Wiele było prób naśladowania kultowego programu Sonda. W zasadzie niemal nikomu się nie udało. Przyczyn było wiele: charyzmatyczni prowadzący, inna telewizja, brak wszystkiego, inne czasy... Ale Wam się to udało! Napisy jak za Kurka z ZX Spectrum, podobna formuła, felietony, muzyka, epilog, narrator(ka), napisy końcowe. Za dużo tu przypadkowych zbieżności ale - nie wiem, czy mieliście takie zamierzenie, czy też nie - udało się. Lepiej, niż komukolwiek. Świetna robota, świetnie się ogląda. Wyncyj!
Jeśli chodzi o żarówki subminiaturowe to występowały jeszcze takie o wymiarach poniżej 1mm, używane do podświetlenia w naręcznych zegarkach elektronicznych. Mniejszego wykonania nie kojarzę.
Brawo za ciekawie i niezwykle dogłębnie opisany temat. Zasmuca mnie bardzo, że obecnie wiedza jest tak nie doceniona, jak by Panowie opisywali "DRWALA", to wasz zasięg byłby 150 razy większy. JAK ? , DLACZEGO?
Świetny materiał Panowie! Chcę się krzyczeć: więcej! Jedynie nad sceniczną aranżacją dyskusji trzeba popracować, bo obecny schemat wydaje się sztuczny. Wielcy mistrzowie Kurek i Kamiński mogą być przykładem. Panowie akurat macie dwie kamery i to można wykorzystać. Pozdrawiam Dominik Wójcik
Myślę nad tym od dawna, problemem jest wielkość studia. Materiał jest rejestrowany w niewielkim pokoju. Chciałem zachować ten kameralny charakter. Dziękuję!
@@Marcin_MarciniakWiele nie trzeba - kamera na postać i montaż w kontrplanach. Panowie dalej rozmawiacie ze sobą, ale widzowie widzą już Was osobno. Wszystko przy tym samym stole. Pozdrawiam
@@panDyletantja bym powiedzial, ze Panow rozmowy sa w obecnych czasach skarbem nawet jakby byly nagrywane w piwnicy bez swiatla. Ja bym nie narzekal. Te rozmowy to skarb. Tak mis sie wydaje. Pozdrawiam
Dzięki za kolejny odcinek 🙂 U mnie w domu jest w tej chwili 241V, czasem bywa powyżej 250V. Do sprzętu z PRL mam autotransformator zrobiony z 400VA transformatora 24V z uzwojeniami połączonymi szeregowo. Na samym uzwojeniu pierwotnym jest ok. 220V, a teoretycznie można pobierać ok. 16A. Pewnie warto dodać jakieś 16µF, bo energia bierna. Z Teslą i Edisonem to jednak okazuje się legendy, które przyjaciele Tesli propagowali by podrestaurować jego sytuację w późniejszym okresie życia, gdy dość mocno zepsuł swój publiczny wizerunek. Edison przynajmniej wymyślił zakopywanie przewodów z "niebezpieczną elektrycznością", zamiast wieszania ich na powietrzu. Z drugiej strony brzydko i podstępnie walczył z prądem zmiennym i Westinghousem, w co ten na początku nie chciał wierzyć, a później bardzo się tym smucił. Tu można by wstawić esej o wynalazcach i mózgach tamtych czasów 🙂
Spora część z tych legend dotyczyła prawdziwych sporów o pieniądze. Po tych sporach zostały dokumenty i mnóstwo tekstów pochwalnych lub ganiących. Najtrudniej znaleźć materiały, które nigdy nie zostały zdigitalizowane.
Rewelacyjny program! Fragment czytany przez Panią Anettę dal historyczne i dramaturgiczne przebicie dla dyskusji obu rozmówców. Jestem pod wielkim wrażeniem i po prostu zachwycony.
Dwuskrętkę produkuje się nawijając cienki drut wolframowy na żelazny drut. Następnie tak przygotowanym drutem wykonuje się kolejną skrętkę. Na sam koniec wytrawia się drut żelazny kwasem.
Zwykła żarówka 60 W to jedno z moich podstawowych narzędzi. Robi za softstart, bezpiecznik i sygnalizator poboru prądu podczas uruchamiania i naprawy różności. Pozdrowienia.
Panowie, super robotę robicie! Wielka prośba, taka prywatna ;-) Przy okazji zapowiedzianego odcinka o źródłach wyładowczych, jeśli to możliwe opowiedzcie proszę nieco więcej o lampkach tlących (neonówkach) produkowanych w Polsce. Domyślam się, że możecie mieć sporo wiedzy na ten temat. Jestem kolekcjonerem - amatorem lampek sygnalizacyjnych z okresu PRL i w różnych katalogach z tamtego okresu widuję niestworzone rzeczy np. neonówki serii LTL o zielonej, różowej, niebieskiej barwie światła? Czy na prawdę były takie produkowane? Nigdy na coś takiego nie natrafiłem, a obecnie produkowane chińskie wynalazki z napylanymi bańkami są reklamowane jako nowość niespotykana dotychczas... Jesteście skarbnicą wiedzy, a w erze LED ta technika po mału wymiera, podobnie jak nie tak dawno wymarły centrale elektromechaniczne.
Na lampki tlące chcę poświęcić osobny miniodcinek. Zielone neonówki były produkowane, w kraju widywało się takie, choć częściej były produkcji radzieckiej.
Nieprawdopodobne jak absorbująco można opowiadać o niby trywialnym przedmiocie. Szacunek. Od siebie dodam, za komuny kiedy z żarówkami było krucho, pamietam jak Ojciec obracał i pukał w przepaloną żarówkę próbując połączyć dwa przepalone końce włókna. Czasem się udawało i żarówka podziałała jeszcze jakiś czas
W poprzednim odcinku ktoś skomentował, ze Pan Marcin się wcina i w ogóle najlepiej to oddzielnie robi filmy. On był chyba pijany. Obaj macie dobre filmy, a już razem to cudo. No i jeszcze Pani lektorka (tu to już na bogato).
Na początku lat siedemdziesiątych miałem w żyrandolach zainstalowane termistory i działało to bardzo dobrze. Teraz w sieci to mam napięcie 250V bo to efekt zainstalowanej fotowoltaiki. Tym niemniej nadal używam tradycyjnych żarówek w niektórych pomieszczeniach (bez problemu można kupić pomimo bzdurnych dyrektyw UE). Robi między innymi Helios z Katowic choć produkowane są na Ukrainie. Nie ma problemu z wyższym napięciem bo do tradycyjnych żarówek używam ściemniaczy wyprodukowanych jeszcze w PRL-u i nigdy nie jest wyregulowany na maksimum. Przy okazji jest też namiastka miękkiego startu bo w momencie włączania ściemniacze są ustawione na pośrednią wartość (załączanie jest dotykowe)
Fioletowy i niebieski poradnik telefunkena nad drukarką. Klimat jest a napisy kształtem jak te Tomasza Pycia do Sondy. Oby ten kanał istniał jak najdłużej ! pozdrowienia z JO94MA, a no jeszcze, głos pani narrator jest wyjątkowy
@@janekbibua-powielacz3172 O, dziękuję za informację, myślałem że tą oprawę komputerową do Sondy robił Tomasz Pyć a to jednak Andrzej Kurek. Swoją drogą to ciekawe jak te napisy nakładano wtedy na obraz z kamer albo na gotową taśmę.
@@tomaszkot8046 Program był kręcony kamerami wideo i nagrywany na magnetowid. Obrazy łączono ze sobą mikserem wizyjnym, taką opcję miały nawet bardziej rozbudowane magnetowidy VHS
@@gallanonim1379 Tnx fer rsp, jeśli to były komercyjnie dostępne magnetowidy (pewnie na zachodzie) no to zdziwienie mnie wzięło. Z początku myślałem że folię z wydrukiem wkładano między kamerę a scenę no ale później sobie pomyślałem że takiego skansenu to być wtedy nie mogło :-) ,tym bardziej że, chyba w Toruniu była kiedyś taka akcja że podkładali synchronicznie z ramką na sygnał wizji legalnej telewizji ramki z mikrokomputera z treściami nieprawomyślnymi ;-)
@@tomaszkot8046 Cóż, sprzęt studyjny jako taki w TVP nie odbiegał przecież od standardów światowych, na to zawsze dewizy były. Problemy były najwyżej z materiałami eksploatacyjnymi, w sensie taśmą do emisyjnych magnetowidów szpulowych. Napisy z komputera w TVP to już przełom lat 70tych i 80tych
W starych projektorach firmowych były 2 żarówki na bębnie 1000 W 220 V i rozruch był przez zapalenie obu szeregowo po czym po 5 s jedną się zwierało Był też okład z trzema kiedy to ta trzecia poza komorą robiła zawsze za rozruchową Mam jeszcze kilka szt i bezpośrednio na zimno włączone do sieci wybuchają Starsze projektory były jeszcze na oświetlenie łukowe były też 2 wzmacniacze lampowe po 250 W Do dziś mam ból wątroby że po zamknięciu kona mogłem to wyszabrować i schować na strychu Jak dojrzałem do tej decyzji to niestety wszystko już na złom poszło
O lampach łukowych, także w projektorach, będziemy mówić w kolejnym odcinku z tej serii. Projektory z łukiem węglowym były w 2011r. w polskim centrum kulturalnym Kopernik w Chicago. Według specjalistów od kinotechniki to był ostatni ośrodek w USA, który rzeczywiście wyświetlał filmy na maszynach z tak starym źródłem światła.
Żarówkę kryptonową miałem w rowerze z tyłu natomiast 3 jasne czerwone diody. Taki zestaw dawał bardzo dużo bardzo białego światła. Później pojawiły się pierwsze białe LED 2000 mili lumenów/m² (kolejne 8000) w cenie 12zł za sztukę 😮. Bolało jak się przepalały 😀. Pozdrawiam.
@@grzegorzchrust1718 ja zrobiłem to na 1 led 10mm, w 1992 roku, dodatkowo mialem tam mostek prostujacy, elektrolit i wylacznik ta jedna led swiecila jasniej niz zarowka a brala z 5 razy mniej pradu
Możliwe, że producenci uwzględniają to, że zarowka jest w piekarniku. Ponieważ takie same moce i wymiary mają zarowki do lodówek zauważyłem, że są opisy czy zarowka jest do piekarnika, czy do lodówki.
no dobra, dobra, a co z żarówkami w kuchenkach mikrofalowych? Czy przez indukowanie prądu na włóknie nie powinna świecić sama przy zwartych doprowadzeniach ? 🙂 Pozystor PTC w lampce nocnej u mojej matki działa do dziś z jedną żarówką 40W. Pozystor umieszczony w metalowej podstawie lampy, grzeje się mocno. Zrobiłem to będąc w technikum w końcu lat 80tych, to była niemal powszechna praktyka w latach 80tych gdy w sklepach było wielkie nic. Poszukiwanym rarytasem były NRDowskie NARVY, które miały taki pozystor w bańce. Drugim patentem na zwiększenie trwałości żarówek było włączenie jednej żarówki w szereg w żyrandolu i takie połączenie aby przełącznik w ścianie ją mostkował lub nie - stosowane u mojego wujostwa. A najtrwalsza żarówka, to żarówka w lodówce, bo ma najlepsze chłodzenie.
ta blaszka może naskoczyć mikrofalom, indukcja odbywa sie poprzez składową magnetyczną, nie elektryczną, a niska impedancja obwodu żarówki powoduje, ze nic się jej nie dzieje. To właśnie dla tego w mikrofalówkach nie stosuje sie LED do oświetlenia. @@adam____
Mam kilka sprzętów hi-fi mających kilkadziesiąt lat. Żarówki zasilane są nieco niższym napięciem, niż nominalne i niektóre świecą już ponad czterdzieści lat.
Kupiłem kiedyś ( 35 lat temu) hurtem od ruskich na bazarze 100 żarówek w rewelacyjnej cenie .10% explodowało przy pierwszym włączeniu, połowa nie przetrwała roku, ale jedna świeci do dziś i nie boi się fotovoltaiki (250V). To jest prawdopodobnie egzemplarz z zaimplementowaną funkcją "gniotsa, nie łamiotsa".
Gdzie żarówka ciągle ma się dobrze? W generatorach sinusoidalnych jako stabilizator amplitudy. Owszem, nikt tego nie produkuje konsumencko od bardzo dawna, ale jako zastosowanie DIY, mimo prostoty nadal daje dobre efekty.
W następnym odcinku z tej serii będzie też o lampach rtęciowych. Elektrody oraz rezystory są potrzebne do zainicjowania wyładowania - w rurce jarznika jest gaz pomocniczy (na przykład argon) pod odpowiednim ciśnieniem. Rozpoczęcie wyładowania między elektrodami główną i pomocniczą znacząco ułatwia rozpoczęcie wyładowania między elektrodami głównymi. W niektórych wykonaniach rezystory są dziwne, gdyż są węglowe. Mają się zniszczyć w atmosferze tlenu z powietrza - gdyby nastąpiło zbicie zewnętrznego balonu lampy, następnego startu już nie będzie - wszystko po to, by ochronić otoczenie przed promieniowaniem ultrafioletowym z niechronionego jarznika.
Mi sie wydaje, ze duża trwałość żarówek na obnizone napiecie np. 12 woltów bierze się nie z miękkiego startu ale ze znacznie grubszego żarnika niż w żarówkach na napięcie sieciowe. Przy tej samej mocy żarnik 12 woltowy ma około 5 razy większą średnicę niz żarnik w żarówce na 230 woltów. Wspomnieli też panowie o zwiększeniu trwałości żarówek halogenowych przez obniżenie napięcia a ja slyszalem, że to nie jest wskazane gdyż cykl halogenowy wymaga odpowiedniej temperatury.
Jeszcze mam pytanie formalne. Gdzieś kiedyś czytałem, że zabrudzenie szkła kwarcowego "tłuszczem" powoduje po osiągnięciu wysokiej temperatury uszkodzenie jego struktury atomowej i ucieczkę gazu z takiej lampy. Czy tak faktycznie jest, czy też powód aby palcami nie dotykać jest inny?
Przy zarowkach samochodowych zdarzalo sie, ze brudna banka pekala. Jak tluszczu jest duzo, moze sie probowac zapalic. To chyba jest glownym problemem w tej materii.
Parujacy tłuszcz powoduje powstanie lokalnej zmiany temperatury w miejscu parowania a za tym i naprężenie mechaniczne które powoduje pękniecie bańki. I tak, po pęknięciu bańki gaz ucieka 🙂
W ostatnim czasie zwraca się uwagę na jedną właściwości żarówek żarowych co bylo ich negatywną charakterystyką. Emisja ciepla - podczerwieni. W żarówce żarowej emisja podczerwieni jest zbliżona do tej ze słońca. Co wiencej, są współczesne badania majace swoje podwaliny z poczandku dwudziestego wieku, że światło podczerwone ma pozytywny wplyw na system immunologiczny czlowieka. Światło podczerwone wyzwala produkje melatominy i pobudzanie mitochondrie w ciele ludzkim (głównie w skórze i w zaleznosci od przenikania dlugosci fali przenika głębiej). Powoduje to zmiejszenie zachorowalnosci czy zkrucenie czasu choroby nawet o połowę gdy mamy do czynienia bakteriami czy wirusami. Efektywność terrapi podczerwinej szczególnie widać przy przeziebieniach grypowych czy nawet prze cowidzie. Tak wienc popularność żarówki żarowej w dwudziestym wieku mogło mieć wpływ na zdrowie praktycznie calej populacji świata. Może trzeba by do współczesnych żarówek ledowe dodace ledowy emiter podczerwieniw zakresie 800nm. To by nie zwiekszylo znacznie zużycia prądu, jednakże mogło mieć kapitalne pływ na zdrowie calej populacji ludzkiej
Niestety nie. To nie jest jakość broadcastingowa. Mamy zbyt dużo ograniczeń technicznych, jest to materiał realizowany przez dwóch hobbystów w wolnym czasie, przy bardzo niskim budżecie. Poza tym kto by chciał to w telewizji oglądać ;)
Teraz wciska nam się kit że żarówki LED się nie grzeją. Bzdura! Spróbujcie wykręcić żarówkę LED gołymi rękami a szczególnie taką z aluminiowym radiatorem. Efekt podobny do wykręcania tradycyjnej żarówki czyli palce poparzone.
Niepotrzebna złośliwość. Odróżniamy doskonale. Gdybyśmy powiedzieli "prąd sinusoidalnie zmienny" zapewne czepnąłbyś się, że faza początkowa mogła być różna od zera i że to nie sinus, tylko sinus omega t plus fi. Gdybyśmy powiedzieli "prąd przemienny" zapewne z kolei czepnąłbyś się, że nie powiedzieliśmy, że sinusoidalnie. Gdybyśmy nawet to wszystko uwzględnili, czepnąłbyś się, że przebieg jest odkształcony względem idealnego sinusa. A tak naprawdę prąd przemienny jest pewnym szczególnym przypadkiem prądu zmiennego, więc nie powiedzieliśmy niczego niewłaściwego.
Czad czad czad :) super są te Panów rozmowy. Pozdrawiam ze Szczecina!
Co jak co ale porządnej kawusi tam brakuje... Również pozdrawiam...
Witam i dziękuję za pomocny filmik z przyjemnością zapiszę na Playlistę 😊w ramach hobby oświetlenie 🎉
Niby gorączka sobotniej nocy, a ja siedzę i pochłaniam wiedzę... Szacun Panowie!
Wiele było prób naśladowania kultowego programu Sonda. W zasadzie niemal nikomu się nie udało. Przyczyn było wiele: charyzmatyczni prowadzący, inna telewizja, brak wszystkiego, inne czasy... Ale Wam się to udało! Napisy jak za Kurka z ZX Spectrum, podobna formuła, felietony, muzyka, epilog, narrator(ka), napisy końcowe. Za dużo tu przypadkowych zbieżności ale - nie wiem, czy mieliście takie zamierzenie, czy też nie - udało się. Lepiej, niż komukolwiek. Świetna robota, świetnie się ogląda. Wyncyj!
Łapa w górę idzie od razu w ciemno. A teraz zabieram się za oglądanie
Duch programu SONDA. Bardzo fajny materjal. Pozdrowienia z Portland.
Panowie robicie robotę, waszych dialogów choćby o żarówkach można słuchać w nieskończoność i przy okazji dowiedzieć się czegoś nowego.
Pozdrawiam
Podziękowanie pani lektor za wyraźne akcentowanie i wymowę nazwisk wynalazców.
Panowie , można was słuchać godzinami . Pozdrowienia z Vancouver .
Bardzo ciekawa opowieść. Pozdrawiam obu Panów 💪🏻👌👍
Jeśli chodzi o żarówki subminiaturowe to występowały jeszcze takie o wymiarach poniżej 1mm, używane do podświetlenia w naręcznych zegarkach elektronicznych. Mniejszego wykonania nie kojarzę.
Tak, pamiętam je
Dobry materiał, pozdrawiam Panów znających się na rzeczy.
Dziękuję panom za jak zwykle dobry program.Pozdrawiam.
Brawo za ciekawie i niezwykle dogłębnie opisany temat. Zasmuca mnie bardzo, że obecnie wiedza jest tak nie doceniona, jak by Panowie opisywali "DRWALA", to wasz zasięg byłby 150 razy większy. JAK ? , DLACZEGO?
Świetny materiał Panowie! Chcę się krzyczeć: więcej!
Jedynie nad sceniczną aranżacją dyskusji trzeba popracować, bo obecny schemat wydaje się sztuczny. Wielcy mistrzowie Kurek i Kamiński mogą być przykładem. Panowie akurat macie dwie kamery i to można wykorzystać.
Pozdrawiam
Dominik Wójcik
Myślę nad tym od dawna, problemem jest wielkość studia. Materiał jest rejestrowany w niewielkim pokoju. Chciałem zachować ten kameralny charakter. Dziękuję!
Daj spokój, sceneria też jest w porządku, ma swój klimat, brakuje dzisiaj tylko sweterka Jack Daniels. 😉
@@Marcin_MarciniakWiele nie trzeba - kamera na postać i montaż w kontrplanach. Panowie dalej rozmawiacie ze sobą, ale widzowie widzą już Was osobno. Wszystko przy tym samym stole.
Pozdrawiam
@@panDyletantja bym powiedzial, ze Panow rozmowy sa w obecnych czasach skarbem nawet jakby byly nagrywane w piwnicy bez swiatla. Ja bym nie narzekal. Te rozmowy to skarb. Tak mis sie wydaje. Pozdrawiam
Dziękuję za ten materiał
Bardzo ciekawy format, przypomina mi sonde. Dyskusja też bardzo ciekawa. Pozdrawiam
Nooooo. Chyba na te filmy czekam najbardziej
Dzięki za fajny film związany z oświetleniem
Dzięki za kolejny odcinek 🙂 U mnie w domu jest w tej chwili 241V, czasem bywa powyżej 250V. Do sprzętu z PRL mam autotransformator zrobiony z 400VA transformatora 24V z uzwojeniami połączonymi szeregowo. Na samym uzwojeniu pierwotnym jest ok. 220V, a teoretycznie można pobierać ok. 16A. Pewnie warto dodać jakieś 16µF, bo energia bierna.
Z Teslą i Edisonem to jednak okazuje się legendy, które przyjaciele Tesli propagowali by podrestaurować jego sytuację w późniejszym okresie życia, gdy dość mocno zepsuł swój publiczny wizerunek. Edison przynajmniej wymyślił zakopywanie przewodów z "niebezpieczną elektrycznością", zamiast wieszania ich na powietrzu. Z drugiej strony brzydko i podstępnie walczył z prądem zmiennym i Westinghousem, w co ten na początku nie chciał wierzyć, a później bardzo się tym smucił. Tu można by wstawić esej o wynalazcach i mózgach tamtych czasów 🙂
Spora część z tych legend dotyczyła prawdziwych sporów o pieniądze. Po tych sporach zostały dokumenty i mnóstwo tekstów pochwalnych lub ganiących. Najtrudniej znaleźć materiały, które nigdy nie zostały zdigitalizowane.
Panowie!!!! Nie będę oryginalny, ale jesteście godnymi następców "Sondy"
Rewelacyjny program! Fragment czytany przez Panią Anettę dal historyczne i dramaturgiczne przebicie dla dyskusji obu rozmówców. Jestem pod wielkim wrażeniem i po prostu zachwycony.
Dwuskrętkę produkuje się nawijając cienki drut wolframowy na żelazny drut. Następnie tak przygotowanym drutem wykonuje się kolejną skrętkę. Na sam koniec wytrawia się drut żelazny kwasem.
Oglądam Was zawsze z wielką przejemnoscią i zaciekawieniem. Fajnie też, ze delikatnie trąca atmosferą Sondy :)
Panowie, przypominacie mi jakoś tak program SONDA :), bardzo fajny i ciekawy materiał!
oby tylko nie skonczyli jak Kurek i Kamiński.
Zwykła żarówka 60 W to jedno z moich podstawowych narzędzi. Robi za softstart, bezpiecznik i sygnalizator poboru prądu podczas uruchamiania i naprawy różności. Pozdrowienia.
Panowie, super robotę robicie! Wielka prośba, taka prywatna ;-) Przy okazji zapowiedzianego odcinka o źródłach wyładowczych, jeśli to możliwe opowiedzcie proszę nieco więcej o lampkach tlących (neonówkach) produkowanych w Polsce. Domyślam się, że możecie mieć sporo wiedzy na ten temat. Jestem kolekcjonerem - amatorem lampek sygnalizacyjnych z okresu PRL i w różnych katalogach z tamtego okresu widuję niestworzone rzeczy np. neonówki serii LTL o zielonej, różowej, niebieskiej barwie światła? Czy na prawdę były takie produkowane? Nigdy na coś takiego nie natrafiłem, a obecnie produkowane chińskie wynalazki z napylanymi bańkami są reklamowane jako nowość niespotykana dotychczas... Jesteście skarbnicą wiedzy, a w erze LED ta technika po mału wymiera, podobnie jak nie tak dawno wymarły centrale elektromechaniczne.
Na lampki tlące chcę poświęcić osobny miniodcinek. Zielone neonówki były produkowane, w kraju widywało się takie, choć częściej były produkcji radzieckiej.
Genialny materiał! Szacun za ogrom wiedzy!
Nieprawdopodobne jak absorbująco można opowiadać o niby trywialnym przedmiocie. Szacunek. Od siebie dodam, za komuny kiedy z żarówkami było krucho, pamietam jak Ojciec obracał i pukał w przepaloną żarówkę próbując połączyć dwa przepalone końce włókna. Czasem się udawało i żarówka podziałała jeszcze jakiś czas
Świetnie Panowie , szacunek! siedzę sobie podłączam lampę SOX i słucham sobie 😊
W poprzednim odcinku ktoś skomentował, ze Pan Marcin się wcina i w ogóle najlepiej to oddzielnie robi filmy.
On był chyba pijany. Obaj macie dobre filmy, a już razem to cudo.
No i jeszcze Pani lektorka (tu to już na bogato).
Panowie mógł bym was słuchać godzinami, super robota
Oj, długi czas czekałem...
💪✌️👍
dziekuje panowie za kolejny material
Super !!!!!
Czekamy na kolejny odcinek. Super koszulka 😀
Dziękuję za film. Wasze filmy mógłbym oglądać co tydzień.
Pozdro z premiery 🥳🥳
Gdybyśmy mieli takich 460 panów w sejmie świat byłby piękny.
Nie wiele rozumiem a oglądam jak dziki. Jest moc.
Na początku lat siedemdziesiątych miałem w żyrandolach zainstalowane termistory i działało to bardzo dobrze. Teraz w sieci to mam napięcie 250V bo to efekt zainstalowanej fotowoltaiki. Tym niemniej nadal używam tradycyjnych żarówek w niektórych pomieszczeniach (bez problemu można kupić pomimo bzdurnych dyrektyw UE). Robi między innymi Helios z Katowic choć produkowane są na Ukrainie. Nie ma problemu z wyższym napięciem bo do tradycyjnych żarówek używam ściemniaczy wyprodukowanych jeszcze w PRL-u i nigdy nie jest wyregulowany na maksimum. Przy okazji jest też namiastka miękkiego startu bo w momencie włączania ściemniacze są ustawione na pośrednią wartość (załączanie jest dotykowe)
17:00 - podobnie z półprzewodnikowymi źródłami światła :) - jak obniżymy moc to mogą pociągnąć 10 i 100 lat :)
ale jaki to wpływ na zdrowie
Ok 👍 Jesteście najlepsi.
Fioletowy i niebieski poradnik telefunkena nad drukarką. Klimat jest a napisy kształtem jak te Tomasza Pycia do Sondy. Oby ten kanał istniał jak najdłużej ! pozdrowienia z JO94MA, a no jeszcze, głos pani narrator jest wyjątkowy
Napisy robił Andrzej Kurek na swoim prywatnym ZX Spectrum. Tomasz Pyć opowiadał o tym podczas spotkania wiele lat temu w domu kultury na Rakowcu.
@@janekbibua-powielacz3172 O, dziękuję za informację, myślałem że tą oprawę komputerową do Sondy robił Tomasz Pyć a to jednak Andrzej Kurek. Swoją drogą to ciekawe jak te napisy nakładano wtedy na obraz z kamer albo na gotową taśmę.
@@tomaszkot8046 Program był kręcony kamerami wideo i nagrywany na magnetowid. Obrazy łączono ze sobą mikserem wizyjnym, taką opcję miały nawet bardziej rozbudowane magnetowidy VHS
@@gallanonim1379 Tnx fer rsp, jeśli to były komercyjnie dostępne magnetowidy (pewnie na zachodzie) no to zdziwienie mnie wzięło. Z początku myślałem że folię z wydrukiem wkładano między kamerę a scenę no ale później sobie pomyślałem że takiego skansenu to być wtedy nie mogło :-) ,tym bardziej że, chyba w Toruniu była kiedyś taka akcja że podkładali synchronicznie z ramką na sygnał wizji legalnej telewizji ramki z mikrokomputera z treściami nieprawomyślnymi ;-)
@@tomaszkot8046 Cóż, sprzęt studyjny jako taki w TVP nie odbiegał przecież od standardów światowych, na to zawsze dewizy były. Problemy były najwyżej z materiałami eksploatacyjnymi, w sensie taśmą do emisyjnych magnetowidów szpulowych. Napisy z komputera w TVP to już przełom lat 70tych i 80tych
17:59 dobra zagadka 👍
Świetnie się oglądało. Profesjonalnie ;)
Rewelacyjnie się to słucha i ogląda
Koszulka krakowskiego hackerspace :) - fajna rozmowa i lektorka - w stylu telewizji edukacyjnej (w tym Marek Biliński)
Więcej filmów z panem Aleksandrem :)
W starych projektorach firmowych były 2 żarówki na bębnie 1000 W 220 V i rozruch był przez zapalenie obu szeregowo po czym po 5 s jedną się zwierało Był też okład z trzema kiedy to ta trzecia poza komorą robiła zawsze za rozruchową Mam jeszcze kilka szt i bezpośrednio na zimno włączone do sieci wybuchają Starsze projektory były jeszcze na oświetlenie łukowe były też 2 wzmacniacze lampowe po 250 W Do dziś mam ból wątroby że po zamknięciu kona mogłem to wyszabrować i schować na strychu Jak dojrzałem do tej decyzji to niestety wszystko już na złom poszło
O lampach łukowych, także w projektorach, będziemy mówić w kolejnym odcinku z tej serii. Projektory z łukiem węglowym były w 2011r. w polskim centrum kulturalnym Kopernik w Chicago. Według specjalistów od kinotechniki to był ostatni ośrodek w USA, który rzeczywiście wyświetlał filmy na maszynach z tak starym źródłem światła.
Układ miękkiego stsrtu można bardzo łatwo zrobić za pomocą triaka. Dodając kondensator na bramkę można zrobić ładny efekt powolnego rozświetlania.
bardzo ciekawe to było
Ale Was się słucha...... 👍
Żarówkę kryptonową miałem w rowerze z tyłu natomiast 3 jasne czerwone diody. Taki zestaw dawał bardzo dużo bardzo białego światła. Później pojawiły się pierwsze białe LED 2000 mili lumenów/m² (kolejne 8000) w cenie 12zł za sztukę 😮. Bolało jak się przepalały 😀.
Pozdrawiam.
kiedy zrobiles te lampke z czerwonymi diodami?
@@zygmuntzarzecki Chyba w 90 jakoś w zawodówce jeszcze. Wcześniej miałem zwykłe czerwone. Białe już po denominacji 😀 po 95.
@@grzegorzchrust1718 ja zrobiłem to na 1 led 10mm, w 1992 roku, dodatkowo mialem tam mostek prostujacy, elektrolit i wylacznik
ta jedna led swiecila jasniej niz zarowka a brala z 5 razy mniej pradu
Możliwe, że producenci uwzględniają to, że zarowka jest w piekarniku. Ponieważ takie same moce i wymiary mają zarowki do lodówek zauważyłem, że są opisy czy zarowka jest do piekarnika, czy do lodówki.
👍👍👍
29:00 i żarówki podświetlające wyświetlacze w zegarkach z siedmioma melodyjkami :) mogły mieć 3mm albo i mniej wysokości.
no dobra, dobra, a co z żarówkami w kuchenkach mikrofalowych? Czy przez indukowanie prądu na włóknie nie powinna świecić sama przy zwartych doprowadzeniach ? 🙂
Pozystor PTC w lampce nocnej u mojej matki działa do dziś z jedną żarówką 40W. Pozystor umieszczony w metalowej podstawie lampy, grzeje się mocno. Zrobiłem to będąc w technikum w końcu lat 80tych, to była niemal powszechna praktyka w latach 80tych gdy w sklepach było wielkie nic. Poszukiwanym rarytasem były NRDowskie NARVY, które miały taki pozystor w bańce. Drugim patentem na zwiększenie trwałości żarówek było włączenie jednej żarówki w szereg w żyrandolu i takie połączenie aby przełącznik w ścianie ją mostkował lub nie - stosowane u mojego wujostwa.
A najtrwalsza żarówka, to żarówka w lodówce, bo ma najlepsze chłodzenie.
Żarówka w mikrofali jest w klatce Faradaya i mikrofale mogą jej naskoczyć.
Jest schowana za blachą z otworkami.
ta blaszka może naskoczyć mikrofalom, indukcja odbywa sie poprzez składową magnetyczną, nie elektryczną, a niska impedancja obwodu żarówki powoduje, ze nic się jej nie dzieje. To właśnie dla tego w mikrofalówkach nie stosuje sie LED do oświetlenia. @@adam____
7:55 to akurat było "zmartwienie" znajdujące sie na samym dole listy zmartwień.
Nie wiem, czy panowie świadomie czy tak się zadziało... nawiazania do sondy, do klimatu lat 80 - ja jestem oczarowany!
❤❤
Mam kilka sprzętów hi-fi mających kilkadziesiąt lat. Żarówki zasilane są nieco niższym napięciem, niż nominalne i niektóre świecą już ponad czterdzieści lat.
u mnie tak samo np Kleopatra z Diory w tunerze wszystkie żarówki oryginalne i nadal świecą, we wzmacniaczu żarówka pokazująca załączenie tak samo
W końcu mamy następców Sondy.
Nareszcie nowy odcinek 😀Nowy mikrofon?
Dwa + rejestrator TASCAM + kompresor autocom pro-xl + korektor ćwierćoktawowy Soundwave.
@@Marcin_Marciniak Przyjemny dźwięk, czekamy na odcinek o lampach wyładowczych.
Kupiłem kiedyś ( 35 lat temu) hurtem od ruskich na bazarze 100 żarówek w rewelacyjnej cenie .10% explodowało przy pierwszym włączeniu, połowa nie przetrwała roku, ale jedna świeci do dziś i nie boi się fotovoltaiki (250V). To jest prawdopodobnie egzemplarz z zaimplementowaną funkcją "gniotsa, nie łamiotsa".
masz 1 egzemplarz produkowany w środę
Czy ktoś wie jaki tytuł muzyki 33:54 ?
Gdzie żarówka ciągle ma się dobrze? W generatorach sinusoidalnych jako stabilizator amplitudy. Owszem, nikt tego nie produkuje konsumencko od bardzo dawna, ale jako zastosowanie DIY, mimo prostoty nadal daje dobre efekty.
Liga Mistrzów ...
Ale kiedy będzie o wyładowczych. Właśnie zrobiłem przetwornice do rtęciówki lrf125. Sprawność ok98%. Poco tam są 4 elektrody? I te dziwne rezystory?
W następnym odcinku z tej serii będzie też o lampach rtęciowych. Elektrody oraz rezystory są potrzebne do zainicjowania wyładowania - w rurce jarznika jest gaz pomocniczy (na przykład argon) pod odpowiednim ciśnieniem. Rozpoczęcie wyładowania między elektrodami główną i pomocniczą znacząco ułatwia rozpoczęcie wyładowania między elektrodami głównymi. W niektórych wykonaniach rezystory są dziwne, gdyż są węglowe. Mają się zniszczyć w atmosferze tlenu z powietrza - gdyby nastąpiło zbicie zewnętrznego balonu lampy, następnego startu już nie będzie - wszystko po to, by ochronić otoczenie przed promieniowaniem ultrafioletowym z niechronionego jarznika.
Dziękuję Panom za kolejną paskonującą rozmowę. Pozdrawiam.
23:59 gdzieś pamiętam, chyba w młodym techniku jak przedłużyć żywotność żarówki właśnie przez puszczanie małego prądu aby zarzyła się żarówka 😎
@@kurtrolson8094 albo i tak też mogło być 😎
Coraz lepsze te filmy. Jeden minus - za rzadko.
Dobre nie może być częste. Głód i oczekiwanie polepsza percepcję. Jakość ponad częstość!
Te napisy jak w Sondzie miodzio!
Obecne żarówki są produkowane na czas działania 1000h,żarówki nie diody led.Kartel chciał,żeby klienci stale kupowali żarówki.
Były też takie mikroskopijne, cokołowe, max 4-5mm wysokości w kolejkach TT i osprzęcie do nich (semafory itp)
Mi sie wydaje, ze duża trwałość żarówek na obnizone napiecie np. 12 woltów bierze się nie z miękkiego startu ale ze znacznie grubszego żarnika niż w żarówkach na napięcie sieciowe. Przy tej samej mocy żarnik 12 woltowy ma około 5 razy większą średnicę niz żarnik w żarówce na 230 woltów.
Wspomnieli też panowie o zwiększeniu trwałości żarówek halogenowych przez obniżenie napięcia a ja slyszalem, że to nie jest wskazane gdyż cykl halogenowy wymaga odpowiedniej temperatury.
Jeszcze mam pytanie formalne. Gdzieś kiedyś czytałem, że zabrudzenie szkła kwarcowego "tłuszczem" powoduje po osiągnięciu wysokiej temperatury uszkodzenie jego struktury atomowej i ucieczkę gazu z takiej lampy. Czy tak faktycznie jest, czy też powód aby palcami nie dotykać jest inny?
Przy zarowkach samochodowych zdarzalo sie, ze brudna banka pekala. Jak tluszczu jest duzo, moze sie probowac zapalic. To chyba jest glownym problemem w tej materii.
Parujacy tłuszcz powoduje powstanie lokalnej zmiany temperatury w miejscu parowania a za tym i naprężenie mechaniczne które powoduje pękniecie bańki. I tak, po pęknięciu bańki gaz ucieka 🙂
Były jeszcze lampy rtęciowo-żarowe, no ale może to już należy traktować jako specyficzne zasilanie lampy rtęciowej.
To jest lampa wyładowcza (rtęciowo-żarowa), będziemy o niej opowiadac.
Żarówki miniaturowe bez cokołów były powszechnie stosowane do podświetlenia desek rozdzielczych w samochodach (nawet w Fiacie 126P)
Kiedy część 3 o lampach wyładowczych?
Świetnie opowiedziana historia ,a ja zadaję ciągle to samo pytanie ,,gdzie jest magiczny sweterek,, ?
Film ciekawy jak zawsze, dziękuję Panowie, ale gdzie się podział Jack Daniels? 😉
W ostatnim czasie zwraca się uwagę na jedną właściwości żarówek żarowych co bylo ich negatywną charakterystyką. Emisja ciepla - podczerwieni. W żarówce żarowej emisja podczerwieni jest zbliżona do tej ze słońca. Co wiencej, są współczesne badania majace swoje podwaliny z poczandku dwudziestego wieku, że światło podczerwone ma pozytywny wplyw na system immunologiczny czlowieka. Światło podczerwone wyzwala produkje melatominy i pobudzanie mitochondrie w ciele ludzkim (głównie w skórze i w zaleznosci od przenikania dlugosci fali przenika głębiej). Powoduje to zmiejszenie zachorowalnosci czy zkrucenie czasu choroby nawet o połowę gdy mamy do czynienia bakteriami czy wirusami. Efektywność terrapi podczerwinej szczególnie widać przy przeziebieniach grypowych czy nawet prze cowidzie. Tak wienc popularność żarówki żarowej w dwudziestym wieku mogło mieć wpływ na zdrowie praktycznie calej populacji świata. Może trzeba by do współczesnych żarówek ledowe dodace ledowy emiter podczerwieniw zakresie 800nm. To by nie zwiekszylo znacznie zużycia prądu, jednakże mogło mieć kapitalne pływ na zdrowie calej populacji ludzkiej
jakiś link do tych rewelacji? ;-)
Poproszę o link do opracowania na ten temat - zweryfikujemy.
Kolejnym przykładem gdzie żarówka klasyczna ma się bardzo dobrze... oświetlenie terrariów, gdzie pełnią one funkcję grzewczo-oświetleniową.
Absolutnie genialne!
Panie Marcinie proszę podać adres email mam informację, która może być dla Pana bardzo ciekawa.
marcin.marciniak@gmail.com - tu poproszę.
ok wysłałem :)@@Marcin_Marciniak
"Prosto z labu" znowu nadaje!
Halogeny Kryptony Xenony Neony Żarowe Rtęciowa Łukowe Sodowe Wodorowe od groma i jeszcze trochę tego jest
łukowe, rtęciowe i sodowe będą w następnym odcinku
Spokojnie żarówka w moim piekarniku działa już 10 lat. Co prawda nie używamy piekarnika non stop.
jakość spokojnie nadaje się do telewizji
Niestety nie. To nie jest jakość broadcastingowa. Mamy zbyt dużo ograniczeń technicznych, jest to materiał realizowany przez dwóch hobbystów w wolnym czasie, przy bardzo niskim budżecie. Poza tym kto by chciał to w telewizji oglądać ;)
@@Marcin_Marciniak merytoryczne nie do podważenia tak czy owak
Nowoczesne żarówki led też mają sztucznie zaniżoną żywotność i nikt z tym nic nie robi...
Przecież "halogenom" nie powinno się zmniejszać napięcia, bo nie dojdzie do "recyrkulacji" :o a już na pewno nie non stop.
Teraz wciska nam się kit że żarówki LED się nie grzeją. Bzdura! Spróbujcie wykręcić żarówkę LED gołymi rękami a szczególnie taką z aluminiowym radiatorem. Efekt podobny do wykręcania tradycyjnej żarówki czyli palce poparzone.
Żarówka w moim piekarniku przepala się szybko i to niezależnie od firmy.
Może napięcie sieciowe jest powyżej normy?
Nie. raczej montaż żarówki bez osłony i w górze piekarnika.
Nowa "Sonda"
Pachnie Sondą na kilometr...
Baedzo przyjemny aromat! :-)
Tacy naukowcy,a nie odróżniają prądu zmiennego,od prądu przemiennego.
Niepotrzebna złośliwość. Odróżniamy doskonale. Gdybyśmy powiedzieli "prąd sinusoidalnie zmienny" zapewne czepnąłbyś się, że faza początkowa mogła być różna od zera i że to nie sinus, tylko sinus omega t plus fi. Gdybyśmy powiedzieli "prąd przemienny" zapewne z kolei czepnąłbyś się, że nie powiedzieliśmy, że sinusoidalnie. Gdybyśmy nawet to wszystko uwzględnili, czepnąłbyś się, że przebieg jest odkształcony względem idealnego sinusa. A tak naprawdę prąd przemienny jest pewnym szczególnym przypadkiem prądu zmiennego, więc nie powiedzieliśmy niczego niewłaściwego.
Ładygin wynalazł żarówkę ale w śmietniku ambasady USA w Moskwie.