Uczyliśmy naszego kochanego Cocker Spaniela, że nie wolno mu jeść ze stołu. Trochę nam się chyba udało... chociaż, jak nikt nie patrzy ... :) #cockerspaniel #cockerspaniels #cockerspanielpuppy
Mój spanielek /10 mies./ "BORYS" - wygląda identycznie .Też nie pozwalam mu podjadać ze stołu - ale tylko gdy na moment odwrócę uwagę to ukradnie i zmyka . Mojemu mężowi ukradł udko z talerza a innym razem kotlet chociaż wcale nie był głodny . Wesoły i sprytny, ale bardzo kochany chuliganek ! Mamy poważniejszy problem ; nigdy nie zostawiliśmy go jeszcze samego w domu i może dlatego czuje się niepewnie gdy trzeba wyjść na chwilkę .A już na 1-ną min.zostawić go w samochodzie(wystarczy tylko drzwi otworzyć)to tragedia - wrzask skowyt z taką koloraturą , że ktoś by myślał , że jest żywcem odzierany ze skóry . Nie wiem jaką metodę zastosować - próbowałam różnych . Proszę o pomoc !!!🙏
Nasz też kradnie co w zasięgu pyska jak nikt nie patrzy:))) Co do zostawiania samego, to nie ma problemu. Od małego zostawał, najpierw na godzinkę, a potem dłużej. Może spróbować dać mu jakiś przysmak, którym zajmie się na dłużej i nie będzie tęsknił- typu kości ze sprasowanych ścięgien czy coś w tym stylu. Nasz to uwielbia i tak robiliśmy na początku. Pozdrawiamy!
Ja mam 5 miesiecznego od poczatku czasami kogos nie ma w domu i powinno sie przyzwyczajac psa do tego że może sam zostać potem może wam ostro wariować jak was nie będzie zacznie rozwalać gryźć ,nasz poprostu idzie spać i grzecznie czekac ale na poczatku gryzł kwiatki rozwalał połowe domu :D
To mądra rasa tylko wymaga dużo rozmowy 😘💖😘😔😘💖💖😘😘😘😘
dobry trening do samokontroli, super!
Slodziak
Mój spanielek /10 mies./ "BORYS" - wygląda identycznie .Też nie pozwalam mu podjadać ze stołu - ale tylko gdy na moment odwrócę uwagę to ukradnie i zmyka . Mojemu mężowi ukradł udko z talerza a innym razem kotlet chociaż wcale nie był głodny . Wesoły i sprytny, ale bardzo kochany chuliganek ! Mamy poważniejszy problem ; nigdy nie zostawiliśmy go jeszcze samego w domu i może dlatego czuje się niepewnie gdy trzeba wyjść na chwilkę .A już na 1-ną min.zostawić go w samochodzie(wystarczy tylko drzwi otworzyć)to tragedia - wrzask skowyt z taką koloraturą , że ktoś by myślał , że jest żywcem odzierany ze skóry . Nie wiem jaką metodę zastosować - próbowałam różnych . Proszę o pomoc !!!🙏
Nasz też kradnie co w zasięgu pyska jak nikt nie patrzy:))) Co do zostawiania samego, to nie ma problemu. Od małego zostawał, najpierw na godzinkę, a potem dłużej. Może spróbować dać mu jakiś przysmak, którym zajmie się na dłużej i nie będzie tęsknił- typu kości ze sprasowanych ścięgien czy coś w tym stylu. Nasz to uwielbia i tak robiliśmy na początku. Pozdrawiamy!
Ja mam 5 miesiecznego od poczatku czasami kogos nie ma w domu i powinno sie przyzwyczajac psa do tego że może sam zostać potem może wam ostro wariować jak was nie będzie zacznie rozwalać gryźć ,nasz poprostu idzie spać i grzecznie czekac ale na poczatku gryzł kwiatki rozwalał połowe domu :D