzies w magazynie ,szklarni,tudzież troche "lepszy" robol jeżdżacy na widlaku zarabia tyle, ze stać go na spokojne życie + wakacje + oszczedności a ceny towarów sa bardzo porownywalne do polskich,zarobki 4 x wyzsze. Ta polowa, która ma oszczednosci to ci ktorym sie udalo, byli troszkę bystrzejsi,mieli wiecej znajomosci,że ktos kiedys im zaufal albo nie maja dzieci bo poszli w kariere jak setki tysiecy kobiet w wieku produkcyjnym,które czekaja na 45 rok zycia z urodzeniem dziecka ,odkładaja ,odkładaja a pozniej wszystkie oszczednosci wydaja na kliniki in vitro,żeby to dziecko miec bo 1 procedura kosztuje 15-20 tys i nie daje zadnej gwarancji, albo jakas garstka "biznesmenów" którzy dzieki umiejetnosciom kombinowania wyniesionym przez ich rodzicow z PRL maja ...maja bo to oni płaca najnizsza krajowa swoim pracownikom albo dawali przez lata im.zlecenie na 500 zla reszte w kopercie ale i tak to zawszeto były okolice najnizszej krajowej i to oni wpedzaja tych Kowalskich i Nowaków w objęcia PISu, który stosując korupcje polityczna kupuje sobie elektorat, a od kilku lat maja kolejny argument w swoim portfolio-"nie podoba Ci sie to zatrudnie Ukrainców" którzy o dziwo częsciej maja lepsze warunki pracy i płacy niz Polacy. I z czego taki zwykły pracownik ma odlozyć skorozarabia 2 tys netto, nie moze pojść do szefa po podwyzke bo slyszy too czym napisałem wyżej ....Może w Warszawie,Poznaniu , Wrocławiu faktycznie jest wiecej ludzi ,którzy dobrze zarabiaja ale wielkie miasta to mniejsza część spoleczenstwa a nawet w nich jest wiele osob zarabiających marnie , którymwystarcza jedynie na opłacenie wynajmu mieszkania i zakup jedzenia, nie kazdy w Poznaniu czy Gdansku jest adwokatem,architektem czy informatykiem i pracuje w CDP......Oczywiście część z tych nie mających oszczednosci to sa ludzie żyjacy ponad stan i majacy problem z rozsadnym gospodarowaniem pieniedzmi ale z drugiej strony część majaca oszczedności odlozyla te pieniadze kosztem realizacji podstawowych potrzeb ...nie zrobili remontu,nie pojechali na wakacje raz na 3 lata itd po to by mieć pare zlotych na "czarną godzine" gdy ktos zachoruje i trzeba bedzie dać łapowke w szpitalu np...Moi znajomi,rodzina maja oszczednosci własnie na takie nieprzewidziane sytuacje. Oczywiscie mogę sie mylic w mojej ocenie ale takie mam zdanie nt temat. PS. Tradera21 słucham od dluzszego czasu i uwazam,że jesteś jednym z najbardziej merytorycznych jutuberow,bardzo lubie Cie słuchac bo dowiaduje sie konkretnych informacji w skompensowanej formie. Gratuluje i życze powodzenia :)
Dziękuję Ci bardzo za ten komentarz. 100% w punkt. Szkoda, że Trader21 go nie przeczyta. Bogaci to myślą, że ludzie nie mają oszczędności, bo wszystko przehulają, przepiją itp. Są tacy, ale bardzo dużo jest właśnie takich, którzy pracują ciężko i trudno jest im cokolwiek odłożyć mimo zaciskania pasa. Bogaci tego nie widzą, że nie każdy ma łeb do interesów jak 3-drzwiowa szafa.
500+ jest bardzo dobrym programem. Wiele rodzin z dziećmi wyjeżdżało za granicę ponieważ kusiły ich benefity. Tylko, że dzieci w przeciwieństwie do rodziców po paru latach do Polski już nigdy nie wrócą.
Jsw - skrajnie negatywny sentyment do węgla, strajki przedsiębiorców + górników, coraz więcej zarazen kowidem(800), sprowadzanie węgla, ponieważ nie wyrabiają się z swoich kontraktów, a CENA AKCJI W GÓRĘ! Jak myślicie przyjdą jeszcze spadki, czy kapitał zaczol już migrować w nasza stronę? Gdzie tu logika?
To może być właśnie ciekawy sygnał inwestycyjny. Skoro jest tak źle w spółce i za chwile nikt nie będzie kupował węgla to dlaczego nie spada ? Niektórzy powiedzą , że bezmyślni inwestorzy wydają codziennie po kilkanaście mln zł na akcje JSW po nie mają co z kasą zrobić. Proponuję spojrzeć na poprzedni dołek JSW ( 2016) i sprawdzić dzień kiedy ogłosili odpisy na 2 mld i jak zachował się kurs . Jutro dzień "sprawdzam". Nie mówię , że tak będzie ale jedno wiem - zły sentyment + złe informacje i nie spada = będzie rosło
@@wk9571 ciekawe co piszesz. Ale patrząc na poprzednie kryzysy polska magazynował wegiel/lub nie było zbytu, a potem duże odbicia rozciągnięte w czasie.
"Początek roku jest brutalny dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Spółka w pierwszym kwartale odnotowała stratę na poziomie 211,9 mln zł. Ten wynik boli tym bardziej, że rok temu w tym samym czasie JSW zarobiła 402,8 mln zł.“
Trader nówi, że ludzie myślą, że jak "było dobrze, to zawsze będzie dobrze". I racja: w socjalistycznej Europie jak problem, to państwo Ci da, i po problemie. D Szczególnie w Europie Zachodniej 😉 Proszę mnie dobrze zrozumieć. Ja tego nie popieram, ale tak jest!
U nas jest bardzo podobnie, wielka cześć nie posiada oszczędności. Nawet Ci którzy dobrze zarabiają dostosowują wydatki do zarobków zamiast budować bufor finansowy, bo przecież skoro jest dobrze to nie trzeba się tym przejmować.
@@szewc0svd ...Jesli będziesz miał tzw. bufor finansowy" to państwo zrobi wszystko, aby Ci pomniejszyć ten bufor, a potem odda tym, co nie mają nic, bo wcześniej wszystko przepuścili. Nawet najgłupszy uczy się w tempie błyskawicy, jak wycyckać system, nawet jeśli w szkole ledwo sobie radził. I wierz mi ON nie da sobie zabrać socjalu. I to Ty się będziesz Go bał, bo jesteś w mniejszości (mam na myśli, ciężko pracujacej mniejszości). To już historia przerabiała. :)
@@MariaMaria-wn7sb Tu nie o socjalizm chodzi, tylko to że ludzie nie oszczędzają, co najciekawsze ci których zarobki są relatywnie dobre mają z tym problem, zwłaszcza jeśli są wychowani w dobrobycie. Wbrew wielu opiniom problem nie leży w wysokości podatków czy też ilości socjalu.... Problem leży w rozłożeniu strukturze tych obciążeń i socjali.
@@szewc0svd wlaśnie dokładnie chodzi o socjalizm to mechanizm polityczny zarządzania populacją. Im lepiej sobie radzisz tym wiecej będą chcieli Ci zakosić dla tych co sobie nie radzą czy wręcz nawet się nie starają tylko po to by trzymać lud w ryzach. Bufor bezpieczeństwa robi się nieco inaczej.
@@555frontier ale czemu wpadasz w skrajność ? ktoś powiedział że gdzieś indziej nikt nie żyje ponad stan ? Po prostu Polacy to wiceliderzy w Europie pod względem takiego życia. Oczędności na poziomie 3-4%, to przedostatni najgorszy wynik.
Kuźwa, deflacja...Dorobienie kluczyka kilka miesięcy temu 10zł, teraz 15....50% w górę...Tak kupujcie akcje, obligacje, oszczędzajcie, a garb Wam sam urośnie....
@@Medyka100 żeby utrzymać rodzinę to musisz mieć na 6 msc ok 30 tys. Skąd takie pieniądze? W ciągu pół roku nie znajdziesz nowej pracy, nie ma członka! Tzn. tak było może w 2018, 2019, że w ciągu tygodnia dało się znaleźć nową prace, ale zapomnij o tych czasach!
Jak można mieć oszczędności skoro ceny są takie jak zachodzie a zarobkinjaknna wschodzie. Druga sprawa Polacy są nie nauczeni oszczędzania to jest kolejny negatywny trend
@@tokio9011 na emigracji ja jestem i tu faktycznie mogę oszczędzać i myśleć i jakimś zabezpieczeniu na przyszłość. Młodzież żyje mainstreamem i chcą wszystko tak w tv i to juz. To jest błędne koło. jest to smutne że połowa narodu jest bez oszczędności ale tego się nie da zmienić z dnia na dzien
@@pawelstefaniak371 jasne, ale w innych krajach jest podobnie. Sam jestem mlody , zaczynam zarabiać i widzę to po znajomych, że wszystko przewalają ubrania etc a ja w tym czasie reinwestuje pieniędze, również noszę oryginalne ubrania, ale nie za 1000zl tylko np 150-200 a roznicy w wyglądzie nie widzę. Niestety jest to wina głównie mediow i socialmediow, ale wiem, że dzieki wiedzy tradera i innych kanalow za kilka lat , ja nie będę mieć zmartwień typu zepsuta zmywarka brać kredyt czy pożyczyć od rodziców😂
@@bbliberator1615 za cenę kawalerki w Warszawie, moge kupić w miasteczku z którego pochodze 2 mieszkania 60m2, więc to zalezy gdzie znajduje sie te mieszkanie.
Co mi sie nie podoba na oficjalnej stronie kursu Tradera21 ktory kosztuje 6,5 tys zl sa jakies dziwne opinie. Prawie 10/10 tylko ciekawe kto i kiedy je wybral sposrod wszystkich opinii i "cenzurowal".
Mam poduszkę bezpieczeństwa i ponadto oszczędności ale nie wiem w co zainwestować. Wkurza mnie to bo każdy dzień zwłoki z namysłem to mniej kasy przez inflację. Myślę o giełdzie ale ta niepewność sytuacji w gospodarce w najbliższych miesiącach zniechęca. I znów stoję w miejscu.
Kilka dni nie zrobi różnicy. Jak zdobedziesz wiedzę to zawsze wypatrzysz jakaś okazję. Ja wszedłem zielony i na razie 2% w plecy by było, albo gorzej gdybym nie sluchal tradera.
Zacznij od edukacji. Możesz od książki Tradera "Inteligentny inwestor", rzeczywiście jest tam wszystko wyłożone bardzo prosto i jesteś w stanie ogarnąć jak podzielić kapitał i w co włożyć kasę.
Nie frustruj się. Nie da się być dobrym inwestorem bez cierpliwości i kontrolowania emocji. Zacznij powoli na kwotach prawie nic nie znaczących dla Ciebie i ucz się przy okazji. Czytaj. I pamiętaj, nigdy nie patrz na zysk nominalny. To co Cie interesuje to procenty i nic więcej. Nie patrząc na to ile danego dnia zarobiłem lub straciłeś zaczynasz łapać dystans. I pamiętaj, inwestowanie to nie jest spekulacja. I nie jest dla wszystkich. Powodzenia
Zastanawia mnie jaką wiedzę trzeba mieć aby założyć, że fakt, iż ponad 50% Polaków nie posiada oszczędności jest ich osobistym wyborem ? To nic. Po takim stwierdzeniu zrobić odcinek na kanale...Więcej : wziąć w tym odcinku udział !
Problem polega na tym że 30% z tych 50% żyje od wypłaty do wypłaty i udaje im sie odłożyć na wczasy 5000 zł raz na rok .Poza tym jeżeli nie masz we krwi oszczędzania to nawet jak przeczytasz książki czy skończysz studia ekonomiczne to nie uda Ci sie odłożyć bo nikt Ciebie nie nauczył tego Pozdrawiam
wlodarczyktomek . Tu jest problem. Większośc jest winna statystycznie $9.000.na karty kredytowe 15-30% oprocętowania, spłata samochodu, domu ( większośc kupiła dom na ktòry ich nie stac).
Roz52 . To jest już problem dla banku. Bank chętnie porzyczy tobie pieniødze jak jesteś młody. Po 60+ lat nie jest tak łatwo, dostac kredyt ( jeżeli tak to musisz mieć dobry zastaw. To co napisałem dotyczy się młodych ludzi którzy nie przewidzieli CoronaVirus I potracili pracę ( nauczka na przyszłośc) pożyczaj roztropnie. Ps: Chyba w Polsce jest ten sam problem, kupujøc mieszkania ( bo napewno cena pójdzie do góry), płacøc 1.000.000 zł w Warszawie, Kraków, Wrocław. Nauczka dla MłODYCH ludzi ( investycje) . 2 kroki do przodu 1 do tyłu.
Chwytliwy tytuł nie mający kompletnie pokrycia w faktach. "62 proc. Polaków ma oszczędności, które pozwolą im funkcjonować po utracie pracy na skutek koronawirusa. Co piąty deklaruje, że pieniędzy starczy mu na pół roku, a 39 proc. ma środki na przetrwanie trzech miesięcy - wynika z badania na zlecenie Krajowego Rejestru Długów" www.forbes.pl/finanse/oszczednosci-polakow-na-czarna-godzine-na-jak-dlugo-starcza/7h7f7kc - Prośba - mniej propagandy (tej jest nadto w TV) więcej rzetelnych informacji!
Masz z tym problem, że trader nazywa sprawy po imieniu? To, że widzisz w tym pejoratywne znaczenie świadczy, że masz kompleksy, a nie że trader mówi w takim kontekście.
@@krzysztofstrzegomski5662 a jak w ogóle to oceniacie cd projekt, są przesłanki, że to bańka ostra. Ubisoft mniej warty a cd projekt do tego nie ma podjazdu. Jak dobrze pamietam cd projekt 0 gier w tamtym roku, ubisoft z 7 dobrych produkcji, cd projekt ma 1k pracownikow, ubisoft ponad 5k w różnych krajach.
Nie masz pojęcia o grze na spadki. Jak kurs nie spada, to się zamyka pozycję i z głowy i nie trzyma się strat. Za to wystarczy, że jedno na 4-5 takich wejść będzie trafione i da się zarobić bardzo dużo ;)
Zeby zaczac w ogole inwestowac w Polsce to trzeba miec samych oszczednosci w skali miesiaca na poziomie 3-4 tysiecy ... jakakolwiek mniejsza suma prowadzi donikad !
No, a żeby mieć takie oszczędnosci to nie można każdego banknotu jaki zostanie z wynagrodzenia przeznaczać na nowego smartfona, kino czy inne drugoplanowe potrzeby kreowane przez media. Metoda małych kroków .... odłożysz 500zł, 300zł, 700zł i za chwilę jest jakaś kwota np 5tys typowy konsument poleci do marketu po nowy TV jeszcze dokupi jakieś pakiety na płatną tv co go będa kasować co miesiac, a te 5-10 proc społeczeństwa np ściagnie samochód z Niemiec i sprzeda za 8, ściągnie kolejny i sprzeda za 7 .... potem ściągnie na raz 2 potem 3 i za chwilę masz te 3-4 tys miesiecznie oszczednosci o których piszesz. Biznes jest oczywiście tylko przykładem jednym z wielu. Chodzi o pewne nawyki i zrozumienie specyfiki zarządzania kapitałem bo można zacząć od bardzo małych zarobków. Pieniądz może pracować za nas, ale wielu widzi w nim tylko funkcję konsumpcjonizmu.
Połowa Polaków nie ma oszczędności bo jeb**ia za 2600 brutto to jak mają inwestować i co(załóżmy że wynajmują mieszkanie bo nie mają swojego)? Ja wiem samorozwój sraty taty ale nie każdy ma możliwość, a trader, coz w innym filmiku mówi że najniższa i tak jest za wysoka więc ...... Mindfuck xD
A czego Polacy by mnieli mniec oszczednosci np ceny w Polskiej Ikea sol tylko 10 procent taniej nisz te w Nowojorskiej Ikea .A zarobki ? Polacy jusz dawno majol ceny zachodnie a place wschodnie. Bojkotujcie ikea ci bandyci was okradajol
Jak Cię nie stać, to Cię nie stać, nie ma sensu się stawiać. Bierzesz pokój zamiast mieszkania, auto najtańsze dostępne w eksploatacji o ile jest niezbędne, inaczej rezygnujesz z auta. Wtedy może uskładasz oszczędności dające kapitał na start. Inaczej całe życie będziesz dreptał w miejscu ze świadomością że i tak daleko nie zajdziesz bo ledwo spinasz budżet.
Mam wrażenie że gość jest mocno odklejony od rzeczywistości i nie widzi szklanego sufitu z który zmaga się większość Polaków. Ok warto parę tysi mieć w razie jakichs niespodziewanych wydatków i zdarzeń typu - utrata pracy, naprawa samochodu itp. Ale jak mają ludzie z pensją na poziomie średniej krajowej albo niżej jakkolwiek godnie żyć i przy okazji oszczędzać i inwestować. Przecież wszystko kosztuje mega dużo, ludzie którzy mają mało raczej nie wydają na głupoty ale najpotrzebniejsze rzeczy (samochód, smartfon, rachunki, mieszkanie) to nie są żadne ekstrawaganckie wydatki po to ludzie pracują żeby godnie żyć a nie szamać najtańsze parówki i zupki tylko po to żeby ostało mu się trochę więcej kasy która i tak zaraz pójdzie na nieprzewidziany wydatek w następnym miesiącu. Dopóki pensje nie będą na jakimś przyzwoitym poziomie europejskim to można zapomnieć o poważnym oszczędzaniu i inwestowaniu no chyba że ktoś woli wegetację.
Gość mówi, że bzdurą jest brak oszczędności bo że życie za dużo kosztuje..od razu wiadomo, że słucham kogoś kto nie ma pojęcia o życiu. Wysłuchałem ok 2.30 min i wystarczy.
@@tokio9011 spoko. Udało mu i super. Niech mu się wiedzie. Ale powiedz o oszczędzaniu rodzinom, które ledwo wiążą koniec z końcem mimo, że oboje mąż z żoną pracują.
@@arkadiuszszymanski83 moge powiedzieć z doświadczenia. Tak bylo i u mnie, tato zaczął pracowac za granicą po kilku latach udało sie odlozyc na mieszkanie, teraz pracuje w polsce i jest okej a były czasy, że był brany kredyt, zeby zime przetrwać, więc jeśli czegos chcesz możesz to osiągnąć .
@@arkadiuszszymanski83 chłopie powiedz o oszczędzaniu ludzią w stanie wojennym. Troje małych dzieci i praca bez płacy. Nam to się udało bo za wypłatę można coś kupić.
Ja uważam ze ma rację. Nie licząc jakichś ekstremalnych sytuacja jak się chce zawsze można oszczędzić. Jeszcze lata temu pamietam jak siedzieliśmy ze znajomymi, my razem z żoną nie mieliśmy nawet srednio w sumie 2 minimalnych na miesiąc małe dziecko na utrzymaniu, oni dochody 5/6 krotnie wyższe i marudzom że nie mogą oszczędzić, a my im na to, że my co miesiąc odkładamy, nie mogli uwierzyć. Zaraz zaczely sie teksty ze takie życie to wegetacja na co my ze wcale się tak nie czujemy. Po jakims czasie wzieli z nas przylad i zaczeli oszedzac. Oni zaczynaja splacac kredyt hipoteczy, my skonczylismy (oczywiscie nadplacajac). Do tej pory mamy nawyk wydawania mniej niz zarabiamy, to kwetia mentalnosci a nie wielkosci dochodow.
Przecież gdy PiS pozamykał sklepy to ludzie przestali w nich wydawać i tym samym oszczędzać to był lament przedsiębiorców że konsumenci nie napędzają gospodarki. Jak zaczną wydawać to znowu ich wina że nie mają oszczędności. Przedsiębiorcom zawsze źle i zawsze mało.
Pan Trader 21 to IDEOLOG. Nie można tak śmiało stawiać tezy: Cyt:."Banki centarle są patologiczne w swoich działaniach" Mnie taka teza śmieszy.Chociażby dlatego, że alternatywą dla drukowania pięniędzy byłboby tak zwane: "oczysczanie rynku", czyli w konsekencji upadek systemu finansowego i wewnętrzy CHAOS!!! Pierwsi na ulice wyszliby Francuzi, potem Polacy itd... Dodatkowo , posądzama Tradera 21 o hipokryzję. Pan Trader21 żyje z dodrukowanych pieniędzy, a nazywa tez proceder patologią i go otwarcie krytykuje. Proszę Pana Tradera 21, jeśli ten proceder się tak Panu Bardzo nie podoba, to proszę zaprzestać czrerpać z tego korzyści. Tak będzie HONOROWO.
Nie rozumiesz tego problemu. Dodruk to jest jak leczenie narkomana narkotykiem. Państwo z pieniędzy podatników dofinansowuje spółki które są nierentowne. To nie ideologia to są fakty. Przeczytaj ekonomię w jednej lekcji, ekonomia dla ludzi normalnych tych pozycji jest więcej. Banksterom jak nie będą rosły słupki to się system zapadnie. Jeszcze 15-20 lat temu mogli udzielać kredytów tylko na podstawie posiadanych depozytów a teraz się udziela kredytu a potem się buduje depozyt to nie jest normalne. My zwykli ludzie będziemy ponosić koszty tych manewrów. Realna gospodarka leży i kwiczy.
@@pawelstefaniak371 Co z tego, że z pieniędzy podatników, skoro tych pieniędzy nie mozna bedzie spłacać. Widziałeś co się zaczeło dziać, jak Fed zaczął zmniejszać swój bilans? Kolejny dodruk. To było jeszcze w 2019r. Tych pieniędzy nikt nie będzie spłacał, a nikt i nic nie jest w stanie stanąć przeciwko bankom centralnym. Ten sytem finansowy, żeby mógł funkcjonować potrzebuje dodruku pieniadza. Myslisz, że przed upadkiem Lehman Brothers nie było dodruku pieniądza? Był , tylko w innej formie :-) Aktualnie w USA mamy więcej bezrobotnych niż Polsce. Pomyśl, co by się stało, jakby nie było dodruku???? Tak naprawdę, ta patologia banków centralnych, o której tak szumnie mówi TRADER21, uratowała świat od CHAOSU.
@@ukaszpatalas188 może i uratowała tylko w krótkim okresie w długim przyniesienzysk tylko ogromne straty. Spółki zombi będą się miały dobrze a tzw normalne firmy będą. Miały tylko gorzej my.zreszta też. Dodruk to jest patologia już sama w sobie. Popatrz co zrobił dodruk w Japonii na przestrzeni 20-30 lat. Dług rośnie a kraj jest w stagnacji. To samo będzie tutaj. Dług będzie coraz cięższy a przez to nie będa.ograniczone możliwości rozwoju. My zwykli ludzie będzie to finansować i ponosić ciężar tego.
@@pawelstefaniak371 Ja myślę, że powinieneś poznać historię rynków finansowych, a dopiero później rozpoczynać ze mną polemikę. Rok 2008, to nie był początkowo kryzys, tylko upadek rynków finansowych. Dopiero później, gdy baknk centralny USA ropoczał drukowanie pieniąda, ten upadek przekształcił się w KRYZYS. Wiesz dlaczego tak się stało? Bo istniał DODRUK PIENIĄDZA. Tylko ten dodrukowany pieniądz płynał innymi kanałami.
Jeśli zarabiasz 2k miesięcznie to skąd wgl pomysł żeby wynajmować mieszkanie samemu? Nie rozumiem takiego podejścia, wynajmij sobie pokój za 1/3 tej ceny albo mieszkanie z innymi ludźmi.
@@sebastiansentino1960 to nie był przykład wynajęcia samemu, zresztą co za różnica, idąc tropem Tradera21 ( i moim zresztą też, bo ja tez uważam, że warto mieć) to każdy powinien mieć oszczędności, ktoś jak młody singiel też! On ma najbardziej niepewne życie! tylko ze małżeństwo, które ma razem od 4 do 6 tys zł nigdy nie przebije tego sufitu, są ludzie, którzy nie przebiją tak zwanej szklanej piwnicy. Ile ktoś taki może oszczędzić? 100 zł miesięcznie? Co za to można zrobić? Rocznie zostanie im na koncie jak się mega postarają ze dwa tysiące.... Łatwo się patrzy z góry jak się jest utalentowanym, miało się rodziców albo zbiło się fortunę....
@@egonn87 ok zostanie im 2tys może 4 .... typowa rodzina kupi sobie za to tv. A przedsiębiorcza zainwestuje obróci i z 4 zrobi się 8 z 8 zrobi się 16 itd tak to działa każda złotówka jest ważna. Idziesz kupić samochód do handlarza kasuje się prowizją 3tys on musiał mieć kapitał np 5 tys by ściągnąć to auto z Niemiec czyli odłożył, a z drugiej strony rodzina która ma kasę ale wydaje całość na to auto. Tym się różni konsumpconizm od inwestycji / oszczedzania / przedsiębiorczości
@@kruczekpl4252 co zainwestuje? Ktoś, kto ledwo sobie radzi w prostej pracy? Wiesz jak się zarabia na samochodach??? Kupuje się całą lorę i jedno auto masz gratis albo złoma z przebiegiem 500 tys i cofa się licznik. Ludzie, którzy inwestują mają kontakty zwykle, kupują firmy od cioci albo od kolegi taty, znajomy pomaga gdzie tanio kupić i jak załatwić formalności.
Invest Cuffs 2022 - Odbierz swój bezpłatny bilet na największą konferencję o inwestowaniu. Jak inwestować w 2022 r. - nieruchomości, akcje, waluty, bitcoin a może złoto? 5000 uczestników, 100 prelegentów. 25-26 marca 2022 w Krakowie: www.investcuffs.pl/
Witam. Od jakiegoś czasu pan Trader21 daje wywiady dla prostego człowieka. Wszystko w miarę zrozumiałe i tak trzymać. Zawsze ceniłem pana wiedzę, tylko nie wiele rozumiałem. Teraz jest git. Pozdrawiam serdecznie.
Pan Jackowski ma 30 tys. oglądających a Treider 21 ma 500 to pokazuje poziom naszego zainteresowania finansami.
A wojewódzki ma kilka milionów... Cóż...
@@p.9412 🤪
a Ziemba... XD
Einsteina na początku jego kariery wyśmiewano.
Nie rozumieli go nawet koledzy "po fachu".
Pewnie dziś miałby niewielu YTberów. :)
@@p.9412 ...Ja nie oglądam tego pana. (Wojewódzkiego)
Wiem, że taki jest.
Pare razy widziałam migawki na YT, bi mi się "samo" włączyło.😅
Mam wrażenie, że brak oszczędności nie jest dzisiaj kwestią tego, aby pokazać sąsiadowi, ale podejście do pieniędzy: Mam to wydam, a potem będę się martwić.....
to prawda. Wielu ludzi jak ma pieniądze szuka na siłę dla nich wydatków nie uleżą na koncie. Pójdzie na jakąś galerię i kupi co wpadnie pod rękę tylko dlatego że ma kapitał na wydanie, a nie z faktycznej potrzeby.
@@kruczekpl4252 :))))) Zgadzam się. Po co tyle klamotów i ciuchów w domu. !?
Cóż każdy kto zna mnie prywatnie wie, że jestem zakochany w metalach szlachetnych i to w nie od 10 lat głównie inwestuje, teraz przekonuje się powoli do kryptowalut i coraz śmielej w nie inwestuje, no a resztę oszczędności trzymam w obcych walutach, przez ostatnie lata chomikowałem m.in. franka szwajcarskiego i trochę dolara, jak ich kursy wystrzeliły w górę to szybko wszystko sprzedałem. Co do oszczędności raczej ciężko jest oszczędzać osobom, które zarabiają poniżej średniej krajowej, życie jest potwornie drogie, podatki wysokie, inflacja również, do tego dochodzi styl życia i ja osobiście po mimo tego, że zarabiam pięciocyfrową kwotę to na te czasy jestem dziwakiem, dlaczego ? Nie mam samochodu, bo za drogie, wolę autobusy, rowery, itd. mieszkania nie mam na kredyt, za ubrania też nie przepłacam, bardzo rzadko jest tak, że kupuje coś drogiego i orginalnego, ajfonów też nie posiadam za 1tys zł telefon mi wystarczy, jem też normalnie, a nie w restauracjach, no ale to ja, większość ludzi pieniądze wydawać bardzo lubi, no ale żyjemy w takiej epoce, gdzie ludziom się wmawia, że muszą mieć ajfona, bo jak nie to są ludźmi drugiej kategorii.
Nie wolno się zakochiwac w żadnej klasie aktywów. To zaburza ocenę.
@@peterch766 W złocie chyba wszyscy są zakochani, ciężko znaleźć coś co pewniej przechowa wartość naszej pracy.
@@jacekkwiatek8572
Tak? To proponuję spojrzeć na wykres ceny złota w latach 1980 - 2000. Bardzo dziękuję za takie "przechowanie wartości" 😅
@@peterch766 Zapewne Panu chodzi o ten pik z końca lat 70-tych, wtedy miejsce miał II kryzys naftowy, później się sytuacja unormowała i rzeczywiście złoto zaliczyło trend spadkowy, ale warto tutaj dodać, że ten trend spadkowy był w stosunku do $, bo w stosunku do PLN wręcz przeciwnie, na początku 92r złoto kosztowało 400zł, w 2000r już ponad 1100zł za uncję. Po drugie Pana twierdzenie ma sens jedynie w sytuacji gdy był sobie Amerykanin, który w latach 80-tych wszystkie swoje oszczędności postanowił zainwestować w złoto, rzeczywiście jednorazowy zakup i to jeszcze w momencie kryzysu nie jest najlepszym rozwiązaniem, sens mają regularne inwestycje, wtedy nie narazimy się na to, że kupimy w momencie gdy akurat jest ATH, zróbmy np takie założenie, że jesteśmy sobie Amerykanami, który we wrześniu 2011r postanowił, ze dokładnie co roku będzie kupować sobie 1 uncję złota (2011r to był najgorszy moment dla Amerykanina na zakup złota), kolejno wydałby
2011r-1867,60$
2012r-1694,30$
2013r-1389,25$
2014r-1273,70$
2015r-1115,65$
2016r-1338,15$
2017r-1306,42$
2018r-1201,70$
2019r-1532,54$
W sumie ma on 9 uncji złota za 12719,31$ dzisiaj za 9 uncji miałby (kurs z 29,05-1730,61$) 15575,49$ czyli byłoby 2856$ profitu, czyli 22% i to wszystko przy założeniu, że zaczęliśmy inwestować w najgorszym możliwym momencie i dodatkowo strategię można ulepszyć np jeżeli widzimy, ze ewidentnie złoto w 2014/2015/2018r jest tanie w porównaniu do 2011r to mozemy kupić nie jedną, a dwie uncje i profit byłby jeszcze większy, oczywiście w stosunku do PLN byłby jeszcze inny procent (większy) warto tutaj dodać, że metale szlachetne i $ mają odwrotną korelację, rzeczywiście złoto w 2011r było drogie, no ale $$$ był bardzo tani, w 2015r złoto było tanie, ale $$$ był bardzo drogi, więc z naszej perspektywy to nie był spadek 40% jak z perspektywy Amerykanina, tylko spadek z 5300zł do 4200zł czyli 20%, metoda, którą wyżej przytoczyłem to nic innego jak DCA (Dolar Cost Averge) czyli podsumowując, sens mają regularne inwestycje, a nie jednorazowy zakup, kapitał dywersyfikujemy i raczej powinniśmy spać spokojnie, zwłaszcza, że człowiek pracuje jakieś 35-40 lat, jeżeli przez ten czas kupi 35-40 uncji złota, to raczej powinien być na plusie, bo raczej nie było tak długiego okresu, gdzie złoto tylko taniało.
@@jacekkwiatek8572
Pisze Pan "kapitał dywersyfikujemy" a z drugiej strony zakłada inwestycje tylko w złoto. DCA to nie jest kompletna strategia, mówi jedynie, kiedy kupować. Na początku budowy kapitału sprawdzi się, ale jak przez lata uzbiera się więcej to kolejne pojedyncze zakupy będą miały małe znaczenie dla ogólnego wyniku. Stąd moim zdaniem dobre są dwa podejścia:
1) stały portfel niezależnie od sytuacji panującej na rynku, w proporcjach 25 % akcje, 25 % złoto, 25 % obligacje średnio- bądź długoterminowe (chyba jednak bał bym się długoterminowych przy obecnym poziomie stóp procentowych), 25 % gotówka, czy też 40 % akcje, 20 % złoto, 40 % obligacje;
2) aktywne inwestowanie i zmienna alokacja aktywów, rzecz jasna wg z góry ulozonego planu opartego na dobrych backtestach.
Nie przemawia do mnie zupełnie koncepcja, że jest jakaś jedna klasa aktywów która jest najlepsza, wszystko jedno czy będzie to złoto, nieruchomości, akcje, obligacje czy jakieś surowce.
super wywiad, krótki, ale bardzo dużo "esencji", jestem zakoczony!
Czyli nie wydaje a oszczędzam to nie napędzam gospodarki. Wydaje to nie oszczędzam ale napędzam gospodarkę. Dla kogoś kto żyje skromnie i ledwo starcza od pierwszego do pierwszego (a naprawdę jest takich osób bardzo dużo) i ma rodzinę te dwa scenariusze to fantazja.
Sub dla Ciebie. Nie znam Twojego kanalu jeszcze, ale skoro Trader gosci na Twoim kanale, to musi byc wartosciowy😃
podłączam się!
Ja mam odwrotnie, widzę ględe tradera to się nie podepne
@@juri2001kazdy lubi co innego. Na szczescie jest na tyle duzy wybor, ze kazdy znajdzie cos dla siebie
@@krzysztofs.5181 ...Nie dyskutuj z takimi. Szkoda Twojego czasu :)
Trader 21 będzie w podręcznikach przedmiotu w szkole o nazwie HISTORIA WOLNOŚCI za jakieś 50 lat. Teraz tego nie doceniamy ale mało osób ma odwagę mówić co i jak. Ostatnio Dr Czerniakowi odebrano prawo do wykonywania zawodu - myślę, że jakby istniała "IZBA INWESTORSKA" to Traderowi zabraliby prawo do inwestowania ;-)
Niedawno widziałam ankietę, z której wynika, że 20proc Polaków ma pieniądze na przeżycie poniżej tygodnia, a tylko 5proc ma na 12 miesięcy i dłużej.
E tam - jeszcze nie doswiadczyli surwiwalu w stylu PRLu. Glod? Wiesz ile energii da ci kanapka ze smalcem? A kosztuje grosze. Zeszmacimy sie, ale przezyjemy.
Co nie oznacza, ze ciesze sie z obecnej sytuacji...
@@krzysztofstrzegomski5662 masz rację Krzysztofie, ale wiesz ile jest słoniny na 20kg mięsa leżącego w sklepie mięsnym, 1kg😂 a czasami nie ma wcale. Gdzie szukać świń na słoninę? Wiem, że w sejmie, ale raczej nie da się tego zjeść 😂 pozdrawiam ciepło 😊
@@magorzatalem5637 🤣🤣🤣
I taka wiedza powinna uczyć ile warta jest każda zlotówka oszczędności. Gdy inni nie będa mieć nic to ty rozdajesz karty. Choć tej złotówki prosze nie brać dosłownie pieniądz to tylko papier i cyferki na koncie żadne bezpieczeństwo - kapitał inwestuje się w inne dobra. Jak ktoś nie ma zmysłu przedsiębiorczego to zawsze może urzadzić sobie grzadki, drzewka owocowe, kury i może być stosunkowo tanim kosztem samowystarczalnym na bardzo długo. Choc dziś mam wrażenie wielu się wstydzi takiego mądrego zarzadzania.
@@kruczekpl4252 "Choc dziś mam wrażenie wielu się wstydzi takiego mądrego zarzadzania." Oczywiscie, ze w swiecie hajpu, Instagrama, Tindera i innego Fejsbuka bycie rolnikiem jest "passe", nawet mini-rolnikiem czyli dzialkowiczem :) To sie zmieni.
Przykre jest jednak to, ze w obecnej sytuacji duzo wiecej straca ci co maja oszczednosci niz ci co maja zadluzenie. Inflacja, dodruk, chore wyroki w sprawach chf, doplaty do wszystkiego itp i sztuczne podtrzymywanie przez to nieefektywnych projektow, firm...
Oszczędzać, a nie spekulować...Banki powinny działać na zdrowych zasadach, powinny pożyczać to, co ludzie im przynieśli w depozyt....Teraz to jest skur****....Na spekulacje to jesteśmy za ciency....Złoto? Złotem też się spekuluje, jak wszystkim...
No wreszcie miałem pewien niedosyt Czarka w sieci 😉
No chyba żartujesz wszędzie go pełno
Inwestycje w systemie XTB są jak dla mnie idealne
Życie za dużo kosztuje ale na fajki jest
Juz prosciej chlop Wam nie moze wytlumaczyc , chyba mu nerwy puszczaja na podejscie co niektorych. Szybko w skrocie i na temat w dzisiejszych czasach...
Masz mózg to myśl a nie słuchaj pseudo ekspertów na yt miej własne zdanie w każdym kłamstwie musi być odrobina prawdy a prawda jest taka że istnieje coś takiego jak dźwignia finansowa i nawet kredyt może się opłacać jest wiele wskaźników finansowych oceniających poziom ryzyka jak nie akceptujesz ryzyka to nie masz zysku proste jak budowa cepa
@@hisato1998 Granie na lewarze to prosta droga do wyczyszczenia depozytu.
Dzięki!
Na głowie to wszystko stoi. Drażni mnie to, że przez działania polityczne mechanizmy ekonomii zachowują się jak prawa fizyki w okolicach czarnej dziury. Nie wiadomo czego się spodziewać.
gdzie te działania polityczne?
TBR Liberator Rozdawanie pieniędzy różnym grupom ludzi, zmiany w przepisach prawa - przedsiębiorca nie wie na czym stoi bo zmiany są chaotyczne i nieskoordynowane. A już szczyt wszystkiego to zamknięcie gospodarki z powodu fałszywej pandemii.
Wszyscy ruszyli na mieszkania z 80% kredytu na hipotekę i nie mieli żadnego zaplecza finansowego w razie "W".Teraz wszystko klapnęło i zaczął się płacz.
Dziś, wtorek 26/05/2020 płacz się skończył. Wszystko wyprzedane. Koniec kryzysu. Wiecej milionerów. Do nastepnego zaplanowanego kryzysu.
5:28 - "realna inflacja możemy w ciemno przyjąć, że jest na poziomie bliżej 8%". No właśnie nie przyjmujmy w ciemno takich informacji. Nie twierdzę, że GUS nie zaniża inflacji CPI, może i zaniża, ale jeśli ktoś już rzuca konkretnymi liczbami, to niech też powie jak to policzył albo skąd wziął te dane... Trader wielokrotnie mówił o tym, żeby czerpać wiedzę z różnych źródeł i wyciągać swoje wnioski więc jeśli ktoś woli rzetelną analizę od przyjmowania czegoś w ciemno, to polecam film Marcina Iwucia "Ile naprawdę wynosi inflacja w Polsce", jest na youtube.
Czarek przeliczał kilka lat temu koszyk inflacyjny i stąd ma te dane, realna inflacja wyszła mu 2 razy większa niż była wtedy podawana.
@@darkfury1750 to dalej są tylko słowa. Nie wiemy w jaki dokładnie sposób doszedł do takich wyników. GUS losuje spośród Polaków 30 tysięcy gospodarstw domowych i po analizie ich wydatków, podaje uśredniony wskaźnik inflacji. Ile gospodarstw zbadał Czarek i jaką metodologię zastosował? Nie wiadomo.
Poza tym sam przyznał w jednym z najnowszych wywiadów, że policzył inflację w 2016 roku i od tego czasu nie zajmował się tym ponownie. Ale wciąż twierdzi, że realna inflacja w Polsce jest (czas teraźniejszy) dwukrotnie wyższa niż podawana przez GUS. Bo tak mu wyszło 4 lata temu :)
Hm wg mnie fakt, że połowa Polaków nie ma oszczędności nie wynika z tego, że oni wszyscy żyją ponad stan,nie chca oszczędząc,ich zycie to jedna wielka impreza, chulanki i swawole,Ibiza , imprezy,alkohol , 200 calowe TV żeby ogladać "Trudne sprawy" aledlatego,zepo prostu ledwo wiążą przyslowiowy koniec z końcem. Skoro ogromna część Polaków sprzedala sie PISowi za "500 plus"to jest tego jakiś powód.Nie wszyscy z tych 40% poparcia dla PIS to ideologiczne PISiory ,część z nich po prostu sie sprzedala. Zarobki wcale nie są w Polsce wysokie,nie każdy może byc jak Tradej21,nie każdy ma taki "procesor" jak ON i jego wybrańcy. Ale czy w Holandii,Francji, Szwecji,Norwegii społeczeństwa składaja sie z klonów Tradera21,młodych , pieknych, inteligentnych ,elokwentnych , zaradnych,wyksztalconych,nie brudzacych sobie rąk "robotą" a pracujacych tylko w białej koszuli i zarabiajacych miliony (to absolutnie nie jest zarzut :)...no nie a jednak zwykły robol pracujacy gdzies w magazynie ,szklarni,tudzież troche "lepszy" robol jeżdżacy na widlaku zarabia tyle, ze stać go na spokojne życie + wakacje + oszczedności a ceny towarów sa bardzo porownywalne do polskich,zarobki 4 x wyzsze. Ta polowa, która ma oszczednosci to ci ktorym sie udalo, byli troszkę bystrzejsi,mieli wiecej znajomosci,że ktos kiedys im zaufal albo nie maja dzieci bo poszli w kariere jak setki tysiecy kobiet w wieku produkcyjnym,które czekaja na 45 rok zycia z urodzeniem dziecka ,odkładaja ,odkładaja a pozniej wszystkie oszczednosci wydaja na kliniki in vitro,żeby to dziecko miec bo 1 procedura kosztuje 15-20 tys i nie daje zadnej gwarancji, albo jakas garstka "biznesmenów" którzy dzieki umiejetnosciom kombinowania wyniesionym przez ich rodzicow z PRL maja ...maja bo to oni płaca najnizsza krajowa swoim pracownikom albo dawali przez lata im.zlecenie na 500 zla reszte w kopercie ale i tak to zawszeto były okolice najnizszej krajowej i to oni wpedzaja tych Kowalskich i Nowaków w objęcia PISu, który stosując korupcje polityczna kupuje sobie elektorat, a od kilku lat maja kolejny argument w swoim portfolio-"nie podoba Ci sie to zatrudnie Ukrainców" którzy o dziwo częsciej maja lepsze warunki pracy i płacy niz Polacy. I z czego taki zwykły pracownik ma odlozyć skorozarabia 2 tys netto, nie moze pojść do szefa po podwyzke bo slyszy too czym napisałem wyżej ....Może w Warszawie,Poznaniu , Wrocławiu faktycznie jest wiecej ludzi ,którzy dobrze zarabiaja ale wielkie miasta to mniejsza część spoleczenstwa a nawet w nich jest wiele osob zarabiających marnie , którymwystarcza jedynie na opłacenie wynajmu mieszkania i zakup jedzenia, nie kazdy w Poznaniu czy Gdansku jest adwokatem,architektem czy informatykiem i pracuje w CDP......Oczywiście część z tych nie mających oszczednosci to sa ludzie żyjacy ponad stan i majacy problem z rozsadnym gospodarowaniem pieniedzmi ale z drugiej strony część majaca oszczedności odlozyla te pieniadze kosztem realizacji podstawowych potrzeb ...nie zrobili remontu,nie pojechali na wakacje raz na 3 lata itd po to by mieć pare zlotych na "czarną godzine" gdy ktos zachoruje i trzeba bedzie dać łapowke w szpitalu np...Moi znajomi,rodzina maja oszczednosci własnie na takie nieprzewidziane sytuacje. Oczywiscie mogę sie mylic w mojej ocenie ale takie mam zdanie nt temat. PS. Tradera21 słucham od dluzszego czasu i uwazam,że jesteś jednym z najbardziej merytorycznych jutuberow,bardzo lubie Cie słuchac bo dowiaduje sie konkretnych informacji w skompensowanej formie. Gratuluje i życze powodzenia :)
Dziękuję Ci bardzo za ten komentarz. 100% w punkt. Szkoda, że Trader21 go nie przeczyta. Bogaci to myślą, że ludzie nie mają oszczędności, bo wszystko przehulają, przepiją itp. Są tacy, ale bardzo dużo jest właśnie takich, którzy pracują ciężko i trudno jest im cokolwiek odłożyć mimo zaciskania pasa. Bogaci tego nie widzą, że nie każdy ma łeb do interesów jak 3-drzwiowa szafa.
500+ jest bardzo dobrym programem. Wiele rodzin z dziećmi wyjeżdżało za granicę ponieważ kusiły ich benefity. Tylko, że dzieci w przeciwieństwie do rodziców po paru latach do Polski już nigdy nie wrócą.
Patrząc po parkingach raczej nie widać żeby nie mieli oszczędności...
Jsw - skrajnie negatywny sentyment do węgla, strajki przedsiębiorców + górników, coraz więcej zarazen kowidem(800), sprowadzanie węgla, ponieważ nie wyrabiają się z swoich kontraktów, a CENA AKCJI W GÓRĘ! Jak myślicie przyjdą jeszcze spadki, czy kapitał zaczol już migrować w nasza stronę? Gdzie tu logika?
Ludzie nie potrafią wyceniać wartości spółek, do tego dochodzą spekulacje. W tym wypadku bardzo bałbym się spadających noży.
To może być właśnie ciekawy sygnał inwestycyjny. Skoro jest tak źle w spółce i za chwile nikt nie będzie kupował węgla to dlaczego nie spada ? Niektórzy powiedzą , że bezmyślni inwestorzy wydają codziennie po kilkanaście mln zł na akcje JSW po nie mają co z kasą zrobić.
Proponuję spojrzeć na poprzedni dołek JSW ( 2016) i sprawdzić dzień kiedy ogłosili odpisy na 2 mld i jak zachował się kurs . Jutro dzień "sprawdzam". Nie mówię , że tak będzie ale jedno wiem - zły sentyment + złe informacje i nie spada = będzie rosło
@@count_of_pizza ty byś się bał... A ja właśnie na nie czekam xD i boję się, że przegapiłem, choć rozsądek podpowiada, że to jednak przed nami.
@@wk9571 ciekawe co piszesz. Ale patrząc na poprzednie kryzysy polska magazynował wegiel/lub nie było zbytu, a potem duże odbicia rozciągnięte w czasie.
"Początek roku jest brutalny dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Spółka w pierwszym kwartale odnotowała stratę na poziomie 211,9 mln zł. Ten wynik boli tym bardziej, że rok temu w tym samym czasie JSW zarobiła 402,8 mln zł.“
Trader nówi, że ludzie myślą, że jak "było dobrze, to zawsze będzie dobrze".
I racja: w socjalistycznej Europie jak problem, to państwo Ci da, i po problemie. D
Szczególnie w Europie Zachodniej 😉
Proszę mnie dobrze zrozumieć.
Ja tego nie popieram, ale tak jest!
U nas jest bardzo podobnie, wielka cześć nie posiada oszczędności. Nawet Ci którzy dobrze zarabiają dostosowują wydatki do zarobków zamiast budować bufor finansowy, bo przecież skoro jest dobrze to nie trzeba się tym przejmować.
@@szewc0svd ...Jesli będziesz miał tzw. bufor finansowy" to państwo zrobi wszystko, aby Ci pomniejszyć ten bufor, a potem odda tym, co nie mają nic, bo wcześniej wszystko przepuścili. Nawet najgłupszy uczy się w tempie błyskawicy, jak wycyckać system, nawet jeśli w szkole ledwo sobie radził. I wierz mi ON nie da sobie zabrać socjalu. I to Ty się będziesz Go bał, bo jesteś w mniejszości (mam na myśli, ciężko pracujacej mniejszości).
To już historia przerabiała. :)
@@MariaMaria-wn7sb Tu nie o socjalizm chodzi, tylko to że ludzie nie oszczędzają, co najciekawsze ci których zarobki są relatywnie dobre mają z tym problem, zwłaszcza jeśli są wychowani w dobrobycie.
Wbrew wielu opiniom problem nie leży w wysokości podatków czy też ilości socjalu.... Problem leży w rozłożeniu strukturze tych obciążeń i socjali.
@@szewc0svd wlaśnie dokładnie chodzi o socjalizm to mechanizm polityczny zarządzania populacją. Im lepiej sobie radzisz tym wiecej będą chcieli Ci zakosić dla tych co sobie nie radzą czy wręcz nawet się nie starają tylko po to by trzymać lud w ryzach. Bufor bezpieczeństwa robi się nieco inaczej.
@@kruczekpl4252 ... I jak temu zapobiec?
Życie ponad stan to nie jest typowo polskie podejście, większość ludzi tak robi bez względu na obywatelstwo.
Nie większość.Ci manipulowani i bez wyjścia tak.
Wydaje Ci się bo żyjesz w Europie a to najbardziej zacofany kontynent. Zamiast "polskie" użył bym "europejskie" ;]
@@nieracjonalny9123 No tak bo w Australii czy w USA nikt nie żyje ponad stan...
@@555frontier ale czemu wpadasz w skrajność ? ktoś powiedział że gdzieś indziej nikt nie żyje ponad stan ? Po prostu Polacy to wiceliderzy w Europie pod względem takiego życia. Oczędności na poziomie 3-4%, to przedostatni najgorszy wynik.
Kuźwa, deflacja...Dorobienie kluczyka kilka miesięcy temu 10zł, teraz 15....50% w górę...Tak kupujcie akcje, obligacje, oszczędzajcie, a garb Wam sam urośnie....
Wg was od jakiej kwoty zaczynają sie oszczędności pozwalające inwestować?
Źle zadane pytanie, dla każdego będzie to inna kwota, dla jednego 1000 zł to za dużo a drugiego 100k może wydawać się małą ilością
3. minuta. Twoje wydatki x 24 m-ce (lub x 48 m-cy) :)
100 tysięcy wg mnie
po pierwsze te 100 tysiecy musi być kwotą rzecz jasna całkowicie wolną, czyli trzeba by mieć ułożone życie....
@@Medyka100 żeby utrzymać rodzinę to musisz mieć na 6 msc ok 30 tys. Skąd takie pieniądze? W ciągu pół roku nie znajdziesz nowej pracy, nie ma członka! Tzn. tak było może w 2018, 2019, że w ciągu tygodnia dało się znaleźć nową prace, ale zapomnij o tych czasach!
Jak można mieć oszczędności skoro ceny są takie jak zachodzie a zarobkinjaknna wschodzie. Druga sprawa Polacy są nie nauczeni oszczędzania to jest kolejny negatywny trend
Wedlug mnie polacy bardziej oszczedzaja niz niemcy,amerykanie czy Anglicy☺. Oczywiście mowie o rodzinach na emigracji
@@tokio9011 na emigracji ja jestem i tu faktycznie mogę oszczędzać i myśleć i jakimś zabezpieczeniu na przyszłość. Młodzież żyje mainstreamem i chcą wszystko tak w tv i to juz. To jest błędne koło. jest to smutne że połowa narodu jest bez oszczędności ale tego się nie da zmienić z dnia na dzien
@@pawelstefaniak371 jasne, ale w innych krajach jest podobnie. Sam jestem mlody , zaczynam zarabiać i widzę to po znajomych, że wszystko przewalają ubrania etc a ja w tym czasie reinwestuje pieniędze, również noszę oryginalne ubrania, ale nie za 1000zl tylko np 150-200 a roznicy w wyglądzie nie widzę. Niestety jest to wina głównie mediow i socialmediow, ale wiem, że dzieki wiedzy tradera i innych kanalow za kilka lat , ja nie będę mieć zmartwień typu zepsuta zmywarka brać kredyt czy pożyczyć od rodziców😂
Mieszkam w Polsce mam 24 lata i własne mieszkanie bez kredytu. Praca fizyczna, minimalna pomoc rodziny.
Da się żyć i oszczędzać w tym kraju.
@@bbliberator1615 za cenę kawalerki w Warszawie, moge kupić w miasteczku z którego pochodze 2 mieszkania 60m2, więc to zalezy gdzie znajduje sie te mieszkanie.
Pytanie: czy prowadzący przeczytał książki, które tak promuje na początku materiału?
Co mi sie nie podoba na oficjalnej stronie kursu Tradera21 ktory kosztuje 6,5 tys zl sa jakies dziwne opinie. Prawie 10/10 tylko ciekawe kto i kiedy je wybral sposrod wszystkich opinii i "cenzurowal".
Mam poduszkę bezpieczeństwa i ponadto oszczędności ale nie wiem w co zainwestować. Wkurza mnie to bo każdy dzień zwłoki z namysłem to mniej kasy przez inflację. Myślę o giełdzie ale ta niepewność sytuacji w gospodarce w najbliższych miesiącach zniechęca. I znów stoję w miejscu.
Kilka dni nie zrobi różnicy. Jak zdobedziesz wiedzę to zawsze wypatrzysz jakaś okazję. Ja wszedłem zielony i na razie 2% w plecy by było, albo gorzej gdybym nie sluchal tradera.
Ja wszedłem 2mies temu i 7% do przodu. Ale teraz to lepiej douczyć się niż na szybko bez głowy coś robić
Jak nie wiesz w co to nie inwestuj. Na sile to mozesz tylko stracic
Zacznij od edukacji. Możesz od książki Tradera "Inteligentny inwestor", rzeczywiście jest tam wszystko wyłożone bardzo prosto i jesteś w stanie ogarnąć jak podzielić kapitał i w co włożyć kasę.
Nie frustruj się. Nie da się być dobrym inwestorem bez cierpliwości i kontrolowania emocji. Zacznij powoli na kwotach prawie nic nie znaczących dla Ciebie i ucz się przy okazji. Czytaj. I pamiętaj, nigdy nie patrz na zysk nominalny. To co Cie interesuje to procenty i nic więcej. Nie patrząc na to ile danego dnia zarobiłem lub straciłeś zaczynasz łapać dystans. I pamiętaj, inwestowanie to nie jest spekulacja. I nie jest dla wszystkich. Powodzenia
Zastanawia mnie jaką wiedzę trzeba mieć aby założyć, że fakt, iż ponad 50% Polaków nie posiada oszczędności jest ich osobistym wyborem ? To nic. Po takim stwierdzeniu zrobić odcinek na kanale...Więcej : wziąć w tym odcinku udział !
Oszczędności przy takiej inflancki😆😆😆
a kto mówi o oszczednosciach w walucie ? to powinno być 10-20 proc
to potrwa do minimum połowy 2023 roku
Problem polega na tym że 30% z tych 50% żyje od wypłaty do wypłaty i udaje im sie odłożyć na wczasy 5000 zł raz na rok .Poza tym jeżeli nie masz we krwi oszczędzania to nawet jak przeczytasz książki czy skończysz studia ekonomiczne to nie uda Ci sie odłożyć bo nikt Ciebie nie nauczył tego Pozdrawiam
Złota zasada *wydawaj mniej niż zarabiasz*
wszystko super tylko banki coraz czesciej sa zamkniete a z bankomatow juz coraz mniej mozna wyplacic.......
Obawiam sie ze tak samo wyglada wiekszosci na swiecie bo biednych jest wiecej
50% nie ma oszczędności, nie jest tak źle.
W USA 65% ludzi nie ma odłożonych $ 500 na naprawę samochodu
No i u nich większość jedzie na kredytach.
wlodarczyktomek .
Tu jest problem.
Większośc jest winna statystycznie $9.000.na karty kredytowe 15-30% oprocętowania, spłata samochodu, domu ( większośc kupiła dom na ktòry ich nie stac).
Tak to prawda potwierdzam bo mieszkam. W usa
Podobno w USA 70% obywateli umiera z długami
Roz52 .
To jest już problem dla banku.
Bank chętnie porzyczy tobie pieniødze jak jesteś młody.
Po 60+ lat nie jest tak łatwo,
dostac kredyt ( jeżeli tak to musisz mieć dobry zastaw.
To co napisałem dotyczy się młodych ludzi którzy nie przewidzieli CoronaVirus I potracili pracę ( nauczka na przyszłośc) pożyczaj roztropnie.
Ps: Chyba w Polsce jest ten sam problem, kupujøc mieszkania ( bo napewno cena pójdzie do góry), płacøc 1.000.000 zł w Warszawie, Kraków, Wrocław.
Nauczka dla MłODYCH ludzi ( investycje) .
2 kroki do przodu 1 do tyłu.
Chwytliwy tytuł nie mający kompletnie pokrycia w faktach. "62 proc. Polaków ma oszczędności, które pozwolą im funkcjonować po utracie pracy na skutek koronawirusa. Co piąty deklaruje, że pieniędzy starczy mu na pół roku, a 39 proc. ma środki na przetrwanie trzech miesięcy - wynika z badania na zlecenie Krajowego Rejestru Długów" www.forbes.pl/finanse/oszczednosci-polakow-na-czarna-godzine-na-jak-dlugo-starcza/7h7f7kc - Prośba - mniej propagandy (tej jest nadto w TV) więcej rzetelnych informacji!
mowi pan jak madry obywatel europy zachodniej
O trader ! Chyba juz z rok go na TH-cam nie widzialem 😂
Cezary Głuch współcześnie th-cam.com/video/hJfliwC3Mig/w-d-xo.html
Znowu tekst "typowo polskie podejscie". Trader a jakie mamy miec podejscie? Francuskie, niemieckie a moze amerykanskie?
Rozumiesz wogole co on mówi przez te słowa?
Masz z tym problem, że trader nazywa sprawy po imieniu? To, że widzisz w tym pejoratywne znaczenie świadczy, że masz kompleksy, a nie że trader mówi w takim kontekście.
to i tak lepiej niz w USA, tam co trzeci ma 1000 dolcow i wiecej
Serio zaciagnales Tradera przed kamere dla 10 minut wywiadu? Ehh, rob dluzsze
na jedno pytanie 😂
Gdyby Polska została objęta Paktem Marschalla to lisy Polaków byłyby całkiem inne.
Co pan może wiedzieć o oszczędzaniu......🙊
Sa tacy co ciagle traca i co maja sie wstydzic ze pracuja albo gorsze rzeczy maja ze soba robic
🌞
Trader jakiś dziś wkur***ny. Chyba sprawdził kurs CD Projekt.
??? CD Projekt - w ciagu ostatniego roku wzrost akcji o 100%.
@@krzysztofstrzegomski5662 a jak w ogóle to oceniacie cd projekt, są przesłanki, że to bańka ostra. Ubisoft mniej warty a cd projekt do tego nie ma podjazdu. Jak dobrze pamietam cd projekt 0 gier w tamtym roku, ubisoft z 7 dobrych produkcji, cd projekt ma 1k pracownikow, ubisoft ponad 5k w różnych krajach.
@@krzysztofstrzegomski5662 Ale Trader gra na spadki i juz kilka razy dostal po glowie od cd projekt.
@@juzwa1978 aha ok
Nie masz pojęcia o grze na spadki. Jak kurs nie spada, to się zamyka pozycję i z głowy i nie trzyma się strat. Za to wystarczy, że jedno na 4-5 takich wejść będzie trafione i da się zarobić bardzo dużo ;)
Zeby zaczac w ogole inwestowac w Polsce to trzeba miec samych oszczednosci w skali miesiaca na poziomie 3-4 tysiecy ... jakakolwiek mniejsza suma prowadzi donikad !
No, a żeby mieć takie oszczędnosci to nie można każdego banknotu jaki zostanie z wynagrodzenia przeznaczać na nowego smartfona, kino czy inne drugoplanowe potrzeby kreowane przez media. Metoda małych kroków .... odłożysz 500zł, 300zł, 700zł i za chwilę jest jakaś kwota np 5tys typowy konsument poleci do marketu po nowy TV jeszcze dokupi jakieś pakiety na płatną tv co go będa kasować co miesiac, a te 5-10 proc społeczeństwa np ściagnie samochód z Niemiec i sprzeda za 8, ściągnie kolejny i sprzeda za 7 .... potem ściągnie na raz 2 potem 3 i za chwilę masz te 3-4 tys miesiecznie oszczednosci o których piszesz. Biznes jest oczywiście tylko przykładem jednym z wielu. Chodzi o pewne nawyki i zrozumienie specyfiki zarządzania kapitałem bo można zacząć od bardzo małych zarobków. Pieniądz może pracować za nas, ale wielu widzi w nim tylko funkcję konsumpcjonizmu.
To pokazuje że jesteś ubogi mentalnie jeśli tak myślisz, inwestować można nie zależnie od zarobków
Nie zgadzam się z tym panem bo nie ma racji
Ale szare niebo na tej Majorce ...
Połowa Polaków nie ma oszczędności bo jeb**ia za 2600 brutto to jak mają inwestować i co(załóżmy że wynajmują mieszkanie bo nie mają swojego)? Ja wiem samorozwój sraty taty ale nie każdy ma możliwość, a trader, coz w innym filmiku mówi że najniższa i tak jest za wysoka więc ...... Mindfuck xD
A czego Polacy by mnieli mniec oszczednosci np ceny w Polskiej Ikea sol tylko 10 procent taniej nisz te w Nowojorskiej Ikea .A zarobki ? Polacy jusz dawno majol ceny zachodnie a place wschodnie. Bojkotujcie ikea ci bandyci was okradajol
Kup słownik jest tani
A ty do angileskiego wiesniaku
Oszczędności w złotówkach??? Serio??? Why.... o.o Czemu nie w € czy $.... ?
Tez sie troche zaskoczylem - ale moze sie nie znam wiec wole $ niz zl
Jak zarabiasz 3,5k masz do zapłaty mieszkanie, samochód, jedzenie, plus mała rozrywka to ciężko mieć oszczędności
Jak Cię nie stać, to Cię nie stać, nie ma sensu się stawiać. Bierzesz pokój zamiast mieszkania, auto najtańsze dostępne w eksploatacji o ile jest niezbędne, inaczej rezygnujesz z auta. Wtedy może uskładasz oszczędności dające kapitał na start. Inaczej całe życie będziesz dreptał w miejscu ze świadomością że i tak daleko nie zajdziesz bo ledwo spinasz budżet.
Mowie o ogóle. Sam mimo młodego wieku wiem, ze dobra poduszka finansowa to podstawa
@@Kopytko1926 I chwała Ci za to. Warto odłożyć bieżące zyski na rzecz długoterminowych, zwłaszcza w niespokojnym czasie.
Takie inwestowanie to niewola esqulavitut
Najpierw oszczędzać póżniej inwestować 10 procent kapitału i już nie trzeba oglądać tego filmu
Mam wrażenie że gość jest mocno odklejony od rzeczywistości i nie widzi szklanego sufitu z który zmaga się większość Polaków. Ok warto parę tysi mieć w razie jakichs niespodziewanych wydatków i zdarzeń typu - utrata pracy, naprawa samochodu itp. Ale jak mają ludzie z pensją na poziomie średniej krajowej albo niżej jakkolwiek godnie żyć i przy okazji oszczędzać i inwestować. Przecież wszystko kosztuje mega dużo, ludzie którzy mają mało raczej nie wydają na głupoty ale najpotrzebniejsze rzeczy (samochód, smartfon, rachunki, mieszkanie) to nie są żadne ekstrawaganckie wydatki po to ludzie pracują żeby godnie żyć a nie szamać najtańsze parówki i zupki tylko po to żeby ostało mu się trochę więcej kasy która i tak zaraz pójdzie na nieprzewidziany wydatek w następnym miesiącu. Dopóki pensje nie będą na jakimś przyzwoitym poziomie europejskim to można zapomnieć o poważnym oszczędzaniu i inwestowaniu no chyba że ktoś woli wegetację.
Gość mówi, że bzdurą jest brak oszczędności bo że życie za dużo kosztuje..od razu wiadomo, że słucham kogoś kto nie ma pojęcia o życiu. Wysłuchałem ok 2.30 min i wystarczy.
Sam zaczynal od zera, nie miał bogatych rodziców, więc tak nie wie nic o zyciu 😂
@@tokio9011 spoko. Udało mu i super. Niech mu się wiedzie.
Ale powiedz o oszczędzaniu rodzinom, które ledwo wiążą koniec z końcem mimo, że oboje mąż z żoną pracują.
@@arkadiuszszymanski83 moge powiedzieć z doświadczenia. Tak bylo i u mnie, tato zaczął pracowac za granicą po kilku latach udało sie odlozyc na mieszkanie, teraz pracuje w polsce i jest okej a były czasy, że był brany kredyt, zeby zime przetrwać, więc jeśli czegos chcesz możesz to osiągnąć .
@@arkadiuszszymanski83 chłopie powiedz o oszczędzaniu ludzią w stanie wojennym. Troje małych dzieci i praca bez płacy.
Nam to się udało bo za wypłatę można coś kupić.
Ja uważam ze ma rację. Nie licząc jakichś ekstremalnych sytuacja jak się chce zawsze można oszczędzić. Jeszcze lata temu pamietam jak siedzieliśmy ze znajomymi, my razem z żoną nie mieliśmy nawet srednio w sumie 2 minimalnych na miesiąc małe dziecko na utrzymaniu, oni dochody 5/6 krotnie wyższe i marudzom że nie mogą oszczędzić, a my im na to, że my co miesiąc odkładamy, nie mogli uwierzyć. Zaraz zaczely sie teksty ze takie życie to wegetacja na co my ze wcale się tak nie czujemy. Po jakims czasie wzieli z nas przylad i zaczeli oszedzac. Oni zaczynaja splacac kredyt hipoteczy, my skonczylismy (oczywiscie nadplacajac). Do tej pory mamy nawyk wydawania mniej niz zarabiamy, to kwetia mentalnosci a nie wielkosci dochodow.
100 łapek w górę i ani jednej w dół ✌️Hejterzy się poddali ? 😅
Jeśli komuś coś się nie podoba w danym filmiku to daje w dół łapę. Chyba to proste.
Cezary!!! Nominowano Cie do hot 16. Kiedy nawijasz bity?
Daj spokój z tą szopką :D Cezary zresztą nie wspiera publicznej służby zdrowia.
Przecież gdy PiS pozamykał sklepy to ludzie przestali w nich wydawać i tym samym oszczędzać to był lament przedsiębiorców że konsumenci nie napędzają gospodarki. Jak zaczną wydawać to znowu ich wina że nie mają oszczędności. Przedsiębiorcom zawsze źle i zawsze mało.
nie przestali, przerzucili się na sprzedaż internetową
@@kamilmacczak6654 No to w czym problem?
Pan Trader 21 to IDEOLOG. Nie można tak śmiało stawiać tezy: Cyt:."Banki centarle są patologiczne w swoich działaniach" Mnie taka teza śmieszy.Chociażby dlatego, że alternatywą dla drukowania pięniędzy byłboby tak zwane: "oczysczanie rynku", czyli w konsekencji upadek systemu finansowego i wewnętrzy CHAOS!!! Pierwsi na ulice wyszliby Francuzi, potem Polacy itd... Dodatkowo , posądzama Tradera 21 o hipokryzję. Pan Trader21 żyje z dodrukowanych pieniędzy, a nazywa tez proceder patologią i go otwarcie krytykuje. Proszę Pana Tradera 21, jeśli ten proceder się tak Panu Bardzo nie podoba, to proszę zaprzestać czrerpać z tego korzyści. Tak będzie HONOROWO.
Dokładnie. Ta patologia banków centralnych wyciągnęła nas z ostatniego kryzysu.
Patologia to będzie jak mmt zaczną traktować poważnie.
Nie rozumiesz tego problemu. Dodruk to jest jak leczenie narkomana narkotykiem. Państwo z pieniędzy podatników dofinansowuje spółki które są nierentowne. To nie ideologia to są fakty. Przeczytaj ekonomię w jednej lekcji, ekonomia dla ludzi normalnych tych pozycji jest więcej. Banksterom jak nie będą rosły słupki to się system zapadnie. Jeszcze 15-20 lat temu mogli udzielać kredytów tylko na podstawie posiadanych depozytów a teraz się udziela kredytu a potem się buduje depozyt to nie jest normalne. My zwykli ludzie będziemy ponosić koszty tych manewrów. Realna gospodarka leży i kwiczy.
@@pawelstefaniak371 Co z tego, że z pieniędzy podatników, skoro tych pieniędzy nie mozna bedzie spłacać. Widziałeś co się zaczeło dziać, jak Fed zaczął zmniejszać swój bilans? Kolejny dodruk. To było jeszcze w 2019r. Tych pieniędzy nikt nie będzie spłacał, a nikt i nic nie jest w stanie stanąć przeciwko bankom centralnym. Ten sytem finansowy, żeby mógł funkcjonować potrzebuje dodruku pieniadza. Myslisz, że przed upadkiem Lehman Brothers nie było dodruku pieniądza? Był , tylko w innej formie :-) Aktualnie w USA mamy więcej bezrobotnych niż Polsce. Pomyśl, co by się stało, jakby nie było dodruku???? Tak naprawdę, ta patologia banków centralnych, o której tak szumnie mówi TRADER21, uratowała świat od CHAOSU.
@@ukaszpatalas188 może i uratowała tylko w krótkim okresie w długim przyniesienzysk tylko ogromne straty. Spółki zombi będą się miały dobrze a tzw normalne firmy będą. Miały tylko gorzej my.zreszta też. Dodruk to jest patologia już sama w sobie. Popatrz co zrobił dodruk w Japonii na przestrzeni 20-30 lat. Dług rośnie a kraj jest w stagnacji. To samo będzie tutaj. Dług będzie coraz cięższy a przez to nie będa.ograniczone możliwości rozwoju. My zwykli ludzie będzie to finansować i ponosić ciężar tego.
@@pawelstefaniak371 Ja myślę, że powinieneś poznać historię rynków finansowych, a dopiero później rozpoczynać ze mną polemikę. Rok 2008, to nie był początkowo kryzys, tylko upadek rynków finansowych. Dopiero później, gdy baknk centralny USA ropoczał drukowanie pieniąda, ten upadek przekształcił się w KRYZYS. Wiesz dlaczego tak się stało? Bo istniał DODRUK PIENIĄDZA. Tylko ten dodrukowany pieniądz płynał innymi kanałami.
No ok, oszczędzanie oszczędzaniem, ale z pensji dwa tysiące.... Gdzie klitka, o przepraszam, superowe mieszkanie kosztuje 1500....
Jeśli zarabiasz 2k miesięcznie to skąd wgl pomysł żeby wynajmować mieszkanie samemu? Nie rozumiem takiego podejścia, wynajmij sobie pokój za 1/3 tej ceny albo mieszkanie z innymi ludźmi.
@@sebastiansentino1960 to nie był przykład wynajęcia samemu, zresztą co za różnica, idąc tropem Tradera21 ( i moim zresztą też, bo ja tez uważam, że warto mieć) to każdy powinien mieć oszczędności, ktoś jak młody singiel też! On ma najbardziej niepewne życie! tylko ze małżeństwo, które ma razem od 4 do 6 tys zł nigdy nie przebije tego sufitu, są ludzie, którzy nie przebiją tak zwanej szklanej piwnicy. Ile ktoś taki może oszczędzić? 100 zł miesięcznie? Co za to można zrobić? Rocznie zostanie im na koncie jak się mega postarają ze dwa tysiące.... Łatwo się patrzy z góry jak się jest utalentowanym, miało się rodziców albo zbiło się fortunę....
@@egonn87 ok zostanie im 2tys może 4 .... typowa rodzina kupi sobie za to tv. A przedsiębiorcza zainwestuje obróci i z 4 zrobi się 8 z 8 zrobi się 16 itd tak to działa każda złotówka jest ważna. Idziesz kupić samochód do handlarza kasuje się prowizją 3tys on musiał mieć kapitał np 5 tys by ściągnąć to auto z Niemiec czyli odłożył, a z drugiej strony rodzina która ma kasę ale wydaje całość na to auto. Tym się różni konsumpconizm od inwestycji / oszczedzania / przedsiębiorczości
@@kruczekpl4252 co zainwestuje? Ktoś, kto ledwo sobie radzi w prostej pracy? Wiesz jak się zarabia na samochodach??? Kupuje się całą lorę i jedno auto masz gratis albo złoma z przebiegiem 500 tys i cofa się licznik. Ludzie, którzy inwestują mają kontakty zwykle, kupują firmy od cioci albo od kolegi taty, znajomy pomaga gdzie tanio kupić i jak załatwić formalności.
Co za cwaniak dla tradera nos złamał :D?
Złodziej21 wyraża żal.