Z tą szafą, to jak dobrze czytałem, że jeżeli często chowasz się przed obcym w tych samych miejscach, typu właśnie szafa, szyby wentylacyjne i w innych, to po czasie on najpierw zaczyna sprawdzać te miejsca ;)
Dokładnie :) hehe - "już chowałem się wcześniej w tej szafie". pewnie było tak że Alien poszedł tam powąchał i już wiedział na przyszłość że się tam chowasz - świetna gra
Drogi NRGeeku, słowa którego szukałeś to "rertofuturyzm" czy też z ang. retrofuture (czyt. retrofjuczer), czyli obraz przyszłości i nowoczesnych technologi z punktu widzenia osób żyjących w naszej przeszłości. Przykładowo taki retrofuturyzm pojawia się między innymi w grach z serii Fallout czy Bioshock.
Recenzja nawet rzetelna, spełniła w większości moje oczekiwania. Jednakże jako zagorzały fan obcego powiem że on właśnie MA być nieprzewidywalny, obcy MA dopaść cię w najmniej spodziewanym momencie i w obecności obcego trzeba mieć szczęście. Duże szczęście. Po to powstał, by polować i by zapewnić sobie przetrwanie i przedłużenie własnego gatunku polując na ewentualnych żywicieli a jak nie, to po prostu by zabić, wyeliminować potencjalne zagrożenie. W teorii to "głupi robal" kierujący się instynktem, jednakże jest w tym cholernie dobry i zabójczy z tego względu. Dowodów i przykładów potwierdzeń jest masa choćby... co zrobił a w zasadzie co zrobiły z większością ludzi na Sewastopolu i nie tylko. Więc właśnie obcego może a wręcz w zasadzie ma zaalarmować najdrobniejszy hałas, tudzież podejrzany dla niego widok. Jest drapieżnikiem, a człowiek dla obcego jest niczym innym niż zwierzyną łowną, owszem, ta zwierzyna potrafi się "odgryźć" w taki czy inny sposób lub nawet wygrać pojedynek z obcym. Aha, I nim ktoś mi zacznie pierdolić że "łooo, ale obcy nie ma oczu, błeee to powinno być go łatwo unikać" owszem nie ma ale najprawdopodobniej ma receptory dzięki którym widzi i słyszy równie dobrze a nawet lepiej niż człowiek. A jeśli nie widzi może kierować się echolokacją. Teorii czytałem wiele choć ta z receptorami zamieszczonymi na przodzie głowy ma najwięcej sensu. Więc niech cię to nie wkurza skoro masz do czynienia z idealną "maszyną do zabijania". Pamiętasz może co Ash powiedział w piewszej części obcego? "You still don't understand what you're dealing with, do you? Perfect organism. It's structural perfection is matched only by it's hostility." Ten cytat tutaj oraz wobec ciebie idealnie pasuje. To nie jest tak, że się "ograsz" i będziesz unikał obcego ot tak, albo wodził go za nos dla wesołego chuja i wyprowadzał w pole. Ok to jest gra i obcy mimo wszystko pojawia się przez zaprogramowanie i mimo wszystko nawet jego AI jest jakoś zaprogramowane. Ale trzeba przyznać, że to zaprogramowanie jest jakkolwiek zbliżone do teoretycznego zachowania rzeczywistego choć nadal z masą uproszczeń. Każdy powinien się cieszyć że nie brane są pod wzgląd takie czynniki jak wyczuwanie graczy, w tym przypadku Amandy Ripley po ciepłocie ciała, zapachu, tudzież wydzielanych feromonach (choć to było jako ułatwienie gdzie są ludzie w AvP3). Choćby przed zwykłym psem na nic nie zdałoby się chowanie w szafie bo doszedłby nas po zapachu. Jednakże nawet te feromony mają jakikolwiek sens bo obcy mógłby przynajmniej teoretycznie być wyposażony w takie receptory wyłapujące praktycznie wszystko. Więc to nie jest tak że wyrobisz sobie metodę na unikanie w obcego jak... Nie wiem... Taktykę na poszczególne mapy/czołgi w "łorld of tanks". Obcy może cię dorwać praktycznie zawsze i wszędzie i w tej grze jest się zmuszonym pamiętać o tym do samego końca. Zresztą jaki jest koniec? Wygląda na to że giniesz i tak, pomimo starań i fałszywego poczucia że to juz koniec i jest się uratowanym. Choć cutscenka końcowa wygląda na niedokończoną więc kto wie "może coś jeszcze będzie". A to że się schowałeś ma niewiele do rzeczy, to nie amnesia i to nie te koślawe stworki z urwaną mordą. Obcy mógł cię po prostu wyczuć po... praktycznie po wszystkim, albo nawet ten jego instynkt podpowiedział mu by "sprawdzić" szafkę. Zrobił to do czego został stworzony, odnalazł i upolował "zwierzynę". Więc takie coś na co się bulwersujesz w ten sposób sobie należy tłumaczyć, że to obcy jest tak cholernie dobry a nie, że "gra oszukuje" oszukuje to "żygawy fajans 2" (jak ktoś nie wie to mam na myśli jagged alliance 2) gdzie byle patałach może cię zdjąć z połowy mapy z jakiegoś pierdołowatego rewolweru nawet będąc za osłoną. A ty nie trafiasz go ze snajperki. Więc... Można aliena skutecznie unikać ale też za nic nie wolno lekceważyć bo jak widać może cię dopaść zawsze i wszędzie. Również dla tego każdy sukces w alien isolation daje tyle satysfakcji i jakkolwiek uspokaja. Zresztą, po to chyba ustawiłeś sobie "Hard", nie? By się postarać i wysilić, by się zmierzyć z prawdziwym wyzwaniem. I takie dostałeś. Aha, i bardzo dobrze, że twórcy zrobili że nie da się go "zaszczelić" jak się to robiło "alienocaust" z całymi hordami w AvP3 czy colonial "maryns". Daje to do myślenia że tak na prawdę się jest zwierzyną w ucieczce. Tak, tak, wiem TL;DR
W momencie gdy autor filmu zaczął mówić o tych jakichś skilach/h (przynajmniej już wiem co to oznacza) zjechałem do komentarzy (bo też byłem oburzony takim podejściem Geeka do jednej z największych postaci stworzonych przez człowieka w historii (dzięki Ci Chryste za Gigera)) aby znaleźć przynajmniej 1/20 tego co Ty napisałeś. Jestem w pełni usatysfakcjonowany (i szczęśliwy że zostałem przez Ciebie wyręczony i nie muszę nic pisać w tej materii), jedna uwaga tylko: Cię, Ciebie może być z małej litery ale Obcy zawsze z dużej. Tak smutek że w polskich recenzjach mało co jeżeli w ogóle wspomina się o wielkiej muzyce wielkiego Jerry Goldsmitha świętej pamięci. Obcy i Obcy 3 (DirCut) to najlepsze części. Jerry i Eliot Goldenthal rządzą. Jeżeli Stwórca powiedziałby mi "Nie będziesz mieć oczu (dosłownie/fizycznie) ale będziesz lepiej widział" to przyjąłbym tę propozycję. On dla ślepca (w powszechnym rozumieniu) stworzy taką rzeczywistość że bycie ślepym będzie czymś cudownym.
Zgadzam się z recenzją, gra jest genialna. Jednak nie do końca masz rację że przy cięciu drzwi palnikiem, hakowaniu komputerów, obcy pojawia się znikąd. Może z raz mi się zdarzyło. Gdy cały czas się zkradaz i chowasz za przeszkodami, gra staje się znośna i ogólnie , zaczynasz "wyczuwać" intencje Obcego. Genialna gra
to że cię obcy widział w szafie pomimo schowania to nie błąd gry tylko tak jest zaprojektowana. można to zauważyć na przykład gdy ty się gdzies chowasz i widzisz obcego gdzies w oddali który po prostu na spontanie wybrał szafe i do niej zasglada, a to że ty byłeś akurat w tej a nie innej to sie nazywa nie fart :D pozdrawiam
Dzisiaj właśnie kupiłem. Odpaliłem pograłem godzinkę. I gra przynajmniej jak na chwilę obecną wydaje się mega wciagajaca :) dzięki nrgeek za spoko recke pozdro :)
Świetna gra, aktualnie ogrywam na PS4. Mimo, że nie lubię takich gier to ta mi się podoba :D Na początku tak posrany byłem, że odstawiłem ją na miesiąc, ale teraz ogrywam cały czas :) Świetny klimat! Ale na początku się nałaziłem i błądziłem i próbowałem ogarnąć tą grę. Ale to nie poszło na marne :)
Gra jest świetna, moim zdaniem. Często bywa frustrująca, gdy się ginie i trzeba powtarzać nawet długi kawałek poziomu (czasowo, niekoniecznie "metrażowo") ale po krótkiej chwili cała radość z grania wraca ;-) , Jest jeden bug który ewidentnie psuje przyjemność z rozgrywki. Są to często zawieszające się Stacje modyfikacji, z których nie da się wyjść i jedynym sposobem jest wczytanie wcześniejszego stanu gry. Tak czy owak, polecam!
Geeku,co do chowania się w szafie. Nie pikałeś przypadkiem sensorem ? Bo gnój jest na to czuły. Ja z kolei miałem inaczej (może z 2 razy mi się to udało) - chowałem się na jego oczach,a on zrezygnowany odchodził. Aż mi się biedaka szkoda zrobiło.
To o czym NRGeek mówi w 10 minucie jakoś, o chowaniu się przed obcym. Tu pojawia się problem skryptu. Jeżeli jesteś w szafie odchylony do tyłu (trzymając S na klawie czy tam wychylając drążek) nie można uruchomić skryptu chowania się przed obcym. Ponieważ nie można go uruchomić obcy przechodzi do kolejnej akcji, czyli zabicia bohatera. Gdy podchodzi obcy powinien się uruchomić skrypt: wychyl się do tyłu (sam często po chowaniu się do szafy automatycznie odchylałem się do tyłu, aby widzieć cały czujnik ruchu - śmiertelny błąd, lol), przytrzymaj lpm aby Cię nie przyuważył. Wiem, bo sam miałem z tym problem kilka razy. Druga rzecz powodująca automatyczną śmierć to włączenie czujnika ruchu, gdy obcy jest mniej niż ok 15 metrów od bohaterki (poziom hard), bo słyszy ten badziew niestety.
replay ripley i 1001 mieszkaniec sevastopolu - to było to , co po myśłałem po zagraniu w tę grę przez 30 minut. Ogółem jeśli nie gramy na Hardzie , to gra jest w cholere prosta i to jest fakt.
Gra zajebista ,ma silny klimat ale jest jedna rzecz która mnie trochę zawiodła...obcy ma jakieś takie paralityczne ruchy...w filmie to się chował w tych klimatyzacjach no i nigdy nie było go widać w całości a tutaj to popierdala sobie tymi korytarzami jak żur po kiblach.
Theant19 Miałem na myśli bardziej animacje ;p przykładowo jak raz chowałem się w szafie to widziałem z bliska jak chodzi i normalnie było widać jak nogi mu się ślizgają po podłodze gdy idzie..wyglądało prawie jakby robił moonwalk'a ;p aczkolwiek to są szczegóły i być może wielu na to nie zwróciło uwagi ale uważam że w tak zajebiście dopracowanej grze gdzie jedną z głównych postaci jest właśnie pan alien to takie rzeczy powinny być dopracowane na 120% i tutaj delikatnie się zawiodłem ^^ mimo to ocena ode mnie 10/10
Theant19 Jeśli podobała Ci się pierwsza część obcego z 79' i lubisz te klimaty retro to jak najbardziej Ci polecam. Widać że ewidentnie twórcy inspirowali się tymi klimatami retrofuturyzmu i to mi się najbardziej podoba. Dźwięki w grze też są chyba z najwyższej możliwej półki. Ja tam w sumie w gry dużo nie gram ...od czasów premiery Mass Effect'a 3 nie wkręciłem się w żadną grę aż do tej pory ;P NRGeek miał rację co do tego stresu bo ja się nawpie*dalałem tyle stresu podczas tej całej gry że nie pytaj xP
gra roku wg cd-action, mowie wtf jakis alien, zagralem i łoooooo te emocje :D fakt czasami zadania nużące,a te wracanie do poprzednich lokacji... ale ogółem po takim czasie stwierdzam ze jednak to jest wybitna gra :)|
Gra zajebista, też ragequitowałem czasem XD i chyba cieżko coś straszniejszego znaleźć dziś wśród gier, a te questy sztampowe to niejako też oddaje klimat filmu, gdzie Ellen też ciągle miała pecha i coś się dupcyło
Nie wspomniałeś o muzyce oraz systemie zapisywania ale i tak spoko recenzja, robię 3 podejście do tej gry bo ten strach to jest masa w tej grze, to właśnie zaszczucie.
Niech się nikt nie zrazi na grafikę po obejrzeniu tego filmu. nrgeek nagrywał to na najniższych możliwych detalach graficznych. Gra na full wygląda nieziemsko.
***** To dlaczego u ciebie tekstury wyglądały na zamazane i mało szczegółowe dymu jest mało, niektóre detale(zawory, drabina) są kanciaste i wszystko jest dziwnie i nienaturalnie oświetlone i bardzo jaskrawe? Jak ja grałem to gra wyglądała o niebo lepiej niż widać to na materiale powyżej. Kompresja youtube ma wpływ na obraz ale np filmy z tej gry użytkownika bungo21 wyglądają kapitalnie i nieporównywalnie lepiej od tego(wyglądają tak jak ja widziałem grę u siebie). Nawet flara którą odpaliłeś jakoś dziwnie świeciła i generowała mniej dymu niż powinna. Właz w podłodze to jedne wielkie piksele a u mnie wyglądał ostro. Również refleksy świetlne u ciebie występują rzadko i są niskiej jakości. Może jak nagrywałeś to coś ci się przestawiło? Albo coś...
NRGeeku Obcy SŁYSZY czujnik ruchu i widzi latarke wiec mozliwe że dlatego zabijał cie w tej szafce mimo że niewidział jak do niej włazisz ;) A gra wymiata w chuj, oczywiscie dzieciarni od CODa sie nie spodoba, wolna akcja, kupa momentów wypelniajacych pampersa, zagadki, elementy kombinowania, brak grzania z wszystkich luf do obcego to ich odepchnie. Dojrzałego gracza przyciagnie nieasmowita atmosferą, nawiazaniami do filmu, napięciem w trakcie grania, koniecznoscią zachowana uwagi itp itd. Technicznie jest zajebiscie - szczegolnie efekt chwilowego oslepienia jak odpalisz miotacz ognia w ciemnosciach albo mroczki przy odpalaniu flary. Nawet ten backtracking jest dobrze zrobiony bo z obcym buszujacym po stacji to nie jest backtracking tylko normalny survival i walka o przeżycie ;)
Czemu gamme miałeś tak wysoko? Wogólę cieni nie widać :( Jak dla mnie cienie dają tej grze 2 życie zawsze nie wiesz co jest koło ciebie albo co jest na końcu nie oświetlonego tunelu czy też wentylacji ;/
Szkoda, że nie skupiłeś się choć odrobinę na rewelacyjnym dźwięku. Wszystko pika, klika, oddaje w doskonały sposób wyobrażenie przyszłości z przeszłości, tak samo jak grafika. No i patenty, jak ten, że w menu obcy "słyszy" twój mikrofon ;). Szacun po całości dla twórców za sound design. Bardzo brakuje mi w recenzjach, nie tylko twoich, dosłownie paru słów na temat dźwięku. Ten z reguły jest wyciszany przez youtuberów aż nadto bo przeszkadza, ale w momentach gdy się nie mówi, można zapodać go głośniej. Są nawet automaty, pewnie nawet w zwykłym Audacity, które zmiksują odpowiednio ścieżki. Spróbuj zagrać jeszcze z Oculusem. Grafa wiadomo, nie to samo, ale klimat +100. Z tym AI to jest tam kilka błędów, ale jest też parę myków, które wydają się średnio poprawne, dopóki nie domyślimy się dlaczego obcy zachował się tak a nie inaczej. Potem staje się to nad wymiar oczywiste :).
Skoro napinałeś bary przy Izolacji, to przy Amnesii: Dark Descent napięcie w tobie byłoby większe niż w chodzącym superkomputerze(Więzienie - blok północny - ta lokacja mnie zniszczyła).
Grałem w to (nie przeszedłem) na Oculusie, bo akurat miałem dostęp. Wystarczyło troszkę pogrzebać w plikach i odpalało ładnie na VR. Miałem tak samo jak ty że po prostu gasiłem grę żeby odpocząć.
Przejście Outlast to nic, bo tam strach jest liczony tylko w jumpscare'ach, a nie w prawdziwym strachu i obawie. Jeśli chcesz poznać te uczucie i prawdziwy starch o jakim mówię to zagraj sobie w Silent hill najlepiej w część drugą, albo w Amnesie.
wiadomo że obcy w tej grze jest troche oszukańczy ale umówmy sie my gracze...czy jesteśmy "fair" wobec napotkanych przeciwników? no nie....a jeżeli juz to tylko nasza dobra wola także akurat to że obcy tu jest nieprzewidywalny to jego ogromna zaleta w kontekscie tego jaka jest to postać... ja chyba ani razu nie miałem poczucia że gra mnie oszukuje pare razy sie ździwiłem ale jeszcze dało sie to pojąć bo zazwyczaj poprostu niedoceniamy przeciwnika
Nie wiem czy to przeczytasz XD minelo kupe czasu od tego filmiku. Ale czasem lubie puscic twoje stare filmiki gdy cos robie i sluchac np. wlasnie recenzji ale mniejsza o to... sluchajac Co mowiles a propo tego ze obcy Cie znajduje jesli chowasz sie w szafie i to gra jest nie fair to nie do konca tak jest. Nie gralem w te gre ale planuje ja kupic i kiedys cos tam sobie o niej przegladalem. Nie pamietam gdzie ale gdzies slyszalem ze obcy (komputer) zapamietuje twoje czeste wybory, jesli czesto chowasz sie w szafie to wybiera by sprawdzic szafe. Pozdrawiam ze Szwecji NRGeeku :D
Hej, film był stary jak pisałeś komentarza a ja odpisuję Ci jeszcze po roku hah, masz rację, Ksenia się uczy. I to uczy się pilnie. Są różne "odwracacze uwagi" w grze, materiały wybuchowe, pipadła i inne rzeczy. Pierwsze kilka razy faktycznie działają i obcy biegnie zobaczyć to tak pika, co wybuchło itd. Niestety 2-5 razy i nie interesuje go już gdzie to upadło, tylko skąd to poleciało :) I wtedy zamiast w kierunku urządzenia, biegnie (mniej-więcej) w Twoją stronę :)
Hehe a ja odpisuję jeszcze później. Tak mi się rzucił w oczy Twój komentarz bo mam tak samo. Szczególnie lubię sobie puścić filmy NRGeeka podczas gry w PESa, najlepiej takie które nie mają gameplaya np. serię Pogadajmy albo O grach na poważnie. Pozdrawiam.
Nigdy Obcego nie oglądałem, więc po jedynym wcześniej znanym mi Colonial Marines miałem bardzo sceptyczny stosunek do tej produkcji. No tak, przełom mówili, zajebisty horror mówili, ale nigdy nie wiadomo (patrz psy). A teraz tak patrzę, słucham, czytam i trochę wierzyć nie mogę. No ba, chyba się powoli przekonuję do tej gry. Sam jestem fanem horrorów z Amnesią na piedestale, więc przy najbliższych promocjach, czemu nie.
Czy tylko mi się wydaję , czy prze ochydnie wykonana jest animacja dłoni podczas wychodzenia po drabinie...? Wygląda to strasznie.! A obcy chodzi sobie wyprostowany , wylajtowiony , jak Gimnazjalista po mcdonaldzie :D
Sporo w tej grze jest momentów oskryptowanych,dałeś jeden z przykładów z chowaniem w szafce i powiem ci że czy grasz na easy czy hard w tej grze nie ma to większego znaczenia i tak cię może znaleźć,tak samo łatwo obcy się wykrywa,sporo jest miejsc gdzie zawsze w tym samym miejscu wychodzi obcy,sama końcówka to już męczarnia mnóstwo chodzenia tam i z powrotem.I masz racje że granie na hard to jedyne słuszny wybór grania,ponieważ skalowanie poziomu trudności jest zerowe między easy i hard,i tu i tu obcy jak będzie miał cię wykryć to i tak cię wykryje,choćbyś nie wiem jak się chował i co najważniejsze nie jest możliwe przejście bez żadnego zgonu,ponieważ twórcy to tak zrobili że obcy dodatkowo zawsze może ci wyskoczyć podczas korzystania z komputera, przecinania palnikiem drzwi a nawet podczas próby savewowania.
Ja jestem od odporny na tę grę - dlaczego ? Kocham bestie :D a i obcy jest bestią :) Nie mogę się bać czegoś co uwielbiam - wręcz nie można się doczekać aż się pojawi .
Nawet normal to mega wyzwanie w tej grze, a co samego obcego, nie ma sensu uciekać do szybów wentylacyjnych bo obcy umie się wcisnąć, poza tym słyszy otwieranie drzwi, a raz zrobił że pobiegł w korytaż głośno tupając o potem pojawił się zza węgła na paluszkach :). Gra niestaty jest oskryptowana i to widać, np ludzie uciekają w korytaż a tam wcześniej jak i po tym drzwi pozamykane na głucho.
Mi się to bardzo nie podobało że ani pistoletem ani shotgunem nie dało rady zranić aliena. Strzeliłem mu z 3 pociski w głowę a gdy mnie złapał, no własnie, GŁOWA CZYSTA ZERO KRWI ZERO RYS. Powinni zrobić że pistoletem i shotgunem da się uratować ale np musi być daleko alien aby to się udało bo musimy mu władować 4 pociski i on dopiero wtedy ucieka aby się zregenerować i daje nam to szansę na przeżycie oraz czas na zrobienie swojego ; p. Nie nie chodzi o kupę xD.
Gra jest super ale czy grafika jest super no mam inne zdanie w tyn temacie, full ustawienia i nie widzę tutaj specjalnych fajerwerków. Nawet dorwałem ten patch co wyciąga z tego silnika więcej i też tak sobie. Ale GTX550TI może czegoś w tej gierce nie rusza. Mimo to gra 9/10
Rojo nigdy nie pokazuje prawdziwych reakcji w horrorach bo wie że gdy zacznie reagować normalnie a nie skakać po krześle i kurwić przez minute po 1 jumpscenke ludziom przestanie sie to podobać.
witam panie nrgeeku zamierzam kupić nową kartę graficzną gtx660 o starej nie będę się nawet wypowiadał(radeon 5450 hd kurwa jebany złom) czy pójdzie przy procesorze pentium(r) dual core e6660 3.06 ghz proszę o odp bo na kompach się nie znam .
Skoro ERGeeku grałeś na hardzie, to czemu narzekasz że często ginąłeś i musiałeś powtarzać? Tylko nolify grają na hardzie. Grając na easy zaoszczędziłbyś sobie co najmniej godzinę czasu, niepotrzebnego siedzenia w szafie.
Na hard grają nolife'y? Interesujące. Przecież granie na hard było zalecane, żeby w pełni odczuć klimat filmu. Na easy to grają dzieci w takim razie z twoją mistrzowską dedukcją :)
najlepiej kurwa wpierdolić god-mode i przelecieć gre w 30 minut.... tak się powinno grać, zaoszczędziłbyś 15 godzin gry... Albo najlepiej obejrzyj se letspleja jak przechodzi ktoś grę, wtedy nawet nie musisz grać... Kurwa przecież ta gra polega na tym żeby siedzieć po szafkach i pod stolem trzęsąc się ze strachu, na easy ta gra jest słaba, alien robi się głupi i 80% radochy odpada
Jak ty chcesz oszczędzać czas na graniu i przechodzić wszystko bez wysiłku to może zmień hobby? Takie gadanie, że hard jest dla nolifów jest niezwykle żałosny.
AntySyjon A przechodźcie sobie każdy etap po 20 czy 50 razy. Srał was pies. Ale nie płaczcie później mamusi, że nie macie życia. Ps. pytanie było no Ergeeka, który jako minus gry dawał zbyt wysoki poziom trudności, równocześnie męcząc się na hardzie. Brak mi tu logiki.
Zalecany przez twórców poziom = hard, wiec recenzując grę nalezy grać na zalecanym żeby wynieść pełnię doznań jakie przygotowali twórcy, trzeba odróżnić trudną grę od nieuczciwych zagrywek SI które zostały wypomniane przez NR-geeka. Jeśli gra staje się momentami niesprawiedliwa wobec gracza i zamiast nagradzać skill grającego to batoży go po grzbiecie żeby go zgnębic, wypada o tym wspomnieć w recenzji. Aczkolwiek niższe poziomy odbierają mózg alienowi i gra staje się mało straszna. Więc gra na hardzie zalecana, jednak trzeba się przygotować na niekiedy śmierci z tak zwanej dupy
JAK DLA mnie gra jest totalnie nużąca sposób w jaki zaprojektowano rozgrywkę polegającą na ciągłym spacerowaniu i rozwiązywaniu pseudo problemów sprawia, że ziewam. symulator chodzenia z rozdrobnionymi apteczkami
Z tą szafą, to jak dobrze czytałem, że jeżeli często chowasz się przed obcym w tych samych miejscach, typu właśnie szafa, szyby wentylacyjne i w innych, to po czasie on najpierw zaczyna sprawdzać te miejsca ;)
Dokładnie.
Dokładnie :) hehe - "już chowałem się wcześniej w tej szafie". pewnie było tak że Alien poszedł tam powąchał i już wiedział na przyszłość że się tam chowasz - świetna gra
No przyznać muszę, że robisz bardzo dobre recenzje. Do takiego opowiadania bez czytania trzeba mieć jednak talent.
Drogi NRGeeku, słowa którego szukałeś to "rertofuturyzm" czy też z ang. retrofuture (czyt. retrofjuczer), czyli obraz przyszłości i nowoczesnych technologi z punktu widzenia osób żyjących w naszej przeszłości.
Przykładowo taki retrofuturyzm pojawia się między innymi w grach z serii Fallout czy Bioshock.
dokładnie, kocham ten klimat
Recenzja nawet rzetelna, spełniła w większości moje oczekiwania. Jednakże jako zagorzały fan obcego powiem że on właśnie MA być nieprzewidywalny, obcy MA dopaść cię w najmniej spodziewanym momencie i w obecności obcego trzeba mieć szczęście. Duże szczęście. Po to powstał, by polować i by zapewnić sobie przetrwanie i przedłużenie własnego gatunku polując na ewentualnych żywicieli a jak nie, to po prostu by zabić, wyeliminować potencjalne zagrożenie. W teorii to "głupi robal" kierujący się instynktem, jednakże jest w tym cholernie dobry i zabójczy z tego względu. Dowodów i przykładów potwierdzeń jest masa choćby... co zrobił a w zasadzie co zrobiły z większością ludzi na Sewastopolu i nie tylko. Więc właśnie obcego może a wręcz w zasadzie ma zaalarmować najdrobniejszy hałas, tudzież podejrzany dla niego widok. Jest drapieżnikiem, a człowiek dla obcego jest niczym innym niż zwierzyną łowną, owszem, ta zwierzyna potrafi się "odgryźć" w taki czy inny sposób lub nawet wygrać pojedynek z obcym. Aha, I nim ktoś mi zacznie pierdolić że "łooo, ale obcy nie ma oczu, błeee to powinno być go łatwo unikać" owszem nie ma ale najprawdopodobniej ma receptory dzięki którym widzi i słyszy równie dobrze a nawet lepiej niż człowiek. A jeśli nie widzi może kierować się echolokacją. Teorii czytałem wiele choć ta z receptorami zamieszczonymi na przodzie głowy ma najwięcej sensu. Więc niech cię to nie wkurza skoro masz do czynienia z idealną "maszyną do zabijania". Pamiętasz może co Ash powiedział w piewszej części obcego? "You still don't understand what you're dealing with, do you? Perfect organism. It's structural perfection is matched only by it's hostility." Ten cytat tutaj oraz wobec ciebie idealnie pasuje. To nie jest tak, że się "ograsz" i będziesz unikał obcego ot tak, albo wodził go za nos dla wesołego chuja i wyprowadzał w pole. Ok to jest gra i obcy mimo wszystko pojawia się przez zaprogramowanie i mimo wszystko nawet jego AI jest jakoś zaprogramowane. Ale trzeba przyznać, że to zaprogramowanie jest jakkolwiek zbliżone do teoretycznego zachowania rzeczywistego choć nadal z masą uproszczeń. Każdy powinien się cieszyć że nie brane są pod wzgląd takie czynniki jak wyczuwanie graczy, w tym przypadku Amandy Ripley po ciepłocie ciała, zapachu, tudzież wydzielanych feromonach (choć to było jako ułatwienie gdzie są ludzie w AvP3). Choćby przed zwykłym psem na nic nie zdałoby się chowanie w szafie bo doszedłby nas po zapachu. Jednakże nawet te feromony mają jakikolwiek sens bo obcy mógłby przynajmniej teoretycznie być wyposażony w takie receptory wyłapujące praktycznie wszystko. Więc to nie jest tak że wyrobisz sobie metodę na unikanie w obcego jak... Nie wiem... Taktykę na poszczególne mapy/czołgi w "łorld of tanks". Obcy może cię dorwać praktycznie zawsze i wszędzie i w tej grze jest się zmuszonym pamiętać o tym do samego końca. Zresztą jaki jest koniec? Wygląda na to że giniesz i tak, pomimo starań i fałszywego poczucia że to juz koniec i jest się uratowanym. Choć cutscenka końcowa wygląda na niedokończoną więc kto wie "może coś jeszcze będzie". A to że się schowałeś ma niewiele do rzeczy, to nie amnesia i to nie te koślawe stworki z urwaną mordą. Obcy mógł cię po prostu wyczuć po... praktycznie po wszystkim, albo nawet ten jego instynkt podpowiedział mu by "sprawdzić" szafkę. Zrobił to do czego został stworzony, odnalazł i upolował "zwierzynę". Więc takie coś na co się bulwersujesz w ten sposób sobie należy tłumaczyć, że to obcy jest tak cholernie dobry a nie, że "gra oszukuje" oszukuje to "żygawy fajans 2" (jak ktoś nie wie to mam na myśli jagged alliance 2) gdzie byle patałach może cię zdjąć z połowy mapy z jakiegoś pierdołowatego rewolweru nawet będąc za osłoną. A ty nie trafiasz go ze snajperki. Więc... Można aliena skutecznie unikać ale też za nic nie wolno lekceważyć bo jak widać może cię dopaść zawsze i wszędzie. Również dla tego każdy sukces w alien isolation daje tyle satysfakcji i jakkolwiek uspokaja. Zresztą, po to chyba ustawiłeś sobie "Hard", nie? By się postarać i wysilić, by się zmierzyć z prawdziwym wyzwaniem. I takie dostałeś. Aha, i bardzo dobrze, że twórcy zrobili że nie da się go "zaszczelić" jak się to robiło "alienocaust" z całymi hordami w AvP3 czy colonial "maryns". Daje to do myślenia że tak na prawdę się jest zwierzyną w ucieczce. Tak, tak, wiem TL;DR
Smutek tylko, że ani słowa o muzyce nie było :( A przecież piękny hołd oryginalnej ścieżce dźwiękowej złożono.
W momencie gdy autor filmu zaczął mówić o tych jakichś skilach/h (przynajmniej już wiem co to oznacza) zjechałem do komentarzy (bo też byłem oburzony takim podejściem Geeka do jednej z największych postaci stworzonych przez człowieka w historii (dzięki Ci Chryste za Gigera)) aby znaleźć przynajmniej 1/20 tego co Ty napisałeś. Jestem w pełni usatysfakcjonowany (i szczęśliwy że zostałem przez Ciebie wyręczony i nie muszę nic pisać w tej materii), jedna uwaga tylko: Cię, Ciebie może być z małej litery ale Obcy zawsze z dużej. Tak smutek że w polskich recenzjach mało co jeżeli w ogóle wspomina się o wielkiej muzyce wielkiego Jerry Goldsmitha świętej pamięci. Obcy i Obcy 3 (DirCut) to najlepsze części. Jerry i Eliot Goldenthal rządzą. Jeżeli Stwórca powiedziałby mi "Nie będziesz mieć oczu (dosłownie/fizycznie) ale będziesz lepiej widział" to przyjąłbym tę propozycję. On dla ślepca (w powszechnym rozumieniu) stworzy taką rzeczywistość że bycie ślepym będzie czymś cudownym.
Zgadzam się z recenzją, gra jest genialna. Jednak nie do końca masz rację że przy cięciu drzwi palnikiem, hakowaniu komputerów, obcy pojawia się znikąd. Może z raz mi się zdarzyło. Gdy cały czas się zkradaz i chowasz za przeszkodami, gra staje się znośna i ogólnie , zaczynasz "wyczuwać" intencje Obcego. Genialna gra
to że cię obcy widział w szafie pomimo schowania to nie błąd gry tylko tak jest zaprojektowana. można to zauważyć na przykład gdy ty się gdzies chowasz i widzisz obcego gdzies w oddali który po prostu na spontanie wybrał szafe i do niej zasglada, a to że ty byłeś akurat w tej a nie innej to sie nazywa nie fart :D pozdrawiam
Dzisiaj właśnie kupiłem. Odpaliłem pograłem godzinkę. I gra przynajmniej jak na chwilę obecną wydaje się mega wciagajaca :) dzięki nrgeek za spoko recke pozdro :)
Otwarte otworem, 12:09 - miazga, osmarkalem się z beki, tylko NRGEEK
Jak zwykle świetny film.
Wow, NRGeeku zrobiłeś obie recenzje trwające tyle samo :D
wstrzymywanie oddechu w szafie gdy alien się przypatruje odbiera zdrowie, a jak się nie ma zdrowia to po prostu instant wykrycie.
Świetna gra, aktualnie ogrywam na PS4. Mimo, że nie lubię takich gier to ta mi się podoba :D
Na początku tak posrany byłem, że odstawiłem ją na miesiąc, ale teraz ogrywam cały czas :)
Świetny klimat! Ale na początku się nałaziłem i błądziłem i próbowałem ogarnąć tą grę. Ale to nie poszło na marne :)
NRGeeku Ripley nie może być najbardziej pechową kobietą na ziemi, skoro wszystko dzieje się w kosmosie! :PPPP
big brain
NR Geek powiedział ''fajne DLC'' the worlds end is coming !! o.O
Gra jest świetna, moim zdaniem. Często bywa frustrująca, gdy się ginie i trzeba powtarzać nawet długi kawałek poziomu (czasowo, niekoniecznie "metrażowo") ale po krótkiej chwili cała radość z grania wraca ;-) , Jest jeden bug który ewidentnie psuje przyjemność z rozgrywki. Są to często zawieszające się Stacje modyfikacji, z których nie da się wyjść i jedynym sposobem jest wczytanie wcześniejszego stanu gry. Tak czy owak, polecam!
Suchar juz przed pierwszą minutą, wyczuwam dobry odcinek c:
Geeku,co do chowania się w szafie. Nie pikałeś przypadkiem sensorem ? Bo gnój jest na to czuły. Ja z kolei miałem inaczej (może z 2 razy mi się to udało) - chowałem się na jego oczach,a on zrezygnowany odchodził. Aż mi się biedaka szkoda zrobiło.
obcy się uczy gdzie się ukrywałeś więc ta sama skrytka nie działa kilka razy pozdrawiam :)
O kurwa...
Ja pierdole. Strach w to grać
To o czym NRGeek mówi w 10 minucie jakoś, o chowaniu się przed obcym. Tu pojawia się problem skryptu. Jeżeli jesteś w szafie odchylony do tyłu (trzymając S na klawie czy tam wychylając drążek) nie można uruchomić skryptu chowania się przed obcym. Ponieważ nie można go uruchomić obcy przechodzi do kolejnej akcji, czyli zabicia bohatera. Gdy podchodzi obcy powinien się uruchomić skrypt: wychyl się do tyłu (sam często po chowaniu się do szafy automatycznie odchylałem się do tyłu, aby widzieć cały czujnik ruchu - śmiertelny błąd, lol), przytrzymaj lpm aby Cię nie przyuważył. Wiem, bo sam miałem z tym problem kilka razy. Druga rzecz powodująca automatyczną śmierć to włączenie czujnika ruchu, gdy obcy jest mniej niż ok 15 metrów od bohaterki (poziom hard), bo słyszy ten badziew niestety.
replay ripley i 1001 mieszkaniec sevastopolu - to było to , co po myśłałem po zagraniu w tę grę przez 30 minut.
Ogółem jeśli nie gramy na Hardzie , to gra jest w cholere prosta i to jest fakt.
Gra zajebista ,ma silny klimat ale jest jedna rzecz która mnie trochę zawiodła...obcy ma jakieś takie paralityczne ruchy...w filmie to się chował w tych klimatyzacjach no i nigdy nie było go widać w całości a tutaj to popierdala sobie tymi korytarzami jak żur po kiblach.
I otwiera sobie drzwi i włazy xD
Tyle że drzwi i włazy są na fotokomórkę jeśli zauważyłeś
Theant19 Miałem na myśli bardziej animacje ;p przykładowo jak raz chowałem się w szafie to widziałem z bliska jak chodzi i normalnie było widać jak nogi mu się ślizgają po podłodze gdy idzie..wyglądało prawie jakby robił moonwalk'a ;p aczkolwiek to są szczegóły i być może wielu na to nie zwróciło uwagi ale uważam że w tak zajebiście dopracowanej grze gdzie jedną z głównych postaci jest właśnie pan alien to takie rzeczy powinny być dopracowane na 120% i tutaj delikatnie się zawiodłem ^^ mimo to ocena ode mnie 10/10
Theant19 Jeśli podobała Ci się pierwsza część obcego z 79' i lubisz te klimaty retro to jak najbardziej Ci polecam. Widać że ewidentnie twórcy inspirowali się tymi klimatami retrofuturyzmu i to mi się najbardziej podoba. Dźwięki w grze też są chyba z najwyższej możliwej półki. Ja tam w sumie w gry dużo nie gram ...od czasów premiery Mass Effect'a 3 nie wkręciłem się w żadną grę aż do tej pory ;P NRGeek miał rację co do tego stresu bo ja się nawpie*dalałem tyle stresu podczas tej całej gry że nie pytaj xP
Ikarus pierwsza część obcego powstała w 1979 sądzę że dlatego Scott go nie pokazywał całego żeby nie było widać że to gumowy kostium xd
gra roku wg cd-action, mowie wtf jakis alien, zagralem i łoooooo te emocje :D fakt czasami zadania nużące,a te wracanie do poprzednich lokacji... ale ogółem po takim czasie stwierdzam ze jednak to jest wybitna gra :)|
ripley ripley :)nie dali tego ripleya
Gra zajebista, też ragequitowałem czasem XD i chyba cieżko coś straszniejszego znaleźć dziś wśród gier, a te questy sztampowe to niejako też oddaje klimat filmu, gdzie Ellen też ciągle miała pecha i coś się dupcyło
NRGeeku, a zagrasz w nadchodzące "The Evil Within"?
Podobno kaszanka, niestety :/
mieszkopol Zgadzam się.
Czyżby wreszcie godny następca F.E.A.R. w straszeniu?! NRGeeku, zajarałeś mnie tą produkcją, na stówę zagram! :)
Ale dojebaleś ze spoilerem w 5 minucie! BRAWO!! nie musze juz grać :)
Nie wspomniałeś o muzyce oraz systemie zapisywania ale i tak spoko recenzja, robię 3 podejście do tej gry bo ten strach to jest masa w tej grze, to właśnie zaszczucie.
"Obcy jest jeden... ale czy na pewno jeden? Nie chce spoilować, jak zagracie to się dowiecie" ojjjj bruh
Przy tym z szafą mogło chodzić o to że miałeś mało zdrowia przez co się dusiłeś.
Niech się nikt nie zrazi na grafikę po obejrzeniu tego filmu. nrgeek nagrywał to na najniższych możliwych detalach graficznych. Gra na full wygląda nieziemsko.
yyy co? gra była nagrywana na najwyższych detalach w 1080p, zawsze tak robię
***** To dlaczego u ciebie tekstury wyglądały na zamazane i mało szczegółowe dymu jest mało, niektóre detale(zawory, drabina) są kanciaste i wszystko jest dziwnie i nienaturalnie oświetlone i bardzo jaskrawe? Jak ja grałem to gra wyglądała o niebo lepiej niż widać to na materiale powyżej. Kompresja youtube ma wpływ na obraz ale np filmy z tej gry użytkownika bungo21 wyglądają kapitalnie i nieporównywalnie lepiej od tego(wyglądają tak jak ja widziałem grę u siebie). Nawet flara którą odpaliłeś jakoś dziwnie świeciła i generowała mniej dymu niż powinna. Właz w podłodze to jedne wielkie piksele a u mnie wyglądał ostro. Również refleksy świetlne u ciebie występują rzadko i są niskiej jakości. Może jak nagrywałeś to coś ci się przestawiło? Albo coś...
Kompresja youtube
NRGeeku Obcy SŁYSZY czujnik ruchu i widzi latarke wiec mozliwe że dlatego zabijał cie w tej szafce mimo że niewidział jak do niej włazisz ;)
A gra wymiata w chuj, oczywiscie dzieciarni od CODa sie nie spodoba, wolna akcja, kupa momentów wypelniajacych pampersa, zagadki, elementy kombinowania, brak grzania z wszystkich luf do obcego to ich odepchnie. Dojrzałego gracza przyciagnie nieasmowita atmosferą, nawiazaniami do filmu, napięciem w trakcie grania, koniecznoscią zachowana uwagi itp itd.
Technicznie jest zajebiscie - szczegolnie efekt chwilowego oslepienia jak odpalisz miotacz ognia w ciemnosciach albo mroczki przy odpalaniu flary.
Nawet ten backtracking jest dobrze zrobiony bo z obcym buszujacym po stacji to nie jest backtracking tylko normalny survival i walka o przeżycie ;)
Czemu gamme miałeś tak wysoko? Wogólę cieni nie widać :( Jak dla mnie cienie dają tej grze 2 życie zawsze nie wiesz co jest koło ciebie albo co jest na końcu nie oświetlonego tunelu czy też wentylacji ;/
5:02 Dzięki za mega spoiler NrGeeku;-;
Jaki
?
@@amator1990 o kurwa nie pamiętam tego nie wiem o co mi chodziloxD
@@amator1990 W recenzji w CD ACTION też zdradzili chyba, że w końcu znajdujesz miotacz.
Ta gra to arcydzieło
Szkoda, że nie skupiłeś się choć odrobinę na rewelacyjnym dźwięku. Wszystko pika, klika, oddaje w doskonały sposób wyobrażenie przyszłości z przeszłości, tak samo jak grafika. No i patenty, jak ten, że w menu obcy "słyszy" twój mikrofon ;). Szacun po całości dla twórców za sound design.
Bardzo brakuje mi w recenzjach, nie tylko twoich, dosłownie paru słów na temat dźwięku. Ten z reguły jest wyciszany przez youtuberów aż nadto bo przeszkadza, ale w momentach gdy się nie mówi, można zapodać go głośniej. Są nawet automaty, pewnie nawet w zwykłym Audacity, które zmiksują odpowiednio ścieżki.
Spróbuj zagrać jeszcze z Oculusem. Grafa wiadomo, nie to samo, ale klimat +100.
Z tym AI to jest tam kilka błędów, ale jest też parę myków, które wydają się średnio poprawne, dopóki nie domyślimy się dlaczego obcy zachował się tak a nie inaczej. Potem staje się to nad wymiar oczywiste :).
Co to za biały "miernik" za tobą na półce ? Termometr ? miernik hałasu ?
Skoro napinałeś bary przy Izolacji, to przy Amnesii: Dark Descent napięcie w tobie byłoby większe niż w chodzącym superkomputerze(Więzienie - blok północny - ta lokacja mnie zniszczyła).
Pamiętaj, żadna osoba z familii Ripley nie ma za dużo szczęścia
Na jakiej konsoli grałeś?
Ogrywam na VR obecnie. Ale sztos!!! Mod sprawia jakby ta gra oficjalnie wyszła pod VR. Grę ogrywam po raz pierwszy więc tym bardziej grubo...
mnie właśnie od dawna już korci gierka :)
Rozbawiła mnie recenzja IGN, Nrgeeku może jakiś materiał o tych wielkich portalach i nie rzetelnych recenzjach?
Nrgeeku grałeś na pc czy ps4 ?
grał na pc bo widać klawisze E, spacja itd
Grałem w to (nie przeszedłem) na Oculusie, bo akurat miałem dostęp. Wystarczyło troszkę pogrzebać w plikach i odpalało ładnie na VR. Miałem tak samo jak ty że po prostu gasiłem grę żeby odpocząć.
3:14 A jak myślisz jak dobrze operowałem stresem i strachem skoro zdołałem przejść Outlast 2 razy po rząd... HEHE horrory są najlepsze!
Przejście Outlast to nic, bo tam strach jest liczony tylko w jumpscare'ach, a nie w prawdziwym strachu i obawie. Jeśli chcesz poznać te uczucie i prawdziwy starch o jakim mówię to zagraj sobie w Silent hill najlepiej w część drugą, albo w Amnesie.
BeziiSite Ale jeśli dobrze pamiętam to była Strzelanka a nie Gra Survival
To źle pamiętasz. Bardzo źle
Zresztą jak przechodzisz outlasta po raz 2 to wiesz kto gdzie i i kiedy wyskoczy wtedy horror traci sens
To co mam powiedzieć o Doom 3 skoro gram w to od 2008 roku.. :D
NRGeek to ty nagrywales parodie czosnek - zbyt zajebisty? (/watch?v=wtWpzm30Uvk) jakos tak glos mi pasuje :D
włączamy
obcy losowo szuka szafki czasami i tyle. tak mialo byc.
Czyta się Ripli a nie Riplej. Replay to można np. z gry albo z filmu zrobić
Survival horror którego nie było? A outlast? A amnesia?
3deryk odkopuje ale - naprawdę stawiasz outlasta obok amnezji i obcego ? Outlast wieje tanią brutalnością i klimatem na kilometr.
@The_Bitter®™ Recenzja nigdy nie jest obiektywna... Opis jest typowo obiektywny, nigdy recenzja.
17:15 Był NRGeeku Outlast :)
Była też amnesia 9raz penumbra
@@ysy7777 Wygrałeś złotą łopatę za odkopanie tego postu:)
wiadomo że obcy w tej grze jest troche oszukańczy ale umówmy sie my gracze...czy jesteśmy "fair" wobec napotkanych przeciwników? no nie....a jeżeli juz to tylko nasza dobra wola także akurat to że obcy tu jest nieprzewidywalny to jego ogromna zaleta w kontekscie tego jaka jest to postać... ja chyba ani razu nie miałem poczucia że gra mnie oszukuje pare razy sie ździwiłem ale jeszcze dało sie to pojąć bo zazwyczaj poprostu niedoceniamy przeciwnika
Obcy izolacja = Obcy w gumowych kaloszach ;D
Nie wiem czy to przeczytasz XD minelo kupe czasu od tego filmiku. Ale czasem lubie puscic twoje stare filmiki gdy cos robie i sluchac np. wlasnie recenzji ale mniejsza o to... sluchajac Co mowiles a propo tego ze obcy Cie znajduje jesli chowasz sie w szafie i to gra jest nie fair to nie do konca tak jest. Nie gralem w te gre ale planuje ja kupic i kiedys cos tam sobie o niej przegladalem. Nie pamietam gdzie ale gdzies slyszalem ze obcy (komputer) zapamietuje twoje czeste wybory, jesli czesto chowasz sie w szafie to wybiera by sprawdzic szafe. Pozdrawiam ze Szwecji NRGeeku :D
Hej, film był stary jak pisałeś komentarza a ja odpisuję Ci jeszcze po roku hah, masz rację, Ksenia się uczy. I to uczy się pilnie. Są różne "odwracacze uwagi" w grze, materiały wybuchowe, pipadła i inne rzeczy. Pierwsze kilka razy faktycznie działają i obcy biegnie zobaczyć to tak pika, co wybuchło itd. Niestety 2-5 razy i nie interesuje go już gdzie to upadło, tylko skąd to poleciało :) I wtedy zamiast w kierunku urządzenia, biegnie (mniej-więcej) w Twoją stronę :)
Hehe a ja odpisuję jeszcze później. Tak mi się rzucił w oczy Twój komentarz bo mam tak samo. Szczególnie lubię sobie puścić filmy NRGeeka podczas gry w PESa, najlepiej takie które nie mają gameplaya np. serię Pogadajmy albo O grach na poważnie. Pozdrawiam.
Nigdy Obcego nie oglądałem, więc po jedynym wcześniej znanym mi Colonial Marines miałem bardzo sceptyczny stosunek do tej produkcji. No tak, przełom mówili, zajebisty horror mówili, ale nigdy nie wiadomo (patrz psy). A teraz tak patrzę, słucham, czytam i trochę wierzyć nie mogę. No ba, chyba się powoli przekonuję do tej gry. Sam jestem fanem horrorów z Amnesią na piedestale, więc przy najbliższych promocjach, czemu nie.
AvP totalnymi gniotami???
2 była spoko, ale classic się zestarzał, a trójka została wyprana z klimatu
yeah
Czyli nie tylko ja ogladam przed zakupem na promocji na steam?😂
Niestety giera nie dla mnie, a szkoda, bo fajnie wyglada w sumie...
ok kupujemy 45 zeta za kolekcjonerke na ps4 i jupii za hajs z gwiazdki baluj
Czy tylko mi się wydaję , czy prze ochydnie wykonana jest animacja dłoni podczas wychodzenia po drabinie...? Wygląda to strasznie.!
A obcy chodzi sobie wyprostowany , wylajtowiony , jak Gimnazjalista po mcdonaldzie :D
Zwróć uwagę że ten materiał był nagrywany na najniższych możliwych detalach(wszystkie opcje graficzne ustawione na najniższe).
oskar1101pl Co animacja ma do detali grafiki O_o. Jesteś jakiś niedouczony i wszędzie powtarzasz ten sam tekst.
*****
Widzisz mu się coś pojebało ;)
Gralem, spoko gra ale Amnesii TDD nie przebija.
Warto zagrać na PS4?
Sporo w tej grze jest momentów oskryptowanych,dałeś jeden z przykładów z chowaniem w szafce i powiem ci że czy grasz na easy czy hard w tej grze nie ma to większego znaczenia i tak cię może znaleźć,tak samo łatwo obcy się wykrywa,sporo jest miejsc gdzie zawsze w tym samym miejscu wychodzi obcy,sama końcówka to już męczarnia mnóstwo chodzenia tam i z powrotem.I masz racje że granie na hard to jedyne słuszny wybór grania,ponieważ skalowanie poziomu trudności jest zerowe między easy i hard,i tu i tu obcy jak będzie miał cię wykryć to i tak cię wykryje,choćbyś nie wiem jak się chował i co najważniejsze nie jest możliwe przejście bez żadnego zgonu,ponieważ twórcy to tak zrobili że obcy dodatkowo zawsze może ci wyskoczyć podczas korzystania z komputera, przecinania palnikiem drzwi a nawet podczas próby savewowania.
Ja jestem od odporny na tę grę - dlaczego ? Kocham bestie :D a i obcy jest bestią :)
Nie mogę się bać czegoś co uwielbiam - wręcz nie można się doczekać aż się pojawi .
Nawet normal to mega wyzwanie w tej grze, a co samego obcego, nie ma sensu uciekać do szybów wentylacyjnych bo obcy umie się wcisnąć, poza tym słyszy otwieranie drzwi, a raz zrobił że pobiegł w korytaż głośno tupając o potem pojawił się zza węgła na paluszkach :). Gra niestaty jest oskryptowana i to widać, np ludzie uciekają w korytaż a tam wcześniej jak i po tym drzwi pozamykane na głucho.
Mi się to bardzo nie podobało że ani pistoletem ani shotgunem nie dało rady zranić aliena. Strzeliłem mu z 3 pociski w głowę a gdy mnie złapał, no własnie, GŁOWA CZYSTA ZERO KRWI ZERO RYS.
Powinni zrobić że pistoletem i shotgunem da się uratować ale np musi być daleko alien aby to się udało bo musimy mu władować 4 pociski i on dopiero wtedy ucieka aby się zregenerować i daje nam to szansę na przeżycie oraz czas na zrobienie swojego ; p. Nie nie chodzi o kupę xD.
Warto zagrać?
Miękka fajo. Nie chcesz spojlować? Co za kreatyn.
Po co mam kupywać jak już wiem ze pod koneic gry dostaje miotacz i obcy sie przed nim chować zepsules mi cala gre :D
sorki ze powiedziałem ze w grze występuje obcy to miała być wielką niespodzianka developera :D
+Straznik93 serio? tytuł Obcy:Izolacja nic ci nie mówi
no super że tutaj powiedziałeś tego i super spoiler co może jeszcze powiesz że na końcu tej gry obcy nas zabiją?
Gra jest super ale czy grafika jest super no mam inne zdanie w tyn temacie, full ustawienia i nie widzę tutaj specjalnych fajerwerków. Nawet dorwałem ten patch co wyciąga z tego silnika więcej i też tak sobie. Ale GTX550TI może czegoś w tej gierce nie rusza. Mimo to gra 9/10
Widziałem u Roja jaka ta gra jest straszna, dwa półgodzinne odcinki nabijania się z gry, ponieważ po obcym ani śladu.
Rojo nigdy nie pokazuje prawdziwych reakcji w horrorach bo wie że gdy zacznie reagować normalnie a nie skakać po krześle i kurwić przez minute po 1 jumpscenke ludziom przestanie sie to podobać.
Bo gra się powoli rozkręca,potem jest lepiej :D
witam panie nrgeeku zamierzam kupić nową kartę graficzną gtx660 o starej nie będę się nawet wypowiadał(radeon 5450 hd kurwa jebany złom) czy pójdzie przy procesorze pentium(r) dual core e6660 3.06 ghz proszę o odp bo na kompach się nie znam .
Light ,bierz nie bój dupy.
***** Haha żartujesz ? Lightowo pójdzie,procek raczej na spokoje wyciśnie 3.06 na taką kartę ? To naprawdę niewiele.
***** Ale on nie napisał jaką ma płytę.
zapewne chujową komp z dupy to i płyta z dupy :0
***** procesor nie ogranicza karty jpd ludzie co w z tym macie myślałem że już ten mit zniknoł ale widze że nadal ludzie tak myślą
hehhehehh
Pierwszy
Kupiłem z ciekawości odpaliłem pograłem.
Jaka ta gra jest beznadziejna.
Jeszcze system save w każdym momencie by ją mógł uratować a tak to porażka.
Amator
1
co 1 ? Kutas w dupie ?
Wow, tak fajnie być na samym dole komentarzy, prawda Karol?
MrDadosz To istny zaszczyt.
Skoro ERGeeku grałeś na hardzie, to czemu narzekasz że często ginąłeś i musiałeś powtarzać? Tylko nolify grają na hardzie. Grając na easy zaoszczędziłbyś sobie co najmniej godzinę czasu, niepotrzebnego siedzenia w szafie.
Na hard grają nolife'y? Interesujące. Przecież granie na hard było zalecane, żeby w pełni odczuć klimat filmu. Na easy to grają dzieci w takim razie z twoją mistrzowską dedukcją :)
najlepiej kurwa wpierdolić god-mode i przelecieć gre w 30 minut.... tak się powinno grać, zaoszczędziłbyś 15 godzin gry... Albo najlepiej obejrzyj se letspleja jak przechodzi ktoś grę, wtedy nawet nie musisz grać... Kurwa przecież ta gra polega na tym żeby siedzieć po szafkach i pod stolem trzęsąc się ze strachu, na easy ta gra jest słaba, alien robi się głupi i 80% radochy odpada
Jak ty chcesz oszczędzać czas na graniu i przechodzić wszystko bez wysiłku to może zmień hobby? Takie gadanie, że hard jest dla nolifów jest niezwykle żałosny.
AntySyjon A przechodźcie sobie każdy etap po 20 czy 50 razy. Srał was pies. Ale nie płaczcie później mamusi, że nie macie życia.
Ps. pytanie było no Ergeeka, który jako minus gry dawał zbyt wysoki poziom trudności, równocześnie męcząc się na hardzie. Brak mi tu logiki.
Zalecany przez twórców poziom = hard, wiec recenzując grę nalezy grać na zalecanym żeby wynieść pełnię doznań jakie przygotowali twórcy, trzeba odróżnić trudną grę od nieuczciwych zagrywek SI które zostały wypomniane przez NR-geeka. Jeśli gra staje się momentami niesprawiedliwa wobec gracza i zamiast nagradzać skill grającego to batoży go po grzbiecie żeby go zgnębic, wypada o tym wspomnieć w recenzji. Aczkolwiek niższe poziomy odbierają mózg alienowi i gra staje się mało straszna. Więc gra na hardzie zalecana, jednak trzeba się przygotować na niekiedy śmierci z tak zwanej dupy
"W grze wcielamy się w Riplejjj" Wyłączyłem natychmiast.
JAK DLA mnie gra jest totalnie nużąca sposób w jaki zaprojektowano rozgrywkę polegającą na ciągłym spacerowaniu i rozwiązywaniu pseudo problemów sprawia, że ziewam. symulator chodzenia z rozdrobnionymi apteczkami